Północnokoreański statek "Kang Nam", podejrzewany o przewożenie materiału nuklearnego i śledzony w związku z tym od blisko dwóch tygodni przez amerykańską marynarkę wojenną, w niedzielę zawrócił i skierował się na północ - powiadomiła agencja Associated Press, powołując się na anonimowych amerykańskich urzędników.
"Kang Nam" 17 czerwca opuścił port Nampho w Korei Północnej i przez ponad tydzień płynął na południe lub południowy zachód. Ze względu na przypuszczenie, że na jego pokładzie jest broń, części pocisków lub materiał nuklearny, od początku był śledzony przez siły USA.
Choć północnokoreański statek zawrócił, wciąż nie jest pewne, dokąd zmierza - powiedzieli cytowani przez AP urzędnicy. We wtorek znajdował się około 400 km na południe od Hongkongu.
W ubiegłym tygodniu sugerowano, że jednostka może się kierować do Birmy, aby dostarczyć broń tamtejszej juncie. Pojawiały się też wątpliwości, czy będzie ona w stanie osiągnąć ten cel bez uzupełnienia paliwa w innym porcie.
"Kang Nam" to pierwszy statek, jaki amerykańska flota śledzi na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ z 12 czerwca. Została ona uchwalona w odpowiedzi na podziemną próbę nuklearną Phenianu z 25 maja i zaostrza sankcje wobec reżimu północnokoreańskiego.
Sankcje przewidują zakaz importu wszelkiej broni z Korei Płn. i eksportu większości rodzajów broni do tego kraju. Kraje członkowskie ONZ mają kontrolować ładunek przesyłany z Korei Płn. i w odwrotnym kierunku drogą lądową, powietrzną i morską w celu przechwycenia np. materiałów nuklearnych albo części rakiet. Rezolucja zobowiązuje te kraje do przejęcia statku, jeśli padnie podejrzenie, że przewozi objęty sankcjami ładunek.
Wczoraj na polsacie leciało "Trzynascie dni" o kryzysie kubańskim i blokadzie morskiej tego kraju w 62'.Takie perskie oczko do widza.
Co tam Korea, nie ma sensu jej atakować, ja kieruje wzrok na Kaukaz.
Jeśli wierzyć temu wszystkiemu to za 4 dni możemy spodziewać się ataku na Gruzję. Co więcej wszystko na to wskazuje.
Korea może być później, albo Iran w ramach nowej "Zimnej Wojny". Nie ja zacząłem te wróżby. Najgorsze jest to, że się o tym mówi tak mało. Wszędzie Jackson i Jackson.
Co tam Korea, nie ma sensu jej atakować, ja kieruje wzrok na Kaukaz.
Jeśli wierzyć temu wszystkiemu to za 4 dni możemy spodziewać się ataku na Gruzję. Co więcej wszystko na to wskazuje.
Korea może być później, albo Iran w ramach nowej "Zimnej Wojny". Nie ja zacząłem te wróżby. Najgorsze jest to, że się o tym mówi tak mało. Wszędzie Jackson i Jackson.
Od kiedy to TVN24 jest wiarygodnym źródłem? Zawsze TVN kojarzył mi się z jakimś brukowcem który tworzył fakty a nie relacjonował wydarzenia... ale jak tam kto lubi.
Nie od dziś wiadomo, ze w TVN jest nagonka na Rosję.
I pytanie do ciebie:
Czy jak nic za 4 dni na Kaukazie nie będzie, lub w ciągu miesiąca, to przestaniesz oglądać TVN i podawać ich "newsy" jako wiarygodne?
Ja mam nadzieje, ze odpowiedz będzie twierdząca, bo inaczej źle było by z tobą bo ile razy można dać się wystrychnąć na dudka i zrobić z siebie pośmiewisko?
Akurat dałem sobie linka z tvn24, bo manewry się faktycznie rozpoczęły więc nie wiem, gdzie problem z wiarygodnością. Napisali przecież prawdę tym razem. Swoją drogą nie ma obcenie 100% wiarygodych źródeł informacji, bo niby gdzie?
O tej prawdopodobnej tegorocznej wojnie wyczytałem pierwsze na pardonie
Nic się nie stanie jak za 4 dni nie będzie wojny, płakać nie będę przecież. Ale trudno nie zauważyć, że wszelkie działania w tamtym regionie sugerują, że taka wojna może być.
_________________ http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
foxnews.com, PG/08:31
Zagraniczny "ślad" w koreańskim arsenale
Dwaj niezależni eksperci zajmujący się Koreą Północną twierdzą, że reżim może używać starych sowieckich rakiet dalekiego zasięgu, które bez trudu są w stanie osiągnąć Zachodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych - podaje Fox News.
Naukowcy sądzą, że zmodyfikowane rakiety z 900-kilogramową głowicą mogłyby dosięgnąć Seattle, a z 700-kilogramową - San Francisco.
Korzystając z danych i zdjęć z wystrzelenia w dniu 4 kwietnia rakiety Taepodong-2, Ted Postol i David Wright obliczyli, że północnokoreańskie pociski miały moc silnika i kluczową charakterystykę rakiety SS-N-6 pochodzącej z radzieckiego okrętu podwodnego - informuje Fox News.
Geoffrey Forden, ekspert od pocisków, sądzi z kolei, że Północna Korea ma swoją własną linię produkcyjną do wytwarzania komponentów sowieckiej rakiety.
SS-N-6 po raz pierwszy został użyty przez radzieckie siły zbrojne w 1968 roku.
Jeżeli amerykanie nie wiedzieli o mozliwości posiadania przez Kima rakiet o dalszym zasięgu niż Taepodong-2 to mają solidny problem.
Jeżeli wiedzieli i nic z tym nie robili to znaczy że zależy im na wybuchu wojny.
A propo tvn24.Oczywiście że do informacji zamieszczanych na tym portalu należy podchodzić ze sporą ostrożnością,nawet z większą niż do innych,ale...jeżeli zamieszczają informacje podawane przez inne media które można łatwo sprawdzić u źródła to nie widzę powodu żeby zamieszczanie ich uznawać za coś passe.
dlaczego?
dlaczego ten koreanski karzeł , mimo iz jest dorosłym facetem, zachowuje sie jak dzieciak pełen ciekawosci na zasadzie "a co sie stanie jak przycisne ten czerwony guziczek" ??
to przez takich oszołomów ciagle żyjemy w napięciu, że pewnego pieknego dnia lub pewnej pięknej nocy coś grubo HUKNIE..... szkoda, ze na swiecie jest tylu popapranców.... szkoda, że zamiast się wzajemnie stresowac i pokazywać swiatu "kto ma wiekszego" , nie mozemy życ w harmonii i wzglednym spokoju , zwazywszy dodatkowo ilu wrogow na świecie nam przysporzyli nasi kochani "bliźniacy".... szkoda, że póki tacy maniacy nie wyginą, to my - ludzie którzy chcą zyc spokojnie i nomalnie, musimy wbrew własnej woli znosic ten cały syf, co podswiadomie kazdego z nas dodatkowo stresuje i nie pozwala w 100% zyc szczesliwie [na miare i tak cięzkich wewnetrznych klimatów polskich]..... może warto o tym wreszcie podyskutowac, ale na tyle powaznie, zeby Ci bezduszni zadufani w sobie politycy usłyszeli nasz głos ????? [nasz = tych, którzy chca spkojnie sobie zyc]
pozdrawiam!
PAP, JG/06:17
Korea Płn. wystrzeliła rakiety balistyczne
Korea Płn. wystrzeliła trzecią rakietę - podał Reuters cytując południowokoreańską agencję Yonhap.
Agencja powołuje się na przedstawiciela rządu w Seulu.
Dwie poprzednie rakiety, wystrzelono około 8:00 rano czasu lokalnego (ok. 24:00 czasu polskiego); trzecia rakieta odpalona została około 10:45 czasu lokalnego.
Rakieta przeleciała około 400 km, podobnie jak dwie poprzednie - poinformowała Yonhap.
Agencja AFP, również powołując się na Yonhap podała, że trzecia rakieta wystrzelona przez Phenian to Scud.
Korea Płn. wystrzeliła 2 rakiety balistyczne
Ministerstwo obrony Korei Płd. i rząd Japonii potwierdziły, że Korea Płn. wystrzeliła rakiety balistyczne w kierunku Morza Japońskiego. Sekretarz generalny japońskiego gabinetu, Takeo Kawamura wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że wystrzelenie rakiet przez Phenian to "poważny akt prowokacji wobec sąsiednich krajów, włącznie z Japonią" oraz pogwałcenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Ministerstwo obrony w Seulu stara się ustalić czy wystrzelone rakiety były krótkiego czy średniego zasięgu.
W czwartek Phenian wystrzelił cztery rakiety krótkiego zasięgu w kierunku Morza Japońskiego. Korea Płn. ostrzegła statki, by do 10 lipca trzymały się z daleka od jej wschodniego wybrzeża. W piątek Seul poinformował, że monitoruje instalacje militarne w Korei Płn. w oczekiwaniu na ewentualne wystrzelenie kolejnych rakiet balistycznych.
Odpalenie następnych rakiet przez Phenian przypadło - jak przewidywano - na sobotę 4 lipca - Dzień Niepodległości, czyli święto narodowe USA; w 2006 roku Korea Płn. również wystrzeliła rakiety balistyczne, włącznie z Taepondong-2 - rakietą dalekiego zasięgu, w Dzień Niepodległości - przypomina agencja AP, dodając, że wybór tej daty to świadomy afront pod adresem Waszyngtonu.
Ameryka stara się pozyskać międzynarodowe poparcie dla "twardego" wprowadzenia w życie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, zakazującej Korei Płn. przeprowadzania dalszych prób nuklearnych bądź rakietowych - dodaje AP.
Pomimo wcześniejszych spekulacji japońskiej prasy, która ostrzegała przed kolejnymi testami rakietowymi Phenianu, satelity szpiegowskie nie wykryły przygotowań poprzedzających zazwyczaj wystrzelenie rakiet.
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 1994
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 09:10, 05 Lip '09
Temat postu:
Już widzę jak USA zrobią zajazd na Koreę. Na wojence da się zarobić jeśli można przynajmniej zadłużyć kraj, bądź zagrabić jego dobra. Jeśli zadłużą to przecież raczej dadzą bezzwrotną pożyczkę, bo tam bieda aż piszczy, zero surowców, jedynie trochę plantacji maku i to wszystko. Korea straszy, bo to chyba ostatnia rzecz jaka jej pozostała. Ciekawe tylko czemu ma to służyć :/ Najbardziej jednak żal mi tych zwykłych ludzi, którzy tak ostro dostają po dupie od reżimu. Nawet jeśli Stany tam wjadą to na pewno ci ludzie nie dostaną jedzenia czy ubrań, lecz z pewnością staną się przypadkowymi ofiarami cholernej wojenki. Mimo tego, że Kim wciąż pokazuje swoją potęgę to jakoś nie widzę rozwiązania tego problemu. I żeby było jasne pies jebał tego skurwiałego kurdupla w przeciwsłonecznych okularach, tam też żyją ludzie, tacy jak my, tylko w zwierzęcych warunkach.
nie widze problemu w tym ze ktos puszcza sobie rakiety
wiec nie potrzebuje rozwiazania
jednk media robia problem a owieczki lykaja wszystko z polykiem
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
Mimo tego, że Kim wciąż pokazuje swoją potęgę to jakoś nie widzę rozwiązania tego problemu. I żeby było jasne pies jebał tego skurwiałego kurdupla w przeciwsłonecznych okularach, tam też żyją ludzie, tacy jak my, tylko w zwierzęcych warunkach.
Skąd wiesz, że w zwierzęcych? Byłeś? Sprawdziłeś? Czy powtarzasz mity i legendy smarowane w GW, TVN i innych bajkowych polskojęzycznych mediach?
Zrozum, może oni są tam szczęśliwi - nie przyszło ci to na myśl? Może to zachód produkuje biedę, zniewolenie, niewolnictwo, śmierć masową z głodu.
Już pisałem o tym, że w wielu aspektach życia społecznego czy kulturalnego Kora Północna niewiele różni się od Polski w niektórych dziecinach ją prześcigając w innych ustępując, jako przykład niech będzie umieralność na 1000 mieszkańców w Korei Północnej jest niższa niż w Polsce ale już umieralność noworodków w Korei Północnej jest wyższa... Tak więc widzisz...
Owszem nie znajdziesz banków zachodnich, MacDonalda.. Coca cole kupisz bez problemu w Korei Północnej. Maja tam ośrodki wypoczynkowe ba miasta turystyczne jak w Polsce.
Najpopularniejszym transportem jest kolej (dociera nieomal wszędzie).
Zresztą możesz poszukać sobie filmików z Korei Północnej ale nie dokumentu robionych na zamówienie tylko znajdź na YouTube filmy nagrane przez turystów. Zobacz sam co nagrali turyści i porównaj to z tym co do tej pory cie karmiono na temat Korei Północnej. Możesz mieć niezły mętlik.
ps.
Tu masz na przykład filmik nagrany przez polską wycieczkę - znajdź tych ze zwierzęcych warunków, szczególnie polecam fragment filmu mówiący o mieszkaniach... dający do myślenia, nie jeden w Polsce zawył by za takimi zwierzęcymi warunkami. 2:50 na filmie.
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 1994
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 13:20, 05 Lip '09
Temat postu:
Mhm, nie wiem ale nie sądzę, żeby sprawa na przykład ucieczek ludności północno-koreańskiej na południe czy do Chin była wyssana z palca. Skoro w takich ilościach uciekają to muszą mieć powód co? Oczywiście nie mam dowodów, bo podważając każdą opinię i każdego można dostać świra. Aczkolwiek przeczucie mam takie, że nie dzieje się tam najlepiej. Jest sporo filmów dostępnych na ten temat. Faktycznie są nieobiektywne, ale żeby od razu wszystko co w nich się znajduje uznać za bujdę to chyba też lekkie przegięcie. Korea funkcjonuje na znacznie innych metodach niż np Iran. Fundamentalizm religijny jest bardziej akceptowalny przez społeczeństwa niż tradycyjny komunizm w azjatyckim wydaniu.
@slidexman jednk media robia problem a owieczki lykaja wszystko z polykiem
Czy ja w poprzednim Ciebie czymś uraziłem? Rozumiem, że masz mnie za kretyna pośrednio wrzucając mi od baraniego łba.
@góral
Zasadniczo śledziłem oba aspekty poglądów na temat KP. Moja opinia jest tylko efektem, jakąś wypadkową otrzymanych informacji. Nie mówię, że mam rację, ale żeby w XXI wieku, w czasach globalnej wioski informacyjnej mieć problem z tym, żeby wiedzieć co się tam na prawdę dzieje to zwyczajnie mnie wkurwia.
No ale raczej sielanki tam nie ma goral_. Ja rozumiem ,że mieszkania mają duże 160-180 m2 ale to nie oznacza ze jest super extra.większość budynków została zbudowana jeszcze za istnienia ZSRR a obecnie
Cytat:
Planowanie centralne, wszechobecny terror polityczny są przyczyną stagnacji w gospodarce. Seria klęsk ekologicznych, postępująca korupcja, a także upadek bloku socjalistycznego w Europie Centralnej i Wschodniej, ze Związkiem Radzieckim na czele, pogorszyły i tak złą sytuację. Rolnictwo jest w złym stanie, dystrybucja żywności skierowana jest do wojska. Korea Północna jest jedynym z krajów Dalekiego Wschodu, który nie przeżył cudu gospodarczego.
Jak widać raczej nie jest tak wesoło.
Cytat:
Od lipca 2002 roku Korea Północna rozpoczęła eksperyment z kapitalizmem w Przemysłowym Regionie Kaesŏng. Niewielka liczba innych obszarów została określona jako Regiony Specjalne, między innymi Sinŭiju niedaleko granicy z Chinami. Kontynentalne Chiny oraz Korea Południowa są największymi partnerami handlowymi kraju. W roku 2003 obrót w kontakcie z Chinami wzrósł o 38% i wyniósł 1,02 miliarda dolarów, a z południowym sąsiadem o 12% do 724 milionów dolarów od początku rozpoczęcia eksperymentu.
Jak widzisz próbują już coś eksperymentować z wolnym rynkiem,dobre i to.Ja nie mówię ,że wolny rynek jest dobry aczkolwiek człowiek dotychczas nie wdrożył niczego lepszego.(a szkoda)Działa to na zasadzie mniejszego zła.
Zobacz ile aut jeździ w miejscu zagłębia przemysłowego...
źródło http://pl.wikipedia.org/wiki/Korea_P%C3%B3%C5%82nocna#Gospodarka
A odnośnie budownictwa to popatrz na ten przykład
Cytat:
Ryugyong Hotel Budowę przypominającego piramidę hotelu rozpoczęła w 1987 firma Baekdu Mountain Architects & Engineers[5].
Otwarcie dla klientów 3000 pokoi i 7 obrotowych restauracji zaplanowano na czerwiec 1989, na Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów, ale problemy z technologią budowlaną i materiałami opóźniły je. Japońskie gazety szacowały koszt budowy na 750 milionów dolarów[6] – 2% PKB Korei.
Cytat:
Obecnie jedynie przedstawiciele władz mogą korzystać z telefonii komórkowej, zwykli obywatele oraz turyści, po krótkim okresie próbnym, utracili tę możliwość w 2002r.
Bez jaj! Wikipedia przytaczasz na wiarygodne źródło?
Już to pisałem! Wikipedia jest OK, nawet jest super jak trzeba sprawdzić prawa fizyki, wzory matematyczne czy chemiczne, ewentualnie biografie znanych ludzi. Ale polityka w Wikipedii nie rożni się od tej z TVN czy Gazety Wyborczej.
Daj mi źródła np amerykańskie z kręgów rządowych lub z ONZ-tu, mogą być Japońskie czy Rosyjskie - ale oficjalne a nie bajdy pisane przez takich ludzi jak my ....
Ja wiem, że jakikolwiek bym dowód przedstawił to i tak nie przekonam ludzi którzy twierdzą, że w Korei Północnej je się trawę...
Ta wycieczka jest z ostatnich lat, Inwestycje budowlany w Korei Północnej są obecnie największe w historii!
Weź pojedz i zobacz, nagraj film porób zdjęcia. Telefony komórkowe są w Korei Północnej, jest jednak restrykcja co do ich używania w pobliżu granicy z Południem - doczytałeś to? Nie, bo na Wikipedii milczą o tym. O tym, że w Korei Północnej oficjalnie retransmitowane jest kilka kanałów telewizyjno radiowych z Południa też na Wikipedii nie napiszą. O tym, że Koreańczycy z Północy mają kablówkę, satelitę też Wikipedia milczy... No cóż.... Oni tam jedzą tylko trawę.
Zrozumcie, nie chodzi o wychwalanie życia w Korei Północnej, czy mówienia, że tam raj.. bo wiadomo, że jest tak samo jak wszędzie! Może trochę łatwiej ze względu na dużą pomoc państwa. Ale nie trawie głupoty i bezmyślnego klepania byle zaklepać. Nie nie ma wojny w Korei Północnej, wojsko nikogo nie zabija, Uciekinierzy z Korei Północnej to głównie przestępcy skazani na długoletnie więzienia lub obozy pracy. Słynny uciekinier o którym jakaś stacja zrobiła film dokumentalny okazał się skazanym za morderstwo... Został odesłany na Północ przez Południe.
Naprawdę zanim zaczniecie na coś narzekać przeczytajcie, poszukajcie, poszerzcie wiedzę.
Bo was robią w huja w Polsce. I to dosłownie, nawet Palikot pokazał wam w TV jak was traktują kiedy zaprezentował sztucznego huja - to było właśnie do was.
Ja sam się przekonałem nie raz jak pisali o wyspach... aż żal było patrzeć w TV czy czytać gazety co oni piszą!!!
Polskojęzyczne media są najgorsze, jedynie prognozę pogody można obejrzeć. Reszta to papka dla debili i sztucznych hujów.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:32, 05 Lip '09
Temat postu:
goral_ napisał:
Bez jaj! Wikipedia przytaczasz na wiarygodne źródło?
Już to pisałem! Wikipedia jest OK, nawet jest super jak trzeba sprawdzić prawa fizyki, wzory matematyczne czy chemiczne, ewentualnie biografie znanych ludzi. Ale polityka w Wikipedii nie rożni się od tej z TVN czy Gazety Wyborczej.
a porpos.
ostatnio wikimafia z polskiej wikipedii zamieniła definicję filmu zeitgeist z "film dokumentalny" na "film paradokumentalny"
po tym jak wyraziłem swoją nieskrępowaną opinię co na ten temat sądzę otrzymałem 3-dniowego bana "na ochłonięcie". jak ochłonę postaram się o bardziej permanentnego...
i oczywiście zero merytorycznego uzasadnienia tej zmiany, bo po co; wszak w nazwaniu filmu dokumentalnego paradokumentalnym "Nie ma nic deprecjonującego ani film, ani twórców, ani treść"
swego czasu prominentni (jak ja to ich nazywam) wikipedyści podobnie zamienili definicję hasła "teorie spiskowe n.t. 11 września" z "... są to hipotezy" na "...są to teorie"... i chuj - nie było dyskusji, nikt nie chciał o tym nawet gadać, a ja też dostałem bana po tym jak im powiedziałem co o tym sądzę.
uwielbiam się droczyć z tymi skorumpowanymi skurwielami. oni są gorsi niż kim dzong il - twardo do samego końca udają że przecież nie ma w tym nic niewłaściwego, ani deprecjonującego, że ot tak zmienią sobie to czy inne słowo w definicji jakiegoś hasła. pierdoleni bezczele - naprawdę nie mają wstydu.
wracając.
administratorzy wikipedii są o wiele bardziej skorumpowani niż pracownicy TVN czy GW. ci pierwsi w sposób jawny łamią zasady wikipedii śmiejąc się w twarzy tym którzy naiwnie próbują się jeszcze na nie powoływać. gdy pracownicy TVN czy GW jedynie dbają o interesy swego pracodawcy - przestrzegają reguł gry.
Dochód narodowy na 1 mieszkańca 1 400 USD (2004). Struktura zatrudnienia: rolnictwo (36%), sfera pozarolnicza: 64%. Korea jest krajem przemysłowo-rolniczym. Rolnictwo jest dość dobrze rozwinięte. Uprawia się głównie ryż, proso, kukurydzę, sorgo, soję, bataty, maniok oraz bawełnę, len, tytoń, chmiel, żeń-szeń, warzywa i owoce.
Posiada bogate zasoby surowcowe: rudy żelaza, wolframu, ołowiu, miedzi, molibdenu, węgiel kamienny, magnezyty, złoto, srebro. 2/3 energii elektrycznej pochodzi z elektrowni wodnych. Główne gałęzie przemysłu to: hutnictwo żelaza i metali nieżelaznych, przemysł maszynowy, chemiczny, włókienniczy, spożywczy i drzewny. Główni partnerzy handlowi: Chiny, Tajlandia, Japonia, Korea Południowa. Obroty z zagranicą w 2003 wyniosły – eksport: 1,2 mld USD, import: 2,1 mld USD. Zadłużenie zagraniczne (1996): 12 mld USD.
Patrząc z perspektywy satelitarnej, także nie jest za kolorowo w tym kraju. Wygląda na to, że tylko kilka miast jest w nocy oświetlonych, ponieważ w miastach mieszkają partyjni związkowcy, zasoby ludzkie są maksymalnie eksploatowane by przenosić, całą wypracowaną prace tylko na te klika miast, a reszta bida. goral przeginasz mówiąc, że oni są szczęśliwi, to globalizowanie. Na pewno i tacy się tam znajdą co mają aż tak wyprane mózgi.
Zresztą ich fanatyczna wiara w przywódce pod presją religijną przypomina mi fanatyczną wiarę w przywódców religijnych kultury zachodu jak np. Allach czy, Jezus.
_________________ http://zakazaneowoce.pl/imgs/banery/baner-zakazaneowoce-350x20.jpg Zdolność do dziwienia się jest początkiem do mądrości
Prawa jednego człowieka kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa drugiej osoby.
W jedności siła nie w budowanych murach!!!
Odnośnie Korei Północnej to znalazłem taki film z polskim lektorem
Konkretnie ten cytat z 1:54
"w ciągu 5 lat z głodu zmarło jej 3 mln rodaków"
Ludzie! 3 000 000 na kraj mający ok 22 600 000 dziś, to jakieś 15% populacji - MYŚLCIE
Jeżeli jest tam mniejsza umieralność na 1000 mieszkańców niż w Polsce to by oznaczało, że w Polsce w ciągu ostatnich 5 lat powinno umrzeć nie mniej niż 8 000 000 ludzi...
Dane o umieralności pochodzą ze stron CIA znajdzie sobie.
Film oglądałem do tego momentu. A obrazki mogę identyczne nagrać w Polsce!
Czy teraz dotarło jak robią was w chuja? Następnym razem sobie poprawią, że w ciągu 5 lat zmarło z głodu nie 3 mln ale 10 a co!
20.01 births/1,000 population (1991 est.)
17.58 births/1,000 population (1996 est.)
14.61 births/1,000 population (2006 est.)
14.61 births/1,000 population (2008 est.)
Cytat:
Death rate
8.94 deaths/1,000 population (1991 est.)
9.52 deaths/1,000 population (1996 est.)
7.29 deaths/1,000 population (2006 est.)
7.29 deaths/1,000 population (2008 est.)
Odnośnie liczby 3 mln to nie wiem z jakich danych skorzystali,ja znalazłem takie:
Cytat:
W latach 90. głód spowodował śmierć w Korei Północnej co najmniej 2 mln ludzi.
źródło: http://fakty.interia.pl/swiat/news/seul-.....ln,1199954
Jeśli chodzi o żywność to śmiem stwierdzić iż jest jej wystarczająca ilość lecz nieodpowiednia dystrybucja i bieda (brak funduszy na jej zakup ) zbierają prawdziwe żniwo
Cytat:
„Setki tysięcy osób umiera w konsekwencji niedoboru jedzenia, jaki spowodowała seria katastrof naturalnych, wstrzymanie pomocy ze strony byłego Związku Radzieckiego i złe zarządzanie gospodarką. Miliony dzieci cierpi chroniczne niedożywienie, które wpływa na ich rozwój fizyczny i umysłowy” – podkreśla Amnesty International.
Wszystko to, przynajmniej częściowo, jest rezultatem polityki rządu, który rozdzielał żywność niesprawiedliwie, faworyzując aktywnych gospodarczo i lojalnych politycznie. Rządowe ograniczenia wolności poruszania się pozbawiają Koreańczyków możliwości poszukiwania pożywienia i przenoszenia się na obszary, gdzie zaopatrzenie w produkty żywnościowe może być lepsze, opuszczając bez pozwolenia swoje miejsca zamieszkania, narażają się na kary, łącznie z aresztowaniem. Władze utrudniają również przemieszczanie się, dostęp i monitorowanie sytuacji międzynarodowym organizacjom humanitarnym, które udzielają pomocy poprzez dystrybucję żywności. Konsekwencją tych działań jest zniechęcenie ofiarodawców i zmniejszenie liczby zobowiązań pomocy.
Chyba nie muszę Ci mówić jak funkcjonuje ten system
Cytat:
Sytuacja w Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej (KRLD) stała się szczególnie trudna w 1997 r., kiedy to doszło tam do olbrzymiej klęski głodu. Od tego momentu państwo straciło kontrolę nad tysiącami ludzi przemieszczającymi się po kraju w poszukiwaniu żywności, pracy czy lekarstw. Podjęte przez władze ostrożne reformy rynkowe spowodowały wprawdzie pojawienie się podstawowych towarów, ale w wyniku uwolnienia cen stały się one zbyt drogie dla większości mieszkańców. Pomoc humanitarna, często nie jest przez władze KRLD przyjmowana, głównie ze względów polityczno-ideologicznych. Jeśli już, to albo jest ona niewystarczająca, albo przekazywana na ogół miejscowym notablom. Jeden z uciekinierów sytuacje tę opisał następująco: „Kiedyś do miasta przywieźli pomoc humanitarną z zagranicy. Na głównym placu zebrano tłumy ludzi była telewizja i przedstawiciele władz. W świetle kamer władza rozdała żywność obywatelom. Gdy władza i kamery odjechały, żywność zebrano z powrotem do ciężarówek. Nikt nie zaprotestował nawet gestem”
żnalazłem także takie dane odnośnie liczby ludzi którzy umarli z braku pożywienia
Cytat:
W latach 1992-95 nastąpił krach, którego skutkiem był głód. Niektórzy mówią o trzech milionach ofiar, ja oceniam, że z głodu zmarło wtedy od pół miliona do miliona ludzi. Jak na mały kraj - to bardzo dużo. Słabsi zmarli, inni zaczęli handlować. To był handel wymienny, jak przed wiekami. Zrozpaczeni ludzie rozbierali swoje fabryki i sprzedawali złom do Chin.
źródło: http://koreapolnocna.blog.onet.pl/1,CT39617,index.html
W jednym goral sie zgodze,to nie była prawdopodobnie liczba 3 milionów ludzi którzy umarli z głodu( widze tutaj analogię odnośnie próby precyzji ustalenia liczby ofiar holocaustu) lecz jak widzisz ja w takim państwie nie chciałbym pracować...
Cytat:
"Czyn społeczny" - mieszkańcy miast na polu urawnym podcza klęski głodu, 2001
Ja Cię goral_ doskonale rozumiem, ale niektórzy nie zrozumieją, dopóki życie ich nie przyciśnie.
Pewnie nie są w stanie wyobrazić sobie, że ci ludzie ze zdjęcia mogą pracować z własnej woli, dla siebie i innych.
marqus : Tak, z Własnej woli, dla siebie i innych. W Korei Płn. widać to doskonale, naród realnego socjalizmu. Pamiętasz moze PRL i obowiązkowe wiece ku czci Partii ? Nie pamiętasz? Teoretycznie było to dobrowolne, oczywiscie, tylko teoretycznie...
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Jak chcesz goral to możesz tam mieszkać, przecież mają duże mieszkania
Jeśli by można było)) dlaczego nie, a co w tym złego, wyjaśnij?
Poza tym czy ja gdzieś napisałem, że chętnie się tam przeniosę? Nie, napisałem tylko by nie siać bzdet propagandy która ma tyle wspólnego z prawdą co ja z prezydentem stanów zjednoczonych.
Przytoczyłeś dane dotyczące umieralności noworodków. To efekt braku odpowiedniego wyposażenia szpitali. Już o tym pisałem w tym wątku wyżej. To naprawdę problem w tym kraju. Jednak by być uczciwym co do statystyk i tak wynik jest lepszy od znanych nam krajów demokratycznych jak np. Wybrzeże Kości Słoniowej, Pakistan...
Jednak mimo to uważam, że tu Korea musi coś zrobić.
Cytat:
Death rate
8.94 deaths/1,000 population (1991 est.)
9.52 deaths/1,000 population (1996 est.)
7.29 deaths/1,000 population (2006 est.)
7.29 deaths/1,000 population (2008 est.)
A tu bardzo interesujące zestawienie, na którym widać, jak wół efekt suszy z 1996 roku oraz powodzi z 1991 roku.
[quote]
Cytat:
Odnośnie liczby 3 mln to nie wiem z jakich danych skorzystali,ja znalazłem takie:
Cytat:
W latach 90. głód spowodował śmierć w Korei Północnej co najmniej 2 mln ludzi.
Fakty i interia.pl:))) To już wolę Wikipedię
i czytamy dalej:
[quote]
Cytat:
„Setki tysięcy osób umiera w konsekwencji niedoboru jedzenia, jaki spowodowała seria katastrof naturalnych,(ciach)– podkreśla Amnesty International.
Tu mamy setki tysięcy!
I tak dalej i tak dalej.
Jak sam zauważyłeś coś nie gra z tymi danymi. Sam masz na tyle własnej inteligencji by wiedzieć ile to jest 2 lub 3 mln mieszkańców w kraju który liczy 22,6 mln mieszkańców.
Raz jeszcze napisze bo jak widzę nie do wszystkich trafia:
Nie nie pochwalam Północnej Korei za to co dzieje się np. z noworodkami, ale też nie wierze w brednie zachodnie o milionach ofiar i trawie na obiad.
Cytat:
źródło: http://koreapolnocna.blog.onet.pl/1,CT39617,index.html
W jednym goral sie zgodze,to nie była prawdopodobnie liczba 3 milionów ludzi którzy umarli z głodu( widze tutaj analogię odnośnie próby precyzji ustalenia liczby ofiar holocaustu) lecz jak widzisz ja w takim państwie nie chciałbym pracować...
Cytat:
"Czyn społeczny" - mieszkańcy miast na polu urawnym podcza klęski głodu, 2001
No widzisz, masz rok 2001 i czyn społeczny. Kiedy mieszkańcy jednej z miejscowości w kraju (w Polsce) zorganizowali czyn społeczny i wybudowali wały przeciwpowodziowe bo nie mogli się doprosić władz, które ciągle miały za mało pieniędzy. Po zakończonej robocie (pracowała cała miejscowość - podejrzewam, że obrazek wyglądał by podobnie) inspektor nadzoru budowlanego kazał ukarać uczestników i rozebrać wały... To tak na marginesie.
A co do fotki, to powiem ci, ze nie widzę nic niezwykłego podczas prac czynu społecznego.
Nawet w UK to żadne sensacje. Prac na zasadzie czynu społecznego w UK jest od groma. Nawet niedawno BA (British Airways) poprosiło swoich pracowników by jeden tydzień w roku pracowali za darmo czyli w czynie społecznym... przy czym w BA oni oddali prace dla zarządu BA w Korei przy tym rowie, czy drodze oni robią to dla siebie!
Do dziś jak byś zezwolił na nie jednej wsi w Polsce znalazł byś setki chętnych do pracy w czynie społecznym by np./ pociągnąć drogę, wodę czy gaz...
Dlaczego o tym piszę - bo nie widzę naprawdę tu nic sensacyjnego czy zdrożnego w tym zdjęciu!
Zastanawiam się dlaczego nikt nie dopisze, że mieszkaniec Północnej Korei ma darmową opiekę zdrowotną, darmowe szkoły i uczelnie, bardzo tanie mieszkania a to przecież również podstawy cywilizacji.
ps. odnośnie samego zdjęcia.
Przypatrz się uważnie temu zdjęciu - wykonane jak dla mnie 100% propagandowo!
Albo by ośmieszyć albo by pokazać pracowitość Koreańczyków.
Na pierwszym planie osoby maja niezabłocone nogawki, nawet buty czyste:)
Łopaty trzonki maja bielutkie, a same szufle niepoobijanie pomalowane na czarno - prosto z magazynów. Zdjęcie wykonane przed rozpoczęciem prac lub wyłącznie sami statyści jako propaganda na "+" lub "-" moim skromnym zdaniem miało być na plus:)
U nas za PRL-u takie zdjęcia były z 1-szego maja gdzie robotnicy na czas pochodu dostawali nówki kaski, ubranko i narzędzia:) Które po pochodzie szły w magazyny:)
Oczywiście tak jest wszędzie bez względu na system.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 »
Strona 4 z 7
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
