outlaw87 napisał: |
Nauczycielka gwałciła uczennicę i to aż 50 razy a ta biedna ,co nawet sie nie poskarżyła rodzicą ,tylko pamiętnik pisała.
5 lat to duuuża przesada. Skoro doszło do tego aż 50 razy ,może to świadczyc o tym że z tej uczennicy to też niezłe ziółko |
W tej chwili na pewno tak, ale kiedy jeszcze była 13-latką być może nie miała sprecyzowanych preferencji seksualnych, a nauczycielka jej w dokonaniu wyboru 'pomogła'. O ile dziecko moża usprawiedliwiać, to dorosła kobieta powinna wiedzieć co robi i powstrzymać swoje egoistyczne zachcianki, bo to mogło na zawsze skrzywdzić dziecko.
Nawet jak ta mała też od początku była zboczona i nie miała przeciw takiemu gwałceniu nic przeciwko, to - moim zdaniem - czasem dla przykładu trzeba dać surowy wyrok. Inaczej otwiera się furtka do relatywizowania i usprawiedliwiania pedofilii, dopuszczania jej jako akceptowalną normę w pewnych przypadkach, etc... Lepiej, żeby ta nauczycielka sobie posiedziała, niż żeby inny 'pedagog' poczuł się zachęcony łagodnym wyrokiem sądu do zrealizowania swoich chorych fantazji.
_________________
Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/