Myślę, że to kit.
Nie ma dwóch rodzajów wody, woda jest ta sama,
A to że nie zetnie od razu całości jest oczywiste.
Zawsze będzie zamarzała stopniowo.
Można zrobić prosty eksperyment obalający to oszustwo.
Piszą tam, że są dwa rodzaje wody, dobra i zła, jedna zamarza w innej temperaturze niż druga.
Wystarczy uzyskać w podany tam sposób te dwie wody.
A następnie obie wstawić do zamrażalnika, ustawić na -2 stopnie na parę godzin.
Jednej powinno nie ruszyć bo zamarza dopiero przy -3,8 stopnia.
Jeżeli tak się stanie, to święta prawda i warto pić.