Cytat: „http://www.bioautyzm.pl/w...dr-j-bradstreet
W skrócie – blisko 80% dzieci z autyzmem ma znacznie podwyższony poziom nagalase.
Co to oznacza?
Enzym nagalase produkują komórki rakowe i wirusy. Jako, iż nowotwór nie jest zaliczany do przyczyn autyzmu, najprawdopodobniej jest nią aktywność tego enzymu wytwarzanego przez wirusy (choć oczywiście bardzo rzadko dzieci z autyzmem mogą mieć niezdiagnozowany nowotwór). Dla wirusów nagalase jest częścią ich protein, które wprowadzają wirus do komórek i zmniejszają reakcję odpornościową organizmu na wirusa – zwiększając w ten sposób jego szansę przeżycia...
http://www.gcmaf.eu/info/...d=112&Itemid=55
http://drbradstreet.org/2...issue-in-autism
http://autyzm.arsthanea.com/?p=24
dr Jeff Bradstreet “
Nie jestem bardziej bystra od przeciętnego forumowicza. Ale mam sprawny palec wskazujący, minimalną znajomość j. obcych oraz MOTYWACJĘ. Do tego aby SPRAWDZAĆ pierdoły medyczne bezczelnie wciskane ludziom. KAŻDY może to zrobić.
Po wpisaniu „nagalase” pojawiają się strony :
How GcMAF Works
www.gcmaf.pl/how-gcmaf-works/
1 „Jednak wirusy oraz złośliwe komórki takie jak rak wysyłają enzym zwany nagalase, który przeszkadza w produkcji własnego GcMAF: to z kolei neutralizuje ...
Nagalase - wysyłka?
www.dzieci.org.pl/forum/c...galase-wysylka/”
2 „Ja mam wynik i niestety mój synek ma podwyższony enzym nagalasa. Badania robiliśmy przez dr Cubałe.Obecnie mały jest już po 6 zastrzyku ...
Chelatacja - Protokół Cutlera
www.dzieci.org.pl/forum/c...a/.../5545/?...”
3. „Chciałabym wrócić jeszcze do sprawy testu nagalase. ... Alfa-N-acetylgalactosaminidase (nagalase) to taki enzym wydzielany przez wiele rodzajów wirusów i ... „
Po wpisaniu :
http://www.gcmaf.pl/how-gcmaf-works/
i wybraniu „efekty uboczne” pojawia się tekst w . jęz. angielskim „ Side Effects”. Pierwsze zdanie może wprawić w euforię. Jest też podane nazwisko ( jedyne zresztą) “Dr Yamamoto states GcMAF does not have side effects. Our experiences agree: GcMAF has shown no side effects of its own”.
Potem już jest powrót na ziemię.
Na końcu notka wiele wyjaśniająca “ PLEASE NOTE THESE ARE OUR EXPERIENCES SO FAR; WE ARE NOT DOCTORS AND YOU SHOULD TAKE GCMAF UNDER THE SUPERVISION OF A DOCTOR. If at any time you feel you want to discontinue Gc MAF, please do so. We do NOT suggest you abandon any life saving treatment. If you are on rigorous medications, always confer with your specialist and ask for progress reports before making any changes to your treatment regime"
Wybierając frazę “ nauka”
można znależć grupę firmujacą leczenie. Doskonale anonimową.
“Who we are?
Our Methods and Aims
We are a group of scientists including Professors, PhD’s and biomedical scientists, and six doctors, based on the borders of continental Europe. We can’t tell you where, because the medical laws of many countries are destructive and dangerous to us and to you. External doctors, oncologists and scientists kindly provide help and advice. We are committed to bringing GcMAF and its associated treatments to as many people as we can.”
Rekomendowany preparat ma leczyć wszystko. Nawet HIV, którego nie ma.
Po prostu, kolejny św. Graal uzdrawiający ludzkość.
Tak więc, przed udaniem się do Japonii na terapię antynowotworową dobrze byłoby przemyśleć racjonalność takiego kroku.
Na stronach
www.dziecko.org można przeczytać co z tymi biednymi dziećmi wyprawiają rodzice. Czy dzieci, którym regularnie jest zadawany ból- pobieranie krwi, badania, zastrzyki rozumieją co się dzieje ? Na wkręcaniu w „leczenia” najróżniejszymi „lekami” żeruje zwyrodniała medycyna. Co chwilę wymyślane są przyczyny chorób. Teraz jest na topie borelioza i ..bartonella.
Co do dr Bradstreeta, to podejrzewam, że został „wymieniony” w biznesie. Interes bowiem nad podziw szybko rozwinął się.
Nie dziwię się już niczemu. Na oszustwie L. Pasteura – teorii zarazka opiera się medycyna.
Ja nie mam czasu ani energii aby zużywać je na sprawdzanie bezużytecznych dla mnie informacji. W rodzaju śledzenia dna.
Wczoraj oglądałam fragmentarycznie z Fidykiem film o bliźniakach. Aspirujący do naukowości. „Uczeni” czy też 1 uczony próbował dowieść, że GENY decydują o każdym pierdnięciu i bliźniacy jednojajowi pierdzą w identyczny sposób. Niezupełnie to badano. Ale gdy piszę to już jestem wściekła.
Chodziło o znalezienie „gienów” odpowiedzialnych za odczuwanie bólu. I badanie się zesrało , bo dwóch mężczyzn reagowało na bodziec zimna BARDZO odmiennie. Z powodu odmiennych doświadczeń. Jeden z nich często pływał i kąpał się w zimnej wodzie, był przyzwyczajony a drugi nie. I „gieny” inaczej się nauczyły. Tak więc nie udało się znaleźć genu odpowiedzialnego za ból.
Mnie by interesowało znalezienie genu odpowiedzialnego za qurestwo i głupotę. Niestety, to jest niemożliwe.
Jakkolwiek dna nie jest przyczyną dna w które ludzkość się zagłębia, to jednak ma ono związek z BIOLOGIĄ. I jeśli mi nerwy nie siądą, może mi się uda napisać, dlaczego tak uważam.
Ponieważ wzywają mnie obowiązki od których się nie mogę wykręcić, życzę wszystkim aby się dzielili albo nie dzielili opłatkiem, kebabem czy ruskim pierogiem i złożyli sobie albo nie złożyli życzenia świąteczne.
Oraz posłuchali antropologa Wojciecha Salwy na temat przyczyn degeneracji cywilizacji. Ponieważ jest to wykład mogący naruszać uczucia niereligijne, osoby wrażliwe powinny odsłuchać od minuty 12.15
https://www.youtube.com/watch?v=kruBtADfOZ8