orionska rebelia napisał: |
Przysłonięcie tarczy Słońca cieniem Księżyca otwiera wrota złu, ciemności…na kilka minut, ale zawsze. |
To demony nie mają kremu z filtrem UV i muszą po ciemku się na ziemię zakradać?
Rozejrzyjmy się, jest tyle demonów w nas i na około, że nie bawmy się w taką średniowieczną interpretacje zwykłego zdarzenia astronomicznego.
Źli władcy, kapłani za pomocą tych wróżb mogli wszczynać wojny, w taki sposób je usprawiedliwiać. Napadnięci odczytywali je po kilku najazdach z rychłą wojną. Zostało to w tradycji i przeświadczeniu po dziś dzień - czyli będzie się działo.
To głupota ludzka tak to organizuje i odbiera by przy akompaniamencie szczególnych zjawisk różnorakiej maści powziąć jakieś działanie. Bardziej bierni, jak już wspomniałem, widzą w tym konflikty, jak nie patrząc złe dla obu stron.
Czyli pitu pitu ble ble ble...