W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Piotr Kraśko  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
2 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 2200
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JASNY CELESTYN




Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 85
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:58, 06 Lip '08   Temat postu: Piotr Kraśko Odpowiedz z cytatem

Co sądzisz o postawie dziennikarskiej i człowieczej Piotra Kraśko.
Dla mnie jest on juz bardziej amerykański od Amerykanów.
Pytanie jak takie agresywne manipulatorskie dziennikarstwo odbije się na milionach prostych zjadaczy polskiego chleba? To co jest prezentowane w tych zmienionych "wiadomosciach" to poprostu juz przekracza wszelkie granice, dobrego smaku, rzetelności dziennikarskiej, profesjonalizmu w wydaniu szlachetnych twórców tego zawodu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:15, 07 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdyby nie był dziennikarzem, to na pewno by został dziennikarzem. Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Veritatis




Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1065
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:47, 07 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kraśko w porównaniu z takim np. Węglarczykiem to całkiem przyzwoity dziennikarz. Węglarczyk cieszy się z zabitego miliona Irakijczyków, dzień i noc marzy o tarczy w Polsce, kocha McCaina... Taaak, bez wątpienia Węglarczyk to największa łajza w polskich mediach. Confused
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Iris




Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 50
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:10, 07 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kraśko to wcale taki zły chłop nie jest. Parę tygodni temu w wiadomościach wyraźnie zwrócił uwagę na to, ile w ostatnim roku USA wydały na zbrojenia (bodajże 300 mln dolarów, nie pamiętam dokładnie) i zauważył, że na walkę z głodem na świecie wydaje się średnio dziesięć razy mniej. Fajną miał przy tym zdegustowaną minę Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:23, 07 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O jak ja nie lubię tego amerykanskiego lizidupy Kraśki.I nawet nie chodzi o to,że podlizuje się amerykanom (swoją drogą zdziwiło mnie to co Iris napisała),ale o jego amerykanskość...on jest już przeprany tamtejszym sposobem bycia...sposobem prowadzenia wiadomości...najgorsze że swoją postawą próbuje zarazić innych,inaczej nie pchałby się do wiadomości.

Iris napisał:
Parę tygodni temu w wiadomościach wyraźnie zwrócił uwagę na to, ile w ostatnim roku USA wydały na zbrojenia (bodajże 300 mln dolarów, nie pamiętam dokładnie) i zauważył, że na walkę z głodem na świecie wydaje się średnio dziesięć razy mniej. Fajną miał przy tym zdegustowaną minę

Tak,ale nic nowego tym nie odkrył,i tak wszyscy wiedzą o tym,mógł sobie na to pozwolić.


EDIT:
Easy Rider napisał:
Natomiast jeżeli chodzi o samego młodego Kraśkę, to na jego widok mam po prostu odruch wymiotny. Jego sposób mówienia i zachowania przypomina raczej kurwę w męskim wydaniu niż dziennikarza. Ale też jest to luksusowa kurwa - za swoje usługi bierze kasę circa about 60.000 PLN na miesiąc.

100% racji Smile
A że jest wnusiem jakiegoś komucha...no cóż,najpierw lizanie d*** ZSRR (to akurat jestem w stanie zrozumieć,bo przymuszone),teraz lizanie USA...może genetyczne?[/b][/quote]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:32, 07 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piotr Kraśko to wnuk Wincentego Kraśko, komunisty pełną gębą - niegdysiejszego członka KC PZPR, wicepremiera, członka Rady Państwa. Oczywiście, nie można nikogo obciążać za to, co robił jego ojciec lub dziadek. Ale tak się jakoś dziwnie składa, że w dzisiejszym życiu publicznym dominują ludzie, których ojcowie lub dziadkowie pełnili czołowe funkcje w aparacie stalinowskim lub późniejszym w okresie PRL-u i Kraśko nie jest tutaj wyjątkiem. Po prostu - komuniści byli na tyle rozsądni, aby ustawić swoje progenitury w nowym systemie.

Natomiast jeżeli chodzi o samego młodego Kraśkę, to na jego widok mam po prostu odruch wymiotny. Jego sposób mówienia i zachowania przypomina raczej kurwę w męskim wydaniu niż dziennikarza. Ale też jest to luksusowa kurwa - za swoje usługi bierze kasę circa about 60.000 PLN na miesiąc.

P.S. Pozdrowienia dla płacących abonament RTV.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:16, 08 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Veritatis napisał:
Kraśko w porównaniu z takim np. Węglarczykiem to całkiem przyzwoity dziennikarz. Węglarczyk cieszy się z zabitego miliona Irakijczyków, dzień i noc marzy o tarczy w Polsce, kocha McCaina... Taaak, bez wątpienia Węglarczyk to największa łajza w polskich mediach. Confused

Eee, jestem pewien ze są nie mniejsze szuje od niego.
Ale blog ma faktycznie niezły... i to ENDGAME na górze Laughing
Ktoś wie co typ chciał przez to wyrazić?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
tournament




Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:42, 10 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piotr Krasko to jeden z wielu dziennikarzy ktorych pelno wokol nas i latwo ich wymienic.A ja wspomne o dzienikarzu ktory mial odwage i odpowiednie podejscie do pracy byl nim Waldemar Milewicz.
Cytat:
"Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, czy ryzykuję swoje życie. Kiedy coś się dzieje, muszę tam być" - powiedział Waldemar Milewicz w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" w lutym 2000 roku.

"Bałem się nieraz, ale bardziej po fakcie, niż w trakcie rozgrywającego się dramatu. Wtedy najlepiej wyłączyć wyobraźnię. Strach paraliżuje. Nie zastanawiam się nad tym, co może się ze mną stać, tylko w jaki sposób dotrzeć na miejsce i zrobić materiał filmowy, nagrać korespondencję. To moja praca" - mówił.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:18, 10 Lip '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tournament napisał:
Piotr Krasko to jeden z wielu dziennikarzy ktorych pelno wokol nas i latwo ich wymienic.A ja wspomne o dzienikarzu ktory mial odwage i odpowiednie podejscie do pracy byl nim Waldemar Milewicz.
Cytat:
"Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, czy ryzykuję swoje życie. Kiedy coś się dzieje, muszę tam być" - powiedział Waldemar Milewicz w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" w lutym 2000 roku.

"Bałem się nieraz, ale bardziej po fakcie, niż w trakcie rozgrywającego się dramatu. Wtedy najlepiej wyłączyć wyobraźnię. Strach paraliżuje. Nie zastanawiam się nad tym, co może się ze mną stać, tylko w jaki sposób dotrzeć na miejsce i zrobić materiał filmowy, nagrać korespondencję. To moja praca" - mówił.

Proszę,nie pisz o wybitnym dziennikarzu ś.p. W.Milewiczu w temacie o miernej lizidupie Kraśce...to zahacza o profanację...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tańcząca




Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:04, 02 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jest taka książka pt. ''Czerwone Dynastie'' Jerzego Roberta Nowaka.

Książka, która ukazuję klany i dynastie w Polsce.
Dynastie te z pokolenia na pokolenie mają wpływy na ''kreacje rzeczywistości'' w Polsce.
Jedną z takich dynastii jest właśnie Familia Kraśków.

Sam autor tejże książki piszę o niej tak:
Cytat:
Chciałbym, by ten tomik wstrząsnął sumieniami, by pokazał jak bardzo pozorowane i oszukańcze były tak szumnie deklarowane przemiany po 1989 roku. Chciałbym pokazać, jak bardzo kastowy charakter ma dzisiejsza Polska, jak wielu ludzi „trzymających władzę", i to nie tylko w polityce, ale również i w mediach (a to media są dziś „pierwszą władzą"), to ludzie wywodzący się ze starych skompromitowanych kręgów komunistycznych, często najgorszego stalinowskiego chowu. Wielka część z nich to ludzie, których ojcowie zaprawiali się do zdrady narodu przez dziesięciolecia, tak jak ojciec marszałka Sejmu M. Borowskiego czy ojciec „nadprezydenta" A. Michnika, już w czasach międzywojennych. To ludzie, którym zabrakło w domu jakiegokolwiek wychowania w ideach drogich przeważającej części Narodu, wśród którego żyją, od wiary do patriotyzmu i poczucia dziedziczenia narodowej historii.



Czerwone dynastie: Familia Kraśków – Jerzy Robert Nowak

''Jednym ze szczególnie widocznych symptomów patologii awansów w naszym życiu publicznym jest szczególna kariera rodu Kraśków w telewizji publicznej.

Protoplastą tego klanu był osławiony Wincenty Kraśko, przez lata sekretarz KC PZPR ds. kultury.
Kraśko wyróżniał się zarówno swymi dogmatycznymi poglądami, jak i skłonnościami do autorytarnego dyrygowania kulturą. Nader typowa pod tym względem była jego broszura z 1968 r. “Głos w dyskusji przedzjazdowej”, ostro piętnująca “krnąbrnych” literatów. Słynny pisarz i publicysta Stefan Kisielewski (Kisiel) tak skomentował udział Wincentego Kraśki w nikczemnej nagonce na twórców w 1968 r.: “(…) jak powiedział towarzysz Kraśko, kultura polska nie skorzysta z naszych usług. Znalazł się właściciel polskiej kultury – przerażony osioł” (S. Kisielewski, Dzienniki, Warszawa 1996, s. 16).
Bardzo duże wpływy Kraśki w sferze kultury ułatwiły karierę jego potomków w szczególnie atrakcyjnej jej dziedzinie – publicznej telewizji. Ciekawie opisała to dziennikarka “Tygodnika Solidarność” (nr z 19 listopada 2004 r.) Marzanna Stychlerz-Kłucińska w tekście “Kraśko i inni”, stwierdzając m.in.: “Kolejnym charakterystycznym zjawiskiem w TVP jest pokoleniowość, dziedziczenie stanowisk. Władza przechodzi z ojca na syna, a potem pałeczkę przejmują wnuki. Wystarczy, że przez jakiś czas senior rodu pełnił jakąś ważną funkcję. Klasycznym przykładem jest tu familia Kraśków. (…) Rodzina Kraśków stanowi jakby oddzielną instytucję w TVP. Początek dynastii dał Wincenty Kraśko, sekretarz KC PZPR ds. kultury.
Wszystko, co szło na antenę, było z nim konsultowane. Wkrótce w dziale kultury w TVP pojawił się młody Kraśko [Tadeusz - J.R.N.], przed kilku laty jeszcze młodszy [Piotr Kraśko - J.R.N.]. Średni Kraśko był człowiekiem kochliwym i zmieniał partnerki. Ale miał ludzkie odruchy, wszystkie byłe żony oraz liczne przejściowe przyjaciółki nadal pracują w TVP i jakoś – mówią moi rozmówcy – w tym sobie w miarę bezkonfliktowo funkcjonują. To swoisty fenomen. W ślad familii Kraśków poszli inni. (…) Jedna z większych telewizyjnych rodzin wraz z ‘przyległościami’, czyli dziećmi, kuzynami, kochankami oraz bliższymi i dalszymi znajomymi – wg Michała Mońki (dziennikarza związanego z ‘Solidarnością’) – liczy 64 osoby”.
Zarówno Tadeusz Kraśko (syn), jak i Piotr Kraśko (wnuk) nie odznaczali się szczególnymi zdolnościami, wręcz przeciwnie. Nadrabiali świetnym zadomowieniem się w “układach” i bardzo umiejętnym przystosowywaniem się do panujących w TVP reguł poprawności politycznej – zawsze płynęli z prądem. Nader typowa była pod tym względem wydana w 1992 r. w warszawskim lewicowym wydawnictwie BGW książka Tadeusza Kraśki “Pasjans telewizyjny”. Książka zawierała wybór zwierzeń licznych znanych dziennikarzy, wyraźnie zdominowanych przez starych wyjadaczy komunistycznej maści. Wśród “bohaterów” książki Kraśki znaleźli się m.in.: były prezes Radiokomitetu Włodzimierz Sokorski, osławiony prezes Radiokomitetu w czasach Edwarda Gierka Maciej Szczepański (zwany “krwawym Maciejem”), stalinowski pieniacz Zygmunt Kałużyński, byli długoletni tajni współpracownicy SB: prezes Radiokomitetu za rządu Tadeusza Mazowieckiego Andrzej Drawicz i Andrzej Szczypiorski, komunistyczni propagandyści: Zygmunt Broniarek i Adam Bronikowski. Kraśko nie zapomniał również o nagłośnieniu w swej książce takich osób znanych ze skrajnej lewicowej tendencyjności, jak: Aleksander Małachowski, Olga Lipińska czy Kazimierz Kutz i Janusz Rolicki.
W 1991 r. Tadeusz Kraśko wydał szczególnie zakłamaną książkę “Początek raz jeszcze. Z Andrzejem Szczypiorskim rozmawia Tadeusz Kraśko”. Było to pełne panegiryzmu wysławianie osoby A. Szczypiorskiego, znanego z histerycznych ataków na polskość i patriotyzm (stachanowca antypolonizmu) i na wartości chrześcijańskie, jak się później okazało, wieloletniego agenta SB. Kraśko bezkrytycznie nagłośnił w swej książce m.in. godne barona Münchausena samochwalcze opowieści Andrzeja Szczypiorskiego o tym, jak się “heroicznie” opierał bezpiece, jakim to był nonkonformistą i jak sam Kiszczak usprawiedliwiał się przed nim z jego internowania (s. 126). Kraśko nie zdobył się ani razu na próbę podważenia kłamstw Szczypiorskiego przez przypomnienie jego sławetnych proreżimowych wyczynów propagandowych. W rezultacie tolerowania wszystkich zafałszowań Szczypiorskiego pisana “na klęczkach” książka Kraśki jest faktycznie tylko kłamliwym “śmieciem”. W 1995 r. T. Kraśko wydał bezkrytyczny, arcynudnawy wywiad z Jerzym Turowiczem “Wierność” (Poznań).
W 1998 r. wydana została kolejna pełna zakłamania książka Kraśki “Czas skorpionów” stanowiąca w dużej części miniportrety różnych pisarzy. Znów znalazł się tam m.in. panegiryczny portret pisarza-agenta A. Szczypiorskiego, o którym Kraśko napisał m.in.: “W jego stylistyce nie ma ani jednego zbędnego znaku, to krystalicznie czysty wyraz myśli”. Dodajmy: myśli antypolskiej, antychrześcijańskiej, agenturalnej! Podobnymi pochwałami obdarzył również innego agenta SB Andrzeja Drawicza, od jesieni 1989 r. do końca 1990 r. głównego hamulcowego prawdziwych zmian w telewizji. Z jakim rozrzewnieniem Kraśko pisał o Drawiczu: “Był mądrym, dobrym i szlachetnym człowiekiem. (…) Wielu go kochało, niewielu rozumiało, małowierni potępiali”. Dodajmy, że w książce Kraśki znalazł się panegiryk o pisarzu Jerzym Kosińskim. Kraśko ogromnie wysławiał nawet jego najbardziej antypolską, paszkwilancką książkę “Malowany ptak”, wychwalał jej rzekomą “ponadczasową, biblijną narrację” (s. 130).
W ślady dobranego dziadka i ojca poszedł również najmłodszy z rodu Kraśków, telewizyjny redaktor Piotr Kraśko. Już jako korespondent TVP w Stanach Zjednoczonych na początku naszego stulecia okazał się absolutnym nieudacznikiem. Brutalnie obnażył wszystkie jego słabości merytoryczne i warsztatowe świetny znawca spraw Stanów Zjednoczonych i tamtejszej Polonii Zbigniew K. Rogowski. W tekście “Kraśko, niewypał w eterze” (”Nasza Polska” z 20 marca 2005 r.) Rogowski pisał o Kraśce: “Kolejny personalny niewypał. Donosi o jakichś marginalnych, peryferyjnych wydarzeniach, nie ma dojścia do ludzi politycznego establishmentu, nie dostrzega 10-milionowej Polonii, więc nic nie wie o jej życiu politycznym, na co dzień unika jak ognia relacji o zjawisku antypolonizmu. Szczególnie za brak obu tych tematów w korespondencjach Kraśki skarżyli mi się Polacy oglądający programy TVP za pośrednictwem TV Polonia. Zauważmy, że jak na medium wizualne Kraśko prezentuje się niekorzystnie: obcy akcent wymowy, słaba dykcja (proponuję kurs na I roku szkoły teatralnej)”.
Skrajne braki merytoryczne i fachowe młody Kraśko nadrabia podobnie jak jego ojciec Tadeusz gorliwością w atakowaniu tych, których trzeba (zgodnie z regułami “poprawności politycznej”). 18 września 2002 r. P. Kraśko “zabłysnął” jako redaktor prowadzący wzmożony atak paszkwilancki na Radio Maryja w telewizyjnym programie “Oblicza mediów”.
Kariera telewizyjna obu Kraśków świetnie pokazuje, do jakiego stopnia w telewizji publicznej (!) nie liczy się autentyczny talent (którego obu Kraśkom ewidentnie nie dostaje), lecz tylko rodowód z “dobrej”, czerwonej rodzinki.''

Prof. Jerzy Robert Nowak

Za: http://www.bibula.com/?p=11627
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:06, 03 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

iaro napisał:
[
Proszę,nie pisz o wybitnym dziennikarzu ś.p. W.Milewiczu w temacie o miernej lizidupie Kraśce...to zahacza o profanację...


Nie był dziennikarzem

" Waldemar Milewicz w TVP pracował od 1981 r.,
od dziewięciu lat był korespondentem wojennym."

http://poland.indymedia.org/pl/2005/05/13543.shtml

http://pl.indymedia.org/pl/2004/05/6432.shtml

Prawidłowo powinno się pisać nie , że został zamordowany, tylko "poległ"!
Mordowani to byli Irakijczycy.
On jadąc tam doskonale wiedział co robi i za co?

Ciekawe kto mu załatwił w 1981 roku pracę w TV
Trzeba przyznac , że miał ładny pogrzeb z honorową salwa wykonaną przez wojsko
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
slidexman




Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 828
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:46, 03 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

od momentu kiedy zaglebilem sie w nlp i zaczalem poznawac rozne techniki manipulacji, ogladanie i sluchanie wiadomosci wyglada zupelnie inaczej niz zwyklego zjadacza chleba
proponuje zapoznac sie z tematami:
model miltona
sleight of mouth
model grecki

mialem okres ze nie ogladalem tego cyrku
teraz ogladam by wiedziec co masom programuja

uwazam ze w tej chwili wolne dziennikarstwo istnieje juz tylko na sieci
zastanawiam sie dla kogo nieoficjalnie pracuje taki krasko
nwo wspiera z pewnoscia
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Piotr Kraśko
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile