manipulacje google

etznab

Nie wiem czy zwracacie na to uwagę jak korzystacie z przeglądarki od "profesora googla" (tak ją żartobliwie nazywamy) Wink

ale to co zobaczyłem dzisiaj oznacza znowu NLP dla mas przygotowujące nas na:

Pełna kontrola - poddanie się RFID lub czemuś tam innemu - na szczęście nie wizualizuję tego w ten sposób, bo tylko to woda na młyn, ale bądźcie czujni przed sztuczkami NLP (neurolingwistycznego programowania).
Wszystko jest wporządQ - rząd dba o nas!
Wink

_________________
www.youtube.com/user/WszystkoJestWporzadQ

Lama

W ogóle to po co ten znaczek i co on oznacza? to logo jest strasznie dupne i dziwne, że stosują coś takiego...

Też to dziś zauważyłem....

Rafał

jest tzw. barcode, "poszukujący prawdy" już dawno o tym wiedzą, ale dla nie wtajemniczonych nadmienię tylko, że w każdym kodzie kreskowym na Świecie, powtażam w każdym (sic!) jest wkodowana liczba :

http://2.bp.blogspot.com/__U3gu683Y08/Sn.....ode666.jpg

hmm jak to było ....

Apokalipsa św. Jana (13,16-18 )

16: I sprawia [tj. Bestia ] ,że wszyscy mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymają znamię na prawą rękę lub na czoło

17: i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia

18: Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.

Opaq

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kod_kreskowy

7 października 1952 - przyznanie patentu

Glopez

Google na swojej stronie firmowej może zamieścić wszystko, co tylko chce, więc nie rozumiem, w czym problem. Co jakiś czas "świętują" w ten sposób wydarzenia, które uznają za ważne, a jeśli ktoś uważa, że manipulują, czy na coś przygotowują, to niech po prostu albo nie zwraca uwagi, albo nie korzysta. Inne wyszukiwarki działają ok - co z tego że są mniej popularne?

http://www.google.com/logos/
_________________
"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"

Lama

A ha! Nie wiedziałem o tym... Gdyby dali od razu wyjaśnienie było by w porządku Smile

Dzięki !

etznab

Nie, w zasadzie to google przecież nie będzie działać na niekorzyśc społeczeństwa, przecież święto kodu kreskowego to zupełnie normalne święto jak wielkanoc - Wszystko jest wporządQ!
Z grypą świńską też...

Cytat:

Jak to działa?
Odkryliśmy, że niektóre z wyszukiwanych haseł są dobrymi wskaźnikami aktywności grypy. Google Flu Trends używa zagregowanych danych wyszukiwania Google do szacowania aktualnej aktywności grypy na całym świecie niemal w czasie rzeczywistym.

Każdego tygodnia miliony użytkowników na całym świecie wyszukują online informacje związane ze zdrowiem. Tak jak można tego oczekiwać, w czasie sezonu grypowego więcej jest wyszukiwań dotyczących grypy, w czasie sezonu alergicznego więcej jest wyszukiwań dotyczących alergii, a latem więcej jest wyszukiwań dotyczących poparzeń słonecznych. Wszystkie te zjawiska można śledzić, korzystając ze Statystyk wyszukiwarki Google. Czy jednak trendy zapytań mogą być podstawą dla dokładnego i rzetelnego modelu zjawiska w świecie rzeczywistym?

Znaleźliśmy ścisły związek między tym, ile osób wyszukuje tematy związane z grypą, a tym, ile osób rzeczywiście ma objawy grypy. Oczywiście nie każda osoba wyszukująca hasło "grypa" jest w rzeczywistości chora, ale dodanie do siebie wszystkich zapytań dotyczących grypy powoduje ujawnienie silnego wzorca. Porównaliśmy nasze liczby zapytań z tradycyjnymi systemami nadzoru nad grypą i okazało się, że wiele zapytań zyskuje na popularności dokładnie w momencie wystąpienia sezonu grypowego. Zliczając częstość występowania tych zapytań, możemy oszacować natężenie grypy panującej w różnych krajach i regionach na całym świecie. Uzyskane przez nas wyniki zostały opublikowane w magazynie Nature

Te wykresy przedstawiają historyczne, oparte na zapytaniach dane szacunkowe dotyczące grypy dla różnych krajów i regionów w porównaniu z oficjalnymi danymi służb kontrolujących grypę. Jak widać, szacunki oparte na zapytaniach Google dotyczących grypy są bardzo zbliżone do tradycyjnych wskaźników aktywności grypy. Oczywiście wyniki uzyskane w przeszłości nie dają żadnej gwarancji uzyskania takich wyników w przyszłości. Nasz system jest wciąż nowy, mamy jednak nadzieję zobaczyć podobne zależności w nadchodzących latach.

Po co więc zajmować się szacunkami ze zagregowanych zapytań? Tradycyjny wywiad dotyczący grypy jest niezwykle ważny, ale większość agencji ds. zdrowia skupia się na pojedynczym kraju lub regionie i aktualizuje swoje dane jedynie raz w tygodniu. Google Flu Trends jest w chwili obecnej dostępny dla szeregu krajów na całym świecie i jest aktualizowany każdego dnia, stanowiąc uzupełnienie istniejących systemów.

Jest to fascynujące odkrycie dla epidemiologów, ponieważ wczesne wykrycie rozprzestrzeniania się choroby może pozwolić zmniejszyć liczbę zarażonych nią ludzi. Powstanie w określonych warunkach nowej odmiany wirusa grypy mogłoby wywołać pandemię skutkującą potencjalnie milionami zgonów (tak jak miało to miejsce na przykład w roku 1918). Nasze aktualne szacunki na temat grypy mogą pozwolić pracownikom publicznej służby zdrowia i specjalistom opieki zdrowotnej lepiej reagować na sezonowe epidemie i pandemie.

Kraje z eksperymentalnymi danymi Flu Trends to kraje, dla których znaleźliśmy zagregowane zapytania dotyczące grypy i na ich podstawie wygenerowaliśmy krzywą sezonowości sugerującą rzeczywistą aktywność grypy. Jednak te dane szacunkowe nie zostały porównane z oficjalnymi danymi na temat grypy. Eksperymentalne dane szacunkowe są dostępne do pobrania ze strony wybranego kraju w usłudze Google Flu Trends. Jeśli jesteś przedstawicielem publicznej służby zdrowia z dostępem do danych ILI dla jednego z krajów objętych eksperymentalnie programem, skontaktuj się z nami (j. angielski), abyśmy mogli podjąć pracę nad zweryfikowaniem naszych danych szacunkowych przy użyciu danych historycznych.

W Google doskonale zdajemy sobie sprawę z zaufania, jakim darzą nas użytkownicy, oraz naszej odpowiedzialności za ochronę ich prywatności. Program Google Flu Trends nie może zostać wykorzystany do zidentyfikowania poszczególnych użytkowników, ponieważ bazuje na anonimowych, zagregowanych danych, mówiących o tym, ile razy konkretne zapytania występują każdego tygodnia. Korzystamy z milionów zapytań wprowadzanych w Google, a wzorce obserwowane w danych mają znaczenie jedynie przy dużej populacji użytkowników wyszukiwarki Google. Więcej informacji na temat korzystania z tych danych oraz ochrony prywatności użytkowników przez Google można znaleźć w naszym Centrum ochrony prywatności.

http://www.google.org/flutrends/intl/pl/about/how.html

Czyli jasno i przejrzyście wytłumaczyli jak manipulują informacją...
Weźcie swoje cholerne szczepionki - świńska grypa jest tuż tuż...
Rząd i Google czuwają nad Waszym bezpieczeństwem!
_________________
www.youtube.com/user/WszystkoJestWporzadQ