|
Autor
|
Wiadomość |
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:37, 01 Wrz '09
Temat postu: Odjechane |
|
|
Dzwony to potrafią dżwięczeć ...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Dysputant
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 803
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:19, 02 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:56, 02 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
"Autorskie" - jaki autor taki post
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:43, 02 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Inspiracją .... zacznijmy od myśli . Proponuję tu wpisywać koany . Może z tego wątku ,również ktoś zaczerpnie . Dobrze ,że znienacka mnie nie zlinczowaliście .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Entrop
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 276
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:57, 02 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
,, Dźwięk dzwonu i szaty
Ummon zapytał: "Świat jest taki olbrzymi, dlaczego na dźwięk dzwonu wkładacie ceremonialne szaty?"
Komentarz Mumona: Temu, kto studiuje zen, nie wolno przywiązywać się do dźwięku, koloru ani formy. Jednak niektórzy osiągają wgląd słysząc głos, widząc kolor lub formę. To nie jest prawdziwy zen. Prawdziwy uczeń zen kontroluje dźwięk, kolor i formę i urzeczywistnia prawdę w codziennym życiu. Dźwięk dociera do ucha, ucho podąża ku dźwiękowi. Gdy odrzucisz dźwięk i zmysły, co wtedy rozumiesz? Słuchając uszami nigdy się nie zrozumie. Aby zrozumieć zupełnie trzeba zobaczyć dźwięk.
Gdy rozumiesz należysz do rodziny;
Gdy nie rozumiesz jesteś obcy.
Ci, którzy nie rozumieją należą do rodziny,
A gdy rozumieją są obcymi.,, ze strony http://amitaba.republika.pl/koany/ nie moja strona i gościa nie znam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:27, 03 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Chodząc po polu zauważyłem wiele kamieni,mniejszych i większych,zrozumialem,że w razie suszy woda podsiąka pod kamień i daje życiodajną wodę dla zboża . Moje spacery i obserwacje. Pozwolę sobie spontanicznie odkryć kolejny kamień z nie mojej strony, http://amitaba.republika.pl/koany/ ,gościa nie znam. Nauczanie z trzeciego miejsca
Kyozan śnił, że zasiadał na trzecim miejscu w siedzibie Maitrei w Czystej Krainie. Czcigodny mnich ogłosił, że tego dnia mowę wygłaszać będzie osoba z trzeciego miejsca. Kyozan wstał i stuknąwszy młotkiem w stół powiedział: "Prawda nauk Mahayany jest transcendentna, ponad słowami i myśleniem. Czy rozumiecie?"
Komentarz Mumona: Chcę was mnisi zapytać: Czy on nauczał, czy nie? Gdy otworzy usta jest stracony. Gdy je zamknie jest stracony. Jeżeli ich nie otworzy, jeżeli ich nie zamknie, jest o 100 tysięcy kilometrów od prawdy.
W świetle dnia
Wciąż śniąc opowiada o śnie.
Potwór wśród potworów,
Miał zamiar oszukać cały tłum.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:36, 03 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się w swoich obserwacjach... Moje poprzednie przyjacielskie psy nagle odeszły.Do dzisiaj nie wiem jak. Mam podarowanego psa od losu ,czyli sąsiadów , kaukaz . Obserwowaliśmy,życie na spacerze ,i nagle przepiękny borsuk wyskoczył,haris ,darowany mi pies ,szybko ,go dorwał.Zdążyłem dolecieć i odciągnąć psa. Jakiś czas złudny potem,poszedlem na spacer ,trochę inną drogą,charis pies wyczuł borsuka i poleciał za nim...i usłyszalem przerażliwe skowycie psa...Borsuk tak chwycił za pysk psa ,że ten miał jedno wyjście -Spokój-Kocham mojego darowanego psa i napotkanego borsuka... o żurawiach krzykliwych ,jutro nie istnieje...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
shinobi
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:49, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
sok, czarny bez i malina .Popadało zioła rosną same,błyskawice świadkiem. Myk kamyk , totalnie sobie intuicyjnie otwieram http://amitaba.republika.pl/koany/ Wóz Keichu
Getsuan rzekł do uczniów: "Kołodziej Keichu zrobił wóz z kołami o pięćdziesięciu szprychach. Usuńmy w nich obręcze i piasty, co się wtedy stanie z wozem? A gdyby Keichu tak zrobił, czy mógłby być wtedy nazywany mistrzem kołodziejem?"
Komentarz Mumona: Jeśli ktokolwiek może natychmiast odpowiedzieć na to pytanie, jego oczy są jak kometa, a umysł jak błyskawica.
Gdy toczy się koło bez obręczy
Mistrz, czy nie mistrz może je zatrzymać.
Obraca się ponad niebem i pod ziemią,
Na południu, północy, wschodzie i zachodzie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:10, 06 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
przysiadła sarna pod pielęgnowaną gruszą . Ja z daleka ją widziałem i ona mnie . To nie umysł, to nie Budda, to nie żadna rzecz
Mnich zapytał Nansena: "Czy istnieje nauka, której nie nauczał jeszcze żaden mistrz?"
Nansen odparł: "Tak, istnieje."
"Co to za nauka?" zapytał mnich.
Nansen powiedział: "To nie umysł, to nie Budda, to nie żadna rzecz."
Komentarz Mumona: Stary Nansen oddał swoje drogocenne słowa. Musi być wielce niespokojny z tego powodu.
Nansen był zbyt uprzejmy i stracił swój skarb.
Zaprawdę, słowa nie mają żadnej mocy.
Nawet gdyby góra stała się morzem,
Słowa nie otworzą czyjegoś umysłu. ah te kamienie ... http://amitaba.republika.pl/koany/
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:15, 12 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Z wielką przyjemnością podrzycę sobie kolejny kamyk z ręki tej do tamtej ... szkło ma to do siebie ,że jest z piasku? myk kamyk ... Samotny i biedny Seizei
Mnich imieniem Seizei zapytał Sozana: "Seizei jest samotny i biedny. Czy go wspomożesz?"
Sozan rzekł: "Seizei!"
Seizei odpowiedział: "Tak, panie?"
Sozan rzekł: "Masz zen, najlepsze wino. Wypiłeś już trzy czarki i wciąż twierdzisz, że nie zwilżyłeś nawet ust."
Komentarz Mumona: Seizei przecenił swe możliwości, dlatego że Sozan miał oczy otwarte i wiedział z kim ma do czynienia. Niemniej, chcę zapytać: "W którym momencie Seizei pił wino?"
Najuboższy człowiek w kraju,
Ale najodważniejszy,
Sam siebie ledwo może utrzymać,
A chce rywalizować z najbogatszym.,, total intuicniaj ze srony jak wyrzej. czy czyżej?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Pr0meteusz
Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 548
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:08, 13 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
czemu dzwon głośny? bo w środku próżny..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mczesiekk
Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 286
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:48, 15 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
- Jakie jest znaczenie Zen?
Hotei w milczącej odpowiedzi natychmiast upuścił swój worek na ziemię.
- Więc - co to jest urzeczywistnienie Zen?
Szczęśliwy Chińczyk od razu zarzucił worek na ramię i poszedł w swoją stronę
--------------------------------------------------------------------------------
- Co to jest Zen?
Kiedy pracujesz, tylko pracuj. Kiedy odpoczywasz, tylko odpoczywaj. Kiedy jesz, tylko jedz.
_________________ Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:17, 17 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Nagrzybione z ziemi . Ziemniaki . Grzyby . ,,,Ten umysł jest Buddą
Daibai spytał Baso: "Czym jest Budda?"
Baso odparł: "Ten umysł jest Buddą."
Komentarz Mumona: Jeżeli ktoś to zrozumie zupełnie, nosi szaty Buddy, je jego pożywienie, mówi jego słowami, zachowuje się jak Budda; jest Buddą. Ta anegdota jednakże dla wielu uczniów była aż nadto formalna. Gdy ktoś naprawdę rozumie, będzie trzy dni płukał usta po wypowiedzeniu słowa Budda, zatka sobie uszy i ucieknie czym prędzej, słysząc: "Ten umysł jest Buddą."
Pod błękitnym niebem, w świetle słońca
Nie potrzeba się rozglądać.
Pytać czym jest Budda
To jak schować skradzione przedmioty do czyjejś kieszeni
I mówić, że jest się niewinnym.,,, strona ,no wiecie ,.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:23, 17 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Pr0meteusz, czy miałeś na uwadze próżny ? czy pusty? Bo mnie się wy-daje w uchu GONG.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Pr0meteusz
Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 548
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:43, 18 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
czasami słyszysz : opróżnij to.. czyli spraw by było puste..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:13, 20 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Dla z dala dla Tańcząca z wilkami tej ...,,Ten umysł nie jest Buddą
Mnich spytał Baso: "Czym jest Budda?"
Baso odrzekł: "Ten umysł nie jest Buddą."
Komentarz Mumona: Jeżeli ktoś to rozumie, ukończył naukę zen.
Jeżeli spotkasz szermierza, możesz dać mu swój miecz.
Jeżeli spotkasz poetę, możesz ofiarować mu swój poemat.
Jeżeli kogoś spotkasz, mów mu tylko część tego, co zamierzałeś.
Nigdy nie dawaj wszystkiego naraz.,,
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
otelodreiP
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:26, 20 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
czekan napisał: | Dla z dala dla Tańcząca z wilkami tej ...,,Ten umysł nie jest Buddą
Mnich spytał Baso: "Czym jest Budda?"
Baso odrzekł: "Ten umysł nie jest Buddą."
Komentarz Mumona: Jeżeli ktoś to rozumie, ukończył naukę zen.
Jeżeli spotkasz szermierza, możesz dać mu swój miecz.
Jeżeli spotkasz poetę, możesz ofiarować mu swój poemat.
Jeżeli kogoś spotkasz, mów mu tylko część tego, co zamierzałeś.
Nigdy nie dawaj wszystkiego naraz.,, |
prawdziwe zen jest
_________________ Czego sie nie dotkne to spierdole !
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
iaro
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 1147
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:46, 20 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Coraz więcej ćpunów na tym forum .
_________________ Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:10, 21 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Spawy punktowe ,podtrzymują most ,tak samo trwale jak nity. Tęcza podtrzymuje widok.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:40, 22 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Kto obserwuje tęczę,a kto widok? Palec Gutei
Gutei zwykł był podnosić palec, ilekroć był pytany o zen. Pomocnik zaczął go naśladować i gdy ktoś pytał, o czym naucza jego mistrz, unosił tylko palec. Dowiedziawszy się tego Gutei złapał i odciął mu palec. Pomocnik uciekał z krzykiem, ale Gutei zawołał go. Kiedy chłopiec zatrzymał się i odwrócił, Gutei podniósł do góry palec. W tym momencie pomocnik doznał oświecenia. Kiedy Gutei umierał, rzekł zgromadzonym mnichom: "Palec zen otrzymałem od mego nauczyciela Tenryu i przez całe życie nie zdołałem go wyczerpać." Powiedziawszy to zmarł.
Komentarz Mumona: Oświecenie, Gutei i jego pomocnika, nie ma nic wspólnego z palcem. Jeśli ktokolwiek będzie przywiązywać wagę do palca, Tenryu będzie niezadowolony do tego stopnia, że unicestwi Gutei, chłopca i wszystkich dookoła.
Gutei potaniał nauki Tenryu
Wyzwalając chłopca za pomocą noża.
W porównaniu do bóstwa,
Które przesuwało górę jedną ręką
Stary Gutei jest nieudolnym naśladowcą. Led Zepelin ? http://amitaba.republika.pl/koany/
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:32, 24 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
człowiek tarzający się na torach ,nago w ,dżungli miasta. ... tramwaj ...przystanek.... obserwcje ..... Trzy razy Tozana
Gdy Tozan przyszedł do Ummona, ten zapytał go skąd przybył.
Tozan odrzekł: "Z wioski Sato."
Ummon zapytał: "W jakiej świątyni przebywałeś ostatniego lata?"
Tozan odparł: "W świątyni Hoji, na południe od jeziora."
"A kiedy ją opuściłeś?" zapytał Ummon zastanawiając się, jak długo Tozan będzie dawał tak bezduszne odpowiedzi.
"Dwudziestego piątego sierpnia." - odpowiedział Tozan.
Ummon rzekł: "Powinienem uderzyć cię trzy razy kijem, ale dziś wybaczam ci." Następnego dnia Tozan pokłonił się Ummonowi i zapytał: "Wczoraj zasłużyłem na trzy uderzenia. Nie rozumiem, co zrobiłem źle?"
Ummon rzekł: "Ty worku na ryż. Dlaczego grasowałeś wokół Hoji i Sato?" Zanim Ummon skończył mówić Tozan doznał oświecenia.
Komentarz Mumona: Ummon przygotował dobry pokarm zen. Jeśli Tozan strawi go, Ummon będzie mógł do swej rodziny zaliczyć kolejnego członka. Rano Tozan pływał po oceanie dobra i zła, ale wieczorem Ummon skruszył jego skorupę. W gruncie rzeczy nie był w tym wcale taki sprytny. Teraz ja pytam: Czy Tozan zasługiwał na kije? Jeśli powiesz tak, nie tylko Tozan, ale każdy z was na nie zasługuje. Jeśli zaprzeczysz Ummon kłamał. Jeśli dobrze odpowiesz, możesz jeść to, co Tozan.
Lwica jest surową matką dla swych lwiątek.
Gdy któreś jest niesforne to pacnie go łapą.
Pierwsza strzała Ummona drasnęła Tozana.
Druga wbiła się głęboko.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:51, 01 Paź '09
Temat postu: |
|
|
uciąłem galąż śliwy ,zebrałem owoce ,suszę .... pokarm ..... Nauczanie z trzeciego miejsca
Kyozan śnił, że zasiadał na trzecim miejscu w siedzibie Maitrei w Czystej Krainie. Czcigodny mnich ogłosił, że tego dnia mowę wygłaszać będzie osoba z trzeciego miejsca. Kyozan wstał i stuknąwszy młotkiem w stół powiedział: "Prawda nauk Mahayany jest transcendentna, ponad słowami i myśleniem. Czy rozumiecie?"
Komentarz Mumona: Chcę was mnisi zapytać: Czy on nauczał, czy nie? Gdy otworzy usta jest stracony. Gdy je zamknie jest stracony. Jeżeli ich nie otworzy, jeżeli ich nie zamknie, jest o 100 tysięcy kilometrów od prawdy.
W świetle dnia
Wciąż śniąc opowiada o śnie.
Potwór wśród potworów,
Miał zamiar oszukać cały tłum.,, Dla mnie osobisty koan, bo nie dawno miałem tak realny sen,że ,aż sam sobie powiedziałem ,że to tylko sen. Po przebudzeniu ,zrozumiałem ,że sen nie różni się od jawy. warto poobserwować swoje sny i swoją jawę.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1441
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:37, 04 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Wielcy mśliciele myśli przetworzonych, jak bardzo jest jane Bardo? Cudzoziemiec bez brody
Cudzoziemiec bez brody Wakuan uskarżał się widząc rysunek brodatego Bodhidharmy: "Czemu on nie ma brody?"
Komentarz Mumona: Jeśli chcesz studiować zen, musisz to robić z sercem. Gdy uświadomisz sobie swą prawdziwą naturę, musi to być prawdziwe poznanie. Musisz mieć twarz wielkiego Bodhidharmy, aby móc go ujrzeć. Wystarczy rzut oka. Jednak, gdy twierdzisz, że go spotkałeś, to nigdy go nawet nie widziałeś.
Nie powinno się rozmawiać o snach
W obecności prostaka.
Dlaczego Bodhidharma nie ma brody?
Co za bezsensowne pytanie!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|