W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Deception 2012 (Wielkie Kłamstwo 2012) - Filmy   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
31 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Odsłon: 52900
Strona:  «   1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Komu wierzysz w kwestii niedalekiego nadejścia ERY NWO? :
Permanentnie cenzurującym internet z kompromitujących ich materiałów Tsarionowi, Icke'owi i reszcie NWO NEW AGE AGENDA
23%
 23%  [ 13 ]
Cenzurowanym i nierzadko uśmiercanym z powodu zbyt wnikliwego poszukiwania Prawdy na temat NWO jak Chris White i David Cooper
76%
 76%  [ 42 ]
Wszystkich Głosów : 55

Autor Wiadomość
one1




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 682
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:07, 05 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wow! Swietny tekst Lech.
Ja wlasnie caly czas sie tu wypowiadajac mialem na mysli takiego Boga i pewnie dlatego sie nie rozumielismy.
Wy macie poganskie wyobrazenie o Bogu, a ja mowilem o prawdziwym, jedynym, ktorego mozna doswiadczyc. Ten cytat czytajcie, a nie Biblie, ktorej nie rozumiecie.

P.S. Lech, skad jest ten cytat i czy mozna to ewentualnie poczytac w sieci?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:18, 05 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prawdziwy! Twój nachalny styl ewangelizacyjny pozbawiony argumentalnej dyskusji i wymiany poglądów, na które ja zwróciłem uwagę jest mało produktywny merytorycznie. Jesteś właściwie taką zapętloną tubą, która recytuje orędzie o pewnej koncepcji jednej z wielu jakie istnieją, a są wybudowywane przez różnych ludzi powołujących się na biblię, która ma i tak dalej mnóstwo rebusów do rozwiązywania. Nadzorcy pozostawili nam po prostu lekturę uniwersalną, która zarazem jest na różne ludzkie poziomy intelektualne. Każdy jest w stanie się doszukać jakiejś części informacji o Bogu i jego zamierzeniu.

Przyjąłeś sobie łatwiejszy sposób na zrozumienie wybierając sobie za bazę to co przemówiło do ciebie. Podobnie zrobiłem i ja stosownie do swojego rozeznania. Wiem natomiast z kolei, że należy słuchać bardziej Boga niż ludzi i wolę sam też dochodzić do własnych wniosków z bibli i nie tylko z niej, niż załapywać się do jakichś czyichś opracowań bez własnej weryfikacji tego.
Ja powiedziałem właściwie wszystko co miałem istotnego do powiedzenia w sprawie przetrzepywanego tu ADS. Reszta z forumowiczów niech sobie wyciąga sama wnioski.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:00, 05 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prawdziwy napisał:
chemicloo napisał:
kto się ubezpiecza nie może być Wolnym Człowiekiem - Zgadzasz się z tym, prawdziwy, czy nie? Szybka piłka.
Icke mówi np. nie szczepcie się, szczepionki to syf - i tu moje najważniejsze pytanie do Ciebie, Prawdziwy, czy w związku z tym dasz się zaszczepić jeśli przyjdzie do Ciebie Pismo z wezwaniem albo wojsko z człowiekiem w białym kitlu? możesz nie odpowiadać na nic, oczywiście, ale proszę cię o to jedno - napisz co sądzisz o tej całej nagonce na grype swinską? .


Cooper twierdził, że tylko chrześcijaństwo zapewnia absolutną wewnętrzną wolność i zbawienie w świecie, który zdąża do zagłady, więc słuchanie jezuickich prowokatorów o zamieszkach i szczepionkach radzę nie słuchać. To bez różnicy, czy zabije Cię grypa, szczepionka czy policja. Ważne jest życie po śmierci i na to się Cooper przygotował a że przedtem głosił Prawdę nie tylko Ewangelii na cztery strony świata, to chwała mu za to.

A Bóg cudownie potrafi oczyścić Cię ze wszelkiego duchowego i cielesnego świństwa – tylko modlitwa i post jak w ewangelii, poszukaj tylko w Biblii.

Twój Krishnamurti tak nie potrafi.

Zaczynam żałować, że poparłem kandydaturę chemicloo w tym forum. Nie mam już sił na kolejnego Ayę Sophię i apeluję do pozostałych chrześcijan, teraz Wasza kolej.

No i proszę, jak na konkretne pytanie chemicloo prawdziwy odpowiada wymijajaco.
Pytanie było co zrobi jak przyjdzie do niego pismo o stawiennictwo się do szczepienia, a on odpowiada nie w temat, tylko mówi, aby nie słuchać i nie podniecać się rzekomo jezuicką propagandą o tych mających być szczepieniach.
Mówi więc, potem, że to obojętne jak zginie. A przecież to jest okazja dać argumenty forum anielskiemu i zarazem odpór Szatanowi, który poprzez iluminatów nakręca cały ten spektakl z podstępnym zabijaniem ludzi przez szczepionki. Prawdziwy powinien więc się sprzeciwić szczepieniu, jeśli by przyszło takie pismo i nie stawić się na szczepienie z wszelkimi konsekwencjami takiego pisma, ale tak ci nie odpowiedział. Pewnie by stchórzył wtedy i poszedł po swoją dawkę rtęci. No bo by sobie jeszcze zapewnił egzystencję w status quo jakie posiada. Nie chciałby przecież być wzięty siłą, lub doświadczony jakąś karą jak np utrata pracy zawodowej i szybka równia pochyła ze swoim status quo.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pcl




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 148
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:01, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:
Prawdziwy napisał:
chemicloo napisał:
kto się ubezpiecza nie może być Wolnym Człowiekiem - Zgadzasz się z tym, prawdziwy, czy nie? Szybka piłka.
Icke mówi np. nie szczepcie się, szczepionki to syf - i tu moje najważniejsze pytanie do Ciebie, Prawdziwy, czy w związku z tym dasz się zaszczepić jeśli przyjdzie do Ciebie Pismo z wezwaniem albo wojsko z człowiekiem w białym kitlu? możesz nie odpowiadać na nic, oczywiście, ale proszę cię o to jedno - napisz co sądzisz o tej całej nagonce na grype swinską? .


Cooper twierdził, że tylko chrześcijaństwo zapewnia absolutną wewnętrzną wolność i zbawienie w świecie, który zdąża do zagłady, więc słuchanie jezuickich prowokatorów o zamieszkach i szczepionkach radzę nie słuchać. To bez różnicy, czy zabije Cię grypa, szczepionka czy policja. Ważne jest życie po śmierci i na to się Cooper przygotował a że przedtem głosił Prawdę nie tylko Ewangelii na cztery strony świata, to chwała mu za to.

A Bóg cudownie potrafi oczyścić Cię ze wszelkiego duchowego i cielesnego świństwa – tylko modlitwa i post jak w ewangelii, poszukaj tylko w Biblii.

Twój Krishnamurti tak nie potrafi.

Zaczynam żałować, że poparłem kandydaturę chemicloo w tym forum. Nie mam już sił na kolejnego Ayę Sophię i apeluję do pozostałych chrześcijan, teraz Wasza kolej.

No i proszę, jak na konkretne pytanie chemicloo prawdziwy odpowiada wymijajaco.
Pytanie było co zrobi jak przyjdzie do niego pismo o stawiennictwo się do szczepienia, a on odpowiada nie w temat, tylko mówi, aby nie słuchać i nie podniecać się rzekomo jezuicką propagandą o tych mających być szczepieniach.
Mówi więc, potem, że to obojętne jak zginie. A przecież to jest okazja dać argumenty forum anielskiemu i zarazem odpór Szatanowi, który poprzez iluminatów nakręca cały ten spektakl z podstępnym zabijaniem ludzi przez szczepionki. Prawdziwy powinien więc się sprzeciwić szczepieniu, jeśli by przyszło takie pismo i nie stawić się na szczepienie z wszelkimi konsekwencjami takiego pisma, ale tak ci nie odpowiedział. Pewnie by stchórzył wtedy i poszedł po swoją dawkę rtęci. No bo by sobie jeszcze zapewnił egzystencję w status quo jakie posiada. Nie chciałby przecież być wzięty siłą, lub doświadczony jakąś karą jak np utrata pracy zawodowej i szybka równia pochyła ze swoim status quo.


@Prawdziwy:
Ja już trochę postów temu wyczułem, że awatar Erwina jest kukiełką z Muppet Show, a on sam jest najprawdopodobniej gorliwym niedouczniem jeho organizacji. To, że nie ma go na zał. obrazku nie oznacza, że go tam nie ma http://robbie93andhotchildxox.net/Muppet.jpg.
Słabnę, gdy czytam Erwina! Jest coraz gorzej. Czubkowanie na maxa!
-------

Tak się składa, że Prawdziwy właśnie odpisał do rzeczy i z sensem, a twoje pisanie zaczyna dotyczyć czegoś, co jest już wyłącznie twoją wyobraźnią na temat Prawdziwego!
Zupełnie zresztą identycznie rzecz się ma z twoimi wyobrażeniami na temat tego, co "jest napisane".
Daruj sobie przeżywanie tego, co zrobi / nie zrobi Prawdziwy, bo dla ciebie nie ma to znaczenia.
Z chrześcijańskiego punktu widzenia wszystko się zgadza, bo:
Cytat:
To bez różnicy, czy zabije Cię grypa, szczepionka czy policja.


Dodam więcej - jesteś trupem już za życia, bo bez życia w Chrystusie nie ma zwycięstwa nad śmiercią! (śmiercią drugą - ostateczną zagładą twojej osobistej historii)

To jednak tylko propozycja.

Cytat:
Już wyjaśniam jako Erwin:
W ogóle cóż ma wspólnego konieczność umierania Chrystusa z wejściem nas w nowe stadium tzw nieśmiertelności? Otóż nic nie ma to wspólnego z mocą Boga i jego władaniem całą technologią materi naszej jak i duchowej, oraz jako projektodawcy życia. To ma tylko wydźwięk symboliczny w nawiązaniu do ludzkiego pomysłu na ofiary, jaki powstał u pierwszych dzieci Adama, z tęsknoty do łączności z Bogiem o jakiej słyszeli z opowiadań swojego taty. Ten zwyczaj ceremonialny, bo atrakcyjny z powodu samozapłonu,(od mocy bożej) przejęli potem potomkowie ludzcy, a Bóg zaczął się z nimi bawić w tę dziecięcą zabawę z dawaniem jemu prezentów od ludzi, a potem zabawiał się z nimi w te podpałki laserowe . Do tej zabawy, Bóg przygotował dla ludzi opowiadanko do jakiegoś tam zrozumienia, jak dużo warte jest życie ludzkie, i zamieścił je jako wątek biblijny.


Szczepienia są również metodą na wybawienie otoczenia od zaszczepionego!
Tak sobie pomyślałem, że kto wie? Może w tym szaleństwie jest metoda!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:38, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeszcze coś dodam od siebie co do tej ortodoksji ADS-owej w związku z czwartym przykazaniem o sabacie.
Otóż choćby człowiek czytający Biblię był mało wykształcony i prosty nie rozumiejący wszystkiego, to czytając jedynie choćby ewangielię jest w stanie załapać ogólny sens nauki Chrystusa, która wprowadza poszanowanie drugiego czlowieka i zaleca to robić, gdyż za takimi tyko osobami wstawi się Bóg czyli jego tworca, który ma dla niego obietnicę poprawy dla niego sytuacji w przyszłości.
W Bibli jest wyjaśnienie Jezusa, że jeżeli spełnia się dwa przykazania, czyli o miłości do Boga z całej swojej siły i drugie przykazanie o miłości do drugiego człowieka (bliźniego), to spełnia się automatycznie zarazem wszystkie składowe 10 przykazań.
Powiedział Jezus, że w tych dwóch tamte 10 są zawarte.
Dał więc człowiekowi sprawę do własnej oceny. Co do pierwszego, każdy sam ustala sobie co dla niego znaczy że z całej siły ma miłować Boga i zawsze to będzie dobry wyznacznik, choćby różnice indywidualne w ocenach się pojawiły. Co do drugiego ma się mierzyć wg siebie. Co nie chciałbyś aby tobie uczyniono bo jest złe w twojej ocenie, to więc nie czyń takiego czegoś bliźniemu.
No pewnie, że będzie to wtedy jakiś elastyczny więc miernik, ale jednak napewno bardzo pomocny w tym, aby społeczność funkcjonowała prawidłowo. A w porównaniu do tego co dzisiaj się dzieje w społecznościach, byłby to niesamowity postęp w jakości życia, gdyby ludzie stosowali to drugie przykazanie o miłości bliźniego.

Więc już konkretnie, jeśli komuś sie wydaje, że woli tę bardziej szczególową miarę z 10-ma przykazanimi, to będzie świętował sobie sobotę, więc w niczym nie popsuje sobie relacji z Bogiem. Jeśli zaś ktoś będzie wolał inaczej okazywać poszanowanie Boga i miłość do niego to zrobi to inaczej. Znając Biblię czy choćby ewangielię i wiedząc, że Bóg jest niewidzialny nie będzie np utożsamiał go z posągiem.
I tak w myśl tego tu ewangelizowania co do soboty, to prawdziwy powinien się zastanowić, czy chciałby on sam, aby mu ktoś mącił w jego ułożonych sobie swoich zasadach i na siłę go molestował, aby zmienił swój stosunek do soboty? Otóż napewno odpowie, że nie.
Więc wg drugiego obowiązującego przykazania, aby nie czynić bliźniemu czegoś tak złego czego nie chciałby na sobie odczuć, nie powinien on sam jako prawdziwy narzucać i przymuszać ludzi do takiej interpretacji miłości do Boga, aby raz w tygodniu i musowo w sobotę odpoczywać dla higieny i zintensyfikować wtedy swoje relacje czy więzi z Bogiem.

Idźmy dalej za przykładem tych przymusowych szczepień. Jeśli ktoś nieświadomy podstępu, uwierzy propagandzie, bo nie miał sposobności dowiedziec się, że jest to lusyferański plan iluminatów z wytępieniem ludzi i pójdzie na szczepienie, bo będzie uważał, że dobrze zrobi, bo uchroni bliźniego przed roznoszeniem się zarazy, to zrobi dobrze i zarazem potem zginie zatruty rtęcią w pełnej nieświadomości. Nie popsuje sobie wcale swojej relacji z Bogiem.
Ktoś zas świadomy tego że nie będzie popierał planu lucyferańskiego, bo miłuje Boga, a nie jego oskarzyciela nie stawi się na szczepienie i zmieni się jego stan na gorszy z powodu następstw tego czynu i też nie popsuje sobie relacji z Bogiem.
No i jeszcze jedno istotne przypomnienie dla wielu. było też gadane w ewangelii, żeby zachowywać nauki, które ogłaszają przywódcy religijni jeśli są one zgodne z pismem, ale aby nie postępować wg ich czynów. Czyli było już nadmienione to, że przywódcy będą źle prowadzić ludzkość co do zasad biblijnych i nie należy ich słuchać bezwzględnie i nie wzorować się na ich postępowaniu.
Tak to bym widział to podejście do tych spraw.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pcl




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 148
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:20, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem coraz bardziej rozbawiony oriońsko-jehowsko-ekumeniczną doktryną!
Można ją sprecyzować cytatem, którym muszę się posłużyć:

Erwin napisał:
Ja natomiast wolę uważać, że...

albo
Cytat:
Tak to bym widział to podejście do tych spraw.


I bez urazy! Chodzi mi o problem i dlatego nie chodzi o to, że akurat napisał to Erwin.
Tak właśnie stara się myśleć większość,

co musi dać taki rezultat:

Erwin napisał:

W Bibli jest wyjaśnienie Jezusa, że jeżeli spełnia się dwa przykazania, czyli o miłości do Boga z całej swojej siły i drugie przykazanie o miłości do drugiego człowieka (bliźniego), to spełnia się automatycznie zarazem wszystkie składowe 10 przykazań.
Powiedział Jezus, że w tych dwóch tamte 10 są zawarte.
Dał więc człowiekowi sprawę do własnej oceny. Co do pierwszego, każdy sam ustala sobie co dla niego znaczy że z całej siły ma miłować Boga i zawsze to będzie dobry wyznacznik...


Zastosuj takie zasady np. w sądzie - dostaniesz szybką lekcję prawodawstwa! Smile

Erwin napisał:
Wiesz prawdziwy ja to wyszedłbym wręcz Bogu naprzeciw i to tak, aby sobie każdy sam ...

Cytat:
Słuchaj Prawdziwy. Widziałbym ten boski system jako taki, że...



Odpiszę ci Erwin jako Pcl:
TO PO CO CI BÓG? Przecież masz własnego, mniej surowego o lepszych prawach.
Przyłącz się do oriona. Jego bóg też jest bogiem relatywistycznych niedzielaków.
Co Bóg, o którym pisze Prawdziwy, ma wspólnego z twoim widzimisie na jego (Boga) temat?
Po co ci jakiś nachalny Bóg, komiksowy bohater, który twierdzi, że umiera za ciebie i to bez najmniejszego sensu:
Cytat:
W ogóle cóż ma wspólnego konieczność umierania Chrystusa z wejściem nas w nowe stadium tzw nieśmiertelności?


Nazwę to:
FIZOLOFIA UNIEWAŻNIONEGO SABATU PRZEZ DRUGIE PRZYKAZANIE MIŁOŚCI

Erwin napisał:
Jeszcze coś dodam od siebie co do tej ortodoksji ADS-owej w związku z czwartym przykazaniem o sabacie.
Otóż choćby człowiek czytający Biblię był mało wykształcony i prosty nie rozumiejący wszystkiego, to czytając jedynie choćby ewangielię jest w stanie załapać ogólny sens nauki Chrystusa, która wprowadza poszanowanie drugiego czlowieka i zaleca to robić, gdyż za takimi tyko osobami wstawi się Bóg czyli jego tworca, który ma dla niego obietnicę poprawy dla niego sytuacji w przyszłości.
W Bibli jest wyjaśnienie Jezusa, że jeżeli spełnia się dwa przykazania, czyli o miłości do Boga z całej swojej siły i drugie przykazanie o miłości do drugiego człowieka (bliźniego), to spełnia się automatycznie zarazem wszystkie składowe 10 przykazań.
Powiedział Jezus, że w tych dwóch tamte 10 są zawarte.


Skoro więc tych 10 jest zawartych, dlaczego zaprzeczasz Sabatowi?

Odpowiadasz tutaj sobie:

Cytat:
Dał więc człowiekowi sprawę do własnej oceny. Co do pierwszego, każdy sam ustala sobie co dla niego znaczy że z całej siły ma miłować Boga i zawsze to będzie dobry wyznacznik, choćby różnice indywidualne w ocenach się pojawiły.


I przez stosunek do drugiego przykazania zaprzeczasz pełni pierwszego przykazania:


Cytat:
Co do drugiego ma się mierzyć wg siebie. Co nie chciałbyś aby tobie uczyniono bo jest złe w twojej ocenie, to więc nie czyń takiego czegoś bliźniemu.
No pewnie, że będzie to wtedy jakiś elastyczny więc miernik, ale jednak napewno bardzo pomocny w tym, aby społeczność funkcjonowała prawidłowo. A w porównaniu do tego co dzisiaj się dzieje w społecznościach, byłby to niesamowity postęp w jakości życia, gdyby ludzie stosowali to drugie przykazanie o miłości bliźniego.

Więc już konkretnie, jeśli komuś sie wydaje, że woli tę bardziej szczególową miarę z 10-ma przykazanimi, to będzie świętował sobie sobotę, więc w niczym nie popsuje sobie relacji z Bogiem. Jeśli zaś ktoś będzie wolał inaczej okazywać poszanowanie Boga i miłość do niego to zrobi to inaczej. Znając Biblię czy choćby ewangielię i wiedząc, że Bóg jest niewidzialny nie będzie np utożsamiał go z posągiem.
I tak w myśl tego tu ewangelizowania co do soboty, to prawdziwy powinien się zastanowić, czy chciałby on sam, aby mu ktoś mącił w jego ułożonych sobie swoich zasadach i na siłę go molestował, aby zmienił swój stosunek do soboty? Otóż napewno odpowie, że nie.
Więc wg drugiego obowiązującego przykazania, aby nie czynić bliźniemu czegoś tak złego czego nie chciałby na sobie odczuć, nie powinien on sam jako prawdziwy narzucać i przymuszać ludzi do takiej interpretacji miłości do Boga, aby raz w tygodniu i musowo w sobotę odpoczywać dla higieny i zintensyfikować wtedy swoje relacje czy więzi z Bogiem.


Naprawdę twierdzisz, że możesz przechytrzyć Boga?
Twierdzisz, że sam sobie zaprzecza?

Erwin napisał:
Tak to bym widział to podejście do tych spraw.


To naprawdę wszystko wyjaśnia. Widzisz to zupełnie jak tzw. ekumeniczna większość.
Skoro już przekonałeś wszystkich, że dla tego komiksowego bohatera nie zamierzasz nic zrobić, bo wartość jego propozycji jest dla ciebie trywialna, to nie masz innej drogi i jeżeli chcesz być "wierzącym chrześcijaninem" znajdź sobie jakąś bardzo wygodną religię.
Zamysł twojego boga powstał w twojej głowie i wystarczy go tylko wyrzeźbić!
Zauważ, że drugie przykazanie też zostało usunięte z dekalogu i z pewnością nikt nachalnie nie chce wpływać na ciebie, żebyś sobie takiej rzeźby nie sprawił.
Twój bóg mógłby ci wszystko wybaczyć i jego prawa będą również twoimi.
Wystarczy kawałek solidnego pieńka Erwin i bóg będzie taki, jakiego sobie upatrzysz!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:08, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pcl napisał:
Dodam więcej - jesteś trupem już za życia, bo bez życia w Chrystusie nie ma zwycięstwa nad śmiercią! (śmiercią drugą - ostateczną zagładą twojej osobistej historii)

To jednak tylko propozycja.

Cytat:
Już wyjaśniam jako Erwin:
W ogóle cóż ma wspólnego konieczność umierania Chrystusa z wejściem nas w nowe stadium tzw nieśmiertelności? Otóż nic nie ma to wspólnego z mocą Boga i jego władaniem całą technologią materi naszej jak i duchowej, oraz jako projektodawcy życia. To ma tylko wydźwięk symboliczny w nawiązaniu do ludzkiego pomysłu na ofiary, jaki powstał u pierwszych dzieci Adama, z tęsknoty do łączności z Bogiem o jakiej słyszeli z opowiadań swojego taty. Ten zwyczaj ceremonialny, bo atrakcyjny z powodu samozapłonu,(od mocy bożej) przejęli potem potomkowie ludzcy, a Bóg zaczął się z nimi bawić w tę dziecięcą zabawę z dawaniem jemu prezentów od ludzi, a potem zabawiał się z nimi w te podpałki laserowe . Do tej zabawy, Bóg przygotował dla ludzi opowiadanko do jakiegoś tam zrozumienia, jak dużo warte jest życie ludzkie, i zamieścił je jako wątek biblijny.


Szczepienia są również metodą na wybawienie otoczenia od zaszczepionego!
Tak sobie pomyślałem, że kto wie? Może w tym szaleństwie jest metoda!

Masz 100% racji pcl. Właśnie tę metodę poprzez zabijanie, zastosowano do pozbywania się wszystkich tych, którzy nie są reprezentantami lucyferiańskiej religi działającej z ukrycia.
A skoro każde haryzmatyczne ugrupowanie badające prawdę z biblii jest ostatecznie demaskujące tą lucyferiańską religiię jak i jezuicką agenturę z nią sprzężoną, no to są to dla iluminatów struktury psujące otoczenie dla wprowadzenia tej lucyferiańskiej religii w celu jej jawnego zaistnienia, dla jej ostatecznie pełnego rozkwitu wg założeń i pragnień samego Lucyfera.

A wracając do sedna tego cytatu powiem jeszcze raz dobitnie, że jak dawniej za czasów Jezusa nie rozumiano konieczności śmierci Jezusa dla przywrócenia życia wiecznego ludzi na ziemi, tak i do dzisiaj mało kto potrafi to logicznie i przystepnie wytłumaczyć.
Sam Chrystus dał pokrętną wymijającą odpowiedź po co tak naprawdę ta śmierć jest konieczna, skoro jak wiadomo Bóg jest wszechmocny i tylko od jego własnego widzimisię zależy kiedy i na jakich zasadach technologicznych przywróci w projekcie wstępne założenie, o mającym istnieć życiu wiecznym ludzi na planecie Ziemia.
Jeśli ta śmierć miałaby mieć znaczenie symboliczne, to Jezus być może nie mógł wtedy o tym mówić w nawązaniu do proroctwa, bo na sprawę tą wg planów Boga miano zwrócić później uwagę w wyniku badania tekstów. Co miałby wówczas Jezus tak mówić? O patrzcie! Tu jest napisane w Daniela o mnie. Mam być zabity, bo jak nie to nici z życia wiecznego dla was. Czyż to nie byłaby ironia?
Już na moim autorskim wątku się wypowiadałem, że Bóg postanowił nie zdradzać ludziom technologi jaką on posiada w projekcie, a która ma zapewniać życie wieczne. Jego to sprawa czemu tego nie przybliżył. Może nie chciał. Może by ludzie nie pojęli terminów i pojęć na tamto rozeznanie co do wiedzy. Może nie było to łatwe, bo zbyt szokujące jak dla tamtych wówczas ludzi.
Nawet dziś tacy jak pcl doznają szoku i nazywają to czubkowaniem.

A więc Chrystus nic nie tłumaczył szczegółowo w nawiązaniu do proroctwa Daniela, ani w żaden inny sposób konieczność śmierci i utracił z tego powodu masę uczniów co od niego odeszli ze względu na jego trudną mowę.
Więc to jego przelewanie własnej krwi co ja Erwin tu podkreślam, nie ma żadnego znaczenia mającego wpływać na jakieś decyzyjno uruchomieniowe aspekty tej sprawy związanej z życiem wiecznym milionów pomarłych ludzi.
Ja Erwin tak to rozumię, że dla władcy nad technologią świata materii duchowej, jak i naszej materi, sprawa życia wiecznego nie ma żadnego fizycznego znaczenia w nawiązaniu do tzw ofiarnej śmierci Jezusa. To tylko od decyzji Projektanta Boga zależy kiedy uruchomi ten projektu tak, aby ludzkość posiadła życie wieczne, za sprawą specjalnej technologii, którą on Jehowa Nadzorca ludzkości czy Bóg przygotował już od zarania dla ludzi.
Śmierć Jezusa była być może potrzebna w tym aspekcie jako identyfikacja mesjasza w odniesieniu do proroczej jego zapowiedzi. Dla kolorystyki wątku biblijnego Nadzorcy zanalogizowali ją do zabijanych ofiar zwierzęcych wg dawnych zwyczajów jakie istniały w układzie Bóg a naród wybrany.

On Bóg władca nie do końca jest wszechmogący, bo jest uwiązany w swoim układzie jaki sobie stworzył. A skoro jest lojalny, to i musi zachowywać różne ustanowione reguły gry. Ma otoczenie i nie jest sam i rozkręcone różne tematy problemy i zadania. Nie może tak ot po prostu usunąć oskarzyciela Lucyfera, bo to w sumie jego dziecko. Tak jak pisałem wcześniej, problemy to mają Oni Nadzorcy między sobą, bo projekt ziemsko ludzki im nie wypalił na samym starcie. Była awaria na początku w systemie tego projektu.
Ich przysłowiowy 1 dzień to nasze tysiąc lat. Czas biegnie my ludzie cierpimy, a Oni rozwiązują sobie swoje dylematy projektowe co do ludzkości i ziemi.
Ja Erwin sadzę, że nie ma się o co strachać z tym, że Bóg daje lucyferowi takie fory, pozostawiając ludzi w znacznej niewiedzy i skonfliktowanych wokół szczegółowej interpretacji tej Biblii. Myślę właśnie, że Bóg planuje tak przechytrzyć tego Lucyfera, że pomimo być może swojego oficjalnego zaistnienia jako władcy na ziemi, dosłownie prawie wszyscy ludzie się od niego odwrócą i to byłaby jego właściwa wtedy porażka o którą zabiega strategiczny gracz Jehowa.(2Pt 3:9) Chyba właśnie taki numer chce mu wywinąć ten troskliwy o ludzi Nadzorca.
To tylko czysta logika. Po cóż by miało być to zwlekanie i tak długo dopuszczana dziejąca się niegodziwość?
Przecież skoro Bóg dał Lucyferowi takie władanie ziemią, a Lucyfer tak mozolnie dochodzi już od stuleci do tego swojego władania i stale musi działać z ukrycia, toż to w niebie muszą się z niego nieźle naśmiewać z przeciwnej korporacji.
Może dano mu fory na wykazanie, jak to on by chciał ustawić projekt wg swoich pragnień no i idzie mu po grudzie. Spójrzcie jak długo watykan mozoli się o tą ekumenię i wygląda na to, że chyba nigdy sie to nie uda im zrobić.
Lucyferowi do zarządu w NWO potrzebna jest jedna religia. Może być tak, że jak watykanowi czy jezuitom nie uda się tego zrobić na czas, to NWO jak ten kamień młyński rzucony w morze strąci ten watykan, a na tym miejscu osadzi nowy dziwotwór z atychrystem. Zrobi to choćby finansjera światowa ustawiając cała sprawę strategicznie przez prowokacje i przekupstwo, czy finansowe zagrywki.
orion wam przecież pisał, że będzie w stosownym czasie wyraźne anielskie ostrzeżenie, i że nie trzeba słuchać ludzkich bełkotników nawołujących do nawrócenia się poprzez stanięcie się niewolnikiem rytmu 1/7.
pcl napisał:

Słabnę, gdy czytam Erwina! Jest coraz gorzej. Czubkowanie na maxa!


I co pcl żyjesz tam jeszcze przed ekranem, czy zasłabłeś jeszcze więcej?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
adgolek




Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 435
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:03, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prawdziwy napisał:
(...) Ostatni papież w proroctwie Malachiasza też ma paść owieczki podczas największych nieszczęść ludzkości, Malachiasz nie precyzuje jednak, że papież sam będzie ich sprawcą.(...)


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kozak




Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 204
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:58, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki Adgolku za Twój głos w dyskusji. I dzieło jakiego dokonujesz. Przez skromność nie podałeś swojej strony i konta - niech Cię zobaczą:

http://www.youtube.com/user/NieTylkoKontrowersje

http://nietylkokontrowersje.com/portal.php

A tu o przepowiedni Malachiasza
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przepowiednia_Malachiasza


Odnośnie końca czasów z punktu widzenia finału papiestwa, które z wolna ukazuje nam swoje prawdziwe oblicze, trochę myślałem ostatnio o tych „głowach bestii” (7 głów w Apokalipsie) i istotnej kwestii symboliki poruszonej przez KiaOrę w poście w temacie adgolka "Posąg bestii a prawo niedzielne" viewtopic.php?p=100711&highlight=#100711

Zawarł w nim trzy linki do artykułów: z jednym nich polemizuje autor który umieścił swój ciekawy artykuł na stronie gościa który pisze o wiele rozsądniej niż tamci trzej z posta KiaOry. Przeczytajcie tylko:
http://ruch-adwentu.dekalog.pl/control.p.....name=glowy


Poza tym 7 głów miał też biblijny Lewiatan. To symbol 7miu kontynentów z 10cioma rogami - jakby królestwami ("władzę obejmą jakoby królowie wraz z Bestią na godzinę przed końcem") które są podmiotami prawa międzynarodowego powstałe nie z państw, lecz organizacji gospodarczych je skupiających.

Lewiatan w ST to bestia w NT:

Psalm 74:14 "Ty zmiażdżyłeś łby Lewiatana, wydałeś go na żer potworom morskim."
Izajasz 27: 1 "W ów dzień Pan ukarze swym mieczem twardym, wielkim i mocnym, Lewiatana, węża płochliwego, Lewiatana, węża krętego; zabije też potwora morskiego "
Objawienie 12: 3 "I inny znak się ukazał na niebie: Oto wielki Smok barwy ognia, mający siedem głów i dziesięć rogów - a na głowach jego siedem diademów".
13: 1 "I ujrzałem Bestię wychodzącą z morza, mającą dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jej dziesięć diademów, a na jej głowach imiona bluźniercze"
17: 3 "I zaniósł mnie w stanie zachwycenia na pustynię. I ujrzałem Niewiastę siedzącą na Bestii szkarłatnej pełnej imion bluźnierczych, mającej siedem głów i dziesięć rogów"


Od 7: 34 sek. wykładu "A Woman Rides the Beast"
http://video.google.pl/videoplay?docid=-8764803852117463744

O znaczeniu tych diademów trochę tu:
http://www.dekalog.pl/eliasz/goscie/dunkel/wielkani.htm

A te wykłady Dariusza Kuberka naprawdę są ciekawe i wiele wyjaśniają http://czasdecyzji.pl/downloads.php?cat_id=25
Od 50 minuty wykładu „Nowy porządek Świata” nie pozostawia wątpliwości co do PRAWDZIWEGO charakteru wodzenia oczami zdumionych, których imiona nie są zapisane w księdze Życia.
„Sól w oku” od 56 minuty o konieczności Przestrzegania całego Prawa w tym i 4go Przykazania w ramach apokaliptycznego trójanielskiego poselstwa.
Posłuchajcie też może wykładu "Antychryst", czy "Nowy Porządek Świata"...

Poza tym, to niesamowite jak dalece paralela plag egipskich pokrywa się z obecnymi 7ma plagami czasów ostatecznych. Sprawdźcie tylko sami:

Wystarczy tylko nacisnąć poniższy link
http://www.przeklej.pl/plik/duch-proroctwa-rar-0002f09ni1ql2j6

nacisnąć duch proroctwa .rar i przeczytać wspaniałe analizy fachowców co do najbliższej przyszłości oparte jedynie na wnikliwej lekturze apokaliptycznych, biblijnych ksiąg : Daniela i Objawienia.

Ciekawy zwłaszcza plik "Obj cz. I", który ukazuje nam analizę poszczególnych stadiów Apokalipsy synchronicznie nałożonych na plagi Egiptu i wyzwolenie ludu Bożego (wówczas Izraela)
WSZYSTKO POKRYWA SIĘ Z DZISIEJSZYMI PLAGAMI I OSTRZEŻENIAMI A POZA TYM TRÓJANIELSKIE PROROCTWO O SABACIE MA TUTAJ DUŻO DO GADANIA, JAK ZRESZTĄ KONIECZNOŚĆ PRZESTRZEGANIA WSZYSTKICH PRZYKAZAŃ BOŻYCH BEZ WZGLĘDU NA PRZYNALEŻNOŚĆ DENOMINACYJNĄ.


W filmie od pcla mowa w filmie o książce Samuele Bacchiocchi “From Sabbath to Sunday: A Historical Investigation of the Rise of Sunday Observance in Early Christianity”



http://www.biblicalperspectives.com/endtimeissues/eti_64.pdf


trochę o autorze
http://pismoswiete.republika.pl/art_samuele_bacchiocchi.html

a tutaj cała książka między innymi o nim oraz jego odkryciach
http://www.piotrandryszczak.pl/arty/Adwent.doc

Artykuły na ten temat:

Prawa niedzielne dawniej i dziś
http://filadelfiamedia.com/artykuly_pdf/.....0Palla.pdf

Od soboty do niedzieli
http://www.biblia.polok.pl/index.php?nam.....amp;lid=98

Sobota czy niedziela, czyli zabawa w chowanego.
http://www.webon.pl/oczekiwanie/sobota.pdf

From Sabbath To Sunday: How Did It Come About?
http://www.biblicalperspectives.com/endtimeissues/eti_64.pdf

Dowody na "cudowne nawrócenie" Soboty na niedzielę w filmie poniżej od 6:50 min. – 8: 42 min. a ZNAMIĘ BESTII



A tu wspaniały wykład na temat cenzorskiej działalności Watykańskiego antychrysta względem Prawdy Biblijnej PO POLSKU
"Zbrodnia wszechczasów"
http://www.viddler.com/explore/ciekawewyklady/videos/5/


Ciekawostka z wypisów ekumeny: "Adwentyści święcący niedzielę"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Adwentyzm#A.....ziel.C4.99


Odnośnie szczepionek i „marności nad marnościami” tego niebawem zniszczonego świata (Księga Koheleta/ Kaznodziei 1: 2)
Nic i w żaden sposób nie powinno nam zaszkodzić. Różne rzeczy mogą kolidować z naszymi cielesnymi wygodami, dobrobytem czy biegiem spraw, lecz jeśli pamiętamy, że nie żyjemy w ciele, ale w duchu, i że jako Nowym Stworzeniom przyrzekł nam Pan w słusznym czasie Królestwo, możemy być świadomi, iż żaden zewnętrzny wpływ nie może zagrozić naszym rzeczywistym interesom - interesom duchowym – ani stanąć na przeszkodzie do osiągnięcia chwały Królestwa, jaką Pan obiecał tym, którzy są mu wierni. Jedynie nasz brak zaufania do Pana i nasza wobec Niego niewierność mogą oddzielić nas od Jego miłości i obietnic.

„Nie spotka cię nic złego” Psalm 91:10


erwin napisał:
Co do pierwszego, każdy sam ustala sobie co dla niego znaczy że z całej siły ma miłować Boga i zawsze to będzie dobry wyznacznik, choćby różnice indywidualne w ocenach się pojawiły.

Tylko Bóg ustalił wysokie standardy a nie dowolne rzekomo znajdujące się w Biblii. Przeczytaj ją erwinie jeszcze raz ze zrozumieniem.
erwin napisał:
No pewnie, że będzie to wtedy jakiś elastyczny więc miernik, ale jednak na pewno bardzo pomocny w tym, aby społeczność funkcjonowała prawidłowo.

Boga interesuje tylko Jego lud i jego postępowanie oparte o Jego Prawo a nie „elastyczny miernik” Jima Hensona czy jego mapeciego „stworzenia”.
erwin napisał:
I tak w myśl tego tu ewangelizowania co do soboty, to prawdziwy powinien się zastanowić, czy chciałby on sam, aby mu ktoś mącił w jego ułożonych sobie swoich zasadach i na siłę go molestował, aby zmienił swój stosunek do soboty? Więc wg drugiego obowiązującego przykazania, aby nie czynić bliźniemu czegoś tak złego czego nie chciałby na sobie odczuć, nie powinien on sam jako prawdziwy narzucać i przymuszać ludzi do takiej interpretacji miłości do Boga, aby raz w tygodniu i musowo w sobotę odpoczywać dla higieny i zintensyfikować wtedy swoje relacje czy więzi z Bogiem.

Niedługo mącić przy tym będzie sam Watykański antychryst – wówczas dopiero zrozumiesz co stoi za twoim rozmiękczającym „elastycznym miernikiem”. To nie wydumana przez mapeta erwina doktryna ADS skłania ludzi na całym świecie do przestrzegania KLAROWNEGO W SWYM PRZEKAZIE DEKALOGU + 7 ŚWIĄT (Pascha, Święto Przaśników, Święto Tygodni czyli Pięćdziesiątnica, Święto Trąbienia, Dzień Pojednania, Święto Namiotów i Purim) lecz SAMA BIBLIA.

I żaden mapet tego nie zmieni. Kropka.

Pamiętaj mapecie, że to Bóg i tylko on jest w stanie narzucić Ci Prawa, które powinieneś przestrzegać.
erwin napisał:
W Biblii nigdzie nie znalazłem fragmentu o dowolności interpretacyjnej, lecz o karze za dowolność.
orion wam przecież pisał, że będzie w stosownym czasie wyraźne anielskie ostrzeżenie, i że nie trzeba słuchać ludzkich bełkotników nawołujących do nawrócenia się poprzez stanięcie się niewolnikiem rytmu 1/7.

A jakieś cytaty z Biblii wspierają orionowe tezy czy tradycyjnie cytujesz to co już na podstawie Bibii obaliłem?

I sam jesteś bełkotnik. Przeczytaj tylko sam siebie:
erwin napisał:
było też gadane w ewangelii, żeby zachowywać nauki, które ogłaszają przywódcy religijni jeśli są one zgodne z pismem, ale aby nie postępować wg ich czynów. Czyli było już nadmienione to, że przywódcy będą źle prowadzić ludzkość co do zasad biblijnych i nie należy ich słuchać bezwzględnie i nie wzorować się na ich postępowaniu.

„Było gadane” przede wszystkim to, żebyś miłował bardziej Boga i Jego stosunek do wolności wewnętrznej i nie cenił życia bardziej niż Królestwa Bożego.
Św. Paweł „gadał nawet”: "Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk. Jeśli bowiem żyć w ciele - to dla mnie owocna praca, co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć. Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść, a być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze, pozostawać zaś w ciele - to bardziej dla was konieczne" Flp 1,21-24

A wspomniani "przywódcy religijni" to zgodnie z Ewangelią wszelkiej maści faryzeusze, którzy znosili prawa Boże zastępując je "tradycjami ludzkimi” – obecnie czyni tak Watykan i kościółki niedzielne wszystkich "chrześcijańskich" denominacji poprzez zniesienie 2go bądź 4go Przykazania Bożego (albo obu razem jak chce watykan) stosując twoją ulubioną "dowolność i elastyczność".

Od starszego zboru ŚJ w moim mieście, na pytanie o niedzielę i Biblijny nakaz /obowiązek zaprzestania pracy od zachodu w piątek do zachodu w sobotę usłyszałem coś czego długo nie zapomnę: „no wie pan: udoskonaliliśmy trochę Dekalog”.

Bez komentarza.

Spytajcie ŚJ w waszych miastach gdy Was zaczepią o to czy pracują bądź tylko sprzątają w Sobotę i jak to ma się do 4go przykazania oraz znamienia Bestii.
Co Wam odpowiedzą ? Może: „No wiecie: uelastyczniliśmy trochę Sobotę rozciągając ją na niedzielę”?

A kiedy w końcu ich fałszywa gumka wreszcie pęknie i zdziwionym oczom ŚJ objawi się Czysta Prawda klarownego Bożego Nakazu?
Może być wówczas dla nich i miliardów innych nieszczęsnych istot już za późno...


ZREKAPITULUJMY ZATEM:
PRAWDZIWE ZNAMIĘ BESTII
, najważniejsze ostrzeżenie biblijne czasów końca, które usiłowaliśmy Wam kilkakrotnie i dość obszernie wytłumaczyć, związane z przestrzeganiem wszystkich przykazań.
Jakub w swoim liście stwierdza, iż nie można pominąć w posłuszeństwie żadnego przykazania - przestępstwo chociażby jednego sprowadza takiż skutek, jak przestępstwo wszystkich (Jak 2,10-11).

Czwarte Przykazanie:
"Pamiętaj o dniu szabatu [soboty], aby go uświęcić 9 Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. 10 Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. 11 W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.”

BOŻY ZNAK, ZNAMIĘ „1 Takie są polecenia, prawa i nakazy, których nauczyć was polecił mi Pan, (…) 4 Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym. 5 Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił. 6 Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. 7 Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu. 8 Przywiążesz je do twojej ręki jako znak. Niech one ci będą ozdobą przed oczami.(…)13 Będziesz się bał Pana, Boga swego, będziesz Mu służył i na Jego imię będziesz przysięgał. 14 Nie będziecie oddawali czci bogom obcym, spomiędzy bogów okolicznych narodów, 15 bo Pan, Bóg twój, który jest u ciebie, jest Bogiem zazdrosnym, by się nie rozpalił na ciebie gniew Pana, Boga twego, i nie zmiótł cię z powierzchni ziemi.” Księga Powtórzonego Prawa, Rozdział 6, 1-16

Bestia (system polityczny) "sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia. Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.” Objawienie (Apokalipsa) 13:16-18

Biochip na rękę lub czoło, jako znamię Bestii nie może odwrócić chrześcijanina od wiary, czy uczynić go nieprawym i niesprawiedliwym w oczach Boga choćby nawet i orion uważał inaczej !! Biblia nie precyzuje, że nie wolno wkładać nic pod skórę. To kolejny smokescreen, mający na celu "udowodnić" światowym niedzielakom, że jak będą łamali jakieś przykazania "tylko czipa nie wezmą - wtedy na pewno będą zbawieni". A klechy wrzeszcząc o "znamieniu na rękę antychrysta" legendować się będą jeszcze wśród nich jako prawdziwi synowie Boży...
Bo znak, „znamię” Bestii to NIEDZIELA I IMPLANTOWANY PRZEZ USA ZNAK NIEDZIELI. PRAWO USTANOWIONE PRZEZ CZŁOWIEKA, ZNAMIĘ (LICZBA 6) CZŁOWIEKA „I dano jej, by duchem obdarzyła obraz Bestii, tak iż nawet przemówił obraz Bestii, i by sprawił, że wszyscy zostaną zabici, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii. 16 I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło 17 i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia. 18 Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba ta bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.”
(Apokalipsa 13, 15-18 )
O Niedzieli dodatkowe informacje tutaj viewtopic.php?t=6551

Dlatego "obraz bestii" – USA, obecnie chce znieść rozdział kościoła od państwa (jak w średniowieczu) i narzucić prawo Niedzieli wszystkim (wbrew Bożemu Prawu-znakowi między „Bogiem a nami”): „Przestrzegajcie pilnie moich szabatów, gdyż to jest znak między Mną a wami dla wszystkich waszych pokoleń, by po tym można było poznać, że Ja jestem Pan, który was uświęcam. 14 Przeto zachowujcie szabat, który winien być dla was świętością. I ktokolwiek by go znieważył, będzie ukarany śmiercią, i każdy, kto by wykonywał pracę w tym dniu, będzie wykluczony ze swojego ludu. 17 To będzie znak wiekuisty między Mną a Izraelitami, bo w sześciu dniach Pan stworzył niebo i ziemię, a w siódmym dniu odpoczął i wytchnął.” Księga Wyjścia 31, 13-17

Cytaty zaczerpnięte z KATOLICKIEJ BIBLII : Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia, Pallottinum, Poznań 2003 r. Naprawdę polecam całość tej fascynującej książki zwłaszcza gorąco pragnącym Zbawienia. Od Chrystusa ma się rozumieć, nie od papieża.

Papież jest antychrystem ( PORÓWNAJ Z 17 ROZDZIAŁEM APOKALIPSY), ukrywa treść Dekalogu, by zgodnie z treścią Biblii ("Choćby ktoś przestrzegał całego Prawa, a przestąpiłby jedno tylko przykazanie, ponosi winę za wszystkie". List Jakuba 2: 10) zwieść nawet i katolików. Czwarte Przykazanie zmienił z soboty na niedzielę, by uznawano jego autorytet a nie Boski. Antychryst zgodnie z treścią Biblii przyjdzie "zmienić czasy i Prawo" : kalendarz gregoriański papieża Grzegorza i zmiana Dekalogu. Będzie też popełniał największe bluźnierstwo siedząc na tronie Boga w świątyni Boga samemu podając się za Boga".
(II Tesaloniczan 2:1 "W sprawie przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i naszego zgromadzenia się wokół Niego, prosimy was, bracia, 2 abyście się nie dali zbyt łatwo zachwiać w waszym rozumieniu ani zastraszyć bądź przez ducha, bądź przez mowę, bądź przez list, rzekomo od nas pochodzący, jakoby już nastawał dzień Pański. 3 Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, 4 który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem." )

Ważne jest tu również Drugie Przykazanie, znajdujące się w Księdze Wyjścia rozdz 20 (s. 86-87) „4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. 6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. 7 Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy"

oraz rozwinięcie drugiego w tzw. Boskiej doktrynie w Księdze Powtórzonego Prawa 4: 16-21 abyście nie postąpili niegodziwie i nie uczynili sobie rzeźby przedstawiającej podobiznę mężczyzny lub kobiety, 17 podobiznę jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi, podobiznę jakiegokolwiek ptaka, latającego pod niebem, 18 podobiznę czegokolwiek, co pełza po ziemi, podobiznę ryby, która jest w wodach - pod ziemią. 19 Gdy podniesiesz oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, i wszystkie zastępy niebios, obyś nie pozwolił się zwieść, nie oddawał im pokłonu i nie służył, bo Pan, Bóg twój, przydzielił je wszystkim narodom pod niebem. 20 A was Pan wybrał sobie, wyprowadził was z pieca do topienia żelaza, z Egiptu, abyście się stali Jego ludem, Jego własnością, jak dziś jesteście.”

Katolicki Antychryst "będzie mówił słowa przeciw najwyższemu Bogu i zetrze świętych najwyższego Boga i będzie chciał zmienić czasy i prawa", Mówił o tym w drugim Liście do Tesaloniczan : "I wówczas zostanie objawiony niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije duchem ust swoich."

Jak od Ap. Pawła wiemy, jesteśmy duchowym Izraelem, jako "na sercu obrzezani", a zatem i dla nas SOBOTA jest 7mym (Boska liczba) Dniem Stworzenia, którego Bóg domaga się czci, zgodnie z 4tym przykazaniem (Księga Powtórzonego Prawa rozdział 20), a nie NIEDZIELA, pierwszy dzień tygodnia. Pierwszy, czy Jeden (ONE) to znana wśród Iluminatów ze Skull and Bone Society i Bohemian Groove nazwa Lucyfera (porównaj z wizerunkiem jednodolarówki „In God We trust – ONE” tuż obok lucyferycznego oka boga słońca Ra i satanistycznego babilońskiego Feniksa z 13ma gałązkami, symbolu odrodzenia przez spalenie. Ciekawe też, że w 1991 r. na okładce Newsweeka w USA Feniks odradzał się z popiołów wszystkich spalonych pieniędzy w przyszłym cashless society )

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ ZDJĘCIE

PRZEŚLIJCIE TĘ INFORMACJĘ ORAZ LINKI ZNAJOMYM, ZWŁASZCZA FANOM BIAŁEGO PAPY.

ŻYJEMY W CZASACH APOKALIPSY ŚW. JANA!!


NAWRACAJCIE SIĘ - CZAS JEST BLISKI !!


Wrzucajcie linki do filmów z tego tematu w mailach do znajomych: niech też poznają Prawdę i rozpowszechniają po bliźnich, jeżeli im oczywiście na ich zbawieniu zależy. Zajrzyjcie też do tematów Pcl'a, KiaOry, adgolka, Tomeq'a i amrosa a także obejrzyjcie filmy w tej serii


http://www.google.pl/search?q=Total+Onslaught&ie=

Coś dla fanów "Papieża - Polaka"



A tu cała seria o nim i jego kolegach. Miłego oglądania:


http://www.youtube.com/view_play_list?gl=PL&hl=pl&p=5E179A51AC2B36A4

albo tu, jakby co (panuje teraz ostra cenzura materiałów tego typu na Youtube):


http://www.bibliotecapleyades.net/sociopolitica/sociopol_vaticanpope_nwo05.htm


Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie

Prawdziwy

_________________
Zajrzyj:
http://ruch-adwentu.dekalog.pl/

Jak zdrowo się odżywiać nie krzywdząc zwierząt ani siebie:
http://klinikaemmanuela.dekalog.pl/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
pcl




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 148
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:55, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:
I co pcl żyjesz tam jeszcze przed ekranem, czy zasłabłeś jeszcze więcej?

Zasłabłem do reszty! Ty naprawdę albo nic nie wiesz, albo uprawiasz prowokację.

Erwin! Mam do ciebie wielka prośbę, żebyś nie używał określeń pejoratywnych typu "Sam Chrystus dał pokrętną wymijającą odpowiedź". Ty jakoś pokrętnie piszesz, ja mogę, ale nie przesadzaj. To wszystko jest prostsze niż się wydaje.

Cytat:
A wracając do sedna tego cytatu powiem jeszcze raz dobitnie, że jak dawniej za czasów Jezusa nie rozumiano konieczności śmierci Jezusa dla przywrócenia życia wiecznego ludzi na ziemi, tak i do dzisiaj mało kto potrafi to logicznie i przystepnie wytłumaczyć.


Poniekąd nie rozumiano, bo łączono osobę Chrystusa z proroctwami i rozumiano jego pojawienie się jako kolejnego i właściwego wyzwoliciela spod władzy Rzymu, i pewnie tylko nieliczni pojmowali sens wydarzeń. Sami uczniowie pomimo wielu przypowieści nic nie byli w stanie pojąć, bo to nie był ich najważniejszy problem.

24:15 - A gdy tak rozmawiali i nawzajem się pytali, sam Jezus, przybliżywszy się, szedł z nimi.
24:16 - Lecz oczy ich były zasłonięte, tak że go poznać nie mogli.
24:17 - I rzekł do nich: Cóż to za rozmowy, idąc, prowadzicie z sobą? I przystanęli przygnębieni.
24:18 - A odpowiadając jeden, imieniem Kleopas, rzekł do niego: Czyś Ty jedyny pątnik w Jerozolimie, który nie wie, co się w niej w tych dniach stało?
24:19 - Rzekł im: Co? Oni zaś odpowiedzieli mu: Z Jezusem Nazareńskim, który był mężem, prorokiem mocarnym w czynie i w słowie przed Bogiem i wszystkim ludem,
24:20 - Jak arcykapłani i zwierzchnicy nasi wydali na niego wyrok śmierci i ukrzyżowali go.
24:21 - A myśmy się spodziewali, że On odkupi Izraela, lecz po tym wszystkim już dziś trzeci dzień, jak się to stało.
24:22 - Lecz i niektóre nasze niewiasty, które były wczesnym rankiem u grobu, wprawiły nas w zdumienie,
24:23 - Bo nie znalazły jego ciała, przyszły mówiąc, że miały widzenie aniołów, powiadających, iż On żyje.
24:24 - Toteż niektórzy z tych, którzy byli z nami, poszli do grobu i zastali to tak, jak mówiły niewiasty, lecz jego nie widzieli.
24:25 - A On rzekł do nich: O głupi i gnuśnego serca, by uwierzyć we wszystko, co powiedzieli prorocy.
24:26 - Czyż Chrystus nie musiał tego wycierpieć, by wejść do swojej chwały?
24:27 - I począwszy od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co o nim było napisane we wszystkich Pismach.

Pomylili odkupienie z wyzwoleniem i wiele spraw starali się rozumieć bardziej symbolicznie niż wynika z Pism.
Spodziewam się, że w niczym byśmy ich nie wyprzedzili w tamtej sytuacji.
Napisałem "poniekąd nie rozumieli", bo jednak mimo wszystko zdawali sobie dużo bardziej sprawę z roli "ofiary" i tego czym ona jest. Doskonale zdawali sobie sprawę czym jest grzech oraz, że śmierć jest wynikiem grzechu, nieuchronną konsekwencją złamania prawa samego Boga.
Przez pokolenia Żydzi doświadczyli i dosłownie "widzieli" zbyt wiele, żeby nie rozumieć konieczności oczyszczenia od grzechu, który był przestępstwem "prawa".
Czy np. nie kradnij, nie cudzołóż itd. to złe prawa? To najgenialniejsze prawa w historii świata i nie ulega wątpliwości, że nie bez powodu zostały nazwane prawem wolności.
Jedyne czego nie rozumieli to, że Chrystus był większym odkupieniem niż chcieli to sobie uzmysłowić.

Cytat:
Sam Chrystus dał pokrętną wymijającą odpowiedź po co tak naprawdę ta śmierć jest konieczna, skoro jak wiadomo Bóg jest wszechmocny i tylko od jego własnego widzimisię zależy kiedy i na jakich zasadach technologicznych przywróci w projekcie wstępne założenie, o mającym istnieć życiu wiecznym ludzi na planecie Ziemia.
Jeśli ta śmierć miałaby mieć znaczenie symboliczne, to Jezus być może nie mógł wtedy o tym mówić w nawązaniu do proroctwa, bo na sprawę tą wg planów Boga miano zwrócić później uwagę w wyniku badania tekstów. Co miałby wówczas Jezus tak mówić? O patrzcie! Tu jest napisane w Daniela o mnie. Mam być zabity, bo jak nie to nici z życia wiecznego dla was. Czyż to nie byłaby ironia?


Jest bardzo wiele powodów dla których nie jest to tylko "widzimisie" Boga, żeby ludzi nie obdarzyć życiem wiecznym.
Bóg jest nazywany Bogiem surowym, bezwzględnym itd. Bóg jest władcą wszechświata i ludzkie istnienie nie jest jedynym we wszechświecie.
Jeżeli naruszenie prawa przez człowieka, zgodnie z tym prawem, miało zaowocować śmiercią, to musi się to bezwzględnie wydarzyć. Śmierć i zniszczenie świata są nieuniknione.
Bóg nie jest Bogiem oszustwa, zmiany zasad gry w jej trakcie i chociaż mógłby sobie świat stworzyć od nowa, to sam nie byłby już Bogiem, ostoją i nadzieją wszechświata. Ten Bóg jest zwycięzcą i wodzem tych, którzy stają pomimo przeciwności po Jego stronie, za co mogą się przekonać, że może wszystko!

złamanie prawa = śmierć

Śmierć Chrystusa nie była symboliczna, a była rzeczywistym wydarzeniem na które wskazywały wszystkie ofiary składane przez wieki. Składanie ofiar, to forma przymierza, świadomości i pewności, że dług zostanie spłacony.

Każdy może sam spłacić swój dług i z pewnością tak się stanie lub skorzystać z oferty spłaty długu.
Kto może spłacić dług?
Dłużnik lub poręczyciel.
Poręczyciel jednak sam nie może być dłużnikiem, bo jak mógłby ręczyć za innych?

Od początku celem było unicestwienie Chrystusa. Największy i nieoczekiwany problem w tym, że unicestwiony Chrystus nie stał się dłużnikiem i jako jedyny "zwyciężył świat". Wszystko zgodnie z obietnicą przypadło mu w udziale i ma prawo kapłańskiego wstawiennictwa za każdym, ale z poszanowaniem świętego prawa wolnej woli i ew. wyboru śmierci.

Kolosan 2:14 Wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża;

Jeżeli ten projekt uznasz za grę, to w tym miejscu się z tobą zgodzę, bo to gra o życie, nasze życie, gdzie na drugiej szali zostało położone życie syna Bożego.
Gdyby Chrystus przegrał, zostałby unicestwiony, a szatan okazałby się zwycięzcą.
Czas został wyznaczony, a Bóg jest mistrzem tej gry.

My jesteśmy tylko beneficjentami tej gry, o ile w ogóle do niej przystąpimy w swoim wymiarze i mikro zakresie.

Dlaczego więc twierdzisz, że ofiara była bezsensowna i bez znaczenia? Taki był układ od samego początku.

Cytat:
Więc to jego przelewanie własnej krwi co ja Erwin tu podkreślam, nie ma żadnego znaczenia mającego wpływać na jakieś decyzyjno uruchomieniowe aspekty tej sprawy związanej z życiem wiecznym milionów pomarłych ludzi.


Jednak wręcz przeciwnie! Bez Chrystusa świat zostałby zniszczony bezpowrotnie, bo taki był wyrok.

Cytat:
orion wam przecież pisał, że będzie w stosownym czasie wyraźne anielskie ostrzeżenie, i że nie trzeba słuchać ludzkich bełkotników nawołujących do nawrócenia się poprzez stanięcie się niewolnikiem rytmu 1/7.


A to, co napisałeś powyżej zaprzecza całej idei i świętości prawa!

Nadal mi zresztą nie odpowiedziałeś, kiedy Chrystus "trywializował" Sabat?


Stąd też wnoszę, że wszystko ma znaczenie.
Staram się to rozumieć w taki prosty sposób i tyle.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pcl




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 148
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:30, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Poszedłem w nieco inną mańkę ze względu na wielokanałowość Erwina i pominąłem istotny fakt.

Cytat:
A więc Chrystus nic nie tłumaczył szczegółowo w nawiązaniu do proroctwa Daniela, ani w żaden inny sposób konieczność śmierci i utracił z tego powodu masę uczniów co od niego odeszli ze względu na jego trudną mowę.



16:21 - Od tej pory zaczął Jezus Chrystus tłumaczyć uczniom swoim, że musi pójść do Jerozolimy, wiele wycierpieć od starszych arcykapłanów i uczonych w Piśmie, że musi być zabity i trzeciego dnia wzbudzony z martwych.
16:22 - A Piotr, wziąwszy go na stronę, począł go upominać, mówiąc: Miej litość nad sobą, Panie! Nie przyjdzie to na ciebie.
16:23 - A On, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:33, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeszcze nie pojmujecie? Odpowiedzi Prawdziwego nie mają na celu wniknięcia w konkret lub konfrontacji z jakimś szczegółem i małymi krokami, krok po kroku, uzgadniania PRAWDY; dochodzenia do niej pomału i powoli. Prawdziwy musiałby się wysilić (do czego nie jest zdolny) i pochylić się nad tym lub tamtym, konkretnym twierdzeniem, konkretnym człowiekiem, z jego osobistym poglądem, a potem pracy z tym człowiekiem (sic!), wymagającej przecież cierpliwości i gotowości na konfrontację również z własnymi poglądami. Prawdziwy chciałby od razu zmienić świadomość wszystkich dookoła na bardziej pasującą do jego świadomości. Jego receptą są góry dowodów i niekończące się strumienie "o wszystkim na raz" (dla tych którzy dysponują czasem 24h/dobę. Inni niech sobie strzelają losowo w interesujące ich rewelacje). Doprawdy, jest to syzyfowa praca trafiająca kulą w płot. Może dużo ciekawostek, niesprecyzowanych tzw. dowodów, papka tyleż samo rewelacyjna co wielogodzinne wykłady tsariona i tak samo warta poświęcania uwagi (dlatego nigdy w życiu nie oglądałem tsariona i Prawdziwego też nie czytam - pisać nie potrafi, chyba ze o biblii, szabatach (czarownic -sic!), antychrystach, prawach niedzielnych i innych nieczytelnych ciemnych sprawkach . Prawdziwy wie jak jest ...i podaje od razu wszystko o czym wie - bo na youtube to wszystko może wkrótce szybko zniknąć. Musi to wszystko oznajmić bo agenci czuwają na takich jak on i jego prawdy.
Aaa, I w odpowiedzi na to wszystko, co napisałem, prawdziwy, - daruj sobie swoje gołodupne obraźliwe sądy o moich postach, bo masz szajs totalnie wpierdolony pomiędzy twoje dwie szare komórki, oczyść się czym prędzej w samoponiżeniu, czyń pokutę, pojebie jeden, chyba że jesteś tylko agentem New Age Agenda. Opluwać innych potrafisz niezgorzej to i ja sobie pofolguję - co tam - świrze u czubków słychać?
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:48, 06 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Akurat sobie słuchałem zalinkowanego przez prawdziwego mp3 Clifforda Goldsteina Pochodzenie zła i aż mnie zamroziło, jak usłyszałem, że scenka z owocem i Edenem jest scenką na miarę audytorium całego wszechświata. Bo aż wszystkie stworzenia inteligentne podobne nam i będące w całym wszechświecie jako dzieła stwórcze Jehowy czekają na rozstrzygnięcie sporu z Lucyferem, który rozegrał się tu na Ziemi w związku z naszym rodzajem ludzkim.
Ale jaja! Poszliscie w tany poza Boblię, że aż smiech bierze. Aleście dali odpał. Takie dzieła są waszymi wykładnikami?! To wasze nauki? Fajnie się was prześwietla. Można natrafiać na niezłe perełki.
Ten "perełkowy gniotek" jest w 6-tej części pt "Pochodzenie zła" między 2:35 a 3:11 w pliku mp3

książki Clifforda Goldsteina - „DZIEŃ W KTÓRYM ZGINIE ZŁO” w mp3
http://www.czasdecyzji.pl/downloads.php?cat_id=27

pcl napisał:
Gdyby Chrystus przegrał, zostałby unicestwiony, a szatan okazałby się zwycięzcą.
Czas został wyznaczony, a Bóg jest mistrzem tej gry.

My jesteśmy tylko beneficjentami tej gry, o ile w ogóle do niej przystąpimy w swoim wymiarze i mikro zakresie.

Dlaczego więc twierdzisz, że ofiara była bezsensowna i bez znaczenia? Taki był układ od samego początku.

Cytat:
Więc to jego przelewanie własnej krwi co ja Erwin tu podkreślam, nie ma żadnego znaczenia mającego wpływać na jakieś decyzyjno uruchomieniowe aspekty tej sprawy związanej z życiem wiecznym milionów pomarłych ludzi.


Jednak wręcz przeciwnie! Bez Chrystusa świat zostałby zniszczony bezpowrotnie, bo taki był wyrok.

Cytat:
orion wam przecież pisał, że będzie w stosownym czasie wyraźne anielskie ostrzeżenie, i że nie trzeba słuchać ludzkich bełkotników nawołujących do nawrócenia się poprzez stanięcie się niewolnikiem rytmu 1/7.


A to, co napisałeś powyżej zaprzecza całej idei i świętości prawa!

Nadal mi zresztą nie odpowiedziałeś, kiedy Chrystus "trywializował" Sabat?


Stąd też wnoszę, że wszystko ma znaczenie.
Staram się to rozumieć w taki prosty sposób i tyle.

pcl@
Jeszcze raz ci tłumaczę, że w technologicznym mechaniźmie wskrzeszania, czy potem ew podtrzymywania życia w ciele, aby było wieczne, śmierc Jezusa na krzyżu nie ma żadnego przyczynowo skutkowego związku. Choćby dlatego tylko, że były ożywienia pogladowe dla dowodu jeszcze przed tą ofiara Jezusa. Chodzi mi o Łazarza syna wdowy i córkę Jaira. Więc boska technologia działa niezależnie od przelanej krwi Jezusa. Da się więc ożywiać ludzi umarłych i nie musi być zatrupiony do tego cielisty Jezus. Sadzę, że chyba to łapiesz, bo jak nie to mózg by ci musiał nawalać.
Kolejna sprawa to po co więc ta śmierć Jezusa. Ja już pisałem że po to, aby przekonać późniejsze pokolenia do związku tego faktu z proroctwem Daniela, które zapowiadało ten epizod śmierci.
Późniejszym pokoleniom trudniej uwierzyć skoro nie widzieli uzdrowień naocznie. Dla nich więc Nadzorcy zadbali o dodatkowe dowody do samodzielnego odkrycia i umieścili to w Biblii.
Ponadto był aspekt egzaminacyjny Chrystusa co do mocnego charakteru. Sprawdzenie jego osobowości co do stanowiska królewskiego. Lucyfer jak ci wiadomo zawiódł. Nadzorcy musieli przekonstruować projekt, bo im nie wypalił. Dali króla bez egzaminu na zarządzanie królestwem, albo niedopatrzyli w sprawie zabezpieczeń, aby tacy jak on nie namieszywali w system.

Daleko mi pcl do ekumenicznych nauk, bo odstaję totalnie z powodu uznawania śmiertelności duszy, nieistnia boga trójcy, jako narzuconego przez poganina Konstantyna pod przymusem dla tzw ojców kościoła.
Przemawia do mnie logicznie życie wieczne w raju. Jakby celem życia ziemskiego miało być generowanie zasobów anielskich do nieba, to musiałaby to być podstawowa nauka, która by musiała to przybliżać. Tak sie jednak nie stało, aby Chrystus roztaczał wizję życia w niebie i co sie tam będzie robić. Łazarz jak ożył i wyszedł z grobu, to nie opowiadał jak wyglądała wycieczka do nieba. Więc logicznie potwierdziła się nauka, że on nieistniał w tym czasie. Jego pamięć nic nie zdążyła ponabierać z tych doznań, jakie by miał nabrać po śmierci. Nie ma w Biblii przy tym epizodzie żeby pytano z ciekawości łazarza o doznania pamięciowe. Sam on też nie miał nic do opowiedzenia.

pcl ja opuściłem już dawno wszelkie zinstytucjonalizowane Babilony Wielkie i inne pokrzywione oficjalne czy podstępne grupy. Wszystko to jest szajsem, bo pełno tam agentów jezuickich.
Sam nawet ten wasz profesor w krawaciku co pełno tych jego wykładów na jutube sam przyznaje się do pokrewieństwa z masonami (chyba jego teść jest masonem jak wspominał). No to mi się od razu zapala lampka ostrzegawcza w mojej głowie.
Ja jestem więc uwolniony od wszystkich oficjalnych rozkazodawców ludzkich. Mam swój rozum od Boga i analizuję sam. Nie utraciłem rozsądku i nie stałem się ateistą. Jak Bóg dał mi kiepski rozum w swojej konstrukcji, to będzie tylko jego wina, że nie poszedłem za nim choć bardzo tego chciałem. Będę bez winy. Gdy zdechnę przed armagedonem, to na sądzie jaki ADS kreuje powołam mu się na to. A dał mi wąski kanał postrzegania. Mam mało danych. Chrystus nie wytłumaczył mechanizmu jak ma działać życie wieczne. Dał jedynie przykłady w ożywianiu trupów. Ja tego nie widziałem. Mam tylko opisy tych rzeczy. Na dodatek mało wiarygodne, bo byli mieszacze tekstów biblijnych. Dodawali skreślali przekręcali przy tłumaczeniu. Ja to muszę własnym rozumem skonstruowanym przez Boga sam analizować, bo przywódcy religijni zawodzą. Są najczęściej kłamliwymi chciwcami myślącymi o pieniądzach, a nie o dochodzeniu do prawdy. Nie mają odwagi. Są konformistami. Mają najczęściej małą wiedzę, albo są zamuleni, zaklapkowani lub zapatrzeni w pieniądze lub zbierajacymi wszelkie, głaski aby się emocjonować miłymi dreszczykami zaspakajacymi własną pychę.
Zresztą w taki sąd jaki ADS kreuje mam podstawy nie wierzyć. Uważam, że świadkowscy mają wiecej racji przytaczając werset o tym, że śmierć jest zapłatą za grzech i rachunki się wyrównują. Umarłeś, więc to co nabroiłeś już przy odtworzeniu się nie bedzie brało pod uwagę. Nie będzie więc żadnych sądów dla takiego przypadku.
Cóż ma być winny człowiek, jak system w którym zaistniał jest niestrawny i wypatrzony, w którym zło jest wszędzie i nieda się funkcjonować wg założeń wstępnych z miłością na codzień, bo jest to bardzo trudne.
To problem więc samych Nadzorców, że mają miedzy sobą zatarg wzgledem ludzkiego rodzaju.
Nasza wina jest znikoma. Największą winę ponosi tutaj Lucyfer.
pcl tak się czepiasz tego sabatu, że bardzo ważny. Chcesz abym jeszcze ci coś tłumaczył. Może i ważny skoro jest w Jakuba 2:10 wzmianka wyrażona w formie tekstu "przestrzeganie całego prawa"(NS) "zachowa cały zakon"(BT)
Ale tak łapiąc to dokładnie za słowa, to logicznie nie wiadomo, czy chodzi o całość z 10 praw, czy całość z 10 plus około 600 praw szczegółowych dla izraela.
Na to aby to miało taką ważną wymowę jak ADS to uważa, to powinno to być ujete w paru wypowiedziach ewangielicznych. Jednak tak nie ma. Apostoł Paweł idąc z ewangelią w świat poza żydów nic takiego im nie głosił. Więc z tego wyciągam wniosek, że jeśli by miało obnowiązywać to na zasadach dobrowolności wśród żydów. Ze wzgledu choćby na niegorszenie innych w zborach. Paweł dawał przykłady na pójście w pewne kompromisy dla zachowania jedności w zborze jeśli chodzi o pewne sprawy jak choćby ta, lub obrzezanie.

Tak wyglada więc pcl logika Erwina wyposażonego w mózg skonstruowany przez Boga i który to Erwin pragnie tym mózgiem rozeznać lub poznać sedno wszystkiego co Bóg chce ludziom powiedzieć w sprawie życia wiecznego i królestwa bożego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:56, 07 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pcl napisał:
Erwin! Mam do ciebie wielka prośbę, żebyś nie używał określeń pejoratywnych typu "Sam Chrystus dał pokrętną wymijającą odpowiedź". Ty jakoś pokrętnie piszesz, ja mogę, ale nie przesadzaj. To wszystko jest prostsze niż się wydaje.

Cytat:
A wracając do sedna tego cytatu powiem jeszcze raz dobitnie, że jak dawniej za czasów Jezusa nie rozumiano konieczności śmierci Jezusa dla przywrócenia życia wiecznego ludzi na ziemi, tak i do dzisiaj mało kto potrafi to logicznie i przystepnie wytłumaczyć.


Oto właśnie ta trudna mowa Jezusa, co potem odeszło wielu od niego. Był albo kiepskim nauczycielem, co raczej odpada, albo miał "związane ręce", bo nie wolno mu było za wiele wyjaśniać ze względu na strategię jego Ojca, czyli głównodowodzącego i rozgrywającego problem naprawy awarii systemu ziemsko-ludzkiego, który nie wypalił na starcie.
czytaj ew. Jana 6:48-66
Więc trudna mowa dalej pozostaje dla części ludzi czytających biblię trudną mową.
Takie są reguły gry które nam Nadzorcy ustawili. Nic na to nie poradzimy. Więc nasza wina w niedorozeznaniu nie jest wielka winą. Najwięcej winny jest Lucyfer i to na niego szykuje się przede wszystkim sąd i wyrok (Obj20:10) w związku z usuwaniem awarii w systemie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
orion




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 603
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:24, 07 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czytając dwa dni temu Słowo Boże znalazłem takie dwa ciekawe wersety.

Cytat:
Jana 16: (12) Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie; (13) lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi. (14) On mnie uwielbi, gdyż z mego weźmie i wam oznajmi.


Werset ten jeszcze bardziej umocnił mnie w przekonaniu o zniesieniu Prawa z sabatem włącznie.

Zastanówmy sie nieco. Chrystus mówi wyraźnie, tuż przed śmiercią, że ma znacznie więcej informacji dla swoich uczniów, ale... "Teraz znieść nie możecie" Dopiero po Jego śmierci Duch Bozy miał im objawić znacznie więcej.

Zachodzi pytanie - dlaczego nie mogli znieść? Czyżby Ja-szua miał całkowicie znieść Prawo i zastąpić je dwoma nowymi przykazaniami? Miał znieść całkowicie wszelkie zwyczaje, obmywania, święta i ofiary?

Najwyraźniej tak! Nie znając czy raczej nie rozumiejąc przedtem ich znaczenia dopiero teraz zdałem sobie sprawę z tego, że Ja-szua nie wszystko jasno wyjaśniał i nie powiedział uczniom wszystkiego. Reszta, zgodnie z Jego proroczą zapowiedzią nastąpiła znacznie później.

Czyli w tym kontekście uporczywe cytowanie jednego zdania - aby wasza ucieczka nie wypadła w sabat oraz całej masy tekstów ze ST nie ma najmniejszego sensu.

ST jest to coś, co przemineło a rzeczywistością jest Chrystus i NT.

Dlatego napisanie drugiej części o sabacie było trafnym ujęciem progresywnego rozumienia Prawdy Nowego Przymierza.

http://www.zbawienie.com/sabbat2.htm

W tym artykule, w pierwszej części ten cytat wzmocni jeszcze bardziej koncept progresywnej zmiany Nowego Przymierza, które po śmierci Chrystusa stawało się coraz bardziej wyraźne.

Prawdziwy KiaOra i PCL moga nadal trwać w Starym Przymierzu, jeżeli chcą otrzymać nagrodę Starego Przymierza - śmierć.

Ja wolę życie wieczne oparte na Nowym Przymierzu.

Prawdziwy zapytał głośno: Jak poznać fałszywy kościół?

W Objawieniu nie ma mowy o kościele a są jedynie listy do zborów. Nie ma tam ani słowa o niedzieli. Błądzisz mój drogi i wprowadzasz innych w błąd.
_________________
Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

http://www.zbawienie.com/
http://zbawienienews.blogspot.com/
http://www.youtube.com/thewordwatcher
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
KiaOra




Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 400
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 06:04, 07 Wrz '09   Temat postu: Deception 2012 (Wielkie Kłamstwo 2012) - FilmyOrion ile zmia Odpowiedz z cytatem

Orion, ilu zmian byś nie dokonał w swoich DYLETANCKICH i IGNORANCKICH tekstach i powtarzał bez końca te same BZDURY pomielone z BREDNIAMI na użytek bezumnych GŁUPCÓW odzwierciedlających poziom Twojej BEZMYŚLNOŚCI, to i tak to nic nie da, oraz nie zmieni faktu, że WSZYSTKO CO PISZESZ I TWIERDZISZ NA TEMAT PRAWA BOŻEGO poza poziom BREDNI nie wychodzi!
Jesteś i pozostaniesz IGNORANTEM i NIEUKIEM w jednym! Chcesz uczyć innych na temat Prawa i drogi Bożej, a problem jest z Tobą taki, że NIE MASZ NAJBLEDSZEGO POJĘCIA, ANI O JEDNYM, ANI O DRUGIM!
Z braku JAKICHKOLWIEK ARGUMENTÓW wracasz już tylko do powtarzania w kółko jednego i tego samego na ten temat, co po tysiąckroć było Ci już tutaj tłumaczone, a Ty w swoim braku pojmowania czegokolwiek, zawracasz i tak z powrotem, do tego co było wyjaśniane tutaj tysiąc razy, dając tym aż nadto jasny i wyraźny dowód, że nie jesteś ŻADNYM poważnym przeciwnikiem w tej dyskusji, co więcej osobnikiem, który nic nie umie i nie potrafi oraz, który W OGÓLE NIE ZNA I NIE MA POJĘCIA O SŁOWIE BOŻYM, więc powiedz mi Orion - O CZYM MOŻNA Z TOBĄ W OGÓLE DYSKUTOWAĆ? Czy tylko o łapaniu pcheł?

Orion IGNORANCIE, NIEUKU I DYLETANCIE W JEDNYM, można podawać liczne cytaty z Pisma Świętego, które mówią zarówno za, jak i przeciw Prawu, czy to znaczy, że Bóg się pomylił i poprawiał, a może skłamał? Nie!
Pojedyncze cytaty są wyrwane z kontekstu i nie zawierają pełnego sensu, a jedynie skrajne granice tego, co w całości jest prawdą.

Jeśli chcesz prawdziwie zrozumieć, co mówi Biblia o Prawie, to musisz złożyć razem to, co Prawo krytykuje i to, co Je wychwala, musisz wszystkie fragmenty uznać za równie prawdziwe i znaleźć wspólny sens, wtedy zrozumiesz, co Prawie jest potępione, a co potrzebne do zbawienia.

Prawo nie jest po to, żeby ciemiężyć ludzi i zniewalać, nie jest po to, żeby szukać okazji jakby tu kogoś ukarać, najlepiej śmiercią, ale po to, by zachęcać ludzi do dobra, a powstrzymywać od szkody.
Kto ma Ducha Chrystusa nie jest niewolnikiem Prawa, ale dziedzicem mądrości i z radością spełnia to, co Prawo mówi, bo wie, że to dobre i pożyteczne.

Biblia potępia traktowanie Prawa jako zbiór wymuszeń utrudniających życie, ale zachęca by dostrzegać w Nim to, co buduje pozytywne postępowanie.

W Prawie nie chodzi o to, żeby czytać je uroczyście i na pokaz wypełniać tylko kilka najłatwiejszych przykazań, a te trudniejsze i ważniejsze zastępować pustym kultem,
jak to robili faryzeusze (Mt 15,1-9), i jak to robią katolicy z Ewangelią, która jest czytana tak jakby była tylko zbiorem historyjek o cudach Jezusa, ale o to, by wyciągać z Pism wnioski i je praktykować.

Ilość argumentów jest bez znaczenia, różne cytaty z Biblii nie są ze sobą sprzeczne,
ale wyznaczają różne granice wspólnej prawdy, wierzyć należy w taką interpretację, która jest ze wszystkimi zgodna.

Jeśli jeden potępia Prawo, a inny nakazuje zachowywać je w całości, to należy potępić to, co jest potępione - Prawo zapisane tylko w kodeksach, a zachowywać to, co jest do zachowania - Zasady wypisane w sercach i umysłach i praktykowane, żywe.

Dostałeś tutaj niejednokrotnie ten cytat z Nowego Testamentu, który wyraźnie stwierdza,
że "pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego" (Hbr 4,9),
co jest warte Twoje słowo, dotrzymasz go, czy nie?
Nie musisz zostawać Adwentystą, ale święć szabat tak jak mówi Prawo, a nie niedzielę Orion, którą tym samym przyjmujesz i święcisz odrzucając Sabat, choć twierdzisz i będziesz nawet w zaparte deklarował coś przeciwnego!


A może podasz mi fragment, który nakazuje odpoczywać w niedzielę, chociaż jeden?
Znam taki, który mówi o łamaniu chleba w pierwszy dzień po szabacie (Dz 20,7),
ale łamanie chleba było przez apostołów praktykowane codziennie (Dz 2,46-47),
więc ten pierwszy dzień po szabacie niczym się na początku nie wyróżniał,
aż w końcu Kościół Rzymskokatolicki postanowił się poróżnić z Żydami...

Każdy może sobie mówić, że wierzy w Jezusa, że wierzy w Boga, że ma Prawdę,
ale to zupełnie nic nie znaczy, jeśli kłamie.
Dlatego swoją wiarę należy udowodnić uczynkami, a rację dowodami z Biblii,
tak jak Paweł "przekonywał ich o Jezusie na podstawie Prawa Mojżeszowego i Proroków.".
(Dz 29,23)


Jeśli mówisz Prawdę, to są dowody, które ją popierają, jeśli kłamiesz, to znajdziesz co najwyżej poszlaki, albo i nie...
Nie ma w Biblii ani jednego dowodu, który uzasadniałby łamanie i nieprzestrzeganie PRAWA BOŻEGO, co Ty Orion robisz tutaj bez przerwy podpierając się przy tym biblijnymi tekstami, NAJCZĘŚCIEJ CEPEM DOSŁOWNIE WYRWANYMI Z KONTEKSTU I NICZEGO PODOBNEGO NIE MÓWIĄCYMI, POZA TWOIMI JEDYNIE TWIERDZENIAMI, KTÓRE FUNTA KŁAKÓW W TEJ KWESTII ORION NIE SĄ WARTE!

Katolicy są zmanipulowani, w Kościołach nie czytają im Pisma Świętego, księża czytają im Lekcjonarz, czyli starannie wybrane fragmenty, bywa tak, że są powycinane z nich pojedyncze niewygodne im wersety, a katolicy myślą, że głoszą im całą prawdę o Jezusie i Bogu.
Czyli katoliccy księża oraz ich zwierzchnicy Orion, czynią DOKŁADNIE TO SAMO CO TY! Powiedz mi, czym więc Ty i to co tutaj głosisz różni się od tego co głoszą oni swoim owieczkom? Ano nie różni się to niczym! Ty Orion i katoliccy księża i to co głoszą oni oraz Ty Orion, TO JEDNO I TO SAMO! Gratuluję Ci Orion mistrzów, z których czerpiesz swe natchnienie i naśladownictwo! Widzę, że pozostałeś ich pojętnym uczniem w kłamstwie, które tu szerzysz!

Wracając jednak do tematu. Niestety niektórzy są tak zmanipulowani, że nawet jak kładzie im się prawdę przed oczami, nawet jak palą się ze wstydu okazując własną niekompetencję, nawet jak sami zaczynają już podawać dowody przeciw swojej opinii,
to wciąż odrzucają Prawdę, bo boją się odwrócić od fałszywych proroków, będąc tak zindoktrynowanymi, że ludzi utożsamiają z Bogiem i boją się ich nawet bardziej niż Boga...


Zrozum to, co pokazujemy Ci tutaj jest wyłącznie dla Twojego dobra.
Bój się Boga, a nie ludzi, sam poczytaj Biblię i sprawdź, że przemawia ona w całości za życiem zgodnym z Prawem, a nie przeciw Niemu, że potępia poznawanie i praktykowanie zła opisanego w Prawie, a nie wypełnianie przykazań. Poza tym zacznij w końcu MYŚLEĆ Orion, bo to nie boli, a każdy twój bzdurny post tylko potwierdza, że Tobie Orion myślenie w ogóle sprawia nieprawdopodobne wręcz cierpienie i udrękę!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pcl




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 148
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 06:32, 07 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:
pcl@
Jeszcze raz ci tłumaczę, że w technologicznym mechaniźmie wskrzeszania, czy potem ew podtrzymywania życia w ciele, aby było wieczne, śmierc Jezusa na krzyżu nie ma żadnego przyczynowo skutkowego związku. Choćby dlatego tylko, że były ożywienia pogladowe dla dowodu jeszcze przed tą ofiara Jezusa. Chodzi mi o Łazarza syna wdowy i córkę Jaira. Więc boska technologia działa niezależnie od przelanej krwi Jezusa. Da się więc ożywiać ludzi umarłych i nie musi być zatrupiony do tego cielisty Jezus. Sadzę, że chyba to łapiesz, bo jak nie to mózg by ci musiał nawalać.
Kolejna sprawa to po co więc ta śmierć Jezusa. Ja już pisałem że po to, aby przekonać późniejsze pokolenia do związku tego faktu z proroctwem Daniela, które zapowiadało ten epizod śmierci.
Późniejszym pokoleniom trudniej uwierzyć skoro nie widzieli uzdrowień naocznie. Dla nich więc Nadzorcy zadbali o dodatkowe dowody do samodzielnego odkrycia i umieścili to w Biblii.


Problem wynika z tego, że piszemy o różnych sprawach jak mi się zdaje tj. zmartwychwstaniu i życiu.
Oczywiście, że były inne ożywienia, ale ciągle pomijasz fakt: zakończenia, sądu, końca czasu, żniwa, dniu ostatecznym.
Piszesz o ożywieniu "ciała", a ja piszę o skutkach opisanego w Biblii "dnia ostatecznego" i "śmierci drugiej" i jej wiecznym skutku.

11:23 - Rzekł jej Jezus: Zmartwychwstanie brat twój.
11:24 - Odpowiedziała mu Marta: Wiem, że zmartwychwstanie przy zmartwychwstaniu w dniu ostatecznym.
11:25 - Rzekł jej Jezus: Jam jest zmarwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.
11:26 - A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to?
11:27 - Rzecze mu: Tak, Panie! Ja uwierzyłam, że Ty jesteś Chrystus, Syn Boży, który miał przyjść na świat.

Stąd też różnica, bo rodzaj ludzki ma wyznaczony czas i o tym piszę, a nie o tym, że człowiek może zostać wskrzeszony do dalszego życia. No pewnie, że może. Nigdy nie twierdziłem, że tak nie jest. Jednak wskrzeszenie do życia na ziemi jest czymś innym niż wskrzeszenie do życia wiecznego.

Pierwszy list św. Pawła do Koryntian
15:51 - Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni
15:52 - W jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni.
15:53 - Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność.
15:54 - A gdy to, co skażone, przyoblecze się w to, co nieskażone, i to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się słowo napisane: Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie!
15:55 - Gdzież jest, o śmierci, zwycięstwo twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje?
15:56 - A żądłem śmierci jest grzech, a mocą grzechu jest zakon;
15:57 - Ale Bogu niech będą dzięki, który nam daje zwycięstwo przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
List do Hebrajczyków
2:5 - Bo nie aniołom poddał świat, który ma przyjść, o którym mówimy.
2:6 - Stwierdził to zaś ktoś, kiedy gdzieś powiedział: Czymże jest człowiek, że pamiętasz o nim? Albo syn człowieczy, że dbasz o niego?
2:7 - Uczyniłeś go na krótko nieco mniejszym od aniołów, chwałą i dostojeństwem ukoronowałeś go,
2:8 - Wszystko poddałeś pod stopy jego. A poddawszy mu wszystko, nie pozostawił niczego, co by mu poddane nie było. Teraz jednak nie widzimy jeszcze, że mu wszystko jest poddane;
2:9 - Widzimy raczej tego, który na krótko uczyniony został mniejszym od aniołów, Jezusa, ukoronowanego chwałą i dostojeństwem za cierpienia śmierci, aby z łaski Bożej zakosztował śmierci za każdego.


Dlatego właśnie niezbędna była śmierć Chrystusa - NADZORCY, jak go nazywasz!


Cytat:
Ponadto był aspekt egzaminacyjny Chrystusa co do mocnego charakteru. Sprawdzenie jego osobowości co do stanowiska królewskiego. Lucyfer jak ci wiadomo zawiódł. Nadzorcy musieli przekonstruować projekt, bo im nie wypalił. Dali króla bez egzaminu na zarządzanie królestwem, albo niedopatrzyli w sprawie zabezpieczeń, aby tacy jak on nie namieszywali w system.


Nie sądzę, aby Bóg czegoś nie przewidział, bo od "założenia świata" wszystko zostało przygotowane!

Lucyfer rzeczywiście twierdził, że wszystko jest kiepskie, nie takie i że on na pewno lepiej wszystko zrobi Smile
Być może mówił też takim językiem o Bogu - "Nadzorca"! Smile
Nie widzisz podobieństwa?

Na tym muszę chwilowo skończyć, bo codzienność szara mnie wzywa Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lech




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 348
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:36, 07 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@ one1

Ten cytat pochodzi z wykładu z filozofii na jednym z uniwerków i nawet nie znam niestety autora, a nawet nie pamiętam jak i gdzie go ściągnąłem z sieci (pamiętam, że tylko z jakiegoś uniwersyteckiego serwera Smile )

L.
_________________
lechszukapracy@gmail.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
pcl




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 148
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:04, 07 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Muszę jednak coś dodać.

Erwin napisał:
Zresztą w taki sąd jaki ADS kreuje mam podstawy nie wierzyć. Uważam, że świadkowscy mają wiecej racji przytaczając werset o tym, że śmierć jest zapłatą za grzech i rachunki się wyrównują. Umarłeś, więc to co nabroiłeś już przy odtworzeniu się nie bedzie brało pod uwagę. Nie będzie więc żadnych sądów dla takiego przypadku.


Mam prośbę o to, żebyś przedstawił teksty, które świadczą o tym, że nie będzie żadnych sądów.
Akurat jest mnóstwo tekstów na temat sądu, a ja podam taki:
9:27 - A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd,

W takim razie świadkowska interpretacja nie ma sensu!

Jan 5:28 - Nie dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego;
Jan 5:29 I wyjdą ci, co dobrze czynili, by powstać do życia; a inni, którzy źle czynili, by powstać na sąd.

I przecież nie z szafy wyjdą, tylko z grobów!
Interpretacja ADS jest wobec tego jak tutaj najbardziej "na miejscu"!

Cytat:
Cóż ma być winny człowiek, jak system w którym zaistniał jest niestrawny i wypatrzony, w którym zło jest wszędzie i nieda się funkcjonować wg założeń wstępnych z miłością na codzień, bo jest to bardzo trudne.
To problem więc samych Nadzorców, że mają miedzy sobą zatarg wzgledem ludzkiego rodzaju.
Nasza wina jest znikoma. Największą winę ponosi tutaj Lucyfer.

Alkoholik: Cóż jestem winny, że wokół tyle sklepów z alkoholem. Świat jest przecież wypaczony, a ja z nim!
Zabójca: Gdyby nie te wasze sklepy z nożami, to wszystko by było w porzo! Moja wina jest znikoma!

Erwin! Lepiej nie staraj się być adwokatem samego siebie, bo ciężki los cię czeka! Smile

Cytat:
pcl tak się czepiasz tego sabatu, że bardzo ważny. Chcesz abym jeszcze ci coś tłumaczył. Może i ważny skoro jest w Jakuba 2:10 wzmianka wyrażona w formie tekstu "przestrzeganie całego prawa"(NS) "zachowa cały zakon"(BT)
Ale tak łapiąc to dokładnie za słowa, to logicznie nie wiadomo, czy chodzi o całość z 10 praw, czy całość z 10 plus około 600 praw szczegółowych dla izraela.


Raczej kontekst jest tutaj oczywisty i wiadomo przecież konkretnie o jaki Zakon chodziło:
2:10 - Ktokolwiek bowiem zachowa cały zakon, a uchybi w jednym, stanie się winnym wszystkiego.
2:11 - Bo Ten, który powiedział: Nie cudzołóż, powiedział też: Nie zabijaj; jeżeli więc nie cudzołożysz, ale zabijasz, jesteś przestępcą zakonu.

KiaOra z Adgolkiem i Prawdziwym wyjaśniali już różnicę między zakonami.


Tak się uczepiłem tego Sabatu, bo jest b. ważny dla mnie z wielu powodów, które z pewnością trudno zrozumieć komuś, kto Boga traktuje jak nadzorcę. Niegdyś w pewien zbliżony sposób na ten temat myślałem i był to kompletny absurd.
Gdybym tak myślał miałbym wielki kłopot, bo nie znoszę nadzorców, strażników, stróżów moralności, ale w pewnym momencie w końcu pojąłem, że to "samotne" (bez Boga) ludzkie doświadczenie jest ludzkości b. potrzebne i że zakon jest bardzo potrzebny, żeby pogłębić naszą świadomość o "odstawaniu od Bożej normy"!
Musimy pojąć ten stan i tę różnicę, żeby zrozumieć od czego się odwracamy, a to już jest nawrócenie!
Bez tego nie ma szans.

Wiesz jaka jest m.in. różnica między Bogiem, a nadzorcą?
Nadzorca, to ktoś, kto wykonuje swoją pracę z obowiązku.
Nadzorcy, strażnicy moralności zwykle sami postepują wbrew swoim słowom i nie muszą robić tego, co nadzorowani.
W takich sytuacjach zwykle twierdzimy: ale syf i zgnilizna, obłuda i zakłamanie, bo to prawda.

Jeżeli więc sądzi cie nadzorca, to czy nie jesteś gotów twierdzić, że dotyka cię niesprawiedliwość?
Jak więc ktoś, kto sam jest winny, albo nie podlega temu samemu prawu, dokonuje oceny twoich uczynków? Co to w końcu jest za sprawiedliwość i uczciwość?

Jan 5:22 Bo i Ojciec nikogo nie sądzi, lecz wszelki sąd przekazał Synowi,

Rozumiesz dlaczego? Bo nie jest nadzorcą!
Kto może więc powiedzieć Synowi: Ty też upadłeś!?
Nawet tutaj i w jedności z Synem udowadnia swoją sprawiedliwość i zdolność wypełnienia praw, które sam wydaje.
To jest mój Bóg! Bardzo mi zaimponował!

Czy tak postępuje nadzorca, czy chwyta za kij i bije swoje sługi, a oni w przeświadczeniu niesprawiedliwości, jaka ich dotyka, przeklinają ten układ zbiorowy.

On nie jest nadzorcą, bo jest sprawiedliwy i normy które wyznacza są święte i dobre, jak On sam jest święty i doskonały! To ktoś absolutnie wyjątkowy!

Zdaje się, że liczy się z opinią każdego z nas, więc nie pisz, że to "nadzorca".

Znasz kogoś takiego?

Ja Go poznaję każdego dnia i czym więcej z tego rozumiem, tym bardziej temu "nadzorcy" się poddaję. Dlatego m.in. ten Sabat stał się dla mnie taki ważny. Ja naprawdę już nie muszę, ja już chcę.
Rozumiesz?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tomeq




Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 211
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:43, 07 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:
wykładnikami?! To wasze nauki? Fajnie się was prześwietla. Można natrafiać na niezłe perełki.
Ten "perełkowy gniotek" jest w 6-tej części pt "Pochodzenie zła" między 2:35 a 3:11 w pliku mp3

książki Clifforda Goldsteina - „DZIEŃ W KTÓRYM ZGINIE ZŁO” w mp3
http://www.czasdecyzji.pl/downloads.php?cat_id=27

Erwin, gdybyś posłuch 2 sekundy dalej autor wyjaśnia:
Cytat:
Chociaż ludziom bardzo trudno (z naszej boleśnie zawężonej, ograniczonej czasem perspektywy) to zrozumieć, to jednak dla dobra wszechświata Bóg musiał pozwolić, by bunt szatana rozwinął się w pełni (co jeszcze nie nastąpiło)

niewielu na tym forum to rozumie, sorry Erwin ale Ty do nich nie należysz Wink


Orion, myślałem ze z krzesła spadnę...
orion napisał:
Werset ten jeszcze bardziej umocnił mnie w przekonaniu o zniesieniu Prawa z sabatem włącznie

Jak całe to całe, po co podkreślasz sabat?
Ty już nie twierdzisz że sabat nie obowiązuje, Ty już uważasz że Całe Prawo ( wszystkie Przykazania) nie obowiązuje. za miesiąc oznajmisz tu nam wszystkim ze Boga nie ma!(na pewno zdobędziesz poklask, większość sie ucieszy) bo coś lub ktoś Cię utwierdził w takim przekonaniu. Orion, obejrzyj się za siebie i zobacz kto stoi za Twoimi plecami.
Nie wiem ile razy można tłumaczyć:
Że dwa przykazania o miłości są odniesieniem do 10-ciu!
Że prawo jest niezmienne dopóki WSZYSTKO nie przeminie.

Gdyby Bóg mógł zmienić lub znieść Prawo, Chrystus (Syn Boga) nie musiałby umierać!
wystarczyłoby zmienić Prawo co orion i reszta niniejszym czyni!
orion opamiętaj sie, stajesz ponad Bogiem!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:32, 08 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pcl napisał:
....Problem wynika z tego, że piszemy o różnych sprawach jak mi się zdaje tj. zmartwychwstaniu i życiu.
Oczywiście, że były inne ożywienia, ale ciągle pomijasz fakt: zakończenia, sądu, końca czasu, żniwa, dniu ostatecznym.
Piszesz o ożywieniu "ciała", a ja piszę o skutkach opisanego w Biblii "dnia ostatecznego" i "śmierci drugiej" i jej wiecznym skutku....

....Stąd też różnica, bo rodzaj ludzki ma wyznaczony czas i o tym piszę, a nie o tym, że człowiek może zostać wskrzeszony do dalszego życia. No pewnie, że może. Nigdy nie twierdziłem, że tak nie jest. Jednak wskrzeszenie do życia na ziemi jest czymś innym niż wskrzeszenie do życia wiecznego.


Słuchaj pcl. Usiłuję przebrnąć przez teorię dziejów przyszłych wykreowaną przez ADS i muszę ci przyznać, że są z tym kłopoty. Nie dajecie przejrzystego orędzia.
Jakoś to jest omijane, albo napotykam jakieś fragmentaryczne dzieje, jak np z pustą ziemią i pelentajacymi się po niej demonami. Albo z przeobrażaniem jej co do przemieszczania kontynentów czy gór. Dla mnie to ciut niestrawne, bo biblia tego nie kreuje.

Widzisz tak akurat sie składa, że Ś.J. robią mrówcza pracę i ich nauki są łatwe do zdobycia, oraz są przejrzyście przedstawione.
Tam jasno wynika co po kolei się ma dziać i jest w tym jakaś logika.
Diwię się że nie zaznajomiłeś się z nią, bo nie rozumiesz np tej sprawy sadu. Sądzić można jedynie za to co się pamięta i zna. Sądy (jakie by nie były) np nie sądzą ludzi nieświadomych faktu jak np chorych psychicznie. Nie sądzi się też za coś dwukrotnie. U świadkowskich w teori dziejów jest logika. Śmierć kasuje grzechy. Na to jest werset. Skoro więc po zmartwychwstaniu ma być jakiś jeszcze sąd to więc logicznie za nowe uczynki w kolejnym egzemplarzu swego zaistnienia, a nie za to co było. Co nie znałeś tego? Nigdy nie czytałeś jakiejś ich gazetki co wszędzie się pelentają? Prawie w każdej z nich bez końca wałkują oni to orędzie.

Wiesz co? Przedstaw tu najlepiej jak potrafisz jakiś krótki rys i scenariusz dziejów w niebie i równoczesnie na ziemi jaki ma zaistnieć na przyszłość według twojego, czy ADS-owego ujęcia. Chodzi mi głównie o ten tysiącletni okres przyszłościowy.

Znam taki scenariusz jaki daje KRK, sąd szczegółowy na miejscu śmierci, sąd ostateczny, no i całe te sprawy co w niebie i ew na ziemi.
Znam to co mówia Ś.J. że ocaleją tylko oni i że potem uzupełni się zasób ludzki etapowo z tych co poumierali i osąd bedzie wg uczynków bieżęcych z ew usunięciem topornych do systemu. Potem ostateczna próba i selekcja po uwolnieniu Szatana.

Wiem że napewno jest inne rozumienie Obj 20:4-10. Z tego wynikają właśnie te różnice.
Więc właściwie nie ma się o co tu spierać, bo sprawa wynika z zawiłości, czy mało precyzyjnym zapisaniu tego aspektu w Biblii.
Sprawa więc zawsze bedzie miała mieć prawo być niewyjaśnioną jak na razie, bo jest niejednoznacznie opisana w Objawieniu.

A więc mała prośba. Daj krótki treściwy rys tej teorii ADS. Nie cytuj bibli, jedynie podawaj współrzędne do niej jak chcesz. Po kolei co po czym jak ma wyglądać. Taki skrótowy scenariusz. Wtedy przejdziemy szybciej do sedna rzeczy.
No bo widzisz takie coś:
Jednak wskrzeszenie do życia na ziemi jest czymś innym niż wskrzeszenie do życia wiecznego.
i napisane powyżej przez ciebie w poście pokazuje, że nie wierzysz w możliwość wiecznego życia bioorganizmu na ziemi. Ja zaś w to wierzę, bo Chrystus udowadniał poprzez zmartwychwstanie trupów.
A może chodzi ci o dwa rodzaje istnienia? Wieczne zycie w niebie i wieczne życie na ziemi?
A więc opowiedz po kolei co jak ma żyć i tez o tych transformacjach kto w niebo, a kto na ziemię z tym swoim życiem. Wiecznym, czy nie wiecznym. Zrób krótki rys.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pcl




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 148
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 06:38, 08 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:

Słuchaj pcl. Usiłuję przebrnąć przez teorię dziejów przyszłych wykreowaną przez ADS i muszę ci przyznać, że są z tym kłopoty. Nie dajecie przejrzystego orędzia.


No pewnie! Jak porównasz Biblię z łatwymi do zdobycia jeho-komiksami, to są same kłopoty!

Erwin napisał:

Widzisz tak akurat sie składa, że Ś.J. robią mrówcza pracę i ich nauki są łatwe do zdobycia, oraz są przejrzyście przedstawione.
Tam jasno wynika co po kolei się ma dziać i jest w tym jakaś logika.


Jakaś, to w tym przypadku słowo doskonałe!

Erwin napisał:

Diwię się że nie zaznajomiłeś się z nią, bo nie rozumiesz np tej sprawy sadu. Sądzić można jedynie za to co się pamięta i zna. Sądy (jakie by nie były) np nie sądzą ludzi nieświadomych faktu jak np chorych psychicznie. Nie sądzi się też za coś dwukrotnie. U świadkowskich w teori dziejów jest logika. Śmierć kasuje grzechy. Na to jest werset. Skoro więc po zmartwychwstaniu ma być jakiś jeszcze sąd to więc logicznie za nowe uczynki w kolejnym egzemplarzu swego zaistnienia, a nie za to co było. Co nie znałeś tego? Nigdy nie czytałeś jakiejś ich gazetki co wszędzie się pelentają? Prawie w każdej z nich bez końca wałkują oni to orędzie.


Podaj ten werset do jasnej, a nie pisz, że jest
Czy to może kwestia wiary jest, że jest?

I na tym polega różnica Erwin między ADS, a gazeciarzami jehowcami!,

Dostrzegam wyraźną różnicę zwłaszcza w sposobie pojmowania faktów!

Wiesz na czym polega różnica? Wyjaśniam!

Wiele razy ŚJ odwiedzali mój dom, żeby dyskutować o "Biblii".
Okazało się, że o swojej własnej - wykastrowanej przez samych jehowców septuagincie!

Żebym nie był gołosłowny, to pierwszy lepszy przykład: Łk 11:28

Biblia Warszawska
On zaś rzekł: Błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają Słowa Bożego i strzegą go.

Gdańska
Ale on rzekł: Owszem błogosławieni są, którzy słuchają słowa Bożego i strzegą go.

Przekład Nowego Świata
On zaś rzekł: "Nie, ale raczej: Szczęśliwi ci, którzy słuchają słowa Bożego i je zachowują!"

To się nazywa przekład "Nowego Świata"? Ha, ha, ha! Światowcy!

I to wszystko dlatego, bo tekst wcześniej znalazło się coś takiego:

11:27 A gdy On to mówił, pewna niewiasta z tłumu, podniósłszy swój głos, rzekła do niego: Błogosławione łono, które cię nosiło, i piersi, które ssałeś.

Czyli co ERWIN - łono matki Mesjasza nie doświadczyło błogosławieństwa?
Okazuje się, że NIE, a "błogosławieni" są od tej chwili, tylko "szczęśliwi"?

Bo Chrystus był kim, twoim zdaniem "szczęśliwy" ERWINIE? Prorokiem?

Bzdury jakie sobie wymyślili jehowcy nie mieszczą się "w niczym" poza kiblem i nie mają żadnego uzasadnienia, a ty nazywasz to "przejrzystością"?

No i kiedy tak mnie odwiedzali ci uroczy ŚJ... to wiesz, co od razu zauważyłem? Kolorowe książeczki i gazetki. Mam w domu kilka z nich - na przestrogę, bo resztę umieściłem w kiblu, gdyż dostawałem mdłości od tekstów, jak należy rozumieć to i tamto, i to wbrew jakiejkolwiek logice, i wbrew temu, "co jest napisane".

Jaką polemikę zatem chcesz podjąć z ADS, bo szczerze mówiąc nie ma za bardzo o czym gadać! Gdzie znajdujesz pole dyskusji między własnym relatywizmem opartym na gazetkach, a trzymaniem się "słowa"?
Jeżeli Biblia nie jest dla ciebie dość przejrzysta, to masz problem Erwin, bo ze mną w ten sposób nie podyskutujesz. Zatem ERWIN Biblia do ręki i jehowickie komiksy do śmietnika!
Zadałem ci kilka pytań, unikasz odpowiedzi, a następnie wypluwasz, że jehowicka nauka jest OK! i jest przejrzystym wynikiem mrówczej pracy!
Światowiec! i to bezkompromisowy! Smile

No więc czekam na teksty z Biblii, które mówią o tym, że sąd się nie odbędzie!!!!
Dawaj te z "Nowego Świata", to może nas tu wszystkich oświecisz!
Albo napisz nam tę historyjkę ze strażnicy o tym, jak to nic się nie wydarzy, a jednak wydarzy. To ty się pochwal, bo ja nie mam nic do zaproponowania poza Biblią


Ja już na tym forum stwierdziłem, że jestem sympatykiem ADS, chociaż tak to określę "nie uczęszczam", ale uważam ich doktrynę za zgodną z Biblią i mogę liczyć na teksty z Biblii, które ją popierają. W przypadku "komiksiarzy", tego luksusu nie mam.
Uważam osobiście ADS za denominację najbliższą prawdzie spośród "regularnych" związków wyznaniowych, a zarzuty przyjmuje wyłącznie z Biblii i chętnie je poznam.

Czekam zatem na ten tajemniczy werset, który ma definitywnie rozstrzygnąć problem, że śmierć kasuje grzechy, a potem wczasy w Vegas. Możemy wtedy pogadać.
Coś za coś, prawda za prawdę, kop za niesłuszne oskarżenia - zgadzasz się?
Spodziewam się, że tak, bo dla mnie życie poza prawdą nie ma żadnej wartości!
A dla ciebie?
Jeżeli chcesz mnie traktować jako ADS, to b. proszę, chociaż nie za bardzo mogę występować w ich imieniu nawet odczuwając tę bliskość poglądów i mam nadzieję, że jeżeli palnę jakąś bzdurę niezgodną z doktryną ADS, to pokażą różnicę.

Ze wszystkich broni zatem najlepszy jest miecz! Odcina prawdę od szajsu!

Czekam zatem na ten tekst!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pcl




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 148
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:18, 08 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Włączam więc continuum, bo nie spodziewam się odpowiedzi na moje pytania, a w najbliższych dniach nie będę miał zbyt wiele czasu.

Odpowiedź na pytania, jakie tobie zadałem, jest bardzo istotna dla pojęcia, o co chodzi z tym zmartwychwstaniem.

Erwin napisał:
A więc mała prośba. Daj krótki treściwy rys tej teorii ADS. Nie cytuj bibli, jedynie podawaj współrzędne do niej jak chcesz. Po kolei co po czym jak ma wyglądać. Taki skrótowy scenariusz. Wtedy przejdziemy szybciej do sedna rzeczy.
No bo widzisz takie coś:
Jednak wskrzeszenie do życia na ziemi jest czymś innym niż wskrzeszenie do życia wiecznego.
i napisane powyżej przez ciebie w poście pokazuje, że nie wierzysz w możliwość wiecznego życia bioorganizmu na ziemi. Ja zaś w to wierzę, bo Chrystus udowadniał poprzez zmartwychwstanie trupów.
A może chodzi ci o dwa rodzaje istnienia? Wieczne zycie w niebie i wieczne życie na ziemi?
A więc opowiedz po kolei co jak ma żyć i tez o tych transformacjach kto w niebo, a kto na ziemię z tym swoim życiem. Wiecznym, czy nie wiecznym. Zrób krótki rys.


Wszystko musi mieć swój czas i miejsce.
Odpowiedz sobie na takie pytania:
W jakim celu Chrystus wskrzeszał owych umarłych? Czy wskrzeszał ich do życia wiecznego? Czy wskrzeszeni przez Chrystusa żyją do dzisiaj?

Oczywiście, że Chrystus udowodnił, że ma taką moc, aby ożywić człowieka ze stanu śmierci.

Jaka jest doktryna ADS o śmierci i zmartwychwstaniu?

Polecam wykład na jaki się natknąłem niedawno dzięki wspaniałomyślności Adgolka, który zamieścił linki na swojej stronie.

http://nietylkokontrowersje.com/viewtopic.php?t=1058



Naprawdę warto obejrzeć i przemyśleć. Oczywiście wybór należy do ciebie.
Ja zgadzam się z tym poglądem.

Jeszcze jedno! Czy wiesz, co znaczy: Objawić tajemnicę, wyjaśnić trudną kwestię itd. Jeżeli tak, to zrozumiesz:

Pierwszy list św. Pawła do Koryntian
15:51 - Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni
15:52 - W jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni.
15:53 - Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność.
15:54 - A gdy to, co skażone, przyoblecze się w to, co nieskażone, i to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się słowo napisane: Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie!
15:55 - Gdzież jest, o śmierci, zwycięstwo twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje?
15:56 - A żądłem śmierci jest grzech, a mocą grzechu jest zakon;
15:57 - Ale Bogu niech będą dzięki, który nam daje zwycięstwo przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
Amen!

Przebudź się bez zwodniczych gazetek!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:54, 09 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i pcl nie potrafisz jak się okazało, napisać rysu czyli krótkiego scenariusza.
Jesteś kiepski w orędziu, albo też masz równie komiksową wersje na przyszłość, którą to się po prostu wstydzisz przedstawić, aby nie wypaść śmiesznie.
Prosiłem cię, abyś nie pociskał wypełniacza z cytatami biblijnymi. Po co to czynisz. Biblię to ja mam i to niejedną, to sobie sam jak i inni sprawdzę. Dziwi mnie, że się wnerwiasz że nie podałem wersetu na coś co jako znawca Bibli powinieneś od razu kojarzyć co to za werset. Skoro nie kojarzyłeś, to posłużę ci za nauczyciela.
Więc słuchaj teraz uważnie i nie badź rozproszony.

O kasowaniu grzechów przez śmierć jest w Rz 6:23

No i oczywiście jesteś typowym przykładem człowieka chorego na alergię. Twoim alergenem jest termin "Ś.J."
Ja nie uważam organizacji Ś.J. za organizację Boga Jehowy, bo nie można w świetle faktów tego tak pojmować. Jest mnóstwo rzeczy które to potwierdzają. Omylność doktrynalna, brak anielskich wizyt na jawie, aby twierdzić, że jest się kierowanym przez ducha bożego. Potem są jeszcze np demokratyczne metody ustanawiania zaleceń w C.K. A powinno się losować jak za izraela (urim - turim)
Przede wszystkim jest to religia wykreowana przez masonów i wspierana finansowo przez nich, oraz lobbowana przez nich.

http://watchtower.org.pl/podolski_masoneria.php

Mimo to Jehowa zrobił niezłego psikusa Lucyferowi, że we wnetrzu tej organizacji powstał wrzód dla Lucyfera. Wykreowała się mu w postaci wrzoda, zdrowa pragmatycznie wybudowana logiczna teoria, która stała się obiektywną prawdą. Owoc choć jest wrzodem dla Lucyfera jest właśnie tym co jest prawdziwą perłą.
Ta perła pociagła miliony szczerych serc ludzkich którzy skonsolidowali swoje siły ku rozpowszechnieniu wiedzy biblijnej, która powaliła katolicyzm i nie tylko do tego stopnia, że aż mu zawrzało ze złości na nich. Stali się solą w ich oku. Stało się to za tą samą przyczyną co za czasów Jezusa. Z powodu głoszenia orędzia o życiu wiecznym na ziemi i królestwie bożym.

Jeśliby ta organizacja miała być na dzisiaj naprawdę bożą i to tak, aby ten wrzód dogryzał więcej Lucyfera, to C.K. Powinno teraz w obliczu tego co mówi się o spisku NWO, przyznać się do masońskich korzeni. Rzucić nowe światło na prawdę, że to jest psztyczek w nos dla Lucyfera od Jehowy, że wykreował swoją organizację od masonów zarządzanych przez niego. Nastepnie wraz z tym równocześnie powinien zacząć wyjawiać masońską podstępną dzialalność, która ma swoje szatańskie plany co do zapanowania Lucyfera nad światem. O tym wszystkim powinno C.K. trabić w strażnicach i głosiciele powinni to roznosić po domach jak prawda2 roznosi płyty prawdy.
Tak najprawdopodobniej się nie stanie, bo skoro C.K. jest umoczone w masoneri, to nadal i tak będzie.

A więc pcl tylko jak będziesz umiał zrobić rys na przyszłość, ten ADS-owy zwięzły i przystępny, to zacznę dyskutować pragmatycznie z tobą na argumenty.

Zrób coś w takim stylu jaki ja ci tu przedstawię w wersji świadkowskiej, i w drugiej dla przykładu wersji katolickiej. Ty zrób coś podobnego w wersji swojej lub ADS-owskiej.

Wersja Ś.J.

Narasta wielki ucisk, mocarstwowe rzady ludzkie niszczą Babilon Wielki jako wszystkie religie świata. Organizacji Ś.J. jednak nie udaje się im usunąć, bo ingeruje Chrystus i swoją mocą usuwa cały ludzki system. Jehowa swoim ostatecznie miernikiem decyduje kto ocaleje na planecie. Ś.J. oczywiście w tym ocaleniu mają najistotniejszy udział.
Część z ludzi która wcześniej umierała przed armagedonem zasiliła skład aniołów w ilości 144 tyś którzy będą zarządzać królestwem bożym na ziemi. Bedzie się to odbywać poprzez ustanowionych ksiażąt na ziemi. Coś w rodzaju jakichś tam kierowników na włościach.
Nie teoretyzuje się konkretnie czy będą poniszczone rzeczy na ziemi, czy też nie. W każdym badź razie tak jak się mówi. Ludzie będą przez okrez 1000 lat sukcesywnie wg określonego porzadku przywracani do życia. Bedzie trwało nowe nauczanie. Mówi się o tzw otwarciu nowych zwoi czyli nowych zasad na życie w tym czasie. Ci co będa przywróceni do życia nie bedą mieli jeszcze tej gwarancji, że nie pomrą. Gdyby się tak zdarzyło że umrą, będzie to tzw druga śmierć. (no bo raz już umarli no nie? to logiczne) Ta druga śmierć będzie dla takich, którzy nie spełnią wymaganych warunków przystosowawczych. To będzie właśnie takie sądzenie na bieżaco. Nie znaczy to, że za byle wystepek, bo będzie to i zarazem z korygowaniem osobników. Nawet i do 100 lat limitu przewiduje się dla osobnika takie uporczywe korygowanie.
Ludzkość wzbudzona do życia jest bezpłodna. Co do tego jak ma wygladać małżeństwo na ziemi nie ma danych i o tym sie nie mówi. Szacuje się zaludnienie docelowe planety w ilości kilkadziesiąt miliardów.
Przed końcem 1000 lat na ziemię uwolniony zostaje szatan i poprzez oddzialywanie pociąga jeszcze z tego środowiska ludzkiego pewną część ludzi do buntu.
Dopiero po tym kolejnym przesiewie gdy buntownicy ci zostają usunięci na wieki, Jehowa daje gwarancję życia wiecznego tym co pozostali.

Wersja KRK

W obecnym czasie gdy ktoś umiera, to odbywa się sąd szczególowy i pada decyzja korporacji bożej, gdzie będzie ulokowana dusza danego człowieka. Są trzy wersje do wyboru. Niebo , czyściec i piekło.

Z chwilą ponownego przyjścia Jezusa w czasie armagedonu, odbywa się sąd ostateczny. W czasie tego sądu zostają również przywróceni do życia w ciele ludzie z piekła i czyśca, którzy się tam znaleźli po sądzie szczególowym.
Sad ostateczny po zdecydowaniu, gdzie kto się kwalifikuje lokuje spowrotem ludzi. Jeśli do piekła, to po przetransformowaniu osobnika spowrotem do stanu duchowego i wsadzeniu go do tego piekła na wieczne męki w takim właśnie duchowym wcieleniu.
Jeśli zaś kwalifikuje się ktoś do nagrody życia wiecznego, to KRK nie określa gdzie będzie ta lokalizacja w niebie, czy na ziemi, bo tłumaczą to jako na razie tajemnica boża. W każdym badź razie KRK uczy też o posiadaniu w przypadku życia wiecznego na ziemi tzw ciała chwalebnego, czyli takiego jakie miał Jezus po zmartwychwstaniu w którym się pojawiał. Mógł on się teleportować. Czyli nie był mu potrzebny np samochód do przemieszczania się na wieksze odległości.

Wersja ADS

?

Może podasz pcl, a może i nie. Tak czy siak wcześniej czy później i tak się dowiem. Specjalnie ciekaw nie jestem, bo z tego co już poczytałem nie lubicie się tym raczej chwalić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 04:35, 09 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Owszem odsłuchałem cały ten polecany wyklad, na tej adgolkowej stronce. Te 6 czesci. Ale to o co cię prosiłem wcale tam nie było. Jedynie jakieś tylko wzmianki o okresie tysiacletnim. Owszem już coś więcej wiem, że idziecie w pragmatyzm i dobrze określacie ducha człowieka jako engram mózgu, W jakiejś tam rozpisce czasowej. Czyli zapis najprawdopodobniej binarny i wytransmitowany z mózgu.

Sąd w niebie, to gość nieprecyzyjnie tłumaczy, bo nie mówi wyraźnie jaką postać ma mieć oskarzony przed sądem. Czy ma być istotą duchową z materii duchowej i własnymi ziemskimi zasobami informatycznymi w mózgu plus projekcja z życia i w takim stanie odbywać się ma ten sad, czy też ma być osądzony w formie że osądza się jego tylko same zasoby mózgowe, bez jego udziału. (jakby samą informację z życia, ale bez jednostki podstawowej jako istoty). Tak, że po mojemu jest to nieprzejrzyście przedstawione. Ponadto jak sobie wyobrażasz sąd na całych zasobach informatycznych z życia w jekiejś tam chwili czy jednostce czasowej, skoro są to bardzo rozwlekłe dane. Wszystko ma być przecież zanalizowane. A ten ziemski sąd w jakim czasie i w ilu wydziałach byłby przeprowadzony, bo oskarżonych to byłyby miliardy. Tak sobie własnie pomyślałem. No bo tutaj konsystencję materii, jak i czas już trochę znamy, więc wyglądałoby to na sakramencko wielkie przedsięwzięcie sądowe.
Mózg ludzki stale gubi dane i nachodzą na to nowe. Nie da się wtłoczyć całego życia w system mózgowy, bo nie pomieści. to jest utopia móc wstawić w pamięć ludzką wszystko co zaznał w zyciu. Chyba, że bedzie sąd rozpisany na wiele posiedzeń i za każdym razem podmieniane etapowo po kolei jego dane archiwalne do jego osobistej jednostki mózgowej.

Ta teoria o zapisach mózgowych jest w obszerniejszych opracowaniach na moim watku autorskim już niezależnie od ponad roku i wcale nie trzeba być w ADS, żeby logicznie pospinać biblijne fakty i wybudować teorię, że jesteśmy z zmodemowanymi mózgami u Nadzorców., którzy transmitują non stop dane na swoje niebiańskie serwery i archiwizują nas w regularnych odstępach czasowych.

A więc zasadź tutaj te teoryjki, co się na tej naszej ziemi będzie działo przez milenijne 1000 lat i sprzegnij to z tymi sądami nad zasobami pamięciowymi ludzi. No bo Elen W. sobie nieźle tam opisywała wizje. Tu będzie dopiero komiksowo, jak to już wyczuwam.

No i jeszcze też coś o niej samej. Jak się ona ma do tego jezusowego ostrzeżenia przed fałszywymi prorokami. Wytłumacz tu wszystkim, jakie to mamy podstawy akurat ją słuchać? Uzdrowiła kogoś z grobu? Dała takie przyklady? jak Jezus? Ponoć ruch adwentowy też miał wpadki z tym wyczekiwaniem na przyjście Jezusa i modernizował na bieżąco teorie. Niczym specjalnie się nie wyróżniacie od innych i też możecie mieć jeszcze mnóstwo błędnych interpretacji.

No i ta sobota (sabat) apostoł Paweł szedł w europę i nie propagował sabatu, a dobra nowinę o życiu wiecznym i królestwie bożym.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21   » 
Strona 17 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Deception 2012 (Wielkie Kłamstwo 2012) - Filmy
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile