W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Eksperymenty Siergieja Brujukhonienko   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
9 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 3643
Strona: 1, 2   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JA




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1549
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:16, 17 Kwi '09   Temat postu: Eksperymenty Siergieja Brujukhonienko Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Eksperyment rosyjskiego naukowca znany jest jako jedno z najbardziej zwyrodniałych doświadczeń w historii. Gdzie kończy się nauka, a zaczyna szaleństwo?

Wiele lat przed publicznym zaprezentowaniem dwugłowego psa przez Władimira Demikhowa, szalone eksperymenty Brujukonienki prowadziły od metod eksperymentowania na otwartym sercu aż po niewiarygodne projekty podtrzymywania życia.

Po wielu latach prób, udało mu się skonstruować maszynę zwaną “Autojektor”. Dzięki tej prymitywnej konstrukcji (model przedstawiony jest na filmie) rosyjski naukowiec potrafił utrzymać uciętą głowę psa przy życiu przez kilka godzin. W 1928 roku swój wynalazek przedstawił szerszej publice - aby udowodnić, że eksperyment się powiódł, uderzył młotkiem o stół, a uszy psa poruszyły się. Kiedy zaświecił mu światłem w oczy, on zamrugał, kiedy zaczął łaskotać go piórkiem, głowa psa ruszała się próbując je ugryźć. Pomimo, że zniesmaczeni widzowie nie czekając na śmierć głowy psa zaczęli tłumnie wychodzić z sali, świat rosyjskiej nauki docenił to wydarzenie i pośmiertnie uhonorował Brujukhonienkę prestiżową nagrodą Lenina.

Chory eksperyment Siergieja Brujukhonienki prowadzi nas do prostego pytania - czy w obecnej nauce są granice tabu i czy w pogoni za coraz to nowymi wynalazkami zauważymy nieprzekraczalną granicę ludzkiej przyzwoitości?

Film z makabrycznego eksperymentu jest do obejrzenia poniżej.


Tutaj macie link oryginalny, a po za tym jest też filmik z eksperymentu dla ludzi o mocnych nerwach Razz

http://wolnemedia.net/?p=14231
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jabba




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:42, 17 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

między innymi do tego potrzebna jest religia. Żeby tacy popaprańcy nie mieli racji bytu.
Prestiżowa nagroda Lenina mówi sama za siebie.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rEvolution




Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 872
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:25, 17 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Makabryczny eksperyment. Może chcieli udowodnić wyłączne istnienie sfery materialnej życia?
Jeśli sama psia głowa "żyje" to miałoby oznaczać, że tylko i wyłącznie ciało fizyczne jest odpowiedzialne za funkcje życiowe.

Socjalistyczny triumf materializmu nad sferą duchowości.

Prestiżowa nagroda Lenina Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
porfirij




Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 507
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:18, 18 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

szkoda pieska Sad ale wyznawcy kapitalizmu i tzw demokracji przeprowadzają eksperyment od powiedzmy 200 lat i nikt nie ma pretensji. fakt. ofiarami nie są pieski tylko ludzie... nie pamietam jak się nazywał gostek ale cała obecna medycyna lotnicza opiera się na badaniach wykonywanych na więźniach z z obozów koncentracyjnych. i nie byl to dr mengele Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Samouczek




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 294
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:22, 18 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tego rodzaju bestialskie "eksperymenty" w imię "wolności w (pseudo)nauce" - medycynie, przeprowadza się

DZISIAJ CO DZIENNIE TYSIĄCE!

Poczawszy od tzw. uniwersytetów medycznych, fabrykach farmaceutycznych a w końcu na ludziach!

I tacy to "naukowcy" zwyrodnialcy, bez jakiegokolwiek etyki i emocjonalnego stosunku do życia praktykują DZISIAJ na co dzień, w szpitalach, przychodniach i innych kuglarskich stacjach!

Ta to elity "aniolow śmierci" - "fallen angel" przed ponad 200 laty najdobitniej scharakteryzowal J.W. Goethe w Fauście cześć I

Jakim zbrodniarze cieszą się dziś mirem - J. W. Goethe o lekarzach!


Pamiętaj: każdy student /ka medycyny bierze czynny (musi) udział w tego rodzaju bezsensownych zwyrodniałych eksperymentach!


Zapytaj siebe samego, co moge oczekiwać od tak "wyuczonych" ludzi?



Britches - Baby Monkey Rescued From Vivisection Lab



Tod im Labor - Warum Tierversuche sinnlos sind - Teil 1



Animal Experimentation - MarsCandyKills
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jabba




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:59, 18 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

właściwie to zastanawiam się po co jest współczesna medycyna.
W średniowieczu jej nie było a ludzie żyli równie długo jak dzisiaj. Nawet umierali zdrowsi niż teraz.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zibi123




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 207
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:05, 18 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jabba napisał:
właściwie to zastanawiam się po co jest współczesna medycyna.
W średniowieczu jej nie było a ludzie żyli równie długo jak dzisiaj. Nawet umierali zdrowsi niż teraz.


Ta zobaczymy czy po wypadku dajmy na to samochodowym czy bez lekarzy ktoś cie poskłada, po postrzale czy ktoś cie poskłada, zatrujesz się czymś i ciekawe kto ci wtedy pomoże jak będziesz nieprzytomny i nikt nie będzie wiedział czym się strułeś, a może pomogą uniwersalne ziółka ? Na ziołach też trzeba się znać i w starych kulturach był zazwyczaj taki ktoś nasz ala współczesny medyk. Rozumiem ze przeszczepy kończyn to tez taka lipa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkRaven




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 222
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:03, 18 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widze ze niektorzy neguja cala wiedze z zakresu "nowoczesnej medycyny". Jak dla mnie, trzeba tutaj wyraznie rozroznic pojecia medycyna i farmakologia.
Faktem jest ze medycyna doszla do takiego poziomu ze mozliwe sa przeszczepy i inne "cuda" - i tutaj bezsprzecznie ratuje sie zycie.
Wiadomym tez jest ze koncerny farmaceutyczne nie sa uczciwe (dla ludzi z forum wiadomo o co chodzi - rtec w szczepionkach i inne oszustwa) i mozliwe ze w wielu przypadkach szkodza.

Od setek lat ludzkosc dazy do tego zeby ratowac zycie. W starozytnych cywilizacjach (np. Egipt) zajmowali sie ta wiedza mnisi/kaplani - to oni badali ludzkie cialo i doprowadzili do perfekcji sztuke balsamowania, pozatym juz w tamtych czasach byly znane operacje na mozgu. Niestety, zeby poznac i zrozumiec cos trzeba sie temu przyjrzec.
Powiedzcie mi jak ma chirurg sie nauczyc ? Przeciez takiemu "swiezakowi" nie pozwoli sie "grzebac" w zywym pacjencie - od tego sa zwloki. Wiem ze wielu moze sie oburzyc na takie podejscie ale tylko tym sposobem mozna rozwijac medycyne, wiedza teoretyczna jest wazna, jednak nic nie zastapi praktyki.

Eksperyment przedstawiony na filmie moze miec tylko jedno wyjasnienie - pokazanie masom ze MOZNA. Przypuszczam ze wielu sie nad tym zastanawialo, czy cos takiego jest mozliwe, a jednak nie odwazyli sie podjac badan - ten sie wylamal.
Osobiscie nie sadze zeby to byl wazny kierunek badan. Raczej zaspokojenie ambicji tego "naukowca", ale nie mozna wrzucac wszystkich do jednego wora - wiele eksperymentow przyczynilo sie do rozwoju medycyny.

Dyskusyjna sprawa zostanie etyka takich czy innych badan (tu zawsze beda zdania podzielone - sam mam mieszane uczucia w tym temacie, chociaz rozumiem potrzebe badan naukowych) i tak bedzie zawsze.


jabba napisał:
właściwie to zastanawiam się po co jest współczesna medycyna.
W średniowieczu jej nie było a ludzie żyli równie długo jak dzisiaj. Nawet umierali zdrowsi niż teraz.

Mylisz sie , w sredniowieczu istniala jak najbardziej medycyna i farmakologia - przeroznej masci felczerze, zielarze, znachorzy, "magicy" - oni zajmowali sie szeroko pojeta "medycyna". Jakos im szlo skoro podczas wojen potrafili poskladac jako tako wojow Smile. Mankamentem moze byc fakt ze kosci nie zawsze zrastaly sie prosto, a blizny po ranach byly koszmarne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Samouczek




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 294
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:10, 18 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zibi123 napisał:
jabba napisał:
właściwie to zastanawiam się po co jest współczesna medycyna.
W średniowieczu jej nie było a ludzie żyli równie długo jak dzisiaj. Nawet umierali zdrowsi niż teraz.


Ta zobaczymy czy po wypadku dajmy na to samochodowym czy bez lekarzy ktoś cie poskłada, po postrzale czy ktoś cie poskłada, zatrujesz się czymś i ciekawe kto ci wtedy pomoże jak będziesz nieprzytomny i nikt nie będzie wiedział czym się strułeś, a może pomogą uniwersalne ziółka ? Na ziołach też trzeba się znać i w starych kulturach był zazwyczaj taki ktoś nasz ala współczesny medyk. Rozumiem ze przeszczepy kończyn to tez taka lipa.


Tutaj masz racje, medycyna ratunkowa jest jak najbardziej potrzebna i doceniana - rzeczywiście ratuje życie!

Trzeba jednak wiedzieć, ze bardzo często się zdarza, w tej właśnie gałęzi medycyny, ze nie ratuje się życia człowieka, bo na tym można mało "zarobić" a wręcz przeciwnie, stwierdza się śmierć mózgowa i wykorzystuje delikwenta /tke na części zamienne - kryminalna transplantologia!

DarkRaven napisał:

Faktem jest ze medycyna doszla do takiego poziomu ze mozliwe sa przeszczepy i inne "cuda" - i tutaj bezsprzecznie ratuje sie zycie.


Co wiesz o życiu ludzi po przeszczepie? Chyba mało. Ludzie po przeszczepie są chronicznie chorymi inwalidami, zmuszeni do co dziennej b. drogiej medykamentacji - obce ciało odrzuty!
I na tym sie ZARABIA!

Dzisiaj wmawia się ludziom, nie musisz dbać o swoje zdrowie, to nie Twoja sprawa. O Twoje zdrowie to my - "biologiczni żołnierze" "zadbamy. My jesteśmy odpowiedzialni i jak ta czy ta cześć Tobie wysiądzie to ja wymienimy (przeszczepimy) i po bólu!

To są mity które wciska się ludziom bezustannie!

Tak tych "aniołów śmierci" wyuczono - ze dzisiaj są to mechanicy "samochodowi" nie rozumiejący, ani nie chcący zrozumieć złożonych kompleksów biologii życia

A prawda jest inna.

DarkRaven napisał:

Powiedzcie mi jak ma chirurg sie nauczyc ? Przeciez takiemu "swiezakowi" nie pozwoli sie "grzebac" w zywym pacjencie - od tego sa zwloki. Wiem ze wielu moze sie oburzyc na takie podejscie ale tylko tym sposobem mozna rozwijac medycyne, wiedza teoretyczna jest wazna, jednak nic nie zastapi praktyki.


Oj nie zdajesz sobie sprawy jak jest w rzeczywistości. Takie właśnie "swiezaczki" maja przyzwolenie na grzebanie gdzie się tylko da. Takich to właśnie "swiezaczkow" jak piszesz, zmusza się właśnie, celem zaliczenia praktyki, do niepotrzebnych, z medycznego punktu widzenia nie wskazanych, "zabiegów" usuwania tzw. wyrostka robaczkowego czy tez migdałów!

90% tych "operacji" jest nie uzasadniona i niepotrzebna.

Trenować powinni na zwłokach (ludzkich czy zwierzęcych). Dla dzisiejszej medycyny i jej techniki, jest to zupełnie wystarczające.

DarkRaven napisał:

Mylisz sie , w sredniowieczu istniala jak najbardziej medycyna i farmakologia - przeroznej masci felczerze, zielarze, znachorzy, "magicy" - oni zajmowali sie szeroko pojeta "medycyna". Jakos im szlo skoro podczas wojen potrafili poskladac jako tako wojow Smile. Mankamentem moze byc fakt ze kosci nie zawsze zrastaly sie prosto, a blizny po ranach byly koszmarne.


Masz racje, z ta jednak różnica, ze tamci kuglarze nie szkodzili tak dosadnie jak to robi dzisiejsza "nowoczesna" - Mordercza Medycyna!

Np. robiono trepanacje czaszki, aby wypościć złego ducha "gazy", ale to jest nic w porównaniu do dzisiejszej LOBOTOMII, która to w zwariowanej polskiej medycynie, w dalszym ciągu jest dopuszczalna!

Dowiedz się co to jest LOBOTOMIA - oglądałeś film z J. Nicolson'em chyba film nazywał się po polsku "Lot na kukułczym gniazdem" - dotyczył właśnie kryminalnej lobotomii.

Za te "lobotomiczne operacje" niszczenia mózgu za pomocą pikulca do kruszenia lodu - przyznano "naukowcowi" Morderczej Medycyny" nagrodę NOBLA!!!

Taka jest prawda!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkRaven




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 222
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:34, 18 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Samouczek - demonizujesz medycyne.
Zgadzam sie ze sa patologie w medycynie i nie wszystko jest ok. Jednak istnieje rzesza ludzi po przeszczepach itp. ktorzy zyja dzieki medycynie i lekarzom - oni sie ciesza ze zyja. Wiem ze istnieja powiklania po przeszczepach, wiem ze potrzebna jest farmakologia itd. Myslisz ze nie mowi sie tym ludziom jak to wyglada "po" (odrzuty itd.).
Jednak ludzie sie na to decyduja - chec zycia jest ogromna i jesli jest nawet nikla szansa na powodzenie to podejmuje sie ryzyko.

Samouczek napisał:
Co wiesz o życiu ludzi po przeszczepie? Chyba mało. Ludzie po przeszczepie są chronicznie chorymi inwalidami, zmuszeni do co dziennej b. drogiej medykamentacji - obce ciało odrzuty!
I na tym sie ZARABIA!

A jak maja alternatywe ? Nikt im nie gwarantuje tego ze beda w 100% sprawni jak w mlodosci i nie bedzie powiklan.
Jednak sie decyduja na ten krok i w wielu przypadkach pozwala im to zyc dluzej.
Pokaz mi "niezadowolonych" z przeszczepu - watpie czy ktos taki sie znajdzie.
Jak jestes taki swiatly to moze nam tu napiszesz co proponujesz zamiennie ? Co zaproponujesz czlowiekowi ktory czeka na przeszczep serca/nerki czy jakis inny ?

Jest to spore pole do naduzyc. Wszyscy chyba znamy historie Lodzkich "lowcow skorek". Tylko ze w sluzbie zdrowia pracuje wiecej ludzi ktorzy chca pomagac i to robia. To wlasnie te patologie trzeba zwalczac, a nie szeroko pojeta medycyne.

Co do uczenia mlodych lakarzy. Owszem , dopuszcza sie ich do wycinania migdalkow czy wyrostka ale watpie czy przed tym nie zaliczaja cwiczen na zwlokach. Przeciez gdzies musza sie nauczyc, cwicza na zwlokach, asystuja przy operacjach i w koncu dostaja narzedzia w reke. Jak dla mnie jest roznica pomiedzy cwiczeniu na zwlokach a normalnej operacji - sama swiadomosc ze operuja zywego czlowieka jest mocno stresujaca dla nowicjusza (oczywiscie jest przy nich doswiadczony lekarz i nadzoruje caly zabieg).Zaliczyc musza zanim pozwola im robic powazniejsze zabiegi.
Caly proces nauczania lekarzy jest od dawna dopracowywany i nie widze w nim nic zlego - powtarzam, ci ludzie MUSZA jakos sie szkolic w rzemiosle.

Podany przez ciebie przyklad lobotomii jest skrajny i uwazam to za szukanie dziury w calym.
Jak dla mnie to zupelnie inna sprawa niz przeszczepy. Tutaj chodzi o psychike pacjenta.
Trudnosc polega na tym ze nie bardzo jest co wyciac, a pacjent tez nie bardzo moze nam pomoc mowiac gdzie go boli czy cos w tym stylu.
W psychiatrii do pewnego momentu uzywano elektrowstrzasow i niby tez dzialaly (chociaz sami lekarze nie byli wynikami zachwyceni). Pozniej przyszedl czas na lobotomie, kolejne rzekomo wspaniale rozwiazanie. Medycyna posunela sie do tego przez bezradnosc i nieslusznie widocznie wielu przyklasnelo tej metodzie.
Poki co to pozostaje hospitalizacja i farmakologia - nie wiadomo do konca jak to leczyc.

Nie wszystkie metody mozemy uznawac za dobre i etyczne, jednak dzieki tej "morderczej medycynie" wielu zyje.
Obrazanie lekarzy jako calosci i nazywanie "mordercami" jest glupota - wielu jest z powolania i robi wszystko zeby pomagac. Ratuja zycie i zdrowie w wielu przypadkach !

Na koniec cos o "checi zycia".
Zapewne pamietasz przypadek Janusza Świtaja - niepelnosprawny ktory walczyl o eutanazje. Media rozdmuchaly cala sprawe. Jednak na koniec okazalo ze sam Switaj chce zyc !
I tak mamy wszyscy - chec zycia jest ogromna, pomimo wszystko. To naturalny instynkt przetrwania za wszelka cene.
Tylko w chwilach zalamania mozemy rozwazac smierc, jednak ponad wszystko chcemy zyc - przemysl to.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Samouczek




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 294
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:17, 19 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

DarkRaven napisał:
Samouczek - demonizujesz medycyne.


Demonów się nie demonizuje, "gdzie drzewa rąbią tam i wióry lecą" i ci "Judymi" pośród nich, na pewno mnie wybacza.

Samouczek napisał:
Co wiesz o życiu ludzi po przeszczepie? Chyba mało. Ludzie po przeszczepie są chronicznie chorymi inwalidami, zmuszeni do co dziennej b. drogiej medykamentacji - obce ciało odrzuty!
I na tym sie ZARABIA!


DarkRaven napisał:
A jak maja alternatywe ? Nikt im nie gwarantuje tego ze beda w 100% sprawni jak w mlodosci i nie bedzie powiklan.


No powiedz, czy Ty tego nie rozumiesz, pytasz o alternatywę. Przecież to proste, alternatywa powinna być propaganda zdrowego życia a nie propaganda kasty tzw. transplantologów - "rubta co chceta" a my to naprawimy, my mamy taka technikę, ze naprawiamy wszystko, nie musisz się o nic martwic, jak przyjdzie potrzeba to się to czy tamto wymieni. Dawców sami załatwimy - mamy dobrych łowcow skór!


DarkRaven napisał:
Co do uczenia mlodych lakarzy. Owszem , dopuszcza sie ich do wycinania migdalkow czy wyrostka ale watpie czy przed tym nie zaliczaja cwiczen na zwlokach. Przeciez gdzies musza sie nauczyc, cwicza na zwlokach, asystuja przy operacjach i w koncu dostaja narzedzia w reke......

Caly proces nauczania lekarzy jest od dawna dopracowywany i nie widze w nim nic zlego - powtarzam, ci ludzie MUSZA jakos sie szkolic w rzemiosle.


Ciekawy jestem jak byś zareagował, gdyby to Twoje dziecko, matka, ojciec zona zostało bezmyślnie okaleczone, przez nie potrzebne usuniecie wyrostka robaczkowego czy tez migdałów, ot tak sobie. Tez byś twierdził, trudno, młody lekarz musi na czymś ćwiczyć "szkolic sie w rzemiosle"?
Piszesz "rzemiosło"? Jakie rzemiosło? W rzemiośle, rzemieślnik jest za swoje czyny osobiście odpowiedzialny. Nawet za jeden źle naprawiony but. Tutaj mamy do czynienia z tzw. "Sztuka"! Sztuka sztukmistrzów! Ci czarodzieje maja (prawie)prawne przyzwolenie na uśmiercanie. Czym szybciej to zrozumiesz tym lepiej będzie dla Ciebie i Twojej rodziny.


DarkRaven napisał:
Podany przez ciebie przyklad lobotomii jest skrajny i uwazam to za szukanie dziury w calym.

W psychiatrii do pewnego momentu uzywano elektrowstrzasow i niby tez dzialaly (chociaz sami lekarze nie byli wynikami zachwyceni). Pozniej przyszedl czas na lobotomie, kolejne rzekomo wspaniale rozwiazanie. Medycyna posunela sie do tego przez bezradnosc i nieslusznie widocznie wielu przyklasnelo tej metodzie.


Lobotomia, to dla Ciebie skrajność i szukanie dziury w całym? To te dziesiątki tysięcy, bestialsko okaleczonych lobotomia ludzi to jest dla Ciebie "szukanie dziury w całym"? A nagroda nobla za to bestialstwo, to tez dla Ciebie "szukanie dziury w całym"? A to, ze w polskiej medycynie w dalszym ciągu dopuszczalna jest LOBOTOMIA to tez jest "szukanie dziury w całym"?

Terapia elektrowstrząsowa stosowana jest w Polsce, dzisiaj na codzien!!!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Terapia_elektrowstrz%C4%85sowa

Cytat:
Elektrowstrząsy (EW)

Pozycja elektrowstrząsów w terapii lekoopornych stanów depresyjnych jest od wielu lat ustalona. Jak stwierdza M. Fink (35), dużą skuteczność EW można uznać za udowodnioną (dobry rezultat u 50-70% leczonych dotychczas nieskutecznie TLPD lub lekami przeciwdepresyjnych II generacji). Do szczególnych wskazań należą: depresja psychotyczna, depresja z cechami melancholicznymi, depresja z tendencjami samobójczymi, depresja z dużym zahamowaniem ruchowym.
Elektrowstrząsy mogą być stosowane na każdym etapie terapii depresji lekoopornej (w zależności od wskazań). Preferowane są zabiegi dwustronne, w ramach monoterapii. Po zakończeniu kuracji celowe jest kontynuowanie leczenia lekiem przeciwdepresyjnym.
http://www.pfm.pl/u235/navi/200377/back/200280


DarkRaven napisał:
Nie wszystkie metody mozemy uznawac za dobre i etyczne, jednak dzieki tej "morderczej medycynie" wielu zyje.
Obrazanie lekarzy jako calosci i nazywanie "mordercami" jest glupota - wielu jest z powolania i robi wszystko zeby pomagac. Ratuja zycie i zdrowie w wielu przypadkach !


Niestety takie jest moje zdanie a szerzej opisałem to tutaj:

"Jakim zbrodniarze cieszą się dziś mirem."
viewpost.php?p=83395
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Teodoryk




Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 834
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:22, 19 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jabba:
Cytat:
W średniowieczu jej nie było a ludzie żyli równie długo jak dzisiaj. Nawet umierali zdrowsi niż teraz.


Shocked Gdzieś to wyczytał (?), bo jest to informacja nie mająca potwierdzenia w żadnym poważnym opracowaniu do historii średniowiecznej. Polecam poczytać o poziomie higieny w średniowieczu, a nawet w nowożytności, oraz o sposobach leczenia w tamtym okresie.

Jeżeli ktoś w średniowieczu dożywał 50tki to był uważany za starca, o masowych epidemiach nawiedzających cyklicznie europę z powodu braku higieny nawet nie wspomne.


Eksperyment okropny, pokazuje do czego jest zdolny człowiek zapominający o emocjach i pozbawiony serca. Ale naprawdę nie rozumiem po co podciągać pod to całą medycynę i jeszcze zastanawiać się po co ona jest, ba porównywać ciemnych jak tabaka ludzi epoki średniowiecznej do dzisiejszej medycyny.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FallenAngel




Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 119
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:33, 19 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Naprawde okropne eksperymenty. Szczególnie że w sumie nie wiem w jakim celu był przprowadzony... próba stworzenia cyborgów czy co?

Ludzie w średniowieczu żyli krócej, do teraz średnia wieku zwiększa się a nie zmniejsza.

A w dyskusję z samouczkiem się nie wdawajcie i ja nie będę bo do niczego go nie przekonacie.
_________________
Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum Razz http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zibi123




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 207
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:51, 19 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do eksperymentu to nie wiem jedyne co mi do głowy przychodzi to zastosowanie nazwijmy to "ostateczny ratunek" czasem może wystąpić sytuacja że po prostu można w jakiś sposób odizolować głowę od reszty ciała i uniezależnić ją od organów przynajmniej na jakiś czas dający lekarzom szanse na poskładanie cie w całość, oczywiście bez obcinania głowy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkRaven




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 222
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:03, 19 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Samouczek napisał:
No powiedz, czy Ty tego nie rozumiesz, pytasz o alternatywę. Przecież to proste, alternatywa powinna być propaganda zdrowego życia a nie propaganda kasty tzw. transplantologów - "rubta co chceta" a my to naprawimy, my mamy taka technikę, ze naprawiamy wszystko, nie musisz się o nic martwic, jak przyjdzie potrzeba to się to czy tamto wymieni. Dawców sami załatwimy - mamy dobrych łowcow skór!


Lekarze czesto podkreslaja ze powinnismy dbac o zdrowie nie palic, nie obzerac sie, uprawiac sport itd. To my sami dokonujemy wyboru jak zyjemy, a w efekcie trafiamy w "ich rece" ktore niejednokrotnie ratuja zycie. Lekarz nie moze zmusic cie zebys zyl zdrowo! Ty sam masz sie tym zajac.
Z twoich wywodow wnioskuje ze oczekujesz po nich boskiej mocy. "Kasta transplantologow" istnieje poniewaz jest takie zapotrzebowanie. Wielu ludzi potrzebuje przeszczepu, nie koniecznie sami sie doprowadzili do tego (np. wrodzone wady serca) i medycyna pomaga im jak moze.

Samouczek napisał:

Ciekawy jestem jak byś zareagował, gdyby to Twoje dziecko, matka, ojciec zona zostało bezmyślnie okaleczone, przez nie potrzebne usuniecie wyrostka robaczkowego czy tez migdałów, ot tak sobie. Tez byś twierdził, trudno, młody lekarz musi na czymś ćwiczyć "szkolic sie w rzemiosle"?
Piszesz "rzemiosło"? Jakie rzemiosło? W rzemiośle, rzemieślnik jest za swoje czyny osobiście odpowiedzialny. Nawet za jeden źle naprawiony but. Tutaj mamy do czynienia z tzw. "Sztuka"! Sztuka sztukmistrzów! Ci czarodzieje maja (prawie)prawne przyzwolenie na uśmiercanie. Czym szybciej to zrozumiesz tym lepiej będzie dla Ciebie i Twojej rodziny.


Watpie czy takie zabiegi wykonuje sie bez przyczyny. Od tego jednak sa lekarze zeby sie tym zajeli, a ze to sa powiedzmy "prostsze" zabiegi (niz np. przeszczep) dlatego dopuszcza sie "swiezakow" - dla mnie to jest jasne. Przypadkow powiklan/okaleczen przy tego typu zabiegach praktycznie nie ma jak sadze.
Jezeli jednak sie trafia sa to niedopatrzenia wszystkich obecnych - po to sa tam doswiadczeni lekarze zeby nadzorowac.
Nie wiem jak ci to wyjasnic zeby trafilo. Moze Fallenangel jako uczacy sie zawodu lekarza (jak dobrze pamietam) napisze nam jak przebiega proces edukacji lekarza.

Tak , napisalem rzemioslo celowo - dla mnie to fach/rzemioslo ktore trzeba szlifowac.
Jest to tez sztuka, sztuka naprawienia czlowieka. Mylisz sie ze lekarze nie ponosza odpowiedzialnosci za swoje czyny.
Owszem, slyszy sie ze to "klika" i sie chronia przed oskarzeniami - ale takie sytuacje zdarzaja sie w kazdym zawodzie. Nie jest to dobra sytuacja i powinno sie walczyc z takimi zjawiskami.

W caloksztalcie jednak ratuja zycie ! I o to wlasnie chodzi. Twoje poglady sprowadzaja sie do zlikwidowania tej "morderczej medycyny" ... i co dalej ? Gdzie sie udasz po pomoc ? Do ksiedza pojdziesz ?

Samouczek napisał:
Lobotomia, to dla Ciebie skrajność i szukanie dziury w całym? To te dziesiątki tysięcy, bestialsko okaleczonych lobotomia ludzi to jest dla Ciebie "szukanie dziury w całym"? A nagroda nobla za to bestialstwo, to tez dla Ciebie "szukanie dziury w całym"? A to, ze w polskiej medycynie w dalszym ciągu dopuszczalna jest LOBOTOMIA to tez jest "szukanie dziury w całym"?

W naszej rozmowie tak, to skrajnosci i szukanie dziury w calym. Wyjasnij mi jak ma sie przywolana przez ciebie lobotomia do np. kardiochirurgii ?
Musialbys sie zapytac lekarzy od psychiatrii dlaczego to praktykuja (lobotomie i elektrowstrzasy). Nie znam sie na psychiatrii wiec nie moge powiedziec nic o wynikach tych metod (jedynie to co wyczytam).
Moim zdaniem to bezradnosc i gdy leki nie pomagaja posuwaja sie do tych metod gdyz nic innego nie maja w swoim arsenale.


Jak dla mnie to o czym ty mowisz to polityka koncernow a nie medycyna sama w sobie. Takich "Judymow" sa setki/tysiace niestety maja ograniczone pole popisu przez koncerny.
Rtec w szczepionkach, handel organami i eksperymenty sa prowadzone na zlecenie KONCERNOW. Fakt, biora w tym udzial lekarze dla zysku ... ale to sa tylko ludzie, nie nadawajmy im statusu istot wszechmogacych i czystych jak lza. Na 10 lekarzy ubabranych w zbrodnie jest tysiac jak nie wiecej pomagajacych i ratujacych zycie, ktorych nie interesuja zyski. Ci wlasnie ktorych nie interesuje kasa koncernow zyja w cieniu i maja nikle szanse wybicia sie wyzej.
Ostatnio byl glosny przypadek lekarki wystawiajacej "lewe" recepty bezdomnym. Beda ja sadzic za to ze pomagala potrzebujacym. Czy dzialala dla koncernu ? Nie, zglaszali sie do niej ludzie w potrzebie i starala sie pomoc jak mogla.

Nadal twierdze ze to z patologiami trzeba walczyc a nie z medycyna jako taka. Ta ostatnia jest nam potrzebna i dzieki niej wielu zyje. Sam mam wiele zastrzezen do niektorych metod leczenia i postawy wielu lekarzy, jednak nie posune sie do stwierdzenia ze wszyscy lekarze to mordercy i cala medycyna jest zla.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azizami




Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:10, 19 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Sam mam wiele zastrzezen do niektorych metod leczenia i postawy wielu lekarzy, jednak nie posune sie do stwierdzenia ze wszyscy lekarze to mordercy i cala medycyna jest zla.

ja też :/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JA




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1549
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:12, 19 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do transplantologii to według mnie właśnie dowód na nieudolność medycyny, gdyż nie wie jak sprowokować organizm do samoregeneracji, która jak wielokrotnie udowodniono jest możliwa, tak samo jak odrastające ucięte kończyny Razz . De facto nie można umniejszyc roli chirurgi podczas wypadków samochodowych, czy ciężkich poparzeń po których osoba może normalnie funkcjonować, a nawet wygląda jak przed wypadkiem. I tak jak kolega wspomniał wcześniej - nie możemy porównywać farmakologii z medycyną.
Być może powyższy eksperyment, którego nie pochwalam mógł udowodnić to, że można człowiekowi do karku przypiąć inne ciało, a nawet zrobić z niego cyborga, jeśli ciało będzie już nie do odtworzenia. Wiele dziedzin nauki było skalanych wieloma ofiarami poczynając od chemii i fizyki, aż po medycynę.
Moralne pytanie w tym przypadku brzmi - czy makabryczny eksperyment w przeszłości, dzięki któremu dzisiaj ratuje się wiele istnień ludzkich powinien zaistnieć? Czy poświęcicie nawet zbrodnią 10 istnień ludzkich, by ratować później miliony?
Czy może są inne sposoby, które są pomijane z niewiadomego powodu, bo człowiek jest sadystyczną świnią i lubi takie eksperymenty? Jak np udowodnić, że głowa bez ciała może żyć i na odwrót nie poświęcając żywej istoty?
To i wiele innych pytań można zadawać w tym przypadku. Moralność to skomplikowana sprawa, a sama ona ma wiele sprzeczności w sobie, bo kto jest bardziej moralny, ten kto poświęci 10 istnień ratując miliony, czy ten, który nie poświęci 10 osób i zabije w ten sposób miliony...?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aya Sophia




Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1227
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:20, 19 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To jeszcze nauka czy już barbarzyństwo ?

Stoimy na krawędzi ewolucji - również w medycynie.
Przypomina mi to głośną sprawę sprzed miesiąca ok. z homarem zabijanym na scenie podczas 'performance-u'. Jesteśmy w stanie ekspetymentować na hodowanych tkankach ale jako ludzkość wolimy odcinać głowy psom - jest taniej. To już zwyrodnienie.
_________________
"W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Teodoryk




Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 834
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:47, 19 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale ten eksperyment jest chyba z 1928 roku, i pisze tam wyraźnie iż większość widzących go osób była nim zgorszona !

Racja to barbarzyństwo, ale przestańcie robić ze wszystkich lekarzy wrogów! Taką drogą nigdy nie pokonamy NWO, koncernów czy czego tam chcecie. Policzmy: Wojsko wrogowie, piloci wrogowie(rozpylają chemtrails czy jakoś tak), dentyści wrogowie(nie informują o szkodliwości plomb), a teraz przyszła kolej na lekarzy którzy według niektórych tutaj są źli i zdarzają się wśród nich, nieliczni naśladowcy "Judyma". Kto będzie następny? Może kolejarze którzy nie informują ludzi iż wstrząsy w pociągu mogą doprowadzić ich do nudności oraz wymiotów, a co za tym idzie szkodzą ich zdrowiu? Czy wszyscy lekarze ratujący co dziennie życie ludzkie zasługują na mieszanie ich z błotem z powodu jednego debila i jego eksperymentu z 1928 roku ?

Już nawet nie wspomnę o przekłamaniach dotyczących Średniowiecza, na tym forum dowiedziałem się min. iż: pańszczyzna była super, oraz że ludzie w średniowieczu żyli długo tak jak dziś. Medycyna zaś w tamtym okresie stała na wysokim poziomie(!). To jawne kłamstwo, jak w ogóle można tak napisać, przecież wystarczy zerknąć do JAKIEJKOLWIEK książki dotyczącej tamtej epoki... by zobaczyć jaka była wtedy średnia wieku ludzi np. na wsiach.


Przestańcie dostrzegać wszędzie wrogów. Medycyna jest potrzebna ! Lekarze to także ludzie rekrutują się z tego samego społeczeństwa co i wy...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Guru7




Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 195
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:52, 19 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jabba napisał:
właściwie to zastanawiam się po co jest współczesna medycyna.
W średniowieczu jej nie było a ludzie żyli równie długo jak dzisiaj. Nawet umierali zdrowsi niż teraz.


zgadzam sie co do komentarzy przedmowcow dotyczacych tej wypowiedzi
dodam jeszcze, ze w sredniowieczu nastapil wyjatkowy upadek medycyny, "ciemne wieki"
widzialem kiedys program o starozytnym rzymie, pokazano ówczesne narzedzia do operacji i byly zaskakujaco podobne do naszych, a niektore byly identyczne
w sredniowieczu dokladnie nie pameitam ,byc moze przez kosciol(mysle, ze moglo chodzic o posadzanie o czary itp), nastapil gwaltowny upadek wiedzy medycznej, ludzie potem odkrywali na nowo to co juz dawno stosowali slawni lekarze w rzymie, w ktorym przeprowadzano skomplikowane operacje
w rzymie operacje a w europie za 1500 lat sauna w piecu na kilka pacierzy

aczkolwiek podejrzewam, ze ludzie byli ogolnie bardziej odporni na wszelkeigo rodzaju czynniki ktore dzis powoduja choroby, a takze nie bylo wielu chorob cywilizacyjnych
nie zmienia to jednak faktu, ze w sredniowieczu dzis "smieszne" dolegliwosci mogly okazac sie smeirtelne

a co do filmu, to jest zaskakujacy, ale cierpienie tego psa jest okrutne
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:30, 20 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czego właściwie miał dowieść ten eksperyment Brujukonienki? Że człowiek jest w stanie panować nad mózgiem zwierzęcia, co miałoby potwierdzać światopogląd materialistyczny? Wygląda na to, że cel eksperymentu był wyłącznie ideologiczny, bo trudno wyobrazić sobie jego praktyczne zastosowanie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jabba




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:56, 20 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy_Rider napisał:
Czego właściwie miał dowieść ten eksperyment Brujukonienki?


myślę że to mogła by być próba "cyborgizacji" organizmu. Czyli sprzężeniu go z maszyną która utrzymała by go przy życiu. tylko że przy ówczesnej technologii taki eksperyment to głupota. przy dzisiejszej zresztą też.
Coś na kształt Robocopa.
Ogólnie cyborgizację uznaję za bardziej właściwe niż np przeszczepy, ale jakoś nikomu się nie opłaca prowadzić w tym kierunku badań.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sickboy




Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 100
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:15, 22 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
myślę że to mogła by być próba "cyborgizacji" organizmu.


A ja mysle, ze mu odpierdolilo. Ciekawe ile takich glow nacial, zanim wyszedl mu ten film, i na ilu ludziach probowal. Dziesiatek, czy setek?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Zero




Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 111
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:27, 22 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powiedzmy sobie szczerze, los tego nie jest gorszy niż większości sybiraków, w ZSRR ludzi i zwierzęta traktowano jak przedmioty. A pan wielce nieszanowny Siergiej był po prostu jednym z setek pseudonaukowców pokroju Mendele jacy istnieli w tamtych czasach, w końcu początek XX wieku to chyba najbardziej barbarzyńskie czasy w historii ludzkości, nie tylko u "komuchów i nazioli", ale również na "ceniącym wolność i ludzkie życie" zachodzie, że przypomnę chociaż miliony tubylców pomordowanych przez bodajże Leopolda któregośtam w ówczesnym Kongu Belgijskim.
_________________
"Nic nie jest skończone, dopóki się nie skończy" Miś Yogi.
"Wysoko rozwinięta technika jest nieodróżnialna od magii" I. Asimov
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:55, 22 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

eksperyment jedynie potwierdził to co oczywiste, czyli mózg steruje ciałem, które jest tylko narzędziem
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona: 1, 2   » 
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Eksperymenty Siergieja Brujukhonienko
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile