Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:25, 28 Maj '12
Temat postu: Polska Ukraina - Rasizm - Materiał BBC Panorama
Dziś został wyemitowany cykliczny program BBC Panorama, cały był poświęcony zachowaniami rasistowskimi i nazistowskimi na Polskich i Ukraińskich stadionach w przeddzień Euro2012.
Między innymi były kapitan Anglii zdecydowanie odradzał przyjazdu do Polski i na Ukrainę osobom o innym niż biały kolor skóry, oraz ogólnie obcokrajowcom.
Program bardzo negatywnie przedstawił Polskę i Ukrainę jako kraje którym bliżej do dziczy wschodniej niż do cywilizacji europejskiej. Niestety mimo, gorzkich zdjęć autorzy mają racje.
Dziwię się władzom PO i PiS, że jeszcze bardziej podsycają nastroje rasistowskie i nazistowskie. Naprawdę za niedługo Polska będzie wielką dziurą, gdzie będzie jedynie kościół oraz PO i PiS.
Kiedy w UK mówi się o Czechach większość ma na myśli zabytki Pragi - jak mówią o Polsce to na widok przychodzą walki kiboli oraz sprzątaczki, ewentualnie tanie piwo i dziewczyny w Krakowie.
Powiedzcie mi, dlaczego Polacy się tylko obrażają na taki komentarz, widok a nic nie robią by to zmienić?
Czy naprawdę w Polsce kłamstwo jest najbardziej powszechnym zachowaniem?
ps. Materiał będzie dostępny na stronach iPlayer BBC dla osób z UK, natomiast mam nagrany ten program przez Windows Media Center i jak ktoś powie w jaki sposób go skopiować to chętnie udostępnię.
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:17, 28 Maj '12
Temat postu:
Zjawiska o nazwie "kibolstwo" nie znosze jak zarazy co był niejednokrotnie przeze mnie akcentowany na tutejszym forum.Mogę pisać ich charakterystyki przy użyciu wielu pejoratywnych przymiotników ale uważam że Anglicy mają najmniejsze prawo do biadolenia na okoliczność "polskich i ukraińskich kibiców".
W domu powieszonego nie mówi się o sznurze, bo jeszcze żyją ludzie którzy pamiętają że nowożytne stadionowe chuligaństwo a nawet przestepczość to "angielski wynalazek".Są jeszcze tacy którzy pamiętają Heysel,pamiętają że angielscy kibice byli przez długie lata postrachem europejskich stadionów.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:55, 28 Maj '12
Temat postu:
No i dokładnie jak napisałem, zamiast zastanowić się nad problemem i szukać wyjścia dla was pierwszą myślą jest obrona idiotyzmu i debilizmu...
To przyzwolenie dla takiego zachowania w ramach obrony... tylko właśnie czego? Dumy narodowej czy głupoty narodowej?
Czy nie lepiej iść do przodu zamiast bronić idiotyzmów z których świat się śmieje i postrzega Polskę jako kraj egzotycznej turystyki, takiego przedłużenia Czeczeni?
Polacy żyją w ciągłym kłamstwie, kłamie PO kłamie PiS.
Sensor Mieszanki ras, emigranci zawsze są pozytywną stroną medalu bo wnoszą coś nowego, dzięki temu społeczeństwo robi się kosmopolityczne i się rozwija. W Polsce panuje system bardzo zamkniętego społeczeństwa dzięki temu Polakiem łatwo kierować i rządzić, gdyż nie ma innego wzorca do porównania, niema innego stylu życia. To powoduje, że PO i PiS królują i będą królować bo Polacy niczego innego nie znają a każda nowość jest natychmiast postrzegana jako atak.
Tak jest też w UK gdzie Polacy mieszkają ze sobą, pracują ze sobą, oglądają tylko Polską TV i jedzą tylko jedzenie z polskiego sklepu. Potem są bardzo zdziwieni, że inni ich wykorzystują, bo nic kompletnie nie wiedzą o życiu w miejscu w którym mieszkają, tak to się właśnie kończy, tak wygląda zamknięte społeczeństwo.
Mi homoseksualiści czy inni absolutnie nie przeszkadzają bo niby dlaczego?
Powiedz mi w czym ale tak konkretnie przeszkadza ci homoseksualista czy np. hindus, arab czy skośnooki - napisz proszę konkretnie.
pszek
Kibole angielscy czy raczej tu zwani hooligans to był epizod w latach 80-siątych. Od tamtego czasu minęło ile? 30 lat? A w Polsce widać nie posunęliśmy się o krok naprzód. Czy naprawdę należy się usprawiedliwiać tym, że gdzieś byli kibole przed 30 laty?
Zastanów się!
Mimo wszystko Anglicy poradzili sobie z kibolami doskonale. Byłeś kiedyś na stadionie w UK?
Ja byłem, byłem na meczu Anglia - Polska na Old Trafford, siedziałem wśród anglików... przez ani minute nie czułem zagrożenia. Nie ma siatek, pleksi, barier, poza jedną na ok. 1.2 m oddzielającą trybuny od boiska.
Powiedz mi, dlaczego to nie jest wzorem tylko kibole z lat 80-siątych? (wg. UEFA walki kiboli obecnie są tylko w trzech krajach: Polska, Ukraina i Rosja).
Na tym to polega, na tym by brać wzorce pozytywne a negatywy odrzucać, w Polsce robi się inaczej tłumacząc, że gdzieś dawno temu też tak było.
Naturalnie dla rządu PO i PiS to bardzo wygodne i to będą utrzymywać, bo agresja złość i beznadzieja rozładowywana jest na stadionach a nie na ulicach o czym pięknie ostatnio było słychać z Krakowa.
Przeczytałem tytuł wiadomości o walkach z policją w Krakowie - myślę sobie: nareszcie, ludzie pewnie wyszli w proteście przeciw podniesieniu wieku emerytalnego... czytam artykuł a tam pisze o starciu z policją przy okazji parady równości... I jak Polska ma nie być pośmiewiskiem świata?
W całej europie na same zapowiedzi podnoszenia wieku emerytalnego płonęły samochody, były burzliwe walki uliczne, w Polsce... przeszło tak gładko, że chyba nawet PO i PiS były zaskoczone, natomiast parada równości wywołała bitwę z policją...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:19, 29 Maj '12
Temat postu:
Akurat brytyjscy turyści co przyjeżdżają w każdy weekend do Krakowa by chlać ile wlezie, rzygać po ulicach i obsrywać hotele - to wcale nie mniejsze bydło niż ci nasi łysi wschodni kibole z Młodzieży Wszechpolskiej. Zaś co do rasizmu - jak BBC chce pokazać rasistów, to nie musi szukać aż w Polsce. Wystarczy że się rozejrzą po swojej kwaterze w Tel Avivie - i niech tam brytole wyślą osoby o innym niż biały kolor skóry...
Więc przyganiał kocioł garnkowi.
Nie mówiąc już o tym, że mecze są głupie - banda pojebów na sterydach biegająca za piłką, chuj wie po co.
To z założenia rozrywka dla debili, więc i czego się spodziewać po tych co się nią podniecają?
No raczej, że do elity społeczeństwa to oni nie należą i wcale nie muszę oglądać BBC żeby to wiedzieć.
Dołączył: 29 Paź 2011 Posty: 246
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:39, 29 Maj '12
Temat postu:
Pseudodokument bbc jest już dostępny na YT. Nie warto tego komentować, wystarczy przeczytać opis pod filmem:
Cytat:
"Stay at home, and spend all of your money at London's Olympiad".
This movie is an ordinary manipulation. Mr Rogers. You are an ignorant, you did not research properly the field of Polish football history and moreover you presented only small part of Polish Football Society. This Dark Side. What's about English racists hooligans? They do not exist? Are you sure?
Krakow. Cracovia as a footbal club always was tolerant and paid deference for Jewish players as well as Jewish community. It was not mention in this poorly baiased "documentary movie". Instead of that all of teams were presented as "anty-semitic" Assumption that both Krakowian's teams are anty-semitic, is completely incongruent with facts. But Mr Rogers presented them as anty-semitic!
Here's some example of Cracovian's "anty-semitism":
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:54, 29 Maj '12
Temat postu:
[quote="Python666m"]Pseudodokument bbc jest już dostępny na YT. Nie warto tego komentować, wystarczy przeczytać opis pod filmem:
Cytat:
"Stay at home, and spend all of your money at London's Olympiad".
Przyznam, że ten cytat pierwszy raz widzę, mimo to powiedz mi, w którym momencie ten dokument jest niesprawiedliwy czy zrobiony tendencyjnie? Które zdjęcia są ustawione a które realne?
Obaj wiemy, że zdjęcia z Polskich stadionów są prawdziwe.
Nie wiem kto pisał ten komentarz, ale proszę pokaż mi dziś chuliganów na stadionach w UK?
Nie znajdziesz, jak napisałem wyżej, to było 30 lat temu, Anglicy od tamtego czasu [poszli do przodu Polacy jak widać nie. Wręcz przeciwnie ty broniąc tych kretynów dajesz im na to przyzwolenie - właśnie o tym cały czas piszę, że wam w Polsce tak to weszło w krew, że dla was to normalne. Coś oczywistego co jest na świecie a jeśli ktoś krytykuje to jedyną obroną jest ... a u was też tak było..
Powiedz mi jakim trzeba być kretynem siedząc na stadionie i krzyczeć antyżydowskie hasła?
Powiedz, dlaczego ci kretyni z ultras i wszechpolaków nie pójdą krzyczeć pod sklepami typu Mark and Spencer?Jak sądzę większość z nich tam się nawet zaopatruje:)))
Teraz widzisz jaki to debilizm?
Bywałem w Polsce na meczach i w UK też i wiem, że w Polsce na mecz Legia Polonia czy ŁKS Widzew bym raczej nie poszedł, w UK mogę z dzieckiem iść na każdy mecz... powiedz dlaczego?
Taki obraz Polski idzie za granicę, właśnie przez między innymi Twoje przyzwolenie.
Dlaczego takiego obrazu nie ma ze Słowacji, Czech czy Białorusi?
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:07, 29 Maj '12
Temat postu:
Bimi napisał:
Akurat brytyjscy turyści co przyjeżdżają w każdy weekend do Krakowa by chlać ile wlezie, rzygać po ulicach i obsrywać hotele - to wcale nie mniejsze bydło niż ci nasi łysi wschodni kibole z Młodzieży Wszechpolskiej. Zaś co do rasizmu - jak BBC chce pokazać rasistów, to nie musi szukać aż w Polsce. Wystarczy że się rozejrzą po swojej kwaterze w Tel Avivie - i niech tam brytole wyślą osoby o innym niż biały kolor skóry...
Bardzo dobrze, że to poruszyłeś, bo to dokładnie potwierdza moje słowa.
Polska jest krajem gdzie można się wyżyć, wyrzygać, tanio nachlać i półdarmo za dupczyć.
Dokładnie taki obraz jest Polski w UK.
Dlaczego w Holandii angole tego nie zrobią?
O tym właśnie piszę, że w Polsce jest na to przyzwolenie, zgoda i najwyżej obraza jeśli ktoś napisze, że Polska to kraj tanich rozrywek dla plebsu z UK.
Cytat:
Więc przyganiał kocioł garnkowi.
Nie do końca, bo jak napisałem plebs z UK "bawi" się w Polsce nie w innych krajach europy.
Cytat:
Nie mówiąc już o tym, że mecze są głupie - banda pojebów na sterydach biegająca za piłką, chuj wie po co.
To z założenia rozrywka dla debili, więc i czego się spodziewać po tych co się nią podniecają?
No raczej, że do elity społeczeństwa to oni nie należą i wcale nie muszę oglądać BBC żeby to wiedzieć.
Ja lubię popatrzeć na mecz, lubię pójść na mecz. Lubie też dla rozrywki postawić coś u bukmacherów dla zabawy.
Jednak nie znoszę chamstwa, buractwa i kretynizmu. Dlatego na mecze w Polsce nie chodzę i nie interesuje mnie Polska piłka.
Sam futbol jest OK, jest sportem, który niestety został, za mocno skomercjalizowany. Nie sądzę by piłka była rozrywką dla debili.
Każda rozrywka przedstawiona inaczej będzie dla debili!
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:58, 29 Maj '12
Temat postu:
goral_ napisał:
Cytat:
Więc przyganiał kocioł garnkowi.
Nie do końca, bo jak napisałem plebs z UK "bawi" się w Polsce nie w innych krajach europy.
No to nie wiem... to może nie bywasz "w innych krajach Europy", a tylko w Polsce i w Anglii.
Bo ja gdzie nie byłem w Europie w celach turystycznych, to brytyjskiego bydła wszędzie było pełno - Grecja, Hiszpania, Włochy - wszędzie ich pełno i wszędzie się czują jak na weekendzie w Krakowie. A w Amsterdamie to już w ogóle nie mają żadnych zahamowań, świnie zajebane
Polacy, jakkolwiek by nie byli prowincjonalni i zakompleksieni, to przynajmniej jakąś skromność wykazują gdy dokądś wyjadą - ale Angole ni chuja; zachowują się jakby przyjechali z centrum wszechświata. A są tak tępi że jak się zapytasz przeciętnego Anglika, takiego co był na studiach, "Jaka pora roku jest teraz w Meksyku?" - to jebany nie będzie wiedział, tak jest wszechstronnie wykształcony. Gość kminił, kminił... i w końcu mi oświadczył z dumą, że musi być jesień bo widział żółte liście na drzewach! A było to w lutym. I ni chuja nie dał sobie przegadać, że jest zima i że wynika to nie z koloru liści, ale z północnej szerokości geograficznej oraz nachylenia osi ziemi względem słońca - w ogóle nie rozumiał o czym ja mówiłem, jakbym gadał do ściany. Ale i tak jebany wiedział lepiej i założę się że wie lepiej po dziś dzień - wszak skończył brytyjską uczelnię i oglądał dużo BBC - najbardziej edukacyjnej telewizji świata
A'propos: w reportażu o którym mówimy BBC zamieniło na mapie Europy, Austrię z Czechami, a Serbię nazwali sobie Jugosławią - a co, nie wolno? Dobrze, że choć Rosji nie podpisali USSR
Normalnie Angole całą gębą - jakbym ich znał osobiście; wszystkich by wokół pouczali, a nie rozumieją tego jak sami są okrutnie tępi.
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:27, 29 Maj '12
Temat postu:
Mi jest najzwyczajniej w swiecie przykro ze nasz kraj jest postrzegany w dalszym ciagu jako zacofana wschodnia swolocz ze musze sie wstydzic za kazdym razem kiedy ktos sie zapyta skad jestem Jedyny sposob w jaki beda nas szanowac bedzie tylko i wylacznie wtedy kiedy staniemy sie bogaci i to oni beda przyjezdzac do nas za praca.. Angole szanuja tylko bogatszych od siebie.. Australia tez jest rasistowska i oni jakos ich szanuja, ciekawe dlaczego?
Angole sie uwazaja za wladcow swiata i rase wybrana, wbrew pozorom to oni sa wiekszymi rasistami od Polakow, roznica jest tylko taka ze Polak ci powie w twarz co mysli a Angol ma political correctness i tez bedzie dyskryminowal, ale tylko we wlasnym domu miedzy soba kiedy nikt niezaufany nie uslyszy. Polacy sa bardziej prostolinijni i bardziej szczerzy, Angole to zaklamany narod, nigdy nie mozna im zaufac bo wsadza ci noz w plecy kiedy tylko sie odwrocisz.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:34, 29 Maj '12
Temat postu:
gerwazjana napisał:
Mi jest najzwyczajniej w swiecie przykro ze nasz kraj jest postrzegany w dalszym ciagu jako zacofana wschodnia swolocz
a mi nie jest przykro - bo nie jestem patriotą.
ani nie jest mi wstyd - bo to nie ja jestem łysym wieśniakiem z młodzieży wszechpolskiej.
a każdy kto mnie postrzega przez pryzmat tego jak sobie wyobraża polaka, zamiast przez pryzmat tego co ja sam sobą reprezentuję - jest idiotą. co nie zmienia jednak faktu że moim zdaniem angole są zasadniczo tępi - i owo stwierdzenie, szufladkowanie ludzi po narodowości, niestety czyni mnie też poniekąd idiotą - przyznaję się do tej słabości. no ale kurwa, z drugiej strony, żeby skończyć studia i nie wiedzieć skąd się biorą pory roku, albo że np. dinozaury żyły kiedyś na ziemi, a nie są tylko postaciami w filmu spielberga...?
w polsce jest niewyobrażalne, żeby nastoletnie dziecko nie wiedziało tak podstawowych rzeczy - a w anglii to norma, wśród dorosłych. i naprawdę się kłócą że wiedzą lepiej! choć nie wiedzą absolutnie nic, poza tym co zapamiętali z BBC - a i tego nie rozumieją.
francuzów też nigdy nie dzierżyłem - ale nie za głupotę, tylko bardziej za ich dziwne maniery.
ale mam takiego znajomego francuza i raz jak byłem najebany to się go zapytałem: czy nie przeszkadza mu, że ludzie postrzegają go przez pryzmat tego, że jest francuzem?
odpowiedział mi tylko, że ci ludzie to idioci, a on ma ich w dupie - i miał rację!
swoją drogą dawno z nim już nie gadałem, ale jest spoko kolesiem. mimo że francuzem
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:49, 29 Maj '12
Temat postu:
Mi tam też nigdy przykro nie było w przeciwieństwie do mojej ciotki co siedzi w Holandii 25 lat. ( ma męża Holendra) Pamiętam jak byłam 92' z nią w jakiejś restauracji w centrum handlowym i poszyłyśmy do toalety, a ona do mnie tak tylko się nic nie oddzywaj po polsku i rób wszystko tak jak ja robię (krany były na fotokomórkę)
A jak stałam na kasie w Stanach to co dziesiąty z tych co się pytał skąd pochodzę, a potem to się uśmiechał i mówił ,że ma przodków pochodzenia polskiego albo słowackiego/czeskiego/litewskiego też się zdarzało i napiwek już był
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:58, 29 Maj '12
Temat postu:
cóż, każdy ma pewnie jakąś ciocię, której się wstydzi
ja w każdym razie nigdy się nie zawahałem odpowiedzieć na pytanie "skąd pochodzę". i owszem zdarzyło mi się że po tym jak powiedziałem "z polski", usłyszałem parę razy "czy jestem murarzem?" - ale zawsze mi to poprawiało humor, nigdy nie pogarszało.
ludzie są różni; jedni bardziej, inni mniej prości - a oświadczenie "jestem polakiem" to jeden z najprostszych znanych mi testów na zdiagnozowanie prostoty interlokutora. w każdym razie z tymi prostymi już dalej nie gadam - co jest tym łatwiejsze, że i oni zazwyczaj już nie chcą..
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:20, 30 Maj '12
Temat postu:
gerwazjana napisał:
Mi jest najzwyczajniej w swiecie przykro ze nasz kraj jest postrzegany w dalszym ciagu jako zacofana wschodnia swolocz ze musze sie wstydzic za kazdym razem kiedy ktos sie zapyta skad jestem Jedyny sposob w jaki beda nas szanowac bedzie tylko i wylacznie wtedy kiedy staniemy sie bogaci i to oni beda przyjezdzac do nas za praca.. Angole szanuja tylko bogatszych od siebie.. Australia tez jest rasistowska i oni jakos ich szanuja, ciekawe dlaczego?
Sami Anglicy jako naród nie są rasistami. Są bardzo kosmopolityczni. Owszem podbijali narody, toczyli wiele wojen, wojen krwawych o cechach rabunkowych. Jednak od mniej więcej lat 60-siątych Wielka Brytania zaczęła walkę z rasizmem, co nie oznacza, że jest w 100% wyeliminowana. Walkę tą ułatwiało to, że Anglia jest jak napisałem kosmopolityczna, tu siedzą Rosjanie, Hindusi, Araby, Japończycy, Chińczycy...ect... Taka mieszanka zawsze powoduje osłabienie cech rasistowskich.
To, że Polaków nie szanują wynika głównie z faktu, że sami Polacy się nie szanują.
Polacy należą do chyba nielicznej nacji wśród której lepiej nie trzymać z rodakiem... Same placówki dyplomatyczne wystarczy popatrzeć jak traktują swoich obywateli, więc jak inni mają szanować Polaków?
Należy zacząć od samych siebie i od Polski. Popatrz, głupota, arogancja i ignorancja władzy, doprowadziła do śmierci ponad 90 osób w katastrofie lotniczej i co masz? Teorie o wybuchach i sztucznej mgle... Na zachodzie o tym mówią i się śmieją. Bo organizuje się miesięcznice z okazji tragedii do której doprowadzili ci co organizują te miesięcznice, a Polacy? A Polacy dalej na nich głosują.
Cytat:
Angole sie uwazaja za wladcow swiata i rase wybrana, wbrew pozorom to oni sa wiekszymi rasistami od Polakow, roznica jest tylko taka ze Polak ci powie w twarz co mysli a Angol ma political correctness i tez bedzie dyskryminowal, ale tylko we wlasnym domu miedzy soba kiedy nikt niezaufany nie uslyszy. Polacy sa bardziej prostolinijni i bardziej szczerzy, Angole to zaklamany narod, nigdy nie mozna im zaufac bo wsadza ci noz w plecy kiedy tylko sie odwrocisz.
Nie zamierzam bronić angoli bo ich nie lubię (rząd) za prowadzenie wojen na świecie.
Ale jedno sobie ustalmy co jest faktem:
To nie Polacy ale Anglicy ustalają reguły świata.
Piszesz, że angol nie powie ci w twarz? Owszem a niby dlaczego ma ci coś powiedzieć negatywnego?
Ja w życiu spotkałem więcej kłamców z Polski niż z jakiegokolwiek innego kraju. W Niemczech Polacy mają opinię własnie kłamców!
Kto jak kto ale własnie najszybciej nóż w plecy to wsadzi ci rodak i on najwięcej cię oszuka robiąc przy tym bardzo uprzejmą minię. Anglik najwyżej ze spokojem powie ci "nie". Polak skłamie po czym między swoimi będzie mówić: ale frajer.
Czyż tak nie jest?
My Polacy widzimy u każdego źdźbło w oku nie widząc potężnych belek we własnych. Może właśnie zacząć od siebie i swoje wady skorygować zanim będziemy osądzać innych i ich nauczać.
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:56, 30 Maj '12
Temat postu:
Bimi napisał:
gerwazjana napisał:
Mi jest najzwyczajniej w swiecie przykro ze nasz kraj jest postrzegany w dalszym ciagu jako zacofana wschodnia swolocz
a mi nie jest przykro - bo nie jestem patriotą.
ani nie jest mi wstyd - bo to nie ja jestem łysym wieśniakiem z młodzieży wszechpolskiej.
Patriotyzm jest totalnym debilizmem. Ale nie da się ukryć, że ja czy Ty jesteśmy Polakami.
Patriotyzm jest dla głupich i biednych.
Cytat:
a każdy kto mnie postrzega przez pryzmat tego jak sobie wyobraża polaka, zamiast przez pryzmat tego co ja sam sobą reprezentuję - jest idiotą. co nie zmienia jednak faktu że moim zdaniem angole są zasadniczo tępi - i owo stwierdzenie, szufladkowanie ludzi po narodowości, niestety czyni mnie też poniekąd idiotą - przyznaję się do tej słabości.
Kiedyś pewien angielski żyd w rozmowie o narodowościach i ich przywarach, powiedział mi, że o Polakach mówi się, że to głupki. Jednak szybko wyjaśnił, że nie chodzi o indywidualności ale o społeczeństwo jako masę narodowościową.
Cytat:
no ale kurwa, z drugiej strony, żeby skończyć studia i nie wiedzieć skąd się biorą pory roku, albo że np. dinozaury żyły kiedyś na ziemi, a nie są tylko postaciami w filmu spielberga...?
Doprawdy nie wiem skąd masz te informacje, bo z tego co ja wiem to o świecie dinozaurów uczą już 6 - ciolatki.
I tym sposobem można w każdym kraju znaleźć taką osobę.
Cytat:
w polsce jest niewyobrażalne, żeby nastoletnie dziecko nie wiedziało tak podstawowych rzeczy
Bimi Chyba ze szkoła w Polsce nie masz za dużo do czynienia.
Poziom wiedzy Polskich nastolatków jest tragiczny! nawet z tego co ostatnio czytałem Ministerstwo Edukacji się tym zainteresowało. Samo to świadczy o problemie.
Cytat:
- a w anglii to norma, wśród dorosłych. i naprawdę się kłócą że wiedzą lepiej! choć nie wiedzą absolutnie nic, poza tym co zapamiętali z BBC - a i tego nie rozumieją.
Nie wiem z kim rozmawiałeś czy skąd masz takie dane. Jedno tylko należy wziąć pod uwagę:
Na taśmie produkcyjnej czy przy pracach niewykwalifikowanych ciężko ci będzie znaleźć anglika z odpowiednikiem matury. Polaka owszem, nawet po studiach znajdziesz na takim stanowisku. Wówczas następuje porównanie, ja (polak po studiach) wiem to i tamto a ten "matoł" anglik nie wie ile jest 2*2... Tylko, ze ten matoł anglik nie skończył nawet podstawówki. A pracuje na tym samym stanowisku co absolwent uniwersytetu z Polski - to są realia, które możesz zobaczyć w każdej tutejszej (UK) fabryce.
Może stąd biorą się te opinie o tępych angolach. Gdyby faktycznie tak byli tępi jak to mówią, to z pewnością nie uczestniczyli by w ustalaniu reguł świata.
Starajmy się być naprawdę obiektywni.
Nie chodzi o to by się wywyższać czy mieć kompleksy, ale by być realistami i żyć twardo na ziemi a nie w ciągłym kłamstwie jaki to Polak nie wspaniały zbawca świata i zapierdala za minimalna przy pleceniu koszyków po dwóch fakultetach na Uniwersytecie Warszawskim...
I mimo wszystko mam wrażenie, że Anglicy znacznie więcej rozumieją świat niż Polacy. Być może właśnie dlatego, że są chyba najbardziej kosmopolitycznym narodem na świecie. Przy czym nie znajdziesz tego w oficjalnych mediach, które są podporządkowane jedynie słusznej linii ale w rozmowie, czy na forach zdecydowanie inaczej to wygląda.
ps.
System szkolny angielski jest moim zdaniem trudniejszy od Polskiego. Gdyż system ten promuje uczniów chcących się uczyć na zasadzie punktacji. Im więcej punktów tym lepsze studia (nie ma egzaminów). Jeśli rodzicie nie zadbają za wczas o naukę dziecka, ten nie uzbiera odpowiedniej ilości punktów do dalszego kształcenia. Promuje to rodziny o jakim kol wiek pojęciu o świecie.
By dostać odpowiednią liczbę punktów zapewniającą lepsza uczelnię uczeń musi posiadać wiedzę znacznie rozszerzoną niż tylko program. Czyli samodzielna praca. Znam osobiście przypadek chłopaka 16 lat któremu brakło na studia medyczne 15 punktów, więc musiał albo robić kolejny rok czy dwa by uzbierać te punkty, albo zrezygnować z medycy.
W Polsce system promocji corocznej jedynie produkuje głąbów, bo rodzić przyjdzie i wybłaga za przysłowiową "gęś" trójczynę na koniec roku. pod tym względem Polska szkoła jest łatwiejsza.
Generalnie trudno jest zestawić dwa systemy nauczania. Każdy ma swoje zalety i wady. Angielski ma tą wadę, że dziecko pochodzenia councilowskiego inaczej mówiąc plebs, będzie mieć ciężko się wybić, bo rodzicie z pewnością o to nie zadbają. A szkoła ma to w dupie. Zaletą jest to, że bardzo promuje osoby zdolne i je szybko wyłapuje. W Polsce wadą jest system promocji, gdyż to znacznie zaniża poziom, jak wyżej napisałem, łatwo o korupcje, a to z kolei gubi osoby zdolne. które muszą się dostosować do poziomu. Zaletą jest to, że jak rodzicie maja gdzieś edukację dziecka, to szkoła poprzez system promocyjny, niejako na samym dziecku wymusza zdobycie pewnej wiedzy.
ps.2 Informację o szkolnictwie mam z 2 - pokoleniowej rodziny nauczycieli z Polski jak i od nauczyciela z szkoły podstawowej w UK.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:38, 30 Maj '12
Temat postu:
jak zwykle pierdolisz góral_:)
podpisuję się obiema rękami pod tym co napisala o angolach i Anglii gerwazjana.
Ogarnij się dinozaurze w Polsce już od dłużeszgo czasu jest system punktacji i w zależności od sumy punktów uczeń dostaję się do mniej prestiżowej lub bardziej prestiżowej szkoły.
--------------------------------------------
To ,że raz na jakiś czas odwala Ci palma i musisz wychwalać pod niebiosa Anglię i zawsze tylko w odniesieniu do Polski i Polaków tylko utwierdza mnie ty w przekonaniu, że notorycznie musisz sam siebie przekonywać : jaki to jednak był dobry wybór życiowy ,że wyemigrowałem do tej Anglii.
Pozdrów angoli dzisiaj w pracy ode mnie bo trochę się już za nimi stęskniłam
P.S nie porównuj tu systemu edukacji w obu krajach bo do to jest kompletnie inna bajka.
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 1232
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:18, 30 Maj '12
Temat postu:
goral_ napisał:
gerwazjana napisał:
Mi jest najzwyczajniej w swiecie przykro ze nasz kraj jest postrzegany w dalszym ciagu jako zacofana wschodnia swolocz ze musze sie wstydzic za kazdym razem kiedy ktos sie zapyta skad jestem Jedyny sposob w jaki beda nas szanowac bedzie tylko i wylacznie wtedy kiedy staniemy sie bogaci i to oni beda przyjezdzac do nas za praca.. Angole szanuja tylko bogatszych od siebie.. Australia tez jest rasistowska i oni jakos ich szanuja, ciekawe dlaczego?
To, że Polaków nie szanują wynika głównie z faktu, że sami Polacy się nie szanują.
I to jest sedno wszystkiego, dodałabym jeszcze coraz bardziej znaną prawdę o tym, że po wojnach nie mieliśmy opieki psychologicznej itp. a psychika ludzi naszych dziadków itd musiała znieść ciężary ponad ludzkie, więc radzili sobie jak mogli, piciem, krzykiem, biciem, wychowywaniem dzieci siłą bo i ich skrzywdzono. Na szczęście dalsze pokolenia mogą zmieniać wgrany program skrzywdzenia. Największym złem pozostałością po historii jest zaniżone poczucie wartości, a tego niestety wam nie podwyższę jednym postem ale mogę podzielić się doświadczeniami moimi z obcokrajowcami, co czynię pod spodem.
Cytat:
Polacy należą do chyba nielicznej nacji wśród której lepiej nie trzymać z rodakiem...
Z tym się nie zgodzę bo większość tak myśli i później wynikają sytuacje, że rodacy rzeczywiście się unikają.
Cytat:
To nie Polacy ale Anglicy ustalają reguły świata.
Piszesz tak jakbyś nie wiedział, że ustalają te reguły dzięki wiekom przelanej krwi niczym watykan ustalający reguły na świecie wcześniej poprzez miecz torując sobie drogę do wiernych (wiernych na siłę a teraz teraźniejsze pokolenia powiedzą ci, że to oni katolicyzm wybrali "świadomie" )
Ogólnie co mogę rzec po kontaktach z obcokrajowcami: patrzą na nas przez pryzmat każdego z was, bo to nie z narodem się stykają ale z wami, to z wami rozmawiają, i teraz jeśli wy wstydzicie się przyznać do tego, że jesteście z Polski to co mają myśleć, jak u nich każdy ma nos do góry i nie wstydzi się pochodzenia, ale nie tylko oni, nasi pobratyńcy bałkańcy mają świetne poczucie własnej wartości, czy to serbowie czy sloweńcy, czarnogórcy itp. zahacza to o radykalny nacjonalizm ale w swojej istocie jest po prostu dużym poczuciem własnej wartości, dumy z urodzenia, ze swoich potraw, ze swojej muzyki ... a wszystko razem jak złączyć w kosmopolityczną całość jest zajebiste, jeśli tylko nikt nie ma zaniżonego poczucia wartości albo zawyżonego. Ja z tym nie miałam problemu, może wewnętrznie czasami ale to przeszło bardzo szybko w miarę poznawania innych kultur.
Na chwilę obecną ufam bardziej im, wiem, że jak będę potrzebować to nawet po latach mogę zadzwonić i mi pomogą powiedzmy z samochodem jak nawali nawet gdzieś kilkadziesiąt kilometrów w nocy od ich domu, pomogą po prostu bez oczekiwań.
Polacy są nieufni do bólu, potrzebują mnóstwo czasu nim staniesz się czyimś przyjacielem a i to róznie bywa, z innymi narodami jest inaczej, tam jeśli już z kimś wypiłeś litry wina i zjadłeś baraniny, cielęciny, albo owoców (w wersji dla wegetarian ) na kopy to już nie jesteś obcy, jesteś swój. Nie jesteś dopiero w momencie, kiedy zawiedziesz, kiedy ewidentnie skłamiesz i jesteś nie fair. Wtedy to oczywiste.
No i życzę wam takich właśnie kontaktów, ale najpierw trzeba zacząć od siebie, nic samo nie przyjdzie.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:35, 30 Maj '12
Temat postu:
Tak jak piszesz @gerwazjan.
Angole to dzicz . Londyn stolica - np - jest jednym z najniebezpieczniejszych miejsc do życia na ziemi. Nastoletni nożownicy zapakują ci kose pod żeberka za krzywe spojrzenie, rasizm czarnych obywateli w stosunku do Polaków jest tam czymś naturalnym , jakby czarni zapomnieli skąd przybyli . Polak mieszkający w UK ( choćby mieszkał tam całe życie ) będzie się uważał za polaka , ale murzyn po kilku miesiącach uważa się za anglika .
@goral piszesz że Anglicy poradzili sobię z huligaństwem na stadionach i przed ,
Cytat:
Wtorek, 9 sierpnia 2011 (09:21)
Dzisiejsze spotkanie West Ham United z czwartoligowym FC Aldershot Town w pierwszej rundzie piłkarskiego Pucharu Ligi Angielskiej zostało odwołane z powodu zamieszek w Londynie. Zagrożone są też mecze Charlton Athletic z Reading i Crystal Palace z Crawley Town.
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-prz.....Id,353730. U nas kibice leją się między sobą, tam spalą ci pół dzielnicy .Mogę zapodać więcej , przykładów zachowań kibiców angielskich które są przemilczane . No, ale ktoś mógłby powiedzieć , że takie zachowania są w dalszych ligach , nie w tej co pokazują w TV . Ale to też piłka , a te zachowania , pokazują , że problem nie został rozwiązany .
Do tego angole chleją i ćpają koks na umór , przewracają się, rzygają na ulicy, napadają polaków za to tylko że gadają po polsku, srają w knajpie obok kibla . Dzicz pełną gębą . Nie dziwi więc fakt , że wiele knajp jest otwartych tylko do północy , bo po północy trzeba mieć specjalne pozwolenie .
Teraz tu jest cywilizacja, tam kiedyś była . Teraz tam jest dzicz i złodziejstwo na światowym poziomie .
Wracając do pana kapitana angielskiej drużyny . Ma takie angielskie, nazwisko pewnie się wstydził nazwiska swoich jamajskich rodziców . Jak myślicie dlaczego jest tak dużo czarnych w piłce, a tak mało np w polityce. Bo dobrze biegają , bo są leniwi i poza bieganiem nic im nie wychodzi. Nic nigdy im nie wyszło, nawet teraz kiedy spojrzymy na indian z Ameryki Płd i murzynów z Afryki tak samo zniewolonych wieki temu przez białych. To Indianie wstają z kolan , a murzyni dalej tkwią w czarnej dupie .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:42, 30 Maj '12
Temat postu:
goral_ napisał:
Nie wiem z kim rozmawiałeś czy skąd masz takie dane. Jedno tylko należy wziąć pod uwagę:
Na taśmie produkcyjnej czy przy pracach niewykwalifikowanych ciężko ci będzie znaleźć anglika z odpowiednikiem matury.
twierdzisz, że mapę eutropy na której czechy są austrią, a serbia jugosławią robił jakiś niewykwalifikowany robol z taśmy produkcyjnej?
no cóż - wierzę. z tym, że weź pod uwagę, że mapa owa jest częścią reportażu telewizji BBC, którym się tak ekscytujesz, że niby trafia prawdą w samo sedno, że rzetelnie edukuje telewidza mądrością jego niewykwalifikowanych autorów, którzy jak sugerujesz na co dzień pracują na taśmie produkcyjnej
więc tak jak powiedziałem, tak powtórzę: przyganiał kocioł garnkowi.
reportaż faktycznie trafia w samo sedno: zarówno sedno intelektu polskich kibiców, jak i inteligencji brytyjskich telewidzów.
a cały ten motyw z rzekomym rasizmem - dobrze wiemy, że BBC wcale nie chodzi o murzynów, arabów, ani chińczyków.
wszystko sprowadza się do tego, że w polskim języku (choć nie tylko polskim) wyraz "żyd" ma pejoratywne znaczenie, co akurat polscy kibice uwielbiają wykorzystywać - a żydom z BBC się to oczywiście bardzo nie podoba, więc zwyzywali kiboli od rasistów, jakby to miało jakikolwiek związek z rasizmem. zamiast uczciwie wyjaśnić nieświadomemu telewidzowi, że taka jest po prostu charakterystyka i kultura polskiego języka - bynajmniej nie wywodząca się z czasów nowożytnych, że polacy między sobą wyzywają się od żydów.
albo może jeszcze inaczej to powiem.
czy to jest rasizm:
moim zdaniem nie, a zdaniem wielu - tak.
z tym że - co jeszcze bardziej ciekawe - nie jest to rasizm arabski, ale rasizm żydowski...
wiadomo - my jesteśmy BBC: mamy media, robimy reportaże, drukujemy podręczniki, manipulujemy wiadomościami na co dzień, ukradliśmy sobie semityzm, to możemy ukraść i rasizm - bo i kto nam zabroni? obrobimy dupę rasizmem tym głupim chujom ze wschodu, a nieświadomy tego skąd się biorą pory roku, dumny z siebie, brytyjski telewidz i tak się nie pokapuje o co tu chodziło - z całego półgodzinnego filmu zapamięta tylko "polska", "żydzi" oraz "rasizm", czyli dokładnie to co ma zapamiętać.
zresztą ustalmy sobie raz z dobrze jedną rzecz: żyd to nie jest żadna rasa!
tylko najbardziej rasistowscy żydzi uważają się za osobną rasę.
więc o czyim rasizmie my tu w ogóle mówimy?
Dołączył: 19 Cze 2009 Posty: 341
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:33, 30 Maj '12
Temat postu:
Euro coraz bliżej, "Kornaki" mają swoje pięć minut. Od 6:20 jest o Legii, doczepili się do legalnego znaku krzyża celtyckiego... Zalegalizował go NOP, wraz z "Zakazem pedałowania". Zabawne, że Purski straszy "stewardów", że jak nie zwrócą uwagi na "rasizm" to jakiś dziennikarz opisze, że w Polsce są sami rasiści... Zabawne, bo sam zdaje się być takim "obiektywnym" dziennikarzem... Ten sam "zawodowy antyfaszysta" zrywa vlepkę... Marszu Niepodległości, który dla niego pewnie też był rasistowski...
Pan Jacek występujący w dokumencie BBC to kolejny nierób żyjący z walki z faszyzmem i wszędzie widzi rasizm w jego najbardziej prymitywnej postaci - a całe to stowarzyszenie "Nigdy Więcej" strasznie przypomina żydowską ADL która jest przewrażliwiona na punkcie antysemityzmu.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:58, 30 Maj '12
Temat postu:
mówię wam: cały ten reportaż jest tylko i wyłącznie o żydach - a raczej o tym, że polscy kibice wyzywają się nawzajem od żydów...
i żydów to strasznie wkurwia, bo przecież "żyd" - to powinno brzmieć dumnie, a tymczasem ci używają tego jako wyzwiska..
ale czy to jest wina kibiców, że żyd nie brzmi dumnie? bynajmniej!
moim zdaniem to że żyd po dziś dzień nie brzmi dumnie, to przede wszystkim wina współczesnych polityków - głównie tych z żydowskimi korzeniami.
bo gdyby "żyd" miało brzmieć dumnie - to chyba nasi politycy nie musieli by się tak konspirować ze swoimi wycieczkami do izraela, co? wszak czego tu się wstydzić, że człowiek pielęgnuje korzenie własnej matki...?
ja bym się nie wstydził - ale oni się wstydzą.
więc gdybym ja np. był żydem, to byłbym na nich równie wkurwiony co teraz gdy nie jestem - bo równie bardzo bym się wtedy za nich wstydził, że oni się wstydzą bycia żydami. to tak jakbym ja się wstydził bycia polakiem - totalna siara bo niby czego się tu wstydzić? wszak to my powiedzieliśmy tym głąbom że ziemia krąży wokół słońca - czego, swoją drogą, oni po dziś dzień nie kumają
i raz jeszcze powtórzę: żyd to nie rasa - więc wyzywanie kogoś od żydów w żadnym wypadku nie podchodzi pod rasizm.
BBC powinno to wiedzieć - najwyraźniej jednak próbuje nam coś tu udowodnić; że żyd to jednak jest rasa... nadrasa!
to po prostu żałosne
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:33, 30 Maj '12
Temat postu:
Widzę, że Norwegia jest na niezwykle zielono jeśli chodzi o Right Wing Extremist.
Szkoda tylko, że niedawno, jeden świr tam urodzony i wychowany na kulturze judeochrześcijańskiej, postanowił wziąć sprawy w swoje aryjskie ręce i biegał po wyspie rozstrzeliwując bezbronną czerwoną hołotę, akurat w formie dzieci. Bojownik, bohater - ja pierdole.
Nie, no to wcale nie jest prawicowy ekstremizm - gdzież tam. I wcale nie walczył o aryjskość swej norweskiej rasy
Dołączył: 19 Cze 2009 Posty: 341
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:35, 30 Maj '12
Temat postu:
Bimi napisał:
Widzę, że Norwegia jest na niezwykle zielono jeśli chodzi o Right Wing Extremist.
Szkoda tylko, że niedawno, jeden świr tam urodzony i wychowany na kulturze judeochrześcijańskiej, postanowił wziąć sprawy w swoje aryjskie ręce i biegał po wyspie rozstrzeliwując bezbronną czerwoną hołotę.
Nie, no to wcale nie ejst prawicowy ekstremizm - gdzież tam. I wcale nie walczył o aryjskość swej norweskiej rasy
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3, 4 »
Strona 1 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów