Doktryna szoku

JerzyS

Doktryna szoku
Ciekawe książki
http://www.zbfsop.pl/index.php?option=co.....;Itemid=27
"The Shock Doctrine"

"Jak współczesny kapitalizm wykorzystuje klęski żywiołowe i kryzysy społeczne" ("The Rise of Disaster Capitalism")

Naomi Klein (dziennikarka kanadyjska, pisarka, filmowiec - była niedawno w Polsce z promocją swojej książki)

Wydanie: Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA Warszawa 2008; ISBN 978-83-7495-521-8

Szanowna Redakcjo,

Chciałbym polecić książkę, która nie tylko koresponduje z "Wędrującym światem" prof. Grzegorza Kołodko, czy też książkami Johna Perkinsa o działaniach ekonomicznych morderców i intrygach międzynarodowych korporacji, ale przede wszystkim pokazuje globalne (w tym polskie) przemiany ostatnich dekad w odmiennym świetle. Pozwala to na bliższe poznanie m.in. grabieżczej roli korporacji, zjawiska kapitalizmu kataklizmowego, groźnej koncepcji neoliberalizmu, ograniczania roli państwa oraz masowej prywatyzacji prowadzącej do pauperyzacji społeczeństw. Jedną z metod osiągnięcia tych celów są obłąkańcze "misje" służb specjalnych prowadzące do kontroli ludzkich umysłów.

Z oczywistych powodów N.Klein nie dopowiada pewnych spraw do końca. Niemniej jednak, lektura książki pozwala na całkowite przedefiniowanie opinii na temat sytuacji w świecie oraz zrozumienie rzeczywistych celów i tła m.in. "polskiej, pokojowej rewolucji".

Poniżej załączam dwie opinie zamieszczone na okładce książki.

Jacek Żakowski, "Polityka": "Kryzys, który zaczął się u schyłku pierwszej dekady XXI wieku, potwierdza, że solidnie udokumentowane tezy obu ważnych książek Naomi Klein - "No Logo" i "Doktryny szoku" - były niestety trafne. Bardziej trafne niż zapewnienia entuzjastów wolnorynkowej wersji globalizacji. Kto chce zrozumieć, co się dzieje ze światem, musi wiedzieć, skąd wzięła się i jak działa opisana w tej książce neoliberalna szokowa doktryna modernizacyjna."

Przemysław Wielgosz, "Le Monde diplomatique" - edycja polska: "Doktryna szoku" to prawdziwy proces wytoczony neoliberalnej wersji kapitalizmu. Naomi Klein przekonuje, że mit niewidzialnej ręki rynku skrywa ponurą rzeczywistość korporacyjnych monopoli, klasowej dominacji i zbrojnych ingerencji. Siła jej argumentów płynie z imponującej erudycji, intelektualnej rzetelności i głębokiego zaangażowania, ale także z doświadczeń zdobytych w okupowanym Iraku i zrewoltowanej Argentynie. Dzieło Naomi Klein to połączenie znakomitej literatury politycznej, reportażu i oryginalnej analizy globalnego systemu. To jedna z tych książek, które nie tylko interpretują świat, ale też mają go zmienić."

(...)

Książka Naomi Klein ujawnia bardzo wiele, ale nie odpowiada na wszystkie pytania. Jednakże po jej przeczytaniu obraz współczesnego świata w naszych oczach zmienia się, a zrozumienie globalnych procesów, w których Polska przecież uczestniczy, staje się znacznie łatwiejsze.

coppadonna

W internecie mozna zamowic za okolo 50zl, 600stron, bardzo ciekawa ksiazka moze byc. Lektura obowiazkowa, pozdrawiam.

nanook

Zanim przeczytałem te książkę, najpierw zastanowiło mnie dlaczego tak otwarta krytyka kierunku rozwoju współczesnego świata znalazła tak szeroki rozgłos. Odpowiedź okazała się oczywista. O ile Autorka nie zostawia suchej nitki na neoliberalizmie o tyle socjalistyczne posunięcia okazują się antidotum. Mimo wszystko książka warta jest przeczytania. Trzeba tylko pamiętać, że to co złe u neokoni nie musi być leczone tylko czerwoną farbą. Rozsądni czytelnicy z pewnością złapią dystans.

Arwena

Panowie, Panie !!

"doktryna Szoku' juz w pazdzierniku w kinach. Zapowiada sie niezly obraz - zgodnie z tekstem ponizej - podobno nawet bardziej przekonywujacy niz ksiązka:

http://www.dziennik.pl/kultura/article31.....yzysu.html

Cytat:

"Doktryna szoku" - film na czasy kryzysu
Konkurs główny tegorocznego Berlinale jak na razie jest wyłącznie poprawny. Fabuły bywają wtórne, filmy, niekiedy sympatyczne, ale nie wyróżniające się niczym szczególnym. Dzieje się natomiast w sekcji dokumentalnej. W ramach Panorama Dokumente pokazano „Doktrynę szoku” brytyjskiego reżysera Micheala Winterbottoma (na zdj. po lewej)

Berlińska premiera „Doktryny szoku” ("The Shock Doctrine"), dokumentu Michaela Winterbottoma na podstawie głośniej książki Naomi Klein, jest sporym wydarzeniem tegorocznego festiwalu. Pozostając wiernym literze tekstu Klein brytyjski filmowiec uczynił ją bardziej czytelną nawet dla osób słabo orientujących się w świecie
globalnej ekonomii. Co nie znaczy, że uprościł tezy Klein, jego film wymaga sporego skupienia i podstawowej wiedzy o ekonomii i historii politycznej. Ale dzięki archiwalnym zdjęciom, wywiadom z samą Klein i bohaterami jej książki jest jeszcze bardziej przekonujący niż tekst.

W swojej, wydanej przed rokiem, książce Klein opisuje polityczno-ekonomiczne, które podobne strategie, które spowodowały rynkowy chaos w Chile w czasach Pinocheta, Rosji po pierestrojce czy Iraku po amerykańskiej inwazji. Klein łączy, może nieco spiskowo ultraliberalne teorie ekonomiczne z politycznymi przewrotami. Tytułowa doktryna szoku ma polegać na wprowadzeniu radykalnych reform gospodarczych zmierzających do stuprocentowej prywatyzacji państw w momentach politycznej niepewności czy wręcz chaosu.

W filmie Winterbottoma, opatrzonego mottem „puste jest piękne”, efekt drastycznych zmian ekonomicznych jest porównywany do rezultatu, jaki uzyskiwali amerykańscy psychiatrzy eksperymentujący z pamięcią pacjentów poddawanych elektrowstrząsom. Klein i Winterbottom dowodzą, że tak jak wszyscy Mengele psychiatrii, którzy sądzili, że pamięć
pacjenta da się skasować i dać mu nową, skrajni liberałowie poddając całe społeczeństwa odpowiednio silnym wstrząsom, mogą na nich robić dowolne eksperymenty gospodarcze. Przykłady? Wojskowa dyktatura przejmuje władzę w Chile, dobrze prosperujące demokratyczne państwo ogarnia terror i chaos. Generał może pod ideologicznym pretekstem wyprzedać kraj. Rosja odrzuca komunizm, w nowym systemie politycznym potrzeba nowej ekonomii. Bezrobocie i bieda sięgają horrendalnych rozmiarów. Koszty transformacji…

Co więcej, film pokazuje, że nie trzeba tak dramatycznych wydarzeń jak w Ameryce Łacińskiej czy byłym ZSRR. Wystarczy mianować premierem Margaret Thatcher. Główna myśl dziennikarki i reżysera jest taka, że czasy kryzysu generują niebezpiecznie duży margines tolerancji radykalnych projektów dotyczących całych społeczeństw. Głównym czarnym charakterem jest tu laureat nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii Milion Friedman, twórca teorii modernizacji kryzysowej, dzięki której, zdaniem Klein przez kilkadziesiąt lat przy okazji kolejnych kryzysów pojawiających się gdziekolwiek na świecie stopniowo niszczyli równowagę społeczną i likwidowali zabezpieczenia socjalne. „Nie mam wątpliwości, że w Argentynie, w Iraku, w Nowym Orleanie świadomie zastosowano strategię
modernizacji kryzysowej, która prowadzi do powstania kapitalizmu katastroficznego, zawsze zaczynającego się od jednej katastrofy i nieuchronnie prowadzącego do innej. Może się zacząć od zamachu stanu a skończyć krachem peso, jak było w Argentynie. Może się zacząć od załamania gospodarki planowej, a skończyć na krachu rubla – jak w Rosji. Może się zacząć od huraganu Katrina, a skończyć na wyludnieniu miasta
– jak w Nowym Orleanie.” – mówiła Klein w jednym z wywiadów.

Być może teoria autorki „No Logo” brzmiała jeszcze rok temu dość futurystycznie, jednak w czasach światowego kryzysu, z którym się obecnie mierzymy, zyskuje namacalny kształt. Wszyscy poniekąd ponieśliśmy konsekwencje fundamentalistycznego neoliberalizmu, zdaje się mówić za Klein Winterbottom. Poglądy, z którymi oczywiście można się nie zgadzać, są w filmie wyłożone bardzo przekonująco i satysfakcjonująco artystycznie. W dokumentalna narrację wpleciono powstały na potrzeby promocji
książki kilkuminutowy świetny film Alfonso Cuarona (zobacz na wideo poniżej) pokazujący proces czyszczenia mózgu pacjentów szpitali psychiatrycznych, najpierw zaadaptowany przez CIA do przesłuchiwania więźniów, potem przez ekonomistów do podporządkowywania sobie społeczeństwa.

Film idealnie trafił w swój czas i można się spodziewać sporego zainteresowania i dyskusji wokół niego. Winterbottom ostrzega przed konsekwencjami sytuacji, z którą mierzymy się właśnie teraz. Nie pierwszy raz zresztą Berlinale jest miejscem premier najważniejszych filmów dokumentalnych. Zeszłoroczna selekcja dokumentów pokazała, że często są ciekawsze współczesne niż fabuły. Oby to nie był tegoroczny przypadek.

Magdalena Michalska, Berlin

http://www.youtube.com/watch?v=cvG0gbvZ4tY&feature=player_embedded#
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

Arwena

Dzwonilem do dystrybutora - firmy Hagi z Wroclawia.
Doktryna szoku - ukaze sie w Polsce najprawdopodobniej dopiero w przyszlym roku - luty/marzec.
Podobno nie maja jeszcze praw do dystrybucji.

Pani byla jakas dziwna, najpierw zaczela ze mna gadac, a potem zaczela wypytywac,: kto ja jestem i skad dzwonie.
Trudno bylo jej uwierzyc, ze jestem zwyklym widzem, zywo zainteresowanym zobaczeniem tego filmu i zdezorientowanym ostatnimi sygnalami z prasy na temat daty wejscia filmu na ekrany.
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

Pumcia

Już się nie mogę doczekać, bo właśnie jestem w połowie jej książki i jestem zachwycona Smile

iaro

Świetna książka, polecam. Co prawda autorka trochę przesadza z gloryfikowaniem np. S. Allende, ale mimo to wie co pisze. Świetnie ukazane zostały mechanizmy działania współczesnej odmiany kapitalizmu szokowego, a także przemiany po 2001 roku.
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.

fop

Szczerze zamierzałem kupić, niestety nie mam czasu obecnie na ową książke, niemniej jeżeli chcecie poznać polskie piekło polceam także pozycje Kołodki (nie tylko Wędrujący Świat) czy Kowalika.

Ja mogę podsumować w prosty sposób, naszym marzeniem pozostaje świat sprawiedliwy, oferujący wszystkim przejrzystość motywów rządzących i bogatch, praktyką codzienności-rzeczywistości jest zaciemnianie, manipulacja i chciwośc, ta część wiąże się z naturalnym procesem rozwoju naszego społeczeństwa. Niestety, altruiści pozostaną w mniejszości, ich udział w "rynku" jest nikły a głowny nurt zawsze wyznacza większość, faktem jest, że jednostki pięknie tą większością sterują ale "swój swego pozna", jedni kombinują u siebie w domu, inni na podwórku a jeszcze inni rządzą ulicą. Następnie pieknie możemy wyskalować tego małego kombinatora "domowego" do tego "światowego", nic ich bowiem nie różni oprócz skali działania, motywy i cele te same. Inny świat można jedynie próbować wprowadzać, niestety skoro nie jesteśmy w stanie posiadać większości po swojej stronie, jedynym co pozostaje to chyba tylko jakaś forma zamordyzmu, tylko czy to ma jakiś sens?

Mnie już nie dziwi mechanizm współczesnego społeczeństwa, bo on nie zmienił sie od setek lat, zmienił sie tylko obszar działania, od tyle.

Jerzy Ulicki-Rek

"Mnie już nie dziwi mechanizm współczesnego społeczeństwa, bo on nie zmienił sie od setek lat, zmienił sie tylko obszar działania, od tyle. "

Jestem zupelnie przeciwnego zdania ale chcialbym najpierw przekonac sie ,ze dobrze cie zrozumialem.
Czy moglbys rozwinac nieco te kwintesencje twojego pisania?

Jerzy Ulicki-Rek

Pumcia

Naomi fajnie przedstawia przemiany, jakie zaszły u nas w kraju po 89 Smile

Prawdziwą twarz Balcerowicza, solidarności i w ogóle ten cały spektakl okradania naszego społeczeństwa Sad

(

Do doktryny szoku mogę polecić dobry film, jaki ostatnio oglądałam na planette Smile

Korporacja Smile

Nic dodać nic ująć:

http://video.google.com/videoplay?docid=-25095097581118025#

P.S -> Naomi również w nim sie wypowiada Wink

fop

Cytat:

Czy moglbys rozwinac nieco te kwintesencje twojego pisania?

Moge rozwinąć.

W sumie jest to prosta sprawa, dotykająca sprzężenia zwrotnego o charakterze ujemnym.

Wiem, jakie poglądy są popularne na tym forum, jestem jego częścią od ponad 2 lat. Nie postuje za dużo ale czytam sporo.

Żywo interesuję się globalizacją, rozwojem, szczególnie jego pierwotną siłą sprawczą, którą pozostaje człowiek.

Obecny świat jako polityczno - gospodarcza całość ma charakter typowo sieciowy, tzn. wielokierunkowe powiązania pewnych środowisk, które działają na granicy wyznaczonego (przez siebie zresztą) prawa plus twory instytucjonalne, jak państwa, regiony itp.

Nie potrzeba stosować teorii spiskowej by próbować wyjasniać pewne kwestie.

Zapewniam was, że wielu ekonomistów ma tak krytyczne zdanie w stosunku do isniejącego na zapleczu "rządu cieni", że nie potrzeba Alexa Jonsa czy innych tego rodzaju świrusów, gdyż są inni, którzy na zimno kalkulują i trzeźwo oceniają (poniekąd jednak nagrody nobla nigdy nie dostaną, chociaż można ich znaleźć w zwykłej księgrani).

Głownym problemem jest natura człowieka, jego charakter.

Jako społeczeństwo jesteśmy raczej tworem paskudnym, tylko jakieś tam jednostki się wyróżniają, wystarcza to do tzw rozwoju, zmiany jaościowej, czy nawet wyznaczania pięknych "tworów" moralnych, niestety na stworzenie świata doskonałego jest to stanowczo za mało a nawet jest to niemożliwe.

Przyjrzyjcie się swoim sąsiadom, ocencie swoje najbliższe środowisko. Brat potrafi wykiwać brata dla kasy, sąsiad podleje ci po cichu drzewka kwasem bo cie nie lubi itp. W ogólnej masie osoby, które bez względu na okoliczności zachowują sie nienagannie moralnie są zawsze w mniejszości.

Każdy system musi więc radzić sobie z przytłaczającą ilością osób, które nie potrafią bądź nie chcą stosować sie do jego założeń, lub ich zachowania są nieprzewidywalne. Wyznaczenie pewnych ram prawnych zawsze rodzi jakąś szarą strefę, tych którzy sie niepodporządkowywują.

Następnym etapem jest naginanie systemu dla własnych potrzeb i korzyści szczególnie przez nowe siły w danym układzie (młode wilki).

Takie działania zawsze wytrącają system z równowagi, nikt już nie czerpie korzysci, gdyż sytuacja mocno się zepsłuła, nastąpił chaos.

I tu zastosować można działanie sprzężenia zwrotnego ujemnego.

System (społeczeństwo) wykreuje nowe prawa za pomocą "jednostek" (100% przekonanych, że działają dla dobra ogółu) przy wsparciu pewnych grup interesów (żywo zainteresowanych powrotem do równowagi).

Układ elementów w społeczeństwie i ich wzajemna relacja długookresowo pozostają niezmienne, przechodzą po prostu na inny poziom jakościowy.

Relacje ekonomiczno - społeczne mają więc charakter sinusoidlany, bynajmniej do dzisiaj tak jest.

Właśnie to miałem na myśli, pisząc, ze mechanim współczesnego świata mnie nie dziwi.

Arwena

Doktryna szoku juz w kinach.

Ciekawe ze wywietlaja ja zaledwie w kilku kinach w polsce. M.in. w Łodzkim Charlim, w Gdansku w "kameralnym" i w krakowie.

Film przechodzi w cieniu wydarzen żałobnych. Duze kina widac nie sa zainteresowane w emisji tego dokumentu.
Gorszego momentu na premiere trudno sobie wyobrazic. Kto moze niech sie wybierze. Pojechalem obejrzec ten fim do gdanska. Niestety 'kameralne' nieczynne bylo weekend. W przyszlym tygodniu (najprawdopodobniej sobota) wybiore sie do lodzi. Jak ktos ma ochote na wspolne obejrzenie prosze o kontakt.

EDIT:
wlasnie jeszce przyuwazylem ze od poniedzialku bedzie w warszawskiej Kulturze.
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

kenboi

Znalazlem torrenta
http://www.torrentreactor.net/torrents/3.....-XviD-PBoy

Arwena

JEstem po emisji.
Film mnie nieco zawiodl.

Sporo jest w nim krytyki Miltona Friedmana.Mozna powiedziec ze pod tym wzgledem film jest mocno lewicowy.
i dlatego moim zdaniem brakuje w nim szerszego obrazu do podsawowej mysli jaka on probuje przekazac - ze jestesmy rzadzeni metoda problem-reaction-solution.

mimo wszytko uwazam ze warto pojsc. bede wdzieczny za inne wasze opinie.
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

zima

wlasnie jestem w trakcie czytania, pierwsze sto stron glownie o ameryce poludniowej, wiedzialem co sie tam dzialo w drugiej pol.XXw., mialem jakies strzepy informacji w glowie ale po tych stu stronach wiem dlaczego tak bylo.
obydwie jej ksiazki otwieraja oczy na swiat, kazdy powinien je przeczytac.moze wtedy sasiad przestalby podlewac kwasem twoje roslinki Wink

_________________
"W czasie wojny zginęli prości Żydzi i wybitni Polacy. Uratowali się wybitni Żydzi i prości Polacy. Dzisiejsze społeczeństwo w Polsce to żydowska głowa nałożona na polski tułów. Żydzi stanowią inteligencję, a Polacy masy pracujące." A.Sandauer

Wilk Stepowy

kenboi napisał:

Znalazlem torrenta
http://www.torrentreactor.net/torrents/3.....-XviD-PBoy

A ten film jest po polsku? Jeżeli nie, to czy można gdzieś obejrzeć w naszym języku?

multipro

To, co wydarzyło się w Polsce na początku lat 90. było modelowym przykładem stosowania "doktryny szoku" - uważa Naomi Klein, która przyjechała do Polski, aby promować swoją najnowsza książkę.
W najnowszej książce, opublikowanej w Polsce w październiku "Doktrynie szoku", opisane jest zjawisko, które Klein określa mianem "kapitalizmu kataklizmowego".
Taki kapitalizm opiera się na sojuszu polityków i kapitalistów, a ujawnia w momentach przełomowych - załamania się dotychczasowych systemów władzy, poważnych kryzysów. Klein stawia tezę, że takie sytuacje są wykorzystywane przez polityków i posiadaczy największego kapitału, aby wprowadzić niepopularne reformy, zlikwidować osłony socjalne i uzależnić państwo od międzynarodowych organizacji finansowych.

- Argumentem decydującym jest zazwyczaj zdanie "nie ma innego wyjścia. Musimy to zrobić, bo grozi nam załamanie systemu". To sprytny sposób na wykorzystanie kryzysu - mówiła Klein na konferencji prasowej. (multipro -np. plan Balcerowicza)

Autorka podaje wiele przykładów działania "doktryny szoku". - Reformy wprowadzane z pominięciem procedur demokratycznych, pośpieszne prywatyzacje majątku państwowego miały miejsce zarówno w Chile za przyczyną Pinocheta, Polsce wyzwalającej się z systemu komunistycznego, Rosji, w której powstała niezwykle bogata oligarchia - mówiła. Z analizowanych przez Klein przykładów państw, w których podczas ostatnich 30 lat zastosowano "doktrynę szoku" wynika, że wszędzie realizuje się następujący scenariusz - zawiązuje się sojusz między garstką największych korporacji a klasą najzamożniejszych polityków i cała władza skupia się w ich rękach....
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,P.....caid=1aa82

Książki nie czytałem, ale...... autorka (lub autor tego artykułu) pomija samo wytwarzanie
kryzysów jako pretekstu do w/w działań. Dokładnie tak jak to było ze „świńską grypą”
gdzie obnażyły się mechanizmy kreowania takich kryzysów na skalę globalną. A o ileż
to łatwiejsze w skali lokalnej. Jednak najważniejszą nauką z tego przykładu to działanie
całego mechanizmu, któremu podległe są rządy państw, politycy, media i pozbawiona
głosu nauka.
_________________
viewtopic.php?p=178889#178889
Ograniczenie do 1 postu dziennie, blokada
na zakładanie tematów.

Pumcia

Tej przestańcie gadać, co jest w kinach a co nie. Ten film można już ściągnąć z neta, ja mam go od 2 miesięcy na kompie. Może ktoś być taki kochany i zrobić do tego filmu napisy? Sad

( Bo nie ma nigdzie Sad

ciekawskaN.

Cytat:

......zjawisko, które Klein określa mianem "kapitalizmu kataklizmowego".
Taki kapitalizm opiera się na sojuszu polityków i kapitalistów, a ujawnia w momentach przełomowych - załamania się dotychczasowych systemów władzy, poważnych kryzysów. Klein stawia tezę, że takie sytuacje są wykorzystywane przez polityków i posiadaczy największego kapitału, aby wprowadzić niepopularne reformy, zlikwidować osłony socjalne i uzależnić państwo od międzynarodowych organizacji finansowych.

No tak "ujawnia się w momentach przełomowych" to tylko jedna strona medalu. W rzeczywistości to przede wszysktim tworzy takie momenty przełomowe, kryzysy.
Wypada się zastanowić czemu tak naprawdę służyło wywołanie ostatniego kryzysu
finansowego. Jest na forum temat "Mnitorujmy przepływ kapitału"
viewtopic.php?t=10325 i jakoś ani słychu o takich przepływach
w kwestii ostatniego globalnego kryzysu. Tylko krzyk, że ktoś stracił pieniądze ale ani słowa na czyją rzecz je stracił.

Stona finasowa to też tylko jeden aspekt który dostaje się na pierwszy plan ponieważ
najszybciej jest widoczny. Także służy przedstawieniu całej akcji jako wyłącznie finansową. Nie jest to prawda, bo o całości i prawdziwych
przyczynach, dowiemy się po latach kiedy powstaną (o ile powstaną) jakieś analizy przemian społecznych wywołane tym kryzysem, lub tym kryzysem uzasadniane.

owlik

Temat od dawna nie poruszany, interesuje mnie czy ktoś przegryzł się przez niepokój jaki wywołuje oglądanie / czytanie tych materiałów zestawionych przez Naomi, śmierdzących propagandą, odwołujących się do emocji, których ostateczną puentą jest niezgadzanie się z sytuacją gromadzenia fortun przez jednostki. Nie rozumiem zachwytu tą publikacją, ponieważ nie niesie za sobą niczego konstruktywnego, czy tylko ja niczego takiego nie widzę?

Jak już kiedyś napisałem, w którymś temacie, wzrost wartości kapitału będącego w zarządzaniu przez jedną osobę, od pewnego momentu nie sprawia tej osobie odczuwalnych korzyści. Byt jest całkowicie zabezpieczony, można powiedzieć - wielcy kapitaliści są monarchami gospodarki. Naomi zarzuca im uzyskiwanie tej władzy kosztem drastycznych przejść ludności, bolesnych szoków.
Czy ktoś widzi zasadność wywoływania ich? albo uważa, tak jak Gwiazdowski http://liberalis.pl/2009/01/03/robert-gw.....ostytutki/, że następstwa kryzysów / powiązania interesów bywają raczej przypadkowe / niezamierzone, są pozornie skorelowane?

jeszcze chciałbym zwrócić uwagę na jej stosunek do Keynesa, o ile mi wiadomo jego szkoła jest wszędzie obecna skoro steruje się wskaźnikami makroekonomicznymi, o co chodzi w tym niekończącym się sporze. Czy ona nie wychwala przypadkiem miliardowych dotacji, jednocześnie ględząc coś o bańkach finansowych? Czy książka/film Doktryna Szoku to po prostu Kod Leonarda da Vinci dla politycznych/gospodarczych katolów? http://www.youtube.com/watch?v=xSsOZz1np8s

Anty_kredytowiec

Film "Doktryna szoku" (The Shock Doctrine) (2009) jest bardzo ciekawy, ale niestety posiada cechy propagandy NWO. Brakuje w nim w kilku momentach czytelnego dla widza podsumowania przedstawionych wydarzeń. Jest mało prawdopodobne, aby widz był w stanie odczytać złożony kontekst podanych informacji i wypracować użyteczne wnioski.

W filmie krytykowana jest koncepcja wolnego rynku Milton-a Friedman-a, który uważał, że prawie cała gospodarka powinna być prywatna. Wydaje się jednak, że miał on wiele racji. Przecież w gospodarce, tak samo jak w przyrodzie, konieczna jest rywalizacja w wyniku której następuje selekcja lepszych i gorszych przedsięwzięć gospodarczych. Chodzi o to, aby w warunkach uczciwych zasad, użyteczniejsze mogło wygrać z mniej użytecznym.

W mojej ocenie sedno sprawy jest jednak inne. Niezależnie od tego czy jest wolny rynek czy nie, jeżeli jednocześnie w takiej gospodarce działa lichwa, czyli sprywatyzowany jest pieniądz, to cała prywatna gospodarka przechodzi w ręce finansowej mafii. Społeczeństwo zostaje z niczym. Nie będzie wolności i względnej uczciwości dopóki pieniądze są tworzone przez prywatne banki i są ich własnością. To właśnie głównie z powodu lichwy prywatyzacja doprowadziła do upadku Argentynę i Chile. Niestety Friedman nie wie nic o lichwie. Nie wiedzą o niej autorzy filmu, którzy w czambuł krytykują wolny rynek, nie analizując uczciwie przyczyn, dla których nie działa on prawidłowo. Tak więc mój największy zarzut w stosunku do tego filmu to ukrywanie informacji o lichwie!!!

Przesłaniem filmu jest konieczność stworzenia nowego ładu (74:40-77:00 min). To ma być lekarstwo na obecny kryzys i wszystkie niegodziwości współczesnego Świata – ale nie wiadomo o jaki nowy ład chodzi! Mamy wic film pokazujący wiele prawdy, ale z fałszywym przesłaniem, zgodnym z globalistyczną polityką finansowej mafii, która dąży do nowego ładu pod swoim przywództwem. Trudno teraz nie przypuszczać, że wspomniany kryzys jest narzędziem tworzenia kolejnej, tym razem globalnej tyrani – NWO. Ci łajdacy stwarzają problem, aby potem na swój sposób go rozwiązać.

Mechanizm Problem-Reakcja-Rozwiązanie omawia krótko David Icke w materiale (19:08-23:18 min)

Jak wynika z filmu ekonomiczna ideologia opisana przez Friedman-a została wykorzystana przez finansową mafię do walki z niezależnymi społeczeństwami w Chile, Argentynie i zapewne wielu innymi. Podobnie 100 lat temu finansowa mafia wykorzystała ideologię Makrsa do walki z arystokracją ziemską, na przykład obalenia rosyjskiego Cara. Wydarzenia omówione w filmie są kolejnym przykładem tego, jak ideologie (ekonomiczne, religijne, społeczne i inne) służą do zniewalania ludzi. Obecny kryzys jest natomiast efektem stosowania ideologii powszechnej prywatyzacji Friedman-a (74:00-75:00 min). Dodam tylko, że w warunkach lichwy.

Jak widać finansowa mafia posługuje się wyrafinowanymi metodami i trudno będzie ją obalić. Chyba jedyną nadzieją jest BRICS – porozumienie Chin, Rosji, Indii, Brazylii i innych państw, które doprowadzi do upadku dolara.

O zniewoleniu lichwą mówi Roman Szostek w materiale "Międzynarodowa mafia bankierska i lichwa"

Natomiast w materiale „O właściwej polityce finansowej” jest mowa o innej ważnej przyczynie rujnowania gospodarki (Roman Szostek mówi od 17:39 minuty, po Pani Jadwidze)

Anty_kredytowiec

Pomimo tego co napisałem wyżej o filmie "Doktryna szoku" można się z niego dowiedzieć kilku interesujących rzeczy. Na przykład o tym, że Donald Rumsfeld – sekretarz obrony mianowany przez George-a Bush-a, powiedział 10 września 2001 roku, że chce sprywatyzować wojsko. Powiedział: „Tematem dnia jest wróg, który zagraża bezpieczeństwu Ameryki. Jest to jeden z ostatnich bastionów centralnego planowania. Rządzi pięciolatkami, ale jest bliżej niż kiedyś Związek Radziecki. Czai się tuż za rogiem. To biurokracja w Pentagonie. Wypowiadam jej wojnę.” (47:00-50:00 min)

Dzień później, w dniu zamachu na WTC, w Pentagon uderzył samolot (oficjalnie, ale tak naprawdę była to rakieta) i zostały tam zabite 184 osoby (ciekawe jakiej rangi?).

Wypowiedź Rumsfeld-a jest bardzo ważnym elementem wyjaśniającym o co chodziło w zamachach z 11 września 2001 roku. W filmie brakuje komentarza, ale wyraźnie wygląda to na przewrót w wojsku USA. Mafia finansowa zlikwidowała w dowództwie osoby, które mogłyby się sprzeciwiać prywatyzacji armii, przyszłym zaborczym wojnom i wprowadzaniu w USA jawnej tyranii.

Oczywiste jest, że prywatyzacja armii sprowadza się do przekazania kontroli nad nią kilku banksterskim rodzinom i w istocie kończy proces prywatyzacji USA. Od 1913 roku mafia ta, po przejęciu banku centralnego, jest właścicielem dolara i amerykańskiej gospodarki. Teraz postanowiła sprywatyzować amerykańską armię. Dla amerykanów, którzy chcieliby się sprzeciwiać tej tyrani budowane są w całych Stanach obozy koncentracyjne FEMA.

Z dalszej części filmu dowiadujemy się, że proces prywatyzacji armii postępuje. Żołnierze armii USA są coraz szybciej zastępowani wojskowymi kontrahentami pracującymi dla prywatnych firm. W 2007 roku w wojnie w Iraku liczba wojskowych kontrahentów przekroczyła liczbę żołnierzy armii USA. Przyjęto w Iraku prawo według którego te prywatne wojskowe firmy są wyjęte spod prawa, czyli nie muszą go przestrzegać (63:00-65:00 min).

Ciekawe jakiemu więc prawu podlegają. Wiadomo, że zabili już setki tysięcy ludzi. I to jest najbardziej niepokojące, że siłową kontrolę nad USA oraz skolonizowanymi państwami zaczynają sprawować prywatne bandy uzbrojonych najemników, z przyzwoleniem na popełnianie dowolnych zbrodni.

owlik

Problem - reakcja - rozwiązanie

problem: kreacja pieniądza, lichwa (nieistniejące problemy)
reakcja: niezgoda na obecny system bankowy większości osób na tym forum Smile

powoli całego społeczeństwa
rozwiązanie: komunizm, w nowej technologicznej otoczce nazywany nwo

to wszystko polityka, sądzę że ludzie naprawdę dzielą się na dwie kategorie, na tych którzy swojej wolności będą bronili, i na tych którym można obiecać utopie i powolutku ją zabierać.