|
Autor
|
Wiadomość |
Dr Know
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:34, 29 Wrz '09
Temat postu: Agnostycyzm a Ateizm |
|
|
Witam wszystkich.
Na swoim blogu pisałem o tym, czy agnostyk to ateista - nie będę więc wklejał całego tekstu, a część i podam do niego odnośnik:
"Temat myślę, że Was zainteresuje. Od kąd pamiętam zawsze zastanawiałem się nad pytaniem, ‘czy agnostycy to ateiści ?’. Zdałem sobie sprawę, że to proste pytanie, prostej odpowiedzi nie posiada.
Powszechnie istnieje wiele błędnych przekonań na temat agnostycyzmu, agnostyków i powodów, dla których ktoś miałby przyjąć stanowisko agnostycyzmu.
Istotne pytanie, to jeżeli ateizm jest brakiem wiary w jakiegokolwiek boga, to jaka jest różnica pomiędzy ateizmem a agnostycyzmem ?"
Czy Agnostyk to Ateista ? << Przeczytaj dalszą część
_________________ "Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aya Sophia
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:24, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Hahaha
Ateista nie wierzy w Boga, wg niego nic nie ma, Agnostyk przypuszcza ze cos jest, ale wie ze i tak go nie pozna, wiec przestaje sie tym przejmowac. Tak w skrócie.
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Dr Know
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:17, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Aya Sophia napisał:
Ateista nie wierzy w Boga, wg niego nic nie ma, Agnostyk przypuszcza ze cos jest, ale wie ze i tak go nie pozna, wiec przestaje sie tym przejmowac. Tak w skrócie. |
Trochę inaczej. Zarówno ateiści jak i agnostycy nie twierdzą, że są pewni tego, że słowo "bóg" nie odnosi się do czegoś rzeczywistego. Jedni i drudzy nie wierzą w istnienie boga. Tylko, że różnica pomiędzy agnostykami i ateistami jest taka, że agnostycy nie są krytykowani przez teistów. Traktowani są poważniej, bo nie podważają fałszywych twierdzeń. Każdy kto stara się zrozumieć świat spotyka się z atakami ze strony tych, których światopogląd polega na wierze, a nie na zrozumieniu.
Niebezpieczne jest wrzucać do jednego worka ślepo wierzących ateistów w swoje przekonania, ze zdroworozsądkowymi ateistami posiadającymi większą wiedzę o świecie niż tą, którą przeczytali w gazecie. Z błędnego rozumienia czym jest ateizm i agnostycyzm biorą się uprzedzenia. Większość teistów nawet nie ma zielonego pojęcia na czym polega ateizm i agnostycyzm, a równają go z błotem irracjonalnymi argumentacjami, przynajmniej są o tym przekonani. Są przekonani o tym, że mają wyłączność na prawdę, nawet nie próbując podważać niepewnych teistycznych twierdzeń mimo świadomości z ich istnienia. Jak gdzieś napisałem, kulty i wiara wyrobiły w ludziach ogromną pewność jeśli chodzi o swoje przekonania.
_________________ "Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Dr Know
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:25, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Znam wiele przypadków, gdzie człowiek mi osobiście deklarujący się jako ateista w środowisku teistycznym deklarował się jako agnostyk, tłumacząc mi przy tym, że agnostyk nie spotyka się z atakiem ze strony wierzących. Nie spotyka się ani z krytyką ani z apologią.
_________________ "Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
slidexman
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:26, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Dr Know napisał: | Jedni i drudzy nie wierzą w istnienie boga |
ateisci nie wierza w Boga
za to wierza ze go nie ma
to tez wiara
a my agnostycy nie twierdzimy
ze nie wierzymy ani nie twierdzimy ze wierzymy
wiec to co napisales to falsz
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Dr Know
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:36, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | slidexman napisał:
ateisci nie wierza w Boga
a my agnostycy nie twierdzimy
ze nie wierzymy ani nie twierdzimy ze wierzymy |
Prosta semantyka.
Ale ateiści również nie twierdzą, że jest lub go niema. Ateista chce dowodów na jego istnienie. Jesli ktoś stara się wmówić komuś inteligentnemu istnienie czegoś czego nie można zobaczyć, poczuć, dotknąć itd. musi liczyć się z tym, że będzie chciał dowodów. Agnostyk tych dowodów nie żąda, jest sceptykiem absolutnym, a nie jak ateista umiarkowanym.
Mario Bunge: „Sceptyk umiarkowany traktuje wątpienie jako środek do osiągnięcia prawdy - jeśli nie pełnej i definitywnej, to co najmniej przybliżonej i przyjętej na próbę. Jego sceptycyzm ma więc charakter metodologiczny, podczas gdy sceptycyzm radykalny jest systematyczny. Pierwszy cechuje postępowanie w sposób cząstkowy i stopniowany, drugi – w sposób totalny i jednorazowy. Sceptycyzm umiarkowany oferuje perspektywę stopniowego postępu wiedzy, radykalny zaś proponuje natychmiastową niewiedzę. (...) Sceptycyzm absolutny jest logicznie niespójny i praktycznie bezpłodny. W poznawaniu świata potrzebny jest racjonalny sceptycyzm i konstruktywny krytycyzm, nie zaś nihilizm, który jest ex definitione destruktywny.
Tylko bierny widz, który siedzi w domu, podczas gdy badacze podejmują ryzyko żeglugi po nieznanych morzach, może pozwolić sobie na postawę sceptyka absolutnego”.
_________________ "Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aya Sophia
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:40, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Nie jestem ani ateistą ani agnostykiem, nie mam więc problemu z definicjami Poza tym Know, pytales, wiec obaj Ci odpowiedzislismy. I tak w skrócie. Zawsze masz Wiki, podręczniki Filozofii, Racjonaliste, cokolwiek
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
slidexman
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:31, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Dr Know napisał: | Prosta semantyka.
Ale ateiści również nie twierdzą, że jest lub go niema. |
w pierwszym poscie napisales:
Cytat: | ...ateizm jest brakiem wiary w jakiegokolwiek boga... |
te zdania wykluczaja mi sie wzajemnie
Cytat: | Ateista chce dowodów na jego istnienie. |
zastanawiam sie dlaczego rownoczesnie
nie poszukujesz dowodow na jego nieistnienie
Cytat: | Jesli ktoś stara się wmówić komuś inteligentnemu istnienie czegoś czego nie można zobaczyć, poczuć, dotknąć itd. musi liczyć się z tym, że będzie chciał dowodów. |
tak na boku jesli chcesz wykazac sie inteligencja to odpowiedz sobie na pytania
sa w twoim zyciu chwile ktorych nie pamietasz?
jesli tak to ktorych momentow nie pamietasz
jesli nie mozesz ich wymienic to skad wiesz ze byly?
pamietaj ze wierzacy nie potrzebuja dowodow
zreszta jestes dobrym tego przykladem
wierzysz ze Boga nie ma i nie potrzebujesz na to dowodow
Cytat: | Agnostyk tych dowodów nie żąda, jest sceptykiem absolutnym, a nie jak ateista umiarkowanym. |
i mam w to uwierzyc? dowody poprosze ;p
tak sie zastanawiam jaki dowod bylby przekonujacy
na teze ze Bog jest lub tez ze go nie ma
Cytat: | Sceptycyzm umiarkowany oferuje perspektywę stopniowego postępu wiedzy, radykalny zaś proponuje natychmiastową niewiedzę. |
"wiem ze nic nie wiem"
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
M8
Dołączył: 08 Cze 2008 Posty: 612
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:14, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Dr Know napisał: | Tylko bierny widz, który siedzi w domu, podczas gdy badacze podejmują ryzyko żeglugi po nieznanych morzach, może pozwolić sobie na postawę sceptyka absolutnego”. |
Nie mogę się z tobą zgodzić. Jestem zupełnym sceptykiem, totalnie w NIC nie wierzę, a to nie przeszkadza mi w przyswajaniu wiedzy. Po prostu nie uznaję niczego za prawdę, mogę sprawdzić czy dana teoria jest logicznie spójna albo czy jest zgodna z innymi teoriami, a i tak nie uznaje żadnej z nich za prawdziwą. Teoria zawsze będzie teorią a prawda zawsze pozostanie niewypowiedziana.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Dr Know
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:30, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Jak się wykluczają ? Wcale nie.
