Wstydziłbym się być jednym z narodu wybranego : |. Chociaż nie, zostałbym wychowany w taki sposób że gardziłbym każdym innym z nieobrzezanym penisem, i jak dziadek byłby ze mnie dumny -_-'
Wysłany: 11:40, 24 Lut '08
Temat postu: Terroryzm przez oczy szeroko otwarte z przerazenia.
Nie wiem czy ktos juz podrzucal te zdjecia na forum, w temacie " Wojny iTerroryzm". Jesli -to przepraszam za swoj nie dosc wystarczajaco uwazny przeglad podsylanych nowosci i probe ich powielenia. Jesli nie?!- wrazliwym na takie widoki zalecam ostroznosc w ich ogladaniu. "Czlowiek- to brzmi dumnie".... jak moze brzmiec slowo o Czlowieku w postaci jakiej uchwycil go obiektyw reportera. Jak znalezc te zdjecia? Przepraszam za swoj dyletancki sposob w odsylaniu do tychze zdjec. zamiast podania konkretnego linka i miejsca, prosze po prostu o wejscie na "Lepszy Swiat" ,tam po otwarciu linkow -otworzyc " Niezalezne media informacyjne" i wsrod tychze wlasnie jest "Element 115" na ktorym -po otwarciu- znajdziemy owe zdjecia.
"Ludzie ludziom zgotowali ten los".. ktorzy to w takim razie jeszcze sa ludzmi?... ci zywi - sprawcy,czy ci ze zdjec?
Prosba do Frasobliwego !
Nie bede mial nic przeciwko jesli skrocisz forme dojscia i podasz te zdjecia bezposrednio do ogladania na forum. Zbyt cienki ze mnie "komputerowiec" choc komputerowiec to brzmi dumnie.
O frasobliwy IDF to tez SSmani , jakas fobia? Odniose sie tylko do fotek z Palestyny (wlasciewie jednej) ktore umiesciles razem z fotkami z okresu II WS, przedstawiajacych zolnierzy wermachtu lub SS (nie chce mi sie dokladnie "badac" tych fotek).
Na fotkach z Palestyny widac np. jak zolnierz kuca i celuje bron w jakas arabke i dzieci. Tak? I ja na podstawie tej fotki mam powiedziec, ze zolnierz celuje w arabke z dziecmi?
Problem jest w tym, ze nie widzimy co lub kto znajduje sie za arabka. Moze zolnierz "skanuje" tylko budynki, moze celuje w kogos ukrytego za budynkiem a arabka podchodzi bo chce zaslonic tego kogos.
A moze wlasciwie celuje do arabki, bo chce zabic ja a pozniej jej dzieci.
I Ty i ja nie wiemy tego, wiec po co wstawiasz takie fotki? frasobliwy, nie manipuluj.
Wyobraz sobie siebie, ze urodzles sie zydem , pozniej naturalna rzecza jest, ze wstepujesz do armii (o ile wczesniej nie giniesz tam od ukrytej bomby lub zamachowca samobojce w supermarkecie lub autobusie ). Jesli nie wstapisz do armii, kariery w cywilu nie zrobisz - takie sa realia w Izraelu. Zakladamy jednak, ze wstepujes do wojska, wysylaja Cie np do Palestyny i co dajesz sie zabic, swoich kolegow?
Chyba nie, co?..... na patrolu czy nawet podczas wysiedlania arabow kazdy jest pod ogromnym stresem, w kazdej chwili moze wybuchnac ladunek wybuchowy, pasc strzal. Podniesiony karabin do gory nie oznacza, ze zolnierz chce kogos zabic, to tylko tak zwane skanowanie, czyli obserwowanie terenu lub danego obiektu poprzez pryzmat broni.
To tak jak jazda samochodem i np jadac kolo szkoly mozesz trzymasz noge nad pedalem hamulca, aby wczesniej zareagowac, podobnie jest ze skanowaniem.
Jedz np do Iraku lub A-stanu (ktory klimat wybierasz?), popracuj troche harytatywnie z arabskimi dziecmi, nie wiem pomagaj im. Rozwoz zywnosc itp. Tylko modl sie, zeby cie nikt nie uprowadzil, bo wtedy bedziesz sie modlic dwa razy mocniej o to, aby znienawdzone przez Ciebie sluzby specjalne zlokalizowaly gdzie jestes, po to, aby rowniez znienawidzone przez Ciebie sily specjalne mogly odbic Twoj tylek. (Np tacy panowie z SAS ktorych fotek uzyles w innym watku).
Jesli Cie rusza to co sie dzieje w Izraelu, Iraku, A-stanie powinienes miec pretensie, nie do armii - tam kazdy wykonuje swoja robote, Ty wybrales sobie jakis tam zawod, ktos inny wybral zawod zolnierza i nie do niego miej pretensje tylko do politykow.
Wszyscy wiemy, ze w kazdym stadzie znajda sie czarne owce i rozne sytuacje moga sie zdarzyc, ale pisanie ogolnie o IDF, Wojsku Polskim jako SSmanach powinno byc karalne.
I nie wciskaj mi kitu, ze lubisz wojsko, parady itp. Poczytaj sobie swoje watki, tam widac, ze masz jakas fobie.
Teraz pewnie spedzisz dwie godziny przed netem i powklejasz fotki tych prawdziwych czarnych owiec, jakies filmiki i cytaty?
Dziekuje za przeczytanie. Polemika? Nie, dziekuje.
Psychopata
Kolego Palaminetor znaczy Iluminetor!
Jesli -jak piszesz- podniesiony karabin izraelskiego bandyty na wysokosc glowy palestynskiego dziecka, oznacza ze tenze bandyta po prostu-(byc moze?) scanuje sobie jakies okoliczne mury, ulice ,widoki, drzewa, moze mozg tego dziecka?- to oznacza po prostu ze Izrael nie ma zbrodniczej i bandyckiej armii mordercow i zbrodniarzy a zwyklych nikomu nie szkodzacych(no chyba ze przenormuja dawke promieni scanujacych) "Scanerow". A niech im w piekle za to bedzie zimno, a na oceanie -niech wyzdychaja z pragnienia! Panowie lawa do izraelskiej ARMII SCANEROW!.. przeciez to Armia Zabawiania znaczy Zbawienia.-czyz nie? A czeguj Ty koleg Palaminetor miedzy goyem a nie w tej Armii Scanerow? Tam moglbys przynajmniej celowac w glowe palestynskiego dziecka -scanerem?!.. a tutaj celujesz po prostu w idiotycznym usprawiedliwianiu zbrodniarzy!
Iluminator dobrze napisał - widzisz zdzblo w oku wroga a w swoim belki nie widzicie. nie piszcie ze w tej wojni e jedni sa dobrzy a inni zli, wojny zwiazane z podlozem religijnym moga trwac wiekami, konflikt izraelsko-palestynski to wezel gordyjski a dodatkowo inny panstwom (Usa owszem ale bardziej Surii, iranowi) oraz bojowkom terrorystycznym nadal zalezy by ten konfilt trwał - dziwi mnie tylko dlaczego poprzez zamachy palestynczycy chca rozszerzenia swoje autonomii nie widza innej drogi i poki nie wyrzekna si przeemocy nie zasluguja na swoje panstwo - przynajmniej tak mi sie wydaje. oczywiscie to tylko moje prywatne Zdanie.
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:20, 25 Lut '08
Temat postu:
A Polska dostała niepodległość za grzeczne zachowanie czy sobie wywalczyła? Jak to ktoś kiedyś powiedział: "widzisz źdźbło w oku wroga a w swoim belki nie widzisz" _________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
nie piszcie ze w tej wojni e jedni sa dobrzy a inni zli, wojny zwiazane z podlozem religijnym moga trwac wiekami
To jest wojna o ziemię a nie wojna religijna.
Tiesto12 napisał:
konflikt izraelsko-palestynski to wezel gordyjski
Też tak myslalem. Do czasu. Zapoznałem się z historią regionu i widzę, że ta gordyjskość to żydowska propaganda. Konflikt jest bardzo prosty, a Żydzi próbują ogłupić obserwatorów i wmówić im bzdety. O, Gordyjskie to sa problemy w byłej Jugosławii. Ale proszę. USA i UE w tym wypadku po prostu tna węzeł i już! Tam gdzie na gordyjskości zależy Żydom, tam przez dziesięciolecia prowadzi się "negocjacje", "romzowy". Efekt jest taki, że Szanowny Pan Żyd pływa w basenie, obok zraszacze dbaja o trawnik, a kilkaset metrów dalej (dosłownie) Palestynczycy cierpią na odwodnienie organizmu. No, arcygordyjska, trudna sytuacja. Wypisz wymaluj jak w Polsce w 1939. Niemcy strzelali do Polaków, ale Polacy nie lepsi - strzelali do Niemców
Tiesto12 napisał:
a dodatkowo inny panstwom (Usa owszem ale bardziej Surii, iranowi) oraz bojowkom terrorystycznym nadal zalezy by ten konfilt trwał -
Tak, bo to są źli ludzie, którzy jątrzą dla samego jątrzenia i mają nieuzasadnione pretensje do pokojowo nastawionych Żydów . Myslisz, że dyskutujesz z głupszymi od siebie? Bajki to opowiadaj na Forum Żydów Polskich albo na Eurojihadzie. Btw, to na FŻP są osoby twierdzace z przekonaniem, że Żydzi zostali wyrzuceni z armii Andersa z powodów antysemityzmu. Tymczasem oni zderertowali by po stronie Adolfa Hitlera walczyć z Brytyjczykami o powstanie Izraela. Kłamstwo, kłamstwem pogania. Od Jedwabnego, przez pompowany holokaust po Deir Yassin. Izrael to naród kłamców, bo na kłamstwie opiera swoje prawo do istnienia. To jak spalenie statków przez dowidce konkwistadorów. Nie ma odwrotu od kłamliweh ideologii. Trzeba nużać się w kłamstwie, samemu w nie uwierzyć, zmusić innych. Paskudne syjonistyczne kłamczuchy.
Tiesto12 napisał:
dziwi mnie tylko dlaczego poprzez zamachy palestynczycy chca rozszerzenia swoje autonomii nie widza innej drogi i poki nie wyrzekna si przeemocy nie zasluguja na swoje panstwo - przynajmniej tak mi sie wydaje. oczywiscie to tylko moje prywatne Zdanie.
Palestynczycy żyli sobie spokojnie w dzisiejszym Izraelu, w 1947 przyjechali Żydzi i ich wygnali. W 1967 Żydzi zajeli kolejne tereny. Gdzie ty widzisz POSZERZANIE autonomii? Poza tym raczysz nie dostrzegać oczywistego faktu, że to najeźdzcy autochtonom robią "autnomię" (beszczelność, tak jakby chwalić Niemców za autonomię w GG). Poza tym ta autonomia to de facto getto, bo w niej nic praktycznie nie można sesnownego zrobić.
Żydzi w Palestynie zaczeli od terroryzmu i masakr. Wysadzali bomby, mordowali Brytyjczyków, posługiwali się skrytobójstwem (Folke Bernadotte). Terrorysci z Irgunu w Izraelu robili kariery polityczne. Jeden z terrorystów został nawet w latach 70 XX wieku uwieczniony na znaczku pocztowym.
Izrael to państwo bandyckie i nieprzewidywalne.
W XXI wieku zgineło ok. 1000 palestynskich dzieci i nieco ponad 100 dzieic izraelskich. Co za mentalność trzeba reprezentować by jednej stronie kazać się wyzec przemocy, a przemoc drugiej ignorować? To co proponujesz, to zwykła rzeźnia. Bydło nie stawia oporu, idzie gesiego a na koncu stoi monopolista na przemoc i tnie po gardle. Wiem, że taki obraz by was bardzo rajcował, bo przecież macie klarowny podział na bydło i nie bydło.
Tiesto12 napisał:
Iluminator dobrze napisał - widzisz zdzblo w oku wroga a w swoim belki nie widzicie.
Iluminator tkwi w tym konflikcie po uszy jako strona. Do tego ma trudności ze zrozumieniem prostej argumentacji. Pokazałem mu na przykład zdjęcie Harisona Forda - Żyda, potomka rosyjskisich Zydów, grajacego w Star Wars. Iluminator uznał przykłąd z bzdurny. Tymczasem z tych obrazków wynika:
Żydzi nie wyglądaja na takich co pochodzą z Bliskiego Wschodu
Żydzi w USA żyją jak paczki w maśle. Niektorzy z nich decyduja się jednak na emigrace do zatłocoznej Palestyny. W imie czego? W imie mitu.
Jeśli jeden w walce powołuje się na swoje prawo do życia, a drugi na prawo wcielania w życie mitu, to ja jestem po stronie tego co walczy o życie. Palestynczycy walczą o życie, Żydzi walczą o biblijny Izrael.
Dokument, którego autorami są działacze izraelskiego ruchu "Pokój Teraz", ujawnia, że od stycznia 2000 roku do września 2007 armia izraelska odrzuciła 94 proc. podań Palestyńczyków o pozwolenie na budowę domu mieszkalnego w tak zwanym sektorze "C" Zachodniego Brzegu, który stanowi ziemia palestyńska pod całkowitą izraelską kontrolą.
Raport ruchu "Pokój Teraz" ujawnia, że w ciągu siedmiu lat Palestyńczykom wydano zaledwie 91 pozwoleń na budowę w sektorze "C", podczas gdy Izraelczykom 18.472. W sektorze "C", stanowiącym 60 proc. powierzchni Zachodniego Brzegu, mieszka 283.000 żydowskich osadników i tylko 70000 Palestyńczyków.
- Jest oczywiste - stwierdza raport - że administracja izraelska rezerwuje te 60 proc. terytorium Zachodniego Brzegu wyłącznie dla Izraelczyków.
mało im Izraela, który i tak jest zbudowany na zagrabionej ziemi, to jeszcze kolonizują Zachodni Brzeg i...
Czterech młodych Palestyńczyków zginęło w izraelskim nalocie w Strefie Gazy - podały źródła medyczne.
Jak poinformowano, chłopcy grali w piłkę na odsłoniętym terenie w Dżabalii, na północy Strefy Gazy. Według źródeł medycznych ofiary miały od 8-12 lat;
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 11:36, 29 Lut '08
Temat postu:
znalazłem na forum Onet pod artykułem "Izrael grozi Palestyńczykom holokaustem":
Cytat:
"Hotel King David, 22 lipiec, 1946 - Hotel King David został wysadzony w powietrze przez syjonistow zydowskich 22 lipca 1946 roku zabijając 91 osób.
Masakra w Jehida - 13.12.1947 - ludzie z arabskiej wioski położonej w pobliżu Petah Tekva (pierwszej syjonistycznej kolonii) siedzieli w miejscowym lokalu, gdy zobaczyli, iż do wioski zbliżają się kolumny wyglądające na brytyjskie patrole. Nie byli zbyt podejrzliwi, gdyż Brytyjczycy zapewniali im bezpieczeństwo. Szczególnie, że poprzedniego dnia żydowscy terroryści wymordowali 12 Palestyńczyków. Cztery samochody zatrzymały się przed kawiarenką i wysiedli z nich mężczyźni ubrani w uniforny khaki i hełmy. Szybko okazało się, że nie przybyli ochraniać wieśniaków. Zaczęli strzelać w tłum wypełniający kawiarenkę. Kilku Żydów zaczęło podkładanie bomb pod domami, podczas gdy inni rzucali granatami. Przez chwilę wydawało się, że bandyci wymordują całą wioskę, jednak nadjechał prawdziwy patrol i przerwał masakrę. Zginęło 7 Arabów.
Wcześniej, jednego tylko dnia, 6 Palestyńczyków zostało zabitych, 23 rannych, kiedy wybuchła bomba w tłumie zebranym blisko Bramy Damasceńskiej w Jerozolimie. W Jaffie bomba zabiła 6 Arabów, raniła 40.
Masakra w Kiszas - 18.12.1947 - 2 samochody z terrorystami Hagany otwierającymi ogień i rzucającymi granatami przejechały przez wioskę, zabijając 10 osób.
Masakra w Qazaza - 19.12.1947 - 5 dzieci zginęło w wysadzonym budynku muktara ("sołtysa").
Masakra w Al-Szejk - 1.01.1948 - tej nocy około 200 uzbrojonych żydowskich morderców Podeszło pod małą wioskę 5km na południowy wschód od Hajfy. Bandyci wrzucali do domów granaty i wykańczali niedobitki ogniem karabinów. Zginęło ponad 40 osób.
Masakra w Deir Jassin - 9-10.04.1948 - najlepszy przykład żydowskiego bestialstwa i neohitlerowskiego zdziczenia. Muktar wioski zgodził się dostarczyć syjonistom pewnych informacji. W operacji nazwanej "Jedność" Hagana współpracowała z Irgunem i Gangiem Sterna. O godz. 4:30 w nocy 9.04. syjoniści otoczyli wioskę, która była położona między żydowskimi osadami Givat Shaul i Montefiore. Przez dwa dni żydowscy kaci mordowali mężczyzn, kobiety i dzieci, bez względu na wiek. Gwałcili kobiety i rabowali domy. Mężczyznom odcinano genitalia. Relacja z eksterminacji pochodzi od doktora z Czerwonego Krzyża, który przybył na miejsce następnego dnia. Masakra została dokonana różnymi sposobami. Rozstrzeliwano, rzucano w ludzi granatami, zażynano nożami. Rozcinano brzuchy ciężarnych kobiet. Szczególną przyjemność sprawiało oprawcom zabijanie dzieci na rękach matek. Ok. 25 kobiet w ciąży zostało zakłutych bagnetami w brzuch. 52 dzieci okrutnie okaleczono i obcięto głowy na oczach rodziców. Agencja Żydowska i władze brytyjskie wiedziały o trwającej masakrze. Odpowiedzialnym za akcję był Menachem Begin, późniejszy laureat pokojowej nagrody Nobla. Pochodził z Polski. Hagana organizowała w 1946 zamach na hotel jerozolimski King David, w którym z rąk żydowskich kolonistów padło 500 osób.
Masakra w Naser Al-Din - 13-14.04.1948 - oddział Irgunu wszedł do tej wsi (blisko Tyberiady) w nocy 13.04. przebrany za partyzantów. Mieszkańcy wyszli ich powitać i zaczęli ginąć pod żydowskim ogniem. Na kilkaset osób przeżyło 40. Wszystkie domy zrównano z ziemią.
Masakra w Beit Daras - 21.05.1948 - po licznych nieudanych próbach zajęcia tej wsi bandyci zorganizowali większy oddział i otoczyli ją. Mężczyźni zdecydowali, że kobiety i dzieci powinny opuścić wieś. Jak tylko opuściły wieś, wpadły w zasadzkę i zostały wymordowane.
Masakra w meczecie Dahmash - 11.07.1948 - po zajęciu przez żydowski 89 batalion komandosów Mosze Dajana Liddy, Żydzi powiedzieli Arabom, przez głośniki, że będą bezpieczni jak wejdą do meczetu. W odwecie za śmierć kilku żołnieży Żydzi wymordowali ponad 100 Palestyńczyków w meczecie, a ich ciała rozkładały się przez 10 dni w upale. Meczet jest pusty do dzisiaj. Masakra ta wywołała panikę między mieszkańcami Liddy i Ramle, którym rozkazano opuścić te miasta. Większość z 60 tys. mieszkańców tych miast przybyło do obozów uchodźców blisko Ramallah. Około 350 zginęło z odwodnienia i upałów. Wielu przeżyło dzięki piciu własnej uryny. Warunki w obozie pochłonęły dalsze ofiary.
Masakra w Dawajme - 29.10.1948 - z zeznań żołnierza biorącego udział w okupacji wioski w okręgu Hajfy wiemy, że kaci wymordowali od 80 do 100 mężczyzn, kobiet i dzieci. Zabijali dzieci bijąc je pałkami po głowach. Jeden z oficerów rozkazał wprowadzić dwie kobiety do budynku, który miał zamiar wysadzić. Zeznający żołnierz mówił, jak jeden z morderców chwlił się zrabowaną biżuterią kobiety, którą zabił. Masakra została przeprowadona przez ludobójców z Liddy.
Źródło: Anna Bukowska "Palestyńczycy Ich życie i walka" Warszawa 1978
Żydowscy intelektualiści: nie świętujemy powstania Izraela!
Państwo Izrael obchodzi dziś* 60. urodziny. Udziału w uroczystościach odmawia jednak wielu... Żydów. Dla których wydarzenie to kosztowało stanowczo za wiele krwi i łez. Arabskich.
14 maja 1948 roku proklamowano państwo żydowskie. Arabscy sąsiedzi nie uznali tego faktu do dzisiaj. Ponieważ bezkrytyczna akceptacja dla mocno kontrowersyjnych poczynań Izraela stała się ostatnio oficjalną linią rządu i mediów, raczej nie usłyszymy o protestach. A jest ich wiele.
Portal wolne-media zwraca uwagę na opublikowany 2 tygodnie temu przez "Guardian" list otwarty ponad 100 znakomitości pochodzenia żydowskiego, oficjalnie odmawiających celebrowania rocznicy powstania Izraela. Którego istnienie uważają za zło. Wśród sygnatariuszy jest laureat Nagrody Nobla Harold Pinter oraz znany pisarz i aktor Stephen Fry. List jest tak mocny, że warto go zacytować prawie w całości.
Jesteśmy Żydami, którzy świętować nie będą. Z pewnością przyszedł już czas na wysłuchanie historii drugiej strony - oraz uznanie ceny, zapłaconej przez inny naród za europejski antysemityzm i ludobójczą politykę Hitlera. (...)
W kwietniu 1948 roku (...) wprowadzono w życie Plan Dalet. Zakładał on zniszczenie palestyńskich wiosek i wypędzenie rdzennej ludności poza granice państwa. Nie będziemy tego świętować.
W lipcu 1948 roku 70 tys. Palestyńczyków zostało wygnanych ze swych domów w Lyddzie i Ramleh, w środku gorącego lata, bez wody i żywności. Zginęły setki. Wydarzenie to przeszło do historii jako Marsz Śmierci. Nie będziemy tego świętować.
Ogółem, wypędzono około 750 tys. Palestyńczyków. Z map zniknęło ponad 400 wiosek. Nie zakończyło to jednak czystek etnicznych. Tysiące Palestyńczyków, już obywateli Izraela, wypędzono z Galilei w roku 1956. Następne - w rezultacie zajęcia przez Izrael Zachodniego Brzegu Jordanu i Strefy Gazy. Zgodnie z prawem międzynarodowym i rezolucją ONZ nr 194 uchodźcy mają prawo do powrotu lub odszkodowania. Izrael tego prawa nie uznaje. Nie będziemy tego świętować.
Nie możemy świętować powstania państwa opartego na terroryzmie, masakrach i wyzuciu innego narodu z jego ziemi. Nie możemy świętować narodzin państwa uprawiającego politykę czystek etnicznych, pogwałcania prawa międzynarodowego, monstrualnej odpowiedzialności zbiorowej wobec ludności cywilnej Strefy Gazy, oraz odmawiającego Palestyńczykom poszanowania praw człowieka i aspiracji narodowych.
Będziemy świętować, gdy Żyd i Arab zaczną żyć jako równi, w pokoju.
O tym wszystkim Pardon pisał nie raz. Kwestionowaliśmy politykę Izraela.Informowaliśmy o Żydach - jak profesor Shlomo Zand - którzy ją krytykują. Pytaliśmy, czemu Polska w złożonym konflikcie izraelsko-palestyńskim entuzjastycznie popiera Izrael. Interesowały nas też przyczyna i sens nagłej i nieoczekiwanej czułości, jaka zapanowała w polsko-izraelskich stosunkach.
Dziwiły nas antysemickie obsesje Dawida Warszawskiego - który niestety wciąż nadaje ton pełnemu poczucia winy stosunkowi Polaków do Żydów. Swoją drogą, entuzjastycznego piewcy poczynań Państwa Izrael.
Tymczasem wielu Żydów działalność tego państwa mierzi. Oczywiście, z mediów się tego nie dowiemy. Tam obowiązuje bowiem rzeczywistość względna. Jest niepodległość dobra (Kosowo) i zła (Abchazja). Są czystki etniczne złe (serbskie) i dobre (izraelskie). Nawet okupacja Afganistanu może być dobra (amerykańska), albo bardzo, bardzo zła (radziecka). Niesamowite, że ludzie mediów są w stanie się w tym iście orwellowskim dwójmyśleniu połapać.
Państwo Izrael ma dwa mity założycielskie - i oba niezręczne. Albo wspólnota międzynarodowa zgodziła się na jego utworzenie, by zadośćuczynić Żydom za Holokaust. Wtedy Izrael byłby swoistą "zemstą zza grobu" Adolfa Hitlera - co jest dość trudne do przyjęcia.
Albo też Żydzi wywalczyli je sami. Metodami terrorystycznymi, stosowanymi przez tajne organizacje Lehii oraz Etzla na brytyjskich okupantach. To wersja jeszcze gorsza. Bo skoro udało się Żydom, dlaczego ma się nie udać... Palestyńczykom?
Żyjemy w świecie standardów podwójnych do obrzydliwości. List brytyjsko-żydowskich intelektualistów dowodzi jednak, że gremialny antysemityzm jest równie głupi, co światowa akceptacja dla wszelkich poczynań Izraela.
Tylko w kwietniu w rezultacie działań armii izraelskiej zginęło 82 Palestyńczyków - w tym 23 dzieci.
*Izrael proklamowano 14 maja, dokument wszedł w życie15. Jednak święta w Izraelu obchodzi się według żydowskiego kalendarza księżycowego - Dzień Niepodległości przypada piątego dnia miesiąca jiru, czyli w najbliższą sobotę. Ale to z kolei szabat, obchodzony od zachodu słońca w piątek. Dlatego święto przeniesiono na dzisiaj.
Jako ciekawostkę podam reakcje tamtejszego trola o nicku Disease.
Cytat:
nie, jako kobieta wyzwolona (o Magdzie Hartman) (za taką się zapewne mniema) nie powinna popierac Arabów ktorzy przeciez mają dla kobiety z góry ustaloną rolę i to w takim reżimie jakiego nie ma nigdzie indziej na świecie.
Czyli dobrze jest mordować arabskie kobiety i dzieci, ale wypada zafrasować się nad niedolą kobiet uciskanych przez patriarchalną kulturę islamu. Oto jak niektórzy mają nasrane we łbie. Z resztą nie brakuje też idiotów o odmiennych poglądach:
Cytat:
Donald wygladarz jak rasowy smierdzacy zyd, czy wiesz ze oni kochaja sie ze swoimi zonami przez dziurke w przescieradle hah aha, powaznie
smierdzacy zyd. No pieknie, pieknie...Jakże wiele wnosząca informacja.
Dołączył: 20 Sie 2019 Posty: 1060
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 12:16, 30 Paź '23
Temat postu:
Gdyby nie Hitler
U nas bylo by to samo.
_________________ " Nie wiem o jakim elektronicznym funcie piszesz, bo takowy nie istnieje " ~@goral_
# demokracja to komunizm w powijakach #
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
, jakas fobia? Odniose sie tylko do fotek z Palestyny (wlasciewie jednej) ktore umiesciles razem z fotkami z okresu II WS, przedstawiajacych zolnierzy wermachtu lub SS (nie chce mi sie dokladnie "badac" tych fotek).
, pozniej naturalna rzecza jest, ze wstepujesz do armii (o ile wczesniej nie giniesz tam od ukrytej bomby lub zamachowca samobojce w supermarkecie lub autobusie 
). Jesli nie wstapisz do armii, kariery w cywilu nie zrobisz - takie sa realia w Izraelu. Zakladamy jednak, ze wstepujes do wojska, wysylaja Cie np do Palestyny i co dajesz sie zabic, swoich kolegow?
