Ribbentropp-Mołotow i Ukraina

JerzyS

Witaj Andrzeju, może pomożesz w u publicznieniu tego materiału w jakiejś gazecie?

Celem jest sucha informacja tak aby ludzie sami wyciągnęli wnioski.....

Ew. honorarium przeznaczam na fundację pomocy niepełnosprawnym księdza....

i do tego zdjęcie koszulki sprzedawanej na Ukrainie....

"Pakt Ribbentropp-Mołotow pozwolił na zjednoczenie ziem ukraińskich".

17 września na kanale TRK "Ukraina" w programie codziennym Sawika Szustera o nazwie "Szuster Live", którego tematem było:

"Czy protokół Ribbentropp - Molotow był agresją 17 września na Polskę"

Wypowiadali się parlamentarzyści z zachodniej Ukrainy:

Taras Czornowil i Hanna German.

W trakcie programu pojawiły się następuj±ce wypowiedzi na temat paktu dwóch mocarstw:

Werchowna Rada Ukrainy nie potępiła i nigdy nie potępi paktu Ribbentropp-Mołotow, jak również MSZ Ukrainy tego nie uczyniło, ponieważ ten protokół był na korzyść Ukrainie, pozwolił zjednoczyć "odwiecznie" etniczne ziemie Ukrainy.
Po prawdzie nie całkowicie, (sporo zostało jeszcze w granicach Polski), nad czym ubolewali obecni w studio zaproszeni goście.

Według rozmawiających protokół ten był i jest z korzyścią dla Ukrainy, co było kilkakrotnie podkreślane.
W wyniku niego spełniły się marzenia o "sobornej" Ukrainie, o którą walczyła organizacja ZUNR w 20-tym roku, a od 1939 roku OUN i później UPA.

Padły stwierdzenia, że Polacy byli okupantem na tych terenach, a Rzeczpospolita była więzieniem Narodów, a Polacy znęcali się nad Ukraińcami.
Dyskutujący w studiu stwierdzili, że przecież nigdy te ziemie nie były polskie.
Hanna German zacytowała przedwojenne przysłowie "ulice wasze, kamienice nasze" obrazujące Nie tyle nacjonalistyczne zacięcie Polaków, ile faktyczny stan, jeżeli chodzi o poziom inteligencji, wykształcenia i funkcji społecznych Pełnionych przez narodowości ruską (ukraińską) i polską w przedwojennym Lwowie.
Zabarwienie wypowiedzi było jednoznaczne i celowo miało doprowadzić do wzburzenia i innych odpowiednich nieprzychylnych naszemu narodowi reakcji Po stronie czy to obecnych w studio, czy też oglądających program przed telewizorami.
W korespondencji z Ukrainy cytującej te wypowiedzi pojawia się pytanie o reakcję naszych władz na taki punkt widzenia.
Podsumowaniem jest wypowiedź Pani
Hanna German mówiąca, że Ukraina dąży do Integracji Europejskiej, i do przynależności do UE.
Szerzyć poglądy wypowiadane wcześniej, nie wpisuje się wypowiadająca te słowa w międzynarodową integrację narodów europejskich.

Program jest nadawany o godz. 19.30 czasu ukraińskiego, w piątki o 21.30 tegoż czasu.
Dokładna nazwa programu: "Program Sawika Szustera na TRK "Ukraina"".
"TRK Ukraina" to jeden z prywatnych kanałów w TV ukraińskiej.
Adres internetowy odcinka z 17 września:
http://shuster.kanalukraina.tv/video/17-9-2009/

Piotr Szel±gowski

JAR

Hmmm, i jakie wnioski?

Jerzy Ulicki-Rek

Pozwolcie,ze bede tutaj "adwokatem diabla" Smile

1410-Unia polsko -litewska pozwolila na wspolne zwyciestwo pod Grunwaldem.
Unia ale nie okupacja czesci Litwy przez sasiada ze wschodu.
Czesc zachodniej Ukrainy ,ktora dostala sie w czasie podzialu lupow historycznych naszym artystokratom wchodzila w skald panstwa polskiego ale ...
Jesli bedziemy upierac sie przy twierdzeniu ,ze Lwow i Wilno naleza sie Polsce to dlaczego Niemcow urodzonych w Szczecinie przez kilka pokolen mamy nazywac "odwetowcami"?Takie same sentymenty jak nasze i tez skierowane na wschod:)
Z punktu widzenia Ukraincow bylismy niechcianymi okupantami czego dowodem byly powstania kozackie z ktorych powstanie Bohdana Chmielnickiego bylo najwiekszym.
Sielankowy obrazek przedstwiony tak pieknie w "Trylogii" ku pokrzepieniu serc ma tyle wspolnego z prawda historyczna co ja mam z talmudem:)
Nawet wspolczesni pisarze tacy jak B.Prus zarzucali Sienkiewiczowi zbyt czarno-bialy obraz przedstawiony w "Trylogii".
Ksiaze Jeremi Wisniowiecki rzadzil w swoich dobrach zelazna reka i z powodu jego slabosci do wbijania opornych na pal byl nazywany "Palejem".
moim zdaniem dylemat zawiera sie tutaj w podstawowej ocenie:Czy Ukraincy jako narod mieli prawo byc wolni?
Metody jakimi poslugiwali sie w tej walce i sojusze jakie zawierali aby swoj cel osiagnac to sprawa drugoplanowa.
Polecam w tej materii dwie ksiazki Jozefa Mackiewicza :"Nie trzeba glosno mowic" oraz "Kontra".
Nielatwe do strawienia bo obalajace wiele stereotypow ale jesli chodzi o ustalenie prawdy historycznej ale otwierajace mozg na osciez.
W naszym-polskim i ukrainskim - narodowym interesie lezy pojednanie.
Ci,ktorzy po obu stronach granicy upieraja sie przy wystawianiu rachunkow za krzywdy stronie przeciwnej swiadomie lub nie sa wrogami takiego narodowego interesu.

Jerzy

Voltar

różnica jest taka że ukraińcy nie mieli własnego państwa, zresztą trudno mówić o ukraińcach skoro tereny te zamieszkiwali rusini bez jakiejś wlasnej tożsamości narodowej.

cała białoruś i większa część ukrainy należała do Księstwa Litewskiego, Polacy posiadali w Koronie jedynie część wołyńską z Lwowem, którą zajęli za kazimierza Wielkiego nie mówiąc o grodach czerwieńskich, później się to zmieniło

różnica jest taka że zachodnia ukraina od przemyśla po lwów i dalej była etnicznie mieszana niczym Bośnia i Hercegowina, natomiast ziemie zachodnie z wyjątkiem sląska opolskiego była w całości niemieckie, w gdańsku, szczecinie czy wrocławiu mieszkało 98 % niemców, polacy to był margines, dolnoślązacy i pomorzanie zostali tak samo wybici lub zgermanizowani jak wcześniej slowianie połabscy i prusowie

do czego jednak zmierzamy w tym wątku nie mam pojęcia

jak dla mnie wszystkie strony dopuszczały się ludobójstwa i czystek etnicznych, wypędzenia były taką sama moralną zbrodnią jak inne zbrodnie stalina w tym zaglodzenie ukrainy, natomiast nie ulega dla mnie wątpliwości, że dzięki tym czystkom i przesiedleniom uniknęliśmy losu Jugosławii i wojen regionalnych

z drugiej strony na Litwie i Bialorusi pozostało okoła miliona Polaków i czy ktoś o nich pamięta? Oficjalnie nie istnieją

Jerzy Ulicki-Rek

Madrze prawisz.
Jerzy

Norbi

Do czego tu można zmierzać?
Czy tożsamość narodowa jest tylko zbiegiem okoliczności, efektem politycznych rozgrywek, odzwierciedleniem (często pijackiego) widu elit? Czy to z której strony ulicy urodziliśmy się ma determinować całe nasze życie? Czy bohaterskie przelewanie krwi za Ojczyznę na skutek kaprysu, spisku czy umowy rządzących dalej pozostaje bohaterstwem czy jedynie głupotą?
Zastanawiam się jak się czuje człowiek napełniony ideami jakiegoś państwa który będąc dorosłym dowiaduje się że jest sierotą wojenną porzuconą przez wrogie państwo. Czym ma się kierować: świadomością jaka krew w nim płynie, czy wychowaniem jakie otrzymał?
Zwycięzcy piszą historię. Za mojego życia zwycięzców było już kilku. Z każdym kolejnym historię traktuję z większą rezerwą.
Jeszcze nigdy w historii człowieka nie można było tak łatwo zawiadomić, kto jest "od dzisiaj" czyim wrogiem i "dlaczego?".

norwid

Jerzy Ulicki-Rek napisał:

Pozwolcie,ze bede tutaj "adwokatem diabla" Smile

Szanowny Panie Jerzy.

Też pokuszę się równoznacznym stwierdzeniem.

Otóż swego czasu czytałem raporty Żydowskiego Sejmu Lwowskiego zarówno 18 jaki i 20 wieku. Przyznam że lektura wprawiła mnie w zadumę na dwa tygodnie.
Stwierdzam co następuje:

1. demokracja jest narzędziem syjonizmu do zakulisowego prowadzenia władzy we wszystkich narodach świata, z eksterminacją biologiczną włącznie.
2. Monarchia chroni państwo przed nacjonalizmami wszelakimi, tworzy wspólnotę narodów.
3. jeśli Protokoły Mędrców Syjonu (PMS) nie są prawdziwe to raporty Lwowskiego Sejmu Żydowskiego są z pewnością i potwierdzają one PMS.
4 antagonizm polsko-ruski wynikał z polityki KRK i Cerkwi prawosławnej, jak i interesów kahału.
5. Chmielnicki był zwykłym bandytą i banitą który utopił kraj w morzu bratobójczej krwi.
6. Wiśniowiecki to jeden z największych geniuszy wojskowości jak i utalentowany organizator życia gospodarczego. przez Żydów nazywany DRUGIM MOJŻESZEM !!! o czym wielu nie pamięta. To za to głównie książę ruski był nienawidzony przez kozaków. Żydzi nie Polacy tępili kozaków i ich wyzyskiwali wcześniej jak i za życia Wiśniowieckiego.
7. współczesny antagonizm polsko-ruski brzemienny w dzisiejszej polityce Ukrainy to następstwo polityki, nie boję się użyć tego stwierdzenia - KURWY katolickiej Marii-Teresy Austriackiej. Po odsieczy wiedeńskiej nie miała skrupułów brać udziału w rozbiorach polski, (http://univ.gda.pl/~literat/ksiegi/001.htm) swego niedawnego wybawiciela. Mało tego wzmacniała nacjonalizm ruski kosztem katolickiej małopolski zmieniając nazwę regionu na HALICJĘ, oraz przenosząc jej stolicę z Krakowa do Lwowa.
Za takie działania nie trawie bardziej Austriaków od Niemców czy ruskich. W nich nadal tli się dawna buta zaborców, choć kraik mały i niewiele znaczący. Nawet współczesny film WIKTORIA WIEDEŃSKA Harasimowicza przerobili poniżając Polaków.
8. Dla mnie ten kto nazywa Małopolskę GALICJĄ to nieuk i debil, i wpisuje się w antypolską i anty-historyczną politykę.