|
Autor
|
Wiadomość |
rbt
Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 15
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:37, 14 Wrz '09
Temat postu: Personalizacja Warszawskiej Karty Miejskiej |
|
|
Czy personalizacja karty jest konieczna? Co się stanie jeżeli tego nie zrobię? Cytat: | Po 1 stycznia 2010 roku nie będzie możliwości kodowania biletów 30 i 90 dniowych imiennych na zwykłej karcie. Z biletów zakodowanych przed tą datą będzie można korzystać do końca czerwca. W związku z tym zachęcamy do szybkiej wymiany kart na spersonalizowane.
Posiadanie imiennej karty daje wiele korzyści. Przede wszystkim nowa karta nie wymaga podpisywania a jej posiadacz podczas kontroli nie musi dodatkowo legitymować się dowodem tożsamości. Jedynie osoby korzystające z ulg muszą mieć przy sobie dokument poświadczający ich prawo do danej ulgi.
W przypadku zagubienia karty można ją zablokować w jednym z Punktów Obsługi Pasażerów ZTM. Następnie można otrzymać od ręki duplikat (wydanie duplikatu jest odpłatne i kosztuje 10 zł). W przypadku niewykorzystania części biletu możliwe jest przeniesienie jej na duplikat karty lub zwrot pieniędzy w Punkcie Obsługi Pasażerów ZTM przy ul. Senatorskiej 37. |
Obecnie na karcie są (albo powinny być) napisane niezmywalnym pisakiem dane jej posiadacza, ale mimo to karta pozostaje dla systemu anonimowa, gdyż dane te nie są nigdzie wprowadzane. Powiązanie używanej przez nas karty z naszą osobą może nastąpić dopiero, gdy zatrzyma nas kanar/policja/służby/etc. Niektórzy pomogli w inwigilowaniu samych siebie zapisując kartę miejską na elektronicznej legitymacji studenckiej.
W Warszawie nie ma obowiązku podbijania karty przy wsiadaniu do każdego środka transportu publicznego (tak jest w Londynie). Konieczne jest to jedynie przy wchodzeniu do metra. Tak więc obecnie system wie jedynie, że o danej godzinie na danej stacji metra daną kartą otworzono bramkę. Po wprowadzeniu kart spersonalizowanych system będzie wiedział, kto o której godzinie wchodził na którą stację metra. No niby nie dużo, ale zawsze jest to jakaś informacja o nas. Kolejnym krokiem może być wprowadzenie obowiązku podbijania karty przy wsiadaniu do autobusu i tramwaju, a także przy wychodzeniu ze stacji metra. Oficjalnie po to, by usprawniać system transportu miejskiego, a faktycznie w celu śledzenia ruchu obywateli.
Dodam, że można kupić sobie droższą kartę na okaziciela.
http://personalizacja.ztm.waw.pl/ – strona Personalizacji WKM
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?t=1395 – dyskusja na ten temat na innym forum
_________________ http://rp2i.webpark.pl/Pilecki-KLAuschwi.....i-MBP.jpeg
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wiraz
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:15, 15 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
w krakowie to tak działa od.. dawien dawna. poza kkm (krakowska karta miejska) dostajesz imienna legitymacje.
dostajac potwierdzenie z doladowania karty w automacie na rachunku masz nr biletu, nr karty kkm oraz nr legitymacji...
a czytniki sa w kazdym pojezdzie mpk. takze.. jupijajej, w kupie razniej:P
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
detro
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 163
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:57, 15 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Przecież do takiej karty można bardzo łatwo wsadzić jakiegoś mikrochipa. Jest to nawet bardzo realne. A jeśli tak robią to wiedzą wszystko gdzie kiedy co jak i po co. Kartę trzyma się w portfelu a portfel zawsze przy sobie.
Nawet jak nie wsadzą chipa to i tak wiedzą bardzo dużo:
-dane, adres
-jak wyglądasz
-gdzie sie uczysz/pracujesz (łatwo sprawdzić przy tylu dostępnych danych)
-kiedy korzystałeś z metra, w autobusach bodajże nie trzeba przykładać karty.
dosyć obszerna kontrola ludzi korzystających ze środków masowego transportu. Ale nie dziwne przecież masy trzeba kontrolować. NWO dzieje się na naszych oczach.
Krok po kroczku.
Kropla drąży skałę.. (już gdzieś to przeczytałem dzisiaj)
ale i jaka piękna manipulacja z ich strony - same plusy.
Cytat: | Czy personalizacja daje jakieś korzyści?
Tak. Dzięki personalizacji nie ma potrzeby noszenia ze sobą dokumentu tożsamości. Dodatkowo, w przypadku zagubienia lub kradzieży karty istnieje możliwość odzyskania niewykorzystanej części zakodowanego biletu |
Cytat: | Ile to kosztuje?
Nic. Wyrobienie pierwszej Karty jest bezpłatne. |
Cytat: | Bezpieczeństwo danych
Proces zbierania danych osobowych odbywa się pod ścisłą kontrolą, dlatego też dane zbierane przez ZTM są bezpieczne. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
randomuser
Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 80
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 04:10, 15 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
detro napisał: | Przecież do takiej karty można bardzo łatwo wsadzić jakiegoś mikrochipa. Jest to nawet bardzo realne. A jeśli tak robią to wiedzą wszystko gdzie kiedy co jak i po co. Kartę trzyma się w portfelu a portfel zawsze przy sobie.
|
W Krakowie od kilku lat są karty bezstykowe, a karty bezstykowe to właśnie te karty z mikroprocesorem czyli chipem. Sam taką mam, wystarczy przyłożyć do czytnika aby sprawdzić ważność albo do automatu aby wykupić abonament na wybrane linie i wybrany czas.
A pesel w karcie miejskiej to już miałem wpisany jak chyba miałem 10 lat tyle, że przy wyrabianiu jak ktoś nie pamiętał peselu wystarczyło im podać pierwsze 6 cyfr i nikt się nie czepiał.
Mam już chipy chyba w 10 kartach (kilka to programy lojalnościowe, zbieranie punktów w sklepach itp.), nawpychają nam na wszystkich kartach te chipy, a potem powiedzą "Po co się męczyć! Nadstaw rękę, wszczepimy chipa i nie będziesz musiał nosić tych porysowanych, ciężkich, niewygodnych, przestarzałych kart". Obawiam się, że za kilka lat to ludzie sami poproszą bo myślą o wygodzie, a zapominają o drugiej stronie czyli chipie w ręku władzy...
Trochę o technologii z krakowskiej karty:
Cytat: | Krakowska Karta Miejska ma w przyszłości zintegrować wiele usług dostępnych w aglomeracji krakowskiej oferowanych przez Gminę (komunikacja miejska, parkowanie w strefie ograniczonego postoju, instytucje kulturalne, itp.) jak i podmioty gospodarcze działające w tej aglomeracji.
System Karty Miejskiej budowany jest jako system otwarty, tak aby w przyszłości możliwa była jego rozbudowa o nowe zastosowania.
Nośnikiem Krakowskiej Karty Miejskiej jest bezstykowa karta, oznakowana unikalnym i niezmiennym numerem, wykonana zgodnie ze standardem MIFARE®.
Zbliżeniowa komunikacja karty z urządzeniami zapewnia jej dużą trwałość oraz utrudnia podrabianie. |
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mifare
Jeszcze to jest warte uwagi:
Cytat: | Słabości [edytuj]
Na konferencji Eurocrypt 2009 w Kolonii opublikowano raport, z którego wynika, że możliwe jest zdalne skopiowanie danych z nieznanej karty tego standardu w bardzo krótkim czasie (od kilku sekund do minuty), bez znajomości żadnych sygnałów wysyłanych przez czytnik. Problem ten w rożnym stopniu dotyczy wszystkich kart tego rodzaju i wynika z luki w mechanizmie szyfrującym oraz generatorze liczb pseudolosowych[1]. |
Dołóżmy do takich kart dowód osobisty, paszport i inne dokumenty dla "wygody", a być może znowu ktoś złamie system i stracimy tożsamość która może zostać wykorzystana do łamania prawa za co my możemy beknąć.
Co wy myśleliście, że dopiero zaczynają? W Niemczech, Francji było to już jakiś czas temu w kilku miastach funkcjonowało i ludzie sobie chwalili (mówię o tych miastach w których byłem, a mogło już być nawet w całym kraju ale nie wiem).
_________________ "Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu." S. J. Lec
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:00, 05 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Cytat: | HFPC: kontrolerzy biletów mogą nadużywać przymusu wobec gapowiczów
Kontrolerzy biletów w tramwajach i autobusach mogą w nieuzasadniony sposób stosować środki przymusu wobec gapowiczów - uważa Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Od wtorku kontrolerzy mają prawo ująć gapowicza, który odmawia okazania dokumentów lub próbuje uciec.
Zobacz także:
* Zobacz, jakie dodatkowe uprawnienia posiadają od dziś kontrolerzy biletów
* Podróżujący bez biletu poczeka na straż miejską lub policję
* Za brak legitymacji podczas kontroli biletów kara musi być niższa
HFPC zaapelowała do Cezarego Grabarczyka o podjęcie działań legislacyjnych zmierzających do sprecyzowania uprawnień kontrolerów w środkach transportu zbiorowego.
Wystąpienie Fundacji to efekt obowiązującego od 1 marca nowego prawa przewozowego, które pozwala kontrolerom komunikacji publicznej żądać okazania dokumentu tożsamości, jeśli gapowicz odmawia zapłacenia należności. W razie nieokazania dokumentów mogą oni "ująć podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce policji lub innych organów porządkowych".
W opublikowanym na stronie HFPC w internecie wystąpieniu Fundacji do Grabarczyka podkreślono, że posłużenie się generalnym określeniem "ujęcie" nasuwa uzasadnione wątpliwości z punktu widzenia wolności obywatelskich. "Ogólny charakter tego zwrotu może prowadzić do nadużycia władzy przez kontrolerów i zbędnego, a także nieuzasadnionego posługiwania się środkami przymusu bezpośredniego" - napisano w liście podpisanym przez sekretarza HFPC Adama Bodnara.
Zwrócił on też uwagę na fakt, że termin "ujęcie" stosowany jest m.in. w kodeksie postępowania karnego, ale "odnosi się do sytuacji o zdecydowanie poważniejszym charakterze" (każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa, gdy podejrzenie jego popełnienia jest niemal pewne - PAP).
W Warszawie kontrolerzy biletów zostali poinstruowani, by w sytuacji konfliktu m.in. stawali w drzwiach i po prostu blokowali drogę ucieczki. Stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego informował, że jeśli gapowicz zlekceważy polecenie kontrolera i podejmie próbę ucieczki, pracownik ZTM "najpierw zastosuje perswazję słowną". "Dopiero jeśli nie przyniesie ona skutku, podejmie działania uniemożliwiające ucieczkę pasażera" - podkreślał ZTM.
Ustawa wprowadziła też sankcje karne dla pasażerów, którzy nie chcą poddać się procedurze kontroli. Takiego gapowicza policja może teraz ukarać mandatem do 500 zł, a sąd - grzywną do 5 tys. zł.
Źródło: PAP
Artykuł z dnia: 2011-03-05, ostatnia aktualizacja: 2011-03-05 10:27 |
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/49.....iczow.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ya
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:10, 05 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Cytat: | W przypadku zagubienia karty można ją zablokować w jednym z Punktów Obsługi Pasażerów ZTM. Następnie można otrzymać od ręki duplikat (wydanie duplikatu jest odpłatne i kosztuje 10 zł). W przypadku niewykorzystania części biletu możliwe jest przeniesienie jej na duplikat karty lub zwrot pieniędzy w Punkcie Obsługi Pasażerów ZTM przy ul. Senatorskiej 37.
Obecnie na karcie są (albo powinny być) napisane niezmywalnym pisakiem dane jej posiadacza, ale mimo to karta pozostaje dla systemu anonimowa, gdyż dane te nie są nigdzie wprowadzane. Powiązanie używanej przez nas karty z naszą osobą może nastąpić dopiero, gdy zatrzyma nas kanar/policja/służby/etc. Niektórzy pomogli w inwigilowaniu samych siebie zapisując kartę miejską na elektronicznej legitymacji studenckiej. |
???duplikat karty lub zwrot pieniędzy Punkcie Obsługi Pasażerów ZTM przy ul. Senatorskiej 37.
a tam obsługa składa się z samych jasnowidzów? jak mogą wydać ci duplikat, a jeszcze przelać srodki ze starej karty skoro nie jest nigdzie zarejestrowana, oczywiście jest to możliwe tylko dla kart zarejestrowanych, wiec możemy mówić że w chwili obecnej nie ma dwóch obowiązków,
- rejestrowania karty (masz możliwość ale nie musisz)
- odbijania jej przy każdym wejściu do pojazdu, (masz możliwość, ale nie musisz)
jednak w każdej chwili mogą być te opcje wprowadzone, jako obowiązkowe, nie są to żadne zmiany w funkcjonalności, a tylko poinformowanie użytkowników.
Dodaj do tego jeszcze, że np w uk mówi się o wspólnej karcie kredytowej dla wszystkich banków+ autobusy, metro. Taka jedna super karta do wszystkiego.
Raczej widać tu że wprowadzana jest usługa, oswaja się z nią ludzi i powoli wprowadza kolejne "ulepszenia".
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
t1r3d
Dołączył: 09 Wrz 2009 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:51, 08 Mar '11
Temat postu: Re: Personalizacja Warszawskiej Karty Miejskiej |
|
|
Cytat: |
Powiązanie używanej przez nas karty z naszą osobą może nastąpić dopiero, gdy zatrzyma nas kanar/policja/służby/etc.
|
Interesuje mnie tutaj jedna sprawa. Czy "kanar" ma moc prawną aby mnie wogóle legitymować i sprawdzać moje dane osobiste? Czy w takiej sytuacji moge odmówić podania danych? Zdaje się ze tylko policja i straz miejska ma mozliwosc legitymowania obywatela.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:37, 08 Mar '11
Temat postu: Re: Personalizacja Warszawskiej Karty Miejskiej |
|
|
t1r3d napisał: | Cytat: |
Powiązanie używanej przez nas karty z naszą osobą może nastąpić dopiero, gdy zatrzyma nas kanar/policja/służby/etc.
|
Interesuje mnie tutaj jedna sprawa. Czy "kanar" ma moc prawną aby mnie wogóle legitymować i sprawdzać moje dane osobiste? Czy w takiej sytuacji moge odmówić podania danych? Zdaje się ze tylko policja i straz miejska ma mozliwosc legitymowania obywatela. |
Od 1 albo 15 marca zmieniła się ustawa prawo przewozowe. Kanar zawsze mógł żądać okazania dokumentu tożsamości (jeśli nie okazałeś ważnego biletu i odmówiłeś zapłacenia gotówką opłaty za przejazd i opłaty dodatkowej), ale na prawie żądania uprawnienia kanara się kończyły - nie miał prawa Cię dotknąć, ani nie miał prawa ograniczać Twojej wolności poprzez uniemożliwienie opuszczenia pojazdu. Teraz kanar ma prawo "ująć" Cię - a ujęcie jak to ujęcie - może być różne - np. może Ci wpierdolić i zakuć Cię w kajdanki. Dodatkowo jeśli odmówisz okazania kanarowi dokumentów to popełnisz wykroczenie.. Powstała nowa policja - policja kanarystyczna, z tą różnicą, że jest to prywatna - cywilna formacja (także w autobusach prywaciarzy kanar jest funkcjonariuszem policji kanarystycznej...)
Co ciekawe - przedmiotem sporu jest umowa (prawo cywilne) - strony umowy (Ty i przewoźnik) macie problem z wykonaniem zawartej umowy przewozu - przewoźnik twierdzi, że jesteś mu winien kasę za przejazd, ty twierdzisz, że przewoźnik nie ma podstaw prawnych żądania od Ciebie kasy - typowa sprawa dla sądu cywilnego... a tu proszę - można zakuć Cię w kajdany...
Śmieszne to trochę, bo można być niewypłacalnym dłużnikiem (miliony długów, których nie masz zamiaru spłacać - nie dot. alimentów) i nikt nie ma prawa takiego wobec takiego dłużnika stosowania jakichkolwiek środków przymusu... a za głupie 2,50zł za bilet - pałą przez plecy, głowa niżej twarzą do ziemi, but kanara na plecach i kajdany na nadgarstkach....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Nicolas
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 56
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|