Koncert Madonny - protest

Arwena

Dżizas,
Myślałem , że w tym kraju mamy już za sobątego typu tematy, ale jednak nie...
Właśnie wrócilem do domu, po drodze odsłuchując audycje w TOK FM, a teraz na TVN 24 ten sam temat: „Madonna obraża uczucia religijne”, „bluźnierstwo w święto matki boskiej zielnej” itd. Itp.
... i poruszony wypowiedziami ‘licznych oburzonych’ w postać 1 księdza + jakiegoś katolickiego aktywisty postanowiłem napocząć wątek. Padały argumenty w stylu:
- już podpisało się 400 osób pod protestem na naszej stronie (ciekawe jak to zestawić z liczbą sprzedanych biletów)
- madonna obraża uczucia katolików bo nazywa się madonna (niech ją pozwą za posiadanie takiego imienia)
- madonna bluźni bo żyje z mężczyzną o imieniu Jezus (o ile wiem w Meksyku Jezus jest bardzo popularnym imieniem)
- madonna jest antychrystem – zaprzeczeniem matki boskiej – prawdziwej madonny (no tu nie mogę polemizować)
- wszyscy katolicy w Polsce powinni zaprotestować i spędzać 15 sierpnia w duchu religijnym i patriotycznym (tia... wizyta w kościele, kwiaty przed grobem nieznanego żołnierza, a potem zrobić 3 flaszki z wujkiem Mietkiem podczas spędu rodzinnego + kolejnych parę głupich seriali i teleturniei przed telewizorem – nie , dziękuję)
- kiedyś słuchałem madonny bo była mniej obrazoburcza (co za hipokryzja!)

reszty nie przytoczę bo nie pamiętam – zresztą te powyżej dają wam w miarę pełny obraz ‘antymadonnowej kampanii’. Natomiast jak ktoś nie zna – polecam Georga Carlina – znakomitego amerykanskiego komika, niestety zmarłego w zeszłym roku. Facet o niezwykłej charyzmie i zdroworozsądkowym myśleniu. Jako odtrutkę zapodaję jego monolog ’10 przykazań’ (ten commandments)

wersja z polskimi napisami, ale bez dźwięku („Firma WMG nie wyraziła zgody na wykorzystanie ścieżki dźwiękowej użytej w tym filmie”)
[youtube] http://www.youtube.com/watch?v=I8M_CVM0_l4 [/youtube]
oraz w wersji oryginalnej bez napisów (można puścić równocześnie I szafa gra! :D )
[youtube] http://www.youtube.com/watch?v=pkRYaMiP4K8 [/youtube]

http://wiadomosci.wp.pl/kat,48996,title,.....caid=182f3

Cytat:

Mazowiecki radny Marian Brudziński postanowił nie dopuścić do koncertu Madonny w Warszawie. Dlaczego? Bo artystka ma wystąpić 15 sierpnia - w Święto Wniebowstąpienia Najświętszej Marii Panny i rocznicę"cudu nad Wisłą". - To profanacja. Dość obrażania katolików! - mówi Wirtualnej Polsce radny. - Termin koncertu artystki to diabelska sztuczka - powiedział dziennikarz Jan Pospieszalski.

„Zwracam się do Państwa z apelem o wycofanie się z tego raniącego uczucia religijne i patriotyczne Polaków przedsięwzięcia. Zwracam się nie tylko jako katolik, ale też jako Polak i radny województwa mazowieckiego – na terenie którego ma odbyć się rzeczony koncert” – napisał Brudziński w liście do sponsora imprezy. Ten były działacz Ligi Polskich Rodzin i wierny słuchacz Radia Maryja piosenkarkę nazywa w nim „skandalistką o wizerunku obrazoburczej Antymadonny”.

-
Występ Madonny 15 sierpnia to prowokacjaMarian Brudziński
15 sierpnia to data symboliczna. Nie jest dziełem przypadku, że Madonna sobie ten dzień zarezerwowała na występ w Polsce. To prowokacja. Zdawała sobie sprawę, że nie będziemy siedzieć cicho i udawać, że się nic nie stało, że to nas nie obraża – mówi WP Brudziński. Pismo z prośbą o cofnięcie zezwolenia na organizację koncertu na lotnisku Bemowo radny wystosował także do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, burmistrza Bemowa oraz ministra spraw wewnętrznych Grzegorza Schetyny. Wkrótce prośba trafi także do radnych miasta i dzielnic Warszawy oraz województwa mazowieckiego.
Co najbardziej oburza radnego? – Występ tej artystki nie ma żadnej wartości moralnej ani patriotycznej. Ona nie ma zasad, żyje z facetem, który ma na imię Jezus, ma córkę Lourdes, nie wspominając już o jej zachowaniu na scenie, czyli np. publicznych ukrzyżowaniach. To wszystko jest żałosne – uważa Brudziński.

Apel mazowieckiego radnego wsparli parafialni działacze i Akcja Katolicka. W przyszłym tygodniu ma zebrać się komitet, który zaplanuje dalszy przebieg protestu. W internecie swoje poparcie dla inicjatywy wyraziło dotychczas blisko 400 osób. „Popieram protest. Madonna to świadoma propagatorka antywartości. Z gruntu zła, destrukcyjna, podła.
Madonna nawet imię przybrała, aby pohańbić wszystko, co reprezentuje sobą nasza Najświętsza Pani
Nawet imię przybrała, aby pohańbić wszystko, co reprezentuje sobą nasza Najświętsza Pani”, „Po pierwsze - tylko Matka Boga jest moją Panią, Madonną. Po drugie - pragnę dla moich rodaków prawdziwej kultury, a nie kiczu”, „W rocznicę ‘cudu nad Wisłą’, inna armia, tym razem, obscenizmu i wyuzdania, pragnie zawładnąć Warszawą i Polską. NON POSSUMUS” – takie opinie pojawiają się pod listem protestacyjnym.

- Nie ma nic złego w spędzaniu czasu świątecznego na koncercie, ale fakt, że ktoś w dniu święta maryjnego zaplanował występ gwiazdy, która przyjęła taki prowokacyjny i obrazoburczy pseudonim, to diabelska sztuczka. Tyle, że tę decyzję podjęto już pół roku temu, więc protest jest spóźniony – komentuje dla Wirtualnej Polski dziennikarz i muzyk Jan Pospieszalski.

- Nie pójdę na ten koncert, bo po pierwsze nie interesuję się taką muzyką, dla mnie kultura masowa, która posiłkuje się przekroczeniami, transgresją, przełamywaniem tabu, jest już zbyt nudna i przewidywalna, poza tym nie widzę sensu, żeby płacić 200 zł po to, by stać w kilkutysięcznym tłumie i dostać butelką browaru w głowę – mówi WP Pospieszalski.

Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska

iaro

Typowy temat zastępczy.
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.

goldbug

No i dobrze! Madonna jest pop-kulturową gwiazdą urabiającą masy na rzecz Illuminatów! Otwarcie przyznaje się do studiowania Kabały. Niech zawodzi swoim zleceniodawcom.

The illuminati and our pop culture

Madonna And Beyonce Ritual Part 1

ya

oni Cie nakręcają i Ty lecisz oburzony waląc w swój bębenek - ochłoń i przemysl
już sam pseudonim madonna ma wywoływać kontrowersje, albo ukrzyżowanie na koncercie świadczy o tym że celem jest właśnie szokowanie, rozgłos przez konfrontacje. Wiec jeśli akceptujemy jej zachowane, to razem z kierunkiem jej działań i spodziewaną reakcją.
Jaką masz anty madonnowa kampanie, ja raczej widze kampanie przeciwko katolikom . -
Wszystkie media oczywiście obiektywnie i z wielką troską, wskazują jak znowu jakiś nawiedzony ksiądz czy inny prymitywny moher się czepia bogu ducha winnej piosenkarki, a Ty się na to łapiesz.
To za co masz religie nie ma tu żadnego znaczenia, liczy się zwykły szacunek dla drugiego człowieka.
Madonna wykorzystuje symbole religijne w konkretnych marketingowych celach, wiec nie dziw się ze protestuj ci, którzy zastrzegają sobie prawa do tych symboli.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

Arwena

ya napisał:

oni Cie nakręcają i Ty lecisz oburzony waląc w swój bębenek - ochłoń i przemysl
już sam pseudonim madonna ma wywoływać kontrowersje, albo ukrzyżowanie na koncercie świadczy o tym że celem jest właśnie szokowanie, rozgłos przez konfrontacje. Wiec jeśli akceptujemy jej zachowane, to razem z kierunkiem jej działań i spodziewaną reakcją.
Jaką masz anty madonnowa kampanie, ja raczej widze kampanie przeciwko katolikom . -
Wszystkie media oczywiście obiektywnie i z wielką troską, wskazują jak znowu jakiś nawiedzony ksiądz czy inny prymitywny moher się czepia bogu ducha winnej piosenkarki, a Ty się na to łapiesz.
To za co masz religie nie ma tu żadnego znaczenia, liczy się zwykły szacunek dla drugiego człowieka.
Madonna wykorzystuje symbole religijne w konkretnych marketingowych celach, wiec nie dziw się ze protestuj ci, którzy zastrzegają sobie prawa do tych symboli.

Powtórzę za Georgem Carlinem - że powinno byc dodatkowe przykazanie 'zachowuj swoją relibie dla siebie'
kto nie chce sie narazic na spektakl madonny - niech nie idzie - prosta sprawa.

Ja sie dziwie ze media sie ekscytuja tym ze jakis margines wszczyna tą dziwną 'akcję'. Dziwię się też , że skoro to komuś przeszkadza dlaczego protestuje dopiero teraz - o koncercie wszak wiadomo od miesięcy, nie mówiąc o 'argumentach' jakich uzywaja do tego celu. Ludzka hipokryzja jest jedna z tych rzeczy, które drażnią mnie najbardziej. Na zasadzie przekory każdy może powiedzieć, że jego uczucia obrażają Ci co protestują - i nikt nie będzie miał prawa z tym polemizować - bo jest to uczucie subiektywne - tak samo jak wiara jest subiektywna - dlatego nie dziwię się że znacznie wieksza rzesza katolików nie protestuje, co więcej wybiera się na ten koncert...
A jak wiadomo sprawy subiektywne - nie mogą być przedmiotem jakichkolwiek roszczeń sądowych. No chyba że tak - to zaraz subiektywnie stwierdzę kto mi wisi kasę i ile... Wink

Arwena

goldbug napisał:

No i dobrze! Madonna jest pop-kulturową gwiazdą urabiającą masy na rzecz Illuminatów! Otwarcie przyznaje się do studiowania Kabały. Niech zawodzi swoim zleceniodawcom.

szcerze...?
wali mnie to!
idąc twoim tokiem myślenia zakaż głupich programów w tv, zakaż produkcji głupich seriali, dodaj troche faszystowskich regulacji ograniczających wolność...

każdy wybiera podłóg siebie. pewni ludzie są już straceni. Spędzą swoje życie przed tv z piwem w jednym ręku i pilotem w drugiej ekscytując się kolejnym głupim talkshowem. Inni sikają w majty czytając gorące niusy z życia gwiazd i gwiazdeczek. Naprawdę mnie to wali....

co prawda trudno to ocenić , ale zaryzykuję że madonna wyrządziła mniej szkód niż fajki, które są ogólnie dostępne w sprzedaży... proszę, panowie i panie - zachowajcie umiar, bo cięzko mi będzie znieść dziś większą dawkę hipokryzji, a jest w sumie uroczy wieczór (no i limit postów wyczerpał mi się na dzis)

zatem Adios!

goldbug

Arwena napisał:

idąc twoim tokiem myślenia zakaż głupich programów w tv, zakaż produkcji głupich seriali, dodaj troche faszystowskich regulacji ograniczających wolność...

A z jakiej racji mam być tolerancyjny dla, kogoś kto działa jako gatekeeper na rzecz grup, które same są utożsamieniem FASZYZMU i ostatnią rzeczą jaką chcą jest wolność społeczeństw, w tym również mojej. Akurat! Niedługo dojdzie do tego, że samoobrona przed atakiem agresora będzie wobec niego faszystowskim aktem nietolerancji ... SIC!

pswierq

Nie jestem fanem Madonny. Ale chyba przesadzacie. Bo niby co, Ona przynosi zyski illuminatom, czy jak? Jest taka madra, ze potrafi indoktrynowac? Ze jest pierdolnieta i ma slabe kawalki (poza kilkoma wyjatkami, ktore i mi sie podobaja), to co?
Jak zobacze schody na koncercie czy teledysku to juz bede opetany?
Ludzie, a pamietacie, jak Fronczewski spiewal "Schody, schody, schody, schody. Nie moga schody wyjsc nigdy z mody, nastarsza to, najtwarlsza to z wszystkich mod!" I co, tez byl illumiati na poczatku lat 80?

Arwena

pswierq napisał:

Nie jestem fanem Madonny. Ale chyba przesadzacie. Bo niby co, Ona przynosi zyski illuminatom, czy jak? Jest taka madra, ze potrafi indoktrynowac? Ze jest pierdolnieta i ma slabe kawalki (poza kilkoma wyjatkami, ktore i mi sie podobaja), to co?
Jak zobacze schody na koncercie czy teledysku to juz bede opetany?
Ludzie, a pamietacie, jak Fronczewski spiewal "Schody, schody, schody, schody. Nie moga schody wyjsc nigdy z mody, nastarsza to, najtwarlsza to z wszystkich mod!" I co, tez byl illumiati na poczatku lat 80?

zgadza sie - ja tam nie czuje zadnych wymiernych szkod spowodowanych przez koncert madonny - nie chce nie ide, kto chce niech idzie.
Natomiast widze wymierne szkody jak sie ludziom zakazuje to i owo i nakazuje jak maja zyc, czego lub kogo sluchac i czym sie w zyciu kierowac.

Najwiekszy dylemat wolnosci widze w tym ze trudno jest okreslic granic w stwierdzenieu 'nie rob drugiemu co tobie nie mile' albo raczej ' zyj tak aby nie szkodzic innym' bo zawsze suiektywnie mozna stwierdzic ze nie podoba mi sie sam fakt istnienia kogos, albo zachowania w taki a nie inny sposob - oczywiscie to poczucie jest bardzo subiektywne.
ale gdzie wyznaczyc granice.

Czy politycy nawolujacy do wprowadzenia wiekszej ilosci kamer w miastach, przescigajacy sie w ustawianiu fotoradarow, czy uchwalajacy ostatnio takie akty prawne jak ten nakazujacy operatorom udostepnianie danych o rozmowach dla skarbowki - nawoluja do faszyzmu czy nie? subiektywizm... i nieostrosc definicji...

kazdy ma miec prawo do takich a nie innych pogladow.
kazdy ma tez prawo do swoich przyrodzonych praw - prawo do zycia, do wlasnosci, do tajemnicy korespondencji, do swobodnego wyrazania sie.

czesto jest mowa o symbolach - flaga, krzyz, papiez - ze takie czy inne zachowanie spowodaowalo obraze takich czy innych uczuc religijnych czy patriotycznych. Zaryzykuje stwierdzenie , ze ktos kto jest prawdziwym patriota, czy wiernym nie ma szansy byc obrazonym - bo jego uczucie jest zbyt silne by jakies niskie pobudki , czy proby prowokacji mogly go obrazic. a jezeli ktos ma do tego silne poczucie wolnosci i wagi tego uczucia bedzie wiedzial ze srodki wyrazu artystycznego maja do tego prawo. Jest to czesc wielkiego eksperymentowania naszej cywilizacji. Cos co metoda prob i bledow napedza ja do przodu.

Rafał

A na tym wszystkim skorzysta znowu tylko madonna ...

pswierq

I niech korzysta. Tysiace fanow sie uciesza.
Lubie tradycje i zasady. Jestem zasciankowy i niereformowalny. Ale - jak narazie Wink

tylko w mojej wlasnej glowie.
Nie zamierzam wprowadzac talibatu ogolnokrajowego, jesli bede na tyle silny, wprowadze go do mojego zycia.
A ludzie niech beda WOLNI (fajnie by bylo, jakby jeszcze byli nie indoktrynowani), niech sobie robia co chca, oczywiscie nie szkodzac innym. Ot i wszystko.

lukassz

A moim zdaniem to jest inaczej. Wiedzac co Madona zrobila kiedys tam na kilku koncertach organizator idzie do mediow zeby zrobili reprotaz o koncercie madony w takiej formie jaka oni chca. A w katolickiej POlsce media robii wywiad z organizacja katolicka i jakims ksiedzem, ktory ze wzgledu na swoja wiare musi siie oburzyc. Jesli odbiorcy przekazow mediow zobacza to w conajmniej 3 telewizjach, odbieraja to jak KRZYCZNIE, i NIe wiadomo jakie oburzenie przeciwnikow koncertow. Dzieki temu jest glosno i koncert jest bardziej rozleklamowany. Dodam tez fakt ze przedd koncertem pojawialy sie rowniez informacje w glownych wiadomosciach stacji ze madona adoptowala dziecko, Czy to jest informacja tak wazna?? powiedzialbym raczej tabloidowa

lukassz

Arwena napisał:

ya napisał:

oni Cie nakręcają i Ty lecisz oburzony waląc w swój bębenek - ochłoń i przemysl
już sam pseudonim madonna ma wywoływać kontrowersje, albo ukrzyżowanie na koncercie świadczy o tym że celem jest właśnie szokowanie, rozgłos przez konfrontacje. Wiec jeśli akceptujemy jej zachowane, to razem z kierunkiem jej działań i spodziewaną reakcją.
Jaką masz anty madonnowa kampanie, ja raczej widze kampanie przeciwko katolikom . -
Wszystkie media oczywiście obiektywnie i z wielką troską, wskazują jak znowu jakiś nawiedzony ksiądz czy inny prymitywny moher się czepia bogu ducha winnej piosenkarki, a Ty się na to łapiesz.
To za co masz religie nie ma tu żadnego znaczenia, liczy się zwykły szacunek dla drugiego człowieka.
Madonna wykorzystuje symbole religijne w konkretnych marketingowych celach, wiec nie dziw się ze protestuj ci, którzy zastrzegają sobie prawa do tych symboli.

Powtórzę za Georgem Carlinem - że powinno byc dodatkowe przykazanie 'zachowuj swoją relibie dla siebie'
kto nie chce sie narazic na spektakl madonny - niech nie idzie - prosta sprawa.

Ja sie dziwie ze media sie ekscytuja tym ze jakis margines wszczyna tą dziwną 'akcję'. Dziwię się też , że skoro to komuś przeszkadza dlaczego protestuje dopiero teraz - o koncercie wszak wiadomo od miesięcy, nie mówiąc o 'argumentach' jakich uzywaja do tego celu. Ludzka hipokryzja jest jedna z tych rzeczy, które drażnią mnie najbardziej. Na zasadzie przekory każdy może powiedzieć, że jego uczucia obrażają Ci co protestują - i nikt nie będzie miał prawa z tym polemizować - bo jest to uczucie subiektywne - tak samo jak wiara jest subiektywna - dlatego nie dziwię się że znacznie wieksza rzesza katolików nie protestuje, co więcej wybiera się na ten koncert...
A jak wiadomo sprawy subiektywne - nie mogą być przedmiotem jakichkolwiek roszczeń sądowych. No chyba że tak - to zaraz subiektywnie stwierdzę kto mi wisi kasę i ile... Wink

Poprzednik napisal bardzo wyraznie ze to nie moherki wszczynaja ta akcje tylko media. i dlatego wlasnie Cie to tak dziwi. Znalezli na ulicy ksiedza i mohera (ktorzy trudno zeby sie nie oburzyli,)zeby wszystikim sie wydawalo ze caly kosciol i mohery propestuja. A o koncercie coraz glosniej. to jest marketing a Ty sie na to nabierasz i to chodzi. Jeszcze naspisz ze wieszanie sie na krzyzu jest normalne i nikogo nie obraza.????

lukassz

Arwena napisał:

ya napisał:

oni Cie nakręcają i Ty lecisz oburzony waląc w swój bębenek - ochłoń i przemysl
już sam pseudonim madonna ma wywoływać kontrowersje, albo ukrzyżowanie na koncercie świadczy o tym że celem jest właśnie szokowanie, rozgłos przez konfrontacje. Wiec jeśli akceptujemy jej zachowane, to razem z kierunkiem jej działań i spodziewaną reakcją.
Jaką masz anty madonnowa kampanie, ja raczej widze kampanie przeciwko katolikom . -
Wszystkie media oczywiście obiektywnie i z wielką troską, wskazują jak znowu jakiś nawiedzony ksiądz czy inny prymitywny moher się czepia bogu ducha winnej piosenkarki, a Ty się na to łapiesz.
To za co masz religie nie ma tu żadnego znaczenia, liczy się zwykły szacunek dla drugiego człowieka.
Madonna wykorzystuje symbole religijne w konkretnych marketingowych celach, wiec nie dziw się ze protestuj ci, którzy zastrzegają sobie prawa do tych symboli.

Powtórzę za Georgem Carlinem - że powinno byc dodatkowe przykazanie 'zachowuj swoją relibie dla siebie'
kto nie chce sie narazic na spektakl madonny - niech nie idzie - prosta sprawa.

Ja sie dziwie ze media sie ekscytuja tym ze jakis margines wszczyna tą dziwną 'akcję'. Dziwię się też , że skoro to komuś przeszkadza dlaczego protestuje dopiero teraz - o koncercie wszak wiadomo od miesięcy, nie mówiąc o 'argumentach' jakich uzywaja do tego celu. Ludzka hipokryzja jest jedna z tych rzeczy, które drażnią mnie najbardziej. Na zasadzie przekory każdy może powiedzieć, że jego uczucia obrażają Ci co protestują - i nikt nie będzie miał prawa z tym polemizować - bo jest to uczucie subiektywne - tak samo jak wiara jest subiektywna - dlatego nie dziwię się że znacznie wieksza rzesza katolików nie protestuje, co więcej wybiera się na ten koncert...
A jak wiadomo sprawy subiektywne - nie mogą być przedmiotem jakichkolwiek roszczeń sądowych. No chyba że tak - to zaraz subiektywnie stwierdzę kto mi wisi kasę i ile... Wink

Poprzednik napisal bardzo wyraznie ze to nie moherki wszczynaja ta akcje tylko media. i dlatego wlasnie Cie to tak dziwi. Znalezli na ulicy ksiedza i mohera (ktorzy trudno zeby sie nie oburzyli,)zeby wszystikim sie wydawalo ze caly kosciol i mohery propestuja. A o koncercie coraz glosniej. to jest marketing a Ty sie na to nabierasz i to chodzi. Jeszcze naspisz ze wieszanie sie na krzyzu jest normalne i nikogo nie obraza.???? MAm do Ciebie tylko pytanie Czy jak ktos pali FLAGE POLSKI to Ciebie to nei obraza????jak rozumeim jak chcesz to mu podasz reka jak nie chcesz to nie.

Adwokat Diabła

Polska to dziwna kraj:)

Wszystko co nie jest katolickie, nie jest polskie, jest be, nawet gdy istnieje tylko w umysłach ludzi którzy Bogiem sobie gębe wycierają, a tak naprawdę nigdy Boga nie doświadczyli. Zabraniają ludziom dobrej zabawy, radości, wolności przy ulubionej muzyce. To po co jest życie? Już ktoś umarł za nas na krzyżu w cierpieniu. więc cóż nam pozostało jak nie bawić się życiem i cieszyć każdą chwilą.
"Ludzie kościoła" nawet nie zdają sobie sprawy jaką krzywdę wyrządzili polskiemu narodowi. Mamy zamkniete umysły, znamy tylko jedną słuszną wersję prawdy, znamy tylko jeden język, jedną religię, jedną wersje boga. Za grosz nie ma tolerancji, ciekawości poznania innej niż "oficjalna" wersja, odwagi powiedzenia NIE!, DOŚĆ! głupocie. Zakiszeni we własnym sosie narzuconych z zewnątrz światopoglądów i przestarzałych bzdur czujemy się świetnie i bezpiecznie.
Dlatego każdy człowiek inaczej myślący jest jak perła, świerzy oddech dla tego chorego kraju.
Madonna sobie śpiewa, piosenki raczej do dzikiego tańczenia, ma tam coś do przekazania od siebie światu i niech żyje i występuje sobie dla innych w pokoju. Ale nie, ciężko jest zrozumieć, że jeśli nie lubię flaczków to nie znaczy że będę od razu protestował i każdemu zabraniał ich jedzenia, bo JA (tzn ksiądz lub ulubiony "polityk" lub ktoś sławny-niepotrzebne skreślić) ich nie lubię. Czemu tyle głupich ludzi jest w naszym kraju???

Aqua

goldbug napisał:

[...]
Madonna And Beyonce Ritual Part 1
[...]

Goldbug, ten trop jest niesamowity.

Wnioski z piątej części są niesamowite.

http://www.youtube.com/watch?v=9G2QtRK2Tpw

"Świadome współtworzenie" według kalendarza majów i ich ewolucji świadomości. Illuminati zdaje się dążyć do przejścia ludzkości z obecnej niestabilnej formy organicznej do bardziej stabilnej formy cybernetycznej. Między innymi oczywiście Wink

I sorry za offtopa Mr. Green

_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

Arwena

lukassz napisał:

Poprzednik napisal bardzo wyraznie ze to nie moherki wszczynaja ta akcje tylko media. i dlatego wlasnie Cie to tak dziwi. Znalezli na ulicy ksiedza i mohera (ktorzy trudno zeby sie nie oburzyli,)zeby wszystikim sie wydawalo ze caly kosciol i mohery propestuja. A o koncercie coraz glosniej. to jest marketing a Ty sie na to nabierasz i to chodzi. Jeszcze naspisz ze wieszanie sie na krzyzu jest normalne i nikogo nie obraza.????

nie wiem łukasz czy to media namówiły jakiegoś księdza i kilku 'moherów' do wszczynania akcji - bo wiedzieli ze oni dadza latwo sie podpuscic, a te z kolei media sa oplacane przez jakichs "agentów" madonny. Mysle ze bardziej prawdopodobne jest ze media niezaleznie szukaja sensacji bo na tym zbijaja kapital. Ktokolwiek wyraza tu jakies teorie nie ma szansy na ich udowodnienie. Mnie przede wszystkim dobija nieprawdopodobny poziom glopoty plynacy z mediów do ludzi i fakt ze ludzie to łykają.

Co do wiszenia na krzyżu - kazdy moze spedzac czas jak lubi. I jak ktos ma potrzebe - niech spali polska flage, czy jaką kolwiek inna lub kilka na raz. Nie obraża mnie to. Pytanie czy ciebie obraża fakt , że mnie to nie obraża Very Happy

theonly

Może i jej nie lubię ,może jest na usługach kogoś ,ale ma prawo do występu i żaden moher czy ktokolwiek komu się to nie podoba nie może jej tego zabronić . Nie chcesz to tam nie idziesz , ja np nie idę nikt mnie nie zmusi do pójścia na jej koncert.

EL BISKUP

Ludzie dajcie se spokój...przecież ten temat jest wywołany tylko dlatego że jest tak głupi że aż ciekawy. Lepiej byłoby sie przyczepić do Vadera, Behemota itd. Nie ma o czym dyskutować bo temat idiotyczny i takie pierdolenie doprowadza do spirali która powoduje usuwanie drzewek Bożonarodzeniowych w USA bo razi to uczucia religijne niechrześcijan. Niech se śpiewa i strzela reflektorami. Olejmy ten inkwizycyjny temat

Arwena

EL BISKUP napisał:

Ludzie dajcie se spokój...przecież ten temat jest wywołany tylko dlatego że jest tak głupi że aż ciekawy. Lepiej byłoby sie przyczepić do Vadera, Behemota itd. Nie ma o czym dyskutować bo temat idiotyczny i takie pierdolenie doprowadza do spirali która powoduje usuwanie drzewek Bożonarodzeniowych w USA bo razi to uczucia religijne niechrześcijan. Niech se śpiewa i strzela reflektorami. Olejmy ten inkwizycyjny temat

dobra puenta i paradoksalnie jako autor popieram wniosek Very Happy

Wld

Potwierdzam temat strasznie glupi i niegodny dyskusji. Takie wynurzenia powinnismy wysmiewac, kwitowac jakims krotkim tekstem, a nie dyskutowac.

Bimi

Cytat:

"Dziennik": Protest środowisk katolickich przeciwko koncertowi Madonny poparł Lech Wałęsa.

Byłemu prezydentowi nie podoba się, że występ gwiazdy w Polsce odbędzie się 15 sierpnia, czyli w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Wałęsa poparł protest po rozmowie z jego organizatorami - działaczami Komitetu Obrony Wiary i Tradycji Narodowych.

Zdaniem specjalistów od PR organizatorzy protestu, przeciągając na swoją stronę Wałęsę, odnieśli olbrzymi sukces marketingowy, ale niekoniecznie skuteczny - pisze "Dz".

softsoul1802

Nie chce obrażać niczyich uczuć religijnych ale kurcze, zastanawia mnie jak to jest z tymi Maryjami... Gdzieś tam wyczytałam, że 15 sierpnia jest wniebowstąpienie najświętszej Marji panny zielnej, wiem, że jeszcze jest fatmiska, częstochowska... i każda ma swoje święto w inny dzień. Ile ich było??? Według tego co można wyczytać w biblii, Jezus miał jedną matkę, to skąd ta reszta???
_________________
Staraj się nie dyskutować z debilem, gdyż najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.

EL BISKUP

softsoul1802 napisał:

Nie chce obrażać niczyich uczuć religijnych ale kurcze, zastanawia mnie jak to jest z tymi Maryjami... Gdzieś tam wyczytałam, że 15 sierpnia jest wniebowstąpienie najświętszej Marji panny zielnej, wiem, że jeszcze jest fatmiska, częstochowska... i każda ma swoje święto w inny dzień. Ile ich było??? Według tego co można wyczytać w biblii, Jezus miał jedną matkę, to skąd ta reszta???

Skąd sie tu wziołes pusty człowieczku? Takie nędzne prowokacje to na onecie czy innej wp. Znasz doskonale odpowiedzi na te pytania i mechanizm skąd sie to wzieło. Prosze nie zaniżaj poziomu forum takimi prostackimi pytankami majacymi na celu wywołac dyskusję o zerowej wartości. Czemu tu sie pojawiłeś? Chcesz prostaczyć to idź na mainstream, tam wszędzie takie gówniane wpisy a wolałbym takiego gówna TU nie ogladać. I nie odpowiadaj w styly "chciałem sie dowiedzieć bo cos tam"...od tego jest google. Ludzie tutaj zanim poruszą jakis temat to najpierw się dowiadują czegoś aby dyskusja miała sens a nie była tępą pyskówką.

softsoul1802

Nazywaj sobie mnie jak chcesz człowieku „pełny jadu” i pogardy, a nie przyszło ci do głowy, że nie każdy jest katolikiem??? Panoszysz się tak, jakby wszyscy byli katolikami i wiedzieli skąd się tyle ich wzięło, są jeszcze inne wyznania i powinieneś o tym wiedzieć. Zapytałam bardzo grzecznie, ponieważ nie znam na to odpowiedzi a w google niewiele można znaleźć, znalazłam między innymi takie zdanie: „Kościół katolicki obchodzi uroczystość Bożej Rodzicielki Maryi 1 stycznia”. Więc skąd święto 15 sierpnia??? Nie wiem skąd się pobrały te wszystkie Maryje i mam prawo zapytać a jak nie chcesz odpowiadać, tylko od razu ubliżać przenieś się na forum ateistów i tam wypuszczaj swój jad.
_________________
Staraj się nie dyskutować z debilem, gdyż najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.