W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Prośba o pomoc [trzustka]  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
4 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Człowiek i medycyna Odsłon: 5645
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fado




Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 192
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:09, 01 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aya Sophia, polecam zastosowanie takiej diety:

Cytat:
Dieta składa się z czterech etapów.

Etap pierwszy diety w leczeniu drożdżycy to po prostu zagłodzenie drożdżaków poprzez radykalne ograniczenie cukrów stanowiących ich pożywkę. Jest to rzecz jasna poważne ograniczenie wielu substancji odżywczych także dla organizmu (niezbędnych nie tylko do prawidłowego funkcjonowania, ale także do wyleczenia wielu chorób, m.in. grzybic układowych czy też grzybicy ogólnoustrojowej), więc etap ten powinien trwać tylko tak długo, jak jest to absolutnie konieczne, czyli 3 tygodnie (uwaga 4).

Przede wszystkim w czasie trwania diety nie można jeść produktów żywnościowych, o których wiemy, że ewidentnie nam szkodzą, nawet jeśli figurują w wykazie produktów dozwolonych w którymś z jej etapów. Te produkty wdrażamy ostrożnie po zakończeniu diety, obserwując bacznie reakcje organizmu po ich spożyciu. Wówczas możemy się zorientować, czy już nadszedł czas, by te produkty włączyć do jadłospisu. Jeśli nie, to dajemy sobie jeszcze trochę czasu, ale z nich nie rezygnujemy definitywnie, bowiem jednym z objawów zdrowia jest możność jedzenia rzeczy, które u innych nie wywołują negatywnych objawów po zjedzeniu.

W etapie pierwszym nie można jeść: owoców # wszelkich produktów mącznych, ze względu na nietolerancję glutenu, zwykle towarzyszącą drożdżycy jelita grubego # ziemniaków. Z warzyw nie można jeść: czerwonej rzodkwi, czerwonej cebuli i czerwonej papryki, długo gotowanej marchwi i długo gotowanych czerwonych buraków. Nie można jeść kukurydzy i grzybów (oprócz pieczarek).

Ponadto należy wykluczyć z diety cukier i miód.

Można jeść produkty zwierzęce: wszystkie gatunki mięsa i ryb, ale w postaci świeżych produktów przyrządzonych w domu # smalec # z produktów mlecznych tylko masło i tłustą śmietanę # jajka, ale najlepiej chowu gospodarczego, a jeśli nie ma możliwości ich nabycia, to w ostateczności mogą być także jajka kupowane w sklepie oznaczone „2” – chowu ściółkowego. Jako dodatek do produktów mięsnych można jeść dwa rodzaje kaszy – gryczaną i jaglaną.

Można też jeść całe bogactwo surowych warzyw (uwaga 1): botwinę, brukselkę, cebulę (prócz czerwonej), ogórki (także kiszone), paprykę (oprócz czerwonej), czosnek (jeśli nam nie szkodzi i mamy nań ochotę - uwaga 5) brokuły, białą rzodkiew, rzeżuchę, wszystkie gatunki dyni (kabaczki, patisony, cukinie), fasolkę szparagową, zielony groszek, bób, kalafiory, karczochy, kalarepę, brukiew, wszystkie gatunki kapusty (także kapustę kiszoną), surową marchew, surowe czerwone buraki, pietruszkę, pory, różne gatunki zielonej sałaty, seler, szczypior, szparagi, szpinak, czarną rzepę, pokrzywę, lebiodę, chrzan (najlepiej surowy jako korzeń, ale może też być otarty, konserwowany). Z grzybów można jeść tylko pieczarki. Można też używać musztardę oraz ostre przyprawy, prócz sproszkowanej czerwonej papryki, np. przyprawy zwanej chili.

Można pić słabą kawę parzoną i czarną herbatę, ale bez cukru.

Produktami ułatwiającymi bakteriom acidofilnym zasiedlenie środowiska jelita grubego jest kiszona kapusta oraz niesłodzony koktajl błonnikowy (uwaga 2). Dlatego należy codziennie jeść surówkę z dodatkiem kiszonej kapusty oraz wypijać 1-3 koktajle błonnikowe, w zależności od zapotrzebowania organizmu.

Etap drugi to sukcesywne włączanie zakazanych w etapie pierwszym warzyw i owoców, które wprowadzamy po jednym dziennie zwracając uwagę na reakcję organizmu, by zorientować się, czy któreś z warzyw lub owoców nam nie szkodzi. Jeśli zauważymy, że któryś z wprowadzanych produktów żywnościowych nam nie służy, to po prostu eliminujemy go z diety na pewien czas, po którym znów skontrolujemy reakcję organizmu na jego wprowadzenie.

W etapie drugim można jeść: różne gatunki grochu i fasoli, kukurydzę, ziemniaki ugotowane w mundurkach i pieczone, a z owoców: jabłka, gruszki, agrest, brzoskwinie. Z orzechów w drugim etapie wprowadzamy migdały i orzechy laskowe. Możemy też używać miodu do słodzenia koktajlu błonnikowego, a także bananów do jego wykonania.

Można już wypić nieco mocniejsza kawę, ale jeszcze gorzką.

Z produktów zwierzęcych w drugim etapie można jeść sery: edamski, gouda, ricotta, a także sery śmietankowe. Trzeba zaznaczyć, że sery nie są najlepszym pożywieniem dla człowieka, więc jako pokarm są dopuszczone warunkowo – jeden raz w tygodniu (zarówno dla chorych, jak i dla zdrowych).

Zamiast terminu, wyznacznikiem zakończenia etapu drugiego jest ujemny wynik testu buraczkowego.

Test buraczkowy
W celu przeprowadzenia testu należy wypić 50 ml świeżego soku z czerwonego buraka, nie prędzej niż dwie, trzy godziny po posiłku, i po czterech godzinach sprawdzić kolor moczu. Wynik pozytywny testu, tj. mocz zabarwiony na czerwono, świadczy o istnieniu całych tysięcy mikroskopijnej wielkości wyrw w nabłonku jelitowym, zwanych nadżerkami. Potocznie nazywamy to nieszczelnością jelit, co odpowiada rzeczywistości i daje wyobrażenie o tym, co jeszcze, prócz soku z buraka, przedostaje się tą drogą do naszego organizmu.

Etap trzeci rozpoczynamy po uzyskaniu negatywnego wyniku testu buraczkowego. W etapie tym do diety wprowadzamy owoce i warzywa szczególnie często wywołujące gwałtowne reakcję w zetknięciu się z systemem odpornościowym w nadżerkach przewodu pokarmowego, przez co utrudniają, a często wręcz uniemożliwiają ich wygojenie, co ma istotny wpływ na brak postępu w procesie zdrowienia. Z tego względu należy zwrócić baczną uwagę na reakcję organizmu przy wprowadzaniu takich owoców, jak: pomidory i ich przetwory (suszone, ketchup, sosy, przeciery), truskawki, poziomki, maliny, porzeczki, aronia, czereśnie, wiśnie, śliwki, pomarańcze, mandarynki, czerwone grejpfruty, arbuzy, czerwoną paprykę i jej przetwory (np. tartą paprykę jako przyprawę), czerwoną rzodkiew i czerwoną cebulę.

Można jeść gotowane marchew i buraki oraz gotowane obrane ziemniaki, ale w rozsądnych ilościach.

Można jeść orzechy włoskie, ziemne i pistacje, a także wszystkie grzyby (oczywiście prócz trujących).

Można sobie raz w tygodniu pozwolić na twaróg, a także sery z fermentacji bakteryjnej lub pleśniowej jak: brie, blue-blue, brick, camembert, ementaler, gorgonzola, gruyere, limburger, muenster, port la salut, rocquefort, stilton, swiss, itp.

Można już wypić czarną herbatę lub kawę słodzone cukrem lub miodem, jeśli ktoś taką właśnie lubi. Można też jeść prawdziwą czekoladę, tj. zawierającą min. 70% kakao, oczywiście w rozsądnych ilościach.

Trzy etapy diety powinny trwać mniej więcej 6 miesięcy - dla jednych krócej (np. 3 miesiące), dla innych dłużej (np. 9 miesięcy), w zależności od procesu wdrażania produktów w etapach drugim i trzecim. Po tym czasie powinniśmy już stosować zasady zdrowego odżywiania, w których możemy sobie pozwolić na wiele niezdrowych rzeczy, oczywiście w granicach rozsądku, pamiętając przy tym, że właściwym pożywieniem dla człowieka, jako potomka paleolitycznego myśliwego-zbieracza, jest mięso zrównoważone surówkami, urozmaicone jajkami, orzechami, owocami, grzybami i innymi darami natury, natomiast do jedzenia produktów przetworzonych przez przemysł spożywczy ani nasz przewód pokarmowy, ani organizm jako całość ewolucyjnie przystosowane nie są.
Etap czwarty następuje po zakończeniu etapu trzeciego i jest wdrażaniem produktów zawierających gluten. Trudno jest z góry ustalić czas trwania czwartego etapu, gdyż zależy on od postępów w gojeniu nadżerek nabłonka jelitowego, a także reakcji systemu odpornościowego w kontakcie z glutenem pokarmowym. Dlatego okres trwania etapu czwartego może być różny - od bardzo krótkiego (np. 1 miesiąc) u osób, u których nie występowała nietolerancja glutenu, aż do trzyletniego z zaawansowaną chorobą.

Należy zwrócić uwagę, że jest to dieta mająca w założeniu uzyskanie homeostazy drobnoustrojów jelita grubego, do czego w zupełności powinny wystarczyć pierwsze trzy etapy. Równoległe zastosowanie diety bezglutenowej ma za zadanie niejako przy okazji przyspieszyć gojenie się nadżerek nabłonka jelitowego, zaś nietolerancja glutenu bardzo ten proces opóźnia. Niemniej jednak nie jest to dieta zalecana do zastosowania u osób z potwierdzoną badaniami chorobą trzewną - celiakią.

Warto także zaznaczyć, że o ile pierwsze trzy etapy diety polegają na wykluczeniu produktów ważnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, a więc taka dieta na dłuższą metę jest szkodliwa, to produkty mączne żadnych wartości odżywczych dla organizmu nie posiadają, a więc w gruncie rzeczy chodzi jedynie o to, by nam nie szkodziły. Toteż z wdrażaniem glutenu do naszego pożywienia nie trzeba się spieszyć. Powinniśmy zacząć od testów polegających na zjedzeniu niewielkiej ilości produktu zawierającego gluten i pilnym obserwowaniu reakcji organizmu. Jeśli nic się nie dzieje, to możemy ilość produktów glutenowych ostrożnie zwiększać, natomiast gdy wystąpi reakcja wskazująca na nietolerancję glutenu, wówczas odstawiamy go na jakiś czas, do następnego testu. Bez pośpiechu.

Będąc na diecie bezglutenowej, nie ma sensu poszukiwać jakiegoś wyimaginowanego pieczywa bezglutenowego, gdyż takie w rzeczywistości nie istnieje, a to z tego prostego powodu, że bez glutenu ciasto po prostu się nie klei, a więc nie można z niego wypiec pieczywa. By jakoś ominąć ten mankament mąki bezglutenowej, piekarze albo dodają nieco mąki glutenowej, albo gumy i inne sztuczne kleje. To już lepiej w ogóle na czas diety zrezygnować z jakiegokolwiek pieczywa. Nie jest to znowu takie trudne, nawet jeśli bierzemy śniadanie do pracy czy szkoły. Wystarczy do słoika włożyć jakieś danie mięsne, sałatkę z warzyw no i nieco kaszy, i już mamy pyszne śniadanie.

Warunkowo (tylko na okres trwania diety bezglutenowej) pieczywo można zastąpić waflami ryżowymi, jeśli ktoś bez pieczywa obejść się nie potrafi. Opracował Józef Słonecki, http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=269.0


Mnie i kilkunastu moim znajomym ta dieta bardzo pomogła. Przez 7 lat miałam problemy zdrowotne, nie widziałam żadnych pozytywnych efektów przyjmowania leków. Po kilku tygodniach stosowania tej diety i picia mikstury oczyszczającej wszystkie problemy zniknęły.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Człowiek i medycyna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Prośba o pomoc [trzustka]
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile