Dostalam taki list

Dryp

JA stawiam tu raczej na opętanie. Kwestia kontroli HAARP... nie, uważam że to się nie trzyba kupy i nie działa to w taki sposób. Ofiarami takich opętań najcześciej poadają właśnie osoby o słabej, bądź zaburzonej psychice, mając niski poziom samokontroli i siły umysłu. Często są to kobiety, bo one są dużo bardziej rozchwiane emocjonalnie. Dlatego właśnie wydaje mi się że to szablonowy przypadek takiej sytacji, a interpretacja tego jako HAARP to tylko wybrażenie nadane tym zaburzeniom.

Tańcząca

Cześć Gosia
Właściwie nie wiem co powiedzieć...
I od razu przepraszam za wielką ignorancję , ale nie czytałam jeszcze linków , które podałaś ...ogólnie przeglądałam kiedyś w Nexusie artykuły na temat broni psychotronicznych , ale jakoś mocniej nie przyciągnęło to mojej uwagi...A teraz tak se myślę o Tobie i chyba się tym tematem zainteresuję...
Nie czytała , a już ma pytanie ... Rolling Eyes

Otóż moje pytanie:
A w jaki sposób jest namierzany mózg danego kandydata do kontroli falami?
W jaki sposób nakierowywana jest bron na dany mózg?
I np. stoję koło takiej osoby , której mózg jest traktowany falami to ich oddziaływanie nie powinno objąć także mojego mózgu?

zainteresowany

http://forums.londynek.net/viewtopic.php.....mp;start=0

Podobny temat to wklejam (Tańcząca link u góry jest do poczytania dłuugiego tematu Wink

)

Tu wywiad z Cheryll Welsh
http://niniwa2.cba.pl/wcnn.htm

A tu fragment z tego długie tematu na forum londynek:

Cytat:

user593152 piszesz prawdę, więcej na temat ofiar SSSS (kontroli umysłu bo SSSS to tylko część zakresu częstotliwości ( mikrofale od 1 Ghz do kilku GHz modulowane pulsacyjnie amplitudą i czestotliwościa )wykorzystywanych do celów kontroli umysłu- wiecej możesz dowiedzieć się na stronie mindcontrolforums.com. W Stanach Zjednoczonych jest nawet stowarzyszenie tych ofiar - których jest nawiaswem kilka tysięcy i to zarówno naukowców, którzy brali udział w konstrowaniu tego urzadzenia, z firm które brały udział w wytworzeniu go, jak i oficerów słuzb je wykorzytujacych oraz osób przypadkowych ( na powyższej stronie - GWEN Towers, HAARP & Satellite GPS_EMF Control Grid) - opis systemu który jest wykorzystywany do tych celów na stronie . Operacyjnie jest wykorzytywane od roku ok. 1972 przez CIA,DIA miedzy innymi w Iraku podczas pierwszej inwazji DESRT Storm, i obecnie przez Wywiad Zagraniczny Rosji, inne kraje, którym udostępnia te częstotliwosci w ramach satelitarnego systemu HARP i naziemnego GWEN ( opis) .Baza systemu mieści się w siedzibie NSA w stanie Maryland , Fort Mead. W stanach wykorzystuje się go celów wywiadowczych osób podejrzanych o terroryzm i wpsółpracujących z obcymi wywiadami.Słuzy takżę do odczytu i manipulacji falami mózgowymi ( oddziaływanie falami z róznych zakresów w tym ULF, ELF, RF) na obszary mózgu odpowiedzialne za poszczególne funkcje w tym słuch (kora słuchowa), poprzez emisję fal mikrofalowych o częstotliwości które podałaś wczesniej uzyskuje się mikrofalowy efekt słuchowy -słyszymy słowa z pominięciem ucha, niesłyszalne na zewnątrz ) odpowiednik dzwięków akustycznych, które emituje operator przy pomocy opisanego sytemu w naszym kierunku.Przy pomocy tego systemu odczytuje sie równiez fale mózgowe z kory wzrokowej i słuchowej a poprzez zdekodowanie przy pomocy komputera uzyskuje obraz widziany przez daną osobe oraz dzwięki słyszane przez nią - opis na stronie. Jest to wykorzystywane operacyjnie przez służby wyzej wymienionych państw. Między innymi do celów operacyjnych wykorzystywanych przez wywiady jest dyskredytację osób poprzez pozorowanie chorób psychicznych tych osób przy użyciu tego systemu - powinna ona zostać użyta w szczytnych celach, ale często jest wykorzytywana przez operatów terminali systemu do kamuflowania nadużyć przy obsłudze tych udządzeń. Opis wielu takich przypadków znajdziesz pod pierwszym z adresów. Wiec nie przejmuj się wypowiedziami osób będących na forum ( nadzwyczaj niegrzecznymi w stosunku do kobiety- i mozna je zrozumieć jedynie biorąc pod uwage że manipulują bądz są manipulowani, a ponadto po analizie tekstu wnioskuje, że niektóre osoby orientują sie w temacie i próbuja cie tylko zdykredytować ), ponieważ wiedza na temat kontroli umysłu jest znana od wielu lat, udokumentowana naukowo, wykorzystywana operacyjnie przez służby wywiadowcze -wiecej, większość informacji jest pozyskiwana w ten sposób zarówno audio jak i wideo. Militarnie jako broń zostało wykorzystane przez USA podczas pierwszej i drugiej inwazji na Irak poprzez transmisje SSSS, przekazujac zołnierzom Irackim informację zeby sie poddali, oraz emitowanie czestotliwości powodujących zaburzenia ruchu, orientacji, strach i brak motywacji do walki, ze satelitów i stacji naziemnej położonej w Rijadzie. Wszystko to jest opisane na stronach internetowych. Wiec prosze nie dyskredytować kogoś z tego powodu, bo nigdy nie wiadomo czy w stosunku do was nie zostanie uzyty wyżej wymieniony system, nie jest to przyjemność, oczym możecie dowiedzieć się z relacji ofiar na stronie internetowej mindcontrolforums.com Zakres czestotliwości da się zmierzyć przy pomocy skanerów i przeanalizować przy pomocy spectrum analyzerów, natomiast z interpretacją mogą być kłopoty, bo algorytmy do dekodowanie czestotliwości posiadają słuzby specjalne, ale też niektórzy naukowcy w ośrodkach badawczych posiadają je i sprzęt do zdekodowania. Natomiast jeśli chodzi o system zagłuszający, jest wykorzystywany przez służby specjalne i w zwiazku z tym niedostępny, ale jest możliwość skonstruowania go - koszt kilka tysięcy.

_________________
Myśl jest bronią.

Goska

Tanczaca z wilkami, moze ten filmik Ci wyjasni, jak HAARP lapie sobie ofiary :

http://www.youtube.com/watch?v=TKlKhMbK468

Maja takie komputery, ktore dzialaja przez satelite i dzieki temu w komputerze moga ogladac sobie dowolne miejsce na Ziemi. W ten sposob wybieraja sobie ludzi.
Film dotyczy firmy Raytheon. Ta firma jest firma prywatna, ktora kupila programy od HAARP-a i zajmuje sie ochrona ludzi i zwierzat za pieniadze. Ludzie placa i sa caly czas kontrolowani, czy nie stanie im sie cos zlego.
Pozdrawiam. Goska

wiraz

niezły temat, szkoda że trafiłem tu dość późno.
ale do rzeczy, moje stanowisko a propo tematu:
broń psychotroniczna istnieje, jej technologię
rozwijali rosjanie w czasie zimnej wojny dość
intensywnie.
sposób namierzania z punktu technologicznego
jest stosunkowo prosty. praktycznie każdy
'obywatel' cywilizacji zachodu posiada telefon
komórkowy, dzięki któremu można właściciela
namierzyć praktycznie w dowolnym miejscu na ziemi
(niezależnie od zasięgu)
intrygujący może być sposób wyboru ofiary -
w necie zostawiamy tyle informacji o sobie, że
nie tyle problemem co dość czasochłonnym zadaniem
jest powiązanie danego telefonu, użytkownika,
z jego zainteresowaniami, preferencjami, światopoglądem.
po numerze imei, po numerze ip, czy też mac karty sieciowej.
z mojego punktu widzenia jest to czasochłonne,
ale przecież istnieją sztuczne sieci neuronowe
które nieźle sobie radzą z kojażeniem faktów.

widać, że prace w dziedzinie kontroli trwają
skoro opanowali do perfekcji kontrolę tłumów
teraz zabrali się za jednostki.

tu kończą się moje wnioski a zaczyna fantazja:
do obsługi tej aparatury potrzebny jest sztab
wykfalifikowanej kadry

- szpece od technologii satelitarnej

tutaj mam ciekawą pracę na temat zastosowania
technik satelitarnych, warto poczytać, żeby
uświadomić sobie ile wiedzy dostarczają nam
"cyfrowe anioły"

http://oen.dydaktyka.agh.edu.pl/dydaktyk.....fizyce.pdf

- szpece od psychotroniki, kolejnej dziedzinie nauki dostępnej dla nielicznych...

- szpece od psychiki, inżynierii socjalnej/socjotechniki,

- szpece od innych specjalności.

w sumie dużo i kosztownie. chyba, że człowiek zbudował maszynę
do kontroli człowieka, po czym zbudował maszynę myślącą
(algorytmy genetycze, sieci neurnowe)i oddał jej maszynę do kontroli
człowieka.

a teraz totalny s-f: dodajcie sobie do tego wszystkie UAVy, MAVy etc...
kończę bo chyba mnie poniosło Razz

Tańcząca

Myślę ,że albo nie zostały zrozumiane pytania , które zadałam.-co miałam na myśli...
Albo zadałam je niewłaściwie...albo ja nie bardzo rozumiem co wy macie na myśli.
Bo wg.mnie na moje pytanie nie padła odpowiedź.
Tańcząca

Cytat:

A w jaki sposób jest namierzany mózg danego kandydata do kontroli falami?
W jaki sposób nakierowywana jest bron na dany mózg?
I np. stoję koło takiej osoby , której mózg jest traktowany falami to ich oddziaływanie nie powinno objąć także mojego mózgu?

Nie interesuję mnie w jaki sposób może być wybierany kandydat! -. to ,że istnieją satelity to wiem od kilku lat-no proszę Was Rolling Eyes

(czyli nie interesuję mnie dlaczego dany kandydat został wybrany i po przez jakie narzędzie: czy tam za pomocą satelity czy dlatego ,że agent CIA widział go na stacji benzynowej i zobaczył ,że koleś ma fajne buty...)

Interesuję mnie sytuacja, iż kiedy już mają danego kandydata czyli mózg ofiary-to w jaki
sposób są NAKIEROWYWANE fale na dany mózg.
np. idę sobie ulicą po Londynie i w jaki sposób oni wyślą te fale na mój mózg , i dlaczego te fale nie będą mieć wpływu na moją koleżankę , która idze obok?

wiraz

mój poprzedni post nie miał być odpowiedzią na Twoje pytanie Tańcząca, ale nic to:P
z tego co tam kiedyś wyczytałem jest problem z formowaniem wiązki mikrofalowej tak by była kierunkowa jak np laser.
trzeba poprostu byc w zasięgu takiego pola. coś jak z mikrofonem/ głośnikeim kierunkowym. tylko przybliżony kierunek.

na pytanie dlaczego te fale działają na Ciebie, a nie na osobę obok -
nie wiem, ale myślę, że to kwestia kalibracji do indywidualnej
'wrażliwości' systemu nerwowego (np jednych drażni dźwięk jaki wydaje wydaje tłuczone szkło, albo pisk kredy na tablicy, innych nie)
tylko tu odrazu wskakuje inny problem - problem kalibracji fali w tak wąskim zakresie względem szumu elektromagnetycznego innych użądzeń...

z tymi satelitami to moja prywatna korba, zafascynowany jestem nimi z racji zawodu jaki wykonuję, także nie bierz tego do siebie:]

Tańcząca

heh
ja nie odniosłam swojego posta tylko do Ciebie Wink

ostatnie 3 posty razem wzięte były wynikiem: mojego poprzedniego posta...

Ja do siebie mało co biorę --->błędne wyobrażenie o tak owym założeniu Razz

Anyway
wiraz

Cytat:

z tego co tam kiedyś wyczytałem jest problem z formowaniem wiązki mikrofalowej tak by była kierunkowa jak np laser.
trzeba poprostu byc w zasięgu takiego pola. coś jak z mikrofonem/ głośnikeim kierunkowym. tylko przybliżony kierunek.

Hmm może istnieje taka technologia w stylu...jak wiązka laserowa...tylko oczywiście my możemy nie mieć dostępu do takiej informacji..., ale jak obiekt porusza się dość szybko np. pociągiem 300 km/ h to jest możliwe żeby taka wiązka mogłaby za obiektem-mózgiem podążyć?
A jeśli zakładamy ,że nie mają takiej wiązki i trzeba być w zasięgu wtedy bliscy Gosi i autorki listu powinni też odczuwać te same objawy...?
wiraz

Cytat:

na pytanie dlaczego te fale działają na Ciebie, a nie na osobę obok -
nie wiem, ale myślę, że to kwestia kalibracji do indywidualnej
'wrażliwości' systemu nerwowego (np jednych drażni dźwięk jaki wydaje wydaje tłuczone szkło, albo pisk kredy na tablicy, innych nie)
tylko tu odrazu wskakuje inny problem - problem kalibracji fali w tak wąskim zakresie względem szumu elektromagnetycznego innych użądzeń...

no tak z tym systemem wrażliwości nerwowej miałoby to sens.

Czyli jakby moja koleżanka miała bardzo zbliżony system nerwowy do mojego to mogła by również odczuwać oddziaływanie fal...

Cytat:

tylko tu odrazu wskakuje inny problem - problem kalibracji fali w tak wąskim zakresie względem szumu elektromagnetycznego innych użądzeń...

tego nie zrozumiałam Mr. Green

wiraz

kalibracja fali - jak to czytam sam nie rozumiem:P
no ale tak:

jak masz radio, zwykłe takie najprostsze radio, i ktoś do Ciebie dzwoni to możesz usłyszeć w nim taki charakterystyczny dźwięk.
częstotliwość fali gsm zakłuca falę fm.
albo jak sobie położysz nieekranowany transformator obok monitora powstają zakłucenia.
użądzenie mind-control pracuje na hmm.. skomplikowanej, modulowanej fali którą łatwiej zakłucić niż w podanych wcześniej przykładach. a każde użądzenie elektryczne emituje falę elektromagnetyczną. czyli sygnał mind-controlera musi być na tyle silny by nie ulec zakłuceniu przez inne urządzenia i na tyle słaby by nie zakłucać innych urządzeń, dodatkowo musi być jeszcze na tyle elastyczny, żeby można było go kalibrować.
szczerze mówiąc nie wiem czy w eterze zostały jeszcze jakieś niewykorzystane pasma radiowe:P

druga sprawa z wiązką falową - jeśli posiadają technologię umożliwiającą (chociażby w przybliżeniu odpowiadającą laserowi - moc/zasięg, kierunkowość) formowanie wiązki, to dlaczego nie można by namierzyć osoby poruszającej sie z prędkością 300kmph,
skoro potrafią namierzać samoloty, rakety i inne takie.
ale pole, jakiś obszar w promieniu nadajnika bardziej do mnie przemawia niż skomplikowany i drogi system namierzania.
hmm w sumie mózg w takim pociągu jest w jakiś sposób ekranowany..
wesz to wszystko są moje wyobrażenia na temat, jestem laikiem,
więc nie widzę przeszkód technicznych, nie znam dokładnie parametrów..

Goska

Wybieraja sobie czlowieka, tak jak jest pokazane na filmie, ktory zamiescilam. Prowadzaja tego czlowieka na swoim ekranie caly czas. Kiedy ten czlowiek polozy sie do lozka i zasnie, to wtedy mozna podlaczyc sie do niego wiazka promieni zgrywajac fale z jego falami mozgowymi. Wtedy juz moga zaczac dokuczac czlowiekowi w bardzo rozny sposob. Kilka tych sposobow opisalam w swoim artykule, ktory wczoraj zostal opublikowany w "Wolnych Mediach" : http://wolnemedia.net/?p=14364

Sygnal falowy jest juz bardzo dawno przesylany. Kiedys nawet kazde radio mialo antene i kazde radio bylo obsluzone jednym sygnalem, bo przeciez kazdy odbieral inny program. Kiedys przez radio mozna bylo sluchac audycji na calym swiecie.
Kazdy mozg juz od dawna jest obslugiwany przez osobny sygnal. Pierwsze proby byly juz w 1932 roku. Z tego, co cztalam, to wlasnie trudnoscia bylo przeslanie sygnalu do grupy ludzi, ale maja juz to opanowane. Taka potrzebe tlumaczyli potrzeba uspakajania kibicow sportowych na stadionach.

Tańcząca

wiraz

Cytat:

jak masz radio, zwykłe takie najprostsze radio, i ktoś do Ciebie dzwoni to możesz usłyszeć w nim taki charakterystyczny dźwięk.
częstotliwość fali gsm zakłuca falę fm.
albo jak sobie położysz nieekranowany transformator obok monitora powstają zakłucenia.
użądzenie mind-control pracuje na hmm.. skomplikowanej, modulowanej fali którą łatwiej zakłucić niż w podanych wcześniej przykładach. a każde użądzenie elektryczne emituje falę elektromagnetyczną. czyli sygnał mind-controlera musi być na tyle silny by nie ulec zakłuceniu przez inne urządzenia i na tyle słaby by nie zakłucać innych urządzeń, dodatkowo musi być jeszcze na tyle elastyczny, żeby można było go kalibrować.

teraz zrozumiałam Smile

Zawsze wyjaśnianie jakiegoś zjawiska jest najlepsze za pomocą przykładowych sytuacji Smile

wiraz

Cytat:

ale pole, jakiś obszar w promieniu nadajnika bardziej do mnie przemawia niż skomplikowany i drogi system namierzania.

no właśnie do mnie tez Very Happy

@Gosia , a powiedz mi jak na to wpadłaś na początku swoich doświadczeń ,że to właśnie HAARP , a nie jakieś inna przyczyna?
Czy ktoś Ci dopomógł zasugerować ,że to być może HAARP?

W artykule WM piszesz , że nie ma przed HARPEM obrony , a Tobie jest już obojętne co Oni z Tobą zrobią...czyli się już poddałaś ...czy mogę tak to rozumieć?

Heh i przyszła mi jeszcze taka refleksja ,że praktycznie każdy kto się z Tobą kontaktuje lub każdy z kim Ty się kontaktujesz jest narażony przynajmniej na obserwacje ze strony Twoich oprawców ... co o tym sądzisz?

I jak myślisz dlaczego Ty między innymi jesteś ofiarą?
np. jesteś świadoma jakiejś swojej wrażliwości układu nerwowego , której inni nie posiadają?
Masz może ADHD lub inne symptomy związane z układem nerwowym , które dla nich mogą być interesujące?
Albo symptomy niekoniecznie związane z układem nerwowym ...jakiekolwiek inne właściwości z powodu , których wybrano Cię na ofiarę?

Goska

W 2004 roku w maju wpadla mi w reke polska gazeta ze sporym artykulem o broni HAARP. Mam ta gazete zeskanowana, jak chcesz, to Ci ja przesle. To byla gazeta "Tylko Polska". Z tej gazety dowiedzialam sie o istnieniu broni HAARP. Zaczelam przegladac wiadomosci na ten temat. Wtedy ich jeszcze bylo bardzo duzo na stronach angielsko-jezycznych. Czytalam na ten temat bardzo duzo, a HAARP nocami mnie torturowal przynajmniej trzy godziny kazdej nocy. Tak trwalo 2 lata. Pozniej mi dali troche spokoju. Pierwszy raz odezwali sie do mnie w maju 2006 roku. Interesowala ich moja znajomosc polityki swiatowej. Wlasnie chyba przez zajmowanie sie nia na forum SE w 1997 roku zostalam namierzona. Chcieli ze mnie zrobic wariatke. Jakos wszystko przetrzymalam przez pierwsze dwa lata, ale pozniej przeznaczyli mnie na zwykle chorowanie, bo psychicznie dali mi spokoj. Sprowokowali mi operacje biodra, ktorego wymiana moim zdaniem jest niemozliwa. Znam sie na anatomii czlowieka. Uczylam sie tego, a do tego dwoch lekarzy powiedzialo mi, ze wymiana stawu biodrowego jest niewykonalna. To sa wszystko sfingowane operacje, bo drogo sie za nie placi. Ja na operacje sie zgodzilam, bo w ogole nie moglam chodzic. Nawet z laska bylo to niemozliwe.
Kiedy zajelam sie HAARP-em, to natychmiast wrocilo torturowanie mnie i to tylko noca. Rozmawiali ze mna piec miesiecy w 2006 roku, a na koniec spowodali mi straszny bol wszystkich zebow po prawej stronie i ucichli. Bol byl taki, ze momentami tracilam przytomnosc. Trwal jakies dwie godziny. Po tym fakcie okazalo sie po kilku dniach, ze ja nie moge sie zalatwic. Walcze z tym zalatwianiem juz dwa i pol roku. Zadne srodki na mnie nie dzialaja. Zalatwiam sie, kiedy HAARP tego chce. W niektore dni robia mi takie seanse po zalatwieniu sie, ze czuje potrzebe pojscia do ubikacji az do bolu przez caly dzien. Dopiero, jak wchodze do lozka, to mi to przechodzi. Normalnie nie czuje ani potrzeby pojscia do ubikacji, ani nie mam parcia. Trzymaja mnie tym zalatwianiem w szachu i bawia sie mna, albo cos eksperymentuja. Caly ten tydzien bolesnie "napastowali" mi moja prawa noge. Okazalo sie, ze mi ja wydluzyli. Lewa noga po operacji byla caly czas troche dluzsza. Z chodzeniem nie mialam specjalnych problemow, ale stac bylo mi trudno. Teraz mam nogi rowne. Wczoraj sie jeszcze czulam niepewnie, ale dzisiaj jest wspaniale.
Jestem caly czas krolikiem doswiadczalnym i ja nie moge przeciez z tego sie wywinac. Znosze to jakos do tej pory psychicznie i nie poddaje sie, ale zyje z dnia na dzien juz teraz.

Kazdy, kto ze mna przebywa jest przez nich widziany i slyszany. Tak, jak jest to pokazane na tym filmie Rayteona.

Pozdrawiam.

zainteresowany

Goska .
jesteś na forum od września 2007 roku. Teraz piszesz o swoich dolegliwościach i sterowaniach przez HAARP.
Dlaczego dopiero teraz o tym tak wylewnie się rozpisujesz?
Czy leczyłaś się psychiatrycznie, lub szukałaś pomocy psychologów?
_________________
Myśl jest bronią.

FreeG

Dobre, nawet bardzo dobre!

Ja Ci Gosiu powiem, że mam najnowszą generację chipa RFID za okiem. Przez niego strasznie mnie swędzi pępek.

A tak na poważnie, to jaja sobie robisz dzieciaku, jak miliony internetowych prowokatorów, albo faktycznie jesteś chora. To coś jak Syndrom Trumana, ale ze strachem przed agentami rządowymi. Gdyby takie coś faktycznie mi się przydarzyło, to nie bawiłbym się w jakieś forum internetowe... Very Happy

Hmm... co należałoby zrobić? Jak widać masz pełną swobodę wyrażania myśli w sieci. Stworzyłbym więc pięknie dopracowany tekścik z krótką historią swego życia i pełnym opisem, co się teraz dzieje. Zależałoby mi na tym, by być wiarygodnym. Przesłałbym swoje imię, nazwisko, dokładny adres, zeskanowałbym dowód osobisty i wiele innych dokumentów. Zrobiłbym dobrej jakości fotografie dokumentujące manipulowanie moim ciałem. Co mi zależy, przecież całego mnie jak zabawkę kontrolują ci straszni ONI, chcę by cały świat o tym wiedział i uwierzył, że to się dzieje. Niech każdy o mnie wie, to będzie zabezpieczenie, że nikt mnie nie uśmierci. Niech ludzie do mnie piszą, niech się ze mną spotykają, niech rozmawiają za mną przez skype. Ma byc ich dużo - wysyłam treść ze zdjęciami na wszystkie strony, tłumaczę po angielsku i robię to samo z serwisami zagranicznymi itp itd
Chociaż nie... może skrobnę o tym w jakimś wątku na prawda.info Very Happy

Tańcząca

Gosia naprawdę nie przejmuj się wypowiedziami użytkowników...np.niejakiego Frega...bo z takimi typami nie ma co podejmować dyskusji.
Sorry Freg za wycieczkę osobistą , ale jak nie masz nic do powiedzenia oprócz prymitywnego i prześmiewczego tonu to po prostu milcz nie pytany. To ,że Twoja psychika nie radzi sobie absurdami tego świata ... nie oznacza ,że musisz to komunikować całemu światu.
Z Twojego postu nic nie wynika oprócz tego,że ulżyłeś sobie po przez wyśmianie,a także ,że liczysz na poklask innych użytkowników.

Gosia myślę sobie ,że istnieje pewne niebezpieczeństwo, iż każdemu niepożądanemu wydarzeniu w Twoim życiu możesz upatrywać i nadawać jako przyczynę HAArpowi , gdyż sama piszesz w WM:
Gosia

Cytat:

Pamiętaj więc człowieku, żeby najpierw pomyśleć o HAARP-ie jak cokolwiek Ci się stanie!!!

choć przecież nie musi tak być...niektóre zdarzenia zachodzące w Twoim organizmie mogą mieć przecież źródło np. w chorobie. itd. Nie wszystko co Ci się przydarza musi być koniecznie spowodowane HARPEm.
Dlatego uważam ,że być może przydałoby Ci się więcej dystansu do nadarzających Ci się symptomów i dziwnych zdarzeń.

Jednak w świetle tego co Ty opisujesz z własnych doświadczeń, a także tego co sama wkleiłam na forum prawdy 2 viewtopic.php?t=4729&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight= czyli temat :Technologie, które zmienią nasze życie.
i po przeczytaniu jeszcze raz tego co sama wkliłam dochodzę do wniosku ,że Twoje przeżycia mogą być wysoce prawdopodobne.
Wkleję to jeszcze raz tutaj ze szczególna dedykacją dla ignorantów i oszołomów.

NIEWIDZIALNE WOJNY PRZYSZŁOŚCI

Przemawiając w roku 2006 w Moskiewskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych, rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział: „Wyścig zbrojeń wkracza w nowy etap. Na horyzoncie pojawiło się nowe zagrożenie".
Co miał na myśli?
Stale rośnie tempo rozwoju nauki i techniki. Dotyczy to głównie konstruowania nowych typów broni zdolnych do zmiany sposobu prowadzenia przyszłych wojen oraz metod kontroli społeczeństwa stosowanych przez krajowe organy utrzymania porządku publicznego.
Istniejące bronie mogą zostać zastąpione przez urządzenia zdolne do powodowania ukrytych uszkodzeń ludzkiego organizmu w rezultacie których człowiek zostanie całkowicie zniszczony lub unieruchomiony na długi czas.
Bronie wykorzystujące częstotliwości radiowe są uważane za technicznie najbardziej prawdopodobne bronie masowego niszczenia. Taka broń uszkadza ludzkie organizmy oraz inne obiekty przy pomocy potężnych impulsów elektromagnetycznych (electromagnetic pulse; w skrócie EMP).
Efekt EMP po raz pierwszy zaobserwowano w czasie pierwszych testów z bronią jądrową na dużych wysokościach i naukowcy szybko ustalili, że można go wywołać także ładunkami niejądrowymi.
EMP-y mogą niszczyć sprzęt elektroniczny, który stanowi infrastrukturę większości krajów. Mimo iż specjaliści nie uważają ich za zabójcze, zaliczają je do broni strategicznych służących do niszczenia informacyjnych i przesyłowych linii przeciwnika.
Jak pokazała w roku 1991 Operacja Pustynna Burza, pociski samosterujące dalekiego zasięgu Tomahawk wyposażone w elektromagnetyczne głowice skutecznie zdezorganizowały działanie infrastruktury przeciwnika o witalnym dla niego znaczeniu. Jedna e-bomba zrzucona przez lotnictwo Stanów Zjednoczonych w roku 2003 na początku drugiej kampanii unieszkodliwiła wszystkie elektroniczne urządzenia centrum telewizyjnego w Bagdadzie.
Kolejną przyszłościową bronią jest laser wytwarzający wąską wiązkę światła dużej mocy. Taka laserowa wiązka może poważnie uszkodzić wiele obiektów, podgrzewając je do wysokiej temperatury, zakłócając czułe komponenty sprzętu wojskowego, oślepiając czasowo lub trwale personel oraz powodując oparzenia skóry.
Są też doniesienia o opracowywanym w Stanach Zjednoczonych od wielu lat karabinie laserowym. Jest on przeznaczony do zabijania żywych sił przeciwnika z odległości nawet 1,5 kilometra.
W roku 1996 Stany Zjednoczone rozpoczęły prace nad napowietrznym działem laser montowany przeznaczonym do niszczenia pocisków rakietowych nieprzyjaciela. Ma to być potężny laser montowany na pokładzie samolotu Boeing 747 patrolującego przestrzeń powietrzną na wysokości 10-12 kilometrów, który będzie namierzał w ciągu sekund cele i unieszkodliwiał je wiązką laserową.
Zespołowi o kodowej nazwie SBLIFX, powołanemu w ramach wspólnego przedsięwzięcia czołowych kontrahentów wojskowych – TRW, Lockheed Martin i Boeing – zlecono w lutym 2000 roku zadanie opracowania działa laserowego, które będzie umieszczone w przestrzeni kosmicznej w celu przechwytywania rakiet balistycznych. Pierwsze testy tego działa przewidziane są na rok 2012.
Amerykański wojskowy ośrodek badawczo-rozwojowy ARDEC (Armament Development and Engineering Center) realizuje od kilku lat szereg projektów, których celem jest opracowanie tak zwanych ,niezabójczych" broni.
ARDEC i Laboratoria Los Alamos pracują we współpracy z SARA (Scientific Applications and Research Associates – Stowarzyszenie Naukowych Zastosowań i Badań) nad bronią wykorzystującą wiązkę akustyczną wysokiej mocy i niskiej częstotliwości. Szukają również metod projekcji niepenetrujących akustycznych pocisków wysokiej częstotliwości.
Naukowcy z ARDEC poszukują również metod wykorzystania pulsacyjnych laserów chemicznych. Ta klasa laserów jest zdolna do wytwarzania w powietrzu przed docelową powierzchnią gorącej plazmy wysokociśnieniowej generującej falę uderzeniową, która wywołuje zmienne i zarazem kontrolowane „psychoakustyczne" efekty w materiałach i ciałach ludzi.
W Wielkiej Brytanii konstruowane są emitery infradźwięków. Mówi się, że są one zdolne do uszkadzania ludzkiego słuchu i wprawiania w drgania ludzkich organów wewnętrznych, a w końcowym efekcie uszkadzania serca i powodowania zgonu.
Połączony Dyrektoriat Niezabójczych Broni Pentagonu (Pentagon's Joint NonLethal Weapons Directorate) zapowiada udaną drugą fazę testów niezabójczej broni wykorzystującej wiązkę ukierunkowanej energii o nazwie Active Denial System wyprodukowanej przez firmę Raytheon. Jest to w uproszczeniu stosunkowo prymitywny, ale bardzo skuteczny „promień bólu", który podgrzewa skórę do około 54°C. Promień ten przenika przez ubranie i działana odległość do około 500 metrów. Poddani testowi ludzie opisali jego skutki jako „koszmarne".
Wersja tego urządzenia znana pod nazwą Silent Guardian (Cichy Stróż) jest sprzedawana przez firmę Raytheon agencjom strzegącym prawa, głównie ze względu na jego rzekomą zdolność do tworzenia „strefy ochronnej ratującej życie, chroniącej dobra i minimalizującej straty po obu stronach konfliktu". Według niektórych raportów ADS użyto w pewnych wydarzeniach na terenie Stanów Zjednoczonych.
Jedna z amerykańskich firm utrzymuje, że jest gotowa do budowy działa emitującego promieniowanie mikrofalowe zdolne generować dźwięki bezpośrednio w ludzkich głowach. Nosi ono nazwę MEDUSA (Mob Excess Deterrent Using Silent Audio – Cichy Dźwiękowy Uspokajasz Nadmiernie Podekscytowanego TIumu) i wykorzystuje krótkie impulsy mikrofalowe, które podgrzewają gwałtownie tkankę, wywołując wewnątrz czaszki wyczuwaną przez uszy falę szokową. Urządzeniem tym można generować także impulsy wywołujące rozpoznawalne dźwięki. Urządzenie przeznaczone jest do celów wojskowych lub do kontroli wzburzonego tłumu. Może też mieć inne zastosowania. Jak utrzymuje jego producent, MEDUSA wywołuje bardzo głośny „efekt słuchowy", który może ,powodować dyskomfort a nawet obezwładniać".

Źródło NEXUS NR 6 (62)
(Źródła: „Niewidzialne wojny przyszłości - e-bomby, działa laserowe i bronie akustyczne",
Niezawisirnoja Gozieto, via Pravda.ru; Tom Burghardt, „Niezabójcze bronie - nauka i technika w służbie represji", www.globalresearch.ca)
_________________

FreeG

@Tańcząca z wilkami, nie rób z siebie terapeuty-przyjaciela moim kosztem. Człowiek wypowiadający się w ten sposób naraża się na śmieszność i powinien być tego świadomy, a jeśli nie kłamie i chce być zrozumiany, powinien wybrać każdy inny sposób, ale nie ten. Nie jestem ignorantem, to ty jesteś łatwowierna. Faktem jest, że istnieje straszna broń, ale na pewno nie jesteśmy szczęściarzami mającymi szansę porozmawiać przez forum z królikiem doświadczalnym...

Bofain

Ta tajemnicza nieznajoma która napisała list to jest Goska? Bo już się pogubiłem.

Easy_Rider

Tak daleko idący wpływ na pojedynczego człowieka jest możliwy tylko w przypadku wszczepienia chipa RFID lub implantu, jaki jest stwierdzany w ciałach ludzi, którzy twierdzą, że byli porwani przez UFO. Oto jeden z przykładów ufoimplantu:

Jeżeli nie ma chipa lub implantu - mamy po prostu do czynienia z przypadkiem psychiatrycznym. Nie da się sterować samymi falami wybiórczo pojedynczym człowiekiem - musi być w ciele jakiś odbiornik.

Bimi

każdy może sobie wszczepić byle gówno pod skórę.
ludzie nie takie rzeczy robią żeby się pokazać w mediach.

Easy_Rider

Najłatwiej to wszczepić sobie do mózgu jakiś dogmat.

Bimi

no właśnie

Goska

Artykul z rosyjskiej Pravdy :

http://english.pravda.ru/science/tech/14-08-2007/95965-psychotronic_weapon-0

Zaznaczam, ze Rosja od roku 1954 ma podpisana umowe z USA o tajnosci najnowszych technologii i kosmosie.

zainteresowany

25.04.2009

zainteresowany napisał:

Goska .
jesteś na forum od września 2007 roku. Teraz piszesz o swoich dolegliwościach i sterowaniach przez HAARP.
Dlaczego dopiero teraz o tym tak wylewnie się rozpisujesz?
Czy leczyłaś się psychiatrycznie, lub szukałaś pomocy psychologów?

Goska 26.04.2009

Cytat:

Artykul z rosyjskiej Pravdy :

http://english.pravda.ru/science/tech/14-08-2007/95965-psychotronic_weapon-0

Zaznaczam, ze Rosja od roku 1954 ma podpisana umowe z USA o tajnosci najnowszych technologii i kosmosie.

Nie czytałaś pytań do Ciebie , nie znasz odpowiedzi , ignorujesz ?
Zaznaczam ,że teraz najmniej mnie obchodzi umowa Rosji z USA a nawet z kosmitami.

jesteś na forum od września 2007 roku. Teraz piszesz o swoich dolegliwościach i sterowaniach przez HAARP.
Dlaczego dopiero teraz o tym tak wylewnie się rozpisujesz?
Czy leczyłaś się psychiatrycznie, lub szukałaś pomocy psychologów?
_________________
Myśl jest bronią.

wiraz

Easy_Rider napisał:

Jeżeli nie ma chipa lub implantu - mamy po prostu do czynienia z przypadkiem psychiatrycznym. Nie da się sterować samymi falami wybiórczo pojedynczym człowiekiem - musi być w ciele jakiś odbiornik.

sterować w sensie totalnym, jak robotem - nie da sie bez wszczepu.
ale do wywołania stanów emocjonalnych, czy fizycznych dolegliwości
(zawroty głowy, nudności, omdlenia?)
całe ciało jest odbiornikiem, wraz ze swym systemem nerwowym.
zbyt mało by stwierdzić, że jest się sterowanym?

Goska

zainteresowany, tutaj jest moj temat o HAARP-ie na tym forum sprzed lat :

viewtopic.php?t=77

Mnie rowniez obowiazuje tajemnica lekarska na temat mojego leczenia lub nie.