W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Uwaga! Znajdujesz się w jednej z sekcji autorskich forum.
Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za ewentualną cenzurę w tym wątku.
Moderatorem tego tematu jest jego założyciel czyli autor pierwszego posta.

Jesteśmy oceniani  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
6 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Autorskie Odsłon: 2334
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FogManET




Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 61
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:06, 20 Cze '09   Temat postu: Jesteśmy oceniani Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jesteśmy oceniani we wszystkim co robimy…

Już z oceną na świat przychodzimy.
W ciągu życia w szkole, potem w pracy.
Nawet gdy umieramy to nie bez oceny naszego całokształtu (o taaak on był taki, a taki).
Oceniają nas inni ludzie, rodzina, przyjaciele, sami się oceniamy.
Oceniają wszyscy, wszystkich, i we wszystkim.
A przecież każdy z nas jest inny, różnimy się, jesteśmy indywidualnymi jednostkami.
Kto nam dał prawo by oceniać innych, kiedy sami nie jesteśmy doskonali ?
Podlegamy krytyce, jesteśmy karceni i nagradzani.
Przez całe życie musimy żyć w „sztywnych ramach” wymyślonych przez innych, w świecie zasad i reguł, w świecie zakazów i nakazów, w świecie ocen.
Kto nie pasuje do schematu, nie stosuje się do reguł gry: jest inny, odmienny - po za marginesem.
Nie oceniajmy i sami nie bądźmy oceniani !!!


Napisałem ten artykuł i sam sobie nie wierzę w to co napisałem...
Człowiek już tak ma z automatu gdy się rodzi, ocenianie towarzyszy nam przez całe życie i choć by nie wiem jak się starać z tym walczyć to i tak bezwiednie patrzymy na kogoś na ulicy i od razu nasuwa nam się myśl "ale bufon", "o ten to jest debilem", "jaki obrzydliwy grubas" itd... itd...
Ocenianie przychodzi nam tak lekko jak lekko oddychamy, zawsze mamy na czyjś temat coś do powiedzenia że on jest taki, i taki.

TAKI TO SYSTEM...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:25, 20 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ocenianie, osądzanie, używanie własnej opinii to bardzo naturalna sprawa. Sprzeciwianie się temu, rodzi tłumienie emocji, uczuć. Jak ja nie znoszę tego obmierzłego dobryzmu, który przelewa się jak niestrawione resztki w jelitach. Inna sprawa, gdy osądza się powierzchownie.
Niebezpieczny jest dobrysta. Ciągle boi się oceniać. Innymi słowy, sam na własne życzenie, kastruje się z możliwości wyboru między pożytecznym a szkodliwym.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:27, 20 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem poza marginesem ^^
plkl, ja jak patrzę na ludzi na ulicy to od razu nie nasuwają mi się oceny i etykietki, każdy jest inny i dopóki z nim nie porozmawiam to nie mogę nawet stwierdzić jaki ma poziom świadomości.
Fajną opcją jest świadomość która nie ocenia, polecam książki De Mello.
_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:44, 20 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No właśnie. DeMello. Zupełnie się z nim nie zgadzam. Nie ma świadomości bez możliwości analizy. Co to za świadomość, która nie ma własnego zdania? DeMello, nie zdziwiłbym się, gdyby lubił pławić się w bezruchu emocjonalnym, zwłaszcza, że kiedyś był satanistą. W obliczu tego, co teraz wypierduje w swoich książkach, tamtejsze jego przygody były znacznie ciekawsze. Ciekawe, że ludzie popadają w szkodliwe skrajności. I jeszcze im się za to płaci. No, ale DeMello jest taki trendy, taki cool. Gdy próbuję go czytać, mam wrażenie bezpośredniego obcowania z bełkotem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:41, 20 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czym jest własne zdanie jak nie tylko kolejną emanacją ego? Co daje Ci własne zdanie? Czy sprawia że jesteś szczęśliwy? Poza tym powiedz mi gdzie niby De Mello neguje własne zdanie ? Gdzie De Mello neguje analizę ?

Jakie ty masz za pojęcie o mistycyźmie? Doświadczyłeś kiedyś stanu boskiej woli? albo stanu świadomości która nie ocenia? albo pustki?
Jeśli nie to po prostu nie wiesz o czym mówisz więc proszę Cie - nie pisz głupot.

De Mello nie jest trendy, nie jest cool. Coelho jest trendy i cool.
De Mello może popada w skrajności ale zwróć uwagę na to że on był zakonnikiem.
_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:03, 20 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ach..pomyliłem się, z diabełkiem miał do czynienia Coelho.
Ale wsio rawno, bo po lekturze jednego i drugiego miałem to samo.

Z mistycyzmem mam mało wspólnego. Nigdy nie odczułem żadnej woli boskiej, często zaś odczuwam własną. I to jest piękne.
Generalnie, mistycyzm może kiedyś był jakąś tam formą wyrazu człowieka jako istoty poszukującej. Teraz jest to tylko i wyłącznie narzędzie manipualcji, jak np. Kymatica.
Znałem kilka osób zafascynowanych DeMello i Coelho. Wszystkie one miały poważne problemy osobowościowe. Jedna z nich podsunęła mi sentencje deMello - wówczas studiowałem filozofię, więc jako tako to przełknąłem. Powieści Coelho też. Więc albo teraz jest ze mną niedobrze, albo osiągnąłem przynajmniej to, że nie daję się nabierać na metafizyczny i jakikolwiek religijny bełkot. Mistycyzm zawsze będzie mi się kojarzył z narkotycznym transem lub z Szymonem Słupnikiem a deMello i Coelho ze zręcznymi manipulatorami, którzy z oczywistych dla mnie powodów mają ogromną rzeszę bezkrytycznych miłośników.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:03, 20 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

przepraszam, zmuliło kompa i okazało się, że poszło dwa razy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:36, 20 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Obawiam się że znalazłeś się w pułapce błędu pre/trans, czytałeś kiedyś książki Kena Wilbera? nie jest on żadnym duchowym przywódcą ani mistykiem, zajmuje się psychologią, również psychologią duchowości.
O błędzie pre/trans możesz poczytać u mnie: http://wtajemniczenie.em8.pl/thread-760-post-2421.html#pid2421
_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
slidexman




Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 828
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:51, 20 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bez tego oceniania za dlugo by czlowiek nie pozyl
np prehistoryk spotkal lwa i ocenil ze warto mu zejsc z drogi;
wspolczesny czlowiek kiedy widzi dresow z bejsbolami w ciemnej uliczce oceni ze nie ma ochoty na gre z nimi
(oczywiscie jesli umie sie dobrze bic to moze zaryzykowac, a nawet bijatyki moze uniknac, bo jest dobrym behavioralnym specem, przyjmie grozna postawe, bedzie kolysla sie jak burterier i oceni ktory jest przewodnikiem sdada dresow by wiedziec kto tu rzadzi
gdyby cos zazgrzytalo)

oceniasz ze w piekarni dostaniesz chleb a nie w meblowym etc

nie musimy zyc w "sztywnych ramach" spolecznych jednak robimy to bo tak jest komfortowo
a jak chcesz wyjsc z ram komfortu to wyjdz na ulice i zacznij tanczyc na chodniku, chodz z podniesona reka, ubierz sie w damskie ciuchy
interesow raczej nie zrobisz ale odkryjesz prawdziwa wolnosc
(polecam naprawde swietne poczucie, polecam sprawdzic)
i bedziesz mial gleboko jak ktos cie ocenia w tym momencie
jednak jak bedziesz chcial robic interesy to wbijesz sie w gajerek
i odrazu wzrosnie twoja wiarygodnosc jesli pracujesz w finansach
a do tego maly drobizag jak obraczka zgadnij jak podswiadomosc klienta w mgnieniu oka oceni ten maly fragment rzeczywistosci zwiazany z Toba?

jesli zdajesz sobie sprawe jak te ramy dzialaja mozesz wykorzystywac je by wygodniej, latwiej, sie zylo
przebierz sie fizycznie oraz duchowo wejdz w postac:
ksiedza to odkryjesz jaki podryw masz gdy jestes w sutannie (ach ta zasada niedostepnosci Smile albo jak inni automatycznie patrzac na ciebie pochylaja glowy i nagle skruche okazuja, o znizkach jakie masz w tym wcieleniu nawet nie wspomne;
kaleki o kulach, to zobaczysz jak ludzie sa pomocni, w ksiegarni wszycy espedienci rzucili aiw by mi znalezc ksiazke;
lekarza, sprawdzisz autorytet jaki ma w tych "sztywnych ramach", a moze nawet podjedziesz taxi za free jak moj ziomek kory chcial sprawdzic czy warszawski taksowkarz uwierzy ze ambulans mu sie popsul
jest cala masa tozsamosci do sprawdzenia, a przy tym naprawde dobra zabawa Smile

najbardziej zaskoczony (moje zaskoczenie wynikalo z wczesniejszej innej oceny) bylem tym jak niektorzy maja niska samoocene, (mozesz to sam sprawdzisc)
wyszedlem ruchliwy chodnik przy domach centrum okolo 15
i krzyczalem co kilka minut GRUBA DUPA
nie kierowalem tego do zadnej osoby
a ile lasek myslalo ze to do nich (po reakcji ciala zazwyczaj widac), niektore naprawde szczuple ocenialy ze to do nich tzn na poziomie swiadomym musialy miec przekonanie, musialy ocenic, ze maja grube dupy.
inne naprawde spore babki nawet nie pomyslaly ze do do nich albo bardzo kochaly swoje grube tyleczki


osobiscie zawsze staram sie miec swiadomosc ze moge sie mylic w ocenie bo wkoncu moj dostep do rzeczywistoci oceniam na znikomy choc ostatnio poszezyl sie o energie
i juz sie nie przejmuje ze mamy sztywne ramy tylko je wykorzystuje
bo wtedy latwiej, szybciej osiagam cele

jesli chodzi o stany w ktorych nie gadam do siebie oceniajacym dialogiem wewnetrznym,
to zazwyczaj jest o uptime wywolany medytacja alebo alfabet game
kiedys czesto psychodeliki typu lsd czy gdzybki krajowe badz meksykanskie wprawialy
przenosily mnie w siat bez oceninia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1440
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:59, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bez wątpienia ,to pewnie napewnie . ...i bez banków . alloha .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dr Know




Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 189
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:30, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
czekan napisał:
bez wątpienia ,to pewnie napewnie . ...i bez banków . alloha .

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Autorskie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Jesteśmy oceniani
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile