Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:54, 14 Paź '07
Temat postu: Dla mnie pana zabić , to jak splunąć
Tuska zawsze nie znosiłem, ale teraz to już go szczerze NIENAWIDZĘ.....
cytat z onetu :
Cytat:
Pistolet Kaczyńskiego - szczegóły historii
Debata Kaczyński-Tusk
PAP
Goście "Loży prasowej" TVN24 przyznali, że opowieść o pistolecie Kaczyskiego jest nie do zweryfikowania, ale Piotr Zaremba z "Dziennika" twierdzi, że Donald Tusk po prostu "twórczo zmienił" historię z pistoletem, która na początku lat 90. krążyła po Sejmie.
- Wszyscy wiedzieli, że w tych czasach Jarosław Kaczyński nosił przy sobie broń - wspomina publicysta. Przyznaje, że posłowie opowiadali sobie w 1991 roku historię która miała zdarzyć się podczas rozmów nad tworzeniem rządu Jana Olszewskiego. Na rozmowach był i Jarosław Kaczyński i Donald Tusk.
- Tusk miał zażartować do lidera PC: wy jesteście chadekami, więc kierujecie się encykliką "Lelum polelum" - opowiada Zaremba, tłumacząc że chodziło o encyklikę "Rerum Novarum".
- Kaczyński wyjął wtedy pistolet i powiedział: za takie słowa to ja Cię zastrzelę.
Zdaniem publicysty lider PO odniósł się właśnie do tego zdarzenia "twórczo je zmieniając". - Mam wątpliwości, czy Tusk powinien to opowiadać. To była sytuacja prywatna, całkowicie nie do zidentyfikowania - ocenia Zaremba. Zaznaczył jednak, że nie wyklucza, iż historia Tuska jest także prawdziwa.
- Dla mnie Ciebie zabić, to jak splunąć - tak według relacji Tuska miał powiedzieć do niego Kaczyński. Donald Tusk historię z pistoletem pamięta zupełnie inaczej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów