Jak donosi "Los Angeles Times" tylko w ostatnim miesiącu w Nigerii zabito trzech młodych "czarowników", a kolejnych trzech podpalono. W ciągu 10 lat około 15 tys. dzieci chrześcijańscy duchowni oskarżyli o czary w 2 z 36 nigeryjskich prowincji. Ponad tysiąc zamordowano.
W połowie z 200 przejrzanych przez dziennikarzy AP przypadków w morderczych obrzędach uczestniczył przynajmniej jeden pastor, a dokumenty wskazują na 13 parafii prowadzących polowanie na czarowników.
W odnajdywaniu czarowników specjalizuje się choćby Mount Zion Lighthouse, należąca do Pentecostal Fellowship of Nigeria. To najszybciej rosnąca grupa religijna w Nigerii. Ma w swoich szeregach ponad 30 milionów wyznawców.
W Nigerii jest więcej kościołów niż szkół, klinik i banków razem wziętych. Odkrycie czarownika i przeprowadzenie na nim egzorcyzmów podnosi prestiż kościoła i przyciąga wiernych. Dlatego afrykańska inkwizycja nie ma problemu ze znajdywaniem ofiar.
Na przykład 8-letnia Abigail Eyekand miała być czarownicą, bo... w gorące noce wolała spać na dworze, a nie w domu - pisze "Los Angeles Times".
http://cia.bzzz.net/ewangeliczna_inkwizycja_w_afryce
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M