Charles Fort urodził się w 1874 roku, zmarł w 1932. Podróżnik i poszukiwacz. Zebrał niemal 40 tyś fiszek opisujących niesamowite fakty i odkrycia archeologiczne, że mózg się lasuje zamkniętym umysłowo naukowcom i ludziom. Na poszukiwania te Charles Fort poświęcił całe swoje życie. Ma na swoim koncie opisy między innymi takich odkryć jak całe wioski domów z narzędziami i innymi wyrobami ludzi, którzy mierzyli około 10 cm wzrostu, szkielety i mumie olbrzymów, niesamowite znaleziska mające nawet 500 mln lat i wiele wiele innych, np. fakt urodzenia się dziecka o niebieskiej karnacji! Piszę o nim ponieważ chcę Wam polecić jego książkę: Księga Rzeczy Wyklętych. Książka pisana dość ciężkim językiem, ale z niezliczoną ilością sarkazmów i ironicznych dogryzień w kierunku zamkniętych na fakty naukowców. Także można się pouczyć i pośmiać
. Po za tym książka daje do myślenia. Co mnie najbardziej zaskoczyło to właśnie to, że autor książki twierdzi, i ma na to dowody, że jesteśmy własnością jakieś pozaziemskiej cywilizacji, która nas odwiedzała w przeszłości i odwiedza do dzisiaj. Dzisiaj nie jest to może rewolucyjne twierdzenie, ponieważ wielu pisarzy i badaczy ma podobne podejrzenia, ale trzeba zwrócić uwagę, że książka była pisana na przełomie XIX i XX wieku!, kiedy temat UFO nie był aż tak rozpowszechniony jak po 2 wojnie światowej. Co lepsze... autor podobnie jak Icke twierdzi, że te istoty mają kontakt z jakąś tajną grupą na naszej planecie, która sprawuje nad nami władzę
. Wniosek: Albo wszyscy dzisiejsi pisarze, którzy doszli do takich wniosków czytali książki Forta, albo doszli do tych wniosków odkrywając wiele faktów i dochodząc do nich po pewnym czasie namysłu
.
Bynajmniej wiem jak ta teoria jest tutaj odbierana, więc nie będę zaniżał wartości książki. Temat ludzi niewolników jest tylko w jednym z wielu rozdziałów tej książki, które są bardzo godne polecenia. Fort pokazuje nam jak łatwowierni autorytetom są ludzie, również i my tutaj na tym forum! Np spadające żaby z nieba - niby wszyscy wiemy, że są spowodowane tornadami, które je porywają, ale jednak Fort pokaże nam jak głupi i łatwowierni jesteśmy wierząc w tą bajkę
. Domyślacie się dlaczego? Tym pytaniem zakończę tego posta oczekując na nie odpowiedzi. Taka zagadka. A dla tych, którzy czytali jego książki - chciałbym usłyszeć co myślicie o jego literaturze?