Kurwa mać...
To na prawdę mnie zaczyna denerwować.
Jeżeli 5% społeczeństwa lubi oglądać seks ze zwierzętami to może w podstawówkach będziemy opowiadać o tym jak Czerwony kapturek miał romans z Wilkiem?
Jeśli 10% lubi oglądać mecze to dzieci powinny w piątki koniecznie oglądać jeden mecz.
Albo za upodobania do pedofilii powinny być uczone jak nie wysyłać podświadomie erotycznych wiadomości do podejrzanych typków...
Raczej nie...
To czemu do kurwy nędzy jeśli xx% facetów czy kobiet lubi uprawiać sex i spotykać się ze swoją płcią dzieci mają być w ten sposób "dokształcane"?
Wybaczcie za słownictwo ale ja już innej opcji nie widzę.
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.
http://www.pown.it/3385