Wysłany: 20:58, 23 Mar '09
Temat postu: Co sądzę o Polsce?
Rozmowa w swoim założeniu ma dotyczyć podejścia forumowiczów do państwa polskiego, wypisywania wad i zalet mieszkania w Polsce itp. Czy waszym zdaniem bycie Polakiem to powód do dumy czy raczej do wstydu. Jakie momenty w historii narodu polskiego cenicie sobie najbardziej, oraz jaką przyszłość widzicie dla Polaków w XXI wieku?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:04, 23 Mar '09
Temat postu:
buractwo, korupcja, ludzka zawiść i syf - poza tym polska jest ok
no i jeszcze klimat - osobiście preferuję tropiki; palmy i ciepłe morze
jeśli zaś chodzi o narodowy patriotyzm - dla mnie to inna nazwa fanatyzmu religijnego, tudzież innego rasizmu.
dotyczy to każdego państwa, nie tylko polski. jakby to ode mnie zależało zniósłbym wszystkie granice
i wszystkie rządy.
tak że mam nadzieję że xxi wieku polska, podobnie jak inne kraje, przestanie istnieć jako instytucja i zacznie istnieć jako kraina geograficzna.
FreeG: Jest kosmopolitą. Nie czuje się związany z krajem, w którym mieszka na poziomie wyższym, niż naturalne przyzwyczajenie się. Chciałby świata bez granic, różnic politycznych i kulturowych, lecz jako racjonalista jest świadomy, że to w praktyce niewykonalne.
Gdybym miał wybór, gdzie się urodzić, Polski w ogóle nie brałbym pod uwagę.
Wady: Obecnie każde społeczeństwo to w dużym procencie stado baranów. W przypadku Polski dodatkowo na przód ogólnej głupoty wychodzi religia i patriotyzm.
Zalety: Na zadupiu globalna polityka jest słabo odczuwana.
Hehe to pojechałeś ja dostrzegam także dużo zalet:
- rewolucyjność narodu
- zadziorność (przydaje się w trudnych chwilach)
- piękna historii
- brak tyranów, umiłowanie wolności
Jeżeli chodzi o podejście do państwowości to ja jednak popieram organizmy państwowe, lecz nie w takim kształcie jak to jest dzisiaj . Tutaj należałoby się zastanowić jak by miał wyglądać nowoczesny naród polski współpracujący z innymi hehe.
Jeśli idzie o klimat to ja uwielbiam nasz klimat, można by powiedzieć, że nie wyobrażam sobie życia w tropikach czy na Alasce, lubię nasze wolno płynące rzeczki z wierzbami rosnącymi przy nich, lubię krajobraz polskiej wsi, tutejsze jeziora i pagórki. Klimat jest dość spokojny i to mi się w nim podoba.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:40, 23 Mar '09
Temat postu:
starałem się
gdyby nie było państwowości nie byłoby I i II wojny światowej.
zresztą, pewnie nie byłoby też III i IV
ludzie na całym świecie są tacy sami. jeśli mają inne zwyczaje to tylko dlatego że gdzie indziej się urodzili i wychowali. dzielenie ich granicami jest nienaturalne i nie niesie ze sobą żadnych pozytywnych wartości.
można oczywiście dodać że polacy są mądrzy, gościnni, zdolni, itp. itd.
ale po co? to jest zwykłe szufladkowanie które również niczemu dobremu nie służy.
Jestem dumny z Polski, choćby dlatego, że mamy najlepszych informatyków na świecie a Bill Gates zatrudnia wg nieoficjalnych źródeł w Microsofcie ok 25 informatyków z Polski :/( największa grupa w europie)
Polska ponadto jest narodem wybranym :/ Są na to dowody .
Ponadto jestem dumny z Polaków, że odrzucili religie katolicką, nareszcie Polacy przejżeli na oczy , KATOLICYZM TO RELIGIA POGAŃSKA :/ Dziękuje wam forumowicze, że odżuciliście religie pogańską, to dobrze o was świadczy , w sumie nie dziwie się wam, przecież BXVI sam nie jest katolikiem a jest sługą jezuitów :/ a jezuici nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem, podobnie jak templariusze, któzy nazywali siebie śmiesznie " namiestnikami chrystusa ".
Mi tam klimat odpowiada. Nawet wolę bardziej coś w stylu południowej Norwegii. Może kiedyś tam spierdolę, bo coraz bardziej mi się podoba. Co do Polski to jest jak jest przez skurwysynów, którzy nami rządzili przez wieki. Skurwysyńscy sąsiedzi, skurwysyńska władza, do tego każdy zapuszcza tu swoje chamskie grabie i grabi do siebie. Niemcy, Ruscy, nawet nasi sąsiedzi Słowianie, żydki, Anglicy, każdy zawsze coś Polsce chciał zapierdolić. Jesteśmy takim popierdolonym frajerlandem, dajemy dupy na lewo i prawo.
Bimi jak można nazwać to zunifikowanie świata, o którym mówisz? Również to popieram. Nazwa globalizacja jest już zajęta dla NWO przecież.
Prawda, moim zdaniem wojny rodzą się ze złego postrzegania innych narodów oraz swojego, lub z lepszej sytuacji ekonomicznej jednych ludzi nad innymi. Hmm nacjonalizmu też nie lubię, ale zdrowy rewolucyjny patriotyzm mi się podoba, oczywiście uważam iż każdy człowiek jest równy, jednak różnice nas upiększają
Polskę uznaje za najpiękniejsze miejsce na świecie, bardzo lubię mój kraj i jestem dumny z jego historii. Kompleksów nie mam, wyższy i lepszy od innych się nie czuje
Najbardziej z naszej historii cenię walkę "za wolność wasza i naszą"
nom piłkarze to porażka, ale przecież my nie nadajemy się do gry w piłkę. Dla mnie archetyp Polaka to myśliwy ze strzelbą na ramieniu , powstaniec i rewolucjonista, niepokorny i ceniący swoją własność
walić piłkę zając się strzelectwem (przyda się na ciężkie czasy)
Wódka to Ruski napój... a nawet wcześniej był na zachodzie Europy, wódka w Polsce pojawiła się na szeroka skalę dopiero w XVIII wieku, gdy była recesja zaczęto chłopom sprzedawać wódkę by zarobić na tym kasę.
Bardziej do Polaka pasuje mi MIÓD PITNY ! Szkoda że jest zapomniany:(
Polska to przede wszystkim piękna krajobrazy od morza aż po Tatry, to podoba mi się tutaj chyba najbardziej.
Nie znoszę buractwa, zawiści, złodziejstwa, kombinatorstwa, nie dbania o tą przyrodę(która mi się podoba). W sumie tutaj mogłaby powstać długa lista wad, przede wszytskim ciężki start w życiu dla człowieka, który chce się usamodzielnić, codzień kłody pod nogi(w postaci ZUS-u, wszelkiej maści urzędów).
Póki co daję sobie z tym wszystkim radę, jeśli studia nie spełnią pokładanych przeze mnie nadziei na godne życie, to czymprędzej wymemigruję do lepszego świata. Ach ten przeklęty pieniądz...
_________________ Everything is OK
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:27, 23 Mar '09
Temat postu:
a tak, zapomniałem o złodziejstwie.
radia, anteny, światła, kierownice, kola, akumulatory... skurwiele nawet na światełka odblaskowe się połakomią. czy jest coś czego polak jeszcze nie ukradł? potrafią zapierdolić nawet linię wysokiego napięcia od pociągu. pod napięciem. o torach w użytku nie wspomnę. czasem to miałem ochotę gnojom łapy przy samej dupie poupieprzyć.
życie w polsce nie jest łatwe.
Polska to dziś kraj średniego znaczenia na świecie i zanosi się na to że kolejna prowincja Euro Kołchozu. Kraj dość duży ale słaby wewnętrznie i nieudolnie zarządzany.
Dawna potęga Rzeczpospolitej Obojga Narodów już nie wróci. Bo zmieniły się czasy i zdegenerowały się oba narody niestety.
Polacy nie są już tym narodem którym byli w czasie największej świetności.
Te elity które zwyciężały pod Kircholmem czy Wiedniem niestety wyginęły lub są za granicą.
Ich miejsce zajęli potomkowie plebsu (ci co byli od pańszczyzny, najgorszy element jaki się namnożył i obecnie dominuje) i post komunistyczna agentura rządząca dziś Polską, ku uciesze różnych interesów. Lecz na pewno nie w interesie samej Polski.
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
a tak, zapomniałem o złodziejstwie.
radia, anteny, światła, kierownice, kola, akumulatory... skurwiele nawet na światełka odblaskowe się połakomią. czy jest coś czego polak jeszcze nie ukradł? potrafią zapierdolić nawet linię wysokiego napięcia od pociągu. pod napięciem. o torach w użytku nie wspomnę. czasem to miałem ochotę gnojom łapy przy samej dupie poupieprzyć.
życie w polsce nie jest łatwe.
hehe przypomniało mi się jak koło szkoły kilka lat temu ktoś ukradł właz od studzienki i mój zawieszony kolega wpadł łąmiąc dwie nogi i jedną rękę, oczywiście jedna noga nie zrosła się dobrze i musieli mu ją łamać w szpitalu
Minusy to tak jak już powiedziano zawiść, syf, korupcja, cwaniactwo, pesymiści, lenie, buractwo, chamstwo, nieumiejętność współpracy grupowej (większość patrzy na to co ma, a nie na stworzenie czegoś wspólnie), ciągłe obniżanie poziomu szkolnictwa, ZUS, odnośnie niedbania o przyrodę też się zgadzam bo ludzie nawet nie potrafią segregować odpadów do odpowiednich kontenerów których jest wiele, śmiecą, jeśli chodzi o miasto to również wszędzie zasrane chodniki przez psy, urząd zainwestował w kosze na psie odchody ale raczej ludzie to mają gdzieś, a nawet niektóre kosze zniknęły... Jeszcze można dodać niskie zarobki w stosunku do innych sąsiednich krajów, polskie drogi (TRAGEDIA), biurokracja, dość duże pijaństwo i jeszcze z tego co pamiętam to wkurwiają mnie pseudokibice i wszędzie pomaziane ściany gównianymi sprayami itp.
Plusy to mądre społeczeństwo jak na arenę światową, gościnność, tradycje, jak dla mnie fajny klimat, brak islamskich czy tam innych pojebanych fanatyków religijnych, nie wiem co tu napisać ale ja pomimo wielu minusów dalej lubię ten kraj poza częścią społeczeństwa którzy go niszczą, kolejnym z ważniejszych plusów jest to, że mamy najładniejsze kobiety zapewne jest więcej plusów ale nie mogę sobie przypomnieć, napewno ważna jest nasza kultura którą niestety nie posiadają wszyscy... Tak to już bywa.
Dość ciekawy artykuł...
Cytat:
Made in Poland
W większości krajów Polska nie kojarzy się w ogóle z niczym. To spory problem dla polskich przedsiębiorców, którzy chcieliby za granicą wypromować swoje produkty. Napis "made in Poland" zwykle nie mówi zagranicznemu konsumentowi nic, a może nawet wywołać negatywne skojarzenia. Z tego właśnie względu producent soków Maspex sprzedaje w Niemczech soki Kubuś (pod nazwą Kubus) pod szyldem zarejestrowanej za Odrą spółki córki.
Czy nie uważacie, że ten temat powinien znaleźć się w sekcji "Polska i Polacy"? Na forum znalazłoby się wiele tematów bardziej odpowiadających charakterem określeniu "pierdolnia", a mimo to prowadzonych w sekcjach tematycznych. A tak w ogóle, to apeluję o pilną zmianę nazwy niniejszej sekcji, bo ta obecna bardziej kompromituje forum niż mówienie o UFO czy parapsychologii.
Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 701
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:16, 24 Mar '09
Temat postu:
troche pojezdzilem po swiecie i moge powiedziec, ze
- jesli chcecie sie troche podbudowac, to pojedzcie na ukraine czy do rosji
- wiekszosc najmadrzejszych, najbystrzejszych ludzi jakich poznalem, to byli wlasnie polacy. moze taka specyfike ma uniwersytet fryburski, ale nie zmienia to faktu, ze polskie glowy tegie sa!
oczywiscie zawsze moze byc lepiej, ale wiele sie juz zmienilo na lepsze. to, ze tylu polakow wyjechalo za granice, odczytuje jako wielka nadzieje dla polski. wielu ludzi sie zmienilo. kurcze nawet niektore loski w trzy paski po powrocie wydaja sie jakby przejzeli na oczy. niesamowite!
Wady:
-zawiść
-wszechobecne buractwo, chamstwo prostactwo o pijaństwie już nie wspomnę
-różni debile u władzy
-a co idzie za poprzednim punktem, ciągłe szmacenie Polski na arenie międzynarodowej i to na życzenie naszych "władców"
-ogólnie panujący nacjonalizm i religijna ciemnota
-Polak Polaka w łyżce wody utopi, zwłaszcza za granicą
-nietolerancja dla czegokolwiek co "obce" lub chociaż inne niż ogólnie przyjęta przez konformistów norma, chodzi przede wszystkim o poglądy
-historia od kilkuset lat stanowiąca pasmo porażek z minimalną ilością sukcesów na koncie- a co najgorsze to właściwie na własne życzenie wielu Polaków
Zalety:
+względny dobrobyt
+miejscami ludzie są w porządku, jednak przeważa to co wyżej
+znośny klimat
+mimo wszystko to MÓJ kraj
Prawdę mówiąc mój stosunek do Polski jest niejednoznaczny. Z jednej strony wkurwia mnie tu prawie wszystko, ludzie, sytuacja u władzy, pozycja na arenie międzynarodowej i wszystko to co wypisałem w wadach. A z drugiej strony...trudno mi wyobrazić sobie inne miejsce do życia, może to trochę przez barierę językową (nie mam oszałamiającej znajomości języków obcych), ale chyba i bez tego ciężko by mi było. Tu jednak się wychowałem i z tym miejscem wiążę swoje wspomnienia no i przede wszystkim polskie mam obywatelstwo. Marzyłaby mi się silna Polska, do której budowy chciałbym też rękę przyłożyć, ale nie uda się to nigdy, jeżeli nie zaczniemy walczyć z tym, co wypisałem na początku posta...
Na nic patriotyczne śpiewy, podniecanie się porażkami (większość rocznic obchodzonych w Polsce to rocznice porażek), wieczne cierpiętnictwo, nacjonalizm i religijne zacofanie. Uważam, że to nam najbardziej przeszkadza.
_________________ Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: 1, 2, 3 »
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
Jest kosmopolitą. Nie czuje się związany z krajem, w którym mieszka na poziomie wyższym, niż naturalne przyzwyczajenie się. Chciałby świata bez granic, różnic politycznych i kulturowych, lecz jako racjonalista jest świadomy, że to w praktyce niewykonalne. 
ja dostrzegam także dużo zalet:
