W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
A co jeśli mainstreamowa teoria AIDS to nieprawda?  
Podobne tematy
HIV/AIDS - Co dalej?23
Stworzono szczepionkę przeciwko HIV 41
House of Numbers - Trailer [napisy PL] 9
Pokaz wszystkie podobne tematy (6)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
13 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Odsłon: 15817
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwena




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 593
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:33, 26 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Choone,

ja szanuje twoje poglady, tymczasem zachowujesz sie jakbys zwalczal mnie a nie walczyl o podniesienie jakosci nauki i medycyny. Ze mna walczysz?

byc moze niefortunnie powolalem sie na przytaczane przez ciebie dane - natomiast nie to bylo celem mojej wypowiedzi - i mysle ze dobrze o tym wiesz. Nie mniej jednak z tego co wiem - odsetek zakazonych w testach nie odbiega od 'normy'. piszesz ze cos ci sie wydaje (vide dobor reprezentatywnej populacji)
Cytat:

Nawet jeśli z analiz wyszłoby, że różnica jest istotna statystycznie (trzeba by wykazać zbliżoną ekspozycję na wirusa w obu grupach), to jestem przekonany, że nie da się na ich podstawie jednoznacznie stwierdzić, że ryzyko zakażenia spada o dokładnie 31,2%, a jedynie, że jest istotnie niższe! I jestem o tym przekonany na 99,(9)%

na jakiej podstawie?
skad wnioskujesz ze sposob przeprowadzenia testu byl nierzetelny?
jaka podstawe ma twoje przekonanie?

na tym moim zdaniem polega rzetelna dyskusja - ze wlasne przekonanie/czy przeczucie nie moze byc twardym dowodem

Nie zamierzam kontynuowac dyskusji a tym bardziej sie z toba spierac. Odnioslem sie wylacznie do tresci artykulu. Zanegowalem wyciaganie pochopnych wnioskow z lakonicznych tresci i podtrzymalem stanowisko podajace w artykule ze w grupie testowej stosujacej szczepionke bylo o ~31% mniej zakazen.
jesli mimo to chcialbys cos odpisac proponuje przeniesc konwersacje na priva, zamiast rozwadniac watek.
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:59, 26 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Arwena napisał:


[...] jestem przekonany, że nie da się na ich podstawie jednoznacznie stwierdzić, że ryzyko zakażenia spada o dokładnie 31,2%, a jedynie, że jest istotnie niższe! I jestem o tym przekonany na 99,(9)%
na jakiej podstawie? [...]


Skąd wnioskujesz ze sposób przeprowadzenia testu był nierzetelny?
Jaka podstaw ma twoje przekonanie?


A Ty dalej uparcie swoje! Wciąż nie czytasz moich postów ze zrozumieniem. Może po prostu załóż, że znam się na statystyce, a nie pouczaj mnie jak liczy się proste procenty. I sam pierwszy dowaliłeś tekstem "tyle w temacie", a teraz zarzucasz mi, że chcę z Tobą wygrać? Nic podobnego!

Poszperaj coś w necie o testowaniu hipotez statystycznych. Albo udaj się na najbliższy uniwersytet i znajdź jakąś katedrę matematyki czy statystyki i zapytaj pierwszego napotkanego matematyka bądź statystyka o to, czy na podstawie wyników tych badań można w oparciu o jakikolwiek sensowny (z przyzwoitym poziomem ufności) test statystyczny dowieść, że ryzyko zakażenia spada o dokładnie 31,2%. KATEGORYCZNA ODPOWIEDŹ BRZMI: NIE!

Autorzy tych badań nie napisali, że zakażonych było o 31% mniej. Oni na swej stronie napisali to: "It is found that the vaccine has 31.2% efficacy in reducing the risk of HIV infection". Gwarantuję Ci, że niczego takiego nie odkryli! Pomijam już nawet to, że wyniki tych badań zamierzają poddać krytyce naukowej dopiero w listopadzie. Wszystko to świadczy o nierzetelności naukowej autorów tych badań.

I dopóki będę uważał, że rzeczy o których piszę są istotne dla wiedzy na temat hipotezy HIV/AIDS to nie zamierzam pisać na priva. I jak się nie znasz na testach statystycznych choć trochę to faktycznie nie rozmiękczaj tematu...

PS. A 99,(9)%=100% - to taki matematyczny żart, który oznacza, że mam tak wysokie przekonanie, że aż jestem tego pewien! Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Arwena




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 593
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:36, 26 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Choone napisał:


Autorzy tych badań nie napisali, że zakażonych było o 31% mniej. Oni na swej stronie napisali to: "It is found that the vaccine has 31.2% efficacy in reducing the risk of HIV infection". Gwarantuję Ci, że niczego takiego nie odkryli! Pomijam już nawet to, że wyniki tych badań zamierzają poddać krytyce naukowej dopiero w listopadzie. Wszystko to świadczy o nierzetelności naukowej autorów tych badań.



Choone - nie jestes mi w stanie niczego zagwarantowac - tylko dla tego ze tak mowisz. Na statystyce akurat troche sie znam. Jak napisal Blue:
Blue napisał:

Jesli chodzi o statystyke lub matematyke, to liczby nie klamia, tylko klopot jest z ich interpretacja


nie zgadzam sie z twoimi opiniami po prostu - jak i z twoim podejsciem do problemu

trudno jest poddawac krytyce badania , o ktorych sposobie przeprowadzenia nie mamy szczegolowej wiedzy. W miare mozliwosci bede sledzil informacje na wlasna reke. Zakladam ze jesli odkrycie zostanie uznane za przelomowe - bedzie o nim glosno i pojawi sie wiele rzetelnych naukowych opinii, ktore bedzie mozna ze soba skonfrontowac

pozdro
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:13, 26 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pomijając już te wyniki, które uzyskali ci "naukowcy" to przeprowadzanie eksperymentu na 16tys ludzi wiedząc, że tylko niecałe 200 z nich ma szanse się zarazić jest z naukowego punktu widzenia głupie.
Sprawa wygląda już totalnie beznadziejnie, jak uświadomimy sobie, że nie ma pełnej kontroli nad badaną próbką.
Oczywiście takich 'badań' są całe stada ale to już inny problem. Na pewno nie jest to eksperyment istotny z naukowego punktu widzenia ponieważ nawet laik jest w stanie podważyć im same założenia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:49, 27 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Komzar napisał:
Pomijając już te wyniki, które uzyskali ci "naukowcy" to przeprowadzanie eksperymentu na 16tys ludzi wiedząc, że tylko niecałe 200 z nich ma szanse się zarazić jest z naukowego punktu widzenia głupie.

To akurat głupie nie jest, bo sam proponowałeś testy na 200 ochotnikach.

Komzar napisał:
Wziąć na przykład 200 osób, 100 zaszczepić i potem wszystkim wstrzyknąć HIV.

Oni zaszczepili ponad 8000 osób licząc na to, że wśród nich ma szansę się zarazić podobny procent jak u 8000 nie zaszczepionych osób. To jest jednak problematyczne, bo WHO podaje, że skuteczność prezerwatyw w zapobieganiu zakażenia HIV jest od 80% do 95%. Czyli skuteczność jest podana nie "punktowo", a przedziałowo. Może wyniki w obu grupach mieszczą się w tym samym przedziale możliwych zakażeń wynikających z niejednoznacznej skuteczności prezerwatyw (i wtedy nie można twierdzić, że szczepionka jest skuteczna).

Komzar napisał:
Sprawa wygląda już totalnie beznadziejnie, jak uświadomimy sobie, że nie ma pełnej kontroli nad badaną próbką.

To podstawowa rzecz, którą powinni zweryfikować naukowcy. po tym jak "more detailed results of this study will be presented next month at the AIDS Vaccine Conference, October 19 through 22 in Paris, France"
( http://www.hivresearch.org/phase3/phase3pressrelease.html ).
Czyli krytyki wyników możemy ewentualnie oczekiwać dopiero w listopadzie, jak "reszta naukowego świata" będzie mogła sobie poczytać coś bardziej sensownego niż notkę prasową. Ale świat już zdążył odtrąbić wielki sukces!

Komzar napisał:
Oczywiście takich 'badań' są całe stada ale to już inny problem. Na pewno nie jest to eksperyment istotny z naukowego punktu widzenia ponieważ nawet laik jest w stanie podważyć im same założenia.

To nieprawda. Eksperyment jest istotny pod warunkiem, że wykażesz, że różnica w częstości zakażeń jest statystycznie istotna, a obie grupy miały - statystycznie rzecz biorąc - mocno zbliżoną ekspozycję na wirusa (np. nie okaże się, że w jednej z nich było o kilkuset narkomanów czy prostytutek więcej niż w drugiej). W najgorszym wypadku miliony dolarów poszły na udowodnienie, że szczepionka nie działa! Wink

Natomiast amerykańskie władze ogłosiły:
"Following a final analysis of the trial data, the Surgeon General of the U.S. Army, the trial sponsor, announced today that the prime-boost investigational vaccine regimen was safe and 31 percent effective in preventing HIV infection"
( http://www3.niaid.nih.gov/news/newsreleases/2009/ThaiVaxStudy.htm ) podczas gdy wydaje się, że na razie pokazali tylko, że: "the prime boost combination of ALVAC® HIV and AIDSVAX® B/E lowered the rate of HIV infection by 31.2% compared with placebo"
( http://www.hivresearch.org/phase3/phase3pressrelease.html). A to fundamentalna różnica, dla każdego kto choć trochę zna się na statystyce ( tu piję do Arweny Wink ). A to postaram się wyjaśnić już wkrótce na podstawie odpowiednich obliczeń.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Samouczek




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 294
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:28, 27 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I tak to dalej klepie się piane, filozofując o statystykach, które to można ustawić jak się chce, i o wirusie, który to jak do tej pory nie został naukowo udowodniony!

Tytul tego watka brzmi:
"A co jeśli mainstreamowa teoria AIDS to nieprawda?"

A o czym sie tutaj dyskutuje? Ani slowa na temat "mainstreamowej teorii AIDS"!

świadoma zmyłka, dezinformacja celem utrwalania mitu HIV -> AIDS, czy niewiedza!?

A nikt z Was nie pyta, gdzie jest ten WIRUS (HIV), kto go wyizolował i udowodnił jego egzystencje.
Przecież, żeby o czymś rozmawiać to to coś, musi istnieć (być naukowo jako egzystujące udowodnione) inaczej jest to zwykle filozofowanie.

Napisałem o tym na forum biotechnolog.pl (patrz poniżej)

Przypominam jeszcze raz, ze międzynarodowy KONSENSUS nikomu nieznanej grupy naukowców UWAŻA, ze egzystencja wirusa HIV jest udowodniona.

Wirus ten nie jest udowodniony, lecz uważa się (KONSENSUS), ze jest udowodniony!!

Proszę jeszcze raz przeczytać jak minister zdrowia RP Niemiec, odpowiedziała na zapytanie jednego z niemieckich parlamentarzystów (Rudofl Kraus) dotyczące dowodu egzystencji wirusa HI.

Pod tym linkiem przedstawiam kopie tego pisma.
Odpowiedz Pani Ulli Schmidt (minister zdrowia RF Niemiec) z dnia 5 stycznia 2004 roku.

viewpost.php?p=35305


Tutaj mój krotki wywód na temat empiryki.

Samouczek napisał:

Epistemologia = Filozofia -> Hermeneutyka

"dowód nie wprost" innymi słowy pośredni dowód = pośrednia izolacja wirusa (np. ELISA, PCR)

Biologia to nie filozofia czy tez matematyka, w której to reductio ad absurdum - logika jest jedna z technik dowodowych.

Naukę dzielimy na hermeneutyczna i empiryczna. Hermeneutyka, przez niektórych empiryków w ogóle nie jest uznawana za naukę.

Historia, Pedagogika, Filozofia, Teologia są klasycznymi przykładami nauk hermeneutycznych.
Biologia, Biochemia, nauki przyrodnicze, tzn, biologiczna wirusologia (w odgraniczeniu od wirusologii z nauki hermeneutycznej ) są przykładami nauk empirycznych.

W hermeneutyce rozchodzi się sens, o głębokie zrozumienie. Hermeneutyka, zrozumienie sensu, nie ma prawa zastąpić empiryki, na przykładzie rezygnacji z empirycznych dowodów egzystencji wirusa, aby potem uznać go za udowodnionego i filozoficznie spekulować o jego egzystencji. Nie wykazując jakiegokolwiek interesu czy wirus ten da się udowodnić empirycznie.

Hermeneutyka jest w zasadzie otwarta na dyskurs, ponieważ wywody o sensie nie da się wyjaśnić do końca. Hermeneutyka, w której nie dopuszcza się do debaty przestaje być nauka hermeneutyczna, staje się dyktatura.

W empiryce nie ma dyskursów (filozoficznych debat), w empiryce, wypowiedzi są prawdziwe lub nie prawdziwe, coś pośredniego nie istnieje.

"Ta kobieta jest w ciąży" jest empiryczna wypowiedzią, ona może być prawdziwa lub fałszywa. W hermeneutyce natomiast, możliwa jest tez wypowiedz "ta kobieta jest trochę w ciąży".

Normalny obywatel, jest przekonany, gdy nauka medyczna lub urzędy zdrowia twierdza o egzystencji jakiegoś wirusa np. tzw. AIDS wirus, wirus odry, lub influenzy, ze jest to empirycznie - naukowo potwierdzona wypowiedz.
W rzeczywistości takowe wypowiedzi urzędów zdrowia i nauk medycznych bazują, bez wyjątku, na hermeneutyczno naukowych filozoficznych spekulacjach, dzisiaj w znacznym stopniu tendujacych do hermeneutycznego zrozumienia sensu: Założenie egzystencji wirusa ma sens ... dla przemysłu farmaceutycznego, przynosi wielki dochody.

http://www.biotechnolog.pl/forum/temat-2011-15.htm
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:51, 27 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Samouczek
A ten epistemologiczny wywód o "hermeneutycznej biologii" to nie bicie piany i off-top?

Już w wielu postach pisałem, że HIV może nawet nie istnieć,
testy są zawodne i do końca nie wiadomo czy wykrywają HIV oraz, że naukowcy nie znają dobrze mechanizmu w jaki HIV niszczy CD4 (i rzekomo powoduje AIDS). A dyskusja o kontrowersjach w badaniach nad szczepionką na HIV mieści się jak najbardziej w tym wątku! Bo tytuł tego wątku nie brzmi "HIV NIE ISTNIEJE"

A Ty wciąż nie odpowiedziałeś na pytania z tego postu: viewpost.php?p=116949
M.in. na to:
Cytat:
jaka jest alternatywna teoria do teorii infekcyjności, która wyjaśnia zachorowania na czarną ospę albo epidemię dżumy?
Odpowiedz w tamtym wątku.




I sorry, za ten off top, ale nie widzę wyjścia:

@Samouczek
A propos Twoich filozoficznych wywodów na temat nauki, to nie ma bardziej przekonującego dowodu w nauce niż dowód matematyczny. A manipulowanie danymi empirycznymi nie ma nic wspólnego z rzetelnym dowodem statystycznym. I o ile dobrze kojarzę, to greccy filozofowie w ogóle brzydzili się dowodami empirycznymi.

Czy ktoś kiedyś wyodrębnił fotony albo elektrony? A zrobił zdjęcia kwarkom albo leptonom? A o stanach kwantowych słyszałeś? Zapoznaj się może z zasadą nieoznaczoności Heisenberga, bo głupstwa pleciesz!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Samouczek




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 294
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:56, 27 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Choone napisał:
@Samouczek
A ten epistemologiczny wywód o "hermeneutycznej biologii" to nie bicie piany i off-top?


Jak to jest off-topic, to Ty chyba nie rozumiesz tego pojęcia albo nie przeczytałeś tego co napisałem. Bo tekst mój jest absolutnie na temat - tytuł tego watka.

Co ty człowieku wypisujesz?
Choone napisał:

Już w wielu postach pisałem, że HIV może nawet nie istnieć,...


Acha, pisałeś już wiele razy, ze może nawet nie istnieć! Ale już dalej, w następnym zdaniu, może podświadomie, bo jak wiemy kondycjonowane kłamstwa po jakim czasie staja się prawda, wystarczy je tylko wielokrotnie powtarzać, samodzielnie uwiarygodniasz jego (wirusa HI) istnienie!

Choone napisał:

testy są zawodne i do końca nie wiadomo czy wykrywają HIV oraz,
że naukowcy nie znają dobrze mechanizmu w jaki HIV niszczy CD4


Choone napisał:

A Ty wciąż nie odpowiedziałeś na pytania z tego postu: viewpost.php?p=116949
M.in. na to:
Cytat:
jaka jest alternatywna teoria do teorii infekcyjności, która wyjaśnia zachorowania na czarną ospę albo epidemię dżumy?
Odpowiedz w tamtym wątku.


Kochany, nie będę tutaj filozofował o mitach 14 wieku. Niech się filozofowie od nauk hermeneutycznych tym zajmują, bo mitu nie da się empirycznie ani potwierdzić ani sfalsyfikować.

zapraszam do moich wywodów na biotechnolog.pl
tytuł: Czy nauka zwariowała? - tam pisałem tez o zielono skorych ludzikach z siedmiokrotnie zakręconymi ogonami.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:18, 20 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Samouczek

Sugeruję Ci uparcie tylko dwie rzeczy:

I. to, że czegoś się nie da wyodrębnić nie oznacza, że nie istnieje - ja nie wiem czy HIV istnieje (bo nie jestem biologiem molekularnym) oraz wiem też, że podważa się dowody (czy jak sam nazwałeś tzw. konsensus) na jego istnienie.

II. żadna teoria nie jest rzeczywistością, ona tylko (lepiej lub gorzej) opisuje rzeczywistość - jeżeli na podstawie jakiejś teorii daje się dobrze przewidywać rzeczywistość, to uznaje się tę teorię za dobrą (niekoniecznie absolutnie prawdziwą), np. lepiej jest przyjąć, że Ziemia się kręci wokół Słońca, bo to ułatwia obliczenia (ale teoria geocentryczna jest równie prawdziwa - każdy fizyk Ci to wytłumaczy). Hipoteza HIV-AIDS słabo opisuje i wyjaśnia zachorowania na AIDS przede wszystkim dlatego, że AIDS nie zachowuje się jak inne, znane choroby wirusowe.

I dalej kilka pytań:

1. Skoro nie ma infekcyjności wirusami, to jeszcze raz to samo pytanie: "czy obliżesz łyżki po chorych na oddziale zakaźnym szpitala?"

2. Czy jako prawnik wybroniłeś już jakiegoś oskarżonego o zarażanie HIV? Czy tylko swoimi wypowiedziami na forach typu biotechnolog.pl ośmieszyłeś ten problem?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Shigella




Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 101
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:34, 20 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W sprawie AIDS mogę zacytować Hamera (Germańska Nowa Medycyna viewtopic.php?t=9324)

"Jeżeli mikroorganizmy nie są żadną armią wrogów, tylko armią przyjaciół, (symbionty) która sterowana jest przez organizm według określonego planu, to czym jest w takim razie tzw. system immunologiczny? Podobno jest to armia „komórek, mających na celu niszczenie”, T-limfocyty, itd. wspomagana przez cały szereg reakcji w osoczu krwi. Można by postawić inne pytanie: Co wobec tego - przy zrozumieniu Germańskiej Nowej Medycyny - pozostaje po systemie immunologicznym? Odpowiedź: tylko fakty, ale żaden system.

Nazwa „system immunologiczny” - to bezkształtne, niezdefiniowane określenie, którego bez zastanowienia używa się przy każdej okazji: raz w fazie aktywnej, innym razem w fazie zdrowienia. Przy czym należy tutaj podkreślić, że, „choroba raka”, sarkoma, białaczka czy aids, czy (bez zróżnicowania) wszystkie tzw. „choroby infekcyjne”, po prostu nie istnieją. Przynajmniej w dotychczas rozumianym sensie nie istnieją.

Podobno w tzw. „chorobie układu immunologicznego” - czyli AIDS biorą udział wirusy i T-limfocyty. Ale obecność HIV wirusów u chorych na AIDS nie została w żadnym przypadku potwierdzona. Nikomu nie udało się zaobserwować obligatoryjnej symptomatyki po tzw. infekcji wirusem HIV, tak jak ma to np. miejsce przy różyczce, czy odrze.

Jest również rzeczą bardziej niż osobliwą, że w AIDS, w chorobie spowodowanej podobno wirusem, objawowość jest zupełnie inna, jak w pozostałych „chorobach wirusowych”, w których istnienie przeciwciał w organizmie świadczy o „chorobie”, która minęła. Jest rzeczą zupełnie zrozumiałą, że wszystkim widocznym objawom, jakie występują w AIDS, towarzyszy olbrzymia ilość reakcji w krwi i w plazmie. Ponieważ jednak nie istnieje żadna „symptomatyka specyficzna wyłącznie dla AIDS”, może bez przeszkód rozwijać się samowola medczno-diagnostyczną.

Jeżeli osoba zachoruje np. na raka, reumatyzm stawów, demencję, gruźlicę, ma gorączkę, grzyby, herpes, czy posiada inne możliwe neurologiczne symptomy, ale wynik jej testu na HIV był negatywny, to te wszystkie objawy są traktowane jako normalne tzw. zachorowania zgodne z dotychczasowym wyobrażeniem. Jeżeli jednak u takiej osoby wynik testu na HIV byłby pozytywny, to te same symptomy byłyby natychmiast interpretowane jako złośliwe symptomy AIDS, prawie można by powiedzieć „AIDS-przerzuty”, które są oznakami nadchodzącej, rychłej śmierci (w cierpieniach) tego pożałowania godnego pacjenta.

Pod pojęciem „wirus HIV”, który nie istnieje (wątpliwy odkrywca AIDS, pan Montagnie, podczas wywiadu, prowadzonego w 1995 roku przez redaktora hiszpańskiej gazety, przyznał się, że nigdy nie widział wirusa powodującego AIDS!) rozumiano przede wszystkim stan, w jakim znajdywali się chorzy „zarażeni śmiercionośną chorobą AIDS”, a mianowicie: z powodu kacheksji (stan wycieńcienia organizmu) i Panmyelophtise, w ich organizmie nie odbywała się produkcja krwi, wskutek czego umierali. Ten sam proces obserwujemy przy "raku" kości, a lepiej jeżeli powiemy "rakowego" zaniku kości, tzn. osteolizie szkieletu, którą zawsze charakteryzuje anemia (Panmyelophtise). Odpowiedzialny za te zmiany konflikt - w zależności od lokalizacji zmiany w kości - jest szczególny rodzaj utraty własnej wartości. Objawem zdrowienia takiego konfliktu jest zawsze tworzenie się nowej kostniny w miejscu osteolizy, a więc ponowne uwapnienie ubytku. Temu procesowi towarzyszy białaczka.

Na AIDS zachoruje ten, kto wie, że jego test HIV jest pozytywny, albo kto wierzy, że tak jest!
Ciekawe, że jeszcze nikt nie zauważył i nie sprawdził tego fenomenu. Szympansy, aczkolwiek HIV-pozytywne, nie wykazują nawet jednego symptomu, który wskazywałby na obecność AIDS. Cała „choroba AIDS” musi mieć coś wspólnego z psychiką chorego. Dokładniej mówiąc: jeżeli ludzie tylko wtedy zachorują, gdy powie się im, że są HIV pozytywni, to najwyższy czas wyobrazić sobie, co dzieje się w psychice pacjenta, który otrzymuje tak druzgocącą diagnozę (z prognozą 50% umieralności)!"

AIDS jest „chorobą”, która nie istnieje, wywołaną przez wirus, którego nie ma. Jest to jedynie reakcja przeciwciał na męską smegmę (znajdującą się pod napletkiem), która występuje wyłącznie u nieobrzezanych mężczyzn. AIDS jest wielkim oszustwem, przy pomocy którego można uśmiercić każdego człowieka (poprzez stosowanie AZT).
Jeżeli u pacjenta, podczas DHS-u o treści rewirowej uaktywni się tzw. szyna smegmy, np. podczas stosunku osobnik poczuje zapach smegmy rywala, wówczas wynik testu na AIDS będzie pozytywny. Test na AIDS jest wyłącznie testem na występowanie alergii, który zarówno u żydów jak i u muzułmanów nie będzie nigdy pozytywny, jeżeli obracają się oni w środowisku obrzezanych, tzn. w środowisku ludzi bez smegmy.

AIDS nie jest żadną chorobą, tylko zespołem objawów, który świadomie błędnie nazwano chorobą.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:40, 26 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Trzy grupy ryzyka

W strategii, zakładającej zmniejszenie liczby nowych zakażeń od 2013 roku, na podstawie badań naukowych Komisja Europejska określiła najbardziej narażone grupy ryzyka. Są to: aktywni seksualnie homoseksualni mężczyźni (40 proc. wszystkich nowych zakażeń w UE), imigranci z najbardziej dotkniętych HIV/AIDS krajów oraz narkomani używający strzykawek (70 proc. nowych przypadków w krajach sąsiednich). Na tych trzech grupach KE proponuje skoncentrować profilaktykę, badania i akcję informacyjną o zapobieganiu i leczeniu. Uświadamianie społeczeństwa jest zdaniem KE kluczowym wyzwaniem, gdyż trzeba dotrzeć do młodszego pokolenia, które nie skorzystało z kampanii informacyjnych w poprzednich latach.

Najgorzej u naszych sąsiadów

Największe zaniepokojenie KE budzi odsetek dotkniętych HIV/AIDS w krajach sąsiednich, takich jak Rosja (1 proc. populacji) czy Ukraina (1,6 proc.), które razem z Mołdawią i krajami Europy Środkowo-Wschodniej KE zaliczyła do "priorytetowych regionów" działania. Ponieważ ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa w tych krajach, w tym w Polsce, dotyczy głównie narkomanów używających tych samych strzykawek, wśród proponowanych przez KE działań jest m.in. rozdawanie sterylnych igieł.

źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....e_wie.html


I to ma być ta choroba wirusowa przenoszona głównie drogą kontaktów heteroseksualnych?! I coś ten wirus się szczególnie na Rosję i Ukrainę uwziął... A może tam gumek w sprzedaży nie mają?!

UE postanawia dalej łożyć miliony na tą "straszliwą" chorobę zakaźną (vide: wcześniejsze posty):

Cytat:
Nie możemy ustać w wysiłkach w walce z HIV/AIDS. Musimy zachęcać każdego, by wziął odpowiedzialność za siebie i swoich partnerów, czy to mówiąc o bezpiecznych zachowaniach seksualnych, czy to o poddaniu się badaniom na obecność wirusa HIV - oświadczyła unijna komisarz ds. zdrowia Andrulla Wasiliu.
źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....e_wie.html

No proszę partnerzy od wspólnej strzykawki nie wygenerują dużego popytu na testy, więc trzeba "namawiać" do badań wszystkich jak leci!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Specialista




Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 148
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:19, 26 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

DESTROY SYSTEM i czesc !
_________________
BIMI TY ZAKŁAMANA KURWO ! PIERDOL SIE RAZEM ZE SWOIMI PRZYDUPASAMI !
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:11, 03 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przypominam, że w najbliższy weekend (a może akurat ktoś będzie wtedy w Kalifornii) jest konferencja Rethinking AIDS 2009 w której udział biorą naukowcy-dysydenci. Tu link do programu konferencji:

http://ra2009.org/index.php?option=com_c.....;Itemid=54

Można z tej strony również pobrać abstrakty przygotowywanych referatów (artykułów).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Arwena




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 593
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:25, 08 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pomyslalem ze wkleje to tutaj

http://wiadomosci.onet.pl/2074286,16,zad.....,item.html
Cytat:

Zadziwiające działanie wirusa HIV - uleczył dzieci

Dzięki terapii genowej udało się wyleczyć dwoje dzieci ze śmiertelnie groźnej choroby uwarunkowanej genetycznie - adrenoleukodystrofii - informuje serwis "EurekAlert".
Adrenoleukodystrofia (ALD) jest uwarunkowaną genetycznie, występującą tylko u chłopców chorobą uszkadzającą mózg - chory zwykle umiera przed osiągnięciem dojrzałości. Wskutek wrodzonego defektu w organizmie pacjenta gromadzą się długołańcuchowe, nasycone kwasy tłuszczowe. Gdy jest ich dużo, uszkadzają osłonkę mielinową, która otacza włókna nerwowe. Niszczona jest także kora nadnerczy.

Przez wiele lat nie było leku na ALD - powstał dzięki determinacji ojca jednego z chorych dzieci (z wykształcenia ekonomisty). Samodzielnie studiując biochemię, wpadł na pomysł podawania substancji zapobiegającej powstawaniu uszkodzeń mózgu - mieszaniny kwasów oleinowego i erukowego. Całą historię przedstawiono w filmie "Olej Lorenza". Jednak lek pozwalał tylko zahamować postęp choroby.

Później zaczęto stosować przeszczepy szpiku, które jednak często były odrzucane.

Francuskim lekarzom z zespołu Patricka Aubourga z paryskiego szpitala Saint Vincent de Paul udało się zmodyfikować szpik dwóch chłopców, "naprawiając" wadliwy gen za pomocą nieszkodliwej wersji... wirusa HIV, użytego jako nośnik prawidłowego genu. Wirus HIV jest jedynym znanym wirusem zdolnym do wprowadzenia genu do jądra komórki, która nie ulega podziałom. Dzięki temu terapia ma trwały efekt - utrzymał się w dwa lata po zabiegu. prawdopodobnie w podobny sposób dadzą się leczyć także inne choroby genetyczne- na przykład anemia sierpowata czy hemofilia.

Badania były możliwe dzięki European Leukodystrophies Association (ELA).Funkcję "ambasadora" ELA Association sprawuje sławny piłkarz Zinedine Zidane, który przyczynił się do zebrania niezbędnych funduszy.

_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:57, 08 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Genialne! Tylko co to jest nieszkodliwy wirus HIV?! (to już chyba inny wirus) I skąd oni wiedzą co zrobić, żeby wirus HIV był nieszkodliwy?! I skoro HIV to jedyny wirus zdolny "do wprowadzenia genu do jądra komórki, która nie ulega podziałom", to może nieszkodliwym wirusem HIV daje się leczyć zmiany, których dokonał szkodliwy wirus HIV?! Brick wall

Przypomnę może tylko, że dysydenci (jak dr Peter Duesberg) twierdzą, że wirus HIV jest w ogóle nieszkodliwy (tzw. "harmless pasanger") i wzrost jego ilości w organiźmie jest skutkiem, a nie przyczyną spadku odporności, bowiem silny spadek odporności (czyli AIDS) powoduje lawinowe namnażania wszelakich drobnoustrojów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Shigella




Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 101
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:16, 10 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://wiadomosci.onet.pl/2075175,16,nowa_metoda_walki_z_hiv,item.html
Cytat:
Nowa metoda walki z HIV
Ferrocen połączony z białkami stosowanymi do walki z wirusem HIV umożliwia szybką ocenę ich skuteczności działania za pomocą prostej i taniej analizy elektrochemicznej. Metoda pozwala na równoległe prowadzenie wielu testów, co znacząco przyspiesza badania nad nowymi, skutecznymi lekami, donosi "The Analyst".
Wirus HIV oraz wywoływana przez niego choroba AIDS stanowi od dawna globalny problem, z którym nie do końca poradziła sobie ludzkość. Świat nauki od wielu lat prowadzi intensywne poszukiwania skutecznych metod walki z tym wirusem. Obok szczepionek, naukowcy odkryli również inną możliwość inaktywacji wirusów HIV, poprzez łączenie różnych białek z kluczowymi enzymami wchodzącymi w skład wirusa. Taka terapia (na razie będąca w fazie eksperymentalnej) jest potencjalnie zdecydowanie mniej szkodliwa dla osoby poddanej leczeniu, gdyż znacząco redukowane są często nieprzyjemne i szkodliwe skutki uboczne.

Naukowcy z The University of Western Ontario (Kanada) odkryli metodę taniej i szybkiej analizy skuteczności inaktywacji enzymów wirusa HIV, używając w tym celu znaną od lat analizę elektrochemiczną.
Metoda opiera się na badaniu zmian właściwości elektrochemicznych próbki zawierającej ferrocen, do którego cząsteczek dołączane są różne białka testowane jako potencjalne aktywne składniki leków na wirusa HIV. Po zmieszaniu badanej próbki z enzymami wirusa HIV fakt, czy białko połączyło się z enzymem i tym samym, czy może skutecznie blokować aktywność wirusa HIV, ujawnia się poprzez zmiany właściości elektrochemicznych próbki. Jeżeli białko reaguje z elementem wirusa HIV, widoczna jest zmiana w sygnale uzyskanym z badania elektrochemicznego. Próbą odniesienia jest sygnał uzyskany dla kontrolnej próbki ferrocenu nie połączonego z enzymem.

Obecnie naukowcy pracują nad miniaturyzacją urządzenia, które w przyszłości ma stanowić układ o charakterze laboratorium na chip'ie, gdzie w tej samej chwili poddawane będą analizie setki różnych białek. Takie urządzenie, według naukowców, pozwoli na znaczne przyspieszenie badań nad nowymi metodami walki z wirusem HIV.

Tak więc prędzej czy później najlepszym lekarstwem na każdą chorobę będzie chip.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:35, 28 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rosja choruje na AIDS
Sławomir Zagórski napisał:
Rosja mogła do tego nie dopuścić. Epidemia dotarła tam stosunkowo późno, bo w drugiej połowie lat 90. W tym czasie AIDS zbierał już żniwo w Afryce, obu Amerykach, Europie i Azji Południowo-Wschodniej. Właśnie opracowano pierwszą, bardzo jeszcze drogą, ale skuteczną terapię. Wiedziano już doskonale, jak postępować, by chronić się przed wirusem. Że trzeba postawić na edukację seksualną, opiekę nad osobami sprzedającymi seks, intensywną promocję prezerwatyw, opiekę i wszechstronne leczenie osób wstrzykujących sobie środki odurzające, zapewnienie im czystych igieł i strzykawek. Rosja wolała jednak udawać, że problemu nie ma. W efekcie przespała kilka kluczowych lat, za co płaci dziś i będzie płacić jeszcze długo.

Przyczyn tej niechęci do zajęcia się na poważnie problemem AIDS w Rosji jest kilka. W tym wielkim kraju pojedynczy obywatel ma niewielkie znaczenie. Dopóki zakażają się i umierają jednostki (nawet jeśli ofiary idą w tysiące), można przez lata udawać, że wszystko jest w porządku. Zwłaszcza że nie bardzo jest komu się o tych ludzi upomnieć. Zarówno media, jak i organizacje pozarządowe nie mają wystarczającej siły nacisku na władze. Ten stan powolutku się zmienia, aczkolwiek Rosja pod tym względem mocno odstaje, choćby od innych europejskich republik poradzieckich.

Jej system służby zdrowia był i jest słaby. Rosjanie, zwłaszcza mężczyźni, żyją niezdrowo. Palą i piją na potęgę, chorują na serce, na płuca. Średnia wieku mężczyzn jest przerażająco niska i wynosi niespełna 60 lat.
Skoro władze nie przejmują się alkoholizmem swoich rodaków, dlaczego miałyby się przejąć jednym wirusem?

Najistotniejszym czynnikiem tłumaczącym niechęć Rosjan do zajęcia się AIDS jest jednak to, iż gros zakażeń przez lata dotyczyło narkomanów. W 2001 r. aż 93 proc. wszystkich zakażeń HIV dotyczyło osób wstrzykujących sobie narkotyki. W 2007 r. odsetek ten co prawda był już wyraźnie mniejszy (64 proc.), ale narkomani to wciąż największa grupa w gronie nowych zakażeń.

źródło: http://wyborcza.pl/1,75476,7306366,Rosja_choruje_na_AIDS.html

Czy ktoś może mi wytłumaczyć:
1. Dlaczego epidemia AIDS rozwija się gwałtownie w Rosji, a nie rozwija się Chinach? Czy tam pojedynczy obywatel ma mniejsze znaczenie? Czy tam pojedynczy Chińczyk ma lepszą opiekę zdrowotną?

2. Czy ten artykuł nie jest kolejnym dowodem, że przyczyną AIDS (nabytego zespołu utraty odporności) są chemiczne tj. ćpanie, picie i palenie, które wyniszcza organizm, a HIV jest tylko "nieszkodliwym pasażerem", który namnaża się lawinowo w zatrutym organiźmie o mocno obniżonej odporności? Bo może po prostu Chińczycy nie ćpają, nie żłopią i nie palą na potęgę jak Rosjanie i Ukraińcy?
2.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Shigella




Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 101
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:57, 12 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


To cytaty z ulotek dołączanych do testów:
Cytat:
Typical Disclaimers from HIV Test Manufacturers:
- "EIA testing alone cannot be used to diagnose AIDS, even if the recommended investigation of reactive specimens suggests a high probability that the antibody to HIV-1 is present. [...] At present there is no recognized standard for establishing the presence and absence of HIV-1 antibody in human blood. Therefore sensitivity was computed based on the clinical diagnosis of AIDS and specificity based on random donors"
Abbott Laboratories, Diagnostic Division, 66-8805/R5; January, 1997
http://davidcrowe.ca/SciHealthEnv/papers/377-AbbottEIA.pdf

- "Do not use this kit as the sole basis of diagnosing HIV-1 infection"
HIV-1 Western Blot Kit, Epitope, Inc., Organon Teknika Corporation PN201-3039 Revision #8

- "The Amplicor HIV-1 Monitor test is not intended to be used as a screening test for HIV or as a diagnostic test to confirm the presence of HIV infection"
Roche Diagnostic Systems, Inc., Amplicor HIV-1 Monitor Test Kit. US:83088. June 1996)(13-06-83088-001)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
suspenser




Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 669
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:57, 15 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wynika z tego, że występuje epidemia testów na HIV, a nie wirusa, którego nikt nie widział, a wielu wierzy w jego istnienie, bo "autorytet" powiedział, że istnieje nijak tego nie udowadniając.
_________________
We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.

Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.

Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.

Pozdrowienia dla oficera prowadzącego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Shigella




Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 101
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:17, 17 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wystarczy przejrzeć stronę tylko jednej firmy produkującej zarówno testy "wykrywające" HIV, jak i "lekarstwa" na AIDS - http://www.abbott.com/global/url/content....._00326.htm żeby zobaczyć jakie pieniądze na tym zarabiają.

Warto obejrzeć film "Deconstructing The Myth Of AIDS"
http://video.google.com/videoplay?docid=.....8483511310
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fado




Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 192
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:41, 18 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
AIDS - największe kłamstwo w historii medycyny?
niewiarygodne.pl 17.12.2009 15:28

Od jakiegoś czasu, niemal każdego roku ogłaszana jest pandemia jakiejś choroby. W ostatniej dekadzie mieliśmy do czynienia z SARS, ptasia grypą, a w tej chwili jesteśmy na bieżąco informowani o tym, jakie spustoszenie sieje wirus A/H1N1. Jednym z największych postrachów minionych kilkudziesięciu lat jest jednak AIDS. Mimo usilnych prac badawczych, wciąż nie znaleziono na tę chorobę skutecznego lekarstwa. Czy jednak rzeczywiście jest tak źle, jak malują to media? Swoją teorię na temat ma Gor Shirdel - lekarz irlandzkiego pochodzenia pracujący obecnie w Kijowie.

"Nie wierzę w to, że AIDS jest nieuleczalne. Słaby układ immunologiczny jest zagadnieniem rozważanym od ok. 200 lat. Można go rozwiązać. Wirusy znalezione we krwi osób z AIDS nie są przyczyną choroby, są konsekwencją niedoboru odporności." - powiedział Gor Shirdel w rozmowie z serwisem pravda.ru. Mężczyzna stwierdził nawet, że udało mu się dotąd wyleczyć dwie osoby chore na AIDS.

Medyk posuwa się jednak w swoich rozważaniach znacznie dalej. Uważa, że funkcjonujące wciąż na świecie przeświadczenie, że AIDS jest chorobą nieuleczalną, to sprawka dwóch lekarzy - Roberta Gallo i noblisty Luke'a Montanye'a, którzy jakiś czas temu przekonali świat, że AIDS jest wywoływany przez HIV.

Tymczasem Shirdel jest zwolennikiem teorii, zgodnie z którą to nie wirus HIV jest odpowiedzialny za pojawienie się w organizmie AIDS. "Nie potrafili znaleźć tego wirusa w organizmie człowieka." - mówi Shirdel o odkryciu Gallo i Montanye'a. "Pacjenci z AIDS są diagnozowani przez badania, które rejestrują przeciwciała w krwi, nie HIV. Przeciwciała te rozwijają się w surowicy krwi każdego pacjenta, kiedy wirus albo bakteria dostają się do organizmu. To samo się dzieje w przypadku grypy czy jakiejkolwiek innej choroby."

Shirdel zauważa, że w tej chwili istnieje już ok. 6 tysięcy lekarzy, którzy sprzeciwiają się powszechnej opinii, że choroba AIDS jest nieuleczalna. Wśród nich znajduje się m.in. laureat Nagrody Nobla - Kary Mullis oraz autor książki pt. "Deadly Deception" - Robert Willner. Ten drugi zasłynął z eksperymentu, podczas którego jego krew miała bezpośredni kontakt z krwią pacjenta, który był podobno nosicielem wirusa HIV. Jak się później okazało, nie został on jednak zarażony wirusem. "Powiedział, że dokonał tego, by położyć kres największemu śmiertelnemu kłamstwu w historii medycyny." - powiedział Shirdel o doświadczeniu Willnera.

"Niedobór odporności istnieje. Nie polemizujemy z tym. Kiedy pacjenci z niedoborem odporności narażeni są na wirusy i bakterie, umierają na gruźlicę, zapalenie płuc, wyczerpanie organizmu lub salmonellę. Choroba AIDS jest związana z dziesiątkami chorób, które nie są z nią związane. Jeszcze żadna osoba nie zmarła z powodu samego AIDS." - powiedział cytowany przez serwis pravda.ru lekarz.

Według Shirdela, gdyby wszystkie informacje podawane na temat AIDS były prawdziwe, to w Afryce nie powinno już być żadnych ludzi. Tymczasem wielkość populacji w krajach takich jak RPA jest coraz większa.

Komu miałoby zależeć na propagowaniu fałszywych przekonań na temat HIV oraz AIDS? Shirdel sądzi, że mogłaby to być organizacja Centers for Disease Control and Prevention - jedna z agencji rządowych USA, która rocznie otrzymuje 2 miliardy dolarów na walkę z AIDS. "Rozprzestrzenianie się AIDS, którym straszony jest świat stanowi dochodowy projekt biznesowy rozwijany przez największe firmy farmaceutyczne i skorumpowanych urzędników z międzynarodowych organizacji medycznych." - powiedział Shirdel.

Warto wspomnieć, że w tej chwili na świecie istnieje już spora grupa luźno powiązanych ze sobą osób i organizacji, które głośno mówią o tym, że to nie wirus HIV wywołuje AIDS. Wiele z nich w ogóle zaprzecza istnieniu wirusa HIV, podczas gdy inni uważają, że wirus istnieje, ale jest nieszkodliwy i nie ma nic wspólnego z zachorowaniami na AIDS.

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,titl.....caid=694de

_________________
"Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują." Hipokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
etznab




Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 372
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:23, 20 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Osobiście uważam,że to kolejna ściema tak jak ze szczepieniami i innymi chorobami - GMN to pokazuje, a tutaj macie kolejny na to dowód:
Film z polskim lektorem - niestety jakość dzwięku nie najlepsza


źródło:
http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/in.....Itemid=582
_________________
www.youtube.com/user/WszystkoJestWporzadQ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:01, 20 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

etznab napisał:

Film z polskim lektorem - niestety jakość dzwięku nie najlepsza


źródło:
http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/in.....Itemid=582


Czy istnieje gdzieś wersja tego filmu w całości?

.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:29, 20 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W pierwszym poscie w tym wątku jest odpowiedni link. Tyle, że do wersji bez polskich napisów. To film zrobiony przez Robina Scovilla pt. "The Other Side of AIDS".

A tu ten film (podzielony na kilka youtubowych filmików) z tłumaczeniem:
http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/in.....Itemid=582

Po polsku wyszła też książka napisana przez Christine Maggiore "A co jeśli wszystko co wiesz o AIDS to nieprawda?" http://www.lideria.pl/A-jesli-wszystko-c.....nr=61400#o

Christine (już nie żyje) pojawia się również w tym filmie podczas wywiadu radiowego. To ona założyła fundację Alive&Well www.aliveandwell.org
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:32, 02 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

JA w wątku 'Czy szczepienia mają sens?' napisał:
British Medical Journal (27.01.1990 r.) "Stosunek lekarzy do szczepionki przeciwko żółtaczce typu B". Na 589 lekarzy zaszczepiło się 309, reszta nie ma takiego zamiaru. Natomiast z lipca tego samego roku w tym samym czasopiśmie jest o lekarzach chirurgach i ponad 2/3 lekarzy odmawia przyjęcia szczepionki na żółtaczkę.

Zastanawiając się dlaczegi chirurdzy (bardzo narażeni na zakażenia HBV) nie chcą się szczepić znalazłem to:

NA, "The Risk of AIDS after Hepatitis Vaccination," JAMA, 1985 May 24-31; 253(20):2960-2961.
Kato, S et al, "Hepatitis B Vaccination and AIDS," JAMA, 1985 Jul 5; 254(1):53.
Macek, C, "AIDS Transmission: What about the Hepatitis B Vaccine?", JAMA, 1983 Feb 11; 249(6):685-686.
Papaevangelou, G et al, "Risk of AIDS in Recipients of Hepatitis B Vaccine", NEJM, 1985 Feb 7; 312(6):376-377.
Scheier, R, Hepatitis vaccine: the Danger of AIDS Transmission, Z Hautkr, 1984 Apr 15; 59/8:502-506.
Schwartz, AM, et al, "Hepatitis Vaccine and the Acquired Immunodeficiency Syndrome", 1983, JAMA, Oct: 99(4):567-568.
Sacks, H S, et al, "Should the Risk of Acquired Immunodeficiency Syndrome deter Hepatitis B Vaccination?" A Decision Analysis." JAMA, 1984 Dec 28; 252(24): 3375-3377.
Taubman, L B, et al, "The Question of Possible Relationship Between Hepatitis B Vaccine and AIDS", AM J Med, 1984 Apr; 76(4): A 59.


Zachorowania i zgony na AIDS w Polsce:


http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=4&c=494 napisał:


Stosowanie szczepień przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (wzw B) w Polsce:

1989 r. – wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciwko wzw B u noworodków urodzonych przez matki zakażone HBV i osób narażonych na zakażenia HBV w związku z wykonywaną pracą zawodową (schemat 0-1-2-12 miesięcy)
1990 r. – objęcie obowiązkowymi szczepieniami przeciwko wzw B uczniów średnich szkół medycznych i studentów wyższych szkół medycznych, a także personelu medycznego narażonego na zakażenie HBV (schemat 0-1-6 miesięcy)
1993 r. – objęcie obowiązkowymi szczepieniami osób z otoczenia chorych na wzw B i nosicieli HBV, osób przewlekle chorych oraz osób przygotowywanych do planowego zabiegu operacyjnego (schemat 0-1-6 miesięcy).
1996 r. – objęcie obowiązkowymi szczepieniami przeciwko wzw B wszystkich noworodków i niemowląt (schemat 0-1-2-12 miesięcy).
2000 r. – wprowadzenie szczepienia przeciwko wzw B u młodzieży w wieku 14 lat (schemat 0-1-6 miesięcy).

1981 r. – opracowanie pierwszej szczepionki przeciwko wzw B w USA.

wikipedia napisał:
Jest dyskutowane, kto jako pierwszy wyizolował wirus HIV. Uznaje się, że był to zespół Luca Montagniera (1983) pracujący w Instytucie Pasteura. W 1984 roku wirus został wyizolowany przez zespół Roberta Gallo w USA. Wyizolowane wirusy były identyczne i w końcu zostały nazwane HIV.


Jak widać równolegle z szukaniem wirusa HIV pojawiły się badania badające związek szczepienia na HBV z AIDS.

Na podstawie powyższych informacji mam taką hipotezę o przebiegu AIDS:

powikłania immunologiczne po szczepieniu na HBV => AIDS (aquired immunodeficiency syndrom) => wiremia na skutek AIDS => pozytywny wynik testu na HIV => chemioterapia przy użyciu AZT => pogłębienie AIDS => zgon
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5   » 
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


A co jeśli mainstreamowa teoria AIDS to nieprawda?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile