TAK - jak w każdym szanującym się państwie podległym władzy sekciarstwa
68%
[ 11 ]
NIE - państwo nie powinno regulować sekciarskich fanaberii
31%
[ 5 ]
Wszystkich Głosów : 16
Autor
Wiadomość
chójaduch
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:15, 11 Lis '11
Temat postu: pańskiej skórki i wniebolotu Marychy dni robocze
w Portugalii
Cytat:
Z informacji, do których dotarł dziennik "Jornal de Noticias", wynika, że biskupi zgodzili się, aby dniem roboczym było w przyszłym roku Boże Ciało, przypadające w czwartek 7 czerwca, a także obchodzone w środę 15 sierpnia święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
gdybyś w sondzie napisał TAK/NIE bym się nie czepiał. kolejna stronnicza sonda z sugerowaną "poprawną" odpowiedzią. dziesięć postów dalej napiszesz że media manipulują masami.
_________________ W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:41, 05 Sty '12
Temat postu:
Cytat:
Święto Trzech Króli... czyli co Gomułka zabrał to Kropiwnicki przywrócił
Starałem się przywrócić temu świętu należne mu miejsce. Na początku „metodą pełzającą”, tzn. jako prezydent Łodzi z wiceprezydentami jeździliśmy do żłóbka przy łódzkiej katedrze i tam na ręce arcybiskupa składaliśmy mirrę, kadzidło i złoto.
Cytat:
jak doszło do głosowania, to PO zarządziła dyscyplinę partyjną i zagłosowała przeciwko. Postanowiliśmy więc wznowić akcję i przynieść ponad milion podpisów, co się udało. Tym razem było jeszcze bardziej twardo, bo dyscyplinę zarządziły również kluby lewicowe, które razem z liberałami rozpoczęły medialny atak na tą inicjatywę. Pani Senyszyn np. wyliczała mi przed kamerami ile to świąt Maryjnych przypada na dni powszednie i powinienem wystąpić również o ustanowienie tych dni jako wolnych od pracy. Odpowiedziałem, że jeśli ona taką akcję podejmie to na mój podpis może liczyć.
Cytat:
w klubie PO nastąpił bunt i zażegnał go premier Tusk, który poprosił mnie abym z trzema milionami podpisów już do sejmu nie przychodził, bo przed końcem kadencji to święto zostanie uchwalone i wróci do kalendarza dni wolnych od pracy. Powiedziałem, że poczekam i rzeczywiście projekt ustawy został uchwalony i prezydent go podpisał - dodaje Kropiwnicki.
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 10:35, 03 Cze '12
Temat postu:
Cytat:
Portugalia zamierza zlikwidować cztery wolne dni od pracy w związku z próbą wyjścia z kryzysu gospodarczego. W tej chwili takich dni wolnych od pracy w Portugalii jest 13. Likwidowane wolne dni to dwa dni świąt państwowych oraz dwa dni świąt religijnych czyli Boże Ciało i 1 listopada - Wszystkich Świętych. Likwidacja tych ostatnich wymaga zgody Watykanu.
Rząd ma nadzieję renegocjować porozumienie w ciągu pięciu lat. Dniami wolnymi od pracy w Portugalii są następujące święta Kościoła katolickiego: Wielki Piątek, Wielkanoc, Boże Ciało, święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (15 sierpnia), Wszystkich Świętych (1 listopada), święto Niepokalanego Poczęcie Najświętszej Marii Panny (8 grudnia) i Boże Narodzenie (1 dzień).
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 1994
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 10:47, 03 Cze '12
Temat postu:
@chójaduch kumam, że wkurwiasz się na sekty, kościoły ale od tego co dobre to już byś łaskawie się odczepił co? Dla mnie święta religijne to jedyna możliwość, żeby zrobić sobie wolne i gdzieś wyjechać, ludzie nie pracują i jest nieformalne przyzwolenie na dłuższe poopierdalanie się. Otóż zdecydowanie ciesze się, że są i żeby była jasność, obecny rząd popierdoleńców jakby mógł najchętniej kazałby ci zapierdalać piątek, świątek, sobota i niedziela.
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 19:46, 03 Cze '12
Temat postu:
Dzięki tym świętom kościelnym wszyscy Polacy, niezależnie od tego czy wierzący czy nie, mają wolne dni. Weź się odpierdol, bo twoje skomlenia są żałosne.
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0.800 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:42, 03 Cze '12
Temat postu:
dzieki takim kompromisom mamy wlasnie ten caly syf. piszac ze to tylko dzieki religii mamy jakies tam dni wolne od pracy sami siebie przedstawiamy jako motloch niewolnikow. moim zdaniem niech wypierdalalja ze swoimi kretynskimi swietami i ze swoja okupacja drenuajaca srodki oraz potencjal tworczy czlowieka. religia jest jak straszna pasozytnicza choroba, jest jak jakas pierdolona pijawa z kosmosu. tak naprawde jestesmy na etapie w ktorym nikt z nas nie musialby pracowac - taka mamy technologie, a wy tu sie chandryczycie o te marne kilka dni. nie rozumiem tej postawy. obalenie religii to tylko jeden z etapow. juz raz prawie sie udalo. nasi dziadowie byli zbyt miekcy wobec tej zarazy. tym razem nie mozemy popelnic ich bledow - zadnych ukladow. niech wypierdalaja. wyobrazacie sobie ta wolnosc kiedy nie byloby w polsce zadnego pierdolonego kosciola? religia by przeminela niczym zly sen. albo taka dziecieca choroba ludzkosci - cos jak ospa. w koncu nasz gatunek jest raczej calkiem mlodziutki.
dokładnie Al-cohol, i zdechną wielbiąc obrazki i ksiażeczki, a nie wiedząc nic. Pozostaje jeszcze dobrze się nałoić w te wolne dni o pracy , aby mieć poczucie wolności na zagonie, popierdzielając wcześniej z rodzinką do hipermarketów po zasłużone zakupy na poczet tychże wolnych dni.
_________________ nie konwersuje z babochłopami.
*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
wiecznie rozpieprzani a to przez wikingów, celtów, traktowani jak bydło przez hitlera, dziś ekonomicznie rozjebani na łopatki. no kim jest statystyczny polak, popierdolonym albo katolem, albo niedojebanym ciotmenem z paranoją. gdy dzisiejszi angole napierdalali sie ze szwedami polanie wymadlali sobie pis. mamy to wpisane w korzenie, wieczna wielka porażka, wieczny margines, rozdarta kupa na pół. nawet nazwa australijskiej wioski jest aluzją białego polaka z bananem - wiecznie przegranego, niezadowolonego z życia; i pomysleć, ze kilku nakurwiaczy z północy przez wieki sprzedawało naszych współziomków arabom za srebro.
wymieniajmy zatem co w polsce nie jest chujowe, nawet obszar mamy najmniej dogodny, tutaj nawet trawa jest mniej zielona, przejrzyjcie sobie google. porażka jest wpisana w tą szerokość geograficzną, wszyscy wypierdalają, wolą trzymać z arystokracją, z tymi lepszymi, a nawet jezeli nie to mają przynajmniej siano i ot problematyka zjebanego narodu rozwiązana.
wiecznie rozpieprzani a to przez wikingów, celtów, traktowani jak bydło przez hitlera, dziś ekonomicznie rozjebani na łopatki. no kim jest statystyczny polak, popierdolonym albo katolem, albo niedojebanym ciotmenem z paranoją. gdy dzisiejszi angole napierdalali sie ze szwedami polanie wymadlali sobie pis. mamy to wpisane w korzenie, wieczna wielka porażka, wieczny margines, rozdarta kupa na pół. nawet nazwa australijskiej wioski jest aluzją białego polaka z bananem - wiecznie przegranego, niezadowolonego z życia; i pomysleć, ze kilku nakurwiaczy z północy przez wieki sprzedawało naszych współziomków arabom za srebro.
wymieniajmy zatem co w polsce nie jest chujowe, nawet obszar mamy najmniej dogodny, tutaj nawet trawa jest mniej zielona, przejrzyjcie sobie google. porażka jest wpisana w tą szerokość geograficzną, wszyscy wypierdalają, wolą trzymać z arystokracją, z tymi lepszymi, a nawet jezeli nie to mają przynajmniej siano i ot problematyka zjebanego narodu rozwiązana.
A wykorzystujesz własne możliwości wpływu na Polaków?
Umiałbyś podnosić morale?
Masz władzę żeby zniszczyć swój własny zły humor?
Wymieniając co nie jest chujowe - na pewno to forum, forumowicze między innymi Manhattanman, ludzie którzy za 800 zł miesięcznie potrafią wyżyć jako cała rodzina i być bardziej uśmiechnięci niż ten co zarabia 10 000 zł. To, że nigdy, ale to nigdy się nie poddajemy. To, że podbiliśmy Moskwę . To, że to nasi teoretycy złamali enigmę. To, że wierzymy, że kiedyś będzie lepiej.
Bądź pierwszym Polakiem, który łamie wszystkie schematy, które wymieniłeś!
Walka zaczyna się we własnej głowie.
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:13, 16 Paź '13
Temat postu:
Niebawem czerwony będzie dzień wadowickiej kreatury
Cytat:
W środę 16 października na tramwajach, autobusach oraz pociągach SKM pojawiła się flaga państwowa Rzeczypospolitej Polskiej i flaga m.st. Warszawy. Tak stolica świętuje wybory. Wbrew spekulacjom nie dotyczą one jednak sukcesu Hanny Gronkiewicz-Waltz, lecz Karola Wojtyły, który w 1978 r. został wybrany papieżem.
Dzień Papieża Jana Pawła II to święto obchodzone od 2005 roku. Niestety nie jest dniem wolnym od pracy.
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:03, 22 Gru '13
Temat postu:
Cytat:
Święto 6 stycznia należy znieść, a w zamian za to każdy Polak powinien mieć możliwość odebrania jednego dnia wolnego w ciągu roku – taka jest propozycja Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Sojusz zapowiada, że po świętach złoży projekt ustawy, znoszącej Święto Trzech Króli. „Chcielibyśmy zmodyfikować przepisy tak, by każdy elastycznie mógł wybrać jeden dzień w roku, w który chce świętować. To jest idea, która przyświecała nam od dłuższego czasu, teraz sformalizowała się w formie ustawy” – mówi w rozmowie z „Rz” Dariusz Joński, rzecznik partii.
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 08:18, 19 Kwi '14
Temat postu:
Cytat:
"Ja cały czas uważam, że Wielki Piątek powinien być dniem wolnym od pracy, dniem zadumy nad męką Chrystusa i nad samym sobą" - mówił w rozmowie z "Wprost" poseł PSL Eugeniusz Kłopotek.
dzieki takim kompromisom mamy wlasnie ten caly syf. piszac ze to tylko dzieki religii mamy jakies tam dni wolne od pracy sami siebie przedstawiamy jako motloch niewolnikow. moim zdaniem niech wypierdalalja ze swoimi kretynskimi swietami i ze swoja okupacja drenuajaca srodki oraz potencjal tworczy czlowieka. religia jest jak straszna pasozytnicza choroba, jest jak jakas pierdolona pijawa z kosmosu. tak naprawde jestesmy na etapie w ktorym nikt z nas nie musialby pracowac - taka mamy technologie, a wy tu sie chandryczycie o te marne kilka dni. nie rozumiem tej postawy. obalenie religii to tylko jeden z etapow. juz raz prawie sie udalo. nasi dziadowie byli zbyt miekcy wobec tej zarazy. tym razem nie mozemy popelnic ich bledow - zadnych ukladow. niech wypierdalaja. wyobrazacie sobie ta wolnosc kiedy nie byloby w polsce zadnego pierdolonego kosciola? religia by przeminela niczym zly sen. albo taka dziecieca choroba ludzkosci - cos jak ospa. w koncu nasz gatunek jest raczej calkiem mlodziutki.
Nawet nie wiesz jak blisko możesz być prawdy pisząc: " religia jest jak straszna pasozytnicza choroba, jest jak jakas pierdolona pijawa z kosmosu"
Wiele znaków na ziemi i niebie wskazuje, że tak właśnie jest/było. Ta choroba ludzkości prawdopodobnie przywędrowała spoza ziemi, starożytna ludzkość została nią zainfekowana tysiące lat temu. Dowodów wskazujących na to jest mnóstwo. "Dziwne" artefakty archeologiczne typu wielkie (wydłużone) czaszki, dziwne rzeźby itd...
Na pewno tysiące lat temu istniała(y) na Ziemi wysokorozwinięta(e) cywilizacja(e) - dowody są niepodważalne typu piramidy, czy "najstarszy komputer świata - Mechanizm z Antykithiry"... Faktem jest też, że datowanie jest albo specjalnie zakłamywane albo nie potrafią dokładnie datować i wymyślają (nie znam się na rozkładzie pierw. promieniotwórczych itp. metodach), bo jedne badania przeczą innym...
Ciekawe wskazówki udziela Nassim Haramein w "Przekroczyć Horyzont Zdarzeń", gdzie wskazuje na ciekawą zbieżność wymiarów biblijnej Arki Przymierza i sarkofagu w Komorze Króla - sugeruje że Arka była jakimś urządzeniem "sercem" piramidy i Mojżesz ją podpierdzielił...
Ciekawe wskazówki znajdują się też w samej Biblii i księgach z niej usuniętych (ciekawe czemu?):
Cytat:
"Synowie Boga widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: 'Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko 120 lat.' A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach." (Rdz 6, 1-4).
Może trochę odbiegłem od tematu, ale nie za daleko. Chciałem ukazać, że tę chorą religię zainstalowały potężne siły (czy to ziemskie czy pozaziemski) tysiące lat temu (w Polsce ok. tysiąca lat temu jak wiemy poprzez podbój i wielowiekowe ludobójstwo "pogan" czyli ludzi światłych, co orientowali się co to za syf to całe chrześcijaństwo) i nie będzie to proste (o ile w ogóle możliwe w najbliższych dekadach) pozbyć się tego dziadostwa, wyzwolić z tej okupacji, zwłaszcza że jest ona "niewidoczna" dla większości społeczeństwa.
King Crimson napisał:
Jebać zadumę, ale odrobina wolnego, nieważne z jakiego powodu w tym pokurwionym syndykalistycznym kapitalizmie to zasadniczo niezły pomysł.
"Odrobina wolnego" należy się qrwa nawet niewolnikom. Pytanie czy musi być ona połączona z jakimś pojebanym świętem i chorymi rytuałami satanistycznymi. Nie przesadzam -na mszy w KK odbywają się rytuały satanistyczne, bo jak nazwać picie krwi z kielicha i jedzenie ciała (wg tej poronionej wiary wino przemienia się w trakcie mszy w krew syna bożego).
Przypomniałem o tym nawiedzonym katolom-psycholom przy okazji świąt przy stole, oraz zapytałem czy wiedzą kiedy duchowni uczynili Jezusa bogiem - chodziło o I sobór w Nicei (gdzie mądrale ustalili, że Jezus od teraz będzie bogiem, jak zwykle nie wszystkim się to spodobało wydzielili się Arianie itd...) o czym oczywiście żaden nie miał pojęcia i miałem z tego powodu spore nieprzyjemności (ale i niezły ubaw) Oznajmili mi, że oni nie chcą tego wiedzieć, co nie było dla mnie zaskoczeniem, prawda ich gówno obchodzi, bo dobrze jest jak jest, a mi współczują... Dziwne jakby było inaczej, w końcu przez tyle lat tyle w to "zainwestowali"...
Al Kohol napisał:
tak naprawde jestesmy na etapie w ktorym nikt z nas nie musialby pracowac - taka mamy technologie, a wy tu sie chandryczycie o te marne kilka dni.
Dokładnie ale wyprane przez komunokapitalizm i Kościół mózgi nie są w stanie tego pojąć. Jak to... - żyć bez pracy? To jakaś utopia - powiedzą. Co oni by robili? Ile można siedzieć w kościele oraz oglądać seriale, w końcu już te powtórki mogą się znudzić...
To nie przypadek że krwiopijcy, czyli nieroby w czarnych sukienkach tak wychwalają pracę podnosząc ją do rangi świętości (by dla ludu nigdy nie zabrakło chleba i soli, by mógł tyrać na pasibrzuchy).
Tyrać trzeba i to coraz więcej, by nie mieć czasu myśleć, by nie daj borze nie siedzieć w internecie - żeby nie zorientować się, że jest się dymanym w d...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
. To, że to nasi teoretycy złamali enigmę. To, że wierzymy, że kiedyś będzie lepiej.
Oznajmili mi, że oni nie chcą tego wiedzieć, co nie było dla mnie zaskoczeniem, prawda ich gówno obchodzi, bo dobrze jest jak jest, a mi współczują... 
Dziwne jakby było inaczej, w końcu przez tyle lat tyle w to "zainwestowali"...
