Wysłany: 17:12, 05 Maj '09
Temat postu: Pucz w Gruzji
Brzydko drodzy forumowicze,od rana serwisy medialne na świecie trąbią o buncie wojskowych w Gruzji i planowanym-rzekomo -zabójstwie Saakaszwilego a tu taka cisza...
Oczywiście o inspirację całej afery oskarzono Niedźwiedzia.
Georgia 'foils Russia-backed coup' on eve of Nato exercises'
Tony Halpin, Moscow
Georgia claimed today to have foiled a Russian-backed plot to stage a military coup on the eve of joint exercises with Nato troops.
An Interior Ministry spokesman announced that the special services had uncovered a plot to topple the Government involving a former high-ranking officer at the Defence Ministry.
A tank battalion had mutinied at a base in Mukhrovani, 20 miles east of Tbilisi, and was refusing to obey orders, the Defence Ministry said.
The dramatic development comes a day before Georgia hosts three weeks of military exercises with Nato that Russia has condemned as provocative so soon after the war over the breakaway region of South Ossetia in August last year.
Mikheil Saakashvili, the Georgian President, is also facing a sustained protest campaign from opposition parties demanding his resignation.
David Sikharulidze, the Defence Minister, told Georgian television that several hundred troops in the tank battalion had launched a rebellion aimed at overthrowing the authorities and wrecking the Nato exercises.
"The mutiny is continuing. The rebellious battalion was told to stop," Mr Sikharulidze said.
The base had been sealed off and talks were continuing, but the mutineers had made no concrete demands. The base is home to the Gori tank battalion.
Tanks were leaving Tbilisi and heading towards the base held by the mutineers, according to the Georgian news website Civil.ge. Helicopters were seen flying over the capital.
An Interior Ministry spokesman, Shota Utiashvili, said that special services had exposed a wider conspiracy to launch a coup involving several army units. A former commander of a special forces unit had been arrested.
"The preliminary investigation materials show that the plot was co-ordinated with the Russians and was aimed at disrupting the Nato training," Mr Utiashvili said. "They were receiving money from Russia. It seems it was co-ordinated with Russia."
The uprising was linked to discontent over the political situation in Georgia, he added. Opposition parties began street demonstrations on April 9 to force Mr Saakashvili, but support for the protest has been dwindling.
Russia's ambassador to Nato, Dmitri Rogozin, dismissed as "mad" Georgian claims of Moscow's involvement in the coup attempt. He told Interfax: "It can be said that both the Georgian army and Georgian nationhood are undergoing complete destruction, and the reason is again Saakashvili's mad policies."
Doubts were also expressed from inside Georgia. Giya Karkarashvili, an opposition leader and former defence minister, said: "Today Georgia is in the hands of sick people, who write the scenario themselves, play it themselves, then make a movie and show it to people for intimidation purposes."
Nato declined to comment. About 1,000 soldiers from more than a dozen member states and partners are due to practise "crisis response" exercises at Vaziani army base, east of Tbilisi and about 44 miles (70 km) from the nearest Russian troop positions in South Ossetia.
Russia assumed operational responsibility last week for border security in South Ossetia and Georgia's other breakaway region of Abkhazia. It has stationed 7,800 troops in the two regions, although the Georgian authorities claim that there are at least 10,000.
President Medvedev described the exercises as "an open provocation" and warned: "All responsibility for possible negative consequences will lie with the people undertaking the relevant steps."
The alleged rebellion follows a resumption of formal contacts between Nato and Russia last week, the first since the war in South Ossetia. Tensions were already running high after Nato expelled two Russian diplomats in a spying scandal, including the son of Moscow's ambassador to the European Union.
15:30, 05.05.2009 /TVN24, PAP, Reuters
Bunt w Gruzji stłumiony. Wojskowi oddali broń
NIEUDANY WOJSKOWY BUNT NA POŁUDNIOWYM KAUKAZIE
Zakończył się bunt kilkuset żołnierzy z bazy wojskowej Muchrowani, położonej 30 kilometrów od gruzińskiej stolicy Tbilisi - poinformował prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Nieco wcześniej gruzińska policja twierdziła, że spiskowcy planowali zabić Saakaszwilego.
- Osobiście prowadziłem negocjacje z buntownikami i zasugerowałem, żeby złożyli broń i oddali się w ręce policji - powiedział gruziński prezydent, nie ukrywając, że zagroził, iż w przeciwnym razie użyje siły.
Saakaszwili dodał w wystąpieniu telewizyjnym, że bunt był sprawą odosobnioną,
Gruzińskie MSW opublikowało film z nagraniem zdrady wojskowych (APTN)sytuacja w kraju jest pod kontrolą, a buntownicy aresztowani.
Słowa Saakaszwilego potwierdził minister spraw wewnętrznych Gruzji Vani Merabiszwili. - Weszliśmy do bazy i uspokoiliśmy wszystkich. Aresztowano przywódcę, kilka osób jest przesłuchiwanych - powiedział Merabiszwili w rozmowie telefonicznej z agencją Reutera.
Nie jest jasne, ilu ludzi z kilkuset poparło bunt.
Zdaniem Gruzinów, za buntem, w którym uczestniczyli też cywile, stoi Rosja. Prezydent Micheil Saakaszwili apelował do Moskwy: zaprzestańcie prowokacji.
Rosja wmieszana
Wcześniej o udziale Moskwy w buncie mówił minister obrony Gruzji Dawid Sicharulidze. - Plany spiskowców były koordynowane z Rosją, a ich celem minimum było zerwanie manewrów NATO, a maksimum: bunt armii w kraju - oświadczył polityk.
Sicharulidze dodał, że ze spiskowcami prowadzone są rozmowy. Jak podkreślił, uczestnicy buntu nie wysuwają żadnych konkretnych żądań. Dowódcy pododdziałów znajdujących się w bazie i uczestniczący w buncie, zostali usunięci ze stanowisk - dodał minister.
Szota Utiaszwili, rzecznik gruzińskiego MSZ
Rosja wplątana w spisek?
Pierwsze informacje o buncie w gruzińskiej armii nadeszły z tamtejszego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Rzecznik resortu Szota Utiaszwili, poinformował, że bunt został zorganizowany przez byłego dowódcę gruzińskich sił specjalnych, korzystającego z poparcia Rosji.
Rosja nie komentuje
Co na gruzińskie zarzuty Rosja? - To brednie i oznaka agonii gruzińskiego reżimu Micheila Saakaszwilego - agencja ITAR-TASS cytowała reakcje anonimowych rosyjskich źródeł.
Z kolei ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin powiedział, że "fakt, iż bunt wybuchł w brygadzie resortu obrony, odzwierciedla wszechogarniający kryzys polityczny i gospodarczy, który się pogłębia pod rządami Micheila Saakaszwilego".
- Saakaszwili i jego otoczenie próbują tłumaczyć następstwa swojej głupoty knowaniami Moskwy - powiedział Rogozin.
"Absurdalna wiadomość"
Taką reakcję potwierdza przebywający w Moskwie Andrzej Zaucha, korespondent Faktów TVN.
- W Rosji na temat gruzińskiego przewrotu mówi się bardzo mało, praktyczne nic - ocenia dziennikarz. Dodaje, że Rosjanie nie chcą komentować całej sprawy, bo według nich to absurdalna wiadomość. - Rosyjskie władze w ogóle nie zajęły stanowiska na temat tego buntu i tego "rosyjskiego śladu" - mówi Zaucha.
Saakaszwili zwalcza opozycję
Sam dziennikarz powątpiewa w udział Moskwy w buncie.
Jego zdaniem, powodem jest osoba prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego.
- Prezydent Saakaszwili ma od pewnego czasu problem z coraz silniejszą opozycją, która domaga się, by ustąpił - uważa Zaucha, według którego gruziński prezydent walczy z opozycją nieczystymi zagraniami. - Kilka tygodni temu gruzińskie władze opublikowały nagranie, na którym przedstawiciele opozycji rzekomo kupowali broń po to, by dokonać zamachu stanu - relacjonuje dziennikarz. I dodaje: - Historia była niejasna. Nie zakończyła się żadnymi aresztowaniami, żadnym śledztwem.
Jadą czołgi
Kiedy rozpoczął się bunt, do Muchrowani pwyjechała czołgów i pojazdów opancerzonych. Wstępu do bazy zakazano dziennikarzom. Gruzińska policja zatrzymała ich kilka kilometrów przed bazą.
Według niezależnej gruzińskiej agencji Civil.Ge, wszystkie drogi prowadzące w kierunku bazy zostały zamknięte.
Kontra NATO
Do buntu w gruzińskim wojsku doszło w przeddzień manewrów NATO zaplanowało manewry na Kaukazie. Ćwiczenia, które mają odbywać się między 6 maja a 1 czerwca, Rosja uznała za "prowokację". Prezydent Dmitrij Miedwiediew mówił o manewrach jako niebezpieczeństwie, które może zagrozić wysiłkom zmierzającym do poprawy relacji między Moskwą i Sojuszem.
Mimo buntu, NATO nie zrezygnuje z ćwiczeń. - NATO nie zamierza odwoływać ćwiczeń w Gruzji mimo buntu wojskowych - powiedziała we wtorek rzeczniczka Sojuszu Carmen Romero.
kj/mlas
ale komuś zależy na prowokacji,aż się skręcają ze złości kutafony kiedy im sie nie udaje.
Pamietasz Priv jak Kaczor jechał do Gruzji? Ten Sakaszwili cały tez mi sie nie podoba ;/
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Nie lubię Saakaszwilego, ale opozycja to ŻADNA opozycja. Reprezentują sobą dokładnie to samo. Jedyne co może przyjść ze zmiany władzy to nawiązanie roboczych, ale czysto iluzorycznych stosunków z Moskwą.
Polityka to mydlenie oczu i niekończący się kłamliwy cug więc dobrze jest od czasu do czasu spojrzeć na to co na prawdę myślą o sobie polityczne ośrodki, w tym wypadku Tbilisi i Moskwa. Wiemy przynajmniej, że nie udają...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:47, 05 Maj '09
Temat postu:
Pucz okiem wiadomości TVP:
TVN miał w "Faktach" łudząco podobny reportaż. Z jedną niewielką różnicą - zdobyli eksperta, który wydał profesjonalną ekspertyzę n/t tego kto jest odpowiedzialny za ów pucz. Oto ona:
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:39, 06 Maj '09
Temat postu:
wyobrażacie sobie skurwieli z TVNu?
usunęli mi z youtube ten drugi filmik... dosłownie 10 sekund z faktów, o tym jak koleś się motał wmawiając ludziom że za puczem stoi rosja
bezczelność - jeśli umieszczenie tego fragmentu faktów na youtube łamało prawa autorskie to ja jestem księdzem.
równie dobrze mogą powiedzieć że łapu capu robione przez canal+ łamie ich prawa autorskie - absurd.
spoko - jak tylko go wykopię zapodam na inny serwis.
Bimi ; Vimeo zobacz!
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
eee czy Nowakowski powiedział coś nie tak? moim zdaniem bardzo profesjonalnie dobrał słowa i idealnie wyraził to co jest faktycznie - rosjanie "są przynajmniej podejrzani". Nie powiedział że są odpowiedzialni za tą akcję.
ten to uczynił komu korzyść przyniosło. No, trudno mówić, że Rosjanom ten bunt korzyść przyniósł , i to dużą. Wobec tego są przynajmniej podejrzani.
Sam sobie przeczy.
Ale to nie ważne. Ważne, żeby widz odniósł wrażenie, że za tym wszystkim stoją źli Rosjanie. Oni są tacy niedobrzy, nie chcą siedzieć cicho pod butem Amerykanów, niedobrzy Rosjanie, oj niedobrzy.
_________________ The Truth Hurts http://bankowaokupacja.blogspot.com
Faktycznie, coś niewyraźnie gość gada. Moja wina.
Tak czy siak nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że stali za tym Rosjanie. Cóż z tego, że przyniosłoby im to korzyść? Czyżby Rosjanie stali za wszystkimi przewrotami, które są im na rękę.
W ten sposób to raczej można powiedzieć o Stanach Zjednoczonych. Kto zna trochę historię, ten przykładów aż nadto odnajdzie.
Jeśli chodzi o stronniczość to raczej polskie media brylują w tym zakresie. Naprawdę trudno jest znaleźć program lub wysokonakładową gazetę, która krytykowałby otwarcie politykę Stanów Zjednoczonych. A jest co krytykować.
_________________ The Truth Hurts http://bankowaokupacja.blogspot.com
Jeśli chodzi o stronniczość to raczej polskie media brylują w tym zakresie. Naprawdę trudno jest znaleźć program lub wysokonakładową gazetę, która krytykowałby otwarcie politykę Stanów Zjednoczonych. A jest co krytykować.
Zgadzam się z tym że Polacy jankesów nie krytykują choć zdecydowanie jest co krytykować. Właściwie gdyby ktoś na prawdę chciał to nie zostało by suchej nitki na amerykańcach. Myślę że na tym forum można było by spokojnie skompletować redakcję 4-5 researcherów/redaktorów, do tego amerykanista z papierkiem i wio, ale...
Wy Panowie też jesteście stronniczy.
Przynajmniej nie programujecie obiektywności jak telewizja
Pucz w Gruzji - na chwilę obecną jestem prawie pewien, że bezpośrednio Rosjanie nie inspirowali tego, ale pośrednio owszem MOOOŻE malutki znak zapytania warto na marginesie postawić. Chodzi o kontakto-konszachty Rosjan z emerytowanymi dowódcami armii gruzińskiej (takimi co pamiętają komunę, wojnę w abchazji i korupcyjny błogostan). Otóż takie łebki potrafią mieć zaskakująco spory autorytet wśród oddziałów specjalnych (a właśnie takie się zbuntowały) niezadowolonych z tego jak Saakaszwili rozegrał wojnę... Kilka takich komuszych łbów już od przedwczoraj siedzi w pace, zobaczymy co będzie dalej
09:44, 21.05.2009 /Reuters, BBC
Gruzja: policjanci zabili przywódcę buntu
CZY SAAKASZWILI PRZEŚLADUJE OPOZYCJĘ?
Giorgi Krilkaszwili - były wojskowy podejrzewany o wzbudzenie buntu przeciwko władzy w bazie czołgów w Gruzji zginął, a jego dwóch towarzyszy zostało rannych w wyniku operacji policyjnej - poinformował agencję Reutera wysoki urzędnik gruzińskiego MSW.
Sprawa jest bardzo tajemnicza. Jak twierdzą świadkowie cytowani przez stację telewizyjną Rustawi-2, Krilkaszwili zginął w dwugodzinnej strzelaninie na przedmieściach Tbilisi. Natomiast według anonimowego urzędnika ministerstwa, rannych zostało także dwóch jego towarzyszy - Koba Otanadze i Lewan Amiridze.
Buntownicy?
Mężczyźni to byli wojskowi. Podejrzewani byli o udział w buncie w bazie czołgów na wschód od Tbilisi z początku maja. Bunt był bezkrawy i szybko został stłumiony. Część wojskowych zbiegła z bazy i była poszukiwana przez policję. ale pogłębił obawy administracji prezydenta Micheila Saakaszwilego, że dojdzie do zorganizowanej rebelii przeciwko jego rządom.
Do czwartkowego incydentu doszło rano na obrzeżach Tbilisi. Policja uzyskała informację, że trzech ukrywających się tam spiskowców zamierza uciec ze stolicy mikrobusem. Zlokalizowano pojazd, który jednak nie zatrzymał się na żądanie policjantów, otwierając ogień do policyjnych wozów. Doszło do strzelaniny, w której zginął jeden z uciekających.
Nagroda za zbiegów
Gruzińska policja oferowała wcześniej za wskazanie miejsca pobytu trzech byłych wojskowych nagrodę w wysokości 120-30 tysięcy dolarów.
Gruzińskie władze oskarżały buntowników z bazy, iż chcieli oni udaremnić rozpoczynające się 6 maja i mające potrwać do 1 czerwca manewry wojskowe NATO w Gruzji. Rosja - którą na początku buntu Tbilisi oskarżyło o związki ze spiskowcami i prowokację - zaprzeczyła, by miała związek z tym wydarzeniem w Gruzji, i zarzuciła prezydentowi Micheilowi Saakaszwilemu, że chce odwrócić uwagę od problemów w swym kraju. Według gruzińskiej opozycji bunt był "przedstawieniem" mającym odwrócić uwagę od trwających od blisko miesiąca protestów przeciwko prezydentowi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
-zabójstwie Saakaszwilego a tu taka cisza...
