W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Polacy - Polachowie - Lugiowie  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
2 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Odsłon: 4539
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:00, 18 Maj '09   Temat postu: Polacy - Polachowie - Lugiowie Odpowiedz z cytatem

Tuz obok kwitnie dyskusja o słowianach i sklawinach, zadać można więc sobie pytanie - skąd się wzięła nazwa Polacy i wystepujące w innych językach powszechne określenia Lachowie? Od pola i polan jak się nas uczy? Nie sądzę.

Jak dla mnie Polacy / polachowie ("po lechu") to ci, co przyszli "po Lachach", albo zajęli ziemie Lachów, taki nasunął mi się pierwszy wniosek

Czy na naszych ziemiach żyli jacyś Lechowie? Żyli, obecnie nazywa się engmatycznie "kulturą przeworską", kolor zielony na poniższej mapce:


Cytat:
Lugiowie, Ligiowie (łac. Lugii, Lygii, Lugiones, gr. Lougoi) to lud indoeuropejski. Ich pochodzenie oraz skład etniczny jest niepewny. Mogła być to federacja różnych plemion zamieszkująca już przed naszą erą i w pierwszych wiekach naszej ery górne dorzecze Odry i Wisły, a więc teren dzisiejszej południowej i środkowej Polski, a także podkarpackie tereny zachodniej Ukrainy. Genetycznie pochodzili zapewne w głównej mierze z lokalnych grup ludności używającej języków staroeuropejskich lub indoeuropejskich (kultury łużycka i pomorska), uległym celtyckim wpływom kulturowym (nieliczni na ziemiach polskich Celtowie nie mogli stanowić znaczniejszego substratu etnicznego) i zgermanizowanym.[1] Przez archeologów są powszechnie utożsamiani z mieszkańcami kultury przeworskiej.


"skład etniczny jest niepewny" dla nas, Polaków. Lugiowie stanowili mieszankę Germanów i Celtów, stąd takie nazwy jak LEGNICA czy GŁOGÓW obok świętej góry Celtów Ślęży

Cytat:
Legnica - W czasach antycznych istniała tutaj miejscowość o nazwie Lugidunum, wiązane ze stolicą plemienia Lugiów.


Same nazwy Ślęża, Śląsk, Ślężanie, Łężanie pochodzą również od rdzenia LUG

Kim był Lug? Celtyckim bóstwem światła.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lug

LUG - LACHOWIE, stąd tylko krok do Polachów...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
astrit




Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 940
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:15, 18 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

święta celtyckie były świętami pózniejszych słowian może nie wszystkie ale większość z nich została zachowana i czczona wg rytuałów starodawnych.
gdyby większość żyła wg tych pradawnych rytuałów związanych z naturą pewnie nie byłoby problemu z NWO.
jeden z nich Lughnasadh.
Cytat:
Wielki sabat, dzień śródkwartalny. Czas: 1 sierpnia; jednak nie zawsze święto to obchodzone było pierwszego dnia sierpnia, czas jego obchodów zbiegał się pierwotnie z pierwszymi żniwami. Obecnie właściwe obchody zaczynają się nocą z 31 lipca na 1 sierpnia. Słońce znajduje się w znaku Lwa.
Lughnasadh jest czasem pierwszych zbiorów, kiedy to zasadzone wiosną rośliny obdarzają nas swoimi nasionami i owocami. Czynią to w tym celu, by zapewnić sobie przyszłe plony i zaspokoić nasze potrzeby. Słońce przemieszcza się na południe, noc się wydłuża, Bóg zaczyna tracić swą siłę. Bogini przyjmuje ten fakt ze smutkiem, jednak raduje ją rosnące w niej życie - umierający Bóg żyje w niej w postaci przyszłego potomka.
Inne nazwy święta: Lammas, Świeto Sierpniowe, Chlebowa Uczta, Dom Zbiorów, Lughnasa, Święto Chleba. Nazwa Lammas wywodzi się od nazwy średniowiecznego święta, w czasie którego pieczono chleb z pierwszego zebranego w tym roku ziarna. Nazwa Lammas pochodzi od anglosaskiego Hlaf - mass, które oznacza właśnie Święto Chleba. W języku celtyckim gaelic Lammas nazywało się Lughnasadh i upamiętniało uroczystości pogrzebowe odprawiane przez irlandzkiego boga Słońca o imieniu Lugh na cześć jego zmarłej macochy Taillte. Od imienia Taillte pochodziły tzw. "taillteańskie małżeństwa" zawierane na rok i jeden dzień, czyli trwające do następnego Lughnasadh. Takie małżeństwa na próbę były popularne aż do XVI wieku (silnie związane z pogańską i wiccańską tradycją wiązania rąk). Zawierano je najczęściej przed obliczem barda lub innej osoby związanej ze Starą Religią. Młodzi ludzie wkładali ręce w otwór wydrążony w kamieniu i obiecywali sobie, że rozstaną się wyznaczonym terminie, jeśli do tego czasu przeminie ich wzajemna fascynacja. Z początkiem jesieni zawierano także inne umowy o charakterze prawnym, dlatego w kalendarzu Coligney okres ten nosił nazwę miesiąca praw i długów. Celtowie mieli swoich komorników, których odwiedzin w tym czasie można się było spodziewać. Hmm, czyli czas ogólnych rozliczeń i sprawiedliwości. Cóż, wszak po żniwach można było wyrównać rachunki.

Tradycyjnym zajęciem w czasie Lughnasadh jest plecenie pszenicy, wykonywanie zbożowych kukieł itd. W dniu tego święta poleca się odwiedzić pola, sady, jeziora i źródła. Lato mija, Lammas wyznacza początek jesieni i wyznawcy Wicca wracają pamięcią do jego ciepłych dni dzięki pożywieniu. Posiłek staje się aktem zjednoczenia z przyrodą, przypomina o tym, ze we wszechświecie nie ma nic stałego.
Pożywienie: chleb, jeżyny, wszystkie rodzaje jagód, dzikie jabłka, wszystkie gatunki zbóż, płody charakterystyczne dla danego obszaru, żołędzie (wyługowane wcześniej z trucizny). Na ucztę można upiec ciasto, figurkę chlebową Boga.
Napoje: wino, jabłecznik.
W czasie Lammas gildie rzemieślnicze organizowały wystawy swoich dokonań, targi i jarmarki. Rzemieślnicy ubierali się kolorowo, przystrajano domy i warsztaty, urządzano parady, odgrywano przedstawienia i tańcowano.
Istniał także rytuał, podczas którego wtaczano na pobliskie wzgórze wóz napełniony smołą, który to podpalano i staczano w dół, na znak kończącego się lata. Symbolizowało to odchodzące Słońce, które musi teraz ustąpić miejsca ciemności.
Ścięcie ostatniego snopka oznaczało śmierć boga ziaren; formowano z niego kukłę symbolizującą Matkę Ziemię, którą dekorowano szkarłatnymi wstęgami reprezentującymi Frigg - nordycką Matkę Światła. Kukłe tę wieszano nad kominkiem i przechowywano do następnej wiosny.
Rolnicy ścinali pierwsze kłosy zboża sierpami i nieśli do wioski jako Johna Barleycorna. Z pierwszych wymłóconych ziaren robiono pierwsze w tym roku piwo (spożywano je sześć tygodni później, podczas równonocy jesiennej).

_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
cebull1




Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 96
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:46, 18 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zawsze się zastanawiałem dlaczego w całej Polsce przyjęło się powiedzenie "Strachy na Lachy". Czy dlatego, że w większości składające się z chłopstwa społeczeństwo państwa polskiego tak nazywało szlachtę, czy też dlatego, że Lachowie to spadkobiercy kultury przeworskiej, a wiec późniejsza szlachta. Może jedno i drugie? Jak to możliwe, że w całej Polsce przyjęło się powiedzenie, które raczej powinno być wymawiane tylko na Ukrainie, może stamtąd się rozprzestrzeniło? Ciekawe:)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:13, 19 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Państwo Wiślan to bardzo specyficzne państwo, bo całkowicie „wirtualne”. Przy czym ten cudzysłów przy słowie wirtualne, dodałem tylko dlatego, że Wiślan wymyślono w końcu XIX wieku, gdy o komputerach i rzeczywistości wirtualnej jeszcze się nawet futurystom nie śniło.

Odkrycia państwa Wiślan nie dokonali bynajmniej archeolodzy, ale mediewiści przeszło 1000 (tysiąc) lat po jego domniemanym upadku. Chyba jedyny taki przypadek w świecie. W Średniowieczu nikt o Wiślanach nie słyszał. Ani Anonim Gall ani Mistrz Wincenty ani Jan Długosz ani inni kronikarze polscy czy z krajów sąsiednich: ani Widukind, Nestor, Kosmas, czy kronikarze węgierscy. O ich państwie tym bardziej. Aż do końca XIX w. Wówczas to galicyjscy mediewiści Antoni Małecki i Karol Potkański odnaleźli zagubione plemię słowiańskie Wiślan w Małopolsce. Jako pierwszy odkrył plemię Wiślan Małecki (Lechici w świetle historycznej krytyki, 1897). To wybitna postać nauki polskiej czasów pozytywizmu, rektor UJK we Lwowie, osobowość szalenie kreatywna, zaczynał karierę naukową jako filolog i dramaturg. Niemal równocześnie potwierdził odkrycie Małeckiego znany krakowski mediewista Karol Potkański (Kraków przed Piastami 1898). W pierwszej połowie XX w. uzykli poważne wsparcie językoznawcze, gdy Aleksander Brückner swoim słowniku etymologicznym języka polskiego uznał nasze słowo „szlachta” za pochodzące od niemieckiego „Geschlecht” tj. płeć, ród (swoją drogą ciekawe dlaczego właśnie od „Geschlecht” a nie np. od „geschlagen” lub „schlachten”; jeżeli już z niemieckiego, to zwłaszcza „geschlagen” bardziej by pasowało) wink.gif . Wcześniej uznawano, ze „szlachcic” oznacza osobę pochodzącą „z Lachów” (z „lachciców”). Taką etymologię uznawał np. Lelewel.
W połowie XX w. swoje dołożyli badacze następnej generacji Zygmunt Wojciechowski i Józef Widajewicz. Wojciechowski jako pierwszy odkrył „państwo Wiślan” (Państwo polskie w wiekach średnich 1945) a to jego sformułowanie podchwycił Widajewicz jako tytuł swojego dzieła (Państwo Wiślan 1947). Później było już z górki: państwo Wiślan na stałe weszło do kanonu wykładu podręczników szkolnych o początkach państwa polskiego w czasach PRL.
Podstawowym źródłem dla odkrycia Wiślan był znany zapis w „Żywocie Św. Metodego” o księciu silnym wielce siedzącym na wislech, czyli … rządzącym wiślanami. Ponadto Wiślan znaleziono u geografa bawarskiego i króla Alfreda Wielkiego. Wiślan przeciwstawiono Lechitom, których uznano za wymysł Kadłubka. Dzisiaj wszyscy wiedzą, ze w "Żywocie Św. Metodego" nie ma słowa o Wiślanach. Zapis „siedzący na wislech” to wskazanie miejsca jego stolicy - głównego grodu - nad Wisłą. W opisie Króla Alfreda też nic nie ma o plemieniu Wiślan, jest wzmiankowany kraj Visleland położony na wschód od Moraw na zachód od Dacji. Choćby to nawet miała być Małopolska ( bardziej prawdopodobnie okolice Debreczyna, ale równie dobrze … Mazowsze), to król Alfred wcale nie wskazuje kto zamieszkuje ten Visleland. Jeszcze ciekawszy jest przekaz Geografa Bawarskiego, jedyne źródło, które faktycznie wymienia nazwę przypominającą słowo „Wiślanie” (Uuislane). W środku drugiej części opisu ludów wschodnie Europy Geograf podaje szereg plemion, o których ma słabe informacje, bo nie podaje liczby ich grodów. To są w kolejności Ruzzi, Forsderen, Liudi, Fresiti, Serauici, Lucolane, Ungare, i właśnie Uuislane. Gdzieś za Węgrami, którzy w połowie IX w. koczowali gdzieś nad Dnieprem (sic!). Dowody istnienia plemienia Wiślan są naprawdę po prostu żałosne, a już państwa „Wiślan” - żadne. Zero. Null.
Oczywiście nie znaczy to wcale, że w Małopolsce nie było żadnej organizacji politycznej w IX w. Wprost przeciwnie, dowody istnienia silnego i agresywnego państwa nad górna Wisłą w tym czasie są bardzo liczne i przekonywujące. Ale to było państwo ludu na literę „L”: Lachcice, Lagcice, Lachy, Licicaviki, lendizi, litzike, lenzenioie, landzaneh, Lenkija, Lengyel, Lehce, Lechien, Lyakhy, Lengyel, Lenka, Lechici, Lędzianie. Także ich państwo miało swoją nazwę na literę „L”: Lechia, Lachia, Lenkija, Lengyelország, Lechitarum, a także (po drobnych korektach w pewnych dokumentach) Lagoma lub Lagomia (gdy D=L) czy Lag (gdy U=L).

Uważam że Potkański i Małecki wymyślili Wiślan w konkretnym celu politycznym. To był koniec XIX i Polska pozostawała pod zaborami. Chodziło o zatarcie różnic między potomkami Lachów (szlachty), a ich poddanymi z czasów Rzeczpospolitej szlacheckiej. To była taka bardzo patriotyczna kreacja. Dzisiaj nie jest już potrzebna i dlatego postuluje przywrócić do łask historyków Lachciców (nie „Lechitów”, bo to błędne tłumaczenie ze średniowiecznej łaciny).

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=18655
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:15, 19 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Skoro strachy na Lachy znaczy to tyle co 'nie ma czego się bać', to co mówi ta fraza o Lachach? Że są:
(a) dzielni i odważni (próżny to trud straszyć taki odważny lud);
(b) bojaźliwi (takie strachy obliczone są na wystraszenie co najwyżej Lachów, ale na mnie nie robią najmniejszego wrażenia).
Która z tych interpretacji jest właściwa?


Porzekadło strachy na Lachy jest już znane od XVII w., podaje je m.in. „Słownik języka polskiego” S. B. Lindego. Sądzę, że słuszna jest pierwsza interpretacja, podana w punkcie (a). Tak bowiem można rozumieć infomacje zamieszczone w innym słowniku polszczyzny, tzw. wileńskim: „Polaka Ruś Lachem mianuje. Strachy na Lachy, przysłowie pospolite, t.j. to są próżne strachy”. Powtórzmy zatem: strachy na Lachy to są próżne strachy! Argumentem dodatkowym może być też wypowiedź bohatera Pana Tadeusza: „Oj, biada mnie żem nie miał choć jednej armaty! / Dobrze mówił Suworów: «Pomnij, Ryków kamrat, / Żebys nigdy na Lachów nie chodził bez armat!»”. Wynika więc z tego, że Lachów należało sie bać.
Zupełnie inaczej objaśnia to wyrażenie Zygmunt Gloger w Encyklopedii staropolskiej, por. „Odwieczne wyrażenie «strachy na lachy» znaczy: (niech) strachy idą na (suche) lasy, tak jak dotąd wszystkim klęskom lud życzy, aby poszły na «suche lasy»”. Z. Gloger – jak wynika z przytoczonego cytatu – traktuje lachy nie jako nazwę własną, etniczną 'Polacy', ale jako 'wielkie, gęste, ciemne lasy', tzn. nazwę zgrubiałą od las; a całe wyrażenie jest formą „zażegnania” nieszczęść.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Polacy - Polachowie - Lugiowie
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile