|
Autor
|
Wiadomość |
Dr Know
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:35, 04 Wrz '09
Temat postu: Ostateczne pytania |
|
|
Jak wiecie jest wiele pytań, na które odpowiedzi mają tylko nieliczni lub nie zna ich nikt.
Chciałbym zachęcić wszystkich użytkowników forum do wzięcia udziału w temacie i wrzucenia swoich kilku groszy.
Jeżeli ktoś ma istotne pytanie i chciałby przedyskutować możliwe odpowiedzi na nie, mógłby je przedstawić w tym wątku.
Warunkiem jest dojście do odpowiedzi na poprzednie pytanie, później można dyskutować nad kolejnym.
Pozwólcie że ja zacznę.
Pytanie czy istnieje sposób na ocalenie przyszłych, jak i obecnych pokoleń od ogromnego i destrukcyjnego wpływu na ich mózgi poprzez wywieranie wpływu za pomocą religijnych kultów, telewizji, ..., jest tak myślę jednym z najważniejszych pytań dzisiejszego świata.
Czy na podstawie posiadanej wiedzy o historii ludzkości można wywnioskować nowe prawo, regułę która by określała postępowanie zmierzające do osiągnięcia powszechnego czystego, twórczego wpływu na kształtowanie się umysłów ludzkich ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
aro_klb
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 1484
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:11, 04 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
DrKnow napisał: | czy istnieje sposób na ocalenie przyszłych, jak i obecnych pokoleń od ogromnego i destrukcyjnego wpływu na ich mózgi poprzez wywieranie wpływu za pomocą religijnych kultów, telewizji, |
Sposób jest zawsze.Ale jak wiadomo nic na sile.Jest taki przyslowie"nie rzucaj perel przed wieprze".W pewien sposób tak to mozna okreslic.Uratujesz sie sam ale nie zapominaj ze musisz pomagac tym aby mogli sami dojsc do tego do czego ty doszedles(zakladajac ze taka droga jest lepsza).Nikogo na sile nie zmusisz do tego aby nie wierzyl w to co mowia w telewizji czy jakiekolwiek obrzedy religijne.Sa one czescia naszej kultury wiec nie sadze aby mozliwe bylo "odracie" z tych wzorcow,bo co w zamian??Na wszystko przyjdzie pora
_________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1440
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:51, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Moje myślenie nad odpowiedzią. Historia ludzkości to ,ponoć promil czasu z naszego istnienia fizycznego na Ziemi .Gdyby przeliczyć ilość lat,tzw. życia ludzkiego ,i tzw.rasy ludzkiej ,do tzw.czasu istnienia wszechświata ,? jak dla mnie wnioski są zabawne. A poza wnioskami ,czy czas jest realny,rzeczywisty?Skrócę mój ciąg myśli...KARMA ...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
DarkTech
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:50, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy na podstawie posiadanej wiedzy o historii ludzkości można wywnioskować nowe prawo, regułę która by określała postępowanie zmierzające do osiągnięcia powszechnego czystego, twórczego wpływu na kształtowanie się umysłów ludzkich ? |
Pozwolisz, że odpowiem pytaniem na pytanie?
Której wersji historii zamierzasz używać dla osiągnięcia celu, czyli odpowiedzi na postawione przez ciebie pytanie? Mamy kierować się historią dostępną dla ogółu - celem indoktrynacji, czy raczej tą znaną nielicznym, aczkolwiek dociekliwym, o poglądach rewizjonistycznych? Eksperyment może zakończyć się powodzeniem tylko wówczas, gdy określimy ścisłe kryteria dla warunków jego przebiegu. Doświadczenie przeprowadzone w oparciu o błędne i zmanipulowane dane prowadzi do powstania kolejnej fałszywej tezy.
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:57, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
odpowiedzi na ostateczne pytanie możemy udzielić tylko na tyle na ile znamy ostateczna prawdę o świecie.
a że wiedza zawsze jest ograniczona (bo zawsze jest coś czego jeszcze się nie wie) udzielenie obiektywnej odpowiedzi jest w istocie nierealne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:17, 05 Wrz '09
Temat postu: Re: Ostateczne pytania |
|
|
Dr Know napisał: | Pytanie czy istnieje sposób na ocalenie przyszłych, jak i obecnych pokoleń od ogromnego i destrukcyjnego wpływu na ich mózgi poprzez wywieranie wpływu za pomocą religijnych kultów, telewizji, ..., jest tak myślę jednym z najważniejszych pytań dzisiejszego świata. |
To kształtuje dobrobyt.
Jeżeli ludziom nie brakuje żarcia mają czas na myślenie, na zastanawianie się nad wszystkim, na edukację, na rozwój, trudniej ich oszukać trudniej zmanipulować. Bo mają wszystko.
Gdy pożywienia brakuje budzą się zwierzęce instynkty, nastpuje walka o przetrwanie, odchodzi na bok edukacja, takimi ludźmi łatwo manipulować. Wystarczy dać im to czego potrzebują. Chociażby pożywienie.
Uważam, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Następuje stopniowy rozwój społeczeństwa.
A takie rzeczy jak religie, to konieczny element przejściowy ku lepszemu.
Na pewnym etapie rozwoju trzeba wdepnąć w gówno, żeby wiedzieć czym to pachnie i ponownie tego nie robić.
Może kiedyś, w przyszłości to tylko maszyny będą przez ludzi programowane i wykorzystywane, a ludzie będą czerpać radość życia ? Kto wie ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jozo2009
Dołączył: 13 Mar 2009 Posty: 149
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:26, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Podpisuję się pod Bimim, te strzępki jakimi dysponujemy nie mogą stać się fundamentem radykalnych zmian. Mogą nastąpić kosmetyczne poprawki nas samych, zmian przyzwyczajeń, osądów - nigdy nie stanie się to w większych grupach lub globalnie. Do tego ludzkości potrzebne jest wielkie katalizujące wydarzenie, bądź charyzmatyczny przywódca. A tu leżymy, ponieważ ślepcom może sprzedać jedynie totalnie nowe gówno.
Tak jak trąbią wszem i wobec. Zmiany trzeba zacząć od siebie, jeżeli uważasz coś za szkodzące Tobie (czy to ideologia, czy system) odrzuć to - wysoce prawdopodobne, że zbłądzisz, ale ufając instynktowi, podświadomości, można jednak i tak wiele zdziałać.
Ludzi którzy dobrze odnajdują się w obecnym systemie, i tak nie da się "ocalić". To tak jak zabierać dziecku czekoladę, nie wiem jakie prelekcje dawałbyś o szkodliwości tej substancji, ilości konserwantów, ono i tak nie zrozumie i wpadnie w amok, histeryczny płacz. To już jest masowa kontrola, nie da się jej uniknąć ponieważ jesteśmy po uszy zależni.
Jedyne co można zrobić to mieć oko na własnych bliskich, w razie czego być gotowym do powolnego otrzeźwiania ich światopoglądów, budzenia krytycyzmu. Nie da się wykrzyczeć światu swoich idei.
Amen
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
slidexman
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:01, 06 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
wydaje mi sie ze dzieki internetowi zmiany juz zachodza
powoli ale zachodza
jestem dzieckiem tv i mysle ze sama w sobie nie jest oglupiajaca
potrzebne sa emocje oglupianego do tego wszystkiego
w tym chorym systemie masy haruja wiekszosc czasu
bo sa tak wyedukowane i nie maja czasu na myslenie
nabrali kredytow na domy i samochody i robia czesto
cos wbrew swoim zasadom by splacic te kredyty
co maja zrobic ci co skumali sztuczny system
i chca zmiany na naturalny dla wszystkich?
podstawa to edukacja, warto poznac
jak dzialaja nasze umysly i nasze ciala
jak dzialamy z innymi czyli dynamike grup
jak uczyc sie od innych i jak uczyc innych
walka z obeznym systemem nie ma sensu
najlepiej gdy juz zaczniemy zyc w naturalnym NWO
i wprowadzac do niego bliskich wtedy obecny system
z czasem zniknie
wiecej z czasem w linku w stopce
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PanDante
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:40, 06 Wrz '09
Temat postu: Re: Ostateczne pytania |
|
|
Dr Know napisał: | Pytanie czy istnieje sposób na ocalenie przyszłych, jak i obecnych pokoleń od ogromnego i destrukcyjnego wpływu na ich mózgi poprzez wywieranie wpływu za pomocą religijnych kultów, telewizji, ..., jest tak myślę jednym z najważniejszych pytań dzisiejszego świata. |
Ludzie tylko sami mogą się przekonać o destruktywnym wpływie manipulatorów. Nie możemy tego zrobić za nich, ale możemy im w tym pomóc. Chciałbym abyś wiedział, że problem nie tkwi tylko w telewizji, religiach, ideach ale w samym człowieku, jego mentalności. Łatwo wpaść z jednego gówna w drugie, jeżeli nadal nie rozumiesz życiowej lekcji.
Dr Know napisał: |
Czy na podstawie posiadanej wiedzy o historii ludzkości można wywnioskować nowe prawo, regułę która by określała postępowanie zmierzające do osiągnięcia powszechnego czystego, twórczego wpływu na kształtowanie się umysłów ludzkich ? |
Myśl która jest wiedzą, nigdy nie jest nowa. Na podstawie wiedzy możesz powtórzyć swój ruch, udoskonalić go.
Ale nie będzie to odpowiedź na problem.
Podam tu sposób Krishnamaurtiego: rozwój człowieka nie jest zależny od czasu czy wiedzy, sama obserwacja rzeczywistości jest w stanie odkryć prawdę o rzeczywistości. Wtedy nie patrzymy na przeszłość, ale na to CO JEST.
Miedzy mną a obiektem obserwowanym nie istnieje żadna bariera, między mną a drugim człowiekiem nie istnieje pryzmat myśli, uprzedzeń, jego działania są dla mnie jawne i jasne.
Ale, gdy teraz patrzę na to, twoje pierwsze pytanie, Panie Known, jest wysoce istotne.
Co zrobić aby ludzie odrzucili to całe gówno i zaczęli samodzielnie żyć?
Z tej perspektywy to szatański plan: głodzi się ludzi, truje, osłabia psychicznie i fizycznie, uzależnia, uniesamodzielnia, ogłupia, karmi ideami obcych ludzi, kieruje uwagę na niezliczone ilości błahostek i "poważnych problemów" jak wojny w imię surowców.
Czy człowiek postawiony w takiej sytuacji jest zdolny do działania? Czy wstanie i powie: "dosyć tego", miast rozmyślać jaki popierdolony jest ten świat...?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
DarkTech
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:53, 06 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Indoktrynacja - proces korzystający z propagandy w celu wpajania określonych ideologii, poglądów lub przekonań. Określenie to stosowane jest na przykład w odniesieniu do działań systemu państwowego w krajach totalitarnych, czasem innych w sensie negatywnym (np przez otoczenie i rodziców wpajanie "jedynej słusznej" religii). Istotną cechą indoktrynacji jest świadome pozbawianie wiedzy o kierunkach przeciwnych do promowanych. Rozejrzyjcie się więc uważnie wokół siebie, by poszukać tych nachalnych promocji. Wystarczy teraz jeszcze raz popatrzeć na świat, tym razem pomijając promowane wartości i trendy. Co widać?
Odsyłam do ciekawej książki pt. "Jak bronić się przed indoktrynacją", której fragment zamieszczono tutaj: http://hotnews.pl/artpolska-801.html
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|