To że nie wierzysz w istnienie czegoś nie musi wykluczać tego, że możesz się mylić i że posiadasz tego świadomość. Jeśli w coś nie wierzysz chcesz dowodów, a jeśli nie ma dowodów nie wierzysz. I czekasz na dowody potwierdzające lub zaprzeczające. W tym czasie obstajesz za tym co najprawdopodobniejsze.
Cytat: | zastanawiam sie dlaczego rownoczesnie
nie poszukujesz dowodow na jego nieistnienie |
Ciągle mnie zdumiewa skąd u ludzi taka ignorancja. Myślałem, że jesteś inteligentny ale kiedy widzę, gdy ktoś z wielkim rezonem twierdzi że mnie zna, że coś robię lub czegoś nie robię na podstawie przeczytanych kilku postów ... .
Cytat: | tak na boku jesli chcesz wykazac sie inteligencja to odpowiedz sobie na pytania
sa w twoim zyciu chwile ktorych nie pamietasz?
jesli tak to ktorych momentow nie pamietasz
jesli nie mozesz ich wymienic to skad wiesz ze byly? |
Argument powiedziałbym z pogranicza fundamentalizmu.
Sam fakt tego, że momenty te zdażyły się w ciągu mojego życia świadczy o tym że były.
Cytat: | pamietaj ze wierzacy nie potrzebuja dowodow
zreszta jestes dobrym tego przykladem
wierzysz ze Boga nie ma i nie potrzebujesz na to dowodow |
Kolejny fundamentalistyczny argument. Przekonywanie o tym, że białe jest czarne a czarne jest białe. Skąd wiesz, że wierzę że boga nie ma ?
Cytat: | i mam w to uwierzyc? dowody poprosze ;p |
Dowody na co ? ;/
Cytat: | "wiem ze nic nie wiem" |
Więc dlaczego ktoś kto nic nie wie, tak dużo wie o mnie ?
Cytat: | M8 napisał:
Nie mogę się z tobą zgodzić. |
Ja też nie mogę się zgodzić z Mario Bunge w tej kwestii. Ale nie chodziło mi o tę kwestię, to co powiedział powyżej tego, było istotne.
_________________ "Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
C0LD F34R
Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 261
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:09, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Jak sama nazwa wskazuje [od greckiego ἄθεος – ἀ- (a-, “nie”) + θεός (theos, “bóg”)], ATEISTA wyklucza istnienie czegoś takiego jak bóg. AGNOSTYK natomiast nie wyklucza i dopuszcza możliwość istnienia boga. Należy jednak nadmienić, że te 2 postawy się wzajemnie nie wykluczają.
Każdy spór o definicję jest bezcelowy. Dr. Know, mam wrażenie, że naprzemiennie używasz tych definicji do określenia tej samej postawy. Tymczasem istnieje coś takiego jak np.:
Wikipedia napisał: | Silny agnostycyzm – istnienia boga lub bogów nie można udowodnić w żaden sposób i nigdy nie uda się tego udowodnić.
Słaby agnostycyzm – istnienie boga lub bogów jest obecnie niewiadome, lecz może stać się wiadome w przyszłości, dlatego na razie należy wstrzymać się z oceną.
Teizm agnostyczny (również agnostycyzm religijny ) – ktoś kto twierdzi, że nie wiadomo czy bóg/bogowie istnieją a mimo to nadal w niego/nich wierzy. Agnostycyzm religijny odrzuca jednak wszystkie treści religijne, zawarte w tradycji i świętych księgach uważając, że ich wartość poznawcza jest zbliżona do legend. Zakłada również, że aby coś zbadać, trzeba mieć ścisłą definicję tego, co się bada – dopiero wtedy możliwe jest stworzenie odpowiedniej metody i przyrządu badawczego.
Ateizm agnostyczny – ktoś kto twierdzi że nie wie czy bóg lub bogowie istnieją i w niego/nich nie wierzy[4]. |
Dr. Know napisał: | Ale ateiści również nie twierdzą, że jest lub go niema. Ateista chce dowodów na jego istnienie. Jesli ktoś stara się wmówić komuś inteligentnemu istnienie czegoś czego nie można zobaczyć, poczuć, dotknąć itd. musi liczyć się z tym, że będzie chciał dowodów. Agnostyk tych dowodów nie żąda, jest sceptykiem absolutnym, a nie jak ateista umiarkowanym. |
No właśnie nie. Ateiści kategorycznie twierdzą, że nie ma boga i nie obchodzą ich "dowody" na jego istnienie (dowody, które i tak nie istnieją). To agnostycy są zainteresowani faktem czy bóg istnieje czy nie, jednocześnie twierdząc, że nie ma sposobu na udowodnienie którejkolwiek z tych opcji - dlatego nie żądają dowodów.
Dr. Know napisał: | Znam wiele przypadków, gdzie człowiek mi osobiście deklarujący się jako ateista w środowisku teistycznym deklarował się jako agnostyk, tłumacząc mi przy tym, że agnostyk nie spotyka się z atakiem ze strony wierzących. |
Widocznie znane Ci przypadki to nie ateiści, a ateiści agnostyczni... wszak agnostycyzm nie koliduje ani z ateizmem, ani z teizmem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
slidexman
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:20, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
zdaje mi sie ze zalozyles ten temat nie po to zeby sie czegos dowiedziec
tylko po to by udowodnic jaki jestes madry a jesli masz takie potrzeby
to... przyjdzie czas ze zrozumiesz
zaczniesz korzystac jak inni ktorzy to czytaja
Dr Know napisał: | Jak się wykluczają ? Wcale nie.
To że nie wierzysz w istnienie czegoś nie musi wykluczać tego, że możesz się mylić i że posiadasz tego świadomość. Jeśli w coś nie wierzysz chcesz dowodów, a jeśli nie ma dowodów nie wierzysz. I czekasz na dowody potwierdzające lub zaprzeczające. W tym czasie obstajesz za tym co najprawdopodobniejsze. |
mam nieco inaczej
nie wierzylem w bioenergie, poznalem ludzi ktorzy tym sie zajmowali
i kiedy widzialem co robia zaczalem w nia wierzyc
kiedy nauczylem sie nieco o tym i wykorzystuje ja w zyciu
juz w nia nie wierze ani wierze tylko wiem ze jest
inny przyklad nie wierze w siebie, natomiast wiem ze jestem
wiedza a wiara to dla mnie dwa rozne pojecia
Cytat: | Cytat: | zastanawiam sie dlaczego rownoczesnie
nie poszukujesz dowodow na jego nieistnienie | Ciągle mnie zdumiewa skąd u ludzi taka ignorancja. Myślałem, że jesteś inteligentny ale kiedy widzę, gdy ktoś z wielkim rezonem twierdzi że mnie zna, że coś robię lub czegoś nie robię na podstawie przeczytanych kilku postów ... |
jesli nie podoba ci sie generalizacja jaka zrobilem nt twojej osoby na podstawie
postow, bloga, filmow to nie moj problem
jakie to szczescie ze inteligencja nie zalezy od tego co ktos o niej mysli :)
Cytat: |
Cytat: | tak na boku jesli chcesz wykazac sie inteligencja to odpowiedz sobie na pytania
sa w twoim zyciu chwile ktorych nie pamietasz?
jesli tak to ktorych momentow nie pamietasz
jesli nie mozesz ich wymienic to skad wiesz ze byly? | Argument powiedziałbym z pogranicza fundamentalizmu.
Sam fakt tego, że momenty te zdażyły się w ciągu mojego życia świadczy o tym że były. |
zatem wymien jeden momet ktorego nie pamietasz
Cytat: |
Cytat: | pamietaj ze wierzacy nie potrzebuja dowodow
zreszta jestes dobrym tego przykladem
wierzysz ze Boga nie ma i nie potrzebujesz na to dowodow | Kolejny fundamentalistyczny argument. Przekonywanie o tym, że białe jest czarne a czarne jest białe. Skąd wiesz, że wierzę że boga nie ma ? |
tak mi wyszlo z fusow herbaty ekspresowej :)
nie trafilem?
Cytat: | Cytat: | i mam w to uwierzyc? dowody poprosze ;p | Dowody na co ? ;/
|
jajco,
po to cytuje twoje madrosci by bylo wiadomo
Cytat: |
Cytat: | "wiem ze nic nie wiem" | Więc dlaczego ktoś kto nic nie wie, tak dużo wie o mnie ? |
z miedzywierszy
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:25, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
ateizm to brak wiary w boga osobowego, a nie jakiegokolwiek boga
ateizm nie opiera się na wierze, że bóg osobowy to wytwór ludzkiego umysłu, tylko na wiedzy, że tak jest
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Zero
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 111
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:39, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
To się bodajże nazywa deizm, jakiś byt zrobił sobie wszechświat i sobie poszedł dalej;p.
Co do rozważań pana Slidexmana, odpowiedz mi : czy niezbieranie znaczków to hobby? Taka afilatelistyka?
Tak samo ateizm to nie jest wiara, to BRAK wiary (w domyśle: w Boga, żeby mi ktoś "ytelygętny" nie zadawał podchwytliwego pytania, czy ateiści wierzą w nastanie dnia po nocy).
W sumie, nie mam bladego pojęcia jak nazwać kogoś kto wierzy, że Boga nie ma?
Kategoryzowali by się do tego buddyści, shintoiści i wyznawcy tysięcy różnych dużych i malutkich religii i kultów niezwiązanych z Chrześcijaństwem/Judaizmem/Islamem.
Ale ateista nie jest ani buddystą, ani shintoistą, ani szamanem z Mozambiku, panimajut?
_________________ "Nic nie jest skończone, dopóki się nie skończy" Miś Yogi.
"Wysoko rozwinięta technika jest nieodróżnialna od magii" I. Asimov
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
M8
Dołączył: 08 Cze 2008 Posty: 612
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:01, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Krzysiak
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 410
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:21, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
a to jest wazne jak kto sie nazywa czy to co czuje i jak widzi swiat?
_________________ Nikt nie ma monopolu na prawdę
www.chomikuj.pl/Filmyprawdy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
M8
Dołączył: 08 Cze 2008 Posty: 612
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:29, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Tak, jest ważne. Może nie w doświadczaniu wszechświata, ale w komunikacji używanie pojęć zgodnie z przeznaczeniem jest bardzo ważne.
_________________ Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
slidexman
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:43, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
C0LD F34R
Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 261
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:48, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Voltar napisał: | ateizm to brak wiary w boga osobowego, a nie jakiegokolwiek boga
ateizm nie opiera się na wierze, że bóg osobowy to wytwór ludzkiego umysłu, tylko na wiedzy, że tak jest |
Nie chodziło Ci przypadkiem o agnostycyzm?:
Wikipedia napisał: | pogląd, według którego nigdy nikomu nie uda się dowieść istnienia lub nieistnienia Boga, bądź negujący całkowicie lub częściowo możliwość poznania bytu. Thomas Henry Huxley wprowadził termin agnostycyzm, wykluczając możliwość poznawczą człowieka na polu „istoty” rzeczy jak i „istoty” związków przyczynowo-skutkowych. |
http://pl.wikipedia.org/wiki/Agnostycyzm
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:03, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Agnostyk, to ktoś taki, który nie jest pewien czy tam w chmurach nie ma makaronowego potwora. On nie jest pewien czy makaronowy potwór istnieje, dlatego woli się nie wypowiadać.
A tak na serio, to taka wersja ateisty dla środowisk religijnych, gdzie słowo 'ateista' zostało skojarzone z wieloma negatywnymi odpowiednikami i powoduje jeżenie się włosów na głowach zatwardziałych katolików.
Zawsze lepiej wtedy powiedzieć, że jest się agnostykiem, a wtedy oni podrapią się pogłowie i powiedzą:
- że kim?
- agnostykiem?
- acha.....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|