Sposób na rozpędzenie pielgrzymek

DarkTech

http://www.polskatimes.pl/dziennikbaltyc.....,id,t.html

Cytat:

Pątnik idący na Jasną Górę musi mieć już nie tylko końskie zdrowie do marszu i donośny głos do śpiewania pieśni maryjnych. Teraz powinien też znać się na kierowaniu ruchem.
Taką wiedzę może zdobyć na kursie, który kosztuje nawet 500 złotych i sporo nerwów, bo trzeba zdać egzamin.

- Wcześniej wystarczyło darmowe przeszkolenie przez policję - mówi kierownik kaszubskiej pieszej pielgrzymki ks. Jan Perszon. - A w tym roku wysyłamy cztery osoby na kurs w Gdańsku, zakończony egzaminem. Płacimy 250 złotych za osobę. Nic nie poradzimy na nadgorliwość urzędników.
Kaszubska piesza pielgrzymka na Jasną Górę w ubiegłym roku pokonała aż 920 kilometrów. Nie zakończyła bowiem trasy w Częstochowie. Poszła z Helu aż na Giewont. W tym roku będzie liczyć już jedynie 638 km.

- Pielgrzymka nie przez cały czas porusza się głównymi drogami. Duża część trasy wiedzie drogami polnymi, gdzie raz na godzinę przejeżdża jakiś traktor - zaznacza ks. Perszon. - Wtedy porządkowi mają mniej pracy niż na ulicach. Nie wszystko załatwi papier i egzamin z ośrodka szkolenia ruchu. Wiele zależy od roztropności kierowców. Sam byłem świadkiem wielu niebezpiecznych sytuacji. Zadaniem pielgrzymów nie jest przecież uciekanie przed samochodami.

Nie wszystkie pielgrzymki są w tak dobrej sytuacji, jak ta kaszubska. Wiele małych imprez organizowanych przez poszczególne parafie może się po prostu nie odbyć. Pątników nie stać bowiem na opłacenie kursu dla porządkowych.

Z danych Zakładu Geografii Religii Uniwersytetu Jagiellońskiego wynika, że polscy pielgrzymi stanowią 3-5 proc. wszystkich chrześcijan pielgrzymujących na świecie i 20 proc. pielgrzymujących Europejczyków.

Znalazł się sposób na oddalenie i dezintegrację katolików. Takie pielgrzymki potrafiły jednoczyć olbrzymie masy ludzi. Widać system poczuł się zagrożony masową wymianą informacji - niekoniecznie optymistycznie nastrajających do sytuacji w Polsce i na świecie...
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

zainteresowany

Raczej system doi i tyle. Przy takiej masie ludzi koszt takiego "szkolenia" jest niczym . Byłeś w Częstochowie? Tam się przewala pieniądze. Prawdzie.
_________________
Myśl jest bronią.

Guru7

nie sadze zeby na pielgrzymce wymieniono sie szczegolnie groznymi pogladami dla systemu, poza tym na piegrzymce wszyscy raczej sie "miluja" wiec do jakis przewrotow dzieki nim raczej nie dojdzie, chociarz jakby ktos tam wbil sie z ulotkami i plytami prawdy moglobybyc ciekawei

DarkTech

Wystarczy żeby parę osób podzieliło się informacjami na temat ściemy ze świńską grypą Laughing

Kasa na pielgrzymkach do Częstochowy idze, i owszem, ale widać nie do tej co trzeba kieszeni. Trochę to nie w smak naszym urzędaskom.
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.