transmiter fm

Al Kohol

moja sasiadka caly dzien slucha radio maryja. na dodatek jest glucha, wiec robi to glosno. z racji iz dziele z nia sciane a na dodatek tak ona jak i ja z powodu upalow mamy pootwierane okna sluchamy radia razem. nie powiem zeby ten stan mnie specjalnie rajcowal, co przypomnialo mi pewien pomysl z momentu wprowadzenia sie do tego mieszkania. z racji wrodzonego, zaawansowanego lenistwa pewnie go i tak nie zrealizuje, ale moze ktos uzna go za warty proby i przetestuje na swoich sasiadach.

oto on: na allegro (i nie tylko) mozna kupic taki sprytny, maly wynalazek. nazywa sie toto transmiter fm i kosztuje ze dwie dychy. urzadzonko to wypuszcza nasz sygnal w eter na czestotliwosci ktora sami sobie mozemy wybrac. zasieg ma bardzo niewielki - stad i ograniczone zastosowanie (choc pewnie mozna to jakos zmienic). zaopatrzeni w ten gadzet nagrywamy specjalna audycje w tonie stacji pod ktora zamierzamy sie podszyc. o odpowiedniej porze wlaczamy transmiter na wlasciwej fali i cieszymy sie z rozsiewania wlasnej propagandy. nastepnego dnia mozemy sprobowac nawiazac jakis dialog z nasza ofiara mijajac ja np. na klatce schodowej i sprawdzic efekt. procedure mozna powtarzac do skutku Smile

DarkTech

Podobny problem z RM i sąsiadką rozwiązałem jakieś 10...15 lat temu. Nie trudziłem się jednak "preparowaniem" treści audycji, lecz modulator FM wpinałem w wyjście słuchawkowe odtwarzacza CD i aplikowałem Pink Floyd, albo Scorpions. Sąsiadka szybko nauczyła się słuchania radyjka "dla siebie", ponieważ moja nakładka pojawiała się zawsze w sytuacji gdy "wierna słuchaczka" przeholowała z głośnością transmisji mszy. Ogólnie wychodzę z założenia że ludzie poruszający się o własnych siłach powinni uczęszczać na msze do kościoła. Radio z mszą jest dla przykutych do łóżka. Zdrowy człowiek - katolik który z lenistwa nie idzie do kościoła, bo ma alternatywny kościół radiowy w domu, nie zasługuje na miano katolika. Choć sam wierzę w Boga, nie uznaję żadnych czarów i obrządków w otoczeniu obrazów i złotych gadżetów, zaś bezmyślnie klepane regułki potocznie nazywane modlitwami już dawno uznałem za wymysł kościoła jako metody wychowania posłusznego stada baranków. Modlitwa jest głosem duszy, i ma wypływać z naszego wnętrza w formie nie opisanej żadnym kodeksem i paragrafami liturgicznej mistyfikacji. Wracając do nadajnika - to działa. Nawet kiedy lokalny nadajnik RM jest w tym samym mieście co Twój "wkurzacz". Wink

_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

Barbarossa

Mam taki transmitter i z powodzeniem uzywam go w samochodzie. Czyta muzyke z karty SD. Ale ma tylko jedna czestotliwosc nadawania i to radio trzeba dostroic do niego. Moze na allegro sa inne? Mozesz podac link?
_________________
Per aspera ad astra.

Sikorski

w RM czasem lecą ciekawe audycje np. antymasońskie albo antysystemowe, ale fakt faktem że te cielęce modły i klimat to przyprawiają o kurwicę

Al Kohol

DarkTech - widzisz ale ta babcia jest calkiem sympatyczna (co calkiem zrujnowalo moj wizerunek moherowych babc), a przeciez to nie jest jej wina ze jest glucha. jest samotna i chyli sie nad grobem (ma chyba z osiemdziesiat pare lat). RM to jej caly swiat. ja jej nie chcialem go zabierac, tylko nieco zmodyfikowac Laughing

podejrzewam jednak ze odbiera sygnal z satelity, bo ma dekoder "trwam" Very Happy

wiec i tak chuj z tego. niemniej jednak idea podszywania sie pod wiarygodne dla kogos media jest bardzo necaca Smile

Barbarossa - masz cala kategorie z takimi gadzetami. prawie kazdy da sie regulowac.
http://allegro.pl/14172_nadajniki_adaptery.html

Sikorski - szczegolnie jak musisz sluchac tego prawie caly dzien. dzisiaj spiewalem dziecku do kapieli "baranku bozy ktory gladzisz..." itd. itp. to sie rzuca na glowe.

DarkTech

Już dawno wrzuciłem na forum pomysł nakładki programowej na media ogólne, ale jak to bywa, znajdzie się paru opozycjonistów którzy zajmują się tutaj wybijaniem niektórych pomysłów z głowy nim dojdzie do realizacji. Przecież nikogo nie będę uszczęśliwiać na siłę. Już tyle ciekawych pomysłów na tym forum zostało "wygryzionych"...

Cytat:

DarkTech - widzisz ale ta babcia jest calkiem sympatyczna (co calkiem zrujnowalo moj wizerunek moherowych babc), a przeciez to nie jest jej wina ze jest glucha. jest samotna i chyli sie nad grobem (ma chyba z osiemdziesiat pare lat).

To jesteś w komfortowej sytuacji. Moja ex-sąsiadka była hałaśliwą 50-cio latką. Taka bazarowa przekupka. Nie było metody by przekonać ją do zmiany zachowania. Ślepy upór jest cechą charakterystyczną dla idiotów, więc nie warto z nimi dyskutować. Taki miniaturowy nadajniczek FM można sobie skonstruować samodzielnie w ciągu kilku minut.
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.