Jak donoszą nam niezawodne polskie media:
Cytat: |
Amerykańska armia przerzuca do Norwegii pokaźne ilości ciężkiego sprzętu, który jest gromadzony w specjalnie przygotowanych w tym celu jaskiniach. Ten "kluczowy region" w Europie ze względu na konflikt na Ukrainie nabiera obecnie coraz większego znaczenia strategicznego. Prof. James Petras ocenia, że wzmacnianie amerykańskiego arsenału w Norwegii wpisuje się w "strategię globalnego okrążania Rosji". Ten militarny ruch Waszyngtonu ma duża wagę dla siedmiu państw, w tym Polski, znajdujących się na wschodniej flance NATO |
Można przeczytać całość ale po co skoro to bujdy na resorach.
Zwiększanie obecności i przerzucanie sprzętu nie ma żadnego związku z "sytuacją na Ukrainie" choć nie wykluczam że z uwagi na niedoinformowanie a zatem głupotę,opinii publicznej
siedmiu państw w tym Polski gest ten może mieć dla nich "dużą wagę".
Przerzucanie i gromadzenie sprzętu faktycznie ma miejsce tyle że związane jest z kolejną fazą
Bitwy o Arktykę
W 90-tych latach odkryto tam ogromne złoża węglowodorów a że niemożliwym było wciągnięcie pingwinów w walkę o demkrację czy religijny ekstremizm, konflikt przybrał formę sporu geograficzno-geologicznego.
USA (własciwie to Dania ale jakie to ma znaczenie? ) twierdziła że sporne terytorium jest "podwodną " częścią Grenlandii zaś Rosja utrzymywała że jest częścią jej terytorium bo właśnie w tym miejscu "kończy się"
łańcuch górski Mendelejewa
W 2007 r miała miejsce naukowa ekspedycja
Arktyka 2007 której badania potwierdziły rosyjskie roszczenia co nie znaczy że uspokoiły amerykańskie apetyty.
http://translate.google.com/translate?hl.....icial%257D
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,1464.....stami.html
_________________
sasza.mild.60@mail.ru