W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
kawał  
Podobne tematy
Międzynarodowa Akademia Humoru42
..::Polityka na wesoło::..1367
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
10 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 4748
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mario




Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 9
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:17, 01 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
respondent




Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 269
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:42, 01 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Siedzą dwie krowy na drzewie,patrzą leci stado imadeł.Jedno sie zatrzymało i pyta którędy do Egiptu? Krowa mówi-lećcie w lewo.Sytuacja powtórzyła sie jeszcze dwa razy,za każdym razem imadła poleciały w lewą stronę.Kiedy przyleciało czwarte stado krowa skierowała je tym razem na prawo.Na to sie pyta druga krowa; dlaczego na prawo? Na to druga :A na h..j w Egipcie tyle imadeł?
_________________
„Największe prawdy są zarazem najprostsze - tak też jest z największymi ludźmi”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
respondent




Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 269
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:02, 01 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Polak,Niemiec,Rosjanin budują wieżowiec.Na dachu pora sniadania.Niemiec odwija kanapkę patrzy a tam salami.Narzeka na żone ze ciągle to samo, jak jutro znowu to samo mi da to sie zabiję !Rosjanin odwija swoją a tam kaszanka.I tez narzeka na żonę że ciągle to samo, jak jutro da tą kaszankę to sie zabiję.Polak odwija swoje kanapki a tam szynka.I tez narzeka na swoja zonę jak inni.Nastepnego dnia niemiec odwija kanapki..i sruu na ziemię, zabił się.Rosjanin to samo.Polak odwija i tez leci w dół.Pogrzeb spotykają sie zony zabitych,niemka placze gdybym ja to wiedziała, to zrobiłabym mu z serem...rosjanka beczy a ja z kawiorem..!Na to Polka...to dziwne bo mąż sam sobie robił kanapki.
_________________
„Największe prawdy są zarazem najprostsze - tak też jest z największymi ludźmi”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
okiem_agnostyka




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 48
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:10, 02 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

*********

Archeolodzy odnaleźli na głębokości 20 m szkielet mamuta. To kolejny dowód
na to, że mamuty żyły w norach.

*********
On i Ona
- Zrobimy to na "Urząd Skarbowy"?
- A jak to jest na "Urząd Skarbowy"?
- Ty masz związane ręce, a ja dobieram ci się do d*py.

*********

Stworzyciel przygląda się nie ukończonemu jeszcze w pełni Adamowi i mówi do niego:
- "Adamie: mam dla ciebie dwie wiadomości jedną dobrą drugą złą. Dobra wiadomość jest taka, że zamierzam cię wyposażyć w dwa bardzo ważne organy: mózg i penis.
- Świetnie, a jaka jest ta zła wiadomość?!- pyta Adam.
- Dam ci tylko tyle krwi, że w tym samym czasie będziesz mógł korzystać albo z jednego albo z drugiego."

*********

Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, jeśli pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakieś słowo to jezioro zamieni się w tą rzecz.
- Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczył i krzyknął Vodka!! Jezioro zamieniło się w Wódkę.
- Następny biegnie Niemiec i krzyknął Bier!! Jezioro zamieniło się w piwo.
- Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie poślizgnął się i wrzasnął: O Shit!!!


*********
- Co by było, gdyby Breżniewa pożarł smok?
- Przez dwa tygodnie srałby orderami!

*********
Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje
Jasiowi standardowy zestaw pytań :
- A ile masz lat ?
- Siedem ...
- A do kościółka chodzisz ?
- Chodzę ...
- Co niedziela ?
- Co niedziela ..
- Z całą rodziną ?
- Z całą ...
- A do którego ?
- Do Carrefoura ....

*********
Kumpel do kumpla
- Co, zabiłeś żonę?
- Tak trafiła prosto w słup.
- Majstrowałeś jej hamulce, tak?
- Nie rozkręciłem jej system nawigacji satelitarnej.

*********
Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarkę:
- Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
- Krystian, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni do swego ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
Zadowolony uczniak dzwoni do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek, prezes spółki giełdowej dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Krystian, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Weronika, ch*jnia. Stara zostaje w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
Uczeń do dziadka:
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaśc do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy...

*********
Rozprawa w sądzie. Na ławie oskarżonych myśliwy opowiada swoją wersje wydarzeń:
Idę sobie przez las z moją strzelbą i patrzę na drzewie kukułka, a że jako nic nie upolowałem to strzeliłem.
Na to oskarżyciel jąkała:
Wysoki sssssądzie iiiiide przzzzez llllas i wiiddzzze pppijanego mmmmyśliwego więc wbiegłem nnna drzewo i kkkkrzycze "kukukukukukurwa nie strzelaj!".

*********
Jak interpretować sformułowania w pracach naukowych:

Uznaje się, że - ja uznaję, że;

Poprawne z dokładnością do rzędu wielkości - źle;

Od dawna wiadomo, że - nie chciało mi się szukać pracy źródłowej;

Staranna analiza posiadanych wyników - trzy strony notatek zamazały się, gdy potrąciłem szklankę z piwem;

Przedstawione są typowe wyniki - są to najlepsze wyniki;

Składam podziękowania mgr Nowakowi za pomoc w pracy doświadczalnej, a dr Kowalskiemu za cenne dyskusje - Nowak odwalił czarną robotę, a Kowalski wyjaśnił mi, co oznaczają wyniki;

O wielkim znaczeniu teoretycznym i praktycznym - mnie to interesuje;

Oczekuje się, że niniejszy artykuł pobudzi zainteresowania tą dziedziną - ten artykuł jest marny, ale inne w tej dziedzinie są podobne;

Można dostrzec wyraźną tendencję - trudno wyciągnąć sensowne wnioski;

Znalezienie ostatecznej odpowiedzi na te pytania nie było na razie możliwe - eksperyment się nie udał, ale może uda się kiedyś opublikować końcowe wyniki;

Trzy spośród zestawów danych wybrano do szczegółowej analizy - pozostałe się nie nadawały;

Najdokładniejsze wyniki otrzymał Maliniak - Maliniak to mój asystent;

Jest jasne, że wiele dalszej pracy należy włożyć, zanim pełna odpowiedź stanie się możliwa - nic z tego nie rozumiem

Bardzo ważne pole odkrywczych badań - bezużyteczny temat zasugerowany przez zwierzchników;

Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
okiem_agnostyka




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 48
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:11, 02 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedzie dres BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło. Podjeżdża mercedes wysiada dresiarz i się pyta:
- Co robisz?
- Odkręcam koło - odpowiada facet.
Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi:
- To ja wezmę radio.


*********

Najmniejszy element Beemki dresa?
IQ kierowcy.
A największy?
Airbagi pasażerki.

*********

Dlaczego Adam, pierwszy człowiek, żył tak długo? — Bo nie miał teściowej.

*********


Facet w średnim wieku zatrząsł się, kiedy lekarz oznajmił mu, że ma przed sobą tylko 6 miesięcy życia, bo podczas ostatniego badania wykryto u niego nieuleczalną chorobę. Lekarz zasugerował, żeby uporządkował wszystkie swoje sprawy, zostawił testament i dopilnował organizacji pogrzebu. Poradził mu też, by jak najpełniej zaplanował resztę swojego życia, które mu jeszcze zostało.
- Co będzie pan robił przez te 6 miesięcy? - spytał lekarz.
Pacjent pomyślał parę minut i powiedział:
- Myślę, że zamieszkam z teściową.
Zaskoczony lekarz pyta:
- Na litość boską, dlaczego chce pan mieszkać z teściową?!
- Bo to będzie moje najdłuższe 6 miesięcy w życiu!


*********


- Więc młody człowieku mówisz, że chcesz zostać moim zięciem?
- Prawdę powiedziawszy, wcale nie, madame. Ale nie widzę innej możliwości ożenku z Pani córką…


*********

Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie?

*********


Żyd Mosiek budzi się w nocy i widzi, że z jego łoża wystają trzy pary nóg. Jeszcze trochę zaspany, liczy dla pewności:
- Moje nogi, Salci nogi, a to czyje nogi? Powtarza:
- Moje nogi, Salci nogi, a tu czyje nogi?
Wyskakuje z łóżka i jeszcze raz liczy:
- Moje nogi, Salci nogi... A ja się głupi denerwował!.

*********

W czasie wojny Izraela z Egiptem w 1967 major przemawia do grupy rekrutów:
- Żołnierze, żarty się skończyły, nadeszła chwila prawdy. Idziemy do boju na śmierć i życie. Staniemy twarzą w twarz z przeciwnikiem. Tylko jeden z was może zwyciężyć. Ten drugi zginie...
Przerywa mu młody Zukerman, który niedawno przyemigrował z Polski:
- Panie majorze, ja strasznie przepraszam, a czy tego mojego przeciwnika to ja mogę wcześniej zobaczyć?
- Zukerman! - złości się major - ...ty idioto, na co ci to?!
- Bo ja, panie majorze, tak sobie myślę - jak ja się z szabrownikami po wojnie dogadałem i z komunistami się dogadałem, to pewnie z tym Arabem też bym się dogadał...


*********



Do bacy wypasającego owieczki przyjeżdża pobliską drogą nowoczesnym samochodem ubrany w garnitur człowiek w średnim wieku. Po wyjściu z samochodu pyta:
- Baco, co tu robicie? Wypasacie owce?
- Tak, panocku...
- A baco, jak wam powiem ile macie tych owiec dokładnie, to dacie mi taką jedną, do upieczenia?
- Dobrze, panocku, domy...
Przyjezdny wrócił do samochodu, wziął laptopa, telefon satelitarny, połączył się z siecią, ciągnął dane z satelity, przetworzył, popracował chwile nad programem, który mu to policzył, i mówi:
- Baco, macie tu na tej łące 347 owieczek.
- Dobrze panocku..., to wybierzcie sobie jedną.
Przybysz wybrał sobie jedną, ładną, białą; baca mówi:
- Panocku, a jak ja wom powim, kim wy jesteście, to oddacie mi ją...?
- Dobrze, oddam.
- No panocku, to wy jesteście konsultant Unii Europejskiej do spraw rolnictwa.
- A skąd to wiecie, baco!?
- Ano tak: jeździcie drogimi samochodami, pchacie się gdzie was nikt nie prosi, zabieracie biedniejszym od wos i nic wiecie o mojej pracy! Oddajcie mi mojego psa!

*********

Napisy na zderzakach

Uważaj na idiotę który za mną jedzie.

UWAGA! Mam prawko od tygodnia.

Nie jesteś hemoroidem - nie trzymaj się mojego tyłka.

*********

Pan Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony.
Pracownik szpitala mówi:
- Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety wyniki pańskiej żony wróciły z
laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które. Szczerze
mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne.
- Co to znaczy?
- Jedna z pań ma Alzheimera, a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS.
- Ale chyba badania można powtórzyć ?!
- Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa
testy dla tego samego pacjenta.
- To co ja mam robić ?
- Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca w takiej sytuacji, by zawiózł Pan żonę do śródmieścia i tam
zostawił. Jeżeli trafi sama do domu, po prostu proszę zrezygnować ze współżycia.

*********

Jedzie kobieta samochodem. Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz, zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół. Zobaczyła na ziemi jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie się da. Nie mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylne siedzenie i jedzie do mechanika.
Po przeglądzie mechanik mówi:
- Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce..

*********

Wieczór w parku chłopak czule szepcze dziewczynie do ucha:
- Kochana wypowiedz te słowa, które połączą nas na wieki.
- Jestem w ciąży!!!

*********

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Ale Kaśka zbrzydła. Aż miło popatrzeć.


Sala wykładowa
*********
Ćwiczenia z mechaniki. Student rozwiązuje zadanie na tablicy, a prowadzący:
- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu k**wa nie gra...


Matematyka - ćwiczenia, dr inż. Krzysztof B:
- Czy wiecie, czym się różni prosta od mojej żony?
Studenci: nie
Dr: prosta jest nieograniczona
Politechnika Świętokrzyska


Konstrukcje Stalowe, mgr P.:
Jeden z pierwszych wykładów. Na tablicy ładny dwuteownik.
A mgr tak to rzecze:
- Proszę państwa, proszę spojrzeć na tablice... Zwracam się w szczególności do pań - tego w Avonie nie znajdziecie...
Politechnika Krakowska


Prawo Konstytucyjne, dr Ch.:
Doktor Ch. Opowiada nam na zajęciach o tworzeniu prawa w polskim sejmie:
- Siedzą ci posłowie w tym sejmie, debatują, burza mózgów...no w każdym razie burza...
Uniwersytet Warszawski


Główny Reanimator. Wykład z ratownictwa:
- (...) ważna jest odpowiednia kolejność czynności przy ratowaniu porażonego prądem. Sam przekonałem się o tym, próbując parę lat temu, na wakacjach, ratować mojego jamnika, który przegryzł kabel prowadzący prąd do namiotu. Zamiast odłączyć prąd, złapałem jamnika za uszy próbowałem go odciągnąć. Niestety, sam zostałem porażony prądem...
Z sali:
- ...bo to był pies-przewodnik!!!
Wojskowa Akademia Medyczna w Lodzi


Nestor wrocławskich chirurgów Prof. M. czyta na wykładzie błędy studentów na kolokwium:
- Penis może mieć nawet do 30 m - no to ładnie, czyli ja tu stoję i prowadzę wykład, a mój mały kieruje ruchem na Placu Grunwaldzkim???
Akademia Medyczna we Wrocławiu


Na kolokwium z maszyn. Na zaliczeniu mgr mówi do jednego z kolczykiem w uchu:
- Pan należy do Unii Europejskiej?
- No tak...
- Bo tam kolczykują bydło...
Politechnika Krakowska

US_buszmenia
*********
Dzieci z amerykańskiej szkoły jadą na wycieczkę. Nauczyciel poucza dzieciaki, żeby w czasie wycieczki odnosiły się do siebie poprawnie.
- Nie chcę słyszeć żadnych rasistowskich dowcipów. Wszyscy są równi bez wzgledu na kolor skóry. Dlatego umówimy się, że wszyscy są niebiescy. A teraz proszę wsiadamy do autobusu. Jasnoniebiescy proszę do przodu, a ciemnoniebiescy do tyłu.


Niewielkie miasteczko w Alabamie. Na środku ulicy leży martwy Murzyn. Rozwalona bejsbolem głowa, osiem ran postrzałowych na tułowiu, połamane ręce i nogi. Szeryf patrzy na zwłoki, kiwa głową i mówi:
- Dwadzieścia lat jestem szeryfem i tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem!

Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
midnight




Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 173
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:24, 04 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zbliżają się urodziny kolegi celnika - dwaj jego kumple zastanawiają się nad prezentem:
- Może 50-calowego płaskiego Soniaka i kino domowe?
- Eeee, już ma takich kilka, nawet w kuchni i garażu...
- To może Merolka S-ke albo Beemke??
- Bez sensu! Jego żona i dzieciaki jezdżą takimi już od dawna!
- No to w takim razie... Wiem! Zostawmy go samego na zmianie w dniu urodzin!
- No kurwa, bez przesady!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jordii




Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 701
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:03, 02 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

coś w związku z galopującym kryzysem i towarzyszącemu mu bezrobociu:

Cytat:
Spotykają się dwaj właściciele firm:

- Słuchaj, ty swoim pracownikom wypłacasz jeszcze pensję?
- Nie.
- I ja też nie.
- A oni i tak przychodzą do pracy?
- No przychodzą.
- U mnie też...
- Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?

_________________
www.demokracjabezposrednia.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
sebek2k




Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 110
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:43, 02 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Idzie najebana woźna po pustyni
- o kur...a ale mi ktoś piachu naniósł.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rafał




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 220
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:07, 03 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Polska gola !
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElMagiko




Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 52
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:16, 03 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Polak Ruski i Niemiec wpadli w ręce Diabła.
-Zwrócę jednego żywego na Ziemie jesli wygra konkurs na najlepszą sztuczkę, jaką nauczy psa w miesiąc.
OK. Każdy dostał pokoik z TV i wygodami, no i oczywiście, psa.
Po miesiącu Diablo odwiedza Niemiaszka.
-No i co tam, Niemiec, czego nauczyłeś swojego pieska?
Niemiec szczeknął kilka komend, pies podał łapę, dał głos i zrobił "zdechł pies"
-Może być. Zobaczymy teraz u Ruskiego.
Ruski strzelił z bata a pies zapierdala po ścianach i suficie, mając w dupie grawitację.
-Wypas, mmm, ładnie, naprawdę-ślini się Diabeł-ale obczaję jeszcze Polaka.
Wpada do pokoju naszego rodaka. Burdel i smród, Polak leży na sofie i ogląda Ligę Mistrzów. Pies jakis taki bidny w kojcu łypie na Diabła.... WTF?
-Polak no pokaż co potrafi Twój pupil!
Polak wstaje niechętnie, wkurwia się, bo może gola przegapić.
Idzie do lodówki, wyciąga pętko krakowskiej i szamie, wraca na sofę.
Pies się ożywił. Podchodzi do Polaka i mówi:
-Jasiu, daj kawałek.....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


kawał
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile