WTC 1&2 - dlaczego runęły?

Scorpio

Aristos napisał:

po lewej widzimy wyraźnie płaszczyznę przecięcia kolumn nośnych przy kontrolowanych wyburzeniach. Po prawej widać, co może zrobić z taką kolumną paliwo lotnicze i ogień Wink

Fascynujące.

to ci chyba szwagier podpowiedział

niesamowite

Aristos

Nie szwagier, ale też ktoś z rodziny - ale my tu nie o tym. Ja teraz panie Scorpio (nie jesteśmy na TY) czekam na udowodnienie w obliczu tego obrazka, że kolumny NIE zostały ścięte materiałami wybuchowymi. Pana kolej.
Ps. 'niesamowita' rzeczywiście jest koordynacja tak wielkiej akcji wyburzającej, i to mimo kilku(nastu) ładunków, które odpaliły zbyt szybko.
_________________
http://img122.exs.cx/img122/6282/logolakearis2k46wb.jpg

Scorpio

Aristos napisał:

Nie szwagier, ale też ktoś z rodziny - ale my tu nie o tym. Ja teraz panie Scorpio (nie jesteśmy na TY) czekam na udowodnienie w obliczu tego obrazka, że kolumny NIE zostały ścięte materiałami wybuchowymi. Pana kolej.
Ps. 'niesamowita' rzeczywiście jest koordynacja tak wielkiej akcji wyburzającej, i to mimo kilku(nastu) ładunków, które odpaliły zbyt szybko.

a wleż w gówno palancie nie jestem panem
pana to masz jednego, Boga Smile

na razie nic tu nie udowodniłeś tylko się powołujesz na rodzinke niczym soprano

Aristos

Oho, niegrzeczny i(lub) zdenerwowany Scorpio pozwala czerpać satysfakcję z 'celnego' argumentu. Coś czuję, że rzeczowej odpowiedzi się nie doczekamy. Ale od teraz młody, niewychowany człowieku zacznę zwracać na twoje tutaj wybryki szczególną uwagę. Choć nie licz na dyskusję, jeśli nie zmienisz stylu wypowiedzi.
_________________
http://img122.exs.cx/img122/6282/logolakearis2k46wb.jpg

Scorpio

czerpiesz satysfakcje ze szwagra??

przyznam że nie rozumiem
też macie zachcianki i (lub) zboczenia

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=47d456c438af2465

zanim zaczniesz słuchać szwagra to zaiteresuj się tematem kolego mondralo panie znaczy sie

np akcją ratunkową
a szwagrowi naubliżaj

"oni musieli podłożyć te ładunki"
"to jedna z kolumn jest wyrażnie stopiona"
kużwa to ufo jest bardziej wiarygodne i antygrawitacja

aro_klb

w jaki sposób paliwo lotnicze jest w stanie stopić stal w jednym miejscu w lini ukośnej ??? nie rozumiem twojego rozumowania Aristos...
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

Scorpio

Aristos napisał

Cytat:

... tak sie składa że mam w rodzinie inżyniera budowlańca

czy jakoś tak
czemu żeś zrezygnował i(lub)wykasował taką zajebiście fajną auto -rodzinną chełpliwość

Aristos

aro_klb napisał:

w jaki sposób paliwo lotnicze jest w stanie stopić stal w jednym miejscu w lini ukośnej ???

Tam jest taki wink Wink

przy tym stwierdzeniu. Oczywiste jest, że nie może - po to dałem ten obrazek.

Scorpio > pomyliłeś watki, to było w http://prawda2.info/viewtopic.php?t=88&a.....;start=250, ale cieszę się, że w końcu coś odbierasz jako 'fajne'.

AndrzejH > dzięki za PW. Pozwól, że wkleję je tu, całkiem rozsądny argument: " http://www.debunking911.com/thermite.htm
Nie wydaje mi się by było to coś szczególnie ciekawego. Po prostu pocięli je podczas akcji odgruzowywania."
- Prawdopodobne, tylko przy cięciu palnikiem nie zostaje aż tyle nadtopionego metalu, i nie w takiej formie, a raczej 'bąbelków' - a nie słyszałem, żeby przy odgruzowaniu używano termitu.. Ale.. założmy, że masz rację Smile

. Tego już się palnikiem nie wytłumaczy:

zdjęcie pochodzi z artykułu profesora Stevena E. Jonesa http://www.mindfully.org/Reform/2006/WTC-Jones19mar06.htm - w samym artykule przy okazji kwestionowana jest argumentacja z debunking911. Przy okazji film (używany przez obie strony), ale stopiony metal widać: http://video.google.com/googleplayer.swf?docId=-2991254740145858863&hl=pl
Edit: chyba przez senność wcześniej tego nie zauważyłem: dlaczego spawacz miałby ciąć kolumnę po skosie (?) (dłuższy czas i więcej pracy) - i tak podczepia się odcinany 'górny' kawałek do dźwigu, unosząc po odcięciu.
_________________
http://img122.exs.cx/img122/6282/logolakearis2k46wb.jpg

frasobliwy

W sumie nic dodać nic ująć Smile

Scorpio napisał:

Wklejam szczątki wtc dlatego że niektórzy pieprzą głupoty że wszystkie są przetopione

Wszystkie? Ty najwyraźniej czepiasz się słowek (jesli takie padły)Wystarczy, że 10% zostałaby ekspresowo wybrana i już mamy smród bo wraz z nią mogło przepaść 100% dowodów. To tak jakby w mieszkaniu gdzie popełniono zbrodnie ktoś wyszorował i odmalował wszytsko z wyjątkiem kuchni. No co? W czym problem? Macie kuchnię do badań. Laughing

Widzisz różnicę między zachowaniem kilku belek pro forma jako pomnik, a dokładnym zbadaniem zgliszcz? Czy dano chemikom do przeanalizowania belki, które uległy przetopieniu?

No, no...Kilka sekund tarcia a one tak sie rozgrzały, że zaczeły świecić. Ha ha. A może to od kerozyny? ha ha. No...ciekawe, że ta kerozyna najmocniej działała w głębi budynku. Może to dzieki małej ilości tlenu. Rewolucja w dziedzinie spalania. Na miarę rewolucji w dziedzinie sztuk walki (plastykowe noże) Laughing

Przecież tu chodzi o zbadanie newralgicznych miejsc a nie jakiejkolwiek belki. 99.9% smieci z WTC nie niosło żadnej wartości. Zamieszczając tutaj zdjęcia pojedynczych belek jako dowód, że zbadano szczątki robisz z siebie aroganckiego idiotę albo kłamcę. Nie wiem co gorsze.

PS. na tym zdjęciu widać, ze teoria palnikowa jest Scorpia warta.

aro_klb

b4l

Scorio dajesz do ognia, chloptas stawia czola armi wykwalifikowanych inzynierow z calego swiata, specow, ktorzy poswiecili cale zycie swojej pracy i doskonale wiedza jak wyglada koltrolowane wyburzanie...

Dziecko drogie, hipoteza ktora popierasz nijak ma sie do praw fizyki jakie panuja na planecie Ziemia.

Specjalnie dla Ciebie synku zrobilem screena, wytlumacz mi to w jaki sposob taka ilosc stali pofrunela sobie frywolnie na taka odleglos i wbila sie w budynek?

http://img147.imageshack.us/my.php?image=11pg0.jpg

No tak, zapomnialem ze jakis urzednik mogl miec butle z gazem do gotowania herbaty....o pojemnosci tysiaca litrow...

MATOLE (przepraszam wszsystkich ale nie ciebie), idz do pierwszego lepszego nauczyciela fizyki i popros go o obliczenie sily w Nutonach potrzebnej na uniesienie takiego ciezaru, nie mowiac o kilkuset metrowym locie zakonczonym wbiciem sie w betonowo-metalowa strukture sasiedniego buynku.

Jesli nie dajesz ulomnego w celu siania zametu i naprawde szukasz prawdy, to co nauka ma do powiedzenia powinno wystarczyc.
Jeszcze raz pytam, jaki jest twoj cel? Jestes tu po to zeby sie czegos dowiedziec czy zwyczajnie zabierac innym cenny czas na argumentowanie twoich iluzji wobec swiata?

waha123

b4l napisał:

Specjalnie dla Ciebie synku zrobilem screena, wytlumacz mi to w jaki sposob taka ilosc stali pofrunela sobie frywolnie na taka odleglos i wbila sie w budynek?

http://img147.imageshack.us/my.php?image=11pg0.jpg

No tak, zapomnialem ze jakis urzednik mogl miec butle z gazem do gotowania herbaty....o pojemnosci tysiaca litrow...

MATOLE (przepraszam wszsystkich ale nie ciebie), idz do pierwszego lepszego nauczyciela fizyki i popros go o obliczenie sily w Nutonach potrzebnej na uniesienie takiego ciezaru, nie mowiac o kilkuset metrowym locie zakonczonym wbiciem sie w betonowo-metalowa strukture sasiedniego buynku.

Jesli nie dajesz ulomnego w celu siania zametu i naprawde szukasz prawdy, to co nauka ma do powiedzenia powinno wystarczyc.
Jeszcze raz pytam, jaki jest twoj cel? Jestes tu po to zeby sie czegos dowiedziec czy zwyczajnie zabierac innym cenny czas na argumentowanie twoich iluzji wobec swiata?

Witam "po długiej przerwie"...Scorio to nie Matoł, tylko Wyszkolony Mistrz....Elementy wbiły się w budynek po uzyskaniu energi kinetycznej od pędników magnokraftu. Już nie da się ukryć istnienia takich urządzeń. Wszystkie większe i małe wybuchy to podpucha ( oczywiście były). Po prostu tajemnica ułożona jest "wielopietrowo"...

aro_klb

poglądy prof.Pajaka widze Wink

podoba mi sie taka różnorodność.Wielość pogladów powinna zespalać to forum.Tyle ze mało kto słyszał o magnokrafcie..a już na pewno mało kto jest w stanie uwierzyc w coś co nie jest dostępne obecnej cywilizacji w sposób pełny i nieskrępowany
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

Scorpio

b4l napisał:

Dziecko drogie,

MATOLE , idz do pierwszego lepszego nauczyciela fizyki i popros go o obliczenie sily ...

b4l baranku ,Scorpio

Scorpio , b4l, Scorpio
wbij sobie do główki mój nick prosze i dopiero póżniej używaj inwektyw

pozdrawiam wszystkich wyzywających mnie od idotów i kłamców
pozwólcie że odniose się do zarzutów jutro jak ochłoniecie ,

wasza wiara w cuda na kiju jest tak wielka że możecie śmiało założyć sekte

Scorpio

b4lnapisał:

Cytat:

Specjalnie dla Ciebie ... " o mój mistrzu(wytłuszczenie i dopis Scorpio)
zrobilem screena, wytlumacz mi....

śpiesze ci tłumaczyć
chłopaku

fotka do której podałeś linka łaskawco b4l

jest zajebistym przykładem jaki to z ciebie chłopaku fizyk wioskowo-jądrowy ,w sensie chrzanisz bez pojęcia i pod publiczke kółka wzajemnej adoracji chłopaków którzy lubują się w ględzeniu-powtarzaniu tłumaczeń z filmików z YT

Cytat:

z calego swiata, specow, ktorzy poswiecili cale zycie swojej pracy i doskonale wiedza jak wyglada koltrolowane wyburzanie..

czy widziałeś mądralo fizyku-jądrowy i super ekspercie powielającym głupoty, żeby przy kontrolowanym wyburzaniu na wszystkie strony leciały elementy konstrukcji? konstrukcji której ułamek procenta wywala w sąsiednim budynku dziure dwudziesto metrową
zajebiste kontrolowane wyburzanie
i nie powtarzaj głupot za kolegami tylko pomyśl
chłopaku

ciesze się że większość z nas jest zgodna co do tego że w bliżniaki wleciały samoloty
a nie ufo czy hologramy
i to uważam za sukces Prawdy o Swiecie

Cytat:

hipoteza ktora popierasz nijak ma sie

chłopaku wlazłeś na forum a nawet go nie dowyczytałeś dziecko

co ty możesz wiedzieć co ja popieram
co Scorpio popiera
dziecko-synku
bladego pojęcia nie masz o temacie tylko powielasz głupoty i powielasz obce opinie które z Prawdą nie mają nic wspólnego
chcesz zabłysnąć i sie podlizać ??
nic z tego
napisz coś mądrego to pogadamy
a na razie to wleż w gówno b4l

jeyron

WTC nie mialy prawa sie zawalic. zostaly tak zaprojektowane by wytrzymac uderzenie samolotu. natomiast caly proces zapadania sie poszczegolnych pieter wygladal ni mniej i wiecej tylko jak kontrolowane wyburzanie. poza tym w sprawie WTC pojawilo sie tak duzo niescislosci ze sami amerykanie nie wierza juz w bajeczke o talibach i Bin Ladenie. z pentagonem tez bylo ciekawie. zadnego wraku boeinga, nic. zrobil dziure w scianie i wyparowal tak nagle ze przybyli na miejsce po kilkunastu minutach pierwsi reporterzy nie zdolali zrobic nawet jednego zdjecia. bo samolotu po prostu nie bylo. nigdy zaden nie uderzyl w pentagon . to tylko pare zdan. musial bym pisac przez cala noc gdybym chcial wyczerpac temat. a nie mam na to ochoty Smile

. znamienne jednak jest ze ludziom - bezposrednim swiadkom tragedii ( czy to strazakom czy innym ) zamykano usta. tuz przed planowanym wywiadem z nieznanych przyczyn rezygnowali. cala ta koszmarna katastrofa jet moim zdaniem spiskiem elity rzadzacej w USA. wiele czynnikow na to wskazuje. zbyt wiele. ze o powiazaniach rodziny Busha z rodzina Bin Ladenow nie wspomne bo to kazdy zainteresowany tematem pewnie wie. czekam na odpowiedzi.

frasobliwy

Działające naprężenia mogły wyrzucać belki bez względu na to czy budynki zawaliły się same czy ktoś im pomógł. Tak mi się wydaje. Smile

Boruta

Cytat:

Działające naprężenia mogły wyrzucać belki bez względu na to czy budynki zawaliły się same czy ktoś im pomógł. Tak mi się wydaje. Smile

mnie też się tak wydaje ...

Scorpio

Boruta napisał:

Cytat:

Działające naprężenia mogły wyrzucać belki bez względu na to czy budynki zawaliły się same czy ktoś im pomógł. Tak mi się wydaje. Smile

mnie też się tak wydaje ...

czyli poowoli i systematycznie zacierają się różnice miedzy wyburzaniem
kontrolowanym i zawaleniem Smile

?

i dalej
jeszcze w życiu nie słyszałem żeby budynek sie stopił podczas kontrolowanego wyburzania

jest to tak durny argument z tym płynnym metalem że szok

wtc wysadzono ,dlaczego?

bo znaleziono wytopione belki

równiez znaleziono belke uciętą ukośnie (jedna fotka?)
zakładając że wtc wysadzili piętro po pietrze to skąd miałby sie wziąść te stopione elementy
ładunki uzywane do wyburzeń nie były raczej bombami zapalającymi?
odpowiedzi i przyczyny szukał bym raczej w pożarze , nie licytował bym temperatury spalania poszczególnych materiałów
w takim kotle jakim było wtc płoneła cała tablica mendelejewa

na całym świecie wyburzają budynki , i jakos nikt nie zaobserwował kontrolowanego ich stopienia Smile

dlatego też argument o stopionych belkach i płynnym metalu nijak sie ma do podłożenia ładunków w wtc i tym bardziej do ich kontrolowanego wyburzenia

aro_klb

pozar może(a raczej na pewno) jest przykrywką.Przecież w WTC w miejsce uderzenia boeinga jest dziura w której znajdują sie żywi ludzie.Było to doskonale pokazane na którymś z filmów o WTC.A to ,że tam wewnątrz plonęła tablica mendelejewa to nie jest żadne usprawiedliwienie.Takie gadanie bez sensu..szukanie płytkich usprawiedliwień nic nie wnioskujących dla sprawy.A tak właściwie to kto powiedział ,że oni użyli tylko materiałów wybuchowych tylko w budynku a nie pod nim w celu osłabienia konstrukcji podcinając filary rdzenia.Przecież było słychać eksplozje podziemne i to o ogromnej sile.Przypadek w tym momencie nie istnieje.
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

frasobliwy

Scorpio napisał:

Boruta napisał:

Cytat:

Działające naprężenia mogły wyrzucać belki bez względu na to czy budynki zawaliły się same czy ktoś im pomógł. Tak mi się wydaje. Smile

mnie też się tak wydaje ...

czyli poowoli i systematycznie zacierają się różnice miedzy wyburzaniem
kontrolowanym i zawaleniem Smile

?

Tak, to że w obu przypadkach zostaje kupka gruzu też jest wspólnym elementem. Podkreślaj to 1000 razy. Ciekawe do czego dojdziesz Laughing

Cytat:

i dalej
jeszcze w życiu nie słyszałem żeby budynek sie stopił podczas kontrolowanego wyburzania

A ja jeszcze w zyciu nie słyszałem o zawaleniu od pożaru. Twisted Evil

Stopienie jest faktem. Trzymajmy się faktów. Na filmach widać ludzi stojących w dziurze, na innych widać lejacą sie z okna "surówkę". Idealny dowód na LOKALNE działanie termitu. WTC1 i WTC2 od paliwa lotniczego stopić się nie mogły - sami "sceptycy" podkreślają możliwość osłabienia stali zanim się zaczeła topić), WTC7 nie miał prawa bo nie było tam paliwa lotniczego (chociaż "sceptycy" moga powiedziec, ze np. trzecim pietrze była stacja benzynowa, rafineria i fabryka amunicji Laughing

) Stopienie od samego tarcia podczas zawalania to absurd. Więc?

Cytat:

jest to tak durny argument z tym płynnym metalem że szok

wtc wysadzono ,dlaczego?

bo znaleziono wytopione belki

I one powinny zastanowić bo pożarem i zawaleniem niz mozna ich wytlumaczyc. Hotel w Madrycie palil sie 20 godzin (WTC tylko kopcily, w WTC7 palily sie jakieś szpargały) i sie nie stopił. Nie zawalil sie nawet.

Cytat:

odpowiedzi i przyczyny szukał bym raczej w pożarze

Chłopie weź się nie kompromituj. Pożar w WTC7 to było gówno, a nie pożar i to tylko z jednej strony, a budynek zawałił się symetrycznie.

Cytat:

całym świecie wyburzają budynki , i jakos nikt nie zaobserwował kontrolowanego ich stopienia Smile

Jak pierwszy raz w życiu zjesz (zjadłeś) mango, to jest dowód na to, że nie zjadłeś mango, bo nigdy wczęsniej nie jadłeś mango. Nie widziałeś mango, wiec i tym razem nie mogłeś zjeść mango. To sa te same braki w logice Scorpio. Czy oni musieli zrobić IDENTYCZNIE jak przy typowym kontrolwanym wyburzaniu? Przeciwnie.

Cytat:

dlatego też argument o stopionych belkach i płynnym metalu nijak sie ma do podłożenia ładunków w wtc i tym bardziej do ich kontrolowanego wyburzenia

Ciche osłabienie termitem i rozwalenie materiałem wybuchowym. Tłumaczy MIEJSCOWO stopione belki bo termit działa MIEJSCOWO.

Poczytaj sobie o zastosowanaich termitu, np w wojsku.

Osłabiono termitem, a potem odpaloni ładunki. Same ładunki narobiłyby pewnie za dużo hałasu. I tak narobiły, ale jego świadków beszczelnie się ignoruje.

Scorpio

braki w logice powiadasz
a to ciekawostka

Cytat:

Hotel w Madrycie palil sie 20 godzin (WTC tylko kopcily, w WTC7 palily sie jakieś szpargały) i sie nie stopił. Nie zawalil sie nawet.

ciekawe porównanie ale gdzie logika że o wiedzy nie wspomne
zastanów sie frasobliy zanim przytoczysz taki debilny argument

nie zawalił się tylko cała konstrukcja dookoła rdzenia poszła na grzyby

ale o tym dosyc nie mam zamiaru sie licytować ,bo nie można porównywać tych dwóch pożarów

zapytam więc skoro

Cytat:

WTC tylko kopcily

( a jak wiadomo dzieciom z przeczkola że nie ma dymu bez ognia Smile

) to jak wytłumaczysz tą rozgrzaną belke ,przecierz

Cytat:

termit działa MIEJSCOWO

ktoś tu wspominał że na gruzy lali hektolitry wody i jeszcze stal była czerwona i paliło zelówki
frasobliwy gdzie jest ta twoja logika

termit można odrzucić bo działa miejscowo
ładunki wybuchowe nie rozgrzewają kupy gruzów do czerwoności

pożar też nie bo przecież w wtc nie było pożaru tylko raptem kadzidełko zapalili

to ja sie pytam co spowodowało palenie się zelówek strażakom ?

woda do diabła? czy może pożar

i jeszcze jeden debilny argument na który brak słów
chodzi mi o tą kobite co stała w dziurze po samolocie
kobita stała więc nie było pozaru tak? zajebiście
to wytłumaczcie mi mądrale od siedmiu boleści po jakiego diabła setki ludzi wyskakiwało z okien wtc
zbiorowe samobójstwo? czy jak

kużwa ludzie wyskakiwali jeden za drugim ze strachu przed ogniem a tu jeden idiota z drugim pisze że wtc się nie paliło

gdzie tu logika powiedzcie

jeyron

co do przyczyn zawalenia sie WTC mozemy sie spierac w nieskonczonosc. jednak co do uderzenia samolotu w pentagon nie powinno byc niescislosci. to bylo jedno wielkie klamstwo. zaden samolot nie uderzyl w ten budynek. znaleziono co prawda pare wrakow ale one w zaden sposob nie pasowaly do boeinga. co wiecej nie bylo zadnych konkretnych sladow przed budynkiem. zas sam otwor po rzekomym wbiciu sie samolotu w pentagon byl zdecydowanie nieodpowiednich rozmiarow. co macie do powiedzenia na to? pytam sie nie w stylu kogos szukajacego zaczepki ale osoby ciekawej opinii innych. wiec po 1. Pentagon po 2. Lot 93. to sa nader wystarczajaco ciekawe tematy. nie tylko samo WTC. zajmijmy sie tematem w calej jego zlozonosci a nie skupiajac sie tylko na jednym aspekcie jakim sa dwie wieze WTC.

Scorpio

jeyron napisał:

zaden samolot nie uderzyl w ten budynek. znaleziono co prawda pare wrakow ale one w zaden sposob nie pasowaly do boeinga.

tobie nie pasują do boeinga ,czy po prostu cytujesz jakiś fachowców

Cytat:

co wiecej nie bylo zadnych konkretnych sladow przed budynkiem

czy połamane latarnie i uszkodzony generator (póki co) to są konkretne ślady
daj znać

frasobliwy

Scorpio stary wygo. Wątek jest o WTC, gdzie oficjalna wersja ma straszne braki, szczegolnie wobec WTC7, ale Ty wolisz podejmować temat Pentagonu. No dobra.

1) zapodajesz tu jakieś skrawki metalu. Masz świadomość, ze przy katastrofie samolotu WIĘKSZOŚĆ śmieci stanowią bebechy? Byłeś w samolocie kiedyś? No to wiedz, że jest tam sporo foteli. Fotele (przynajmniej czesc) powinny się zachować, tak jak w BEZPOŚREDNIM sąsiedztwie zachowały się delikatne sprzety z biur Pentagonu. Poczytaj sobie o Lesie Kabackim, jak tam miejscowe wieśniaki rzuciły się do okradnai zwłok. W Pentagonie to było niemożliwe bo zwłoki, fotele i bagaże...wyparowały.

2) Wyzsze kondygnacje Pentagonu zawalily sie na skutek pozaru, jakis czas po uderzeniu. Przeoczenie tego faktu świetnie uprawdopodabna tezę o dużym obiekcie uderzajacym w budynek.

3) Samolot przebił wiele ścian tworzac wąski tunel. Ani chybi silniki się scentrowały, wyprzedziły nos i utorowały drogę (bo nos by nie przebił betonu.) Po intelignetnym powietrzu z Twin Towers mamy teraz inteligentne silniki.

4) najważniejsze. "Służby" skonfiskowały materiały filmowe i do tej pory nie pokazały nic. Trochę dziwne. Mogli przecież uciąć w zarodku "teorie spiskowe". Tylko nie mów mi, że "to tajemnica". Bo takie tajemnice to ja znam: przedłuzenie tajności akt związanych ze śmiercią Sikorskiego i JFK.

5) Alternatywa. A) Albo samolot leciał bardzo szybko i mamy oto gościa, który po krotkim kursie jest GENIALNYM pilotem (z takimi mozna zmienic doktryne uzycia lotnictwa bo samoloty nabieraja cech stealth latajac nisko nad ziemią i są trudne do zestrzelenia) albo B) samolot leciał powoli i mamy oto dziwną sytuację. Bo doszło do zupełnej niemal anichilacji.

6) Po uderzeniu w WTC i świadomości, że doszło do porwania, nie zrobiono nic, żeby przechwycić samolot lecacy na Pentagon. 50 minut biernego czekania. Na zeznaniach komisji powiedziano wprost o "zawieszonych rozkazach". http://www.youtube.com/watch?v=8PUsuc_3pqc http://www.youtube.com/watch?v=--ZWni_TLrU

Zauważmy, że nie wszytskie punkty sugerują, że to nie samolot uderzył w Pentagon.

AD1) mogl to byc samolot nie do konca dobrze spreparowany, np. jakis cargo albo mniejsza maszyna. Części jest tak mało, że mozna je bylo nawet podrzucic.
AD5-A) to osłabia tezę o pochodzeniu porywacza. Kontrolę nad samolotem mógł przejąć autopilot (nie ten standardowy).
AD6) to generalnie dotyczy spisku na samej gorze i ma się nijak do rozsrzygania czy uderzył samolot czy nie.