Bimi napisał: |
już od dawna przykladam sie do zrobienia czegos na wzor "the best of" - kompendium najciekawszych postow. na razie nie moge sie zdobyc na pierwszy, najwiekszy krok, ale moze kiedys... |
Miałem podobny pomysł
. Ale troche inny. Posty wyciete z kontekstu moga straic na wartosci. Lepiej honorowac cale watki. tylko, ze moim zdaniem wymaga to dodatkowych zabiegow. Załóżmy, że ktoś otwiera wątek o dobrze sprecyzowanym temacie, np. "pentagon" i jako pierwszy post umieszcza rozsądne wprowadzenie. W odpowiedzi padaja pytania, sprostowania albo rozwiniecie tematu. Taki wątek-artykul można by
wyjatkowo objąć ochroną i posty w oczywisty sposob nic nie wnoszace usuwac [
]. Moderator musiałby szczególnie mocno dbać aby w wątku nie powstał offtopic: np. przejscie z pentagonu na WTC. Takie odpicowane wątki można przenosić potem do działu będacego czyms w rodzaju "banku wiedzy". W baku wiedzy pisanie powinno byc ograniczone do osob zaufanych [
] albo calkiem zablokowane.
Jaki z tego pożytek? Zwiedzajacy forum trafia na spojne źródło wiedzy, bez typowo forumowych "smaczkow", a my możemy w razie czego napisać artykuły - bo materiały są zebrane w jednym miejscu.
-- Zaznaczam, ze nie chodzi cenzure. Jesli np. ktos podał predkosci na jakie były projektowane Twin Towers i okazalo sie, ze te predkosci byly znacznie mniejsze niz predkosci z jakimi uderzyly samoloty, to jest to cenny wklad w dyskusje. Chodzi o wycinanie uwag personalnych, pustoslowia, klamstw i grafomanii. I to w skrajnych przypadkach, gdy ktos zostanie zlapany na oczywistym klamstwie (np. pisze, ze w USA nie rozwazano wczesniej cwiczen na wypadek porwan samolotow z zamiarem ich rozbicia - neguje tym samym operacje Bojinka) albo swoja wypowiedz ograniczy do oceny innych forumowiczow ("a wy glupki jestescie!"). W takich ekstra watkach mozna by tez pilnowac by wszelkie rewelacje byly poparte podaniem zrodla lub argumnetacja - jesli ktos uchyla sie od tego, to jego posty powinny poleciec w nicość.
Przez osoby zaufane mam na myśli takie, ktore nie zdobeda sie na świadome kłamstwa i destrukcje watku poprzez zasypywanie pustymi sloganami. Zaufanie nie ma zwiazku z tym czy ktos przychyla sie do "inside job" czy tez do "spiku islamistów".
Przez moment mialem nadzieje, ze takim "zaufanym" stojacym po stronie oficjalnej wersji bedzie AndrzejH, ale przylapalem go niestety na zbyt wielu klamstwach