Omawiając straty NATO 3.5.99, amerykański instytut analiz strategiczych Stratfor przekazał wiadomość prasową z tego dnia: USA ogłosiło 3. maja, że powołało do czynnej służby 120 rezerwistów oddziałów ratowniczych Lotnictwa USA (USAF). Ci lotnicy z 939. Skrzydła Ratowniczego z Portland w stanie Oregon dołączyli do 2116 rezerwistów powołanych do służby czynnej w uprzednim tygodniu. Władze USA oświadczyły, że aktywacja członków 939. Skrzydła ma zwiększyć zdolność USA do szybkiego wyławiania zestrzelonych pilotów z terytorium nieprzyjaciela. Venik, opiekun przodującej witryny nt. wojny w Jugosławii, pisał: Interpretuj to sobie jak chcesz.
(...)
Venik argumentuje tak. Wyobraź sobie, że Twój mąż, syn lub ojciec zginął jako pilot w Kosowie. Nie wiadomo jak, ale wojsko powiedziało, że to był wypadek i zaoferowało znaczne odszkodowanie w zamian za zobowiązanie do utrzymania tajemnicy. Jeśli podejrzewasz kłamstwo, nie masz szans tego udowodnić. Sprawa może się ciągnąć latami i na pewno przegrasz. Wojsko ma „dowody” ukryte w teczce ściśle tajne na wiele lat, a Ty – podejrzenia. Ujawnione ostatnio radzieckie dokumenty z wojny koreańskiej pokazały, że setki więcej samolotów USA zostało strąconych niż przyznały władze amerykańskie. Setki krewnych zestrzelonych pilotów w dalszym ciągu próbują znaleźć prawdę i z nadzieją oczekują wyników od historyków rosyjskich grzebiących w archiwach.
(...)
Wg danych zebranych przez 3 armie, marynarkę, lotnictwo i obronę przeciwlotniczą Jugosławii NATO straciło 61 samolotów bojowych, 7 helikopterów, 30 samolocików bezzałogowych i ponad 238 pocisków sterowanych. Ten stan określono w lecie 1999 r. i do dziś nie uległ zmianie mimo zmiany rządu na przyjazny NATO. Dane nie wliczają samolotów i pocisków, których uszkodzenie nie było widoczne dla sił jugosłowiańskich i które lądowały lub rozbiły się poza granicami Jugosławii. Niektórzy obserwatorzy szacują straty na ok. dwukrotnie większe, co mogłoby oznaczać straty do paruset pilotów i członków drużyn ratowniczych.
(...)
Wiele pocisków i rakiet poszło w atrapy czołgów, artylerii, rakiet i myśliwców. Robiliśmy tekturowe czołgi na przynętę, a NATO celowało w nie i nieustannie bombardowało. Byliśmy bardzo zadowoleni, że ich zmyliliśmy – powiedział o obronie swego kraju 28-letni serbski szeregowiec Radowan w wywiadzie dla The Times. NATO zbombardowało szereg sztucznych mostów, do których z obu stron przez zielone pola i łąki prowadziły wstęgi szos wykonanych z folii plastikowej. MiGi-29, śmietanka lotnictwa Jugosławii, zostały ukryte w podziemnych hangarach, a NATO zaciekle bombardowało imitacje. Armia jugosłowiańska rozmieściła setki drewnianych makiet wyrzutni rakietowych na całym terytorium kraju. Były one ciągle przemieszczane podczas ataków. Piloci NATO wiedzieli o tym, ale pędząc z wielką szybkością kilka km ponad ziemią nigdy nie byli pewni, czy celują w prawdziwy obiekt, czy w makietę.
(...)
Były oficer jugosłowiański podał do Truth in Media 28.4.99, że mobilne radary przemieszcza się bezustannie, więc są nieuchwytne. Armia jugosłowiańska radziła sobie również z samolotami NATO. Witała nadlatującą eskadrę wroga bezużytecznymi rakietami, przeciw którym zaawansowane samoloty NATO automatycznie wysyłały rakiety antyradarowe. Więc zestrzeliwują nasze tanie wabiki, ale jednocześnie zdradzają swoją pozycję. Po czym następuje szczyt militarnego sprytu Serbów. Piloci NATO spodziewają się naszego ataku rakietami ziemia-powietrze SAM-6, które mają wbudowany radar. Nasi inżynierowie wymontowali rosyjski radar z rakiet i zastąpili go kamerami wideo – pisał były oficer jugosłowiański do Truth in Media. NATO nie było na to przygotowane.
(...)
W posłowiu swej analizy Venik napisał w czewcu 1999 r. – Nie mogłem własnym oczom uwierzyć. Zaledwie 2 dni temu skopiowałem witrynę NATO i ściągnąłem wszystkie oświadczenia i wyjaśnienia prasowe, które potrzebowałem do napisania tego artykułu. A teraz ... webmasterzy witryny NATO spreparowali zawartość oświadczenia prasowego z 12.6.99, zmieniając ‘11 MiGów-29’ na ‘11 MiGów-21’. To czywiście nie uchroni NATO od kompromitacji, bo dziesiątki agencji informacyjnych ogłosiło już orginalną informację o 11 MiGach-29s, którą słyszało i zanotowało dziesiątki reporterów. Ale to jednak dość, by dać materiał do wykorzystania sceptykom i wielbicielom NATO, którzy uszczęśliwieni złapią każde źdźbło, by ocalić reputację NATO od zagłady.
Mozna wierzyc albo nie. Mnie za wiara sklada fakt, ze NATO nie zniszczyło serbskiej armii, a do uleglosci zmusiło wroga za pomoca metod terrorystycznych - rzucania bomb na cele cywilne.
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:41, 19 Paź '07
Temat postu:
Jugoslawia to teren gorzysty, czesto przykryty chmurami, ludzie z kultura techniczna wieksza niz u Arabow, a sprzet made in CCCP, wiec nie mozna go po prostu wylaczyc przy uzyciu backdorów. Raczej dziwne, ze najezdzca bombarduje przez 70 dni setkami samolotow i nic nie traci. Przewaga - OK, ale bez przesady. My swego czasu tez sie troszke Niemcom dali we znaki.
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:46, 27 Paź '07
Temat postu:
Cytat:
A co mamy w Kosowie po siedmiu latach ?...
Siły KFOR nie zrealizowały ani jednego punktu rezolucji 1244 Rady Bezpieczeństwa ONZ :
Miały zapobiegać czystkom etnicznym; podczas ich obecności z Kosowa wygnano około 350 tysięcy nie-Albańczyków !
Miały chronić granice zewnętrzne; do Kosowa napłynęło około 250 tysięcy Albańczyków z Albanii i Turcji !
Miały zapewnić bezpieczeństwo; wg danych MSZ Serbii i Czarnogóry z 10 marca 2004 - liczba Serbów zamordowanych w Kosowie od chwili wejścia KFOR przekroczyła 1200 osób. Około 1000 zostało w tym czasie porwanych dla okupu...
Dziennikarze amerykańscy wymyślili określenie dla obecnej rzeczywistości Kosowa; ,,b a n d o k r a c j a"...
Współodpowiedzialność za to, co dzieje się w Kosowie ponosi Wojsko Polskie, uwikłane w sytuację na mocy decyzji Prezydenta RP.
Jeszcze jedna ciekawa rzecz. USole zbombardowały budynek telewizji. Tutaj, w 4 minucie widać twarze zamordowanych przez NATO:
Generalnie:
Cytat:
23 kwietnia 1999 roku, w ramach operacji powietrznej w Federalnej Republice Jugosławii wojska Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO) zbombardowały siedzibę serbskiej telewizji (Radiotelevizija Srbije, R.T.S.) położoną w centrum Belgradu, powodując śmierć szesnastu pracowników. 19 stycznia 2001 roku armia izraelska wysadziła w powietrze budynek telewizji i radia palestyńskiego "Głos Palestyny" w Ramallah na terytoriach okupowanych. 12 listopada 2001 roku armia amerykańska zbombardowała biura arabskiej telewizji Al.-Dżazira w Kabulu. 3 października 2001 amerykański sekretarz stanu Colin Powell zwrócił się do emira Kataru Cheikha Hamada bin Khalifa al.-Thani o interwencję, która zmieni sposób obsługi wydarzeń przez tę stację. Miesiąc później wojsko Stanów Zjednoczonych zbombardowalo lokale Al.-Dżaziry w Kabulu utrzymując, że mogli przebywać tam członkowie Al.-Kaidy. Mimo złożonych obietnic administracja amerykańska nie wszczęła śledztwa.
U nas trwa szopka w wskazywanie dziennikarskich ofiar rezimu putinowksiego. Żydopachołki bombardują CAŁE redakcje: dziennikarzy , personel techniczny i cieciów. Im wolno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów