Może w USA jest to znikomy procent, ale na skalę światową .
Cytat: |
W 2011 roku Stany Zjednoczone sprzedały broń za rekordową kwotę 66,3 mld – czytamy w raporcie Służby Badawczej Kongresu. W ten sposób udział amerykańskiej broni na rynku światowym za kwotę 85,3 mld dolarów wyniósł 75%. Rok wcześniej w Stanach Zjednoczonych zakupiono broń za kwotę 21,4 mld dolarów.
New York Times pisze, że gwałtowne zwiększenie sprzedaży wiąże się z dążeniem Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Omanu „do zabezpieczenia się przed prawdopodobnym atakiem ze strony Iranu”. Sama Arabia Saudyjska zakupiła amerykańską broń za kwotę 33,4 mld dolarów. Łączna kwota kontraktów ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Omanem wyniosła odpowiednio 3,5 mld i 1,4 mld dolarów. |
http://polish.ruvr.ru/2012_08_27/86371950/
Cały myk polega na tym , że są to tak obrzydliwie wielkie pieniądze, dające niesamowita władzę, że zabić kilka tysięcy , arabów, czarnuchów i innych kolorowych, nie jest wielkim grzechem
. I to jest rasizm . I to jest złe . Bo czemu europejczycy wszelkiej maści nie partycypują w nakręcaniu interesu zbrojeniowego w taki sam sposób jak np Irakijczycy . Europejczyków stac na to by się wykupić , pozwalając na wydawanie części swojej kasy na ten wielki biznes.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M