Czeka nas podatek węglowy

JerzyS

Po podatku od deszczu czeka nas podatek węglowy

============================================
Czeka nas podatek węglowy?

Minister środowiska będzie namawiał rząd, żeby rozważyć w Polsce wprowadzenie "podatku węglowego", dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".

Wbrew mylącej nazwie podatek ten dotyczy paliw używanych w transporcie i w elektroenergetyce. Obowiązuje w ośmiu krajach UE.

To jest genialny, prosty mechanizm, żeby mieć więcej pieniędzy na ograniczenie emisji CO2, także w sektorze transportowym, twierdzi min. Maciej Nowicki. Konsument zaczyna płacić za zanieczyszczenie, które osobiście powoduje. I dlatego taki podatek jest uważany za rozwiązanie społecznie sprawiedliwe.
http://biznes.onet.pl/czeka-nas-podatek-weglowy,18567,3045262,1,news-detal

slidexman

kolejny genialny pomysl "liberalnej" PO
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe

Wiedzmin

Mnie to zadziwia jak wałek z CO2 mogl przejsc. Nawet profesorzy nie sa zgodni, ale "urzednik jednak wie lepiej".

zainteresowany

Jako że każdy podatek dotyka bezpośrednio lub pośrednio, powodując zubożenie podatnika , proponuję wprowadzić podatek od zubożenia!
_________________
Myśl jest bronią.

Storczyk

Cytat:

SZÓSTA BAŃKA - Ekologia
Waszyngton, początek czerwca. W Białym Domu zasiada Barack Obama, popularny młody polityk, którego głównym prywatnym sponsorem kampanii wyborczej był bank inwestycyjny o nazwie Goldman Sachs. Jego pracownicy wpłacili jakieś 981 tysięcy dolarów na fundusz kampanii. Bez uszczerbku przebrnąwszy przez najeżoną minami epokę bailoutów, Goldman wraca do starych praktyk, bez kłopotu odnajdując się na uregulowanym od nowa przez rząd rynku. A na najważniejszych rządowych stanowiskach pojawia się nowy zastęp jego wychowanków.
Hank Paulson i Neel Kashari zniknęli; na ich miejscach znaleźli się Mark Patterson i Gary Gensler. Obydwaj pracowali kiedyś dla Goldmana (Gensler był dyrektorem finansowym firmy). A bank, zamiast handlować kontraktami na ropę czy złymi kredytami hipotecznymi, rozpoczyna nowrą grę, nadmuchując kolejną bańkę. Ta najnowsza wyrośnie na tak zwanych kredytach węglowych, czyli handlu prawami do emisji dwutlenku węgla. Ten lukratywny rynek wart bilion dolarów dopiero raczkuje, ale szybko powstanie, jeśli Partia Demokratyczna, której Goldman dał 4,5 miliona dolarów podczas ostatniej kampanii wyborczej, przyjmie w Kongresie ustawę wprowadzającą plan redukcji emisji gazów cieplarnianych.
Nowy rynek kredytów węglowych jest dokładną powtórką bańki, którą Goldman nadmuchał niegdyś na rynku towarowym. Tyle że ma jeszcze jedną smakowitą cechę: jeśli plan będzie realizowany zgodnie z harmonogramem, podwyżki cen będą miały mandat rządowy. Goldman nie będzie musiał niczego podkręcać i oszukiwać w grze. Gra będzie oszukana od początku.
Oto jak to działa: jeśli ustawa przejdzie, dla kopalń, fabryk, dystrybutorów gazu ziemnego i innych gałęzi przemysłu zostaną ustalone limity na ilość gazów cieplarnianych, jakie mogą wypuścić do atmosfery w ciągu roku. Jeśli przekroczą swój limit, będą mogły kupić prawa do emisji od innych firm, którym uda się wyprodukować mniej gazów, niż wynosi ich limit. Prezydent Obama ostrożnie szacuje, że w ciągu pierwszych siedmiu lat obowiązywania planu nabywcy kupią prawa do emisji o wartości około 646 miliardów dolarów. Jeden z jego najlepszych doradców ekonomicznych spekuluje, że prawdziwa kwota może być dwa lub nawet trzy razy wyższa.
Przyszłość tego planu, bardzo atrakcyjnego dla spekulantów, jest taka, że limity emisji będą nieustannie zmniejszane przez rząd, co znaczy, że kredyty węglowe każdego roku będzie coraz trudniej dostać. To z kolei oznacza, że powstanie całkowicie nowy rynek, z gwarancją, że cena głównego towaru może tylko rosnąć. Wartość tego nowego rynku wyniesie ponad bilion dolarów rocznie; dla porównania: roczne połączone dochody wszystkich dostawców prądu w USA wynoszą 320 miliardów.
Goldman chce tej ustawy. Plan zakłada więc, że lobbyści banku doprowadzą do jej uchwalenia w wersji najbardziej dla niego korzystnej, upewniając się, czy przypadający mu kawałek tortu jest wystarczająco duży. Goldman naciska na wprowadzenie planu ograniczenia emisji, ale sprawa ruszyła z kopyta dopiero od zeszłego roku, gdy Goldman wydał na klimatyczny lobbing 3,5 miliona dolarów. Jednym z ich lobbystów był wtedy nie kto inny jak Patterson. W 2005 roku, kiedy Hank Paulson był szefem Goldmana, osobiście zaangażował się w pisanie bankowego raportu na temat regulacji w zakresie ochrony środowiska. Dokument zawiera kilka zaskakujących elementów jak na firmę, która we wszystkich innych dziedzinach konsekwentnie sprzeciwiała się jakimkolwiek rządowym regulacjom. Raport Paulsona dowodził, że "wyłącznie dobrowolne działania nie rozwiążą problemu klimatu". Kilka lat później szef departamentu banku do spraw emisji dwutlenku węgla Ken Newcombe przekonywał, że samo ograniczenie emisji nie wystarczy do rozwiązania problemu klimatu, i wezwał do dalszych publicznych inwestycji w badania i rozwój technologii. Co jest wygodne, biorąc pod uwagę, że Goldman poczynił wczesne inwestycje w energię wiatrową (kupił firmę Horizon Wind Energy), odnawialnego diesla (jest inwestorem w firmie o nazwie Changing World Technologies) i energię słoneczną (jest partnerem w BP So-lar). Jeśli rząd zmusi użytkowników prądu do używania czystszej energii, Goldman zarobi kolejne miliardy. Paulson powiedział wtedy: "Nie po to czynimy te inwestycje, żeby stracić pieniądze".
Bank jest właścicielem 10 procent akcji Chicago Climate Exchange, giełdy, na której będzie się handlowało kredytami węglowymi. Co więcej, Goldman ma mniejszościowy pakiet akcji w Blue Source LLC, firmie z Utah, która sprzedaje kredyty węglowe typu, na który będzie ogromne zapotrzebowanie, gdy ustawa przejdzie.
Zdobywca Nagrody Nobla Al Gore, który również lobbuje za ustawą ograniczającą emisję gazów, założył firmę Generation Investment Management wraz z trzema byłymi ważnymi osobami z Goldman Sachs As-set Management: Davidem Bloodem, Markiem Fergusonem i Peterem Harrisem. Jaki mają w tym biznes? Inwestowanie w prawa do emisji. Jest jeszcze wart 500 milionów dolarów Green Growth Fund założony przez ludzi Goldmana, by inwestować w czyste technologie. Lista jest długa. Goldman znowu wyprzedza fakty. Czy ten rynek będzie większy niż na przykład rynek kontraktów na dostawy energii?
- Wielokrotnie! - mówi były członek komisji energetycznej Kongresu.

http://www.wykop.pl/ramka/251301/wielka-amerykanska-maszyna-do-robienia-baniek

JA

Cytat:

Mnie to zadziwia jak wałek z CO2 mogl przejsc. Nawet profesorzy nie sa zgodni, ale "urzednik jednak wie lepiej".

To działa tak: Polityk chce wprowadzić jakąś ustawę. Niestety wie, że ustawa nie będzie przychylnie widziana przez społeczeństwo. Zleca, więc ekspertyzę ekspertom. Oni wydają opinię pozytywną lub negatywną. Polityk wprowadza ustawę podpisując się, że jest ona na podstawie ekspertyzy ekspertów - a o tym, że eksperci nie zalecali wprowadzania ustawy nie wspomni Smile

. I tak społeczeństwo myśli, że to jest wyższe dobro Wink

.

Arwena

wprowadzic podatek od abstynencji.

kto nie pije wódy "ten jest wywrotowcem, uszczuplającym dochody panstwa bezideowcem"

a tak na serio:
tokiem myslenia spolecznej sprawiedliwosci - nalezaloby zroznicowac skladki na zdrowie w zaleznosci od tego kto jaki tryb zycia prowadzi. Oczywscie nie da sie tego zrobic - wiec sprowadza sie to do jednego: prywatna sluzba zdrowia. Ten kto siebie nie szanuje i pali fajki - bedzie sam placil za leczenie raka pluc. Panstwo oduczylo nas odpowiedzialnosci za samych siebie.

Oczywiscie kwestia podatku weglowego - nie ma swego zrodla w podatkach, zanieczyszczaniu i sprawiedliwosci spolecznej. Nalezy zadac pytanie dlaczego mamy placic taki podatek - ano dlatego zeby nas bylo stac na placenie ew. kar od emisji CO2. A dlaczego mamy placic jakies kary? i komu? bo podpisalismy jakas umowe miedzynarodowa??? znaczy chujowa umowa - nalezalo jej nie podpisywac. ten kto to zrobil - dzialal na szkode naszego narodu. Powinien byc postawiony przed trybunalem stanu.
Jako podatnicy powinnismy sie zbuntowac, okazac nieposluszenstwo obywatelskie. Popularnie wypiac sie.
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

Wiedzmin

Cytat:

ak dowiedziała się "Rzeczpospolita", Ministerstwo Gospodarki wysłało ankietę do firm, których zakłady zużywają najwięcej prądu. Resort pyta w niej o plany przeniesienia lub ograniczenia produkcji, jeśli wzrosną rachunki za energię.

Jest to właściwie pewne, ponieważ w związku z planem znaczącej redukcji emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej polskie elektrownie - w większości opalane węglem - będą musiały kupować kosztowne uprawnienia do emisji.

Do branż, które będą w najtrudniejszej sytuacji, jeśli chodzi o skutki polityki klimatycznej, należą: chemia, hutnictwo, górnictwo, przemysł cementowy. Dla każdej z nich zużycie energii elektrycznej i koszty jej zakupu mają bezpośredni wpływ na opłacalność produkcji.

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że przeniesienie produkcji poza granice UE rozważają obecnie co najmniej trzy duże firmy z branży chemicznej i metalowej zatrudniające łącznie prawie 7 tysięcy osób.

http://biznes.onet.pl/przemysl-nam-ucieknie,40491,4336900,1,prasa-detal

Kabaret.

Hans Olo

Nie wiadomo kogo tu bronić, bo pewnie ostatecznie wyglądać to będzie tak, że energetyka nie zapłaci nikomu za żadne limity (bo co im niby zrobią?), a ceny i tak wzrosną dla zasady.

Wiedzmin

Zauwaz, ze sprawa nie dotyczy energetyki tylko "firm, których zakłady zużywają najwięcej prądu".
Im bedzie wszystko jedna czy zaklady energetyczne beda placic czy nie.
Cene im podniosa "dla zasady" co oznacza wieksze koszty. Wieksze koszty --> wynosimy sie tam gdzie sa nizsze.
O ta wlasnie chec pytaja.

Amarantus

Ministerstwo Rolnictwa i Ochrony Środowiska rozpoczęło prace nad wprowadzeniem podatku na fasolę, (bo jak wiadomo po fasoli się pierdzi i zanieczyszcza to środowisko), dalej będzie chciało wprowadzić obowiązkowe umieszczanie w dupie obywatela katalizatora smrodów, ponoć ma to poważnie ograniczyć emisję gazów cieplarnianych.
Prowadzono również prace nad limitem wagowym wysrywanych odchodów, prace jednak przerwano po interwencji lobbystów fast foodów.
_________________
Prędzej dogadasz się z gościem na kacu, niż bluzgającym flustratem.

Bimi

Jeszcze nie tak dawno sceptycy mówili, że pomysł rzekomego wprowadzenia podarku węglowego to tylko kolejna teoria spsikowa.
A tymczasem...

Ranking the Top 15 Countries by Carbon Tax Revenue

Carbon taxes are designed to discourage CO2 emissions by increasing the cost of carbon-intensive activities and incentivizing the adoption of cleaner energy alternatives.

In this graphic we list the top 15 countries by carbon tax revenue as of 2022. The data is from the World Bank’s State and Trends of Carbon Pricing Report, published in April 2023.

In 2022, the top 15 countries generated approximately $30 billion in revenue from carbon taxes.

France and Canada lead in this regard, accounting for over half of the total amount. Both countries have implemented comprehensive carbon pricing systems that cover a wide range of sectors, including transportation and industry, and they have set relatively high carbon tax rates.

źródło: https://www.visualcapitalist.com/ranking.....x-revenue/

Bimi

Pierwszy taki podatek na świecie

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Na początku rolnicy zapłacą 120 koron (ok. 70 zł) za tonę CO2, a w 2035 roku wysokość podatku wzrośnie do 300 koron (ok. 175 zł). Jedna krowa to kilka ton CO2 rocznie.

Już w 2030 roku ma to doprowadzić do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla. Inne części porozumienia dotyczą m.in. przekształcenia do 2045 roku 10 proc. powierzchni kraju w obszary przyrodniczo-leśne.

czytaj dalej: https://tvn24.pl/biznes/ze-swiata/pierwszy-taki-podatek-na-swiecie-st8184913

stronnik

Cytat:

Już w 2030 roku ma to doprowadzić do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla.

Zaraz, zaraz.. Nie rozumiem jak samo płacenie podatku ma doprowadzić do zmniejszenia emisji. To tak jakby od samego patrzenia zajść w ciążę Confused

........ No chyba że - chyba że poprawna formuła powinna brzmieć " Już w 2030 roku ma to doprowadzić do zmniejszenia pogłowia krów". Rolling Eyes

. Tylko dlaczego nie chcą tego napisać wprost? scratch

_________________
Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek

Ordel

Pytanie tylko dlaczego od roku 2030 chcą wprowadzić ten podatek. Wydaje się, że jest to data wprowadzenia tego całego Nowego Ładu. Przestanie się opłacać rolnictwo w Europie i Korporacje będą żarcie sprowadzać z całego świata do Świętej Rzeszy. A jeśli już będzie jakieś rolnictwo to będzie ono dla bogatych, biedni będą smażyli na ukraińskim rzepaku suszonym Roundapem i wpierdalali chleb z dodatkiem celulozy. Dzięki karmieniu mas gównianym żarciem, rozwiąże się problem długości życia emerytów, bo to przecież skandal by ludzie po ćwierć wieku na emeryturze siedzieli ( ba znałem staruszkę co 40 lat była na emeryturze ), pięć lat to max będzie Wink

. Znaczy się biedni, najniższa krajowa to w ogóle nie dożyją emerytury, bo pochłoną ich choroby typu cukrzyca, nowotwory, wszelkie gówno, a na koniec będziesz mógł sobie zioło zajarać byś mógł zapomnieć jak wszystko co było kiedyś ważne istotne dla twojego życia, zdrowia przestało mieć znaczenie.
Pełna kontrola populacji oparta na doświadczeniach faszyzmu i komunizmu minionych lat.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Ordel

stronnik napisał:

Cytat:

Już w 2030 roku ma to doprowadzić do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla.

Zaraz, zaraz.. Nie rozumiem jak samo płacenie podatku ma doprowadzić do zmniejszenia emisji. To tak jakby od samego patrzenia zajść w ciążę Confused

........ No chyba że - chyba że poprawna formuła powinna brzmieć " Już w 2030 roku ma to doprowadzić do zmniejszenia pogłowia krów". Rolling Eyes

. Tylko dlaczego nie chcą tego napisać wprost? scratch

Niepokalane poczęcie na miarę XXI wieku.
Nowe Cuda oparte na starej technologii robienia ludu w tzw Chuja Wink

.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

oko

stronnik napisał:

Cytat:

Już w 2030 roku ma to doprowadzić do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla.

Zaraz, zaraz.. Nie rozumiem jak samo płacenie podatku ma doprowadzić do zmniejszenia emisji. To tak jakby od samego patrzenia zajść w ciążę Confused

........ No chyba że - chyba że poprawna formuła powinna brzmieć " Już w 2030 roku ma to doprowadzić do zmniejszenia pogłowia krów". Rolling Eyes

. Tylko dlaczego nie chcą tego napisać wprost? scratch

A jak inaczej...wprost, mają napisać? Jeśli ty to zrozumiałeś, tzn, że wielu innych też zrozumie.
Poprzez analogię : zapłać za dym z komina, i zapomnimy o dymie, wprowadzają futrowanie im pełnego uciech życia. Właśnie po to urządzają 'wybory' by mieć argument przeciwko malkontentom, że jak wybrałeś (ktoś kazał?) to teraz masz obowiązki.
A, i co zmieniłoby to, że napisali by -bardziej- wprost? Byłbyś usatysfakcjonowany bardziej?
Cała sprawa rozbija się o to, że masa wybrała swoich panów i ma do nich pretensje, że się panoszą.

stronnik

Cytat:

A jak inaczej...wprost, mają napisać?

Tak jak to pokazałem.

Cytat:

Jeśli ty to zrozumiałeś, tzn, że wielu innych też zrozumie.

Wątpię.
Ale ja oczywiście wiem, dlaczego pismaki nie chcą ciągnąć tematu jak należy - a zamiast tego obracają się w spirali niedomówień i orwellowskiego języka spierdolonego szyfru dla inteligentnych inaczej Rolling Eyes

. Człowiek to taka świnia która dostosuje się do oczekiwań tego, który jej płaci za robotę.
Można napisać, że niby obniży się jakaś "emisja" - to jest słuszne i zbawienne. Ludzie już są odpowiednio urobieni i wytresowani aby poprawnie reagować na słowa-klucze (tak samo jak pismaki już dobrze wiedzą jakie hasła są poprawne do głoszenia) - pierdololo o "spadku emisji" jest miłym dla ucha. Można też tę samą wiadomość przekazać jako prognozę spadku pogłowia bydła (niedomówienie), a co za tym idzie mięso/mleko/etc. będzie np. droższe, mniej dostępne, a rolnikom nie będzie się opłacała hodowla, upadek branży i t.p. A to już nie jest taki radosny przekaz, miły dla ucha.

Cytat:

A, i co zmieniłoby to, że napisali by -bardziej- wprost? Byłbyś usatysfakcjonowany bardziej?

Tak.
Myślę również że wielu wegetarian, wegan - oraz obrońców prawa zwietrząt - byłoby bardziej usatysfakcjonowanych.
_________________
Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek

de93ial

Na opak ten świat.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

oko

stronnik napisał:

Cytat:

A jak inaczej...wprost, mają napisać?

Tak jak to pokazałem.

Cytat:

Jeśli ty to zrozumiałeś, tzn, że wielu innych też zrozumie.

Wątpię.
Ale ja oczywiście wiem, dlaczego pismaki nie chcą ciągnąć tematu jak należy - a zamiast tego obracają się w spirali niedomówień i orwellowskiego języka spierdolonego szyfru dla inteligentnych inaczej Rolling Eyes

. Człowiek to taka świnia która dostosuje się do oczekiwań tego, który jej płaci za robotę.
Można napisać, że niby obniży się jakaś "emisja" - to jest słuszne i zbawienne. Ludzie już są odpowiednio urobieni i wytresowani aby poprawnie reagować na słowa-klucze (tak samo jak pismaki już dobrze wiedzą jakie hasła są poprawne do głoszenia) - pierdololo o "spadku emisji" jest miłym dla ucha. Można też tę samą wiadomość przekazać jako prognozę spadku pogłowia bydła (niedomówienie), a co za tym idzie mięso/mleko/etc. będzie np. droższe, mniej dostępne, a rolnikom nie będzie się opłacała hodowla, upadek branży i t.p. A to już nie jest taki radosny przekaz, miły dla ucha.

Cytat:

A, i co zmieniłoby to, że napisali by -bardziej- wprost? Byłbyś usatysfakcjonowany bardziej?

Tak.
Myślę również że wielu wegetarian, wegan - oraz obrońców prawa zwietrząt - byłoby bardziej usatysfakcjonowanych.

To, że człowiek jest posłuszny tym, którzy im płacą, jest oczywiste w wielu dziedzinach/przejawach życia. Pismak, podobnie jak polityk, rozumie co się dzieje z wyłączeniem źródeł i faktycznych powodów, ale wie na tyle, by mówić co mu każą, mówić co jak sam rozumie, że jest konieczne by powiedzieć/przekazać, i na domiar tego, bronić tego, podczas choćby publicznych 'debat'. Pismak z rodzaju dyżurnych, prowadzących programy tv musi wiedzieć czego i w jaki sposób bronić i co i jak przedstawiać. Oni są opłaceni ale też są poddani ocenom swego wyboru; albo grasz w naszą grę albo wypadasz z gry i stajesz w szeregu z masami.
Mają wybór, ale mają też obietnicę azylu. Tak jak tzw. politycy, którym ta obietnica nadaje im sens życia. Kto się wyłamie ten wiadomo jak skończy.
Po to są uczeni zachowań i po to są opłacani ci, którzy ich tych zachowań uczą. Ty piszez, że wiesz dlaczego pismaki unikają pisania wprost, ale piszesz o miłych dla ucha odbiorców komunikatach. To jest słabe wiedzenie, bo miałeś napisać o pismakach i ich powodach takiego przedstawiania tematów.
To, że masa jest urabiana to żadna prawda, bo jest to podstawa istnienia tego systemu zachowań. Więc kiedy domagasz się 'jasnych przekazów' stoisz wciąż w szeregu razem z masami. To to samo jakbyś domagał się od oszusta, który właśnie po raz kolejny zrobił ciebie w rogi, by powiedział w 'jasny sposób' co zrobił.
Zatem, twój upór mimo , że okraszany wieloma zdaniami ale na poboczny temat, to upór dzieciaka, które żąda, by wytłumaczono mu prawdziwą nazwę metody oszustwa któremu się dał zrobić w kolejne jajo.

stronnik

oko@, piszesz pod koniec używając czasu przeszłego:

Cytat:

To to samo jakbyś domagał się od oszusta, który właśnie po raz kolejny zrobił ciebie w rogi, by powiedział w 'jasny sposób' co zrobił.
Zatem, twój upór mimo , że okraszany wieloma zdaniami ale na poboczny temat, to upór dzieciaka, które żąda, by wytłumaczono mu prawdziwą nazwę metody oszustwa któremu się dał zrobić w kolejne jajo.

Wieszczysz coś jakby się już dokonało, a przecież jeszcze nie mamy roku 2030. Trzymaj się faktów.
Orientuj się!

Cytat:

Już w 2030 roku ma to doprowadzić

Cytat:

twój upór mimo , że okraszany wieloma zdaniami ale na poboczny temat,

Nie sądzę żeby to był ..poboczny temat- wręcz przeciwnie, samo sedno tematu Rolling Eyes

. Jeszcze nikt się nie dał zrobić w żadne jajo - mamy pięć lat!! .. ((w zasadzie Duńczycy mają ; Oczywiście zakładając, że nie jest to kolejne kłamstwo pismaków Confused

-którym wszak nie można wierzyć na słowo scratch

)) . A jak ty chcesz przez pięć lat siedzieć z założonymi rękami - i marudzić PRZED FAKTEM że masy znów dały się nabić w butelkę - to sobie siedź i marudź po swojemu "że nie może być z tego żadnej satysfakcji".
_________________
Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek

oko

stronnik napisał:

oko@, piszesz pod koniec używając czasu przeszłego:

Cytat:

To to samo jakbyś domagał się od oszusta, który właśnie po raz kolejny zrobił ciebie w rogi, by powiedział w 'jasny sposób' co zrobił.
Zatem, twój upór mimo , że okraszany wieloma zdaniami ale na poboczny temat, to upór dzieciaka, które żąda, by wytłumaczono mu prawdziwą nazwę metody oszustwa któremu się dał zrobić w kolejne jajo.

Wieszczysz coś jakby się już dokonało, a przecież jeszcze nie mamy roku 2030. Trzymaj się faktów.
Orientuj się!

Cytat:

Już w 2030 roku ma to doprowadzić

Cytat:

twój upór mimo , że okraszany wieloma zdaniami ale na poboczny temat,

Nie sądzę żeby to był ..poboczny temat- wręcz przeciwnie, samo sedno tematu Rolling Eyes

. Jeszcze nikt się nie dał zrobić w żadne jajo - mamy pięć lat!! .. ((w zasadzie Duńczycy mają ; Oczywiście zakładając, że nie jest to kolejne kłamstwo pismaków Confused

-którym wszak nie można wierzyć na słowo scratch

)) . A jak ty chcesz przez pięć lat siedzieć z założonymi rękami - i marudzić PRZED FAKTEM że masy znów dały się nabić w butelkę - to sobie siedź i marudź po swojemu "że nie może być z tego żadnej satysfakcji".

świat jest pełen psychicznie skrzywionych czubków, którzy domagają się 'ujawnienia' tego o co pytają a co jest przecież jawne. To ty domagasz się napisania tego, co chcesz w swoim chorym umyśle usłyszeć.
Bredzisz coś o jakimś roku 2030, a ja jedynie opisałem twój sposób myślenia. Zatem pierdol sie czubie i żądaj od pismaków, od władzy, od kogo tam jeszcze chcesz, by jebała ciebie w jasny sposób.

stronnik

Co tak wulgarnie??

Cytat:

Bredzisz coś o jakimś roku 2030

To NIE JA pajacu - to cytat z TVN.

Cytat:

To ty domagasz się napisania tego, co chcesz w swoim chorym umyśle usłyszeć.

A ty CZEGO się kurwiu domagasz, hmmm? Eh?

Cytat:

w swoim chorym umyśle

Dlaczego chorym?

Cytat:

żądaj od pismaków, od władzy, od kogo tam jeszcze chcesz, by jebała ciebie w jasny sposób.

Zjebem byłeś , zjebem jesteś - i zjebem zdechniesz.
Bo ty, jak rozumiem, lubisz kiedy cię jebią udając głupich Rolling Eyes

Bo gdyby odebrać im prawo do udawania głupich - straciliby możliwość jebania.
Ale dla ciebie to wszystko jedno.

Więc kto tu ma chory umysł?
_________________
Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek

de93ial

Typowa "rozmowa" z okiem.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL