|
Autor
|
Wiadomość |
Mr.Bizarre
Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 409
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:20, 20 Paź '10
Temat postu: 2012 Hoax |
|
|
Koniec świata przesunięty! Majowie popełnili błąd
Wiele osób wciąż wierzy, że koniec świata nastąpi w 2012 r. W roku kojarzącym się wielu Polakom z Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej, ma też rzekomo nastąpić Armageddon. Skąd takie przypuszczenia, graniczące u niektórych z pewnością? 21 grudnia 2012 r. jest ostatnim dniem wg kalendarza Majów (czy jak wolą niektórzy, zapowiada koniec kolejnego cyklu w dziejach świata). Czy powinniśmy się bać? Cześć ekspertów uspokaja, że 21 grudnia 2012 r. wcale nie musi oznaczać schyłku. Skąd takie opinie?
Wiele wskazuje na to, że do procesu konwersji kalendarza Majów do kalendarza gregoriańskiego, mogła zakraść się pomyłka wynikająca z wzięcia pod uwagę błędnych założeń. To powoduje, że błąd w obliczeniach może wynosić 50 albo nawet 100 lat. Oznacza to, że ostateczny czas, który wg zapowiedzi ma nadejść za nieco ponad 2 lata, może nastąpić znacznie później albo... wcale. Istnieje tez bowiem pewne prawdopodobieństwo, że w trakcie transformacji kalendarza dokonano przeszacowania.A to oznaczałoby, że czas wskazywany przez Majów jako schyłkowy, już dawno mamy za sobą.
Powyższe spostrzeżenia zawarte zostały w publikacji, która niedawno ukazała się na rynku. W książce pt.: "Calendars and Years II: Astronomy and Time in the Ancient and Medieval World" pojawiła się opinia, że podczas procesu konwersji tzw. Długiej Rachuby do stosowanego dzisiaj kalendarza wykorzystano algorytm, który nie pozwolił na precyzyjną konwersję kalendarza Majów.
W trakcie prac nad "przekładem" kalendarza majów do współcześnie nam znanego systemu wykorzystano tzw. stałą GMT i daty odczytane z dokumentów kolonialnych, które zapisane były za pomocą alfabetu łacińskiego w języku Majów. - poinformował serwis LiveScience.com. W późniejszym czasie stała GMT została jeszcze "umocniona" przez lingwistę i antropologa Floyda Lounsbury'a, który wykorzystał też daty pochodzące z Kodeksu drezdeńskiego (słynnego opracowanego przez Majów dokumentu zawierającego szereg informacji astronomicznych, w którym znajdował się m.in. almanach podający ruchy Wenus). Lounsbury był święcie przekonany, że udało mu się w ten sposób spełnić wszystkie niezbędne warunki do tego, by uczynić ze stałej GMT w pełni akceptowalną i prawidłową wartość.
Jednak prof. Gerardo Aldana z University of California, który jest autorem jednego z rozdziałów w książce "Calendars and Years II: Astronomy and Time in the Ancient and Medieval World", uważa, że stała GMT, na podstawie której dokonano konwersji, wcale nie jest godna zaufania.
"Jeśli sama tabela Wenus nie może zostać użyta do potwierdzenia GMT, jak zasugerował to Lounsbury, to uznanie jego zgodności zależy od wiarygodności danych potwierdzających." - powiedział prof. Aldana. "Te historyczne dane są jednak mniej wiarygodne niż sama tabela, co powoduje, że argument, który posłużył do zaakceptowania stałej GMT runął jak 'domek z kart'."
Serwis LiveScience poinformował, że prof. Aldana, który podważył wiarygodność dotychczasowych obliczeń, nie ma jednocześnie pojęcia, jakie założenia przyjąć.
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,page.....omosc.html
Jakby takie stwierdzenia naukowe podawały media,czy ogólnie pojawiały się na szerszą skalę,to może skończyłoby się pieprzenie o głupotach i co więksi naiwniacy,którzy kupują w ciemno historyjki o końcu świata,zaczęli by patrzeć na rzeczy naprawdę ważne,a tak to mieszają 2012 z poważnymi sprawami i potem opinia publiczna wrzuca wszystko do jednego wora o nazwie "teorie spiskowe".Niech się skończy ogłupianie przez media!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
outlaw87
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 880
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Venom
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:58, 30 Paź '10
Temat postu: |
|
|
Normalka, filmy wydane, książki sprzedane. Trendy się zmieniają.
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:03, 30 Paź '10
Temat postu: |
|
|
Zajrzałem z ciekawości na stronę "Projektu Cheops" Myślałem, że zarobili grosza i się już zwinęli - ale jednak nie.
Nadal dostępne konta dolarowe i złotówkowe, na które można przelewać kasę:
http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx.....0&cmd=
Rzekomo prowadzą wykopaliska gdzieś w Egipcie, w celu uratowania ludzkości i potrzebują szmalcu. Oczywiście wszystko w celu powstrzymania planety, która ma przydupić w Ziemię.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kosmita
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 247
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:16, 31 Paź '10
Temat postu: |
|
|
No właśnie, co tam z Nibru/Nibiru? Wypowie się jakiś obecny zwolennik tej teorii? Upłynęło sporo czasu i ta domniemana planeta powinna być już dobrze widoczna, z tego co się orientuję.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Naznaczony
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 655
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:00, 31 Paź '10
Temat postu: |
|
|
gdy w nocy patrze na droge mleczną czuje że zbliża się JAKIEŚ nibiru
_________________ nie ma żadnej prawdy, wszystko jest tym samym, wielu się załamie, wielu parsknie śmiechem, to wszystko jedno
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kaasha
Dołączył: 24 Wrz 2010 Posty: 12
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Stanley
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 292
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:59, 01 Lis '10
Temat postu: |
|
|
No dobra, ja jestem stałym jej zwolennikiem i pozostanę nim bez względu na wszystko, ale przytoczę Wam coś z innego źródła na ten bardzo drażliwy i niewygodny temat i wszystkie z nim związane:
Cytat: | Fragment rozmowy z 3 lutego 2009 roku, którą odbył ze swoim mentorem Billy Meier podczas 476-ego kontaktu.
...
Billy: Ponadto chciałbym oficjalnie się wypowiedzieć na temat 21 grudnia 2012 roku, ponieważ ciągle jestem pytany o znaczenie tej daty w odniesieniu do kalendarza Majów. Wiem z twoich prywatnych wyjaśnień co się wydarzy tego dnia i w przeciągu całego roku 2012, ale będę milczał, aby nie wzniecać strachu u ludzi i nie doprowadzić do powstania
paniki. Pomyślałem więc, że napiszę coś o tym w specjalnym biuletynie. Może byłoby dobrze, gdybym powiedział trochę o tym, co wiem od ciebie. Przynajmniej w ogólnej formie, może jak o małym prawdopodobieństwie czy możliwości. Co o tym myślisz?
Ptaah: W sprawie 21grudnia 2012, jak i całego roku w ogóle, możesz wspomnieć o niektórych rzeczach otwarcie. Jednak przemilcz te, co do których było zalecane zachowanie tajemnicy. Jeśli użyjesz form "możliwości" czy "małego
prawdopodobieństwa", wtedy to może być całkiem dobre.
Billy: W takim razie chciałbym przeczytać ci tutaj to, co już przygotowałem do tego specjalnego biuletynu i byłoby dobrze gdybym przedstawił ci to teraz podczas rozmowy, gdzie możesz przerwać mi jeśli powiem coś, co powinno być utrzymane w tajemnicy.
Ptaah: Twój pomysł jest dobry, więc wysłucham twoich wyjaśnień.
Billy: Dobrze, to co mi wyjaśniłeś w sprawie roku 2012 potraktuję więc nie jako proroctwo lub przepowiednię, ale jako możliwość i jako nieduże prawdopodobieństwo. Chcę jednak rozpocząć pytaniem, które zostało mi zadane:
- Billy, co możesz nam powiedzieć na temat krążących wszędzie zagadnień odnoszących się do kalendarza Majów, a szczególnie daty 21 12 2012 roku, ponieważ wtedy ma nastąpić Koniec Świata. - W. Hiestandt. Szwajcaria.
- Moja odpowiedź to: - W sprawie tego pytania na początek powiem tylko, że jest to całkowicie nonsensowne twierdzenie wszystkich, którzy rozsiewają strach i panikę, przepowiadających koniec świata, to absolutne bzdury. Tak samo jak nie nastąpił koniec świata na przełomie tysiąclecia przepowiedziany przez astrologów, ezoteryków, wszechwiedzących i wzbudzających panikę - chodzi o rok 2000. Koniec świata również nie nastąpi w czasie, o którym mowa.
Takie prowokujące popłoch bezpodstawne twierdzenia są, jak i wszystkie teorie spiskowe, absolutnym nonsensem, ale i czymś zwyczajnym, gdy istnieją obliczenia kalendarzowe i występują pewne rzadkie zjawiska astronomiczne oraz klimatyczne gdy ma miejsce przełom stulecia czy tysiąclecia. To samo zdarza się gdy ukazują się szczególne astronomiczne konstelacje albo komety itp., jak również naturalne zjawiska ziemskie. To są czynniki wykorzystywane przez rozniecających panikę jasnowidzów, fałszywych mędrców i wszystkich pozostałych proroków końca świata w celu rozpowszechniania nonsensu i siania strachu wśród mas ludzkich.
Odnośnie Kalendarza Majów trzeba powiedzieć, że rok 2012 przyniesie cały szereg szczególnych wydarzeń.
Centralna gwiazda naszego układu, nasze Słońce, również przyczyni się do tego, ponieważ na jego powierzchni wystąpią potężne eksplozje, powodujące intensywne burze słoneczne, które wpłyną na równowagę geomagnetyczną Ziemi. Ziemskie pole magnetyczne może doświadczyć bardzo silnych wahań, wywołanych silnym promieniowaniem rentgenowskim. Z powodu geomagnetycznych burz mogą ulec awarii sieci elektryczne i wszelkie urządzenia elektroniczne. Także satelity oraz ISS mogą doznać wielu szkód, a nawet kompletnie zawieść. Takie burze słoneczne mogą doprowadzić do ogromnych katastrof naturalnych, a w najgorszym wypadku do przebiegunowania pola magnetycznego Ziemi.
Trzeba również powiedzieć, że takie burze słoneczne następują dokładnie co jedenaście lat, co jest normalne, ale w roku 2012 mogą one wystąpić ze zwiększonym nasileniem. Ziemia będzie poddana bardzo silnemu bombardowaniu elektromagnetycznemu co będzie mieć bardzo negatywny wpływ na jej ozonową powłokę. W rezultacie tego procesu
mogą wytworzyć się tlenki azotu i dojdzie do opadów kwaśnego deszczu, co przyniesie dewastacyjny efekt dla całego roślinnego świata. Potężne erupcje słoneczne mogą doprowadzić do dalszych, znacznych zmian klimatycznych, ogromnych susz, paskudnej pogody, wybuchów wulkanów, trzęsień ziemi, zniszczenia plonów, czyli do jeszcze
większych klęsk i głodu od tych, które mamy dotychczas.
Oprócz tego wszystkiego rok 2012 przyniesie jeszcze inne przykre wydarzenie, takie jak dotychczas jeszcze nieznanego, niewidocznego, mrocznego i "wielkiego kosmicznego wędrowca", zagrażającego z obrzeży naszego układu słonecznego, który "może" spowodować ogromne spustoszenie na Ziemi. I jeśli to się faktycznie wydarzy, to fakt jego istnienia zostanie otwarcie dowiedziony zaczynając od roku 2010 lub 2011 jeśli w ogóle zostanie, gdyż istnieje możliwość "ciemnego", a więc również niezauważalnego minięcia kolosa.
Poza tym zagrażają nam wszelkiego rodzaju nieprzyjemne machinacje związane z niezgodą, także poważna światowa działalność wojenna, narastająca degeneracja i nadmiernie wzrastające napięcie w postępowaniu ludzi. Wszystko to zagraża nam w strasznie nasilony sposób w 2012 roku.
Ptaah: Już nie powinieneś więcej wyjaśniać. Wystarczy to, co powiedziałeś.
Billy: Dobrze, wystarczy, ale ludzi może zainteresować, jaka wiadomość ukryta jest w kalendarzu Majów odnośnie 21 grudnia 2012. Czy możesz coś dopowiedzieć na ten temat ?
Ptaah: Tak, to jest możliwe. Odnośnie kalendarza Majów 21 12 2012 reprezentuje kulminację gwiezdnej konstelacji, która występuje co około 26 tysięcy lat.
Obliczenia Majów zakładają, że 21 grudnia 2012 roku Ziemia znajdzie się na linii, która łączy gwiazdę ponad lewą stroną gwiazdozbioru Oriona ze Słońcem Centralnym tzn. z centrum Drogi Mlecznej. Słońce spotka Drogę Mleczną w lokalizacji, ukształtowanej z międzygwiezdnych obłoków kurzu, nazywaną przez ludzi na Ziemi "ciemną szczeliną Drogi Mlecznej". W dniu przesilenia zimowego 21 grudnia 2012 o zmierzchu Słońce znajdzie się bezpośrednio w tej szczelinie, w takiej pozycji, że Droga Mleczna zasłoni horyzont w każdym miejscu naokoło. W ten sposób powstanie optyczne złudzenie, że Droga Mleczna otoczy Ziemię naokoło i położy się bezpośrednio na Ziemi. Mówiąc ogólnie jest to końcowy produkt zapisu Kalendarza Majów.
To powinno być wystarczające mój przyjacielu. Mówienie więcej byłoby na dobrą sprawę za wiele, ponieważ to spotęguje strach ludzi na Ziemi. Utrzymuj milczenie odnośnie dalszych wyjaśnień, które ci przekazaliśmy.
Billy: Tak zrobię, ale poza tym chciałbym wspomnieć coś na temat zmian klimatycznych, które nie mogą być zapomniane, a celowo są pomijane przez nieodpowiedzialnych naukowców oraz przez organizacje społeczne. Jest tak, ponieważ są przekupieni przez koncerny naftowe, tytoniowe, chemiczne i inne międzynarodowe korporacje.
Wielkie sumy, miliony idą do skorumpowanych ekspertów produkujących fałszywe ekspertyzy. Kłamią, że nie ma żadnego globalnego ocieplenia, i że nie zagraża nam żadna katastrofa.
Międzynarodowe koncerny i ich kryminalne czyny gromadzenia przekupionych naukowców i organizacji, wychodzą z założenia, że w tych sprawach niezorientowana społeczność ziemska przyjmie te kłamstwa, a nie dowody tych pozostałych naukowców, którzy demonstrują ocieplenie klimatu. Chcą w ten sposób stworzyć wrażenie, że istnieje duża liczba dobrych naukowców i organizacji, którzy mogą udowodnić, że nie ma żadnego ocieplenia i dlatego nie należy oczekiwać w związku z tym żadnej katastrofy.
W rzeczywistości tu chodzi już nie o miliony, ale o miliardy, a chciwi zysku nie dbają o to, że niszczony jest świat i fundamentalne źródła życia dla całego rodzaju ludzkiego. Wszyscy w to uwikłani prowadzą konspiracyjną kampanię, przez którą przynosząca skutek prawda na temat zmian klimatycznych pozostaje sprawą sporną, co z kolei powstrzymuje wprowadzenie na całym świecie efektywnych praw w kierunku ochrony klimatu.
Jeśli takie prawa zostałyby efektywnie wprowadzone, to multikorporacje poniosłyby miliardowe straty, wyschłyby również źródła dochodu uzależnionych od nich naukowców i organizacji. Zaciekle więc pracują nad fałszywymi ekspertyzami i pełnymi kłamstw raportami, usiłując bojkotować wyniki uczciwych i dobrych naukowców, dyskredytując je jako wytwory „chorej wyobraźni”.
W rezultacie tego, działania na rzecz ochrony klimatu przeciągają się na dekady, a multikorporacyjne koncerny zaprzeczając istnieniu zmian klimatycznych, zarabiają ciężkie miliardy. Ale prawda jest taka, że zmiany klimatyczne mają miejsce od dawna i nie zachodzą one jedynie z przyczyn naturalnych - ponad 75 % winy można spokojnie przypisać działalności ludzkiej.
... itd, itd |
Wszystkiego jest 3 strony A4 i jeśli ktoś chce dowiedzieć się reszty info to sobie podejrzy tutaj => http://skocz.eu/4592b0
Pozdrawiam Obudzonych.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kaasha
Dołączył: 24 Wrz 2010 Posty: 12
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kosmita
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 247
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mr.Bizarre
Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 409
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:34, 24 Lis '10
Temat postu: |
|
|
Jak czytam coś takiego,to nie wiem czy śmiać się,czy płakać . Chodź niektóre info.zdają się być ciekawe i prawdopodobne,to pomieszane są z durnymi kosmitami i co najmniej śmiesznym projektem Camelot.
Tak czy siak pasuje do tematu 2012 Hoax
Cytat: | Przygotowania do 2012. Podziemne bazy i schrony
Nie tylko Polska przygotowuje się do roku 2012. Jednak inne kraje przygotowują się do tej daty w zupełnie inny sposób. Zamiast budować stadiony, budują podziemne schrony, bazy, bunkry i podziemne kompleksy mieszkalne.
Rosja. Rosjanie ogłosili, że do 2012 roku pod Moskwą zbudowanych zostanie 5 tys. bunkrów, które mają ochronić populację rosyjskiej stolicy na wypadek wojny nuklearnej. Jak poinformowała telewizja Russia Today, moskiewskie władze ogłosiły, że w ciągu kolejnych dwóch lat planują wybudować 5 tys. nowych schronów atomowych, które mogłyby pomieścić znaczną część mieszkańców Moskwy w wypadku ataku nuklearnego.
http://rt.com/news/prime-time/moscow-bomb-shelters-outskirts/
Dziennik "New York Times" zdobył raport CIA na temat strategii obrony nuklearnej Rosji, w którym donoszono, że w górze Yamantau na Uralu trwa ogromna budowa - 30 tys. robotników drąży skały na powierzchni równej Waszyngtonowi. Dopiero niedawno Rosjanie przyznali, że budują główne centrum dowodzenia. Będzie to najnowocześniejszy bunkier na świecie.
Podziemny kompleks wykuty w skałach góry Yamantau na terenie Republiki Baszkortastan (Baszkirii) o powierzchni 1000 km2, może pomieścić 60 tys. osób, wraz z niezbędnymi zapasami żywności i wody. Zainstalowano tu także specjalny system filtracyjny, który zabezpiecza przed atakiem nuklearnym, chemicznym i biologicznym. Do Yamantau prowadzą specjalnie wybudowane trasy kolejowe. Bunkier podzielony jest na kilka sektorów.
Górski kompleks Yamantau znajduje się 2 tys. km od Moskwy.
W Moskwie schrony znajdują się również pod budynkiem, który był siedzibą komitetu centralnego partii komunistycznej, a także pod Ministerstwem Obrony i Łubianką. Niektóre znajdują się kilkaset metrów pod ziemią. Można się z nich przedostać podziemną kolejką do bunkrów w Woronowie, Szerapowie lub na lotnisko Wnukowo, skąd najważniejsze osoby w państwie są ewakuowane do Yamantau.
Jest to już drugi tak potężny wojskowy, wykuty w skałach kompleks zlokalizowany na Uralu, pierwszym jest rosyjskie centrum kontroli ACBM ICBM NORAD pod Kosvinskim Kamniem zlokalizowane 80 km na zachód od Sierowa na północnym Uralu.
http://www.viewzone.com/yamantau.html
http://www.globalsecurity.org/wmd/world/russia/yamantau.htm
Wielka Brytania. Dziennik Manchester Evening News, donosi w artykule z 29 stycznia 2010 o przeniesieniu niemal miliona egzemplarzy książek, w tym wiele manuskryptów, wywodzących się z XV wieku, z manchesterskiej Biblioteki, głęboko pod ziemię, do nieczynnej kopalni soli w Cheshire.
Oficjalnym powodem tej potężnej operacji jest remont Biblioteki, który ma potrwać, uwaga...do 2013 roku.
Szyby i sztolnie kopalni w Cheshire, mają powierzchnię 700 boisk piłkarskich i według specjalistów stanowią idealne środowisko dla składowania bezcennych woluminów.
Informacje o podobnych operacjach docierają także z innych części świata.
Holandia. W Holandii od 2007 roku budowane jest podziemne repozytorium (rodzaj archiwum), które pomieścić ma zbiory Biblioteki Uniwersyteckiej w Gent. Trzy klimatyzowane, podziemne kondygnacje zapewnić mają możliwość składowania 40 km bieżących woluminów. Kolejny projekt modernizacyjny, któremu można tylko przyklasnąć ale i zastanowić się nad zbieżnością dat. Podziemne archiwum ma być, bowiem gotowe do składowania na początku 2011 roku a w pełni oddane do użytku w 2013 roku.
USA. Wiosna 2011 to kolejna data wyznaczająca tym razem, otwarcie budowanej w Chicago, biblioteki uniwersyteckiej.
Tu podziemna hala, w której składowane mają być zbiory, znajduje się 60 metrów pod ziemią, a całość przykryta jest potężną szklaną kopułą. Pomieszczenie wyposażone ma być we wszystkie możliwe systemy przeciwpożarowe, klimatyzacyjne a także drenażowe. Oprócz tego zastosowano zabezpieczenia w postaci systemu pomp i systemu zasilania awaryjnego a także nowoczesnego systemu HVAC, czuwającego nad utrzymaniem stałej wilgotności na poziomie 45%.
Czeska Praga. Tu także powstaje nowa Biblioteka Narodowa Republiki Czeskiej, zaprojektowana przez Jana Kaplicky. Wypadałoby powiedzieć nowy gmach, ale trudno używać tego określenia do czegoś, co bardziej przypomina bunkier. Wprawdzie jego część wystaje nad ziemię i mieścić ma czytelnie, ale wszystkie książki składowane mają być pod ziemią, skąd na powierzchnię w razie potrzeby transportowane będą za pomocą specjalnego automatycznego systemu, dostarczającego żądaną książkę w czasie 5 minut. Oczywiście najbardziej ciekawą informacją jest data ukończenia projektu. Chyba już nikt nie będzie zaskoczony, że jest nią rok 2011.
Pekin. Jeden z największych bunkrów na świecie znajduje się pod Pekinem. Ma prawie 4 tys. km korytarzy i ponad 70 tys. km podziemnych dróg dojazdowych. Przez wiele z nich mógłby swobodnie przejechać czołg. System schronów nazywany jest Podziemnym Wielkim Murem. Wierchuszka chińskich komunistów ma oczywiście do dyspozycji własny schron, umieszczony o wiele głębiej niż schrony dla zwykłych obywateli. Wyposażono go w niezależny system zasilania i łączności. Można z niego sterować głowicami nuklearnymi oraz chińskimi satelitami.
Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi budują schrony jak za czasów zimnej wojny.
Niemiecki resort Zobowiązał koleje Deutsche Bahn do budowy 40 podziemnych schronów, które będą siedzibami zarządzania kryzysowego.
Pomieszczenia pod dworcami mają ułatwić akcję ratunkową w czasie terrorystycznych czy klęsk żywiołowych.
Nowe schrony powstaną w Berlinie, Dreźnie oraz Lipsku. Remonty przejdzie też 37 starych bunkrów z czasów Zimnej Wojny - znów będą wyposażone w najnowszy sprzęt - donosi "Der Spiegel".
Ich konstrukcja jest w dobrym stanie, a ściany są tak grube, że nawet po zniszczeniu dworca pod ziemią nadal będą pracować zarządzający akcjami ratunkowymi. Wstępnie szacuje się, że modernizacja każdego ze schronów kosztować może ok. 100 tys. euro.
Norwegia. Norwedzy zbudowali nowoczesny magazyn nasion. Jest to podziemny bunkier, którego celem jest ochrona zgromadzonych zapasów w razie wybuchu konfliktu nuklearnego, zmian klimatycznych, klęski żywiołowej, lub kataklizmu. Globalny Bank Nasion jest inwestycją rządu Norwegii, oraz innych państw, jak Wielkiej Brytanii, Australii, Niemczech, oraz USA. Na liście darczyńców znaleźli się również inwestorzy prywatni: Fundacja Billa i Melindy Gatesów, Fundacja Rockefelera, Fundacja Syngenta i Firma Monsato.
Budowę Banku Nasion rozpoczęto w czerwcu 2006 roku. Podziemny skarbiec wybudowano we wnętrzu granitowej góry na norweskiej wyspie Spitsbergen. Skarbiec znajduje się 130 metrów nad poziomem morza. W schronie jest minus 18 stopni. To optymalna temperatura do przechowywania nasion.
Oficjalne otwarcie nastąpiło w lutym 2008 roku, wśród uczestników znaleźli się Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso oraz dyrektor generalny ONZ do spraw Wyżywienia i Rolnictwa.
Jednak okazuje się ,że bunkier w Norwegii nie jest tylko upchany nasionami, ale od stycznia do marca 2010 roku był sukcesywnie wypełniany zapasami żywności. To właśnie wypełnianie żywnością, kilkaset ton zapasów, zwróciło uwagę ciekawskich obserwatorów.
http://www.youtube.com/watch?v=yUvGrq6CGp8&feature=player_embedded
To tyle jeśli chodzi o rzeczy prawdziwe lub prawdopodobne,oczywiście jeśli chodzi o ich istnienie czy budowanie ,bo czy w celu podanym powyżej(zbliżający się rok 2012 )to wątpię
[b]Bardzo ciekawą postacią, która wiele wnosi do tego wątku, jest Phil Schneider. W udzielonych wywiadach, odsłania częściowo kulisy podziemnych, tajnych baz, podziemnych kompleksów mieszkalnych i bunkrów.
Phil Schneider przez 17 lat pracował w tajnych projektach (ang. 'black budget projects'), był inżynierem - geologiem, jest współ wynalazcą obecnie półjawnej (stosowanej w przemyśle) superszybkiej metody drążenia tuneli przy użyciu kombinacji maser-laser. Był specjalistą od materiałów wybuchowych i jest również współ twórcą kształtowanego kierunkowo wyburzenia - zajmował się wysadzaniem skał, całych poziomów na podziemne piętra, co przeprowadza się w sekwencji: detonacje -> cztery dziury -> detonacje -> cały pierścień w poziomie gotowy. Pracował przy budowie 14 podziemnych baz dla USA / NATO / ONZ, które oficjalnie po dziś dzień nie istnieją - choć filmy o nich emitowane są już czasem w osiedlowych kablówkach.
Pracując w tajnych projektach Phil Schneider przez lata myślał, że oddaje światu przysługę - tymczasem okazało się, że podziemne bazy są przygotowywane na wprowadzenie stanu wojennego na powierzchni. Kiedy powiedział że odchodzi z pracy, został z miejsca aresztowany.
Podziemne bazy znajdują się przeciętnie na głębokości 5 tys. stóp i są umiejscowione w strategicznych lokalizacjach. W każdym stanie USA znajdują się co najmniej 2 tajne podziemne bazy.
W USA znajduje się 131 tajnych podziemnych baz, a na całym świecie jest ich 1477. Podziemne bazy na terenie USA mogą pomieścić 106 mln ludzi i zapasy żywności dla nich na 2 lata. Koszt budowy jednej wynosi 17-31 miliardów dolarów. Czas wykonania kiedyś wahał się od roku do dwóch lat, ale obecnie powstaje ich już kilka rocznie.
Używane przez wojsko maszyny drążące pod ziemią tunele nie wybierają gruntu lecz topią go na miejscu. Skała jest dosłownie topiona lub proszkowana przy użyciu specjalnej kombinacji lasera i masera i pozostałości skały pod spodem zapewniają pokrycie rodzajem natychmiastowej glazury z agatu, utwardzając nim ściany. Nowe technologie prezentowane opinii publicznej na powierzchni to przestarzałe technologie wojskowe. Żadna inna osoba posiadająca uprawnienia klauzuli tajności "Rhyolite 38" nie wypowiada się publicznie, w ogóle niewiele osób ma dostęp do tego poziomu informacji.
W jednej podziemnej bazie może pracować od 1800 do 20 tys. ludzi; "czarny budżet" pochłania ponad 500 mld dol. rocznie, pieniądze pochodzą m.in. z handlu narkotykami oraz innych szemranych operacji w krajach Trzeciego Świata, takich jak np. Panama; przychody generuje także rafinacja rzadkich minerałów;
W USA wszystkie bazy są połączone podziemną siecią kolejową dla pociągów osiągających prędkość 2 Machów w lewitacji na wysokości 3/4 cala ponad pojedynczą szyną - ta technologia nie jest dostępna na powierzchni. Pociągi pokonują całe Stany od wybrzeża do wybrzeża w półtorej godziny. Wagony więzienne do podziemnych pociągów wykonuje aż 11 różnych wielkich firm-kontraktorów, gdyż skala przedsięwzięcia obliczona jest na transport 15 mln ludzi. Inny znajomy mówił mu, że dostali w firmie zamówienie od rządu USA na 100 000 wagonów do podziemnych pociągów, po 30 par kajdanek w każdym, napis na wagonach: "Transport więźniów ONZ". Phil Schneider zwracał uwagę na przygotowywanie przez amerykańskie władze pod ziemią sporej liczby miejsc dla internowanych.
Objętość jednej bazy wynosi średnio 4,25 mil sześciennych, głębokość to 5700 stóp pod ziemią. Podziemne bazy istnieją także m.in. w Kanadzie i na północy Meksyku, a ostatnio rekordowych rozmiarów budowę pod egidą ONZ zlokalizowano w Szwecji - czas wykonania 5 lat, objętość 30 mil sześciennych, koszt 2 biliony dolarów.
Opinię publiczną okłamuje się bez pardonu, w kręgach władzy uważa za głupią, czy wręcz za debili (ang. 'morons').
NWO (Nowy Porządek Świata) to zasadniczo to samo, co knowania obcych. Globalny rząd to też to samo, jeden i ten sam projekt. Architekci Nowego Porządku Świata przyjmują rozkazy od Szarych.
Phil Schneider twierdzi, że podziemne bazy, w dużym stopniu, zostaną wykorzystane jako więzienia i obozy pracy.
|
http://www.youtube.com/watch?v=v-cR6o6pZ_U&feature=player_embedded#!
2 cz artykułu(jakieś pierdoły o liście norweskiego polityka do projektu Camelot)
http://www.przyszloscwprzeszlosci.info/teraniejszo/73-teorie-spiskowe/2337-
http://www.przyszloscwprzeszlosci.info/teraniejszo/73-teorie-spiskowe/2337-
http://newworldorder.com.pl/artykul,2652.....ia-do-2012
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|