Dołączył: 09 Lip 2009 Posty: 83
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:48, 01 Paź '09
Temat postu:
CO ZA IDIOTYZM!
Pod koniec jest tekst: Niech prawda i brak przemocy żyje na wieki.
Czy prawda i brak przemocy pasuje do NWO? Uważam że nie za bardzo. Ale za to pasuje do innego nowego porządku świata (NIE NWO) a New World Order w nawiasie w środku filmu to dopisek najprawdopodobniej niekumającego tłumacza który wszystko kojarzy ze spiskami.
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 183
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:32, 01 Paź '09
Temat postu:
Prawda i brak przemocy pasuje bardzo do nwo, bush i inni przecież mówią że dążą do ładu i pokoju ale widać jakimi sposobami i chcą nwo który będzie tak wspaniały będziemy żyli w miłości, tak samo nawija papież, tylko że jak inny człowiek to wypowiada to innyyyyyyyyy przekazzzzzzzzzzzz
Bush: Jesteście wolni, wolność to piękna rzecz... Wiecie... Na ulecznie chaosu potrzeba trochę czasu.
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 476
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:09, 01 Paź '09
Temat postu:
PrawdoWyszukiwatornikowak napisał:
Prawda i brak przemocy pasuje bardzo do nwo, bush i inni przecież mówią że dążą do ładu i pokoju ale widać jakimi sposobami i chcą nwo który będzie tak wspaniały będziemy żyli w miłości, tak samo nawija papież, tylko że jak inny człowiek to wypowiada to innyyyyyyyyy przekazzzzzzzzzzzz
Bush: Jesteście wolni, wolność to piękna rzecz... Wiecie... Na ulecznie chaosu potrzeba trochę czasu.
w 100% się zgadzam, wielki polak patriota buhahaha Adgolek dzięki za filmik.
The XXI World Congress of the AOS was held in Rio de Janeiro, Brazil, September 29 - October 5, 2002. Two hundred forty delegates, Bishops, Priests, Deacons, Religious, Lay Pastoral Associates, AOS Members and Volunteers, Seafarers and Maritime Personnel, Observers and Guests, who came from 60 countries, deliberated on the theme, The Apostleship of the Sea in a New Globalized World, which addressed important issues confronting seafarers, fishers, their families and the maritime world.
XXI Światowy Kongres AOS [Apostleship of the sea - Duszpasterstwo ludzi morza] miał miejsce w Rio de Janeiro, w Brazylii, 29.września - 5.października 2002r. 240 delegatów, biskupów, księży, diakonów, osób duchownych, obserwatorów i gości, którzy przybyli z 60 państw, dyskutowało na temat: Duszpasterstwo ludzi morza w nowym zglobalizowanym świecie, zajmując się ważnymi kwestiami, z którymi zmagają się marynarze, rybacy, ich rodziny oraz nadmorski świat.
...
There are three main points that have arisen during this Congress:
* solidarity must be globalized;
* Globalization must be given a human face;
* The Apostleship of the Sea has a role to play towards a new world order that involves taking into account the values of the Gospel and the social doctrine of the Church.
Poniższe trzy główne punkty powstały podczas trwania Kongresu:
- solidarność musi być globalna;
- globalizacja musi posiadać ludzkie oblicze;
- Duszpasterstwo ludzi morza posiada do odegrania rolę wobec nowego porządku światowego, który wymaga uwzględnienia wartości ewangelii oraz społecznej doktryny Kościoła.
___________________
A jaka jest obecna "społeczna doktryna Kościoła"? Pisałem o tym w tym miejscu:
Jest to nic innego, jak nawoływanie do Nowego Porządku Światowego, którego wprowadzenia chcą również elity światowe: jeden rząd, jedna waluta, jedna gospodarka, jedna religia... Mówi o tym nawet Piotr Bein w tym filmie - http://www.youtube.com/watch?v=2VLS8fA_tpk - pod sam koniec (9:00 minuta).
A jaka jest "ewangelia" Kościoła Rzymsko-Katolickiego? Jest plątaniną świętych tekstów, pochodzących z Biblii wymieszanych z tekstami pochodzącymi z Tradycji Świętej. Katolicyzm opiera się jedną nogą o Biblię, a drugą o Tradycję. Jest to chodzenie w nierównym jarzmie, albowiem te dwa źródła są w wielu miejscach ze sobą sprzeczne. W związku z tym sprzeczności te reguluje (rozwiązuje) Katechizm Kościoła Katolickiego. Typowym przykładem tej sprzeczności, o jakiej piszę, jest kwestia niedzieli (pierwszego dnia tygodnia) oraz soboty (siódmego dnia tygodnia). Biblia mówi wyraźnie na temat ważności święcenia soboty, natomiast Kościół Katolicki, który w tej kwestii bardziej ufa Tradycji, idzie w kierunku niedzieli. Więcej na ten temat piszę w tym miejscu - http://nietylkokontrowersje.com/viewtopic.php?t=1937
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 173
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:27, 01 Paź '09
Temat postu:
Trzy słowa wypowiedziane kilkanaście lat temu, baa nawet przez papieża ... bez głębszego wyjaśnienia ich znaczenia i niektórzy dostają już palpitacji. Bez przesady...
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 476
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:13, 02 Paź '09
Temat postu:
Nie wiem czy zauważyliście ale te słowa NWO wypowiada z wykrzyknikiem jakby chciał je podkreślić. Chyba ważne były dla niego jak dziadek je wykrzykiwał głośniej od pozostałych.
Dołączył: 16 Paź 2008 Posty: 435
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:32, 02 Paź '09
Temat postu:
TomKST napisał:
CO ZA IDIOTYZM!
Pod koniec jest tekst: Niech prawda i brak przemocy żyje na wieki.
Czy prawda i brak przemocy pasuje do NWO? Uważam że nie za bardzo. Ale za to pasuje do innego nowego porządku świata (NIE NWO) a New World Order w nawiasie w środku filmu to dopisek najprawdopodobniej niekumającego tłumacza który wszystko kojarzy ze spiskami.
Przyjacielu, "prawda i brak przemocy" to nic innego, jak zasłona dymna. Nawet w Biblii jest to wyraźnie podkreślone, że przed powtórnym przyjściem Mesjasza, będzie się mówiło o "pokoju i bezpieczeństwie". Spójrzcie sami:
1 Tes. 5:1-3
A o czasach i porach, bracia, nie ma potrzeby do was pisać.
Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy.
Gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada, jak bóle na kobietę brzemienną, i nie umkną.
W języku angielskim słowa "pokój i bezpieczeństwo" to "peace and safety". Sprawdźmy te słowa w wydaniu oficjalnej witryny watykańskiej - vatican.va. Oto niektóre z nich:
wypowiedź Jana Pawła II z pobytu w Indiach, w przeddzień, w którym nakręcono powyższy materiał filmowy:
Cytat:
The late President of India, Dr Radhakrishnan, was right when he said: " Only a moral and spiritual revolution in the name of human dignity can place man above the idols of economic production technological organisation, racial discrimination and national egotism" . And again "The new world of peace, freedom and safety for all can be achieved only by those who are moved by great spiritual ideals" .
Były prezydent Indii, dr Radhakrishnan, miał rację, mówiąc: "jedynie moralna i duchowa rewolucja w imię ludzkiej godności może postawić człowieka powyżej bożków produkcji gospodarczej, technologicznej organizacji, dyskryminacji rasowej i narodowego egoizmu". I znowu: "Nowy światpokoju, wolności oraz bezpieczeństwa można uzyskać dla wszystkich jedynie poprzez tych, którzy są poruszeni wielkimi duchowymi ideałami".
tekst pochodzi z encykliki papieża Leona XIII na temat socjalizmu:
Cytat:
But it is to be lamented that those to whom has been committed the guardianship of the public weal, deceived by the wiles of wicked men and terrified by their threats, have looked upon the Church with a suspicious and even hostile eye, not perceiving that the attempts of the sects would be vain if the doctrine of the Catholic Church and the authority of the Roman Pontiffs had always survived, with the honor that belongs to them, among princes and peoples. For, "the church of the living God, which is the pillar and ground of truth,"(6) hands down those doctrines and precepts whose special object is the safety and peace of society and the uprooting of the evil growth of socialism.
Trzeba stwierdzić z ubolewaniem, że ci, którym została powierzona troska o dobro wspólne, wciągnięci w oszustwa bezbożnych i zastraszeni, zawsze byli nastawieni podejrzliwie a nawet żywili złą wolę wobec Kościoła, nie rozumiejąc, że wysiłki sekt spełzłyby na niczym, gdyby nauka Kościoła i autorytet Biskupów Rzymskich cieszyły się zawsze należnym szacunkiem tak u Władców jak i u narodów. "Kościół bowiem Boga żywego który, jest i filarem i mocą prawdy" (1 Tm 3, 15) przekazuje te nauki i nakazy, które najlepiej służą bezpieczeństwu i spokojowi społeczeństwa oraz wytępieniu niecnych szczepów socjalizmu.
I am following with deep sorrow the dramatic events in Liberia and in the northern region of Uganda. I appeal to everyone to do their utmost so that those beloved African peoples may rediscover peace and safety, and not be denied the future to which they are entitled.
Z głębokim smutkiem śledzę dramatyczne wydarzenia w Liberii i na północy Ugandy. Wzywam wszystkich do zaangażowania, aby droga ludność afrykańska odnalazła pokój i bezpieczeństwo i aby nie odbierano jej przyszłości, do której ma prawo
tekst pochodzący z homilii Benedykta XVI ze stycznia 2009r.:
Cytat:
Even violence, even hatred and distrust are forms of poverty perhaps the most appalling "to fight". May they not get the upper hand! In this regard the Pastors of those Churches, in these distressing days, have made their voices heard. Together with them and their beloved faithful, especially those of the small but fervent parish of Gaza, let us place at Mary's feet our anxieties for the present and our fears for the future, and likewise the well-founded hope that with the wise and far-sighted contribution of all it will not be impossible to listen to one another, to come to one another's help and to give concrete responses to the widespread aspiration to live in peace, safety and dignity. Let us say to Mary: accompany us, heavenly Mother of the Redeemer, throughout the year that begins today, and obtain from God the gift of peace for the Holy Land and for all humanity. Holy Mother of God, pray for us.
Przemoc, nienawiść i nieufność są także formami ubóstwa — może najstraszliwszymi — które «należy zwalczać». Oby nie zyskały przewagi! W takim duchu w tych smutnych dniach wypowiadali się pasterze tamtejszych Kościołów. Wraz z nimi i ich drogimi wiernymi, przede wszystkim z małej, lecz żywotnej parafii w Gazie, składamy u stóp Maryi nasze troski o teraźniejszość i obawy o przyszłość, ale również uzasadnioną nadzieję, że przy mądrym i dalekowzrocznym wkładzie wszystkich możliwe będzie wysłuchanie się nawzajem, wyjście sobie naprzeciw i konkretne działania, by zadośćuczynić powszechnemu pragnieniu życia w pokoju, bezpiecznie i godnie. Prośmy Maryję: towarzysz nam, niebieska Matko Odkupiciela, w ciągu całego roku, który dzisiaj się zaczyna, i wyjednaj u Boga dar pokoju dla Ziemi Świętej i dla całej ludzkości. Święta Matko Boża, módl się za nami.
W tym ostatnim tekście warto też podkreślić, iż Biblia kompletnie nic nie wspomina o tym, żebyśmy modlili się do Marii, a dogmat o jej rzekomym (i niebiblijnym) powstał w 1950 roku. Prawie dwa tysiące lat po jej śmierci!?
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 476
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:03, 12 Lis '10
Temat postu:
To Watykan kazał zabić Jana Pawła II
Cytat:
W wywiadzie udzielonym tureckiej telewizji Ali Agca, który w 1981 roku próbował zastrzelić papieża Jana Pawła II, stwierdził, że za zamachem stał Watykan - donosi rosyjski dziennik "Prawda".
- Watykan zdecydował o zabiciu papieża. Zaplanował i zorganizował to. Rozkaz zastrzelenia papieża wydał kardynał Casaroli - powiedział Agca cytowany przez "Prawdę".
Agostino Casaroli był w latach 1979-1990 sekretarzem stanu i przewodniczącym Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej.
Jak przypomina "Prawda", Agca wyszedł w styczniu br. na wolność po łącznie 30 latach spędzonych w więzieniach. Za próbę zamordowania papieża 13 maja 1981 roku dostał dożywocie. W 2000 roku został jednak objęty amnestią ówczesnego prezydenta Włoch Carlo Azeglio Ciamciego. Po powrocie do Turcji został aresztowany za zamordowanie tureckiego dziennikarza Abdila Ipeckiego w 1979 roku.
Zdaniem ekspertów, 52-letni dziś Agca ma problemy psychiczne. Wkrótce po wyjściu na wolność twierdził, że jest "drugim Jezusem Chrystusem".
Według Abosoglu Yilmaza jednego z prawników zamachowca, przed opuszczeniem więzienia Agca został poddany badaniom psychologicznym w szpitalu wojskowym. Lekarze określili go jako "niezrównoważonego psychicznie" i zwolnili z służby wojskowej - podaje "Prawda".
Bezpośrednio po zatrzymaniu po zamachu na Jana Pawła II Agca twierdził, że działał na własną rękę. Później jednak kilkakrotnie zmieniał wersję wydarzeń twierdząc m.in., że za zamachem stały rządy Bułgarii i Związku Radzieckiego.
W oświadczeniu przekazanym za pośrednictwem prawników Agca poinformował, że w najbliższych tygodniach rozwieje wszelkie wątpliwości dotyczące zamachu na życie papieża, włączając podejrzenia o udział rządów: bułgarskiego i radzieckiego.
Pytanie czy kardynał Agostino Casaroli to zwolennik NWO czy przeciwnik?
___________________________________________________________________________
Jan Paweł II miał żydowskie korzenie
Z Wikipedii można wyczytać że JP2 miał babkę pochodzenia żydowskiego:
Cytat:
W Michalowie 29 czerwca 1849 urodził się Feliks Kaczorowski - ojciec Emilii Kaczorowskiej i dziadek Karola Wojtyły, przyszłego papieża Jana Pawła II. Feliks Kaczorowski mieszkał w Białej Krakowskiej (dzisiaj Bielsko-Biała), gdzie w 1875 wziął ślub z Marią Anną Scholz, a w 1884 urodziła się Emilia - matka papieża. W 1885 przeprowadził się z rodziną do Krakowa, gdzie zmarł 19 sierpnia 1908.
Córka Feliksa, Emilia w 1904 wyszła za mąż za Karola Wojtyłę seniora. W 1920 urodził im się drugi syn Karol, przyszły papież Jan Paweł
Nazwisko Scholz jest nazwiskiem popularnym wśród żydów jak się domyślam niemieckiego pochodzenia.
Tu jeszcze jeden artykuł na ten temat:
Cytat:
Żydowski historyk: “Istnieje wiele dowodów na to, że Papież Jan Paweł II był Żydem
Yaakov Wise, żydowski historyk mieszkający w Manchester twierdzi, że papież Jan Paweł II miał pochodzenie żydowskie. Yaakov Wise, badacz żydowskiej historii i filozofii zainteresował się pochodzeniem Karola Wojtyły po przyglądnięciu się fotografiom matki Karola Wojtyly, Emilii Kaczorowskiej. Wise pokazał zdjęcia matki Karola Wojtyly kilku osobom, nie informując czyje jest to zdjęcie. “Wszyscy [moi rozmówcy] powiedzieli, że [osoba na zdjęciu] wygląda na Żydówkę. Wobec tego rozpocząłem badania jej pochodzenia.” – powiedział Yaakov Wise.
Wise twierdzi, że jakkolwiek ojciec Karola Wojtyły był etnicznym Polakiem, to matka mogła mieć pochodzenie żydowskie. “Emilia Kaczorowka to po angielsku Emily Katz, a Katz jest popularnym nazwiskiem Żydów z Europy Wschodniej” – uważa Wise.
Yaakov Wise przypomina również, że ojciec Emilii – Feliks Kaczowski, był przedsiębiorcą w Bielsku-Białej. Babcia Emilii – ciągnie dalej Wise – nazywała się Maria Anna Scholz, “to po angielsku Schulze, co jest równie popularnym nazwiskiem wśród Żydów, tak samo jak Rybicka, bądź “Ryback”, jak nazywała się prababcia Karola Wojtyły, Zuzanna”. Wszystkie te nazwiska i ich odpowiedniki znajdują się na cmentarzu żydowskim w Bielsku-Bialej – dodaje Yaakov Wise.
“Pochodzenie Papieża [Jana Pawła II] było badane przez amerykańskich historyków” – mówi Wise – “Ale nikt nie badał korzeni rodzinnych poprzez pryzmat społeczności żydowskiej, a ja jako żydowski historyk, mam dostęp do informacji, o których nie-żydowscy historycy nie wiedzą [że istnieją]“.
“Nie czynię żadnych ostatecznych podsumowań” – mówi Wise – “ale twierdzę, że istnieje wiele dowodów na to, że [Papież Jan Paweł II] był Żydem.”
“Matka [przyszłego] Papieża pochodziła z żydowskiej społeczności i wyszła za mąż za katolika. [Ten fakt pochodzenia żydowskiego] rzucałby światło na to dlaczego [przyszły] Papież musiał się ukrywać przed Nazistami w listopadzie 1940 roku. Jeśli byłby czystym etnicznie Polakiem, nie byłoby to konieczne.”
“Wyjaśnia to również dlaczego ten Papież czuł wielką potrzebę poprawienia stosunków pomiędzy Kościołem w Rzymie a ludem żydowskim.” – konkluduje Yaakov Wise.
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 361
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:20, 30 Kwi '11
Temat postu:
Cytat:
Jan Paweł II był pierwszym przywódcą religijnym o zasięgu światowym - taką opinię wyraził profesor Zbigniew Brzeziński w wywiadzie dla Polskiego Radia. Były doradca prezydenta Jimmy'ego Cartera do spraw bezpieczeństwa narodowego wspomina papieża jako ciepłego i życzliwego człowieka. Na początku lat 90. znany amerykański dziennikarz, laureat nagrody Pulitzera Carl Bernstein napisał, że podczas spotkania Ronalda Reagana z Janem Pawłem II w Watykanie w 1982 roku zostało zawiązane "święte przymierze" przeciwko komunizmowi. Według Zbigniewa Brzezińskiego, nic takiego nie miało miejsca. - To stuprocentowa bajka - podkreśla.
Profesor podkreślił, że rola Jana Pawła II w obaleniu komunizmu jest powszechnie znana. Zbigniew Brzeziński zwrócił jednak uwagę, że po stronie amerykańskiej to Jimmy Carter zaczął eksponować kwestie praw człowieka, co było kontynuowane przez Reagana. - Była pewna zasadnicza zbieżność pomiędzy tymi dwoma strategicznymi koncepcjami. Jednak nie była to żadna współpraca operacyjna pomiędzy Watykanem a Waszyngtonem - powiedział Polskiemu Radiu były doradca prezydenta Cartera do spraw bezpieczeństwa narodowego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów