|
Autor
|
Wiadomość |
ropppson
Dołączył: 30 Cze 2008 Posty: 512
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:05, 05 Wrz '08
Temat postu: Metody i triki werbunkowe misjonarzy chrześcijańskich |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gnosis
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:05, 05 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Dzięki.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:30, 05 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
lukup
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 05:45, 16 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
Lagodny tekst. Zapomnieli ze najlepsza metode stosowal Charlemagne, moze mniej subtelna ale skuteczna. Wymordowal pare tysiecy pogan i automatycznie pare tysiecy stawalo sie katolikami. Inkwizycja tez nie gorzej sie spisywala, robiono "grila" z innowiercy i juz byli chetni do religi chrzescijanskiej. Zreszta "kapiel" zafundowana przez rabina we wrzacym oleju tez zwiekszla wiare w judaizm Zydow zbyt wolnie myslacych.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:15, 26 Sie '09
Temat postu: Re: Metody i triki werbunkowe misjonarzy chrześcijańskich |
|
|
ropppson napisał: | http://www.eioba.pl/a86203/metody_i_triki_werbunkowe_misjonarzy_chrzescijanskich
przyjemna lektura |
Artykuł jest świetny,
Niestety już dawno został zdjęty z tej strony,
Dlatego wkleję tutaj całość:
Cytat: |
Misjonarze chrześcijańscy szczególnie żerują na najbiedniejszych ludziach z oddalonych wiosek, pod pozorem pomagania im w wydostaniu się z biedy, a naprawdę ich zamiarem jest nawracanie ich, ponieważ są to osoby najmniej wykształcone i przez to najbardziej narażone na stanie się ofiarą ich oszustw i zwodzenia.
1. Fałszywe lekarstwa
Jedną z powszechnych taktyk stosowanych przez misjonarzy jest podawanie chorym wieśniakom fałszywych lekarstw pozbawionych jakiejkolwiek wartości medycznej i proszą ich o modlitwy i ceremonie w ich własnej religii. Po kilku dniach podaje wieśniakowi identyczną dawkę lekarstwa, lecz tym razem prawdziwego. Następnie misjonarz poleci tej osobie modlenie się do Jezusa. Po niedługim czasie, dzięki lekarstwu, a nie Jezusowi, wieśniak jest uleczony. Nie wykształcony i łatwowierny wieśniak przypisze jednak swoje uleczenie Jezusowi i nawróci się na chrześcijaństwo.
2. Pływające figurki
W odległych wioskach indyjskich misjonarze chrześcijańscy umieszczają figurkę [ang. idol – figurka/bałwan] w wiadrze z wodą. Figurka oczywiście utonie w wodzie. Następnie misjonarz przynosi pokrytą woskiem figurkę Jezusa lub Maryi (chociaż chrześcijaństwo zabrania [czczenia] figur/bałwanów) i umieszcza w wodzie. Ponieważ jest ona pokryta woskiem, chrześcijański bałwan będzie się unosił na wodzie. Wtedy misjonarz dochodzi do wniosku, że ponieważ chrześcijański bałwan pływa, jest „wyższy” i, stąd, lepszy niż hinduistyczny. Niewykształcony wieśniak, nic nie wiedzący o pływalności i gęstości, ulega absurdalnemu wyjaśnieniu misjonarza i nawraca się na chrześcijaństwo.
3. Fałszywi święci
Misjonarze chrześcijańscy często przebierają się i udają religijnych przywódców religijnych lokalnej religii i delikatnie próbują nawracać miejscowych.
Klasycznym przykładem tej metody był Robert de Nobili, jezuita z Francji, który przybył do Indii na początku XVII wieku. Zaczął się ubierać w szafranowe szaty, mieszkać w chatce, przy rozmowach siadał na podłodze, został wegetarianinem i porzucił alkohol, przedstawiając siebie jako bramin i święty z Rzymu, zaś Biblię jako jedną z zaginionych Wed (pism świętych hinduizmu), generalnie starając się uchodzić za hinduskiego sannjasina (świętego). Udało mu się to, i wielu Hindusów przychodziło do niego powodowanych potrzebami duchowymi. Wiele z tych osób nawrócił.
Chociaż Nobili używał swojej taktyki rekrutacji wieki temu, ta oszukańcza i podstępna metoda jest nadal w użyciu misjonarzy także dziś.
4. Bluźnierstwa i nieczystość
Inną taktyką używaną przez chrześcijan w Indiach to sprawienie w jakiś sposób, aby ofiara poczuła się nieczysta w oczach swojej religii. Wtedy misjonarz przekonuje ofiarę, że nie może ona już praktykować swojej starej wiary z powodu swojego bluźnierstwa dlatego muszą przyjąć chrześcijaństwo.
Najbardziej haniebnym wydarzeniem [tego typu – tłum] jest znane jako „Bunt Sipajów”. W 1857 roku generał lord Canning wydał polecenie brytyjskim żołnierzom, aby ci domieszali kości krów i świń do soli, masła i cukru wydawanych indyjskim oddziałom. Ponadto Brytyjczycy posmarowali ładunki karabinów krowim i świńskim tłuszczem. Po jakimś czasie, odkryto w tych oddziałach, że zjadane jedzenie i ładowane z pomocą ust naboje były skażone zwierzęcym tłuszczem. Doprowadziło to wielu religijnych hinduistów i muzułman do przekonania, że nie są już pobożnymi członkami swoich religii i tak, wielu zostało zmuszonych do nawrócenia. Skandal ten doprowadził do ogromnej rebelii oddziałów hinduistów i muzułman, która ostatecznie została zdławiona przez Brytyjczyków.
Robienie kogoś nieczystym w oczach swojej religii pokazuje ogrom nienawiści i braku szacunku, jakie misjonarze chrześcijańscy żywią dla wszystkich innych religii.
5. Wina i oskarżenia
W roku 1975 chrześcijańskim misjonarzom nie udawało się nawrócić Indian z plemienia Panare z Doliny Colorado. Misjonarze przełożyli Biblię na ich język, ale pokojowe i proste plemię nie było w stanie zrozumieć koncepcji grzechu, winy, wojny i plag. Więc misjonarze zmienili Biblię, zastępując Rzymian i innych Indianami Panare, czyniąc ich odpowiedzialnymi za śmierć Jezusa. Oto jeden z fragmentów:
"Panare zabili Jezusa Chrystusa, ponieważ byli nikczemni. ‘Zabijmy Jezusa’ powiedział Panare. Panare pojmali więc Jezusa. I tak, Panare zabili go. Położyli na ziemi krzyż i przybili gwoździami jego ręce i stopy do słupów. Podnieśli go w górę, przybitego. W ten sposób umarł, przybity gwoździami. Tak Panare zabili Jezusa Chrystusa…
Bóg spali was wszystkich, spali wszystkie zwierzęta, spali też ziemię, niebo, absolutnie wszystko. Spali też samych Panare. Bóg dokona zagłady Panare wrzucając ich do ognia. To jest ogromny ogień. ‘Cisnę Panare w ogien’ – rzekł Bóg.”
I tak, prości Panare natychmiast ogłosili, że kochają Jezusa, ponieważ bali się, że będą spaleni przez Boga. Misjonarze wydają się posuwać do wszystkiego w nawracaniu innych, a jeśli wymaga to ordynarnego oszustwa i fałszowania ich własnych pism świętych, Biblia będzie dobrodziejstwem dla ‘uratowanych dusz”.
6. Fałszywe utożsamianie
Aby nawrócić bardziej wykształcone i pobożne osoby, misjonarze udają, że posiadają takie samo ‘pochodzenie’ religijne.
Na przykład, misjonarz, którego celem jest hinduista, powie mu, że on sam (lub jego chrześcijański przyjaciel czy znajomy) też był kiedyś ortodoksyjnym hinduistą, czy też, że ma solidne wykształcenie hinduistyczne, tradycyjne hinduistyczne życie rodzinne itp. Jest prawie zawsze bezczelne kłamstwo, po to by ofiara się otworzyła na niego. Ukrytym komunikatem, jaki misjonarz próbuje przekazać, jest taki, że on sam doszedł do wiary w Jezusa po poznaniu i pokonaniu wszelkich hinduistycznych obiekcji i dlatego Hindus, który jes jego celem, także powinien spróbować pójść tą samą drogą (której w rzeczywistości sam wcale nie przeszedł).
Zazwyczaj, aby obnażyć taką mistyfikację, wystarczy zapytać go o jakieś szczegóły z życia hinduisty, które zna każde spostrzegawcze dziecko hinduskie i patrzeć, jak zareaguje. Prawie zawsze zacznie się asekurować w kwestii zakresu jego ‘pochodzenia’ i wiedzy o hinduizmie. Niestety, większość hinduistów czy ofiar z innych religii sami nie mają wystarczającej wiedzy, aby być w stanie obnażyć takie oszustwa i dość często misjonarzom udaje się werbować wyznawców.
7. Potajemne chrzty
Inną taktyką oszustw stosowaną przez misjonarzy chrześcijańskich jest ‘chrzczenie’ ofiar bez ich wiedzy. Następnie ujawniają im, ze zostali ochrzczeni i muszą nawrócić się na chrześcijaństwo. Niewiele osób wie, chociaż jest na to solidna dokumentacja, że najsławniejszym takim oszustem była Matka Teresa i jej zakon sióstr.
„Dla (matki) Teresy, najważniejsze było duchowe dobro biednych. Pomoc charytatywna była środkiem dotarcia do ich dusz, pokazania biednym, że Bóg ich kocha. W domach dla umierających, Matka uczyła siostry, jak potajemnie chrzcić osoby umierające. Siostry miały pytać umierających, czy chcą ‘bilet do nieba’. Odpowiedź twierdząca oznaczała zgodę na chrzest. Następnie siostra udawała, że po prostu chłodzi czoło chorego mokrą szmatką, podczas gdy naprawdę chrzciła ją, cicho wymawiając odpowiednie formuły. Potajemność była ważna, aby nie wydało się, że siostry Matki Teresy chrzczą hinduistów i muzułman.”
8. Cuda
Jednym z najbardziej odrażających sposobów oszustwa misjonarzy jest to, jak polują oni na dzieci wiejskie w wieku szkolnym.
Szkolny autobus nagle przestaje jechać. Dzieciom mówi się, że muszą wezwać imię „Kryszna” i zastartować silnik, ale to się nie udaje. Wtedy próbują imienia „Rama”, potem „Guru Nanak”, optem „Allah” itp. Po wyczerpaniu powszechnych imion z różnych religii w Indiach, dzieci są proszone, żeby razem powiedziały „Jezus” i wtedy nagle silnik zaczyna działać. Wszyscy klaszczą, zachwyceni pokazem miłości i mocy Jezusa.
9. Skrzynki cudów
Misjonarze umieszczają „skrzynki cudów” w lokalnych kościołach. Łatwowierny wieśniak wrzuca kartkę z napisaną prośbą – pożyczka, dom pucca, opłaty na szkołę syna. Kilka tygodni później zdarza się cud, za który zapłacili chrześcijanie z Zachodu. No i cała rodzina nawraca się, wierząc, że był to cud Jezusa, a za nimi podążają ich przykładem inni mieszkańcy wioski.
Podsumowanie
Biorąc to wszystko pod rozwagę, stwierdzić trzeba, że chrześcijańscy misjonarze nie cofną się przed fałszowaniem, oszukiwaniem i zniesławianiem innych w imię propagowania swojej religii. ich przebiegłe taktyki łamią każdą fundamentalną zasadę oraz ludzką dobrotliwość. Zamiast niej, misjonarze chrześcijańscy często wydobywają to, co najgorsze w ludziach.
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|