Lukup
Nie mam zadnych zludzen co do charakteru tych miernot przekupnych ,ktore sa u wladzy.Jest jednak kilka faktow ,ktore wez prosze pod uwage.
1.Potrzeba wiarygodnosci
ONI musza udawac ,ze to co robia -robia w naszym imieniu.
Jesli zaczniemy "krzyczec' bardzo glosno i razem nie beda mogli udawac ,ze nie slysza.
jest wsrod senatorow kilku uczciwych ludzi na ktorych mozemy liczyc,ci jednak -sa tylko ludzmi i maja swoje rodziny i rachunki do placenia jak kazdy z nas- beda mieli odwage odezwac sie tylko wtedy gdy poczuja ,ze stoi za nimi sila naszych glosow.
W dzisiajszej globalnej wiosce ,pomimo tego,ze tylko kilku trzyma bat sytuacja jest taka ,ze ONI tego bata nie moga jeszcze pokazac.
Tzw.opinia publiczna I milczaca wiekszosc" jest nieobliczalna pomimo tego ,ze urabiana i sterowana.
MY nie domagamy sie niczego innego jak tylko USTALENIA PRAWDY HISTORYCZNEJ po to aby zaden sukinsyn nie mogl nas kneblowac tylko dlatego ,ze kupil sobie nietykalnosc.
Cos takiego nie moze i nie bedzie mialo miejsca dopoki tacy jak ty,ja i tysiace innych JESZCZE ZYJA.
Lawiny ,ktora raz ruszy z miejsca nikt i nic nie jest w stanie powstrzymac.
Osobiscie po latach zajmowania sie tym tematem nie mam zadnych watpliwsci ,ze oficjalna wersja tego fragmnetu historii wspolczenej , o ktorej mowimy to fikcja.
Ale moje subiektywne przekonaie to jedno.ustalenie prawdy historycznej w spos jawny i niezalezny od naciskow to drugie.
Mnie chodzi o to drugie.
Oczywiscie sprawa ma o wiele glebsze znaczenie niz mozna to w kilku slowach opisac .Gdzies trzeba jednak zaczac.
Oficjalnie,publicznie i bez obawy .
Nie mmoze istniec -ponownie-sytuacja-gdzie kodeks karny okresla granice ,kierunek i tematyke badan historycznych.
Nie mozemy pozwolic aby nas jako narod i zbirowisko wolnych,niepowtarzalnych jednostek( nigdy,nigdy, niegdy w histori ludzkosci nie bedzie kogos drugiego kto czuje,mysli i reaguje tak jak ty i ja .Pod tym wzgledem jestesmy unikalni i niepowtarzalni) aby upodlano nas w imie cudzych i czesto wrogich nam interesow.
W luzeczce spermy znajduje sie okolo 150 milionow plemnikow.
Zobacz jak ty i ja miales komkurencje od sammego poczatku swojego istnienia.
i ty i ja i 40 milionow Polakow wygralo ten pierwszy wyscig.
Zajac pierwsze miejsce na 150 m ilionow startujacych-to naprawde nie lada wyczyn.
A to cos takiego swiadczy o tym do czego jestesmy zdolni:)
czy uwazasz ,ze mozna pozwolic na to aby TAKI potencjal jaki w kazdym z nas drzemie mogl zostac zmarnowany ?
Jesli nie sprobujesz -nie wiesz.
Ja naleze do tych ,ktorzy nie rezygnuja z gory.
Czasami zadanie ,ktorego mamy sie przeraza nas swoim ogromem.Ale potem nagle okazuje sie ,ze nie taki diabel straszny:)
Tylko dlatego ,ze nie znalismy swoich mozliwosci .
Wez pod uwage rowniez to ,ze ktos uparcie pracuje nad tym abysmy przypadkiem w te mozliwosci nie uwierzyli
Proponuje abysmy przekonali sie wspolnie na co naprawde nas stac.
Gdzie jest granica tego co mozemy wspolnie ,jako narod osiagnac.
Moim zdaniem nie ma takiego zadania ,ktoremu nie jestemy w stanie podolac.
Jako przyklad niech posluzy tutaj to czego narod polski byl w stanie dokonac w ciagu 20 !!!!!!!!! lat pomiedzy wojnami.
Skoro wygralem swoj pierwszy wyscig i osiagnalem mete jako pierwszy ze 150 milionowego peletonu ..Nie ma takiej rzeczy ,ktorej moge sie obawiac.
Piszesz ,ze wolisz aby kazdy kipial z nienawisci i ze zlosci.
Uwazam ,ze to nie wystarczy.Nienawiscia i zloscia mozna latwo sterowac a nasi wrogowie w tym wlasnie sa mistrzami.
Wtedy gdy potarfimy opanowac emocje -wtedy jestesmy bezpieczni.
Przypomnial mi sie dowcip o dwoch bykach:
na szczycie wzgorza pasly sie dwa byki.Mody i gniewny oraz troche starszy i bardziej doswiadczony.Mlody byczek zauwazyl na dole,w dolinie stado ponetnych jalowek,zapalil sie do czynu i wola do swojego starszego kolegi: "Proponuje abysmy poganli na dol i posiedli pare z tych pieknych samic".
Na to stary byk:"A ja proponuje abysmy ZESZLI NA DOL I POSIEDLI JE WSZYSTKIE"
Proponuje abysmy zeszli na dol i spokojnie pognali ich wszystkich do diabla.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Ulicki-Rek