W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Eugenika - religia twórców noewgo porządku świata  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Człowiek i medycyna Odsłon: 3756
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
the end




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 264
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:21, 04 Lut '08   Temat postu: Eugenika - religia twórców noewgo porządku świata Odpowiedz z cytatem

Część I

Eugenika (gr. eugenes = dobrze urodzony) — pojęcie wprowadzone w 1883 roku przez sir Francisa Galtona, kuzyna Karola Darwina, które dotyczyło selektywnego rozmnażania zwierząt lub ludzi, aby ulepszać gatunki z pokolenia na pokolenie, szczególnie jeśli chodzi o cechy dziedziczone. W ciągu następnych lat Galton poprawił swoją definicję, aby uwzględnić specyfikę eugeniki pozytywnej, zachęcającej do częstszego reprodukowania się najlepszych osobników, oraz eugeniki negatywnej, zniechęcającej do reprodukcji osobniki mniej wartościowe.

Fundament pseudo nauki.

Dlaczego nauka, która przychodzi z pomocą społeczeństwu miałaby być narzędziem w rękach twórców New World Order? Chcąc odpowiedzieć na to pytanie, muszę poruszyć nie tylko sam temat eugeniki jako pseudo nauki, ale też pokazać kiedy takie myślenie może mieć pole działania pod ogólnoświatową aprobatą.

Kiedy możesz powiedzieć, że osobnik upośledzony umysłowo zasługuje na śmierć? Kiedy ludzi dotkniętych wrodzonymi wadami genetycznymi możesz uśmiercać bez mrugnięcia okiem? Wreszcie, kiedy możesz decydować o życiu i śmierci drugiego człowieka? Tylko wtedy, kiedy staniesz w miejscu, w któtym kiedyś stał Bóg. A jak to zrobić? Oto krótki wywód.

Jakiego Boga? Przecież go nie widać, a tego kogo nie widać, tego nie ma. Jezus? To było dawno i nieprawda. Słyszałem, że Jezus wogóle nie istnial, tak to prawda odpowiada Stasiu, to jakieś katolickie zabobony. A przykazania? To ich przykazania, to jakaś kpina, każdy ma wolną i nie przymuszoną wolę; każdy ma swoją moralność, a tą ciemnotę to niech sami wyznają. A co z Islamem? Jak to co, nawouje do terroryzmu. A religie dalekiego wschodu, Hinduizm, Buddyzm? To nikomu nie zawadzający lokalny folklor. Drugim krokiem, który trzeba wykonać, aby zrealizować cel (NWO), jest promowanie złudnej "tolerancji". Ten, kto mówi o tolerancji, nie może mieć złych zamiarów. A może ma? Przewrotna polityka, która z jednej strony promuje wolność słowa i zachowań, mówi o poszanowaniu wszelakich odmienności, z drugiej jednak, wdraża możliwość ataku na najsłabszych "jednostki nieproduktywne" ( środki:aborcja, eutanazja); polityka ta chce stwarzać pozorną wolność poczynań w kwestii reprodukcji. Przychodzi ze "zbawiennym" zapłodnieniem invitro, oraz z zabawą w Stwórcę, ludzkimi embrionami. Tendencja ta przybiera niebezpiecznych rozmiarów. Staje się problemem ogólnoświatowym. Moda na poprawność polityczną i uleganie jej, stwarza z ludzi posłuszne pionki, które zgadzają się na wszystko co nowe. Przytaczając tekst Kazika z "czterech pokoi": "właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak!, świadomie uszczuplającym dochody państwa bezideowcem". Parafrazując te słowa, można powiedzieć, że kto nie zgadza się z nowomodną polityką chorego liberalizmu, ten jest wywrotowcem i zacofanym troglodycznym bezideowcem.

To co dziwiło się wczoraj, dziś jest normą, a to, co szokuje ciebie dziś, jutro będzie twoją zgubą.

Czy zwalczanie jakichkolwiek przejawów religijnych jest jedynym planem do usunięcia zbędnych przeszkód? Nie. Każdy zdrowo myślący człowiek wie, że żadna religia nie może przypisywać sobie definiowania słowa moralność, względem jej zasad. Ogólne zasady moralne i prawa ludzkie, są niepisanymi prawami, które obowiązywały tak naprawdę od zawsze. Zasady te mówią, o poszanowaniu życia, religii; czy też wprowadzanie norm etycznych, które precyzują to co ogół społeczeństwa przyjmuje za normę, albo dewiacje, a w skrajnych przypadkach zbrodnię. W dywersyjnej polityce NWO, sztuka polega na przesuwaniu granicy, tego co wolno, a czego nie. Przesuwaniu jej, aż do całkowitej jej likwidacji.

A więc kto w dzisiejszych czasach jest tym, kto stoi w miejscu Boga? Odpowiedź - naukowcy. Mineło wiele wieków, aby ci, od których zależy dzisiejszy świat, uświadomili sobie, co tak naprawdę są warci i co mogą sami osiągnąć, bez niczyjej pomocy. Kiedyś byli traktowani niczym niewolnicy, (naukowcy w znaczeniu ogólnym), byli po to, aby "stwarzać' złoto, proch strzelniczy i wiele innych praktycznych rzeczy. Jednak z biegiem wieków znaczenie ich w formowaniu nowoczesnych państw przybierało na wartości. Pokazał to szczególnie wiek XX

Historia zagadnienia.

... ludzi światłych i inteligentnych,
od ludzi prymitywnych i głupich,
odróżnia mądrość, czyli wiedza o
przeszłości ...

W starożytności, tematykę dzisiaj znanej eugeniki poruszał Platon w swoim dziele "Państwo" "[...] w Państwie należy zastosować dyscyplinę i jurysprudencję nakazującą zajmować się tylko zdrowymi na ciele i umyśle obywatelami. Tym natomiast, którzy nie są zdrowi, należy pozwolić umrzeć [...]". Bez komentarza. Z innym przykładem bezdusznej selekcji można było spodkać się w Sparcie, w której dzieci nie spełniające określonych wymagań (choroby, niedorozwój fizyczny) najzwyczajniej zrzucano ze skał, jako osobniki nie zdolne do przyszłego wcielenia do armi, oraz takie które mogą w przyszłości same powielać błędy u swojego przyszłego potomstwa. To wszystko działo się pod pełną aprobatą jaśnie oświeconych filozofów greckich, którzy sami przyczyniali się do takiej polityki.

Wy natomiast, spodkaliście się z pojęciem eugeniki dopiero w szkole średniej. Chcąc, nie chcąc nauczyciele, mówiąc o obozach zagłady działających podczas II wojny światowej, wspominali o numerach na przedramieniu, które były dziełem......eugeników. III Rzesza jako pierwsze państwo wprowadziło PEŁNĄ eugenikę na skalę masową.
Wprowadzenie jej miało "oczyścić" naród niemiecki z niepożądanego elementu, i tym samym stworzyć czystą rasę germańską. Selekcja wewnątrz narodu niemieckiego wyglądała inaczej niż ta panująca w obozach koncentracyjnych. Plan "czyszczenia" nosił kryptonim "Akcja T4". W latach 30' miała na celu wysterylizowanie osób o niedowładzie umysłowym, takich u których stwierdzono choroby psychiczne (schizofrenia, autyzm i inne). Podczas tej akcji zamordowano 70 tys ludzi. Jednak tempo, w którym odbywało się te "oczyszczenie" nie zadawalało Hitlera. Podczas II wojny światowej, w mętalności hitlerowców zaświtała myśl o oczyszczeniu nie tylko Niemiec, ale całej Europy. Do tego celu miały posłużyć obozy koncentracyjne. "Podludzie": Żydzi, Słowianie, Cyganie, mieli zostać poddani przeróżnym testom, badaniom, które miały wykazać dlaczego to oni sa tacy niedoskonali w porównaniu do "Rasy Panów". Przy okazii tych badań muszę wspomnieć co z nimi robiono: testowano na ludziach broń biologiczną, poddawano testom psychologicznym, które miały na celu zbadanie ludzkiej reakcji w skrajnych sytuacjiach, niektórym wstrzykiwano niebieski barwnik w tęczówkę, aby zrobić z nich chodź trochę podobnych do ludzi. Tym pseudonaukowym eksperymentom przewodził Josef Mengele. Bóg jeden wie co ten szaleniec mógł jeszcze robić, pod pozorem poszezania nauki. Kto jeden wie? Jaki Bóg? Na samym początku tekstu zlikwidowaliśmy go, co dało nam wolność w myśleniu i opisywanym poczynaniu.

Wszystkie zbrodnie, których dokonali naziści, działy się pod PEŁNĄ APROBATĄ USA. Numery, które widniały na przedramieniach niewinnych ludzi, pochodziły z maszyn produkowanych przez Amerykańską firmę....IBM. Tak, pierwsze komputery nie zostały wynalezione w latach 60', były używane już w latach 40' w obozach masowej zagłady. Tak, jak Wielka Brytania jest kolebką filozofii nowożytnej eugeniki, jak Niemcy są krajem gdzie została w pełni pokazana prawdziwa jej polityka, tak Stany Zjednoczone są miejscem, gdzie ta "nauka" dojrzewała. Krajem, w którym istniał drugi co do skali ruch eugeniczny, były Stany Zjednoczone. Począwszy od stanu Connecticut w roku 1896, wiele stanów wprowadziło prawo małżeńskie oparte na kryteriach eugenicznych, które zabraniały ożenku epileptykom oraz ograniczonym i niedorozwiniętym umysłowo. Charles B. Davenport, prominentny biolog amerykański, przyjął na siebie rolę dyrektora stacji badawczej w Cold Spring Harbour, gdzie rozpoczął eksperymenty z ewolucją roślin i zwierząt - fundusze z Carnegie Institution pozwoliły na założenie Station of Experimental Evolution. W 1910 roku powstało biuro statystyczne Eugenics Record Office, a Davenport i Harry H. Laughlin rozpoczęli promowanie eugeniki. W następnych latach biuro zgromadziło duże ilości drzew genealogicznych, z których wywnioskowało, że osoby "nieprzydatne" wywodziły się z rodzin upośledzonych ekonomicznie i społecznie. Eugenicy tacy jak Davenport, psycholog Henry H. Goddard i działacz ochrony przyrody Madison Grant (wszyscy bardzo ówcześnie szanowani), rozpoczęli kampanię na rzecz rozmaitych rozwiązań, które miałyby rozwiązać problem "nieprzydatnych" - Davenport sprzyjał przede wszystkim ograniczeniom imigracyjnym i sterylizacji, Goddard dawał pierwszeństwo segregacji (The Kallikak Family), Grant opowiadał się za wszystkimi tymi metodami, a nawet posuwał się do wysuwania idei eksterminacji. Metody badawcze, które dzisiaj są uważane za wysoce niedoskonałe, wtedy były uznawane za uprawnione metody naukowe, chociaż spotykały się także z krytyką naukową (szczególnie Thomasa Hunta Morgana).

W 1924 przyjęto ustawę Immigration Restriction Act, w której eugenicy odgrywali wiodącą rolę ekspertów w debacie kongresowej, ostrzegając przed "podrzędnym asortymentem" z Europy południowej i wschodniej. Ustawa zredukowała liczbę imigrantów z zagranicy do 15% wielkości z poprzednich lat, aby kontrolować udział "nieprzydatnych" osobników wjeżdżających do kraju, i wzmacniała istniejące prawa dążące do niemieszania ras i utrzymywania niezmienionej puli genetycznej. Względy eugeniczne leżały także u podstawy przyjęcia prawa dotyczącego kazirodztwa w większej części Stanów Zjednoczonych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kabul14




Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 131
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:23, 04 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A tu artykuł o rodzimej eugenice!!

http://nczas.com/numer-biezacy/eugenika-w-polsce/

Miłej lektury.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:22, 04 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kto by zaakceptował taka religię?
religia musi zaspokajać podstawowe potrzeby człowieka, a nie jakies chore wizje genetyków.
ludzie wiedzą że chcą być dobrzy, że chca miec dzieci, kochać się, pracowac, pomagać innym i wiedziec ze smierc to jeszcze nie koniec.

eugenike to mozna wykladac na amerykanskich uniwersytetach zamiast ewolucji, ale religią to to nigdy się nie stanie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Cortez




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 189
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:05, 04 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to przy okazji tematu zadam nurtujące mnie od dawna pytanie; jaka będzie religia panować za NWO?

Chrześcijaństwo przecież już sie niszczy.
_________________
"Sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan mówi, że nie widzi żadnych powodów dla, których należałoby zaatakować Irak. A ja widzę ich aż pięć: Shell, Exxon, Mobil, Texaco i BP." - Jay Leno
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:12, 04 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co za różnica? tyle teraz sekt, na pewno jakas się wybije
dzis powstają już nawet sekty ateistyczne Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
mandarck




Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 539
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:31, 05 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wielki Brat z orwelowskiej opowieści świetnie by się nadawał na nowego boga Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dr02d2u




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 426
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:13, 05 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cortez napisał:
No to przy okazji tematu zadam nurtujące mnie od dawna pytanie; jaka będzie religia panować za NWO?


Nie będzie religii. Religia jest poważnym problemem dla każdej władzy (pomijając oczywiście władzę istniejącą w tejże religii) gdyż religia narzuca pewien porządek. Stąd jest konflikt interesów - "stary porządek" kontra "nowy porządek". Chrześcijaństwo jest niszczone nie dlatego, że władcy walczą z prawdą, tylko dlatego, by zniszczyć w ludziach trwałe podstawy na których żyją. Człowiekiem, który nie ma trwałych, głęboko umotywowanych zasad, łatwo się manipuluje, a ludzie głęboko wierzący są niepodatni na manipulację.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ogrodnik




Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 234
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:45, 05 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cortez napisał:
No to przy okazji tematu zadam nurtujące mnie od dawna pytanie; jaka będzie religia panować za NWO?

Chrześcijaństwo przecież już sie niszczy.

Jak to jaka? Holistyczna,że tak powiem.Wezmie sie z kazdej religii
co smaczniejsze kąski,wymiesza,i już.I będą starozakonnochrzescijansko
buddyjscyhinduiści.Już są.Nawet na tym forum.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
the end




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 264
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:46, 05 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Część II

Niektóre stany praktykowały sterylizację osób upośledzonych przez większość XX wieku. Amerykański Sąd Najwyższy w 1927 roku ogłosił werdykt w tzw. sprawie Buck vs. Bell, uznając, że stan Virginia może sterylizować osoby uznane za nieprzydatne. Między 1907 a 1963 rokiem w Stanach Zjednoczonych, na mocy ustawodawstwa eugenicznego, przymusowo wysterylizowano ponad 64 tys. osób. Gdy nazistowscy administratorzy byli sądzeni w Norymberdze za zbrodnie wojenne, usprawiedliwiali masowe sterylizacje (ponad 450 tys. w ciągu niecałej dekady), pokazując palcem Stany Zjednoczone jako źródło inspiracji!

Niemal wszystkie zachodnie kraje niekatolickie z wyjątkiem Wielkiej Brytanii przyjęły pewne rozwiązania legislacji eugenicznej. Szwecja w ciągu 40 lat (1936-1976) przymusowo wysterylizowała 63 tys. "nieprzydatnych" w ramach swojego programu eugenicznego. Podobne incydenty miały miejsce w Kanadzie, Australii, Norwegii, Finlandii, Estonii, Szwajcarii i Islandii w stosunku do osób, które uznano za umysłowo niedorozwinięte.

Nowe oblicza eugeniki.

O ile kiedyś można było ocenić ewentualną przydatność nowego człowieka, lub jej brak dopiero po urodzeniu, tak teraz sposobów na taką ocenę jest więcej. W dzisiejszych czasach niedopuszczalne jest mówienie o eugenice, a tym bardziej o jej aspektach natury rasistowskiej, czy też antysemickiej. Gdyby poruszano te tematy, zewsząd podnosiłyby się głosy oburzenia "autorytetów", które lamentowały by, że czasy nazistowskie nie mogą powrócić. Ciekawe, że nie lamentują, gdy "zbawienne" badania prenatalne, które są wprowadzane w Chinach i Indiach, pokazują jakiej płci jest przyszły obywatel, w sytuajcach takich możemy mówić o eugenice wybiórczej, dlaczego?, a to dlatego, że badania te skazują praktycznie na smierć dziecko płci żęskiej. Jest to uwarunkowane chorym obyczajem panującym w tych ktajach, jednak państwo przykłada do tego rękę swoją polityką.

Innym przykładem jest biometria, która może rozpoznać pochodzenie danego osobnika. Nauka ta zajmuje się również zmianami, które zachodzą wewnątrz danych popujacji, zmian które zachodzą w cechach fizycznych. Biometrię wprowadzono również do identyfikacji tęczówki oka, która jest jedyna i niepowtarzalna dla wszystkich ludzi. Została wprowadzona na masową skalę po wydarzeniach w WTC. W tej sytuacji możemy mówić o eugenice migracyjnen, w której nieproszonym gościem są obywatele "niewygodnych państw" niewygodnych dla polityki Waszyngtonu.

Jednnak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. To co mógł popsuć Stwórca, mogą "naprawić" ludzie. W tej sytuacji z "pomocą" przychodzą naukowcy, którzy zaczynają zabawę z embrionami. Nikt już nie będzie podnosił lamentu, że to gdzieś kogoś zabili na tle rasowym, że to gdzieś dokonano aborcii na 30 mln dziewczynek (Chiny, a jakże!), nic takiego nie będzie już miało miejsca.

Już teraz naukowcy mogą dowolnie manipulować embrionami, tzn. dawać przyszłemu dziecku takie cech, które chcemy uzyskać. W taki sposób można formować przyszłego człowieka jak awatara w "second lifie". Przykład: rodzice nie mogą/nie chcą mieć potomstwa w powszechnie znany sposób, więc udają się do kliniki, w której potomstwo te mogą niejako wybrać. Kolor włosów, kolor oczu, wzrost, wagę, płeć, a nawet.....charakter.

Prawdziwy cel.

Na samym początku nieco przekornie powiedziałem o "zbawiennym" oddziaływaniu tej chorej nauki. Jednak nie powiedziałem czemu tak naprawdę miała by słyżyć, oraz tego, jak można ją połączyć z planem "nowego porządku świata".

Chcąc to powiedzieć, trzeba cofnąć się o kilka wieków. Do czasów w których królewskie rody rozmnażały się tylko i wyłącznie między sobą! Czemu miała służyć taka polityka? A temu, żeby proste pospólstwo nie mogło mieszać się z klasą panującą, i nie chodzi tu o mezalians, tylko o "bezczeszczenie" błękitnej krwi królewskiej! Nie muszę chyba przypominać jak tytuowali się włądcy: Ludwik XIV Burbon - syn słońce. Byli też tacy, którzy wierzyli w swoją wyjątkowość, mianowali się "Boskimi Pomazancami", począwszy od czasów faraonów, kończywszy na czasach współczesnych takie myślenie miało i ma miejsce.

Czemu ma służyć taka polityka? To proste, gawiedź powinna wiedzieć, gdzie jest jej miejsce, i kto jest jej panem. Niegdyś monarchia. Dzisiaj również establishment, czyli wspomniani możnowładcy, miliarderzy, ludzie od których zależy dzisiejsze oblicze świata, tacy mogą samowolnie mianować siebie "rasą panów". Skąd to znamy?

Jednak w dzisiajszych czasach nie wystarczy mówić, że się jest szlachetnie urodzonym, albo że się ma bardzo bogatego tatusia. Dzisiaj trzeba na wszelkie możliwe sposoby udowodnić, bez cienia wątpliwości, kto jest panem, a kto poddanym. Z rozwiązaniem tego problemu przychodzą zbawienni naukowcy. Wszelkiego rodzaju ulepszenia (protezy endogeniczne, sztucznie wyprodukowane organy, zwiększanie osiąganego wieku) mają na celu stworzenie dwóch oddzielnych gatunków. W sytuacji takiej, jednen gatunek jest klasą panującą, która żeruje jak pasożyt na drugim gatunku. On z kolei jest słaby, schorowany, jego celem jest służenie klasie panującej, jest podgatunkiem względem pierwszego. Należą do niej "podludzie", 99 % odpowiednio sterowanej populacji.

To od nas zależy, czy zareagujemy na tą dehumanizacyjną politykę, czy będziemy zgadzac się ze wszystkim, bez cienia sprzeciwu. Nie można mówić, że pojedyńczy człowiek nic nie może zrobić. Są sytuacje w życiu, które wymagają od nas odpowiedniej postawy, sprzeciwu na niesprawiedliwość. Sytuacje takie zmuszają nas do opowiedzenia się po jednej ze stron.


Ktoś kiedyś powiedział: W dzisiejszym świecie jest tak wielu ludzi, a tak mało człowieka....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
AzzziRel




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 288
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:43, 05 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Eugenika? Przecież dawno już stwierdzono, że brak jej jakichkolwiek podstaw naukowych. The End, no chyba, że insynuujesz za, nie ukrywam, ciekawym filmem jakim jest "Endgame", iż współczesną wersją eugeniki jest inżynieria genetyczna. Ale co tu dużo mówić: wskutek zjawiska tzw. zrównoważonego polimorfizmu dochodzi do cyklicznego odtwarzania patologicznych genów w populacji i nie jest możliwe na drodze manipulacji genetycznych pozbycie się chorób i skaz nękających ludzkość. No chyba, że zakładasz dodatkowo, iż przestaniemy się rozmnażać (czy raczej klasa rządząca przestanie) w sposób naturalny i zapanuje świat zaludniony tylko dziećmi z próbówki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:45, 05 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I te eksperymenty genetyczne mogą się tak skończyć jak kazirodztwo w rodzinach królewskich...
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aro_klb




Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 1484
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:05, 05 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

o Eugenice dobrze rozpisywał sie Platon opisując idealne polis.Jak bede miał czas to przedstawie wam jego szersze poglądy na ten temat
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AzzziRel




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 288
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:07, 05 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

iar0 napisał:
I te eksperymenty genetyczne mogą się tak skończyć jak kazirodztwo w rodzinach królewskich...

Owszem, mogą, ale tak można powiedzieć o większości odkryć naukowych jakie dokonała ludzkość! Dlatego, że istnieje szansa, że ktoś może nas otruć mamy powszechnie zakazać stosowania... nie wiem, np. leków?
Jesteśmy ludźmi i mamy chyba coś takiego jak etyka, nie?

Edit: Akurat ten pogląd znam (jak większość pewnie) ale co to ma wspólnego z czasami współczesnymi??
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aro_klb




Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 1484
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:24, 05 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a co nam szkodzi wiedzieć więcej niż mniej?Powiązanie luźnych watków moze dać ogólny ogląd sytuacji rzeczywistej
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
neira




Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 190
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:48, 05 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wydaje mi sie, ze nie ma nic zlego w tym, ze modyfikujac geny mozna sprawic zeby dzieci rodzily sie zdrowe, ladne i inteligentne. kazdy woli obecnosc ladnych ludzi niz brzydkich, taka jest prawda. im lepiej sie wyglada tym latwiej jest w zyciu. wiec jesli moglabym zagwarantowac sobie, ze moje dziecko urodzi sie sliczne, zdrowe i madre to dlaczego nie?

nie sadze, ze zyjacych ludzi z " defektami " czy to fizycznymi czy umyslowymi powinno sie zabijac, ale jesli mozna zapobiec ich narodzinom to nie widze problemu. po co ich krzywdzic? wiadomo, ze ich zycie zawsze bedzie uzaleznione od innych, pelne przykrosci i braku tolerancji.
_________________
www.varia.pinger.pl

Prawda jest dziwniejsza od fikcji, a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna. Prawda - nie.
— Mark Twain
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Mijak




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 505
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:45, 06 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Neira ma rację - już lepiej żeby rodzice decydowali niż ślepy los.

A skoro można to dowolnie zmieniać, to czemu ma służyć rozmnażanie tylko "najlepszych" ludzi? Przecież dzięki temu nawet "najgorsi" ludzie mogą mieć "cudowne" dziecko.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:04, 06 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok,dopóki grzebanie w genach [czyli pośrednio eugenika] służyć ma tylko zapobieganiu chorobom i wadom wrodzonym.Gorzej jeżeli zacznie się tworzyć "cudowne" dzieci-mutanty...Człowiek zawsze może się pomylić a sytuacja może się wymknąć spod kontroli.I takie "superdziecko" może zacząć "rozrabiać" co zabawne nie będzie.Albo może poprostu niewyjść twórcom i powstaną zdeformowane genetycznie osobniki przekazujące wady genetyczne potomstwu.

Oglądał ktoś taki niemiecki film "Dziecko doskonałe" ?Tam właśnie było o tworzeniu takiego "doskonałego dziecka" poprzez eksperymenty genetyczne.Mimo,że to film fabularny-kto oglądał,ten dwa razy zastanowi się zanim napisze,że popiera modyfikowanie kodu genetycznego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AzzziRel




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 288
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 02:53, 07 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja nie popieram modyfikacji kody genetycznego aż do momentu, gdy nasz wiedza osiągnie taki poziom iż będzie to bezpieczne. Dlatego musimy najpierw poznać każdą sekwencję DNA, każdy najmniejszy efekt oddziaływania na siebie określonej grupy genów by móc zacząć bezpiecznie eliminować choroby genetyczne. Nie sądzę byśmy ten pozom wiedzy osiągnęli w tym wieku.
A co do geniuszu to nie jest tak, że zmienimy kilka genów i wyhodujemy sobie geniusza. Równie kluczową rolę pełni tu środowisko w jaki takie dziecko dorasta.
Żeby uniknąć tworzeni mutantów należy wprowadzić międzynarodowe prawo regulujące stopień w jakim będziemy mogli ingerować w genom i to nie wymyślone na kolanie przez Busha Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:34, 11 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Popieram doskonalenie wyglądu, o czym wspomniała neira, ale generalnie w przyszłości, co do każdego istniejącego wcześniej człowieka.

Uważam i logicznie sądzę, że np w przyszłości podczas rządów bożych w ziemskim królestwie, które według jego obietnic zapanuje usuwając królestwa ludzkie, czy Lucyferańskie NWO, Bóg sam wyjdzie z inicjatywą eugieniczną.
No bo jeśli przyjdzie mu odtworzyć przy zmartwychwstaniu ludzi, to przecież poprostuje im orle nosy, nierówne zgryzy, nadmiernie koślawe stopy, czy nogi, dopiększy oblicza twarzy, wydłuży przykrótkawe szyje, usunie nadmierne uwłosienie w niepotrzebnych miejscach i temu podobne rzeczy. Po cóż by unieszczęśliwiał tych ludzi, powtórnie skazując ich na gorszy status wobec innych ludzi?

Sadzę, że przynajmniej w pierwszej wersji zmartychwstania odtwarzającego, technologia boska zachowa jedynie generalnie niezmienioną genetykę, aby ludzie się rozpoznawali po swoim wyglądzie i cieszyli tą identycznością wyglądu. Natomiast przy kolejnych wymianach ciała np w wyniku długotrwałego istnienia i deformacji w wyniku procesów jakie już chociażby znamy, nic nie stałoby na przeszkodzie dokonywać w swoich deklaracjach życiowych jakichś własnych wyborów na przyszłość.
Natomiast najistotniejsze jest w tym wszystkim przede wszystkim dokładne zachowywanie swojego nagromadzonego doswiadczenia, pamięci o wszystkim i nauczonych umiejetności podczas trwania własnego życia.

Najciekawsze co do tej niepoznanej w szczegółach technologii na przyszłość wydaje się to, na ile w tym udział czynny będą mieć sami ludzie, a na ile będzie tym władał sam Bóg i jego korporacyjni wyspecjalizowani aniołowie. No bo co do świadomości i przechwytywania tych danych to w zasadzie ich działka, którą już na bieżąco przecież stosują względem nas.
Natomiast genetyczne modyfikacje to częściowo mogliby w zasadzie wykonywać i ludzie.

Czyli dzisiaj te tematy nas wzdrygają, ale w przyszłości może się to okazać właściwie normalką, aby się dopiększać przy okazjach kapitalnej okresowej wymiany ciała.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Człowiek i medycyna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Eugenika - religia twórców noewgo porządku świata
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile