Pozytywne myślenie może cię jeszcze pogrążyć

hoo

Jak się nie cenisz, nic ci nie pomoże

Wiele osób sądzi, że powtarzanie sobie w głowie pełnych samochwalebnych sentencji pomoże podnieść własne morale. Stąd tak duża popularność poradników, które po uruchomieniu lub przeczytaniu zalewają nas słodyczą i miłością do samego siebie.

"Sęk w tym, co zauważa "The Economist", że to działa na ludzi, którzy już siebie lubią. Jeżeli osoba, która ma o sobie niedobrą opinię, nie ceni się i wątpi w swoje umiejętności zacznie nagle powtarzać w głowie: uda mi się, jestem dobry, na pewno to potrafię, efekt będzie dokładnie odwrotny."

Zjawisko, na które powołuje się pismo udowodniono na kanadyjskim uniwersytecie Waterloo. Odpowiednim testom oceniającym poziom szczęścia i samozadowolenia poddano kilkadziesiąt osób. Części kazano powtarzać sobie, że są lubianymi osobami. Wyniki nanoszono na skalę od zera do 35 punktów, gdzie 35 oznacza maksymalne szczęście i zadowolenie z życia.

"W rezultacie, osoby o wysokiej samoocenie osiągały średnio 31 punktów, a osoby, które nic nie powtarzały - 25. Jednak już osoby, które nisko siebie ceniły, a powtarzały w głowie ową sentencję, w testach osiągnęły jedynie 17 punktów - zauważa pismo."

JS
--------------------------------------------------------------------------------

źródło: http://www.economist.com/sciencetechnolo.....extfeature
_________________
Prawda jest jak tlen, otrzymasz zbyt wiele i się rozchorujesz.

DarkTech

Jaki jest zamysł płynący z tego typu publikacji podpartej jak zwykle "niezawodną statystyką"? Powszechnie przecież wiadomo że człowiek nie mający szacunku do siebie, nie będzie również szanować innych. Jeśli nie ufasz sobie, dlaczego miałbyś zaufać sąsiadowi? Jeśli niszczysz swoje zdrowie, dlaczego miałbyś przejmować się zdrowiem sąsiada lub bliskiej tobie osoby? Jesteś nikim, i tak traktuj pozostałych ludzi... Niezłe zdalne sterowanie. Kreowanie niedowartościowanych sfrustrowanych psychopatów... Laughing

Nie z nami te numery Styrlitz...

Cytat:

Pozytywne myślenie może cię jeszcze pogrążyć

Wyzwól więc swoje negatywne wnętrze. Pokaż wszystkim jakim jesteś terrorystą i skurwielem. Brakuje nam ciebie w naszej statystyce.
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

Dysputant

XD racja od kiedy pozytywnie myślę jest lepiej, ale ważne iż nie wierzyć że wszystko same się rozwiąże tylko kurna nie spać 3 dni żeby tą pieprzoną sesję zdać... :/
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385

coyote

Mogę się założyć, że jakby zrobili badania "Czy noszenie beretu poprawia poziom szczęśliwości" to otrzymali by identyczne rezultaty Smile

Genezyp_Kapen

No, ale fakt jest jeden i niepodważalny. Pozytywne myślenie jest złe i szkodliwe. Dzisiejsza psychologia zdecydowanie odchodzi od niego. Pozytywne myślenie prowadzi do dychotomii..
Oczywiście nie oznacza to, że powinniśmy sie smucić.

slidexman

jesli jestes juz na odpowiednim poziomie
to zdajesz sobie sparawe z tego
ze masz bardzo waski dostep do rzeczywistosci
a wiec ocena siebie i swiata jest najprawdopodobniej
nieprawdziwa
iteraz trzeba wybrac z ktorym oszustwem sie lepiej zyje
czy lepiej miec przekonanie ze jestes super
czy lepeij miec przekonanie ze jestes beznadziejny
wybierasz z czym ci lepiej sie zyje
jak to moj ziomek mowi: proste jak jebanie

w stradegiach rzeczywistosci mozg mozna w kilka minut nauczyc
ze masz inaczej na imie, zmienic ci postrzeganie kolorow
i cala mase innych fascynujacych rzeczy

przypomina mi sie jedna historia
poltora roku temu zglsila sie do mnie dziewczyna
mowi ty znasz sie na hipnozie i chce bys wykasowal mi cos z glowy
(mysle sobie no ladnie pewnie jakis facet)
mowi ze byla molestowana przez ojca co doprowadzilo
ja do depresji i poszla do psychologa
i mowi ze lekarz tez ja molestowal

poswiecilem jej chyba z 2x po 2h rozmowy
zmienilem jej podejscie do tego co sie stalo
ze teraz wie lepiej co lubi w lozku etc
teraz jej podejscie do przeszlosci jest zupelnie inne
dobrze sie bawi i nie robi sobie nieprzyjemnych mysli

niesamowite bylo jej pytanie na koniec:
wszytko jest ok ale powiedz mi dlaczego
w tv radio i na bilbordach glosza ze
"zly dotyk boli cale zycie"

dopiero wtedy postawilem sie w sytuacji molestowanej osoby i przeczytalem ten slogan
tak bardzo utrwalajacy w skrzywdzonych dzieciach niezbt przyjemne momenty
zastanawiam sie czy tworcy tego hasla wiedzieli co robia?

Tomkiewicz

Tytuł wątku jest zgodny z rzeczywistością.

stefani

Ważne co jest naprawdę zakodowane w podświadomości.
Chodzi o to, że ona nie lubi sprzecznych ze sobą komunikatów.

Wmawianie sobie różnych "pozytywności" i tak nic nie pomoże,
jeżeli podświadomy umysł wie, że jesteśmy do niczego...
_________________
Cenzura, Dezinformacja, Agentura na forach
viewtopic.php?t=7581&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=