|
Autor
|
Wiadomość |
lukup
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 05:36, 13 Wrz '09
Temat postu: Powstanie węgla, ropy i gazu ziemnego |
|
|
Dominujaca teoria mowi ze wegiel, ropa i gaz ziemny powstaly z rozkladu organizmow dawno temu zyjacych. Nie jest az taka rzadkoscia znalezienie odciskow paproci lub innych roslin w weglu, niby to popiera ta teorie, ale...czy to nie dziwne ze tak delikatne liscie paproci mogly przetrwac i dac odcisk najmniejszej komorki, ze nie rozlozyly sie jak w komposcie?Jeden z naukowcow rosyjskich na to zwrucil uwage, ze bardziej prawdopodobne bylo by "zakonserwowanie" takiego liscia gdyby zostal on zatopiony w ropie i to dalo pozniej wegiel.
W chwili obecnej jak napisano
http://www.physorg.com/news167835116.html
Hydrocarbons in the deep Earth?
nie wyklucza sie powstawania weglowodorow w glebi Ziemi w sposob naturalny. W takim ukladzie rowniez na innych planetach mogl by taki proces zachodzic.
Byc moze opis z Bibli wspominajacy o deszczu z nafty, ktory zakladajac obecne przyjmowane teorie jest nierealny, jest faktycznym opisem z histori Ziemi.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Goniec Króla
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:28, 14 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
zaś jeśli jestem częścią problemu to jestem też częścią rozwiązania, bo nie ma rozwiązania bez problemu.
Można stworzyć teorię o wszystkim, np, że ropa powstała na słońcu, i znajdą się tacy co uwierzą. Ale wystarczy poczytać na ten temat nieco naukowych książek do chemii i biologii aby wiedzieć że ropa i węgiel i gaz to głównie wodór i węgiel, łancuchy węglowodorów które powstają po rozkładzie szczątków organicznych. Nie będę opisywał szczegółów : kopalnia węgla, ciśnienie pod ziemią, metan - cztery wodory jeden węgiel, eliminacja wodorów z łańcuchów i wbijanie do tetraedru przez duże ciśnienie - panujące POD ZIEMIĄ i NA DNIE OCEANÓW - no, ale ludzie!!! - nie we wnętrzu ziemii, chyba że jądro ziemii jest całe zbudowane z węgla i wodoru - może jestem opóźniony w temacie?
tym razem lukup wygląda na to że sam okazałeś się częścią problemu.
_________________ w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aya Sophia
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:52, 14 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Rosjanie, dawno temu, bodajże 70 lat temu, dowiedli że ropa może tworzyć się także ze szczątków nieorganicznych.
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
lukup
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 05:52, 15 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
chemicloo inteligentni ludzie z odrobina wyobrazni, bez czytania ksiazek wiedza ze weglowodory skladaja sie z wegla i wodoru, ze tak powiem niewiele odkryles.
Poza tym jakbys wiecej poczytal to wiedzial bys ze jak do tej pory czlowiek niewiele kilometrow w glab Ziemi zaglebil sie. To co jest glebiej w Ziemi i jakie procesy tam maja miejsce to tylko i wylacznie spekulacja. Powinienes zrozumiec ze na prawde nie glosuje sie, czyli ze nawet jak wszyscy chemicy, tacy jak ty, cos uwaza za fakt a 1 osoba uwaza ze to nie jest fakt ale bzdura, to ta osoba moze miec racje! Nie tak dawno "faktem" bylo ze Ziemia jest plaska i wszyscy to popierali i wysmiewali sie z innych osmielajacych sie mowic ze Ziemia jest okragla.
Zamkniety umysl, ludzi takich jak ty, bez wyobrazni jest dzisiejszym problemem w nauce i postepie.
Aya Sophia napisal:
Cytat: | Rosjanie, dawno temu, bodajże 70 lat temu, dowiedli że ropa może tworzyć się także ze szczątków nieorganicznych. |
Idea nie jest nowa, nawet sam fakt ze kiedys na rope mowiono olej skalny i uwazano ze jest ona tworem naturalnym mowia same za siebie. Oczywiscie loby naftowe, majace wplywy na "nauke i oswiate" woli aby wszyscy mysleli ze ropa jest pochodzenia organicznego, bo w takim wypadku ilosci byly by ograniczone i latwiej jest wtedy podnosic ceny za barylke ropy.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Goniec Króla
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:24, 19 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Oczywiscie loby naftowe, majace wplywy na "nauke i oswiate" woli aby wszyscy mysleli ze ropa jest pochodzenia organicznego, bo w takim wypadku ilosci byly by ograniczone i latwiej jest wtedy podnosic ceny za barylke ropy. |
To co napisałeś nie ma sensu. Lobby nie reguluje cen ropy tylko dlatego, że jest ona pochodzenia organicznego (lub nie). Ilości ropy są ograniczone tak czy inaczej, bez względu czy jest pochodzenia organicznego, czy nie, jej "produkcja" w naturze zdaje się trwać zbyt długo w stosunku do tempa jej wyczerpywania się. Te zasoby są na wyczerpaniu i basta. Węgiel się kiedyś skończy, gaz ziemny się kiedyś skończy ...i ropa się kiedyś (raczej szybciej niż później, skończy). Chyba nie wyobrażasz sobie, lukup, że ludzie będą sobie bez końca wiercić w skałach i napełniać baki samochodów i samolotów - bo ropa nie jest pochodzenia organicznego, tylko nieorganicznego, i dlatego mamy jej pod dostatkiem...? Dla mnie całkiem niepoważny argument.
Poza tym: dla mnie, jako chemika, teoria o pochodzeniu organicznym jest po prostu bardziej prawdopodobna. Cała chemia związków organicznych to chemia związków zbudowanych z węgla i wodoru. Weżmy dla przykładu cukry: C6H12OH, radzę zerknąć na wzory chemiczne. A cukry to związki wybitnie organiczne, nie powstają w przyrodzie poza organizmami żywymi (fotosynteza). Z cukrów, już poza żywymi organizmami, może wytworzyć się alkohol, a z niego, np. prosty węglowodór, etan, na drodze eliminacji cząsteczki wody w środowisku kwaśnym. Jako chemik moge Ci powiedzieć nawet że wszystkie związki organiczne, jakie tylko odkryto, mogą powstać z prostych pierwiastków, poza organizmami żywymi, w laboratorium, probówce, albo w naturze nieożywionej - skały, woda, powietrze, etc. To jednak niczego nie dowodzi. Po prostu.
_________________ w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:36, 19 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Węgiel się kiedyś skończy, gaz ziemny się kiedyś skończy ...i ropa się kiedyś (raczej szybciej niż później, skończy) |
"kiedyś" - ale kiedy?
zapewne kilkaset lat temu też uważano że węgiel się skończy.
może nawet mieli rację, ale tego jeszcze nie wiemy.
ludzi jest jeszcze zbyt mało, aby mogli wyczerpać jakiekolwiek zasoby planety w ciągu kolejnych dekad. i nie mówię tu tylko o ropie, ale o wszystkim; z uranem i złotem włącznie.
ziemia jest tak wielka (lub ludzi tak mało) że zdecydowanej większość złóż czegokolwiek zwyczajnie jeszcze nie odkryto - to oczywista oczywistość.
w czasie gdy my w ciągu ostatnich kilku wieków odkrywaliśmy wierzchołek góry lodowej, gdzieś tam pod ziemią tworzyły się nowe pokłady surowca... kto wie czy nie większe niż suma tego co w tym samym czasie zdołaliśmy wykopać.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Goniec Króla
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:27, 19 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
czas pokaże. Weźmy tym czasem taki surowiec jak drewno: lasy amazonii, jeśli będą eksploatowane w tym tempie co teraz, raczej nie wystarczą na "kilka kolejnych dekad". idę o zakład.
_________________ w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:55, 19 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
chemicloo napisał: | czas pokaże. Weźmy tym czasem taki surowiec jak drewno: lasy amazonii, jeśli będą eksploatowane w tym tempie co teraz, raczej nie wystarczą na "kilka kolejnych dekad". idę o zakład. |
może i nie wystarczyły by na kilka dekad (choć wątpię), ale z czasem tak czy owak by odrosły.
nie oszukujmy się - tych lasów nikt nie eksploatuje w tempie "maksymalnym" bo na świecie nie ma aż takiego zapotrzebowania na drewno. poza tym lasy są prawie wszędzie, a zazwyczaj taniej wychodzi wycinać u siebie niż sprowadzać kłody z brazylii.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
lukup
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:09, 20 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
chemicloo napisal:
Cytat: | Poza tym: dla mnie, jako chemika, teoria o pochodzeniu organicznym jest po prostu bardziej prawdopodobna. |
Bardziej bylbym sklonny podejrzewac ze nigdy nad tym sam sie nie zastanawiales, po prostu slyszales taka teorie tak wiele razy ze w koncu myslisz ze to jest twoj poglad.
Zauwaz ze zywe organizmy sa jak mini fabryki chemiczne gdzie jakies katalizatory umozliwiaja powstawanie pewnych zwiazkow chemicznych w pewnych okreslonych okolicznosciach. W sumie nic nie stoi na przeszkodzie aby wytwarzac te zwiazki poza organizmami zywymi. Trzeba tylko zachowac pewne wymagania ktorych czesto po prostu nie znamy.
Istnienie zkamienialych lasow jest bardzo dobrym dowodem przeczacym idei powstawania wegla z masy roslinnej. Dlaczego te drzewa nie zmienily sie w wegiel?
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
multipro
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 275
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:34, 20 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
lukup
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:41, 21 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
multipro jak masz limit na 1 post dziennie to staraj sie go dobrze wykorzystac.
Znalazlem strone
http://www.niewyjasnione.pl/Zagadki_ludzko%C5%9Bci-f1.html
ale tam jest na oko z 1000 tematow, no i pewnie z 2000 natretnych reklam.
Sprecyzuj troche w ktorej czesci jest ten temat, lub na ktorej stronie.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mighn
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 145
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:07, 22 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | Cytat: | Węgiel się kiedyś skończy, gaz ziemny się kiedyś skończy ...i ropa się kiedyś (raczej szybciej niż później, skończy) | "kiedyś" - ale kiedy?
zapewne kilkaset lat temu też uważano że węgiel się skończy.
może nawet mieli rację, ale tego jeszcze nie wiemy.
ludzi jest jeszcze zbyt mało, aby mogli wyczerpać jakiekolwiek zasoby planety w ciągu kolejnych dekad. i nie mówię tu tylko o ropie, ale o wszystkim; z uranem i złotem włącznie.
ziemia jest tak wielka (lub ludzi tak mało) że zdecydowanej większość złóż czegokolwiek zwyczajnie jeszcze nie odkryto - to oczywista oczywistość.
w czasie gdy my w ciągu ostatnich kilku wieków odkrywaliśmy wierzchołek góry lodowej, gdzieś tam pod ziemią tworzyły się nowe pokłady surowca... kto wie czy nie większe niż suma tego co w tym samym czasie zdołaliśmy wykopać. |
Bimi - masz rację, i jednocześnie jej nie masz...
Problem w tym, że mamy do czynienia z czterema różnymi (z punktu widzenia gospodarki) rodzajami złóż:
1. złoża ekspolatacyjne - czyli takie które przy obecnym poziomie technologii są możliwe i opłacalne do eksploatacji
2. złoża nieeksploatacyjne - czyli te, które z różnych powodów do eksploatacji się nie nadają, bo np. są zbyt głęboko, zbyt zanieczyszczone, struktura geologiczna nie pozwala na eksploatacje itp.
3. złoża porzucone - czyli stare kopalnie, odwierty.
4. złoża nieznane
Na dzień dzisiejszy ilość złóż eksploatacyjnych się kurczy z roku na rok, mimo że coraz nowocześniejsze technologie powodują przekwalifikowanie coraz większej ilości złóż nieeksploatacyjnych na zdatne do pozysku, Ale dalej nie równoważy to wzrastającego zapotrzebowania na surowce kopalne, tak samo jak coraz skromniejsze i rzadziej odkrywane nowe złoża.
Natomiast złoża porzucone - w wypadku ropy praktycznie takich brak, poza złożami zbyt zanieczyszczonymi lub uciążliwymi w eksploatacji, a ich ponowne otwarcie nie stanowi żadnego większego problemu, z małym wyjątkiem "głębokich złóż odgazowanych" gdzie ich ponowna eksploatacja wiąże się z b. dużym kosztem.
Gorzej w wypadku porzuconych kopalni - koszt przywrócenia do eksploatacji porzuconej i nie zabezpieczanej przez lata kopalni jest gigantyczny! a budowa nowej kopalni na miejscu istniejącej starej nie wchodzi w grę.
Obecnie stoimy w dość niewygodnym punkcie - dostępne dla nas złoża kurczą się w zastraszającym tempie, nadzieją jest ciągłe odkrywanie nowych złóż które co prawda są poza naszym zasięgiem (technologicznym lub ekonomicznym) ale wiemy że są, i jest nadzieja że zanim skończą się rezerwy nauczymy się coś z tym robić. Kolejna kwestia to to, że nie wiemy ile i jakich złóż jest poza naszym zasięgiem skanowania, ale to i tak pieśń dalekiej przyszłości, czy kiedykolwiek uda się wiercić aż tak głęboko.
Natomiast stwierdzenie że jest nas zbyt mało żeby wyczerpać zasoby naturalne ziemi - widziałem na własne oczy las po horyzont, który znikną w przeciągu 6 lat, a nowy nie ma wcale zamiaru zacząć rosnąć (nasady są wykańczane przez choroby i pasożyty), na dokładkę mieszkam w części Anglii całkowicie pozbawionej drzew, bo wszystko poszło na górnictwo i budowę statków - i do tej pory rosną co najwyżej chaszcze i pojedyncze drzewa - to nie jest tak, że wytniemy, a za parę lat odrośnie, bo nie przeskoczysz chociażby degradacji gleby
Natomiast skąd się bierze ropa, węgiel i gaz ziemny jest dokładnie znane, co więcej potwierdzone laboratoryjnie (tak, jesteś w stanie z roślin w laboratorium wytworzyć próbkę ropy czy węgla) i wszelkie teorie o powstawaniu tych złóż w inny sposób są generalnie śmieszne - po prostu nie ma ani jednego dowodu żeby twierdzić inaczej, w przeciwieństwie do nieomal niezmierzonej ilości dowodów za. To troszkę tak, jak by ktoś powiedział "to bzdura że trawa rośnie z nasion - przecież widać że rośnie z ziemi - to ziemia tworzy trawę!".
_________________ Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
multipro
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 275
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:06, 23 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mighn
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 145
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:11, 23 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
1. jak wchodzę na stronę która na dzień dobry wymaga rejestracji do przeglądnięcia forum to sobie odpuszczam
2. jak strona wita reklamami w stylu "150$ na start Twojej kariery pokerowej" to ją olewam
3. jak jeszcze wywala popupy to dodaje ją do stron zbanowanych.
Ropa "wietnamka" to zwykła organiczna ropa, tylko bardzo mocno zmetamorfizowana (naturalny kraking), a węglowodory na tytanie mają tyle z ropą wspólnego co spirytus z benzyną.
I Tak - prawdą jest że można stworzyć węglowodory z materii nieorganicznej, i tak - prawdą jest to, że takie reakcje w przyrodzie występują, ale zjawiska te zachodzą na tak minimalną skalę, że o pokładach ropy nieorganicznej możemy sobie na prawdę zapomnieć.
(dla ścisłości: użyłem określenia ropa nieorganiczna - to oczywiście skrót myślowy, i z chemicznego punktu widzenia herezja, bo ropa jako taka bez względu na metodę uzyskania jest związkiem organicznym, a dokładniej mieszaninami i roztworami tychże związków.)
_________________ Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
lukup
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:44, 24 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Mighn napisal:
Cytat: | I Tak - prawdą jest że można stworzyć węglowodory z materii nieorganicznej, i tak - prawdą jest to, że takie reakcje w przyrodzie występują, ale zjawiska te zachodzą na tak minimalną skalę,że o pokładach ropy nieorganicznej możemy sobie na prawdę zapomnieć. |
Skoro zauwazyles ze takie reakcje w przyrodzie występują, a wiec nie mozesz wykluczyc ze np. ropa jest wynikiem takich zjawisk.
Wspominasz ze zjawiska te zachodzą na tak minimalną skalę nie jest zadnym argumentem, gdyz jest mowa o pewnych "ustalonych" warunkach, w innych warunkach reakcje moga byc kompletnie inne.
Zostaw kawalek drzewa na powietrzu, a za iles tam setek lat atomy wegla powiaza sie z tlenem, wrzuc ten kawalek drzewa do ognia i te same reakcje przebiegna w ciagu paru minut. CO 2 z obu tych reakcji powinno byc identyczne.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
multipro
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 275
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 05:55, 02 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Hmmm, subiektywne stwierdzenie nie poparte źródłami jakoś mnie nie przekonuje. Poniżej więcej w kwestii nieorganicznego pochodzenia ropy naftowej i jej odnawialności.
* * *
Organiczna czy nieorganiczna
Przy każdej próbie odpowiedzi na pytanie, na jak długo światu starczy ropy, trzeba zadać sobie pytanie pomocnicze, skąd się wzięła ropa i czy aby nie powstaje na naszych oczach tak jak choćby metan na śmietniskach miejskich?
Od początku funkcjonują niemal równolegle dwie teorie pochodzenia ropy naftowej. Pierwszą, organiczną, mówiącą o tym, że jest ona produktem rozkładu i przekształceń mikroorganizmów, które żyły przed milionami lat sformułowali dwaj Niemcy: Engler i Hoefer, potwierdził zaś Polak, profesor chemii ogólnej i farmaceutycznej Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie - Bronisław Radziszewski.
Teorię nieorganicznego pochodzenia ropy naftowej sformułował natomiast Rosjanin - Dimitrij Iwanowicz Mendelejew, twórca układu okresowego pierwiastków, obdarzony tak genialną intuicją naukową, iż potrafił przewidzieć istnienie pierwiastków, które odkryto dopiero długo po jego śmierci. Mendelejew twierdził, że ropa powstała w jądrze Ziemi na skutek reakcji węglików metali z wodą. O tej właśnie optymistycznej teorii, której - jak do tej pory nikt nie obalił - zawsze mówił swoim studentom zmarły przed kilku laty prof. Stefan Jucha, kierownik Zakładu Geologii Naftowej ówczesnego Wydziału Wiertniczo-Naftowego AGH. Jeśli Mendelejew miał rację, musi oznaczać to, że ropa naftowa generowana może być na bieżąco we wnętrzu Ziemi i migruje do jej warstw przypowierzchniowych, gdzie gromadzi się, jeśli tylko napotka sprzyjające temu warunki. A więc nie zabraknie jej nam nigdy, dopóki będzie trwała Ziemia.
Profesor Roman Ney - jeden z najwybitniejszych polskich geologów naftowych, wieloletni rektor AGH, a także wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego oraz organizator Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN przychyla się do powszechnego sądu, że ropa w końcu kiedyś skończy się. A fakt, iż granica tego końca ciągle się oddala, jest skłonny przypisać temu, że wraz ze wzrostem zapotrzebowania na ropę, także odkrywano co raz to nowe jej zasoby. Z upływem czasu zmieniały się także poglądy geologów na warunki w których ropa może występować......."
Autor: Jacek Balcewicz
[http://www.gigawat.net.pl/article/articleprint/1005/-1/77/]
http://www.niewyjasnione.pl/Ropa_naftowa_jest_odnawialna_-t10759.html
_________________
Limit postów 1 nie pozwala mi na szybką odpowiedź, gratulacje składać Bimi.
viewtopic.php?t=1306
_________________ viewtopic.php?p=178889#178889
Ograniczenie do 1 postu dziennie, blokada
na zakładanie tematów.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|