Dołączył: 09 Lut 2015 Posty: 537
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:41, 30 Gru '15
Temat postu: Worek ziemniaków vs teoria coreliusa
Dla czego jeśli zrzóce worek ziemniaków z wys. 1000 metrów. nad miejscem z którego został upuszczony
, to on kurwa upadnie nad miejswcem w którym został zrzucony, to znaczy o czym ?
dobra przygłópy, kurwy, to znaczy o tym że ziemia nie ma własnego obrotu wobec swej osi
Dołączył: 23 Lut 2015 Posty: 937
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:55, 30 Gru '15
Temat postu:
I po co się tak ekscytować ?
Zawsze może się zdarzyć wyjątek:
"Holiści-pluraliści-behawioryści-fizykaliści orzekli, iż jak wiadomo z fizyki, prawidłowość w naturze jest tylko statystyczna. Podobnie jak nie można z zupełną dokładnością przewidzieć drogi pojedynczego elektronu, tak też nie wiadomo na pewno, jak się będzie zachowywał pojedynczy kartofel. Dotychczasowe obserwacje pouczają, że miliony razy człowiek kopał kartofle, ale nie jest wykluczone, że jeden raz na miliard stanie się na odwrót, że kartofel będzie kopał człowieka. " S.Lem
Dołączył: 09 Lut 2015 Posty: 537
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:33, 31 Gru '15
Temat postu:
Gea nie pierdol mi o wolnolności rasowej bo rozchodzi sie o zwykły pierdolony worek ziemniaków tak worek a w nim są ziemniaki cale kurwa stado dzikich ziemniaków i obrót ziemi wobec własnej osi ja nie stwierdzam, ja pytam a skoro nie masz nic do powiedzenia to na na huj sie odzywasz ?
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 264
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:47, 31 Gru '15
Temat postu:
lec lolek na Abu Dabi czy Dubaju, wejdz na wieze, zaeksperymentuj,
nie zapomnij wtargac na nia worka ziemniakow.
zrob pomiary, zrzuc worek
oblicz
I znowu bedziesz mogl spac
co praw
Dołączył: 09 Lut 2015 Posty: 537
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:33, 31 Gru '15
Temat postu:
nie pierdol farmazonów, pytanie jest proste, zrób głąbie jeden z drugim spuszczenie worka z helikoptera
a wyobraz se cioto jedna z drógą iż wasze teorie są z dupy wzięte bo jaki jest koń każdy widzi
(znaczy ziemniaki zrzucone) kłamliwe kurwiszcza
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 263
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:24, 31 Gru '15
Temat postu: Re: Worek ziemniaków vs teoria coreliusa
dr.lolek:) napisał:
Dla czego jeśli zrzóce worek ziemniaków z wys. 1000 metrów. nad miejscem z którego został upuszczony
, to on kurwa upadnie nad miejswcem w którym został zrzucony, to znaczy o czym ?
dobra przygłópy, kurwy, to znaczy o tym że ziemia nie ma własnego obrotu wobec swej osi
a o czym to świadczy ?
no o czym ?
O tym, że jeśli ziemia się obraca, a ty wisisz nad punktem to obracasz się razem z nią, tylko trochę szybciej, żebyś nadal był nad tym punktem.
W mojej szkole podstawowej uczyli, że jeśli jest okrąg, który wykonuje X obrotów w N czasu, to istnieje coś takiego jak prędkość kątowa. Co za tym idzie spadający worek kartofli robi złudzenie, że spada pionowo w dół, kiedy kręci się razem z ziemią.
dr.lolek:) napisał:
nie pierdol farmazonów, pytanie jest proste, zrób głąbie jeden z drugim spuszczenie worka z helikoptera
a wyobraz se cioto jedna z drógą iż wasze teorie są z dupy wzięte bo jaki jest koń każdy widzi
(znaczy ziemniaki zrzucone) kłamliwe kurwiszcza
Co ciekawe, jeśli rzucisz worek kartofli z helikoptera (cioto), to w zależności od pręrkości z jaką porusza się helikopter względem układu odniesienia (ziemi) nastąpi przesunięcie punktu, w który spadnie worek kartofli.
Jeśli pierdolisz już o sile coriolisa to zrób sobie ten sam test, tylko zamiast worka kartofli rzuć sobie coś lżejszego (np. chusteczkę) i powtarzaj doświadczenie, a na końcu oblicz średnie przesunięcie względem punktu z którego ów przedmiot upuszczałeś, to będziesz wiedział w którą stronę zwykle wieje wiatr.
Dołączył: 27 Mar 2013 Posty: 266
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:32, 31 Gru '15
Temat postu: Re: Worek ziemniaków vs teoria coreliusa
dr.lolek:) napisał:
Dla czego jeśli zrzóce worek ziemniaków z wys. 1000 metrów. nad miejscem z którego został upuszczony
, to on kurwa upadnie nad miejswcem w którym został zrzucony, to znaczy o czym ?
dobra przygłópy, kurwy, to znaczy o tym że ziemia nie ma własnego obrotu wobec swej osi
a o czym to świadczy ?
no o czym ?
Zrzuciłeś worek z wysokości kilometra?
Badanie wykonałbyś w próżni czy chociaż w bezwietrznym pomieszczeniu?
Jakie wielkości fizyczne byś mierzył a jakie wziąłbyś pod uwagę?
Czy gdyby nie Galileusz to ziemniak cały spadałby szybciej niż jego dwie połówki?
Pytanie pomocnicze - ile złotówek jest w groszu?
_________________ 2 palce i 2 palce to 1-szy,2-gi... 4 palce
a^2+b^2=c^2=> trójkąt jest prostokątny
A heliocentryzm? To jeszcze wiedza, czy już wiara?
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:02, 31 Gru '15
Temat postu:
Ziemia sie obraca wedlug wlasnej osi , jeden obrot na rok. Latwo to sprawdzic po zestawie gwiazd w tym samym miejscu. Ja patrze na Krzyz Poludnia. W Europie mozna patrzec na Droge Mleczna lub na Wielki lub Maly Woz.
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 256
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:51, 31 Gru '15
Temat postu:
Goska napisał:
Ziemia sie obraca wedlug wlasnej osi , jeden obrot na rok. Latwo to sprawdzic po zestawie gwiazd w tym samym miejscu. Ja patrze na Krzyz Poludnia. W Europie mozna patrzec na Droge Mleczna lub na Wielki lub Maly Woz.
Jeden obrot na rok na swojej osi !!!
Gośka przyznaj się, że Ty trollujesz tak specjalnie... Albo powiedz, co bierzesz. Też to chcę...
Jeden obrót Ziemi wokół własnej osi to jest DOBA.
Jeden pełny obieg Ziemi wokół Słońca to jest ROK!
Przykład z chusteczką niezbyt trafiony, ponieważ będzie ona raczej spadać jak liść. Za duże i zbyt nieregularne opory powietrza, które skutecznie zniwelują siłę Coriolisa.
Lepszy przykład, to zrzucenie z wysoko "postawionego" w zawisie helikoptera np. wielkiego worka perlitu. To takie lekkie małe kuleczki stosowane w budownictwie. Jeśli pogoda będzie w trakcie takiego eksperymentu bezwietrzna, będzie można dostrzec jak gromada tych opadających kuleczek wiruje zgodnie z siłą Coriolisa.
W warunkach domowych też można przeprowadzić podobny eksperyment, tyle że bardzo brudny. Potrzebna będzie szufelka bardzo drobnego i mocno wysuszonego popiołu z pieca. Należy dość wysoko wyrzucić pionowo w górę zawartość szufelki, najlepiej pod na tle silnego punktowego źródła światła. Opadające drobiny popiołu wirują przepięknie
_________________ "Demokracja niesie wyłącznie piękne słowa ale ani pracy ani chleba." - Labadine
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:03, 31 Gru '15
Temat postu: Re: Worek ziemniaków vs teoria coreliusa
dr.lolek:) napisał:
Dla czego jeśli zrzóce worek ziemniaków z wys. 1000 metrów. nad miejscem z którego został upuszczony
, to on kurwa upadnie nad miejswcem w którym został zrzucony, to znaczy o czym ?
dobra przygłópy, kurwy, to znaczy o tym że ziemia nie ma własnego obrotu wobec swej osi
a o czym to świadczy ?
no o czym ?
Spytaj Hypati z Aleksandrii w ramach seansu spirytystycznego.
Dołączył: 02 Kwi 2013 Posty: 250
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:10, 03 Sty '16
Temat postu: Re: Worek ziemniaków vs teoria coreliusa
dr.lolek:) napisał:
Dla czego jeśli zrzóce worek ziemniaków z wys. 1000 metrów. nad miejscem z którego został upuszczony
, to on kurwa upadnie nad miejswcem w którym został zrzucony, to znaczy o czym ?
dobra przygłópy, kurwy, to znaczy o tym że ziemia nie ma własnego obrotu wobec swej osi
a o czym to świadczy ?
no o czym ?
Ziemniaki wylądują prawie dokładnie nad miejscem zrzutu i rzeczywiści to świadczy o tym, że Ziemia się nie obraca.
Weź dla przykładu atmosferę Ziemską. Uczą nas, że siła grawitacji jest skierowana prostopadle do powierzchni Ziemi. Z drugiej strony wmawiają nam, że atmosfera ziemska obraca się wraz z Ziemią. Jak jest to możliwe? Skoro grawitacja jest skierowana prostopadle do Ziemi, więc atmosfera nie powinna obracać się wraz z Ziemią. Gdyby Ziemia się obracała, to powinniśmy mieć huraganowe wiatry 24 h na dobę.
Zapraszam do przeczytania książki dr Sameula Rowbothama pt. "Zeteic Astronomy". W tej książce udowodnił, że Ziemia nie jest kulą, nie obraca się i jest płaska.
Płaskość Ziemi jest najbardziej ukrywaną prawdą, którą z logicznego punktu widzenia bardzo łatwo udowodnić.
Za kłamstwem o kulistości Ziemi stoją judaistyczne okurwieńce. Więcej na temat płaskości Ziemi możesz poczytać na forum prawda2 w temacie "Czy Ziemia jest w centrum kosmosu" Link: https://prawda2.info/viewtopic.php?t=437.....mp;start=0
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 263
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:51, 04 Sty '16
Temat postu:
Forged napisał:
@marcinm
Przykład z chusteczką niezbyt trafiony, ponieważ będzie ona raczej spadać jak liść. Za duże i zbyt nieregularne opory powietrza, które skutecznie zniwelują siłę Coriolisa.
Lepszy przykład, to zrzucenie z wysoko "postawionego" w zawisie helikoptera np. wielkiego worka perlitu. To takie lekkie małe kuleczki stosowane w budownictwie. Jeśli pogoda będzie w trakcie takiego eksperymentu bezwietrzna, będzie można dostrzec jak gromada tych opadających kuleczek wiruje zgodnie z siłą Coriolisa.
Dokładnie to miałem na mysli. Liść jest równie dobry co chusteczka.
Chodziło mi o średnie odchylenie w przypadku tych nieregularnych oporów (chusteczka, będzie wrażliwa na kazdy podmuch wiatru), co pozwoli zmierzyć średni kierunek wiatru w różnych miejscach, ale perlit z tego co widzę jest równie dobry.
Dołączył: 28 Sie 2022 Posty: 416
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:13, 30 Wrz '23
Temat postu:
Czy w pustej przestrzeni , z jednym tylko ciałem /punktem materialnym/ - można określić ruch?
Wydaje się że nie ..ale - można wszak określić moment przyspieszania, o ile ciało takie ma masę (a zatem inercję). Albowiem podczas przyspieszania doznajemy oddziaływania siły skierowanej w przeciwnym kierunku do wektora przyspieszenia. Paradoks . Nie można zaobserwować zmiany położenia -ale można doświadczyć SIŁY. (paradoks pozorny, kwestia percepcji - z pewnego punktu widzenia wszystko jest wyłącznie =>doświadczeniem<= =>w nieruchomej, pustej przestrzeni) / Oczywiście w teorii- aby bowiem zadziałała określona siła -potrzebne jest jakieś inne ciało -przekazujące energię.
Cytat:
Tym razem chyba najistotniejszy błąd fizyki. Pojęcie ruchu. Okazuje się, że opisując ruch nikomu nie przyszło do głowy przeanalizować własności ruchów ciał i fal. W związku z tym Teoria Względności i Mechanika Kwantowa zostały zbudowane w oparciu o niewłaściwą definicję ruchu. W zasadzie Mechanika Kwantowa i Teoria Względności powtarzają błąd logiczny Ptolemeusza, upraszczając pojęcie ruchu do tego co sobie na ten temat wyobrażamy obserwując bezpośrednie otoczenie. I musicie się uczyć kolejnej bzdurnej Teorii Epicykli, bezsensownej teorii zakładającej skracanie ciał w ruchu, rozpatrywać różne przykłady bez sensu jak drabina w pociągu itp. - zamiast porządne zbadać problem. Ani TW ani MK ani nawet Teoria Epicykli nie są błędne. Matematycznie są poprawne. Po prostu opierają się na fałszywych założeniach ale większość zjawisk opisują poprawnie.
W tej prezentacji zobaczycie trójwymiarowy model cząstki, zobaczycie co to są kwanty i jak się propagują, czym naprawdę jest ruch który obserwujemy i jak rzeczywiście wygląda rzeczywistość w której żyjemy.. Oczywiście na razie jest to tylko mój pogląd, który będzie zwalczany przez różnych dr. i dr hab. którzy, gdyby model się przyjął, musieli by się uczyć fizyki od nowa razem ze swoimi studentami. Ale kropla drąży skałę. A model jest rzeczywiście prostszy (Przestrzeń Euklidesowa) ale za to sposób obserwacji jest bardziej złożony - to co widzimy nie jest prostym obrazem świata ale jego mocno przetworzoną formą. Zapraszam
suplement:
_________________ Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów