Czarcie żebro

AQuatro

mizaj napisał:

Dokładnie tę herbatkę sobie popijam czasem w pracy (od niedawna)

I jak ? Żyjesz ? Smile

Wspominałem w tym wątku o dwóch legendarnych roślinach: terłycznik i tendiwa
Które nie występują już w nazewnictwie, a których ślady pozostały jedynie w legendach z okolic Bieszczadów, gdzie występowały.
Wg. legendy, te rośliny bez problemu powstrzymywały zarazę cholery, która wykończyła w tych czasach masę ludzi.
Poszedłem za radą Easy Ridera i w oparciu o język ukraiński, namierzyłem przynajmniej jedną z nich.
Albo ta pierwsza albo obydwie, to rośliny z rodziny Geraniaceae, pod polską nazwą Goryczka lub Gorczyczka.

Goryczki rosną na południu Polski. Są oczywiście pod ochroną, a ich właściwości są dosyć mocno lecznicze.

Najpopularniejszą z goryczek jest Goryczka Żółta (z którą akurat w Polsce mogą być problemy) Ale na podstawie której możemy poznać mniej więcej właściwości lecznicze wszystkich goryczek występujących na południu Polski

Goryczka żółta jest szeroko stosowana w przemyśle farmaceutycznym. Natomiast nasi przodkowie, używali do ochrony przed zarazą jednego lub kilka innych gatunków goryczek, występujących w tatrach i na południu Polski.
_________________
Zobacz też tutaj

mizaj

Żyję

W smaku średnie, dlatego czasem dodawałem łyżeczkę do Yerba Mate.

W przyszłym roku to już faktycznie trzeba będzie wybrać się samemu na łąki bo nie będzie alternatywy, chyba że dealerzy rozszerzą asortyment.