Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 160
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:20, 29 Sie '09
Temat postu:
Podoba mi sie ta technika... Swego czasu na Discovery mówili, że nie ma szans aby człowiek postawił Stone Hang.
A tu sie okazuje,że człowiek jest w stanie sam to zrobić
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:53, 29 Sie '09
Temat postu:
Widziałem też filmik, w którym jakiś inżynier pokazywał, że bloki do budowy piramid mogły być transportowane przez toczenie po rampach - wystarczyło je obudować czterema półokrągłymi belkami z drewna w ten sposób
kamienny blok na niebiesko obudowany półokrągłymi belkami zaznaczonymi na czerwono
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:56, 30 Sie '09
Temat postu:
jasne, cały tok myślenia współczesnych "naukowców" sprowadza się do tego, że dowolnie duże stado niewolników jest w stanie uciągnąć dowolnie duży blok kamienia
problem tylko w tym, że nie wystarczy tylko ciągnąć ale po dociągnięciu na miejscu ustawić idealnie na miejscu obok innych kamieni nie zostawiając nawet milimetrowej szparki
weźmy dla przykładu niewielkie, 70-tonowe bloki z komory królewskiej piramidy w Gizie, wyobraźnia "naukowców" każe malować kolumny chłoporobotników ciągnące na saniach blok po długiej rampie lub rampie spiralnej
tylko co w momencie gdy ta koluman dochodzi do wierzchołka? zaczyna zjeżdzać w dół? w jaki sposób blok jest ustawiany na miejscu? w jaki sposob kolumna ciągnących radzi sobie na ostrych zakrętach w rogach piramidy w przypadku rampy spiralnej?
a teraz Baalbeck. Fundamenty jednenj ze świątyń zbudowano z 27 kamieni o wadze 9 TYSIĘCY ton, trzy kamienie Trylitonu ważą po 470 ton każdy, Kamień Południa 1190 ton. Cała ta 9-tysięczna platforma została ustawiona na wzniesieniu i w dodatku tuż nad górskim zboczem
jedynym sensownym rozwiązaniem jest użycie DŹWIGÓW i suwnic - nie ma najmniejszej możliwości ciągnięcia od przodu ani manewrowania na górskim wierzchołku
Co ciekawe, kiedy Rzymianie budowali w świetych lasach Libanu największą świątynię świata poświęconą ichniejszej trójcy świętej
(Jowisz - Bóg Ojciec, Bachus - Zbawiciel, Wenus -żeński aspekt trójcy, duch święty jest rodzaju żeńskiego po grecku)
obecnie niemal całkowicie nie znaną i zapomnianą dla potomności, w tym samym czasie rzymskie wojska zburzyły świątynię w Jerozolimie...
TRÓJCA (Ojciec, Syn i Kobieta) to nic innego jak trzy najjaśniejsze obiekty na niebie: Słońce, Księżyc i Wenus
A teraz spójrzmy na płaskowyż w Gizie: Biała Piramida Cheopsa, Złota Chefrena i Czerwona Menkaure - Księżyc, Słońce, Wenus...
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:38, 30 Sie '09
Temat postu:
Voltar napisał:
cały tok myślenia współczesnych "naukowców" sprowadza się do tego, że dowolnie duże stado niewolników jest w stanie uciągnąć dowolnie duży blok kamienia [...] ustawić idealnie na miejscu obok innych kamieni nie zostawiając nawet milimetrowej szparki [...] wyobraźnia "naukowców" każe malować kolumny chłoporobotników ciągnące na saniach blok po długiej rampie lub rampie spiralnej [...] tylko co w momencie gdy ta koluman dochodzi do wierzchołka? zaczyna zjeżdżać w dół? w jaki sposób blok jest ustawiany na miejscu?
a teraz Baalbeck. Fundamenty jednenj ze świątyń zbudowano z 27 kamieni o wadze 9 TYSIĘCY ton, trzy kamienie Trylitonu ważą po 470 ton każdy, Kamień Południa 1190 ton. Cała ta 9-tysięczna platforma została ustawiona na wzniesieniu i w dodatku tuż nad górskim zboczem [...] jedynym sensownym rozwiązaniem jest użycie DŹWIGÓW i suwnic
A obejrzałeś ten filmik w moim poście wyżej? Niewolnicy nie ciągną żadnych bloków, po rampach przenoszą przetarty, rozdrobniony budulec (a la zaprawa) w koszach, który jest następnie wsypywany i utwardzany w drewnianych formach.
A co do transportu większych bloków to zrobiłem prosty rysunek w jaki sposób, można z nawet dużego, kamiennego prostopadłościanu zrobić walec przy użyciu odpowiednich drewnianych konstrukcji. I takich elementów się nie ciągnie, tylko się po prostu toczy (taki ciężki ręczny walec do utwardzania asfaltu potrafi toczyć jeden, dwóch ludzi) opory są wówczas dużo mniejsze.
Stawianie kolumn do pionu też nie jest chyba aż tak trudne - Egipcjanie mieli już statki
http://www.zaglowce.ow.pl/typy/egipt/index.php
więc pewnie znali jakieś kołowroty czy kabestany (na starych żaglowcach kabestany były pokaźnych rozmiarów a obsługiwała je grupa marynarzy napierających na handszpaki) czy też jakieś inne sposoby ułatwiające wciąganie ciężkich rzeczy na wysokość (nie wspomnę o wybieraniu tych olbrzymich żagli w trakcie silnego wiatru).
Chyba nie jest też tak, że geometria była dostępna ludzkości dopiero od Talesa z Miletu czy Pitagorasa (bo własnie świadczą o tym projekty piramid).
Te dwa filmiku pokazują tylko, że ludzka ciekawość połączona z metodą prób i błędów mogła zaowocować odpowiednimi pomysłami. A potem te pomysły były gromadzone w cechy budowniczych, a ich wiedza była podstawowym narzędziem kreowania boskiej natury faraona czy króla (stąd też z resztą wszelkiej maści masoneria twierdzi, że korzeniami sięga do starożytnych cechów budowniczych piramid czy Świątyni Salomona).
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:16, 30 Sie '09
Temat postu:
O jakich 1000 tonowych blokach mówisz?
Istnienie szpar w budowlach stawianych tą techniką może mieć multum wyjaśnień, np:
- bloki robiono w formach ustawionych na najwyższym poziomie rampy, a następnie dopiero układano je jeden na drugim;
- połączenia są idealne tylko przez jakiś czas, potem następuje ich erozja - w filmiku pokazano, że można robić bloki gładkie i chropowate (bo takie i takie występują w piramidach), a między łączeniami tych chropowatych o erozje zapewne łatwo;
I wydaje mi się, że szpary są tu chyba najmniejszym technicznym problemem - podejrzewam, że to właśnie ich brak byłby oczywistym dowodem na to, że w budowę piramid wmieszane było UFO, bo tak idealnych połączeń nie mogli zrobić ludzie
Nie znam się na piramidach, wrzuciłem ten filmik po to, by pokazać, że istnieją proste techniki wznoszenia nawet bardzo dużych budowli, dostępne starożytnym. A o technikach budowlanych stosowanych w starożytności można poczytać w tej książce [za jedyne 12.99zl ]:
Doktor Dick Parry, specjalista w dziedzinie inżynierii, rzeczoznawca, wykładowca Pembroke College i Cambridge University, członek Institution of Civil Engineers w Londynie i American Society of Civil Engineers, rzuca nowe światło na imponujące osiągnięcia inżynieryjne i architektoniczne świata starożytnego. Od rzymskich akweduktów i mostów, poprzez chiński Wielki Mur i Wielki Kanał, po inkaski system dróg ciągnący się tysiącami kilometrów przez Andy ? budowle te wyrastały wysoko ponad przeciętność w czasach, gdy powstawały. Ta książka odsłania techniki budowlane zastosowane do wzniesienia tych konstrukcji, materiały i narzędzia, z jakich wtedy korzystano.
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 129
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:22, 30 Sie '09
Temat postu:
David Sereda omawia kilka ciekawych spraw związanych z masą i ciężarem. W skrócie każdy rodzaj materii zdaje się mieć własny kod harmoniczny. Kamienie, które są dobrymi przewodnikami elektromagnetyzmu można programować i poruszać za pomocą odpowiednich harmonicznych wibracji
Dołączył: 13 Maj 2009 Posty: 209
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:59, 31 Sie '09
Temat postu:
dzieńdobry
Choone:
Nie znam się na piramidach, wrzuciłem ten filmik po to, by pokazać, że istnieją proste techniki wznoszenia nawet bardzo dużych budowli, dostępne starożytnym. A o technikach budowlanych stosowanych w starożytności można poczytać w tej książce [za jedyne 12.99zl ]:
re:
No dobra...a jak wytłumaczyć zbudowanie sarkofagu z wielkiej piramidy bez użycia supertechnologii ?
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:23, 31 Sie '09
Temat postu:
To doprawdy niesamowita technologia! A nagrobki to się z czego teraz robi? Myslisz, że kamieniarze używają laserów? A na te figurki z granitu co powiesz
Świątynia Rzymska (Diany), Evora, Portugalia. 2007 r. Kolosalna rzeźba architektoniczna wykonana w naturalnej skale granitowej, ok. 2600-2500 p.n.e. Czyżby wysokie kolumny wznosiły się na fundamencie z małych kamieni lub gruzu? Nic podobnego. Pierwotnie, ściany „fundamentów” były wyrzeźbione na gładko, zaś później wyrzeźbiono w nich wypalaną mozaikę imitującą bloki skalne, głazy i kamienie. Całość została wyrzeźbiona w naturalnej skale, a więc rzeczywistych fundamentów tu nie ma
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów