To i ja dodam coś od siebie
To jest klatka filmu Kubricka "Odyseja kosmiczna 2001"
Opis częsci pierwszej :
Cytat: |
Czym jesteśmy w bezmiarze kosmosu, jeśli nie drobnym pyłkiem, który zniszczony podmuchem czasu ginie bezpowrotnie. Jaką rolę odgrywamy w wielkim przedstawieniu zwanym "wiecznością"? Odkąd nasz praprzodek wziął do ręki kość i użył jej jako broni (prawdopodobnie pod wpływem Monolitu), zaczęliśmy myśleć, kojarzyć fakty i dokonywać śmiałych wynalazków. Od momentu pierwszego użycia kości w celach obronnych - do podboju kosmosu, minęło zaledwie kilka sekund... jak ukazuje w filmie "2001 Odyseja kosmiczna", w najgenialniejszym przeskoku czasowym Stanley Kubrick. Przejście od człowieka pierwotnego do czasów eksploracji przestrzeni kosmicznej to pierwszy i zawierający najważniejsze przesłanie epizod filmu. Człowiek rozwinął się technologicznie, zapominając o rozwoju duchowym. Gdy nasz przodek stanął przed Monolitem, nie wiedział z czym ma do czynienia - mógł tylko przyglądać się idealnie gładkiej skale, nie odkrywając niczego. Gdy człowiek dotarłszy na Księżyc, powtórnie ma szansę konfrontacji z tajemniczym głazem, wykonuje przy nim gesty nie idące dalej niżeli te, wykonywane przez małpy u zarania dziejów. Człowiek rozwinął się technologicznie; duchowo utknął w czasach narodzin Świata. Jesteśmy prymitywni i niech nie zmyli nas złudny fakt posiadania potężnej wiedzy jak zbudować bombę wodorową lub polecieć w kosmos. Liczy się intelekt, otwarty umysł, szeroki horyzont i pragnienie poznania tego, co nie poznane. Cóż z tego, że wybudujemy rakietę zdolną dolecieć do samego Boga, jeżeli stojąc przed nim zachowamy się jak małpa... |
źródło:
http://www.film.org.pl/prace/2001.html
Wcale nie jest powiedziane ,że symbol piramidy jest czyms złym, tyle tylko ,że negatywne skojarzenie nasuwa się gdy ludzie którzy się tym symbolem posługują(utożsamiają ) są negatywnie postrzegani.